GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

"Pod Rozbrykanym Nazgulem" sen 420

10.10.2003
14:22
smile
[1]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

"Pod Rozbrykanym Nazgulem" sen 420

"A droga wiedzie w przód i w przód, choć zaczęła się tuż za progiem...”
Leniwie nuciłeś starą pieśń i tu przyniosły Cię nogi.
Nie wiesz jak tu dotarłeś, nie wiesz, jaki to czas i kraje,
A karczm się widzi tak wiele, gdy się przez życie wędruje.
Stoły stoją puste, siatkę tworzą w drewnie rys tysiące,
Wiatr w kaganku świszczy, a w kominku leżą drwa stygnące.
Gollum jakiś markotny, okiem w Twą stronę tęsknie błyska,
Zwykle w karczmie o poranku, pustką świeci jego miska.

Pomyślisz - tu nic się nie dzieje, tu nie spotkasz człowieka,
Nim kaptur naciągniesz, wyjdziesz, usiądź przy stole, poczekaj.
Przyjdą inni skoro Anor do horyzontu się zbliży,
Puchar wino wypełni, gwar rozmów powietrze ożywi.
Pusta miska Golluma zadźwięczy, gdy wrzucisz Skarb skromny:
Rybę w srebrzystych łuskach albo suchar niedojedzony.
Rozmowy rozpoczną się różne, włącz się w którą zapragniesz:
O piwie, o smokach, broni, o dziejach Śródziemia również.

Zobaczysz tu wiele dziwadeł, istot wybór szeroki:
Ludzie, Krasnoludy, wampiry i Elfy Pięknookie.
Wędrowców, kapłanów i bardów, mądrali i statsiarzy,
Wybieraj, przebieraj, ktokolwiek tylko Ci się zamarzy.

To FoXXXMagda, w swej elfiej mowie Pellamerethiel zwana,
Która dawno, dawno temu tę karczmę ufundowała,
Historię Śródziemia powie, ma wiedzę swej rasy godną.
A najpiękniejsza kami przywita Cię słowem pogodnym.
Z Vilyą pomówisz o sztuce, ambitne są to tematy,
Inna sprawa - to sztuka parzenia kawy i herbaty.
Miła nam Elfka sarenka rozmyśla o sensie życia,
Zaś niepozorna Cody pierwsza do walki i krwi picia.
Sprytna Półelfka martusi_a i Meeyka – smoków treserka,
To chyba wszystkie bywające w naszej karczmie dziewczęta.

Barman o smoczym imieniu to Drak'kan, miłośnik piwa,
A gofer, ten, który je warzy, w piwniczce się zaszywa.
Cokolwiek blady wampir Spooke przychodzi wkrótce po zmroku,
Błyskając długimi kłami, skupia się na szklance soku.
Bywa, że przyjdzie i mati, Drow małomówny i skryty,
A Looz^, Gondorczyk prawdziwy, nie zadaje głupich pytań.
Iarwain Ben-Adar o wystrój i nastrój karczmy się troszczy,
A topór krasnoluda Jolo raczej przyjaźnie błyszczy.
Arahno mówi, że lubi pająki, człek tajemniczy,
Zapewne w ciemnych lasach Mirkwood nigdy nie był leśniczym.
Wiedźmin - krasnolud Paudyn piwem w kącie się delektuje,
Jednak wkrótce swym ostrzem potworów krwi zasmakuje.
Wpada tu z miną groźną Mysza - szef patrolu orczego,
Ale to Ork po naszej stronie, więc bać się nie ma czego.

I to mniej więcej wszyscy, więc wybór masz chyba dość duży?
Zamów kufel piwa z Bree, odpocznij po trudach podróży,
Rozgość się i rozluźnij, i nie przejmuj się niczym w ogóle:
Miłej uczty życzy ekipa „Pod Rozbrykanym Nazgulem”.


10.10.2003
14:32
[2]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Hall of Fame [by Hugo]

10.10.2003
14:34
[3]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Menu [by Vilya]

10.10.2003
14:38
[4]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Wnętrze [by Iarwain]

10.10.2003
14:45
[5]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Wnętrze [by Drak'kan]

10.10.2003
14:46
[6]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Dobra:)
dość tego statsowania, ide się uczyć biologii :))

10.10.2003
16:08
smile
[7]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]


Cody ::::> Bo iine wresje niż Łoziński nie są już chyba dostępne w sklepie, myślisz, że dlaczego skolekcjonowanie 6 tomów mojego tłumaczenia zajeło mi 5 lat?? :PP

10.10.2003
18:56
[8]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

hi all:)
Minęła biologia i ech , mam chwile wolnego:))
Rodzice niestety juz sie pogodzili:(...i oczywiscie na wyładpwali cała energie na mnie. Czy Wy tez mieliscie cos takiego, ze rodzice, kiedy chwili sie wyzyc kazali Wam jesc? Bo u mnie tak jest...hmm.
Paudyn --> 5 lat temu jeszcze nie lubiłam czytac!:( musze gdzies dostac normalną wersję...tylko Diudna, reszta na razie mi nie potrzebna. (Mesjarz lezy na połce juz chyba rok;)) ale czasu nie ma.

10.10.2003
19:50
smile
[9]

Ezrael [ Very Impotent Person ]

Helloł...

Zobaczcie jakie fajne coś znalazłem --->

Dobra Paudyn, poddaję się, wolę nie paść w Twoje objęcia ;)

No i co Cody, gdzie obiecany e-poczt, hę?

