rothon [ Malleus Maleficarum ]
Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 1136
Witajcie!
Bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujących non-stop, ale po godzinach obsługa we własnym zakresie]. Gościmy zbłąkanych, gdy tylko poczują, że na innych wątkach jest chwilowo podejrzanie cicho albo podejrzanie głośno. Za barem Holgan, Astrea (która okazała się doskonale nadawać do tej pracy i została postawiona za barem przez Szamana; należy także nadmienić, ze jest ona jedynym w swoim rodzaju Kryształowym Duszkiem i zgodziła się kolaborować z liczem Szamanem i służyć mu za kryształową kulę przepowiadającą przyszłość) i Szaman (uwaga: Szaman ma zawsze rację, nie może inaczej być!) mieszają magiczne drinki. Magini kręci się po sali, ale ostatnio bardzo rzadko wpada pochłonięta obowiązkami przy nowej klientce Karczmy (przewiduje jednak, że wkrótce sytuacja się unormuje i do lokalu wstawimy kołyskę ;-), MarCamper pilnuje porządku gwarantując bezpieczny odpoczynek, eros w kuchni miesza ... w kotle (na czas jakiś obowiązki jego przejął Mac, czym zaskarbił sobie wdzięczność tak gości jak i obsługi, która martwić zaczynała się faktem przedłużającego się urlopu erosa) i rothon - na zapleczu dba o interes oraz dokarmia świnkę, którą kiedyś przyniósł w darze.
W takim miejscu jak to nikogo zdziwić nie może obecność anioła. Ten nasz Anioł z Naderwanym Skrzydłem, jest o tyle wyjątkowy, że wiemy wszyscy, iż nie doje, nie dopije a będzie się interesował. AnankE wpada wieczorkiem, puka w szybkę i pije adamusowego grzańca, mi5aser - etatowy stały klient w koło opowiadający o EverQuest. Ostatnio rozgląda się trochę nerwowo wyczekując na moment, kiedy trzeba zmienić numerację. Adamus płaci za drinki wierszami sam przynosząc najlepsze alkohole świata i przygotowując doskonałego grzańca dla zziębniętych, a Gambit przynosi ze sobą świeczkę i koronkową chusteczkę. Zajmuje się także kominkiem, przed którym wygrzewa się z wyrazem błogostanu na twarzy Tygrysek, co jakiś czas zerkając jednak nerwowo na mi5asera, gdyż ten próbuje go uprzedzić przy zmianie numeracji w przerwach pomiędzy swoimi powieściami. Pellaeon dba o czystość, kontrolując z sanepidowską dokładnością wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery (ale nie dane mu jest zaznać spokoju od służby we Flocie z powodu Yoghurta, który regularnie raportuje mu o sytuacji w walce z Rebeliantami i aktualizuje Imperialną stronę Holonetową):-). Nick Grzecha sugeruje różne grzechy, ale osobnik ten wsławił się szczególnym upodobaniem do numeracji rzymskiej i c(_) ;-) Odwiedza nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczącej naszej Karczmy "a może to też mam rozpieprzyć?!?" umieściliśmy go w stopce papieru firmowego. Teraz doczekaliśmy się - powrócił do nas z wojska na białym koniu. Attyla, mnich pochodzący ponoć od smoka, przechodząc wstępuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstać i wyjść :). Tofu ponownie opuścił nas i udał się do Japonii, skąd, jak obiecują sobie wszyscy, przywiezie nam furę egzotycznych prezentów (nie tylko herbatę ;)!!! Można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno. Ostatnio mamy nowego dostawcę szmuglowanego piwa - Mr.JackSmitha, który zaczął też parać się pracą barmana i jest w tym debeściarski :-) Wieczorami lub nocą przychodzi Kerever cierpiący na bezsenność, odkąd po raz pierwszy odwiedził Sosarię. Śni o tej krainie na jawie. Wieczory i noce to też ulubione pory gnoma Desera, który wpada na piwo zawsze z nieodłącznym worem pełnym artefaktycznych artefaktów (ale nie posiada największego skarbu naszego barmana - samonapełniającego się kufelka +5 ;). Rankiem zjawia się krasnolud Kastore, znany Zabójca Trolli, przychodzi opowiadać o swych wyprawach i walkach stoczonych rzeczywiście lub jedynie zmyślonych. Nemeda gdzieś tu się czai w mrocznym kątku, szukasz magii nekromanckiej, wypowiedz jej imię a pojawi się od razu. Jest także Shadowmage, który z uporem godnym lepszej sprawy czatuje na to, żeby być pierwszym i gotów jest się z każdym pojedynkować na Fireball`e... ;-) NicK próbuje w przybudówce zorganizować gorzelnię - zamarzyło