GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Sposob na doswiadczenie w BG2

02.01.2002
20:36
smile
[1]

Harpo [ Pretorianin ]

Sposob na doswiadczenie w BG2

Moze to troche nie na czsie ale mam pytanie - czy macie jakis sposob na nabijanie p.ktow doswiadczenia w bg2???

02.01.2002
20:40
smile
[2]

Yarr [ Konsul ]

Tak - wczucie sie w odgrywana role, prowadzenie swojego bohatera, wykonywanie questow (wszystkich jakie sie tylko da) i gra, gra i jeszcze raz gra... :-) Pozdrawiam Yarr

02.01.2002
20:40
[3]

Mayhem [ Henry Chinaski ]

1. Granie małą drużyną - np. 3-osobową. 2. Kilkakrotne przechodzenie gry.

02.01.2002
20:49
smile
[4]

Yarr [ Konsul ]

Pytanie jest tylko jedno - czy w BG2 (czy jakakolwiek inna gre cRPG) gra sie tylko dla doswiadczenia czy dla zabawy? Bo jesli dla tego pierwszego to latwiej sobie sciagnac takiego bodajze Shadowkeeper'a i dac postaci max. ilosc doswiadczenia (jakies kilkanascie milionow punktow - nawet nie wiem ile :-P) i skutecznie tym sposobem zepsuc sobie cala zabawe, albo kombinowac i planowac dzialania calej druzyny w taki sposob, zeby nawet ci malo doswiadczeni wylezli calo z opresji, w jakiej sie znalezli. Coz - wybor nalezy do Ciebie... Pozdrawiam Yarr

02.01.2002
20:59
smile
[5]

Mayhem [ Henry Chinaski ]

eeeee Yarr, nie przesadzaj, po kilku "zwykłych" przejściach gra robi się nudna. Później przechodzi się ją próbując zdobyć jak najwięcej doświadczenia, wykonać jak najwięcej questów, zdobyć jak najwięcej przedmiotów itp. żeby po prostu trochę urozmaicić rozgrywkę ;) Ja grałem dla EXPa w dwóch wypadkach: w BG1 żeby przygotować moją postać do BG2 i w BG2 żeby przygotować postać do NWN.

02.01.2002
21:05
smile
[6]

Yarr [ Konsul ]

Mayhem - ale co to znaczy "zwykle przejscie" wg Ciebie? Bo moim zdaniem zwykle przejscie BG2 zajelo mi naprawde duuuuuzo czasu :-)) I to wlasnie dlatego, ze juz na samym poczatku uwaznie czytalem i obserwowalem wszystko co sie wokol mnie dzieje zeby nic nie stracic z dodatkowych tresci (czyli wszelkiej masci questow). I naprawde niewiele z nich ominalem (najczesciej byly to takie, ktore wymagaly jakies konkretnej osoby w skladzie grupy). A zeby sobie urozmaicic rozgrywke to zaczalem grac "druzyna" jednoosobowa w skladzie - ja - czarownik :-) I to dopiero byla zabawa [mowie wam, niewidzialnosc ratuje skore, nawet te "kamienna" ;-)] Pozdrawiam Yarr

02.01.2002
21:12
smile
[7]

Mayhem [ Henry Chinaski ]

Yarr: dla mnie "zwykłe przejście" jest to przejście bez żadnego rodzaju poradników w celu znalezienia jak największej ilości questów, bez nabijania EXPa, bez długiego losowania statystyk i właściwie to także bez wiedzy "co się stanie za chwilę" ;) Ja przechodząc BG 2 po raz pierwszy ominąłem masę questów, ale i tak najlepiej bawiłem się właśnie wtedy, bo wszystko było nowe, później do szczęscia potrzbowałem już czegoś więcej, tzn. właśnie więcej EXPa, przedmiotów i questów.

02.01.2002
21:18
smile
[8]

Yarr [ Konsul ]

Mayhem - wlasnie to co teraz napisales najbardziej pasuje do mojego stylu gry - czyli uwazne przechodzenie kazdego RPGa jaki mi wpada w rece :-) A cierpliwosci mozna sie nauczyc - jak sie kiedys gralo w EoB i DM to pozniej nie goni sie za wrazeniami jak wilk z wywieszonym ozorem, tylko idzie sie powoli zeby nic nie uronic :-) A BG, BG2, Icewind Dale, Planscape: Torment, Arcanum, Fallout i Fallout2 - wg mnie - obfitowaly w rozne zadania - i kazda z tych gier nie bylaby soba, gdyby nie przejsc jej na kilkanascie roznych sposobow - ale nigdy po to, zeby jak najszybciej nabijac sobie statystyki (dlatego niezbyt przepadam za seria Diablo). Pozdrawiam Yarr

02.01.2002
21:25
[9]

Mayhem [ Henry Chinaski ]

Ja niestety nie gram tak uważnie i, jak napisałem, na początku ominąłem masę questów ;( Przy dalszych przejściach gry uważałem bardziej, ale to już nie było to samo, bo znałem całą główną fabułę, a przez to gra stawała się czasem nudna i stąd to nabijanie EXPa, mała drużyna i tym podobne haniebne praktyki ;) Mnie do Twojej listy nie pasuje tylko Icewind - tam zbyt dużo questów pobocznych nie było (a może znów coś mnie ominęło ;))

02.01.2002
21:44
smile
[10]

Yarr [ Konsul ]

Co do Icewind Dale - no coz, faktycznie mogloby byc ich wiecej - gra troche na tym ucierpiala, ale i tak uwazam ja za dobra i spedzilem przy niej kilka(nascie) wieczorow - z tym ze ona jest juz raczej z typu Hack&Slash niz taki np. Torment, w ktorym fabula byla tak wielka i zawila, ze czasem mozna bylo sie zgubic ;-)) Pozdrawiam Yarr