10.10.2003
19:56
[10]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Ezrael --> nie mow, ze to nie dla mnie;)) Obiecany? czy ja Ci cos obiecywałam?:)))

10.10.2003
20:21
[11]

sarenka [ Senator ]

Drzwi karczmy otworzyły się, do środka wpadło kilka kropel deszczu i wraz z nimi pojawiła się postać w długim ciemnym płaszczu, po którym spływała woda... Zdjęła z głowy kaptur a jej włosy rozsypały się na ramionach. Rozejrzała się dookoło spostrzegła znajome twarze i usmiechnęła się delikatnie. Podeszła do baru poprosiła o coś Nazgula, po czym oddaliła się do swojego ulubionego miejsca, zniknęła w cieniu, by obserwować wszystkich obecnych.

Witam serdecznie, przeżyłam kolejny tydzień szkoły ijestem tak zmęczona, że chyba niedługo spać pójdę, a jak pomyśle o nastepnym to nogi mi się uginają. Co u Was?

10.10.2003
20:36
[12]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Z kąta za barem wysunęła sie postać w czerni. Zgrabnym gestem zamowiła Krew dla siebie i wino dla Sarenki, po czum podeszła z drinkami do elfki i usiadła koło niej

Sarenka --> dawno Cie nie było. Witaj:)) U mnie tez panuje bardzi naukowa atmosfera, napijesz sie? :)

10.10.2003
21:01
[13]

sarenka [ Senator ]

Cody -> BArdzo chętnie... tak, tak maturzystko ucz się ucz ;) Tak trochę mnie tutaj nie było choć zaglądam codziennie prawie, ale nigdy nie mam sily by coś napisac.... Dzisiaj pisalam sprawdzian z biologii i normalnie się zalamalam, tak trudny to nawet mój egzamin gimnazjalny nie byl, ktory teoretycznie powinien byc baaardzo trudny, pytała nas o rzeczy których nie bylo ani w ksiażce ani na lekcja, normalnie masakra;)

10.10.2003
21:03
[14]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Pohibernuje ktoś ze mną?

10.10.2003
21:20
smile
[15]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Hmmm, homo hibernatus?? :))

A maturzyści uczyć się uczyć :)))) Zresztą nie tylko maturzyści :)))))

Cody ::::> Jeszcze 5 lat temu nie lubiałaś czytać??!!!

10.10.2003
22:40
[16]

sarenka [ Senator ]

Elfka ocknęła się w glebokiego zamyślenia, rozejrzala się...

Byłam pewna, że jeszcze niedawno Cody siedziala obok mnie, czyżby tak zlała się z ciemnością, czy może spadła pod stół? A może to skytki uboczne uczęszczania do mojej szkoły, widzę coś czego nie ma lub nie wiedze .....

10.10.2003
23:03
smile
[17]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Nieeee, to Paudyn ją cichaczem ogłuszył, schował do piwnicy i przysiadłl się do towarzystwa :PPP

10.10.2003
23:09
[18]

sarenka [ Senator ]

Paudyn -> Jak mogles;) Tak po cichu, mam nadzieje z dobrymi intencjami;) No ale Ty się przysiadłeś, a ja Cię teraz opuszczę;) Idę ksiażke poczytać i spać, jestem tak zmeczona... a zreszta pisałam wczesniej...., nie gniewasz sie?Piwo dla Ciebie;)

Spokojnej nocy i kolorowych snów, do zobaczenia...

10.10.2003
23:16
smile
[19]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]


Buuu, to ja tu specjalnie wymyślne metody stusuję, żeby się przysiąść i zostaję na lodzie :((( Idę sobie :((

10.10.2003
23:42
smile
[20]

Ezrael [ Very Impotent Person ]

No dobrze Paudynku, jak dasz mi po łbie, to pozwolę Ci się przysiąść :)

Cody, Najdroższa, ależ oczywiście, że dla Ciebie ;) Lufy (ale takie tylko do strzelania...) ze wszystkich krajów łączcie się!

10.10.2003
23:51
smile
[21]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Paudyn, Ezrael -
Cóż to za jaskiniowe metody nawiązywania bliższych znajomości? I nie głuszcie Cody bo was Tygrys zmoder(niz)uje :-)

10.10.2003
23:59
smile
[22]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

<PLASK> dało się słyszeć w Karczmie, to Paudyn ździelił po głowie Ezraela :PPP

Czy teraz mogę się przysiąść ?:))

Kawka :::::> Ciebie też mogę zdzielić :PPP

11.10.2003
00:04
smile
[23]

Ezrael [ Very Impotent Person ]

Ależ oczywiście, ale poproszę o martini.

Wstrząśnięte, nie mieszane.

11.10.2003
00:06
smile
[24]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Paudyn - Twoja odwaga mnie przeraża :-p

11.10.2003
00:08
smile
[25]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Ezrael :::::> Ależ proszę :))))

3Kawki :::::> Mnie samego częśto przeraża, ale obiecaj, że mnie nie podziobiesz ;))

11.10.2003
00:34
[26]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Paudyn--->Nie ma w języku polskim słowa "lubiałaś":PPPPPP [czepialska] A co do skierowanego do Cody pytania o czytanie, to odpowiedziałabym za nią, ale ona pewnie woli sama ;)

Sarenka---->Współczuję bardzo :( Zwłaszcza, że pewnie po ciężkim tygodniu będziesz się przez weekend regenerować i nic Ci się nie będzie chciało robić... ja tak ostatnio miewam :()

Moja nowa tapetka, która w wydrukowanej formie wisi na ścianie;P------>

11.10.2003
00:49
smile
[27]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]


Pelle ::::> Nie ma w języku polskim słowa "lubiałaś":PPPPPP

No to już jest :PPPPPPPPP

11.10.2003
01:10
smile
[28]

TrzyKawki [ smok trojański ]

:-)

11.10.2003
10:51
smile
[29]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Znowu wszyscy pouciekali, chyba czas ogolić brodę :)PPP Tylko trzyKawki zgrywa odważnego i dopisał się po mnie :PPPPPP

11.10.2003
10:55
smile
[30]

spooke [ Optymista ]

Witam wszystkich!