mu się piwo własnej produkcji. Ostatnio zaniedbał trochę warzenie piwa, poświęcając swoją uwagę Duszkowi, którą za obopólną zgodą usidlił i zaprowadził przed ołtarz (gwoli ścisłości to nie jest pewne, kto kogo gdzie zapędził, ale tak to w opowieściach bywa, że cny rycerz damę serca swego przed ołtarz prowadzi, a nie odwrotnie... ;))). Yosiaczek wsławiła się tym, że w ogniu dyskusji postanowiła zademonstrować swoje zdecydowanie i użyła czołgu (pożyczonego od Admirała Pellaeona) jako argumentu i wjechała do Karczmy przez... ścianę, co zmusiło obsługę do jej późniejszego magicznego odbudowania... [ściany, nie Yosiaczka] :-) Cóż, poza tym łączy ją trochę niejasny związek z porucznikiem Yoghurtem ;-) AQA natomiast uczy się od Admirała Pellaeona za niebiańsko wysokie stawki (ale w końcu sam Wielki Admirał udziela korepetycji... ;)) obsługi Generatora Czasoprzestrzennego, co może mieć dla naszej Karczmy wiekopomne konsekwencje... :-). Zdarzają się także historie jak z telenoweli, czego przykładem jest Pijus, który podejrzewa (z bliżej nie skonkretyzowanych powodów), że jest dawno zaginionym bratem Szamana (o czym ten oczywiście nic nie wie i wszystkiego się wypiera... ;)). Pojawił się także w naszej Karczmie silny desant z Wielkiego Miasta Portowego Północy, wśród którego wyróżnia się Rogue, będąca, co wiedzą dobrze poinformowani, blisko związana z Gambitem... Obok wejścia stanął słynny sprzedawca kiełbasek w bułce Dibbler - zachwala swój towar Gardło Sobie Podrzynając ceną. Nikt jednak nie próbuje jego kiełbasek dwukrotnie - świadczy to o roztropności miejscowej klienteli. Od czasu kiedy w ekipie mafii gdańskiej pojawiać się zaczął Ingham konieczne stało się zainstalowanie spluwaczek oraz wyłożenie dyżurnych szmat. Panowie maja bowiem dziwaczny zwyczaj witania się poprzez plucie. Z tamtych regionów przybywają czasem Pasterka i Kane: Dzicy Barbarzyńcy z Dalekiej Północy, siedzą i popijają grog zrobiony według przepisu Mamy Muminka, siejąc przy tym ogólny zamęt i spustoszenie w karczmianych zapasach... Z innego wielkiego miasta północy przybywa wielki spec od Half-life`a i Fallout`a imć Lechiander (zwiększa się w ten sposób znacząco nasz karczmiany potencjał wszechwiedzy... ;)
Jako że Karczma miejscem jest niezwykłym, niezwykłe są w niej także i najzwyklejsze zdawałoby się przedmioty. Ale w błędzie jest ten, kto tak będzie myślał - nawet nasze szafy maja swoje sekrety... Z takiej właśnie szafy (należącej nota bene do Holgan) wynurza się regularnie Puynny (z tego co udało się ustalić, jest to chyba skutek zabawy Generatorem Czasoprzestrzennym przez AQA... :)
Z żadnej szafy, ani innego wymiaru nie pochodzi Piotrasq, ale za to on sam przyprowadził do nas razu pewnego niezwykłego gościa: słonika koloru seledynowego, który od razu stał się nasza karczmianą tajemnicą... Magów dyżurnych u nas jak psów, ale tylko jeden sprawia szczególny kłopot :-) Zasłużył się Kanon przybytkowi, a ciągle: a to weny na zapis nie ma, a to skryba zwiał albo leży pijany. Jednak teraz błąd naprawiony i należne w stopce miejsce przyznajemy z przytupem! Nawet mniej uważny obserwator dostrzeże, że w okolicach szynkwasu kręcą się ostatnimi czasy jacyś podejrzani klienci. Jeden z jakąś kokardą? Gdy zapytać barmankę odpowie (po brzęknięciu monetą oczywiście), że to Osioł zwany KaPuhY, w pyszczku mający balonik, a na ogonku kokardkę. Kiedyś był Osłem pod ochroną, ale zmieniło się to w chwili kiedy wybrał nową drogę kariery - Kaloryfera Żeberkowego. Uważając na ostre zęby czterokopytnego na blacie baru cały czas próbuje przysiąść TrzyKawki. Hmmm, czyżby jedna kawa nie starczała? :-)
Widziano tutaj nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza -jesteśmy znani z dyskrecji :-)
W sezonie jesienno-zimowym podajemy wszystkim zziębniętym grzańce najróżniejszego sortu i w dowolnych ilościach (bardzo potrzebującym i bardzo zasłużonym nawet za przysłowiowe "Dziękuję" ;-) Poza tym na pięterku można spędzić noc - oddano właśnie do użytku wyremontowane pokoiki (które, należy dodać, zimą są dobrze ogrzewane, a latem klimatyzowane) . "Więc niech umierają słowa nasze - na to są, przez to są."