02.01.2002
22:00
smile
[11]

Mayhem [ Henry Chinaski ]

Okazuje się, że jednak niewiele mnie z Icewind'a ominęło ;) Tormenta niestety nie strawiłem, świat mi nie odpowiadał ;( Ostatnio znudzony trochę wszystkimi Baldurami, Falloutami itp. spróbowałem żywego RPG - to jest dopiero coś - zupełny brak jakiejkolwiek liniowości, mnóstwo miejsc, przedmiotów, przeciwników i "żywa" drużyna ;)) Tylko grafiki brak ;(

02.01.2002
22:16
smile
[12]

Yarr [ Konsul ]

Zywy RPG to jest dopiero cos! Zaden cRPG nie umywa sie do tego przezycia, ale tutaj wiele lezy w rekach prowadzacego rozgrywke (MG/GM-a). Ja rowniez bralem udzial w kilku(nastu) sesjach RPG (glownie - bylo to dosc dawno temu - w WFRP). I w sumie bylo dosc niezle oprocz sytuacji, kiedy zapedzony w kozi rog pomyslami graczy MG nie bardzo wiedzial jak z nich wybrnac ;-)) [a najlepszym przykladem takiej sytuacji jest ostatnia sesja, w ktorej z Alverem stworzylismy dosc ciekawy duet - ze wzgledu na "sposob dzialania" zadna informacja nie mogla zostac przed nami ukryta ;-)) Grozilo to bowiem utrata... colon'a ;-) Pozdrawiam Yarr Pozdrawiam Yarr

03.01.2002
00:20
[13]

Bolo_Yeung [ Legionista ]

1 sposób - chyba całkowicie legalny - Musisz mieć maga na dość wysokim poziomie (Edwina najlepiej bo ma więcej slotów na czary) i używać czarów "wielobies" "przywołanie biesa i przyzwane stwoey rozwalać. Jeśli grasz w ToB lub z XP - capej to bardzo dobry sposób, w SoA nieco gorzej - jak mag ma poziom odpowiedni do wykorzystania tego sposobu, to już niewiele XP zostaje do zdobycia :-( 2 sposób - UWAGA!!! WYKORZYSTANIE BUGA W GRZE (SoA)!!! - jeżeli wykonasz quest z uwolnieniem Klary w Brynnlaw (prosisz o pomoc kurtyzanę przed wejściem i z pomocą kucharki usypiasz strażników) - to po wykonaniu questu powracasz do Domu Uciech Lady Galveny i rozmawiasz z kucharką. Otrzymujesz po 2250 XP dla każdego czonka drużyny... tyle że kucharka nie odcodzi i możesz porozmawiać ponownie i znowu dostać 2250... jak szybko używasz myszki i lawiaturu do do 4 stuknięć na sekundę = 9000 XP / sek. :D

03.01.2002
00:26
smile
[14]

Najmad [ Konsul ]

moj sposob na doswiadczenie--> odlaczylem wszystkich czlonkow druzyny oprocz Aerie dalem jej plasz odbijania a sobie tacze baldurana i huziiaaaa na Beholdery :))))))) kilka leveli natluklem nic nie robiac.... (a w sumie to tylko dla tego bo chcialem zobaczyc jak ona rzuca czary 8 pozomu (bo 9 to ciagle nie umie :((((( ))

03.01.2002
11:07
[15]

Harpo [ Pretorianin ]

Moj sposob jest najblizszy twojemu Najmad. Ja swoimm wosjownikiem/magiem ubranymm w plaszcz odbijania czesto sypiam w podmroku, w lokalizacji i gautami i beholderami. Czesto budza mnie 3 Gauty (3*9000 XP=27000). Dzieki temu dosc szybko awansowalem na odpowiedni poziom aby zobaczyc czary 9 poziomu.

03.01.2002
17:53
[16]

wojtess [ Generaďż˝ ]

W Podmroku w siedzibie ilthidów ( Wschodnie tunele ? ) co pewien czas pojawia się łupieżca umysłu w miejsce zabitego.

03.01.2002
18:17
smile
[17]

Najmad [ Konsul ]

BARDZO fajny sposob na doswiadczenie daje dżin z zaklecia :))))) (fajny tekst rzucil)

03.01.2002
19:13
[18]

Narmo [ Youkai ]

Można też zmniejszyć poziom trudności ( np. na normal ) ale wtedy nie ma zabawy z zabijaniem wrogów

03.01.2002
19:22
[19]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Nie wiem za bardzo o co chodzi. Jesli chodzi o zdobycie max levelu dostępnego w BG2 to nie trzeba żadnych tricków. Trzeba przejść w miarę dokladnie grę, i nawet mając 6 osobową druzynę powinno się osiągnąc limit po wyjściu z Podmroku. Mnie się przynajmniej udało.

04.01.2002
18:35
[20]

Bolo_Yeung [ Legionista ]

Ale ja gram z XP - capem.

05.01.2002
02:58
[21]

wojtess [ Generaďż˝ ]

Wiem, Bolo, lubisz strasznie "mocne" postacie. W twoim przypadku graj najlepiej tylko jedną postacią.

05.01.2002
12:33
smile
[22]

Jozzo [ Konsul ]

A propos tego dijna o co chodzi w przygodzie zycia?

06.01.2002
14:30
[23]

wojtess [ Generaďż˝ ]

Quest jest długi i skomplikowany, najpierw udaj się do dzielnicy mostów do oberży i porozmawiaj w nie z dowódcą najemników

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.