Powiedział blady, rozczochrany "wampirek" przekraczając próg izby. Wygładził troszke włosy, przetarł oczy i śpiącym wzrokiem rozejrzał się dookoła. Zauważaył tylko Paudyna przegłądającego się w lustrze barowym i próbującego nieudolnie nożem do masła ogolić sobie brode (:P) Uśmiechnął się szeroko i rzucił kurtke na najbliższe krzesełko.

Można jakąś kawke ??

11.10.2003
10:59
smile
[31]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Ooo, kolejny potencjalny samobójca :PPP Od kiedy to wampiry kawę piję???

11.10.2003
11:03
smile
[32]

spooke [ Optymista ]

Od momentu, gdy się dowiedziały, że zawiera kofeine i dziła pobudzająco

A dlaczego samobójca???

11.10.2003
11:05
smile
[33]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Jakbyś przeczytał parę powyższych postów, to wiedziałbyś, że ostatnio sieję tu strach (dobrze, że tylko strach ;PP), poza tym mam ostatnio manię ogłuszania poprzez zdzielenie po głowie, reflektujesz? :PPP

11.10.2003
11:09
smile
[34]

spooke [ Optymista ]

Buhahaha, dawaj ! Może sie obudze :P

11.10.2003
11:15
smile
[35]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

<PRAAASSSK> Zdzielił wampira Paudyn, tak, że tamten wylądował na czterech :PPPP

Obudziłeś się?? :))

11.10.2003
11:29
smile
[36]

spooke [ Optymista ]

Heh i to jak:D Dzieki wielkie, tego mi było trzeba :D:D:D

11.10.2003
11:36
smile
[37]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Zawsze do usług :PPP Nawet na kawie można dzięki temu zaoszczędzić ;)))

11.10.2003
11:38
smile
[38]

spooke [ Optymista ]

To jak już się rozbudziłem to mykam posprzątać mój malutki pokój. Dziwne - taki mały, a tyle sprzatania :P Potem zaliczam rowerek, a na wieczór szykują się dwa filniki "12 małp" i "Hannibal".

Może wpadne koło połnocy. Narazka ]:->

11.10.2003
11:51
[39]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

hi all:)
wiedze, ze zycie w Karczmie dzis rozkwita :)) wspaniale.
Paudyn --> miałam wtedy 13 lat i wszyscy zmuszali mnie do czytania ksizek, ktore mnie tak samo interesowały, co zeszłoroczny snieg...fatherostwo mnie odbrzydzili bardzo skutecznie. Co ja bym zrobiła, gdyby nie moja kochana Pelle? :)) to ona własnie mi wtłukła do głowy, ze czytanie jest swietne i od temtej pory zyc bez czytania nie moge :))))

A Tygrysa nadal nie widac, hmm.

11.10.2003
12:03
smile
[40]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Cody ::::> I bardzo dobrze zrobiła :)) Ja nigdy bez czytania nie mogłem wytrzymać, dla mnie jest ono dla duszy tym, czym dla ciała posiłki :))) Mam nadzieję, że nie gniewasz się za wczoraj :PPP

11.10.2003
12:12
[41]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Paudyn --> no co Ty:)) Ja? Gniewac? N akumpla z Karczmy;)) w zyciu:)) Teraz bez czytania tez bym gługo nie pozyła :)) pozywka dla Weny, Imaginacji i Snów :))

11.10.2003
12:22
smile
[42]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Spooke----->MIłego seansu z doktorkiem;PP

Cody----->Hehe, empik powinien dzielić się ze mną przychodem;>

Paudyn----->Mam dokładnie to samo :) Dzień bez choćby kilku stron przeczytanych jest niczym piwo bezalkoholowe. Książki nauczyły mnie patrzec w pewien cyniczny sposób na świat, pogłębiły moją wrażliwość i wyobraźnie... ome, ale wyświechtane teksty;P

11.10.2003
12:25
[43]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Pelle --> ale prawdziwe, prawdziwe :)) u mnie jest tak samo. A cp do EMPiKI to sie zgadzam;))) I jeszcze TPSA ;>>

11.10.2003
14:43
smile
[44]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Cody :::> No wiesz, tak dostać w potylić nie często się zdaża, noc w piwnicy też chyba do najlżejszych nie należała :PP

Pelle :::::> Tu nie potrzeba żadnych wyświechtanych tekstów i frazesów, mówiąc krótko, książki uczą prowadząc nas przez życie :))

11.10.2003
14:59
smile
[45]

Ezrael [ Very Impotent Person ]

I dlatego właśnie przeczytałem "120 dni Sodomy" de Sade'a ;)

11.10.2003
15:12
smile
[46]

tygrysek [ behemot ]

- musicie założyć specjalne drzwiczki w karczmianych wrotach dla małych kotków
dało się usłyszeć zza drzwi, po czym do lokalu przez uchyloną okiennicę wpadł mały kociak. Kilkanaście ciapnięć mokrego futra na podłodze skierowało się do miseczki mleka, która czekała pod barem. Kot wykończył mleko w zastraszającym tempie, po czym ruszył w kierunku kominka rozgrzać sierść ... i zamknął oczy leżąc :)

11.10.2003
15:19
smile
[47]

Ezrael [ Very Impotent Person ]

No i jak kocie, podoba się kawałek?

