GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Close Combat i okolice...# 70

28.01.2004
15:25
[1]

Ghost2 [ Panzerjäger ]

Close Combat i okolice...# 70

Witam wszystkich na stronie fanów i maniaków serii gier taktycznych czasu rzeczywistego z pod znaku CLOSE COMBAT. Poznasz tutaj grupę ludzi o umysłach zmąconych wojną, weteranów z najróżniejszych frontów największej z wojen. W niezliczonych opowiadaniach i raportach z pierwszej linii, tak rzeczywistych iż poczujesz zapach spalonego prochu, odnajdziesz w sobie duszę żołnierza i kto wie...może ruszysz z kompanią wiernych przyjaciół na wspólny bój. Może myślisz sobie teraz "co wy wiecie o Bastogne, Normandii czy Stalingradzie?", a ja ci powiem że my tam kiedyś byliśmy...

Zwycięstwo w Ardenach jest coraz bliższe. Tak przynajmniej twierdzi HQ... Na linii frontu zrobiło się całkiem zabawnie - wszyscy chcą powalczyć, a w efekcie piechota, której łatwiej pomykać po ardeńskich bezdrożach, wyprzedziła czołgi...

Wskazana jest ostrożność - wróg używa zdobycznego sprzętu... ! :-D

"Przeszłość" osiągalna jest pod linkiem:

28.01.2004
15:55
[2]

Yaca Killer [ **** ]

test

28.01.2004
16:06
smile
[3]

T_bone [ Generalleutnant ]

Wczoraj w godzinach nocnych miał miejsce pierwszy historyczny pojedynek Armii Czerwonej pod przywództwem Majora T. Boniakowskiego z wybrańcem fuhrera Mackheimem (czy innym ketchupem :DD ).


Samego Mackheima otoczyliśmy, spaliliśmy miotaczem a serce przebiliśmy kołkiem ;)

28.01.2004
16:07
smile
[4]

T_bone [ Generalleutnant ]

A to jedna z najlepszych bitew, działa AT kalibru 76 mm + piechota i Maximy przeciwko....

28.01.2004
16:11
smile
[5]

T_bone [ Generalleutnant ]

...Panterą i Pz IV, zniszczyłem jedną Panterę i Pz IV a reszte czołgów uszkodziłem co nie zmienia faktu że jedna Pantera pozostał w 60 % sprawna i wraz z resztką piechoty wykończył moje siły.

28.01.2004
16:13
smile
[6]

T_bone [ Generalleutnant ]

Kiedy Mackay przeprowadzał ten atak nie był chyba do końca trzeźwy ;DDD Ale trzeba przyznać że była to udana akcja odwrócenia uwagi...myślałem że po odparciu tej piechoty załatwie kilka czołgów i będzie po problemie, ale stało się tak jak do widać wyżej ;)

28.01.2004
17:03
smile
[7]

Ghost2 [ Panzerjäger ]

T_bone! Ta mapka jest dosyć wredna w modzie "France 1940", szczególnie w tej bitwie, w której De Gaulle kontratakuje, ale da się ją przewalczyć...

28.01.2004
17:03
smile
[8]

olivier [ unterfeldwebel ]

Te bagno z pierwszego screnna to niezła zrzynka z pewnej mapy z Meuse Moda, a właściwie to chyba na odwrót. No i ta interesująca szarża niemiecka na ostatnim, budynek był już w zasięgu ręki feldmarszałka Manheima.

28.01.2004
17:22
smile
[9]

Mackay [ Red Devil ]

Tak...wczorajsze walki Boniakowski vs Mackheim w okolicach Warszawy byly iscie krwawe.

Dowodztwo niemieckie jest umiarkowanie zadowolone z dwoch bitew, pierwszej i ostatniej. W pierwszej udalo sie dosc dlugo bronic na skrawku zajmowanego terenu oddzialami o znikomej wartosci bojowej, choc slabe zabezpieczenie srodka podzielilo moje sily na dwie czesci,zle uzycie dziala AT wyeliminowalo je zaraz na poczatku z bitwy (choc IS2 zostal chyba unieruchomiony??) a szeroki manewr obejscia wykonany przez Boniakowskiego nie pozostawil mi cienia nadziei na zadowalajacy rezultat.

Podczas drugiej bitwy popelnilem mega blad, zwiazany z wieksza checia walczenia niz wygrywania i zamiast wybrac dwoch snajperow i mozdzierz i zaoszczedzenia reszty punktow na dalsza gre, 'zdecydowalem sie' walczyc na terenie bez zadnych szans do obrony...skonczylo sie rzezia - choc milo bylo popatrzec na jednego snajpera z wSS ktory najpierw kropnal dwoch ruskich a w godzinie prawdy rzucil sie sam na sowiecka druzyne, ruscy jak to ruscy rzucili sobie granaty pod nogi ze strachu i nasz bohater pociagnal jeszcze jednego (a moze 2?) sowietow do grobu...