[Bar jest ciemny; kilka postaci siedzi przy kontuarze pijąc w milczeniu; nie mówiąc do siebie i nie patrząc na siebie trwają w cichym porozumieniu ludzi uprawiających rozpustę i oddających się nałogowi, a barman o twarzy apostoła rozumiejącego słabość ludzkiej natury stoi w półcieniu brzęcząc kostkami lodu i porusza się bezszelestnie z jednego końca baru na drugi niby bóg niegodziwości, wyposażony przez naturę w twarz ascety]
Poprzednia część:
Pijus [ Legend ]
1
Pijus [ Legend ]
nie wiem......czy Piotrasq sie jeszcze sciga, czy nie potrzebnie sie tak spieszylem??
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Niepotrzebnie :)
Mam nadzieje, ze Michaly postawia darmowe piwo w Krakowie :)))
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
a kiedy jest zjazd w Kraku w tym roku ?? ;p
spuźniłem się bo musiałem popchnąć trochę produkcję co by starczylo dla wszystkich ; pp
Pijus [ Legend ]
prosze sie czestowac:)))
Pijus [ Legend ]
mikser- dobre pytanie z tym Krakiem...
a w sumie to nie musimy na niego czekac:))) mozna cos samemu wyrzezbic...
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
mikser ----> wstepny termin to 25.10.
Pijus ----> podoba mi sie Twoja lodowka :)
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
no i proszę się częstować!! : )
Pijus [ Legend ]
Piotrasq - to bylo za pieknych czasow urlopu rodzicow:)))
mikser - zoladkowa gorzka...dzieki - postoje:)
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
a to lodóweczka z mojego kawalerskiego ... jedna z 4 takich ;p
Pijus [ Legend ]
mikser - chyba was tam z 30 musialo byc:)))
a byl "tort"??:))))))
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
nieee było nas 15 ;p a do towarzystwa mieliśmy jeszcze 2 kratki browaru ;p "tortu" nie było bo po takim piciu i tak by go nikt nie "skonsumował" ; p
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
mikser ---> patrzac na ta lodowke, to popitka i zagrycha raczej nie przejmowaliscie sie ?
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Piotrasq -----> mieliśmy 10 kilo kiełbasy i 5 bochenków chleba ;p i takiego malitkiego grilla o średnicy 20 centymetrów ;p no i jeszcze wielką butlę ketchupu i musztardy ;p później tym ketchupem zapijaliśmy wódę jak już nic innego nei było ;p
K@mil [ Wirnik ]
Melduje sie :-P
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
muhahahaha sprawdźcie link : PP
TrzyKawki [ smok trojański ]
Względnie Dobry choć Ponury!
Wszystkim Pannom (w tym i mnie) pozdrowienia!
Holgan -
jakby to delikatnie ujac
Nie udało się :-) I w ogóle twój władczy ton mnie przeraża :-)
Desera to ścigasz, a mojego numeru nie chcesz? :-DDD
Solenizantom - Buźka!!!
rothon -
Generalnie to się z tobą zgadzam, ale moim zdaniem kibiców to i tak wszystkie telewizje traktują jak święte krowy!
W stacjach komercyjnych można przerwać reklamą każdy program i to (ze zrozumiałych powodów) w najciekawszym momencie, ale nie mecz!
