stanson [ 3 ]
Holyfield czy Toney?
Juz za kilka godzin odbedzie sie walka Holyfield - Toney. Kogo obstawiacie?
Osobiscie chcialbym, zeby wygral Holyfield. 41-letni facet jest podobno w zyciowej formie, troche trudno w to uwierzyc ze wzgledu na jego wiek, ale trzymam kciuki za starego mistrza. W koncu to on jest tym, ktory spuscil lanie wielkiemu niegdys Tysonowi...
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Będzie gdzieś można to obejrzeć ?
Banita_bb [ bo był za miły ]
oj pewnie ze stawiam na holyfielda .... przede wszystkim doswiadczenie za nim przemawia... na pewno nie przegra przez nokaut...
Banita_bb [ bo był za miły ]
Piotrasq------->w tvp
stanson [ 3 ]
Banita --> przez nokaut to nie na pewno ale na 102% nie przegra. Gosciu jest prawdziwym "gladiatorem" na ringu, jego po prostu nie da sie przewrocic. Swoja droga - doswiadczenie doswiadczeniem - ale 41 lat na boksera to troche duzo. Ja tam mu zycze jak najlepiej, chcialbym, zeby wygral, wtedy powalczy raz jeszcze z najlepszymi.
Banita_bb [ bo był za miły ]
Stanson-------> tylko gdzie ci najlepsi? tyson? to wrak, lewis? osmiesza siebie i boks zawodowy w ostatnich walkach.... gdzie te walki goloty z bowem....
Siwy4444 [ Senator ]
Stawiam na Holyfield'a.
stanson [ 3 ]
No tak Banita, masz racje, Golota - Bowe to bylo to... Pamietam te emocje. Chociaz szacunek do andrew stracilem po jego walce z Tysonem. Dal sie raz trafic i spierd*lił z ringu...
Holyfield chcialby powalczyc z Royem Jonsem z tego co sie orientuje. A tylko jak wygra z Toneyem to bedzie mial taka mozliwosc.
A Tyson moze i jest wrakiem, ale nie lubie jak sie na niego zle mowi; gosciu w wieku 20 (slownie: DWUDZIESTU) lat zdobyl mistrzostwo w boksie zawodowym w wadze ciezkiej. Troche szcunku mu sie za to nalezy. A ze teraz jest pod czterdzieche (ma chyba 38?) to inna sprawa, trudno utrzymac sie na szczycie tyle lat.
W kazdym razie trzymam za Holy'ego dzis w nocy...
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
A będzie powtórka w dzień ? Nie jestem takim zapaleńcem, żeby ślęczeć w nocy...
Banita_bb [ bo był za miły ]
Stanson------> wiem, bo bylo juz kilka swietnych filmow biograficznych o tysonie , gdzie pokazywali jego wczesne walki zawodowe , i
amatorskie i gosciu po prostu wchodzil na ring , bylo bum bum bum i bylo po walce . tak samo szkoda tysona jak szkoda goloty ale co zrobisz...
obydwaj maja miejsce w historii boksu i juz .
stanson [ 3 ]
Banita --> dokladnie tak jak mowisz, maja swoje miejsce w historii, taki gosc jak Tyson predko sie nie trafi (Golota tez swoje zrobil ale troche mozgu mu zabraklo).
A tak przy okazji - widziales film o Mike'u Tysonie? Zaje*isty. Pokazana cala jego historia od najmlodszych lat az do czasu jak go wsadzili za gwalt. Mozna goscia polubic po obejrzeniu filmu... Ja osobiscie wierze, ze stoczy jeszcze kilka walk na zasadzie "bum-bum", chociaz to, jak sie prezentowal jako dwudziestoparolatek to jest po prostu poezja (polecam sciagnac troche tego z kazyy).
Piotrasq --> nie wiem, czy bedzie, sprawdz sobie. Ale mysle, ze bedzie, zawsze sa powtorki nastepnego dnia kolo poludnia.
Expastor [ Konsul ]
kurde, patrze po porgramach tv i jakos nie moge znalesc tej walki..
Expastor [ Konsul ]
no i szkoda starego mistrza ale w zasadzie to on dzis nie walczyl....
pisz [ nihilista ]
ale za to ładnie tańczyli na ringu :>
stanson [ 3 ]
Kurde, no faktycznie szkoda starego mistrza... Techniczny nokaut, nie spodziewalem sie tego. Koniec kariery...
mysiek [ @#mysieks@# ]
niestety nie ogladalem ale (do tych co widzieli) moze cos opowiecie ??
Kompoholik [ Designed by AI ]
hmm, tego się nie spodziewałem... :-/
mysiek [ @#mysieks@# ]
Kompoholik-thx za link
tez sie tego nie spodziewalem stawialem jednak na holyfielda
stanson [ 3 ]
No to ładnie, posluchajcie tego: "Widziałem jak czterech mężczyzn zmarło w ringu. Nie chciałem zobaczyć tego po raz kolejny" - powiedział Turner." (trener Holyfielda). Ale dostal wpier..l...
stanson [ 3 ]
Przed doslownie sekunda na TVP byla migawka z jednego knockdownu --> widac, ze Holy juz nie ten. Lata jednak robia swoje... Padl na glebe po kilku ciosach, biedak...