W trzeciej bitwie moj osamotniony Tygrys z porucznikiem Mackheimem w wiezy niefortunnie probowal powstrzymac natarcie 6 (?) sowieckich tankow i tankopodobnych. Czolg z duzym szczesciem uniknal wielu trafien bezposrednich z IS2, uszkodzil dosc solidnie jednego T-34/85 i chyba unieruchomil jednego ISa, niestety musialem spierniczac przed zasadzka i ogniopalki Boniakowskiego spalily czolg ROKS'em :) Pozostale jednostki (PAK75, Pzshreck i snajper) nie zatrzymaly sowieckiego uderzenia ;)

Ostatnia bitwa, chyba najciekawsza, bo do konca nie wierzylem ze sie przebije...uderzalem w nieznane, bo kompletnie nie pamietalem jakimi jednostkami dysponowali sowieci w tej operacji, spodziewalem sie kilku czolgow. Puscilem rozpoznanie na poludniu mapy. Jest to niewytlumaczalny manewr produkcji Mackheima, ktory stosuje zawsze na tej mapie w celu podbudowania morale przeciwnika ;) U-boot rowniez doswiadczyl swojego czasu tej niewatpliwej przyjemnsci zmasakrowania paru moich oddzialow na otwartym polu :))
Nie wiem jak to wplywa na przeciwnika, ale pozniejszy atak pancerny ktory przeprowadzilem w sile 4 panter i jednego Pz IV w wersji H okazal sie umiarkowanie skuteczny. Za kazde zniszczone dzialo Boniakowskiego placilem jedna uszkodzona Pantera. Pantery byly 4 i dziala Boniakowskiego rowniez. Na szczescie ostatnie dzialo nie unieruchomilo Pantery lecz przewiercilo troche wiezyczke i czolg byl sprawny w 100% oprocz dwoch kolesi ktorych trzeba bylo wyrzucic na zewnatrz :) Ten czolg sie okazal kluczowy i uratowal natarcie, gdy juz sie znalazl za liniami zabudowan poszlo dosc latwo, choc samo przeprowadzenie czolgow przez wioske okazalo sie horrorem. 3 Pantery nie daly rady, jedna spalona, dwie uszkodzone, a Pz IV przekonal sie o dlugosci plomienia z miotacza ROKS, zapalil sie jak wigilijna choinka...

Boniakowski to zdolny sowiecki dowodca, jako jedyny sowieta uzywa czegos takiego jak granat dymny i to w duzych ilosciach! :)
wykorzystuje taktyke szerokiego skrzydla i uderza punktowo. Idac na bitwe przeciwko Boniakowskiemu dziala p/pancerne lepiej zostawic w domu :))

28.01.2004
17:31
[10]

Mackay [ Red Devil ]

olivier ---> tak, musze przyznac ze przez krotka chwile sadzilem ze uda mi sie zdobyc budynek....bylem zszokowany! dlaczego?!

bo nie przewidzialem tego i nie bylem w stanie podeslac tam niczego do utrzymania pozycji przed kontraatakiem w czasie mniejszym niz 2 minuty...czyli nawet jakbym zdobyl ten domek to Boniakowski by go pewnie odbil :P

28.01.2004
18:03
smile
[11]

T_bone [ Generalleutnant ]

W ostatniej bitwie miałem w planach pewną zasadzkę ale ostatecznie stwierdziłem że lepiej otworzyć ogień niż czekać.... A ten samobójczy atak Mackheima sprawił że byłem prawie pewny co do tego że przeciwnik nie ma już zbyt wiele piechoty. W walce z Mackayem stosowałem w sumie nowe metody walki (pierwszy raz grałem multi rosjanami :)), stawiałem na ilość i szerokie manewry całymi plutonami czołgów i piechoty. Co do granatów dymnych to jest to nawyk z walki w Ardenach i pod Caen ;)

28.01.2004
18:11
smile
[12]

T_bone [ Generalleutnant ]

A to snajper z SS o którym pisał Mackay ----->

28.01.2004
18:13
[13]

T_bone [ Generalleutnant ]

Moje ISU-152 tuż przed atakiem, ich zmasowany ostrzał "podejrzanych" pozycji okazał się zabójczo skuteczny.

28.01.2004
18:16
smile
[14]

T_bone [ Generalleutnant ]

Mackay---> Na koniec dodam że twój Tygrys uszkodził mojego własnego, osobistego T-34 ;DD To był pojedynek "kamadirów" ;) Zostałem ranny, ale czołg nie poszedł na złom.

Na zakończenie moje potężne siły z pierwszej bitwy--->

29.01.2004
09:42
smile
[15]

Ghost2 [ Panzerjäger ]

Clerf trzyma się mocno - 502/101 rozpędził KG Bayer ze 116DPanc...! Battle report i screeny - coming soon!

Save poszedł do Mackaya, ponieważ następna bitwa rozegra się w Bastogne, i do T_bone'a!

29.01.2004
09:53
smile
[16]

Lim [ Senator ]

Brawo kamandiry !
Liczę że Mackheim skopie tyłek Boniakowskiemu - a to pewnie tylko z tego powodu (?) że koszula bliska ciału bardziej od surduta - czyli Gdynia bliżej Konitz od Krakowa ;)
Słuchajcie- jak tak się miło bawicie to po tej straaaasznej (oczywiście myślę tylko o długości zmagań, hyhy) kampanii rozegramy ten dawno zapowiadany turniej - niech się zbiorą (zdeklarują) choć 4 khhh,khh osoby i można grać :)

Oczywiście nikt załamywać rąk nie będzie jeśli nie zagramy...aleee

i co się dzieje w tych ardenach ?
aa dzięki Ghost - teraz wiem.

29.01.2004
10:00
smile
[17]

Lim [ Senator ]

i bone - zdradź coś ze swojej kuchni - czemu 3- ISU 152 a tylko 1- IS 2 ?
wypowiedz się :)

29.01.2004
10:00
smile
[18]

Ghost2 [ Panzerjäger ]

502/101 24.12.44

"Donoszą z Clerf..."