Chociaż nie wiem, czy nie bardziej wkurza mnie kilkakrotne przerywanie filmu zapowiedzią następnych, których i tak nie będzie dało się obejrzeć z powodu przerywania ...
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Ale mam dupny plan. To już nawet nie duża ilosć okienek, a zajęcia miedzy okienkami... ;-(((
Deser [ neurodeser ]
Deszczowy :)
Płacze z nami deszcz
i fontanna szlocha też
trochę zadziwiona
skąd ma tyle łez
Nie mam telewizora, wobec tego nie mogę za bardzo wypowiadać się w dzisiejszym temacie.
Ale hokej to też bym chciał :) (może nawet zmusiłoby mnie to do ponownych prób przkonania karty tv do działania).
Deser [ neurodeser ]
TrzyKawki - hłe, hłe, mnie to kobiety pasjami ścigają :DDDDDD
Shadow - to w takim razie okienka będą w zajęciach ;)
Kanon [ Mag Dyżurny ]
Wieczor ;o)
wciaz jeszcze z pracy ale juz niedlugo...wszystkiego najlepszego WSZYSTKIM potrzebujacym :oD
Deser ----> czy Ty juz grasz w reddragona czy dopiero bedziesz gral ???????????????????????????????????? :oD
NIECH ZYJA POLSKIE SIATKARKI CO MAJA NAJWIECEJ WITAMINY I POWERA !!!!!!
Deser [ neurodeser ]
Kanon - ja troszkę gralem kiedyś ale jestem lama :) Aktualnie możesz mnie spotkac na serwerach RTCW Enemy Territory bo mnie to bawi okrutnie ;) a, i na wzajem, wszystkiego najlepszego :)
Kanon [ Mag Dyżurny ]
Deser -----> nie lama , nie lama tylko zakladaj ksiestwo, czytaj instrukcje i przystepuj do naszej koalki , nazywa sie Lower Silesia Lands , imperatorem jest Garet ;o) wladca ksiestwa Denevirk, Skuter to Gras :oD , Grabula to Piotrkow, a ja Fanaborn na poczatek popros o przyjecie do koalicji a potem juz wszystko Ci powiemy.....lets duyt !!!!!!! jakbys sie jednak zdecydowal na AA to powiedz, z uwagi na brak RTCW ET nie pogram a AA moge Ci zalatwic :oD zreszta co ja gadam....co ja gadam blee ble bel bel bel be;,,,,,,
:D
ZeTkA [ ]
bry wieczor i dobra noc ;)))
pozdrawiam was stworki kochane bardzoo bardzoo serdecznie ;))
TrzyKawki [ smok trojański ]
Dobry wieczór wszystkim!
Uprzejmie donoszę, że wróciłem z "Pożegnania z Afryką", gdzie byłem na kawie meksykańskiej z koleżanką i była ci ona całkiem niezła. Oczywiście mam na myśli kawę, nie koleżankę, choć i ona prezentowała sie dziś całkiem nieźle jak na swoje skromne możliwości ;-) Zaordynowaliśmy dwie wersje: jasno i ciemno paloną i ta ostatnia, zgodnie z przewidywaniami okazała sie być smaczniejsza!
Przetestowałem zatem już kenijskie, etiopskie, południowoafrykańską, wymienioną. Pozostały mi południowoamerykańskie (za wyjątkiem kolumbijskiej) i jedna z Papui- Nowej Gwinei.
Ogólnie niebo w gębie. I te rozmowy młodych intelektualistów przy sąsiednich stolikach! :-)
LAMA -
Ale damski i na trawie, jak sadzę :-D Ścigają, owszem, ale za alimenty! ;-)
ZeTka - I my ciebie, stworku!
Kanon [ Mag Dyżurny ]
Zecia ----------> Dobrej nocy i niech snia Ci sie same mile rzeczy......
T3K -----> paliliscie li tylko kawe ?
Deser ------> a Ty znowu na babach ?
Pora juz pozna ;o) wiec czas na zarcik -------------------------------------------------->
K@mil [ Wirnik ]
Dobry wieczór :-)
TrzyKawki [ smok trojański ]
Kanon - tam, panie w środku, to w ogóle jest zakaz palenia czegokolwiek poza. A co ty taki dociekliwy? :o)
Kanon [ Mag Dyżurny ]
3K -----> bo sam bym poszedl na jaks kawe, albo nawet trzy ;o)
TrzyKawki [ smok trojański ]
Kanon - To czemu nie idziesz? :-)
Kanon [ Mag Dyżurny ]
3K -----> a mowilem, ze nie ide ? :o)
TrzyKawki [ smok trojański ]
Kanon - A nie mówiłeś?
