GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

białe szaleństwo - jaki sprzęt dla początkującego ? :)

30.12.2003
16:45
smile
[1]

Sudzione [ The Legacy ]

białe szaleństwo - jaki sprzęt dla początkującego ? :)

Dałem się podpuścić znajomym i na początku lutego jadę z nimi poszaleć na nartach do Słowacji ...
ale tu jest mały , a właściwie duży problem ...

po pierwsze nigdy nie jeździłem na nartach , więc nie wiem po jakim mniej więcej czasie zdobędę podstawowe umiejętności , z pomocą instruktora oczywiście : )

po drugie przymierzam się do zakupu sprzętu , używanego bo i tak się zrujnuje finansowo tym wyjazdem : D
i tu kieruję wielką prośbę do jeżdżących forumowiczów o wszelkie rady , jaki typ nart w jakich cenach mogę je kupić , czy opłaca się kupić nart na allegro ? etc.

z góry dzięki za wszystkie sugestie !
Sudzione

30.12.2003
16:46
smile
[2]

wysiu [ ]

Myslalem, ze chodzi o narkotyki:P

30.12.2003
16:48
[3]

"... lub czasopisma" [ Centurion ]

Sudzione ---> podaj wage, umiejetnosci (czy w ogole kiedys jezdziles) i mniej wiecej fundusze jakie chcesz przeznaczyc na sprzet.

30.12.2003
16:51
[4]

Sudzione [ The Legacy ]

"... lub czasopisma" -> racja , nie przemyślałem do końca wszystkiego zakładając ten wątek .

więc waże w granicach 80 kg , umiejętności .. hmm powiedziałbym że 0 , co prawda jeżdzilem kiedyś , ale to było z 10 lat temu jako w sumie dziecko ,znaczy się małe dziecko .

30.12.2003
16:54
[5]

Sudzione [ The Legacy ]

jak stats to stats , na nary , wiązania+ buty max 500zł , ale czym mniej tym lepiej najlepiej w okolicy 400zł ...

30.12.2003
16:54
smile
[6]

gandalf122 [ Chor��y ]

na miejscu mozesz wyporzyczć narty więc po co kupować??

30.12.2003
16:54
[7]

"... lub czasopisma" [ Centurion ]

dobra, to jeszcze jedno pytanie... jak ci sie wydaje (bo pewnie nie wiesz), jaki styl jazdy preferujesz... duzo krecenia, mala predkosc, raczej rekreacyjy styl, czy moze szerokie luki z duza predkoscia albo w ogole "byle szybciej na dole"?

30.12.2003
16:54
[8]

Soldamn [ krówka!! z wymionami ]

na początek tak:


- narty carvingowe w granicach -10 +5 do twojego wzrostu(ja kupiłem head team race w makro i je sobie cenie kosztowały w granicach 200-300 zł)
- buty - ja buty kupuje na giełdzie, używane gdyż rośnie mi noga i wychodzi mi taniej cena 270-300
- wiązania - ja też kupiłem w makro. wiązania kupuj dobre wydatek rzędu 200 zł
- kijki wedle wyboru (ja np wole bez jezdzic) ale jak chcesz to kup takie aby jak je postawisz na ziemi reka ci sie uginala w ramieniu i zebys czul ze mozesz nimi mocno sie odepchnac.


aha wg mnie nie ma co korzystac z instruktora ja instruktora olalem po 15 minutach, gdyz nie umial uczyc i staralem sie samemu i juz po 2-3 dniach wychodzilo mi dosc dobrze. mistrzem nie jestem jezdze dopiero 2 sezon

30.12.2003
16:56
[9]

Sudzione [ The Legacy ]

COM.PL.EMENT -> według relacji znajomych (11dni jazdy na słowacji ) to jednak taniej wyniesie mnie własny sprzęt ...

30.12.2003
16:56
[10]

Soldamn [ krówka!! z wymionami ]


sorki narty kosztowaly w granicach 170-200

30.12.2003
16:58
smile
[11]

Sudzione [ The Legacy ]

"... lub czasopisma" -> styl - > rekreacyjny , dużo zakrętów , mniejsza szybkość ... nie mam zamiaru się zabić: )
i musze się zmieścić w kwocie 500zł

30.12.2003
17:03
[12]

"... lub czasopisma" [ Centurion ]

no coz, przede wszystkim nie postepuj tak jak radzi Soldman (sorki stary), bo to najgorszy wybor jaki moze byc...