Drugie "rozdanie" w Clerf miało nieco odmienny przebieg. 502/101 usiadł mocno na swoich pozycjach w mieście i mógł sobie pozwolić na luksus oczekiwania ataku Niemców. Sytuację nieco komplikował fakt, że kłopoty z dowozem zaopatrzenia z odległych portów znad kanału La Manche sprawiły, że 502/101 miał bronić Clerf bez wsparcia artyleryjskiego i lotniczego, zdany wyłącznie na własne siły. Kapitan dowodzący grupą wydzieloną z CCA spodziewał się, że "schwerpunkt" będzie ulokowany w pobliżu niewielkiego zameczku w Clerf, zwanego nie wiedzieć czemu "Alamo". Uszykował więc swoje siły następująco:

29.01.2004
10:04
smile
[19]

Ghost2 [ Panzerjäger ]

502/101 Clerf 24.12.44

Walka rozpoczęła się bardzo korzystnie dla obrońców - oba ustawione nieco za "Alamo" niszczyciele czołgów wyeliminowały w pierwszej chwili niemiecki PzIVJ i zaczęły szukać innych celów dla swoich armat.

29.01.2004
10:08
smile
[20]

Ghost2 [ Panzerjäger ]

502/101 Clerf 24.12.44

Następnie z walki został wyłączony pojazd obrony p-lot. Chyba był to tzw. "Ostwind", bo wyglądał na nową konstrukcję. W jego pobliżu kręciło się jeszcze kilka niemieckich pojazdów, wśród których rozpoznano m.in. panterę i jednego jagdpanzera.

29.01.2004
10:21
smile
[21]

Ghost2 [ Panzerjäger ]

502/101 Clerf 24.12.44

Wymiana ognia w pobliżu "Alamo" przybierała na sile. Przesilenie nastąpiło, kiedy oba niszczyciele czołgów, ostrzeliwujące od dłuższej chwili panterę, zaliczyły wreszcie celne trafienia. Niemcy, mimo utraty swojej głównej i najlepszej "broni", nie rezygnowali i dalej usiłowali atakować w kierunku "Alamo".

29.01.2004
10:25
smile
[22]

Ghost2 [ Panzerjäger ]

502/101 Clerf 24.12.44

Niemieccy grenadierzy próbowali szczęścia, obchodząc "Alamo" od południa, ale weszli w krzyżowy ogień z "Alamo" i z domów po drugiej stronie rzeczki. Na drodze zostało sporo trupów...

29.01.2004
10:34
smile
[23]

Ghost2 [ Panzerjäger ]

502/101 Clerf 24.12.44

Znudzona siedzeniem na ubezpieczeniu lewego skrzydła obsługa panzerschrecka wybrała się na "podchody"w las, z zamiarem unieszkodliwienia niemieckiego jagdpanzera, którego w międzyczasie uszkodziły oba niszczyciele czołgów. Bez większych problemów podkradła się na bliską odległość i strzeliła celnie, i skutecznie w burtę niemieckiego pojazdu. Niedobitki Niemców wycofały się z Clerf - droga na Dasburg została otwarta.

29.01.2004
10:37
smile
[24]

Ghost2 [ Panzerjäger ]

502/101 Clerf 24.12.44

Straty amerykańskie, jak na taką "młóckę", były dosyć niskie.

29.01.2004
10:58
smile
[25]

Ghost2 [ Panzerjäger ]

"indywidualiści" z panzerschreckiem

29.01.2004
11:00
smile
[26]

Ghost2 [ Panzerjäger ]

oraz pierwszy z niszczycieli czołgów

29.01.2004
11:13
[27]

T_bone [ Generalleutnant ]

Lim---> hehe bo ISU nie musiałem kupować, one już były w składzie grupy ;)

29.01.2004
11:49
smile
[28]

T_bone [ Generalleutnant ]

Kiedy gram w CC3 z RR używam świetnego sound moda Xtreme Sound, ze wszystkich modów dzwiękowych do CC3 jakie testowałem ten jest najlepszy. Nie są to dzwięki jak w VetBoBie (nie wszystkie) ale jedne z lepszych ;)

Plik ma 17 MB.

P.S: W czasie gry z człowiekiem obie osoby nie muszą mieć tych samych plików dzwiękowych.

29.01.2004
12:08
smile
[29]

Ghost2 [ Panzerjäger ]

i jego "cięższy" kolega, który, jak na nowicjusza, sprawił się całkiem nieźle...

29.01.2004
12:09
smile
[30]

Ghost2 [ Panzerjäger ]

Na koniec pole walki widziane z większej wysokości...

29.01.2004
12:42
smile
[31]

Mackay [ Red Devil ]

Sejw dotarl :)))

zjem cos, spije herbatke i zaraz wyplewie niemieckie zarosla w Bastogne

29.01.2004
14:54
smile
[32]

Ghost2 [ Panzerjäger ]

Mackay! Zrób im "kęsim"! Na zimno... :-D

29.01.2004
18:19
smile
[33]

Mackay [ Red Devil ]

No juz po bitwie...

spodziewalem sie paru wystrzalow, hukow i totalnego zwyciestwa w Bastogne, ale Niemcy mieli zdala odmienne plany...chyba ktos im nie powiedzial ze sa okrazeni i odcieci od dostaw bo jakos na amunicji nie oszczedzali...a ich hetzer baku pustego nie mial. Znowu nasz wywiad dal... :))

No ale...Posunalem sie nieznacznie na polnocy i poludniu, Niemcy przejeli kontrole nad skrzyzowaniem w centrum miasta, sytuacja stala sie patowa, bo jeden moj M10 dostal w naped, a drugiemu skonczyla sie amunicja...snajperow rowniez, Niemcy nie wykazywali juz aktywnosci wiec poszlismy na ugode.

