Tomuslaw [ Konsul ]
Zgubienie kluczyka od skrzynki
Cześć
otóż, mam problem. Idąc ze śmieciami do zsypu (mieszkam w bloku) zostawiłem klucz od zsypu, który był razem z kluczem od skrzynki, w drzwiach. Przeszedłem się po ludziach na piętrze, ale jedna osoba tylko powiedziała, iż widziała klucz, ale zostawiła, ponieważ sądziła, iż zaraz ktoś się kapnie i wróci po niego. I oto właśnie od wczoraj nie mam klucza od zsypu (sobie od kogoś "skopiuję"), a co za tym idzie - klucza od skrzynki na listy.
Jako, iż mieszkam w bloku, to skrzynki są ułożone jedna pod drugą i moja jest między środkiem, a dołem. Nie wiem co zrobić, aby odbierać listy, czy też chociaż próbować zmienić zamek (czy to możliwe??).
Za wszelkie informacje, mówiące co mam zrobić na poczcie, czy też z tą skrzynką, dziękuję.
PS. skrzynka jest raczej 'starszawa'
Soulcatcher [ Prefekt ]
zwróć się do administacji
SirGoldi [ Gladiator ]
Szkoda że nie mieszkam blisko ciebie (tak myślę) bo mam sposoby na otwieranie skrzynek (każdych:)
_kronos_ [ Pretorianin ]
było trzeba nie zostawiać ,a do domu też tak zostawiasz ?? życze powodzenia w odszukaniu
trzeba mieć nietak żeby klucze zostawiać !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
gladius [ Óglaigh na hÉireann ]
Idź na pocztę i zamów nowy.
Sasanka [ Generaďż˝ ]
Tomuslaw - tak, mozliwa jest wymiana zamka w skrzynce na listy , w tej starszej. sama nie mialam takiej sytuacji, ale widzialam jak sasiedzi wymieniali zamki :-))
podejrzewam, ze nie jest to wiekszy problem.
pozdrawiam
Thun [ Konsul ]
To możesz ją otworzyć śrubokrętem zapewne... sam musiałem raz z tego korzystać bo "mądry" listonosz wpakował do środka paczkę która owszem, przy odtworzonej całości wchodziłą, ale normalnie nie sposób było wyciągnąć ją przez te malutkie drzwiczki...
Natomiast jeśli chodzi o zgubiony klucz od skrzynki to nie wiem jak będzie w twoim przypadku, ale u mnie jest tak że nie dostajesz nowego kluczyka tylko są wymieniane całe drzwiczki - za co się płaci.. niedużo ale mimo wszystko...
SirGoldi [ Gladiator ]
Zaraz pokaże ci jak zrobić drucik do otwierania do większości zamków w skrzynkach. Nie masz chyba jakoś specjalnie zabezpieczonej? Sekundka zaraz postaram się dać zdięcie.
grzesiek16 [ Feluś ]
wymień zamek i tyle....
Lupus [ starszy general sztabowy ]
Jeżeli miałeś tylko jeden kluczyk to masz problem . Chyba trzeba będzie wymienić cały zamek w skrzynce. Jeżeli ktoś z domowników ma drugi kluczyk to powinien być na nim numer . Idziesz z dowodem osobistym na pocztę ( zgodną z rejonem ) , podajesz adres i numer kluczyka , bulisz 8 zł i po sprawie .
Jam_łasica_ [ Konsul ]
Tomuslaw --> Ale to się bardzo prosto załatwia. Idziesz na pocztę, zgłaszasz, że zgubiłeś kluczyk, a potem płacisz zdaje się 6, czy 7zł i dostajesz drugi.
lez [ Konsul ]
Ja proponuje rozwalic lomem skrzynke albo wymienic zamek(w sumie tez trzeba bylo by rozwalac trohe)wiec lepiej juz rozwalic
Soll [ Senator ]
_kronos_ --> Każdemu przecież może się zdarzyć niewiem czemu tak odrazu go kwitujesz.
głupia baba [ Pretorianin ]
Tomusław ___> ja mam aktualnie ten sam proble. Zginął mój klucz do skrzynki. dzisiaj rozmawiałe z listonoszem i powiedział mi, że owszem dorabia się taki kluczyk i podał mi adres gdzie. Ale najlepszy motyw jest taki: nie mam czasu tam na razie jechać bo to na drugim końcu miasta... więc pożyczyłam kluczyk od sąsiadki... tak na wszelki wypadek zobaczyć czy pasuje... i wiesz co? Otworzyłam bez problemu:):)
szagrad [ XIII. STOLETÍ ]
dokladnie masz na poczte i po klopocie co prawda mozna tez samemuy wymienic zamej chyba bedzie szybciej niz przez poczte czasami to trwa nawet do miesiaca
Łowca Czarownic [ Konsul ]
Zabierz siekerę i kołek i ... rozwal ich wszystkich tzn. skrzynkę i powiedz, że to sąsiad. Następnie będzie musiał ją odkupic więc będą nowe zamki i po problemie ;) Aby to zrobić musisz być +18 albo pod opieka rodziców
Requiem [ has aides ]
Tomuslaw: idz na poczte, zglos w ktoryms z okienek zagubienie kluczyka. Mila pani kaze podac adres i to tyle. Tego samego dnia, albo nastepnego poczta przyjedzie, wymieni drzwiczki od skrzynki i albo zajdzie do ciebie z kluczykiem, albo zostawi kartke w drzwiach zebys sie zglosil po niego. Kosz takiej uslugi - u mnie, w Białymstoku - 10zł.
Requiem [ has aides ]
errata: "drzwiczki lub sam zamek"
Mad Vert [ Konsul ]
NIe chciało mi się wnikać w poprzednie posty ale ja mam na to sposób!! Weź wielkiego śróbaka i podważ na górze przy samym zamku... Odskoczy,... nie ma wyjścia. Wymiana zamka to potem koszt 6 zł bo tyle kosztuje nowy...