- carvingowe to jasne bo innych nie produkuje sie od 5 lat... co do dlugosci to:

albo slalomki czy tez funcarvery (dlugosci od -10 do -30!!! cm od twojego wzrostu). jesli kupisz tak duze jak ty to mija sie z celem w ogole ich zakup bo tak mocne taliowanie nie moze miec duzej wysokisci. dla przykladu, moj znajomy instruktor (186cm wzrostu) jezdzi na slalomkach Fischerach RC4 Race z zeszlego roku o dlugosci 155CM!


- buty

zalezy co chcesz w nich robic... jesli jezdzic, lazic pod wyciagiem, siedziec w knajpie na stoku, to jakies miekkie i wygodne z indeksem 50-70

jesli zalezy ci na bezpieczenstwie i znakomitym trzymaniu nogi to cos z indeksem 70-90, najlepiej Atomica, Rossignola czy calkie ostatnio niezlej Technici


- wiazania

moga byc tyrolie, Looki, czy Atomici... skala wypiecia 3-10 a jesli chcesz szalec to 4-12


- kijki


ZADNYCH KIJKOW! jesli bedziesz sie uczyl jezdzic metoda carvingowa (a inna w ogole nie ma sensu) to absolutnie nie wolno brac do rak kijkow, ktore tak naprawde sluza do wypinania wiazan przy wyciogu lub lamania sobie i koms konczyn

30.12.2003
17:04
[13]

Caleb [ The Evil That Men Do ]

Soldamn ---> Bez instruktora nigdy nie nauczysz sie dobrze jeździć. Trzeba sie zapisać do szkółki i jesździć na obozy i cotygodniowe wypady. Pierwsze moje lata jeżdżenia odbyłem z rodzicami (miałem ok 5 lat przy starcie)
Potem poszedłem do dość dobrej szkółki i troche mnie tam nauczyli. Potem przyszła pora na tyczki. Tylko na tyczkach można sie nauczyć jeździć naprawdę dobrze. Ja niestety w pewnym momencie odpuściłem, czego bardzo żałuję. Ale i tak umiem jeździć tak, że sprawia mi to dużą przyjemność i potrafie czasem przygrzać :D

30.12.2003
17:06
[14]

nutkaaa [ Żywiołak Ognia ]

Jezeli jestes z jakiego wiekszego miasta mysle ze tam tez mozesz wypozyczyc sobie narty a niekoniecznie w gorach odrazu. Chyba ze planujesz poznieij jezdzic to kup. Sama jak jeszcze jezdzilam na nartach to jezdzilam na prostych nie carvingach wiec nie wiem jaka jest roznica. Wiem w kazdym razie ze proste narty dla niedosiwdczonych powinny byc krotsze niz sam wzrost a dla dosiwadczonych dluzsze. w carvingach wiem tyle ze nawet jezeli ktos jest doswiadczony w jezdzie na nartach to i tak powinny byc krotsze. Instruktor to dobry wybor, bo wtenczas napewno szybciej zalapiesz i ebdzie ci latwiej przyswoic nauke. A moze na snowboardzie sprobujesz? :D Mowie ci o niebo lepszyu niz narty :D

30.12.2003
17:09
[15]

Sudzione [ The Legacy ]

"... lub czasopisma" -> wielkie dzięki za rzetelną informacje , zaraz popatrze sobie na allegro , jutro przejde się po komisach a w niedziele na giełde : )

30.12.2003
17:10
smile
[16]

Caleb [ The Evil That Men Do ]

nutkaaa ---> Różnica miedzy zwykłymi a carvami jest imho bardzo duża. Jak sie przesiadłem to czułem jakbym zmienił trabant na Mercedesa :D Jeżdżenie na carvingach jest dużo łatwiejsze i przyjemniejsze dla początkujących. Bardzo dobrze trzymają sie lodu no i same skręcają co najważniejsze.