Sejw zasuwa do 26 Dywizji Piechoty pod dowodztwem U-boota! no i DW gen.Bone'a

29.01.2004
18:22
smile
[34]

Mackay [ Red Devil ]

Moi ludzie...

Ghost ---->> nie spelnilem Twoich oczekiwan :(
ale Bastogne to i tak ruina, zaplanuj sobie urlop gdzie indziej :)

29.01.2004
18:51
smile
[35]

Mackay [ Red Devil ]

Rozstawienie...

pierwsza linia nie wytrzymala uderzenia Niemcow i poszla do piachu, snajper zajal poludniowa czesc miasta w pierwszej kolejnosci zajal sie niemieckimi spotterami ktorych wybil co do ostatniego, a reszta amunicji opoznial niemieckie natarcie...

29.01.2004
18:56
smile
[36]

Mackay [ Red Devil ]

sierzant Hugh, snajpa'

29.01.2004
18:57
smile
[37]

Mackay [ Red Devil ]

i koncowe statsy...

29.01.2004
19:18
[38]

T_bone [ Generalleutnant ]

Mackay !!! MACKAY !!! Zabierz tych Niemców z mojej kwatery !!! Agrah <strzela z colta>

29.01.2004
20:05
smile
[39]

Mackay [ Red Devil ]

Generale prosze nie drzec paly - sytuacja jest pod kontrola! :PP

29.01.2004
20:14
[40]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Witam

Odebrałem plik, rozegrałem go i oto co się wydarzyło !!

Myslałem, że i tym razem dane mi będzie pospacerować sobie po mapce z moim wojskiem, widząc w dodatku, że stoi prze demnąjakiś oddział niemiecki, który chowa się pod ciężarówką nie przeczówałem nic poważnego.

Zdziwiłem się i to bardzo !!
Tygrys, dwie Pantery i na dodatek dwa pojazdy, na szczęcie wystawiłem w dobrym miejscu chłopaków AT, niestety mieli oni tylko dwa pociski (na co wszcześniej nie zwróciłem uwagi) - skąd braki w zaopatrzeniu ?? Dowiem się i ukarze winnego.
Zabrakło także wsparcia artylerii, bo to co wyczynilai moi obserwtorzy woła o pomstę do nieba, tak rozdzielali pociski, że w efekcie jeden wpadł do budynku zajętego przez mój oddział i był niepotrzebne straty - winny tego zaniedbania zostanie ukarany na oczach całej jednostki
Środek miasteczka wygląda w chwili obecnej niezbyt atrakcyjnie :-))

29.01.2004
20:17
[41]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Cała bitwa przebiegała całkiem spokojnie :-)) a walka zakończyła się w wyniku spadku morale po obydwu stronach - przyczym Niemcy byli pierwsi :-)))

Przeczuwałem, Przeczuwałem, Przeczuwałem, Przeczuwałem, Przeczuwałem, Przeczuwałem, Przeczuwałem, Przeczuwałem, Przeczuwałem, Przeczuwałem, Przeczuwałem, Przeczuwałem, Przeczuwałem, Przeczuwałem, Przeczuwałem, Przeczuwałem, Przeczuwałem, Przeczuwałem, Przeczuwałem, Przeczuwałem, Przeczuwałem, Przeczuwałem, Przeczuwałem, Przeczuwałem, Przeczuwałem, Przeczuwałem, Przeczuwałem, Przeczuwałem, Przeczuwałem, Przeczuwałem, Przeczuwałem, Przeczuwałem, Przeczuwałem, Przeczuwałem, Przeczuwałem, Przeczuwałem, Przeczuwałem, Przeczuwałem, Przeczuwałem, Przeczuwałem, Przeczuwałem, Przeczuwałem, Przeczuwałem, Przeczuwałem, Przeczuwałem, Przeczuwałem, Przeczuwałem, Przeczuwałem, Przeczuwałem,

wszytkie te słowa napisałem ręcznie, za karę.

29.01.2004
20:19
[42]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Chłopacy z mojego pokazowego czołgu nie wytrzymali ciśnienia i uciekli w krzaki, z troszeczkę tylko uszkodzonej maszyny (okazało się, zę zostało urwane lusterko wsteczne)

29.01.2004
20:20
[43]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Drugi czołg nie mał takich problemow i przetrwał w jednym kawałku aż do końca

29.01.2004
20:28
[44]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Po rozegraniu potyczki okazało się iż następni w kolejce walczą Chłopcy z VIII Corps Engineer,
tylko, że nie znalazłem takowych w naszym składzie

Pułk/Dywizja
394/99 DP. + 38/2 DP.- Juzio [email protected]
14 CG + 9/2 DP. - Yaca [email protected]
424/106 DP. + 120/30 DP. - Janko [email protected]
422 i 423/106 DP. + 23/2 DP. - Lim [email protected]
112/28 + 80 DP. - Juzio [email protected]
VII Eng. - Zurek16 [email protected]
110/28 + 84 DP. - Lipton [email protected]
109/28 DP. + 119/30 DP. - (Krwawy [email protected])
9 Dpanc.- Janko [email protected]
7 Dpanc. - Olivier [email protected]
501/101 DPD -
502/101 DPD - Ghost2 [email protected]
10 DPanc.- T_bone [email protected]
17/30 DP. + 29 Arm.Brig - T_Bone [email protected]
508/82 DPD - Lim [email protected]
504/82 DPD - Mackay [email protected]
505/82 DPD- Zurek16 [email protected]
506/101 DPD - Lipton [email protected]
26 DP. w Martlange- U-boot [email protected]
4 Dpanc w Clochimont- Ghost2 [email protected]
2 Dpanc w Marche- Ghost2 [email protected]