11.10.2003
19:52
[48]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

hi all:)
Paudyn --> e tam, od razu nieprzyjemny ;))) przyzwyczajona jestem :) A w piwnicy tez fajnie było, tak mroczno;>>
Ezrael --> ja tez chce :))
Tygrysek --> drzwiczki dorobione:)) i postarałam się tez o wygodny dywanik;)

11.10.2003
20:28
smile
[49]

miasto [ Pretorianin ]

Witam.
Cześć X-Cody-----jak tam sprawy lecą????A sprawy sercowe jak tam?W karczmach o tym chyba można rozmawiać?!!!:D:D:D.Mam nadzieję że wreszcie znajdziesz chłopaka:D:D:DW końcu.
Pozdrów Bartka jeśli wiesz o kogo chodzi:D:D



11.10.2003
20:47
[50]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

misato --> nie, nie wiem o kogo chodzi. Czy my sie znamy?

11.10.2003
20:50
smile
[51]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Ezrael ::::> Jakieś ciekawe wnioski po lekturze? :)

Cody :::::> Przywyczajona jesteś???!!! Kurde, widzę, że końsie zaloty to u Ciebie codzienność (choć oczywiście mój wybryk zalotem nie był :PP ) A w piwnicy nie było czasem wilgotno i zimno? :))

Tigre ::::> Herr Modreator... czy mam się już zacząć bać? :)

11.10.2003
20:53
smile
[52]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

[Kopyta czarnego wierzchowca zabębniły o powierzchnię dziedzińca, srebrzyste promienie księżyca padały na zwichrzoną, ciemną grzywę i tańczyły po skrywającym jeźdźca szarym płaszczu. Kobieta zsiadła z konia i puściła karosza luzem, sama ruszając w kierunku karczmy. Pchnęła ciężkie, drewniane drzwi i znalazła się w środku, gdzie było ciepło i przytulnie dzięki płonącego w kominku ogniu.
Wena na poziomie gleby, ale ujdzie;)

Paudyn----->Racja racja :))

Ezrael---->Lektura do poduszki? Na dobranoc ;)?

11.10.2003
21:01
smile
[53]

Ezrael [ Very Impotent Person ]

Paudyn - Owszem, optymistyczne, doszedłem do wniosku, że jednak odrobina normalności we mnie pozostała :)
Magda - głównie do rozkosznych obiadków, trenuję żołądek :)

11.10.2003
21:03
smile
[54]

Ezrael [ Very Impotent Person ]

Zagadka:


Wiecie czemu kobiety mają problemy z parkowaniem?
Bo całe życie im się wmawia, że 30cm to tyle ----------------------------------

11.10.2003
21:03
[55]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Paudyn --> no mysle, ze zalot to nie był;)) W piwnicy było przyjemnie i nastrojowo:))

11.10.2003
21:24
smile
[56]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Pelle ::::> No ba, jak zwykle :PPP

Ezrael ::::> Grunt to nie dać się zwariować, żyję swoim tempem i nie zamierzam odchylać się od normalności... mojej normalności rzecz jasna ;)

Cody :::> Spoko spoko, w zalotach jestem o niebo delikatnijeszy :)

11.10.2003
21:27
[57]

Ezrael [ Very Impotent Person ]

I bardzo dobrze, ale gdybyś siedział w Bastylii przez pół życia, to też by Ci pewnie odbiło :)
Jego inne dzieła są świetne pod względem filozoficznym, ale to, cholera, autentycznie parę razy zrobiłem się zielony. Brrr...

11.10.2003
21:35
[58]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Paudyn----->Skromnyś :))))
A co do siedzenia w bastylii, to w pojedynkę bym tam oszalała, ale z kimś... zależy jeszcze z kim, bo markiz nie wydaje się kuszącą propozycją...;P

11.10.2003
21:35
smile
[59]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

de Sade powiadasz Ezraelu? No cóż, słyszeć słyszałem, ale czytać nie czytałem, może czas nadrobić zaległości :)

11.10.2003
21:41
smile
[60]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Pelle ::::> Skromność to moje któreś tam imię, nie pomnę które, tyle ich mam ;))

11.10.2003
21:48
[61]

Ezrael [ Very Impotent Person ]

Polecam, problem w tym, że dostać cholernie trudno, cenzura prewencyjna wbrew pozorom działa w Polsce, ale można się czasem natknąć w antykwariatach.

Niedobrze, zaczyna mnie dopadać nastrój melancholiczno-refleksyjny, dzisiaj w nocy albo się upiję, albo będę gadał bzdury...

To wszystko przez zazdrość...

11.10.2003
22:04
[62]

sarenka [ Senator ]

Do karczmy wstąpiła elfka, wraz z nią trochę blasku księzyca ktory walczył z chmurami...zdjęła płszczi uśmiechnęla się leciutko widząc znajome twarze

Witam wszystkich, co u Was słychać? JA tylko na chwilę, bo jedyne co mogę robić to spac;)

Po tych kilku słowach elfka oddaliła sie na swoje ulubione miejsce

11.10.2003
22:05
[63]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

A cóż takiego w tej książce stoi, że nawet dziś działa cenzura?? Kurde, poszukam jednak, widać warto...