30.12.2003
17:13
[17]

"... lub czasopisma" [ Centurion ]

Caleb ---> otoz to. carving to renesans narciarstwa, przy ktorym nawet snowboard jawi sie jako cos archaicznego i konserwatywnego...

jezdzilem i na klasycznych dechach (od 4 roku zycia) i na desce (3 lata), ale dopiero carving i technika carvingowa dala mi to czego zawsze szukalem... predkosc, kontrola, dynamika

30.12.2003
17:15
[18]

Sudzione [ The Legacy ]

nutkaaa -> z instruktorem nie powinno być problemu jadę z kumplem jeżdżącym już od 5 lat , a i sam wyjazd jest "podpięty" po obóz narciarski "gimbuzjalistów" wiec i fachowi instruktorzy się znajdą : )
snowbord , fajna sprawa ale wole zacząć od czegoś bardziej klasycznego , zresztą dopiero co bym zbankrutował ...

30.12.2003
17:25
[19]

Sudzione [ The Legacy ]

pytanie za 3 punkty , czy to są narty carvingowe ? jakmocne musi być taliowanie aby narty nazwać carvingowymi ?...

oczywiście to tylko przykład desek , ale musze wiedzieć dokładniej czego szukać : )
btw. jak ktoś ma troche czasu i mmógłby popatrzeć na oferty na allegro i coś doradzić był bym wdzięczny .

https://onet.allegro.pl/show_item.php?item=19461611

30.12.2003
17:28
[20]

Soldamn [ krówka!! z wymionami ]

caleb ---> ja nie mowie ze dobrze jezdze ale na tyczkach rade sobie dam bynajmniej na tych latwiejszych. (ja tez preferuje fun carving ale prawdziwe fun carvery kupie sobie dopiero za rok narazie jezdze na race'ach bo kasy nie mam na nowe ale i tak sie ciesze z moich nart) ja nie musze jakos super jezdzic wazne zeby mi to sprawialo przyjemnosc

30.12.2003
17:31
[21]

Sudzione [ The Legacy ]

a i jeszcze poprosze o ocene tego sprzęciuku , 170 do mojego wzrostu 185 powinno być nieźle ?

https://onet.allegro.pl/show_item.php?item=19075082

30.12.2003
17:34
[22]

"... lub czasopisma" [ Centurion ]

te pierwsze K2 to raczej nie bo to narta raczej gigantowa.. co do tych termożelowych Blizzardow to beda dla ciebie lespze choc sklanialbym sie do dlugosci 160cm (wiem, cena jest wyzsza). Te blizzardy to najnizsza polka tej firmy, ale za taka cene sa ok.

30.12.2003
17:38
[23]

Soldamn [ krówka!! z wymionami ]

popoatrzcie na dodane:

Dodano 2003-12-22 16:30
Od dnia 21.12.03 brak długości 160cm

30.12.2003
18:18
[24]

Sudzione [ The Legacy ]

a i jeszcze prosze o recenzje tych , co prawda długie ale do kupienia na miejscu , zresztą za 250 bym je pewnie kupił

https://onet.allegro.pl/show_item.php?item=19543767

30.12.2003
18:35
[25]

dorocisko [ Centurion ]

po pierwsze nie wybierałabym się na debiut na Słowacje- chodiz o stopien trudności.a co do nart to polecam karwingi-uzywane nie powinny byc drogie.życze miłego pobytu i dużo zapału do nauki:)

30.12.2003
19:01
smile
[26]

dziku86 [ The Cure ]

Sudzione<----- narty nie sa zle z tego linka , zwroc uwage na ich spod oraz na rogi (czy nie sa zjechane itd) , jezeli narty i wiazania sa w dobrym stanie to kup,teraz za DOBRE narty bys musial zaplacic wiecej i to jeszcze bez wiazan.

Co do nauki jazdy to ja sie nauczylem jezdzic sam w ok. 3dni, bedac w Bialce Tatrzanskiej . Ja nieradzil bym ci tracic kasy na instruktora , lepsze sa karnety na wyciagi, nie ?

30.12.2003
19:07
smile
[27]

Derato [ Centurion ]

jakis maly blacik slomka i karta telefoniczna :› dla poczatkujacego w sam raz :›

30.12.2003
20:01
[28]

coomin [ Pretorianin ]

Mam jedno ;-) pytanie odnośnie deski snowboardowej.
Jakie są różnice między deską wyczyną a zjazdową? Chodzi mi o szybkość zjazdu, zwrotność, ustawienie wiązań na desce.