Wysłąem jednak plik do T_bona i Żurka - czas sprawdzić skrzynki panowie

Pozdrowionka

30.01.2004
08:22
smile
[45]

Ghost2 [ Panzerjäger ]

Mackay! Z przyjemnością "odstąpię" kwatery w Bastogne jego ostatnim obrońcom... :-)))

30.01.2004
09:21
smile
[46]

Mackay [ Red Devil ]

Ghost --->> dzieki! :))

w oddali "...chlooooooopaki! wyrzucac te graty za okno!!..." :D

30.01.2004
10:02
smile
[47]

Yaca Killer [ **** ]

Sieg Heil !!!

:D

Widzę, że rozgrywka nabrala tempa. Gratulacje. I mała prośba ...

Bone ... Generale ... Kochaniutki ... :))) ... daj mi jeszcze powalczyć i puśc mnie w następnej turce na germańca ... hyyyy ??

30.01.2004
11:10
[48]

olivier [ unterfeldwebel ]

22 czerwca 1941, dla jednej z kompanii pułku zmotoryzowanego Grossdeutchland rozpoczął się nowy rozdział wojennych zmagań...

30.01.2004
11:14
[49]

olivier [ unterfeldwebel ]

z zapisków dowódcy:
"... zszokowała nas liczebność Rosjan i ich przedziwna taktyka parcia do przodu z zwartych formacjach z fanatycznymi okrzykami na ustach, wypuszczony do przodu Stug został szybko unieruchomiony przze radzieckie działo, transporter AT zniszczył jedne z lekkich czołgów nieprzyjaciela sam także został zaraz zniszczony..."

30.01.2004
11:17
smile
[50]

olivier [ unterfeldwebel ]

"...na pólnocy ze wzgórza nasz MG gęstym ogniem kładł raz po raz szeregi kontraatakujących Rosjan, planowane podejście wioski od południa nie udało się z racji czołgu pilnującego przejścia, utknęliśmy.."

30.01.2004
11:24
smile
[51]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

T_bone--->może byś się ulitował i wysłał moje jednostki na front :D Wiedz, ze wyjazd na „białe niedźwiedzie „ jest tuz-tuz. ;((

30.01.2004
11:44
smile
[52]

T_bone [ Generalleutnant ]

Krwawy----> Nie moge nic obiecać.

Yaca---> "Osiągnąć sto zwycięstw w stu bitwach nie jest szczytem osiągnięć. Największym osiągnięciem jest pokonać wroga bez walki".

30.01.2004
11:50
smile
[53]

Yaca Killer [ **** ]

Bone --> ... mądre, mądre ... , ale jak bez walki zdobywać ordery ?

30.01.2004
11:56
smile
[54]

T_bone [ Generalleutnant ]

Yaca---> "Pewność wygranej, kiedy zwycięstwo dla wszystkich jest oczywiste, nie świadczy o wielkiej bystrości umysłu" :DDDDDD

30.01.2004
11:59
[55]

olivier [ unterfeldwebel ]

"23 czerwca, po przegrupowaniu sił i skoncetrowaniu ognia na południu udało się opanować most oraz wieś, na północy zamaskowane czerwone działo zniszczyło kolejne dwa pojazdy, posuwamy się na wschód..."

30.01.2004
12:10
smile
[56]

Yaca Killer [ **** ]

Bone --> a Tobie co się na takie sentencje zebrało ?

Oli --> miałbym prośbę. Czy mógłbyś mi nagrać swój katalog CC 3 z zainstalowanym modem na CD. To jest chyba najłatwiejsza metoda instalacji moda :))

30.01.2004
12:12
smile
[57]

Lim [ Senator ]

Bone---> kto to powiedział ? Bruce Lee ?

30.01.2004
12:13
smile
[58]

Lim [ Senator ]

aa Yaca ---> jak sobie przypomnę wysiłki oliviera przy nagrywaniu medala to wcale nie jestem pewien czy to najprostsza metoda, hyhy

30.01.2004
12:19
[59]

Yaca Killer [ **** ]

Lim --> Medal to nie CC :) Testowałem to z Ubim. Zamiast nagrywać mu moda, zgrałem mu swój katalog CC IV. Ubi zainstalował CC IV u siebie i mój katalog nagrał "obok" ... i w zależności od kaprysu mógł sobie zagrać w czyste CC bądź w "zmodowane". Szybko, miło, przyjemnie.

30.01.2004
12:21
[60]

olivier [ unterfeldwebel ]

Lim nudny już się robisz, kup sobie może nowy napęd cd:]
Yaca ja mogę nagrać wszystko i zawsze choćby dziś, tylko jaki katalog heh? Mod instaluje się na zainstalowane CCIII więc nie wiem czy takie coś z płyty przekopiowane będzie działać. Nawiasem mówiąc instalacja moda jest banalna jeśli się ma pod ręką kogoś kto wyłoży to jasno i wyraźnie. Co wybierasz?:)

30.01.2004
12:24
[61]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Potwierdzam słowa Yacy - gram w CC - IV wersja Vetbob nie męcząc się z instalacją, zrzuciłem poprostu na dysk obraz jego katalogu :-)) Oczywiście mam zainstalowaną takze czystą wersję- ale to przecież zaden problem

Pozdrowionka

p.s.