A jak wypijesz, nastój stanie się jeszcze bardziej melancholiczno refleksyjny, przynajmniej ja tak mam, wtedy unikam picia jak ognia, bo nawał wspomnień i refleksji uderza niczym parowóż...

Hmmm, masz na myśli zazdrość o osobę, czy też patrzę na to zbyt przyziemnie? ;)

11.10.2003
22:15
smile
[64]

Ezrael [ Very Impotent Person ]

120 dni jest po prostu wyjątkowo obrzydliwe, natomiast inne dzieła to wykład z libertynizmu i spokojnie mogę stwierdzić, że może wypaczyć myślenie nawet normalnemu człowiekowi, La Vey przy tym to osesek, zabawny i ma trochę racji, ale mało przekonywujący. Sade, cóż, jest baaardzo przekonywujący.

Nie, pić nie będę, nie mam dzisiaj ochoty. Gadać też chyba nie będę. Odpaliłem sobie właśnie soundtrack z Diablo i już mi dobrze :)

O co jestem zazdrosny? Eeee... jeszcze nie wiem... ale o coś na pewno ;) To zdrowo tak od czasu do czasu ;)

11.10.2003
22:15
[65]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

hi all:)
Wpadłam powiedziec Ertotycznych Snow :))
Ezrael --> to sie da leczyc :)))

na razie all:)

11.10.2003
22:28
smile
[66]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]


Ezrael ::::::> Zdrowo, ale tylko do czasu do czasu :) Co do soundtracku, to stanowczo wolę ten z części pierwszej Diabła :)

A na mnie już czas, idę obejrzeć osławione Delicatessen, zobaczymy, co to warte :P

11.10.2003
22:33
smile
[67]

Ezrael [ Very Impotent Person ]

Cody -- Ciekawe rzeczy opowiadasz ;)

Paudyn -- a myślisz, że który leci? :)

11.10.2003
22:36
[68]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Ezrael----->To po prostu ta jesień... ale wiem o co Ci chodzi, sama miewam chwilami takie dziwne nastroje.

Sarenka----->Echh, ja dziś padałam ze zmęczenia... myślałam, że koło siódmej zasnę w fotelu, ale czytanie Grishama trochę mnie rozbudziło ;)

BTW wklejam swoją, zrobioną w sierpniu fotkę;P Robił ją małolat, ale i tak wyszła nieźle(fotka, nie ja)

11.10.2003
22:48
smile
[69]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Magda ------> nic się nie zmieniasz :))

11.10.2003
23:01
[70]

sarenka [ Senator ]

Pelle -> Ja dzisiejszy dzien spędziłam sama z pieskiem w domciu, nawet nie pamietam co robiłam, chyba spędziłam czas na maxa biernie;) a i tak jest w kiepskim stanie....

11.10.2003
23:20
[71]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Piotrasq----->Wow, to był komplement?:)

Sarenka----->I dobrze, czasem potrzeba czegoś takiego:) Ja załuję, że mało zrobiłam tzw.'konstruktywnych' rzeczy, ale trudno. We wtorek nie poleniuchuję, bo mam dużo nauki;P

Ezrael---->Coś dla Ciebie, o De Sade trochę jest;)
https://www.portal.ksiazka.net.pl/article.php?

11.10.2003
23:23
smile
[72]

Ezrael [ Very Impotent Person ]

raz, dwa, tep, raz, dwa, tep, obrót, hand-to-hand, spin, double, powrót

Please, be my, be my lil' babe!
Be my babe now!

Ach te rytmy! Teksty banalne, ale taki w nich ładunek pozytywnych emocji. Kocham wszystkich. (A najbardziej siebie)

11.10.2003
23:28
smile
[73]

Ezrael [ Very Impotent Person ]

Tej stronie coś się stało i nie działa...

Voodoo?

11.10.2003
23:28
smile
[74]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

magda -------> tak !

Ezrael --------> Wyczuwam Twoje vibrations. Też was kocham !

11.10.2003
23:35
[75]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Ezrael---->Akhem... nieważne;P

Piotrasq---->Cieszę się:)

11.10.2003
23:47
[76]

sarenka [ Senator ]

Pelle -> Ja równiez we wtorek będe się uczyć;)

Tymczasem ja uciekam, mam weekend ide odpoczywac;) Spokojnej nocy...

11.10.2003
23:54
[77]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Dobranoc Sarenko, ja niedługo też zmywam się, bo chcę jeszcze poczytać, a jutro sporo nauki mnie czeka...;(

Dobranoc wszystkim! Erotycznych :P

12.10.2003
00:21
smile
[78]

spooke [ Optymista ]

Witam wszystkich!!

Jak mówiłem tak przyszedłem i szczerze mówiąc średnio było. "12 małp" w porządku film bardzo mi sie podobało, nie do końca wiem o co biegało, ale był świetny. Gorzej było z "Hannibałem", nie był zachwycający. Widziałem go drugi raz i stwierdziłem, że dużo za długo sie rozkrecał, zbyt wiele wspomnien, mało działania.

Pelle ------> Dzięki i dobranoc jak sądze

12.10.2003
00:35
smile
[79]

spooke [ Optymista ]

Chyba nikogo nie ma wiec mykam.

