Tomuslaw [ Konsul ]
Gdzie po matematyce stosowanej?
Mam do Was pytanie. Mianowicie, co oferuje dyplom z politechniki z matematyki stosowanej? Co można robić po takich studiach, jakiej pracy się podejmować?
Psychol [ yellow_koza ]
uhehe... to pytanie trzeba bylo sobie zadaz PRZED wyborem kierunku ;]
bebzoon [ bucydonna ]
np. zostać mercem w marlboro:)
na pewno można dobrze liczyć - na siebie !
Tomuslaw [ Konsul ]
korekta:
ja chodzę do LO i chcę iść na matematykę stosowaną, ale nie wiem, czy mi się opłaca. Dlatego pytam
Vader [ Senator ]
Ci, ktorzy sie tna po rekach, wylatuja po 1 semestrze, badz zmieniaja kierunek po 2 latach - to najczesciej Ci ktorzy szli bo 'sie ten kierunek oplaca'.
Ci ktorzy maja najlepsze wyniki, ktorzy walcza dzielnie podczas kazdej sesji, to najczesciej Ci ktorzy szli bo 'uwielbiali te dziedzine'.
Wniosek ? Trzeba znalezc zloty srodek, wybierz cos co zarowno odpowiada Twoim zainteresowaniom jak i moze byc oplacalne, pozdrawiam ;-)
Tomuslaw [ Konsul ]
No tak. Tylko moje pytanie brzmiało raczej Co mogę robić po matematyce stosowanej, ale i tak dzięki za wypowiedź :) Staram się właśnie znaleźć ten "złoty środek" i jeszcze mam 2 lata do tego ;) ale wiedzieć chciałbym mimo wszystko.
Vader [ Senator ]
Absolwenci tego kierunku mogą podejmować pracę w centrach komputerowych różnych instytucji (banki, firmy informatyczne, firmy zajmujące się konsultingiem gospodarczym), w biurach projektów, w firmach asekuracyjnych, w instytucjach naukowych, w szkolnictwie średnim, w szkołach wyższych jako nauczyciele akademiccy.
Big Money [ Senator ]
Na budowe...
Vader [ Senator ]
Na budowe to kazdy moze isc. Jako ciekawostke podam, ostatnio u mojego znajomego na budowie pracowal: Student Architektury z Angli, Doktor Histori z Rosji, 2 studentow elektrotechniki z polski, i jeden magister po jakims ekonomiku. Oczywiscie pracowali na szczeblu "podaj przynies wynies pozamiataj".
yasiu [ Konsul ]
po kierunku zadnej pracy normalnej nie znajdziesz jesli nie bedziesz umial zastosowac w praktyce wiedzy ktora zdobyles. a jesli to bedziesz umiec, to nie masz sie co martwic :)
Widzący [ Generaďż˝ ]
Tomuslaw --->>> jeżeli chcesz wylądować "opłacalnie" to musisz zrobić trzy rzeczy :
1. zdawać wszystkie egzaminy możliwe w pierwszych terminach (żeby mieć czas na pkt. 2 i 3).
2. używać angielskiego na poziomie advance.
3. zrobić inżyniera Cisco lub pracować w zespole programistów (jako wolunter).
Mając wiedzę i staż znajdziesz pracę w dowolnym zespole na całym świecie.
vien [ łowca pip ]
mysle ze nauczyciel matemetyki to by bylo cos......
a tak wogule to zeby zarabiac 900 zl to mature trzeba mieć!
Vader [ Senator ]
Znacie ten dowcip ?
Przychodzi ojciec do Urzedu pracy i mowi:
- Dziendobry, chcialbym zapytac sie czy sa jakies oferty pracy - dla mojego syna.
- A jakie syn ma wyksztalcenie ?
- Khem, no podstawowe !
- Co my tu mamy... o jest ! Pomocnik murarza, 6 h dziennie, placa: 2000 tys.
- Eee panie, a nie ma czegos za mniej, i zeby dluzsze godziny pracy byly ? Wie pan, nie chce by syn chodzil pic.....
- Hm... moze wiec to: Pomocnik pomocnika murarza: 10 h dziennie za 1500 zl !
- Eh... A nie ma czegos do 900 ?
Urzednik wyraznie zbulwersowany, mowi:
- Panie !!! Zeby zarabiac 900 zl to trzeba studia skonczyc !!!
Tomuslaw [ Konsul ]
Widzący:
angielski na poziomie advance (zbliżonym) będę miał po maturze, bo zdawać będę rozszerzony (a on zbliżony właśnie do ACE jest)
vein:
raczej nie odpowiada mi taka praca...
Vader:
:)
szagrad [ XIII. STOLETÍ ]
Vader zajebiscie prawdziwe i sklaniajace do refleksji to po co ja studiuje :))
ps. wulgaryzmu nie udalo sie uniknąć
JihaaD [ Loża Szyderców ]
Tomuslaw- dwoch kumpli po matemtyce stosowanej na AGH zostalo nauczycielami matematyki w liceach oglonokstalcacych.