T_bone otrzymałeś moj plik ??? Kto teraz gra ???

30.01.2004
12:28
[62]

olivier [ unterfeldwebel ]

"Początek lipca. Postępy naszych wojsk zdają się być zdumiewające. Nasz pułk znajduje się w awangardzie wojsk nacierających na Smoleńsk. Jednynym atutem Rosjan zdaje się być liczebność, mimo to kilkunastu żołnierzy naszej kompanii nie wróci już nigdy do ojczyzny..."

30.01.2004
12:29
smile
[63]

Yaca Killer [ **** ]

Oli --> wydaje mi się, że mod zmienia tylko pliki w katalogu CC III. Więc jeśli ja zainstaluję sobie "czyste" CC III i później podmienię główny katalog na ten "zmodowany" to ... powinno wszystko działać.

Bądźmy pionierami nowego modowania :DD

30.01.2004
12:41
[64]

olivier [ unterfeldwebel ]

"Opanowaliśmy mosty i wzgórza na dopływach Berezyny. Wczoraj w sztabie mówili ze wojna skończy się do grudnia, po tym co zobaczyli dziś na wzgórzu nasi artylerzyści nie byłbym taki pewny, jeśli Iwan ma tysiąc takich czołgów to będzie krucho.."

30.01.2004
12:43
smile
[65]

Lim [ Senator ]

heh- jeszcze takiego napędu nie wymyślił nikt by był ,,kompatybilny'' z olvierowymi nośnikami ;]
a pamiętasz olivier jak złorzeczyłeś że nagrywarka ci się popsuła a potem cudownie ozdrowiała ? magik jesteś ;p
ale fakt - CC to nie medal :)

30.01.2004
12:43
smile
[66]

Lim [ Senator ]

słuchamy, słuchamy dalej olivierq :)

30.01.2004
12:44
[67]

olivier [ unterfeldwebel ]

"Na szczęscie morale, wyszkolenie i dowodzenie to u Rosjan tragedia."

Yaca któż by się oparł by być pionierem? Nagrywam i wysyłam:)

30.01.2004
12:50
[68]

T_bone [ Generalleutnant ]

U-boot---> gra Zurek.

30.01.2004
14:03
smile
[69]

Ghost2 [ Panzerjäger ]

Mackay! To tam było jeszcze co wyrzucać...? I w ogóle był jeszcze jakieś okna...? :-D

30.01.2004
15:19
[70]

olivier [ unterfeldwebel ]

"Stoimy u wrót Smoleńska. Radziecka desperacja nie zna granic, wprost pod lufy naszych dział wpadają watachy lekkich czołgów wroga, nieznane dotąd cięzkie czołgi KV to doskonała broń ale obsługiwana jest przez ludzi bez żadnego doświadczenia i wyobraźni, poza tym występuje w pojedyńczych egzemplarzach."

30.01.2004
15:28
[71]

olivier [ unterfeldwebel ]

"Walczymy pod Yelnią.Parę dni wcześniej nasze wojska zdobyły Smoleńsk, podobno następna ma być Moskwa. Pułkownik mówił że w ciągu trzech tygodni ma paść Leningrad na pólnocy."

"Atak na Moskwę jednak odwołany. Towarzysząca nam 10. D. Panc. ma ruszyć na południe podobno na Kijów. Leningrad, Kijów, Moskwa na raz.. czy to wogóle możliwe?!"

30.01.2004
15:32
[72]

olivier [ unterfeldwebel ]

ech taki pikny screen..jakoś posty ze screenami nie chcą się zamieszczać.

30.01.2004
15:39
[73]

T_bone [ Generalleutnant ]

Olivier----> Czy mi się wydaje czy twoja kompania utknęłą ?? ;D Bo widzisz z nudów postanowiłem odpalić tego moda skoro dziwnym zbiegiem okoliczności znalazł się u mnie wczoraj na dysku ;P i tak wyszło że jestem już w Moskiwie i tocze walki na Placu Czerwonym....to pierwsze naprawdę ciężkie walki, dotychczas miałem oddział doświadczonych weteranów którzy świetnie sobie radzili z wszelkimi KW-1 i T-34 które występowały w ogromnych ilościach...jednak obecnie moja piechota ma problemy z walką w budynkach, a przeciwnikowi udało się zniszczyć dwa nowe czołgi...tym razem taktyka polegająca na trzymaniu czołgów w zwartej formacji nie poskutkowała, zniszczyłem jednego KW i T-34, drugiego KW uszkodziłem, ale został jeden sprawny T-34 i odwrócił losy bitwy.

31.01.2004
18:51
smile
[74]

olivier [ unterfeldwebel ]

Ach wy młodzi..wciągacie wszystko na raz i zaraz wypluwacie..Czasem warto zwolnić, wyluzować a nie jakieś sprinty wyścigi, kto pierwszy, kto więcej. Uczę się na pamięć nazwisk żołnierzy w kompanii ech co ci będe tłumaczył..

31.01.2004
19:08
smile
[75]

T_bone [ Generalleutnant ]

Save powinnien być już u Ghosta :)

Moje obecne postępy w modze Grossdeutchland ---->

31.01.2004
19:14
smile
[76]

T_bone [ Generalleutnant ]

Olvier---> ;P

Mój wierny kamerad który jest ze mną od początku kampanii w 1941r....mamy już 1943 a Kluge dalej dowodzi sekcją Mg-34, jego podkomendni zmieniali się wielkorotnie, a to któryś dostał odłamkiem pocisku wystrzelonego przez T-34 a to inny kulę...ale Kluge dalej żyje i walczy, wielokrotnie już sam bronił pozycji w obliczu przeważającego wroga.