Krew (świerzutka) dla wszystkich którzy przybędą =======>

12.10.2003
10:10
smile
[80]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]


Nooo, ściągnęło mi się to Dune, Director`s Cut, muszę przyznać, że jakość też nie najgorsza, więc w najbliższym czasie trzeba będzie wziąść się za oglądanie. Tylko kurde na jakiej płytce to cholerstwo wypalić, mam nadzieję, że mi się nagrywara nie rozkalibruje :/

12.10.2003
12:06
smile
[81]

spooke [ Optymista ]

Wszedł do karczmy rozejrzał się dookoła i jak poprzednim razem zobaczył jedynie Paudyna. Tym razem próbującego się ogolić, a obleśnie zarośnietego (:P), siedzącego samemu nad kuflem piwa i mówiącego do samego siebie.

Witam Paudynku

12.10.2003
13:26
smile
[82]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Tylko nie obleśnie paskudny wampirze :P

12.10.2003
20:06
[83]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

hi all:)
Co tam w Karczmie słychac? u mnie kiepsciutko:( Cos jak nawrot choroby...ale nie jestem pewna. Kiepsko sie czuje.
Lepiej z humorkiem:)) Pomimo 5 h nauki biologii nie jest z nim tak zle ;)))

12.10.2003
20:21
smile
[84]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]


A coś Ty Cody taka pilna się zrobiła, nie zapominaj, że od czasu do czasu trzeba wyssać z kogoś krew, a nie tylko dawać ssać z siebie ;)

12.10.2003
20:23
[85]

sarenka [ Senator ]

Witam wszystkich, co u Was słychac?

Cody -> Nie dobrze, że źle się czujesz, ale za to bardzo cieszy mnie fakt iż masz dobry humor.... a nauka nauka, jak dobrze, że mam jutro tylko dwie lekcje i dwie kartkówki;)

12.10.2003
20:29
smile
[86]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]


sarenka ::::> A Ty masz dobry humor? :)

12.10.2003
20:38
[87]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Paudyn --> nie zapominam:)) Wiłasnie pije sobie Krewkę z dzisiejszego zabitego;))
Sarenka --> wiem, wiem, ale coz zrobic? Matura za psem , grrr (Paudyn - ANI SŁOWA!;) no i trzeba sie historii pouczyc, bo kiepsko idzie...:( tak jak Niemiecki:// buuu.

12.10.2003
20:44
[88]

sarenka [ Senator ]

Paudyn -> A jak myślisz?

Cody -> ja pocieszam się myśla ze wtorek jest wolny i się zdąze nauczyc wszystkiego na ten tydzien;)

12.10.2003
20:48
[89]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Sarenka --> a ja sie przez to smuce;)) Bedzie wolny wtorek wiec posiedzi sie na net'cie, poczyta ksizeczki aktualnie w odstawce(z powodu szkoly) i moze troszke biologii pouczy, ale to nie zmieni sytuacji z histoii i niemieckiego...

12.10.2003
21:06
smile
[90]

spooke [ Optymista ]

Siemka ponownie !

Paudyn -----> Paskudny???

Cody -------> Oj niedobrze. Trzeba na krew skoczyć. Dla Ciebie =====>

12.10.2003
21:13
[91]

Drak'kan [ Thráin Saphireslinger ]

Witam wszystkich. Troche mnie tu nie bylo, ale z okazji zblizajacego sie piknika postanowilem zajrzec, dowiedziec sie jak sie wam zyje i tak dalej aby nie byc zbytnio do tylu jak sie spotkamy :) Co do dwoch osob to chyba wiem ze przyjda (Pelle i Cody), a co z reszta ?? Ktos jeszcze sie z Nazgula wybiera ??

12.10.2003
21:17
[92]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Spooke --> thX :))
Drak'kan --> witaj:)) Owszem Pelle i ja idziemy:)) A tak w ogole to moze sie jakos umowimy przed pikniiem?

12.10.2003
21:30
smile
[93]

spooke [ Optymista ]

Drak'kan --------> Witam barmana. Zobacz jak zapuscil sie bar bez Ciebie. Tylko pajęczyny i kilogramy kurzu ;)

Cody ------------> Nie ma za co. Wczoraj miałem pierwsze udane polowanie od kilku miesiecy:D

12.10.2003
21:38
[94]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Cody---->A co takiego z historią?:( Współczuję.

Ja napisałam kawałek artykułu dziś i pouczyłam się historii - we wtorek idę do okulistki, na pocztę i na dodatkowy angielski, resztę czasu spędzę pomagając przyjaciółce w angielskim(:/) i ucząc się... tudzież czytając :)

Drak'kan----->Tak, idziemy :) LooZ też jeszcze idzie, a ja z blumschen dołączymy koło 5 prawdopodobnie.

12.10.2003
21:38
smile
[95]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]


Cody ::::> Którz jest tym szczęśliwcem ?? :))

sarenka ::::> No ja myślę, a przynajmniej mam nadzieję, że TAK :)

spooke ::::> A co myślisz, że śliczny jesteś?? :PPPP

12.10.2003
21:39
[96]

sarenka [ Senator ]

Cody -> Głowa do góry....na pewno sobie poradzisz....

Drak'kan -> Ja chcialam bardzo jechać, ale to jest raczej nie możliwe:(

Spooke -> Witaj

12.10.2003
21:45
smile
[97]

spooke [ Optymista ]

Paudyn ----------> A nie sliczny?? Wręcz uroczy, a napewno ogarnięty w przeciwieństwie do niektórych:P

Sarenka ----------> Hej, jak tam Religia?? uczysz sie pilnie?? :P

Drak'kan ---------> Jak się okazało dokładnie tego samego dnia jade na koncert. Po za tym jak wiem to nikt z chołoty z Bełchatowa sie nie rusza.

