GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Dzieci bez rodziców.

27.02.2004
21:39
smile
[1]

OlciQ [ Junior ]

Dzieci bez rodziców.

Witam. Temat może zdawać się nieco mylący, gdyż nie mam zamiaru pisać tu o dzieciach, które faktycznie nie mają rodziców, chcę natomiast pisac na temat osób, które rodziców mają, a mimo to, zachowują się jakby takowych nie było. Ostatnimi czasy w naszym kraju "na topie" jest zgrywanie: wandali, ćpunów, pijaków, brudasów itp. Co Wy sądzicie na ten temat? Czy takie zachowanie, czyli udawanie "osoby bez zasad" jest fair wobec siebie i swego otoczenia? I drugie pytanie... Czy noszenie czarnych ubrań, słuchania metalu itp. to powód, by móc obrażać daną osobę? Osobiście uwielbiam hip-hop, a mimo to ubieram się na czarno. Lubię ten kolor, więc to chyba zrozumiałe, ale nie dawno usłyszałam niezbyt miłe określenie na mój temat "Ćpunka i puszczalska". Pzrecież to, jak się ubieram, czy jaki kolor włosów mam nie świadczy o tym jaki mam charakter. Piszcie co o tym sądzicie!

27.02.2004
21:42
[2]

Mati176 [ Mówcie mi Mefiu!!! ]

Jedna rada stary, nie pisz taką gruboscia bo az oczy bola , ok?

27.02.2004
21:43
[3]

Mati176 [ Mówcie mi Mefiu!!! ]

khem sorki chcialem napisac STARA :P

27.02.2004
21:43
[4]

p_e_p_s_i [ Polonia Bydgoszcz 4ever ]

takie ćpuny i wandale to b. często ludzie ulicy z wyboru. natomiast co do ubrań to ludzie oceniający innych po ciuchach są łagodnie mówiąc niezbyt inteligentni... poza tym określenie puszczalska nie pasuje do metalu... :)

27.02.2004
21:46
[5]

Vader [ Senator ]

Zadales sobie (nam) bardzo wazne pytanie. A odpowiedz na to jest prosta:

1) Dzis jest moda na obnoszenie sie negatywami. Taka prawda - im wiekszego zgrywasz materialiste, czlowieka bez zasad i moralnosci, im z wiekszym cynizmem na ustach odrzucasz wszystkie wartosci i idee - tym wiekszym cieszysz sie powazanim i paradoksalnie za tym madrzejszego Cie uwazaja. Jednak ja bym sie tym nie sugerowal. Kazde spoleczensto cechuje sie tym, ze ma tylko malutki odsetek ludzi madrych, swiatlych umyslowo otwartych. Dlatego nie patrz na podworkowe autorytety ktore nawoluja do ujednolicania sie z szara masa - tylko pozostan zawsze tworczy umyslem, zadawaj pytania i nie zgadzaj sie z tym co Twoim zdaniem jest amoralne. Tylko w ten sposob nie stoczymy sie wszyscy do reszty.
A dlaczego Ci ludzie tacy sa ? tak zostali wychowani, tak uksztaltowalo ich otoczenie. Zostali skrzywdzeni przez los i to powaznie. Nie ma sensu zywic do nich nienawisci, bo sa to ludzie mentalnie okaleczeni, tu potrzeba wspolczucia i pomocy.

2) Kwestia metala: Metale i inne ustrojstwa lacza sie w grupy gdyz w grupie tworza pewna sile. Sa wrecz ortodoksyjnymi 'kaplanami' swojej metalowej (czy innej) ideologi. To zapewnia im stabilne poczucie wlasnej pozycji, pozwala budowac wlasna wartosc w oparciu o pewne ustalone systematy zachowan w obrebie ich zamknietej grupy. Sa coprawda wyjatki, kazda grupa ma swoje odstepstwa i nie zawsze takie generalizowanie jest sprawiedliwe, dla dla uproszczenia i naswietlenia pewnych spraw - mysle ze mozna.

Wniosek ? Ludzi nie zmienisz, zmienic mozesz tylko swoje otoczenie i tez nie zawsze. Dopilnuj by Twoje dzieci wyrosly na porzadnych ludzi i sam badz porzadny. Otaczaj sie ludzmi Twojego pokroju i stron od zadawania sie z tymi 'gorszymi'. To recepta na udane zycie, sprawdzona przez wielu - niedoceniana przez wiekszosc.

Pozdrawiam.

27.02.2004
21:57
[6]

Mad Vert [ Konsul ]

OlciQ=> Brudasów na topie...?? Nie wiedziałem? Wiesz... ja ostatnio na ulicy zostałem nazwany przez metala brudasem... ja zawsze od kiedy pamiętam chodze w szerokich spodniach. Jaki z tego morał... Ludzie oceniają nie tak jak widzą tylko jak chcą cie widzieć...

27.02.2004
22:02
[7]

pawkaz [ Konsul ]

Ludzie posługują się stereotypami... Problem pięknie naświetlił Vader ale też tego nie uniknął - piszesz na GOL-u jesteś facetem, nosisz glany i czarną skórę satanista, bluzę z kapturem deksarz nożownik - przykładów można mnożyć w nieskończoność... Ja podchodzę do tego wszystkiego z dystansem - dla ludzi mojego pokololenia szczytem awangardy było noszenie jeansów i palenie Marlboro (oczywiście z Pewexu)! Sam osobiście nie lubię się wciskać w sztywne ramy - ubieram się jak lubię (czyli jak skate) co nie przeczy, że lubię np. Dostojewskiego czy muzykę Mozarta.

27.02.2004
22:02
[8]

Septi [ Starszy Generał ]

OlciQ problem tkwi w tym że ludzie jak cie widzą tak cie piszą i oceniają.Nie ważne że cie nie znają,wystarczy że popatrzą na ciebie i odrazu mają swoje zdanie.Ja niestety a może stety nie należe do ludzi tego typu i mam nadzieje że nigdy nie będe należał.

27.02.2004
22:14
[9]

HopkinZ [ Senator ]

'jak cie widza tak cie pisza' mnie bedzie chyba juz przesladowac :)
no ale do tematu:
Tak, jest to niestety bolesna prawda, ze dla ludzi liczy sie wlasnie to zazwyczaj jak wygladasz, wnetrze odkrywa sie dopiero pozniej niestety...
No coz, ja sie zazwyczaj nosze w zwyczajny dżins plus zwyczajna 'swetrowata + luzna' bluza :), na cieplejsze, lub pozazimowe dni, to jednak czarna koszula bo lubie ten kolor :)

A co do tkaich 'gangow' czy jak to nazwac... tutaj nie ma do rzeczy zadne 'brak opieki rodzica' czy wlasnie 'niedostateczna troska' tylko poprostu jak gowniarz jest glupi i nie znazl w zyciu zadnego zajecia/hobby/pasji/pracy w czym moglby sie realizowac to bierze sie za cpanie i takie wlasnie lajtowe qlowe wandalizmy, ktore ogfladac mozemy na codzien (patrz: watek aka)

27.02.2004
22:21
[10]

:Szczypek: [ Chor��y ]

W całoścu zgadzam się z tobą... Tylko czy nie nazywają cie przypadkiem metalem (bo u nas w szkole, to jak ktoś chodzi na czarno to od razu metal:))

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.