30.12.2003
20:13
smile
[29]

Iceman_87th [ Generaďż˝ ]

"...lub czasopisma" --> troszke jak widze co piszesz, to wydaje mi sie, ze chcesz chlopaka zniechecic do tego pieknego sportu. Jak mozesz mu proponowac narty o prawie 30 cm krotsze od jego wzrostu. To ze Twoj kolega instruktor!!! (to bardzo wazne - instruktor) jezdzi na narcie 155cm nie swiadczy, ze dla poczatkujacego narciarza, jakim jak pisze jest Sudzione, taka narta bedzie odpowiednia. Wrecz przeciwnie, nie bedzie. Stanie sie dla niego wrecz niebezpieczna bo faktycznie pomien skretu bedzie supermaly, ale carvingi maja to do siebie, ze potrafia niezle kopnac i na pewno kopna. Niech tylko przeniesie srodek ciezkosci, a to dla poczatkujacego jest normalne, za nadto do tylu, niech tylko nie skontroluje narty i pozwoli sie jej rozpedzic. Zauwaz ze troszke wazy!. Jezeli jak piszesz jezdzisz od malego to wiesz co sie wtedy dzieje. Leczenie stluczen po upadkach nie nalezy do przyjemnosci a dzieki Twoim radom, Sudzione na pewno przekona sie o tym na wlasnej skorze.

Sudzione--> 5, gora 10 cm krotsza narta bedzie w sam raz zwlaszcza ze wazysz troszke. Ja nie kupowalbym uzywanych wiazan. To najwazniejszy element Twojego bezpieczenstwa a z uzywanymi rzeczami roznie bywa. Niestety problem jest taki, ze jezeli kupisz narty bez plyty carvingowej (polecalbym ci jednak model z plyta lub kupno osobnej plyty- niestety koszty) bedziesz na nowo musial wiercic narte. Kup buty o srednim indeksie. 70 wydaje mi sie dla ciebie optymalny. Pozniej, jak juz poczujesz sie pewnie i tak zmienisz na twardsze buty. Ja jezdze na indeksie 10,5 wg Atomica i czasami chcialoby sie wiecej chociaz z drugiej strony 130 Lange-a to juz lekka przesada ;) Fajnie zeby buty mialy caly but wewnetrzny lub chociaz wstawki zelowe w bucie wewnetrznym, ale to niestety kosztuje. I ostatni element - kije. W zasadzie niewazne co kupisz, bylebys kupil! Potem moga lezec w szafie (Twoi znajomni powinni miec jakies odpowiadajace Ci kije w zanadrzu wiec nie zaszkodzi spytac), ale poczatki bez kijow sa trudne bo one nie sluza tylko do jazdy, ale sa pomocne w wielu roznych sytuacjach (nie tylko do odpinania butow z wiazan!).
Jakiej firmy sprzet. Ostatnie latka pokazaly, ze obecnie wszyscy produkuja dobry sprzet ale tez wszystkim zdarzaja sie grube buble i nieudane konstrukcje. Nie ma liderow, i tak naprawde nie producentow niosacych czerwona latarnie wiec niewazne jaka firme wybierzesz.

Baw sie dobrze na nartach :) To naprawde zajebista sprawa !

30.12.2003
21:16
[30]

newage3000 [ Konsul ]

polecam snowboard narty są tylko i wylacznie dla małomiasteczkowców i prostych buraków.....

30.12.2003
21:24
smile
[31]

Caleb [ The Evil That Men Do ]

newage ---> jesteś żałosny, buraczku

30.12.2003
21:37
[32]

"... lub czasopisma" [ Centurion ]

Iceman_87th ---> no moze i racja, nie pomyslalem o bezpieczenstwie osoby zaczynajacej dopiero nauke, jednak zbyt dlugie narty spowoduja ze promien skretu sie znacznie wydluzy co tez uniemozliwi skuteczne skrety...
ale ok, przyznaje ze w tym aspekcie (bezpieczenstwo) narty dluzsze sa lepsze.

natomiast co do pozostalych twoich sugesti... ok, ale pamietaj ze Sudzione ma 500 PLN na wszystko!
Wiec trodno dobrac sprzet o ktorym wspminasz...

gdyby bylo inaczej (nieograniczone koszty) od razu mozna wskazac co powinien kupic np.

narty:

slalom - Atomici SL 9.12 albo 11.12 jesli ma mocne nogi
gigant - Rossignol Oversize 9X albo Volkl P50/P60 GS Racing


wiazania:

Atomic Race 614 czy Marker Titanium 1400 Motion



Buty:

wspomnaine przez Ciebie Atomici Beta Race 10.5 (IMO chyba najlepsze buty aktualnie jakie sa)



niestey taki sprzet kosztuje w granicach 4000-4500 PLN.