12.10.2003
21:53
[98]

sarenka [ Senator ]

Paudyn -> to chyba cię zasmuce.... Jeśli chodzi o spookiego to ma on bardzo wysoką samoocenę od kilku ładnych lat;)

Spooke- > Ty myślisz, że ja nie mam co robić? a móglbyś mnie zabrać na ten koncert....;)

12.10.2003
22:00
smile
[99]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]


spooke ::::> W ani jedno, ani drugie nie chce mi się wierzyć :PPP

sarenka :::::> Widzę właśnie :) Zastanawia mnie też co to za pokolenie się trafiło, wszyscy z tego wieku, ktrórych spotykam to jacyć zdołowani, pozbawieni chęci życia i dobrego humoru osobnicy ;)

12.10.2003
22:06
[100]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Spooke --> zabijenie to jedyna rzecz, ktora mi sie zawsze udaje :)))
Pelle --> no mam 1:/ i nie popraiwłm jeszcze bo chora była, a cholera...nie lubie 1 WS:///
Paudyn --> był:> jakis przechodzien...nie zagłebiam sie w szczegoły;))
Sarenka --> spox:) przezyje.

A na razie musze isc.
Erotycznych Snow !

12.10.2003
22:06
smile
[101]

spooke [ Optymista ]

Paudyn -------> Nie słuchaj sarenki, ona jest zmęczona, ma omamy i gada zo jej chora wyobraźnia stworzy (:P)

Sarenka ------> Zabrałbym Cię ale uwierz mi że czuła byś sie jak piąte kolo u wozu;) Zresztą wyjazd jest z elektrowni

12.10.2003
22:11
smile
[102]

spooke [ Optymista ]

Paudyn -------> Ja jestem przeciwienstwem calego mojego pokolenia. Zawsze radosny i zajebiscie optymistycznie nastawiony do życia:D Z resztą już kiedyś o tym z Tobą gadałem. Chęć do życia to jak najbardziej posiadam i humor mi dopisuje (może czarny ale zawsze):D Nawet towarzystwo wiecznej pesymistki sarenki na mnie negatywnie nie wplynelo :D

Cody ---------> Ciesze się bardzo, słodkich snów :]

12.10.2003
22:28
smile
[103]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]


Cody ::::> I dobrze, bo w szczegółach twki diabeł :PPP

spooke ::::> Kurde, zatrudnij się w agencji reklamowej, jesteś wspaniałym promotorem samego siebie ;PPP

12.10.2003
22:32
[104]

sarenka [ Senator ]

PAudyn -> Przesadzasz....; ) A z tą chorą wyobrażnia to spooke ma niestety racje....

Spooke -> ale mi wystarczy miejsce w autobusie, jak chcesz oficjalnie na tym wyjezdzie mozemy ise nie znac...

Cody ->Spokojnej nocy...

12.10.2003
22:39
smile
[105]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]


sarenka :::::> Trzeba się wybrać do dobrego terapeuty ;))

12.10.2003
22:49
smile
[106]

spooke [ Optymista ]

Nie chcac sie promować znowu...

SPOOKE ZAWSZE MA RACJE :D

sarenka -----> Niestety z tym bedzie problem poniewaz to nie sa zapisy, tylko jest okreslona ilosc biletow wiec nie wiem czy aby napewno pojade. Radzilbym probowac indywidualnie zdobyc bilety, ale zaraz ty nawet nie wiesz na jaki koncert jade...

12.10.2003
22:55
[107]

sarenka [ Senator ]

Paudyn -> No i tu jest problem, bo kiedyś komuś obiecał, znaczy nie obiecala ale obiecałam ze obiecam wiec na jedno wychodzi;), że nie bede korzystała z uslu terapeutów....

Spooke -> ja nie chce jechac na kncert tylko na spotkanie, nic nie rozumiesz... ale z grzecznosci zapytam na jaki koncert;)?

12.10.2003
22:57
smile
[108]

spooke [ Optymista ]

A teraz zapromuje nasza kochana TVP1, która ma jedyną godzinke opóźnienia w programie:D Już od godziny mógłbym sobie oglądać fajniuśki film zamiast tłumu ludzi kilku księży chwalących papieza... grrrrrrrrrrrrrrrrrrr

12.10.2003
23:00
smile
[109]

spooke [ Optymista ]

Sarenka -------> Spotkanie jest w Krakowie a koncert w Łodzi. A chodzi o koncert Kultu :D

A teraz wszystkich żegnam, idem oglądaćfilm. PAP

12.10.2003
23:03
smile
[110]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

sarenka :::::> PO polsku proszę :PP

spooke ::::> Świetnie Ci idzie :PP

Dobra, ja się żegnam, dobranoc :)

12.10.2003
23:13
[111]

sarenka [ Senator ]

PAudyn -> Chodzi o to, że kiedyś komuś powiedzialam, że mu obiecam, że nie będe korzystala z usług terapeuty...

12.10.2003
23:34
[112]

sarenka [ Senator ]

No nic ja będę już uciekać, chciałam życzyć spokojnej nocy i kolorowych snów....

13.10.2003
00:01
smile
[113]

el f [ RONIN-SARMATA ]

X-Cody

Czy "1 WS" to pierwsza wojna swiatowa ?
Jeżeli tak, to jak można jej nie lubić ???