Kanon [ Mag Dyżurny ]
3K ----> bynajmniej :o)
TrzyKawki [ smok trojański ]
A czemu? :o))))
Deser [ neurodeser ]
CzKawki dostaniesz po tej kawie :P i nigdzie nie łazić tylko siedzieć :)
Właśnie awansowałem i jestem juz dyplomowanym, niemieckim doktorem - ja :))) Oni tak fajnie maszerują, no i mundury mają z niezlym designem ;) Ubaw niesamowity :D
To jak ? idziemy zapalić ??? :))))
Kanon [ Mag Dyżurny ]
Potemu :o))))
Kanon [ Mag Dyżurny ]
Deser nie pal bo bedziesz musial nosic takie cos -------------->
TrzyKawki [ smok trojański ]
Deser - To ty, Mengele?
TrzyKawki [ smok trojański ]
Kanon - Cosik mi mówi, że widziałes ostatnio pewien brytyjski film :-)
Kanon [ Mag Dyżurny ]
3K -----> powiedz temu czemus zeby zmienilo informatorow, ostatni film jaki widzialem nie byl wcale brytyjski i co gorsza ulegl zerwaniu... :o))))))))))))
TrzyKawki [ smok trojański ]
Kanon - To ty też nie pal! :-)
Deser [ neurodeser ]
Te filmy teraz taki słabe robią :) Rwą się niemilosiernie :)))
Nie ma to jak kino moralnego niepokoju, tam się nic nie rwalo :) Przy takim kinie szwdzkim można było siedziec godzinami i nawet dojechać do Sztokcholmu, ja :)))))
Kanon [ Mag Dyżurny ]
No dobra czas sie zbierac serwery AA juz wolaja....
Wpadne pozniej !
Pa!
TrzyKawki [ smok trojański ]
Deser - Pod warunkiem, że starczyło poziomek :-)
Deser [ neurodeser ]
TrzyKawki - na poziomki to z brzytwą :) ale za to w Szwecji są łosie :)))
TrzyKawki [ smok trojański ]
Na łosie, to z łopatami :-)
Deser [ neurodeser ]
Taki łoś moze ugryźć. Kiedys jeden ugryzł moją siostrę :)
Deser [ neurodeser ]
to znaczy, kochalem ją jak siostrę ale nie własną :) Poza tym łosie też mają niezly design :)))
TrzyKawki [ smok trojański ]
Pewnie dlatego nigdy nie wspominałeś, że ją masz :-)
Gdzie?
Tylko nie mów, że pod Sztokholmem :-D
Deser [ neurodeser ]
rzeczony łoś ------------->
TrzyKawki [ smok trojański ]
Rzeczona siostra :-)
Deser [ neurodeser ]
taki łoś to ma dobrze :) Jak zacznie podchodzić to mu jeszcze rzucają :)))
- Łosie jak ludzie - niektóre po alkoholu łagodnieją, inne wręcz odwrotnie - mówi Martin Kolberg, szef lokalnego komitetu przyjaciół zwierząt.
Ponieważ nigdy nie wiadomo, z jakiego rodzaju łosiem możemy mieć do czynienia, Kolberg ostrzega:
- Kiedy zbliża się łoś mogący być pod wpływem jabłek, klaśnij w dłonie i zobacz, co zrobi. Jeśli zacznie podchodzić... najlepiej rzuć mu jabłko i bierz nogi za pas.
TrzyKawki [ smok trojański ]
Deser - Zauważyłeś tam, że jest równiez nazwa łosia po baskijsku? To tam sa łosie? :-)
A to łoś w innym ujęciu:
Deser [ neurodeser ]
Zabieram się do spania :)
Dobrej nocy :)))) i niech łosie nie tupią :D
TrzyKawki [ smok trojański ]
No dobrze, odlatuję w Krainę Snu
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Dobry.
rothon ----> wiesz, ze wlasnie mija 21 lat ? :)))
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Witam!