31.01.2004
19:17
[77]

T_bone [ Generalleutnant ]

To ten brak "i" u Oliviera to literówka oczywiście...ach my młodzi sprinterzy ;]

Kluge był już wielokrotnie odznaczany---->

31.01.2004
19:22
[78]

T_bone [ Generalleutnant ]

Jako że nasze straty są niskie to i w piechocie która często dostaje niebezpieczne zadania mamy wielu doświadczonych żołnierzy, większość dołączyła do kompanii w 1942r.

31.01.2004
19:32
smile
[79]

T_bone [ Generalleutnant ]

A to obecny wygląd mojej kompanii, a jeszcze niedawno cudem wygraliśmy pod Moskwą jednym Stugiem, miotaczem ognia i kilkoma oddziałami strzelców i ckm-ów.

31.01.2004
19:45
[80]

olivier [ unterfeldwebel ]

Jak posiedzisz do 10 wieczorem to kampanie powinnieneś skończyć jak nic...

31.01.2004
19:52
[81]

T_bone [ Generalleutnant ]

Olivier---> No niestety przeciwnik nie jest tak wymagający jak ty ;P

31.01.2004
20:00
[82]

olivier [ unterfeldwebel ]

"...6 miesiąc wojny na wschodzie. Po wielkich operacjach na południu, dowództwo rzuciło wszystkie rozporządzalne siły na Moskwę. Niewyobrażalne przestrzenie wysysają z człowieka wszelkie siły w marszu nie wspominajac o walce. Szybkie przyjście zimy po jesiennych błotach wydaje się być zbawieniem..."

"20 Października. Okolice na południe od Tuły. Na drodze stanęła nam silna kompania piechoty wspierana przez ciężkie pancerne olbrzymy. Mimo krzyżowej osłony z naszych dział samobieżnych nie udało się dostać czerwonych. Ze stratą około 10 ludzi działa samobieżego i AT50 atak się załamał."

31.01.2004
20:11
[83]

olivier [ unterfeldwebel ]

"21 Pażdziernika. O świcie dołączono do kompanii działo AA88, atak na wzgórza został ponowiony. Krzyżowy ogień 88 i samobieżnych stugów wyeliminował KV obu typów. Po raz pierwszy spotkaliśmy nowy radziecki czołg o przedziwnej konstrukcji i wysokiej odporności. Wzgórza zdobyte, nie straciliśmy żadnego człowieka. Tuła padła dzień później."

31.01.2004
20:22
[84]

Fenris_ek [ Fen ]

Hej, moze ktoś z was miałby ochotę na parę bitewek w GJS? Gamespy już mi się nudzi. Odejdzie od tych zaśniezonych pól i chodźcie na plażę ;)

31.01.2004
20:35
smile
[85]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

Fenris_ek---->jesli masz IP zew to jestem gotowy :D

31.01.2004
20:37
smile
[86]

Fenris_ek [ Fen ]

Krwawy, u mnie neo - moje GG 3787761 :D

31.01.2004
21:33
smile
[87]

Kłosiu [ Senator ]

a co to za modzik do CC3? Jak miodny to chetnie bym zagral :)

31.01.2004
21:37
smile
[88]

Fenris_ek [ Fen ]

Gold, Juno, Sword - zachęcam, Krwawy coś się nie zgłasza :)
To do CC5, IMHO najlepszy mod do wszystkich CC.

01.02.2004
05:20
smile
[89]

Kłosiu [ Senator ]

no ale mi chodzilo raczej o ten co to T_bone i Olivier graja ;)

01.02.2004
05:30
smile
[90]

Lim [ Senator ]

Kłosiu---> nie śpisz ?
a nie boisz się że combatowa(CM) brać na stosie Ciebie spali za grę w CC ?
:)

01.02.2004
09:21
[91]

U-boot [ Karl Dönitz ]

T_bone --> rozmumiem, że rozegrałeś save za Żurka ?? Skoro ten jest już u Ghosta2 ?

Krwawy --> pograłeś w końcu w CC z kolegą Fenris_ek ??

Pozdrowionka

01.02.2004
10:38
[92]

Fenris_ek [ Fen ]

Hm, Krwawy niestety na razie się nie zgłosił, ale jeśli ktoś miałby ochotę na GJS w najbliższym czasie, to jestem otwarty na propozycje.

01.02.2004
11:02
smile
[93]

zurek16 [ Pretorianin ]

Ja rozegralem swego sava.Dalej utrzymuje sie stagnacja, niemcy siedza w lesie i nic nie robia.Stracilem snajepera weterana ,25 ubitych szwabow, kiedy sie wycofywal :( no i churchilla avre kiedy probowalem nim rozwalic stuga III ale ekipa z panzerscherckiem rozwiazala sprawe.Mam 3 ekipy zdolne do rownorzednej walki z niemcami no i churchilla z miotaczem, tylko ze nie wiade z nim do lasy a piechote mi wybija w 2 min.

01.02.2004
11:40
smile
[94]

olivier [ unterfeldwebel ]

Kłosiu. Mod jest absolutnie genialny, to co przed chwilą zrobił ze mnie komputer to się w głowie nie mieści a wystarczyło do tego ciut zlekcewazyć ruską potęge i AI.