13.10.2003
00:08
smile
[114]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

el F :::::> Ależ oczywiście, że można. Czasy współczesne nudzą mnie śmiertelnie, o wiele bardziej chwalę sobie czasy podbojów kontynentów amerykańskich, Feudalnej Japonii, kolonizacji, inkwizycji itp ;)

Jeszcze raz dobranoc :)

13.10.2003
00:30
[115]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

el f--->Podpisuję się pod zdaniem Paudyna. Nie znoszę XX wieku ;)

13.10.2003
13:04
smile
[116]

spooke [ Optymista ]

Paudyn -------> Dziekuje bardzo:D Może jeszcze coś mam zapromować?Choćnie wiem czuy dziś bedzie mi tak dobrze szło - wczora mialem dobry dzien:D To jak mam promować ???

Sarenka ------> Obietnice są po to by je łamać.

Nie wiem czy jestem w temacie, ale walić bo też nie znosze XX w

A i witam wszystkich tak w ogole :D:D:D:D:D

13.10.2003
13:54
[117]

el f [ RONIN-SARMATA ]

FoXXXMagda, Paudyn, Spooke

Czytaliście może "Sierpniowe salwy" Barbary Truchman ? Książka jest doskonała - nie mogłem się oderwać mimo iż opisuje nie samą wojnę a jak do niej doszło. Jedna c ciekawszych książek jakie czytałem.
Jak nie przeczytajcie a potem pogadamy o "nudnościach" :-)D
Poza tym co to za "współczesność" ???
I Wojna to nawet dla mnie historia :-))))))

Historia I wojny jest fascynująca - początkowa faza czyli wojna manewrowa masami piechoty i kawalerii, krwawe jatki zwartych szeregów piechoty francuskiej - idealnych tarcz z powodu czerwonych portek i granatowych kurtek... w 1914 roku armia francuska nie miała nawet hełmów ! Majsterszyk czyli bitwa nad Marną która powstrzymała marsz Niemców na Paryż. Cuda taktyczne w wykonaniu Niemców na froncie wschodnim (Tannenberg), konfrontacja angielskich gentelmanów przyzwyczajonych do koszenia z km-ów uzbrojonych w dzidy murzynów z błotem okopów Flandrii, "wyczyny" Włochów i CK armii...
A już wojna morska ... potężne pancerniki i krążowniki liniowe, sukcesy ubootów, statki pułapki, małe torpedowce...
Rozwój lotnictwa, ręcznie zrzucane bomby, trójpłatowe myśliwce... pierwsze legendy powietrznych asów...
Pierwsze czołgi... nieporadne pancerne kolosy ktore odmieniły obraz wojen.
Pierwsza interwencja Ameryki w wojnę Europejską...
Czy wreszcie rewolucja w Rosji, kontrrewolucja i interwencje...
Że nie wspomnę o legendzie Legionów...
I Wy mówicie że to jest nudne ???

13.10.2003
13:58
[118]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

hi all:)
el F --> wplę drugą...łatwiej mi sie jej uczyc. I jakos mnie od soebie odrzuca:/ Ja w ogole nie lubie historii i to jeszcze pogarsza sprawę.

Ale miałam dzis nieprzyjmene wstawanko...najpierw budzik zapiszczał o 30 minut przed czasem, a potem to juz nie było to samo, bo bałam sie zasnąc i spoźnic do szkoły. A było mi tak cieplutko i dobrze w moim 'kokonie' z kołderki...ech:)) mogłabym z tego lozeczka nie wychodzic w cale;))

13.10.2003
13:59
smile
[119]

spooke [ Optymista ]

Ten gość to potrafii promować:D Ja przy nim się chowam :D

Piwko dla elfa ====>

13.10.2003
15:26
smile
[120]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

spooke ::::> Skromnyś :P

el f :::> Nie czytałem, a wszystko po co sięgałem miało w sobie coś takiego bezdusznego... Kiepsko się to czytało. Generalnie rzecz biorąc nie umniejszam broń Boże okresów I, czy II wojny światowej, wiem, ze miało tam miejsce wiele przełomów i nowostek.. do mnie to jednak nie trafia. Zwłaszcza jeśli chodzi o wojsko i uzbrojenie. Coraz to nowsze wynalazki w tej dziedzinie zupełnie mnie nie ruszają, owszem, jest w tym coś fascynującego na swój sposób... ale to nie moja domena... nie mój gust :P Ja po prostu urodziłem się w niewłaściwych dla siebie czasach, już mi to zresztą ktoś tu kiedyś powiedział, że nadaję się bardziej na jakiegoś bohatera fantasy ;))P O wiele bardziej fascynują mnie czasy średniowiecza oraz wielkich podbojów morskich... po prostu tamte wyczyny i wynalazki są jakby bliższ mojej.. hmmmm... słowiańskiej i wybujałej fantazji :))

13.10.2003
15:27
smile
[121]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]


Po prostu czytając o wyczynach sir Francisa Drake`a, Fransisco Pizarro, czy Hernana Corteza, czuję, że żyję :))

13.10.2003
15:29
[122]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Spooke

Nie odmawiam, Paudyn świadkiem :-)D


X-Cody

Widać miałaś złych nauczycieli...
Jeżeli na historię nie patrzy się jak na zbiór dat do wykucia a jak na ciągły proces zmian, wzajemnych zalezności i przenikań to wtedy widzi się i docenia piekno tej dyscypliny.

13.10.2003
15:52
smile
[123]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]


el F :::::> Follow me to the next stage :))P

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.