30.12.2003
21:43
[33]

czesterek [ Konsul ]

Jak widze snowboardzistów na stoku to od razu włącza mi sie agresor, usiądzie sobie taki na środku jedzie mega zawrotną predkością i jeszcze uważa sie za boga stoku. Szkoda że nie nosze noży po kieszeniach bo od razu by sie w niej otworzył. Jednym słowem uważam że co dwie dechy to nie jedna, bo co to za sztuka jeździć na parapecie, na nartach jest więcej adrenaliny, a do tego opanowanie 2 desek to dopiero coś, w momencie gdy każda jedzie w inną strone

A co do autora wątku, to ja nauczyłem sie jeździć w 3 dni, pługiem bo pługiem, ale sie nie zabiłem. A na instruktora szkoda kasy, chyba że to twoi kumple bedą cie uczyć, to chociaż piwko im sie należy.

Dobrze również że zamierzasz kupić własny sprzęt, bo jeśli załapiesz bakcyla tak jak większość piszących w tym wątku to nie bedziesz mógł sobie wyobrazić zimy bez wypadu na dechy

30.12.2003
21:44
[34]

zefirrr [ Centurion ]

Dla poczatkujacego doskonale sa sanki

30.12.2003
21:50
[35]

newage3000 [ Konsul ]

"jesteś żałosny, buraczku" - jak to przeczytalem to myslalem ze juz nic bardziej pedalskiego byc niemoze buahahahahahaha...
widze ze niektorzy tu maja kompleks malomiasteczkowca bo tak sie tym zbulwersowali....ja nie wiem jak mozna jezdzic zeby narty w rozne strony jechaly.... tak napisal jeden typ n forum...

30.12.2003
21:53
smile
[36]

Iceman_87th [ Generaďż˝ ]

"... lub czasopisma" --> oj podejrzewam ze na tak twardych nartach jak 9 lub 11 atomica Sudzione by sie zabil :) (udalo mi sie jezdzic na 11stkach zawodniczych i to dopiero jest kop - zwykle 11 sa wyraznie mieksze). Sam jezdze na na gs9.21 (170). butki mam nie 10.50 racerki lecz ride - niby ten sam indeks ale troszke miekksze jednak i wiazania tez nie raceowe lecz rideowe (wyzsza plyta). Super sprawa ale w zyciu poczatkujacemu bym nie polecil. Najfajniejsze jest to ze za wszystko 2 lata temu dalem nie te 3-4 tys a cos kolo 2 tys (narki cos 1150, wiazy 400 i buty 500), ale to jest kwestia czasu kupowania sprzetu i tzw okazji - "po" zimie wszystko jest tansze.

30.12.2003
22:07
smile
[37]

Caleb [ The Evil That Men Do ]

newage---> "jak to przeczytalem to myslalem ze juz nic bardziej pedalskiego byc niemoze buahahahahahaha... "

kup sobie lusterko

30.12.2003
22:18
[38]

newage3000 [ Konsul ]

to kogo ty mowisz i oczym to mowisz... ?? Zapewne jestes ze wsi.... miastowy to wsiura czuje z daleka....

30.12.2003
22:24
[39]

Soldamn [ krówka!! z wymionami ]

newage3000----> panu juz podziekujemy...

30.12.2003
23:07
[40]

34io [ Konsul ]

(nie czytałem wszystkich wątków nie bijcie) proponuje sanki:)

30.12.2003
23:28
[41]

Caleb [ The Evil That Men Do ]

34io ---> dyskryminujesz dupolot :D

30.12.2003
23:34
smile
[42]

Xanthus [ Pretorianin ]

Tak sobie czytałem ten post z zaciekawieniem az tu nagle wyskoczyl jakis oszolom --- > Newage3000 powiedzial cos bezsensu i mnie wkurwił.

30.12.2003
23:57
[43]

Maciak [ Pretorianin ]

To znaczy Co... ? chodzi ci o lepienie bałwanqf? :) przedewszystkim cieple rekawiczki

31.12.2003
00:15
[44]

34io [ Konsul ]

Caleb-----> co kolwiek to ma znaczyć

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.