01.02.2004
11:43
[95]

T_bone [ Generalleutnant ]

U-boot----> Tak przyznaje się, sam rozgrywam kampanię od 4 tur ;D

Kłosiu---> Ten mod to Grossdeutchland.

01.02.2004
11:48
[96]

T_bone [ Generalleutnant ]

Olivier----> w sumie ten mod dobrze przedstawia realia Ostfrontu, 10 ruskich tanków plus kilkanaście mas ludzkich które idą nieustępliwie do przodu...czego efekt jest czasami taki że przeciwnik wejdzie w każdą dziurę w obronie, a w czasie ataku sprawia wrażenie jakby nas oskrzydlał.

01.02.2004
12:18
[97]

U-boot [ Karl Dönitz ]

T_bone --> :-DD tak to jakoś podejrzanie ostatnio wyglądało :-))))

01.02.2004
12:20
[98]

olivier [ unterfeldwebel ]

"24. listopada. Posuwamy się w głąb moskiewskiej strefy obronnej. Ludzie, sprzęt i zwierzęta są na granicy wytrzymałości. Cel jest już blisko. Na skrzydle otuchy dodaje nam dywizja Das Reich."

"4 grudnia. Niewyobrażalnie silne ataki Rosjan zatrzymują ofensywę. Połowa ludzi nie nadaje się do walki mimo to nie mogą zejść z posterunków. Wczoraj sąsiadaujaca z nami (;)) kompania została niemal doszczętnie rozbita przez skryte ataki rosjan tylko dlatego że część drużyn odesłano na tyły."

01.02.2004
12:21
[99]

olivier [ unterfeldwebel ]

"Dzięki skoncetrowanej obronie ataki radzieckich saperów, T34 i KV2 zostały krwawo zatzrymane. Zostałem ranny, na szczęście nie groźnie. Kompania straciła kolejnych 7 doświadczonych ludzi. Podobno nasi żołnierze jeżdżą już tramwajami po Moskwie..."

01.02.2004
15:10
[100]

olivier [ unterfeldwebel ]

"10. grudnia. Walki w stolicy ZSRR. Główne natarcie prowadzą Das Reich, 18 D. Panc. i wspierający ją pułk GD. Straty są wysokie, a bataliony walczą wachadłowo to wchodzą do walki lub są uzupełniane. Nasz batalion został wczoraj uzupełniony do 100%, kompania ma atakować wzdłuż wschodniego skrzydła Kremla. Posępny widok, zaśnieżone miasto w pyle i dymie bombardowań. Na ulicach między przewalają się masy cywilów, chaos. Nie ma linii frontu. Syberyjczycy atakują."

01.02.2004
15:13
[101]

olivier [ unterfeldwebel ]

"13 zabitych, drugie tyle rannych, po prostu nie chcieli oddać tego budynku, nie chcieli..."

01.02.2004
15:19
smile
[102]

olivier [ unterfeldwebel ]

"Moskwa pochłania kolejne zasoby których i tak już nie mamy. Teraz juz wykrystalizowana linia front w morzu ruin pociąga krawe żniwo, walka granat w granat, karabin w karabin, bagnet w bagnet, zimno, głód, brak paliwa i amunicji, odziały przemieszane. Gdzieś z jakiegoś dowództwa przychodzi rozkaz odwrotu, nikt nie wie kto go podjął, teraz to nie ważne, rozpoczęła się ucieczka z czerwonej stolicy, rozkazy wydaje chaos i strach.."

01.02.2004
15:55
smile
[103]

Mackay [ Red Devil ]

Bardzo interesujace te Wasze opisy z Grossdeutschland, prosimy o wiecej!

01.02.2004
18:50
smile
[104]

janko [ Konsul ]

Ech, te opisy mnie tak nastroiły, że chyba zaraz będzie instalka jakiegoś moda do cc3. Ale w sumie ja o czym innym - kilka dni temu na HBO albo C+, nie pamiętam, był całkiem dobry film. Tytuł "Zaginiony batalion", czas to październik 1918 a więc wszystko wiadomo. Bardzo dobry film, realistyczny i momentami mocny, w klimacie mniej więcej Kompania Braci, choć niestety, nie pozbawiony amerykańskiego patetyzmu (bo film amerykański).
Jak ktoś ma ww. programy to polecam. Tam co chwilę powtarzają filmy więc na pewno jeszcze będzie.

01.02.2004
18:57
smile
[105]

Mackay [ Red Devil ]

Piatek 13 lutego, o 1 w nocy - Canal + zolty

mam nadzieje ze nie bede o 3 nad ranem przeklinal nieprzespanej nocy co janko? ;)

01.02.2004
19:19
[106]

janko [ Konsul ]

Mackay, to se nagraj i problem snu z bani.
Żałował nie będziesz, film jest z 2001, powstał po Ryanie i to widać (dla koneserów - np. urywające się nogi), sceny walki - wyłacznie piechota wypisz wymaluj z czwartego odcinka Kompanii Braci... no może trochę przesadzam, ale jak go oglądałem to też nie było po południu i zacząłem pozirać od niechcenia a potem nie mogłem się oderwać.
J.

01.02.2004
19:25
smile
[107]

olivier [ unterfeldwebel ]

next:

01.02.2004
19:26
smile
[108]

T_bone [ Generalleutnant ]

Janko---> Oglądałem ten film ale nie do końca....skonczyłem w momencie tej nawały własnej artylerii w lesie. W sumie dobry film ale skoro zostałem od niego oderwany to chyba raczej nie nadzwyczajny...

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.