Deser-->Tak dobrze to nie bedzie, choc z uwqgi, że część to wykłądy to mozliwe, ze nie bede sie na nich ojawiał. Zalezy od ich poziomu.
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Dzień Dobry : )
chociarz z drugiej strony dzień nie dobry na razie ; //
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Piotrasq--> 21 lat? Od czego? Jakos tak z zaskoczenia nie zatrybilem ;-)
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
no ... od 30 września 1982 ;p
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
rothon ----> no wlasnie o to chodzilo. Dla ulatwienia dodam, ze nie jestem pewny, czy dokladnie, co do dnia :))
Masz 3 strzaly :)
rothon [ Malleus Maleficarum ]
1982? Koniec wrzesnia? Moze Lechowi Walesie syn sie urodzil? Albo drugie skojarzenie: umarl Leonid Brezniew? Nad trzecim pomysle :-)
Ingham [ Konsul ]
Holgan--> Ja nic nie robię żeby się zrehabilitować??? A to że normalnie nic nie mogę zjeść, że cierpię piekielne katusze bo się nie odzywasz, że płaczę po nocach to nic nie znaczy??? (chlip, chlip, chlip)
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
rothon ----> dwa razy pudlo. Dzieci Lecha mnie malo interesuja, Leonid jeszcze mniej...
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Piotrasq--> Hmmmm, no to nie wiem. Pojecia nie mam. Nic kompletnie sensownego mi do glowy nie przychodzi! Powiedz! :-)
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Widac, ze w kiosku dzisiaj nie byles :))))
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Piotrasq--> Nie bylem, gazety dostaje w pracy i papierosy jeszcze mam :-) Ale co to ma z kioskami wspolnego? No mow! :-)))
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
21 lat temu wyszedl pierwszy numer pisma, a na okladce mial polnaga kobiete z mieczem :))
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Oooo fak! Faktycznie "Fantastyka"! Calkiem zapomnialem. Pamietam, ze pierwszy numer kosztowal 50 zlotych :-))
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Znaczy się przez ten czas Fanstastyka staniała ponad 8-ktornie ;-PPP
Deser [ neurodeser ]
Dzień dobry :)
A jakie powieści wtedy dawali :))) George R. R. Martin "Pieśń dla Lyanny"
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Swego czasu, ten numer można było sprzedać na giełdach za kupę kasy. Jestem ciekawy, czy wciąż jest tak cenny :)
Deser [ neurodeser ]
Piotrasq - sądzę, że jest, niestety niczym tego nie poprę :) I pomysleć, że wszystkie numery do 93 roku włącznie podarowałem znajomemu podczas którejś przeprowadzki. Od 95 nie miałem żadnego numeru, jakoś mi linia pisma przestała pasować.
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
A ja nadal nie pzreczytałem Piesni dla Lyanny... Grrr...
Piotrasq-->Nadal jest, na allegro ostatnio doszedł wysoko, ale nie pamiętam ile w końcy zapłacono.
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Ale liczone w dziesiątkach, czy setkach złotych ?
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Piotrasq-->doszło na pewno do 170, a potem już się nie iteresowałem bo to zdecydowanie za dużo ;-))
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Czyli ceny zdecydowanie spadły. Na początku lat 90-tych, dostałbym w przeliczeniu na dzisiejsze, o wiele więcej.
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Jak mówię, mogło dojsc znacznie wyzej, mogło akurat trafić na maniaków i kolekcjonerów.
Zmykam poczytać. Do jutra.
K@mil [ Wirnik ]
Dobry wieczór :-)
TrzyKawki [ smok trojański ]
Dobry wieczór!
A to, dla porównania, ostatni posiadany przeze mnie numer:
K@mil [ Wirnik ]
Dobranoc :)
Kanon [ Mag Dyżurny ]
Witam i ja , a oto moj numer --------------->
TrzyKawki [ smok trojański ]
Terefere... ;-p
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Witam!
A wyszła juz październikowa fantastyka? Musze mieć co czytać na wykładach ;-))
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Shadow ---> wyszla. Polecam dobry felieton Roberta Silverberga.
Rogue [ Mysterious Love ]
Dzien dobry :)))))))))))))))))))))))))))))))))))
Witam wszyskich bardzo serdecznie :))))))))))))))))))
Ingham-- slonko spokojnie wiesz troszke musisz pocierpiec tylko nie wim czy Holgan to doceni:PPPPPPPPPPPPPPP
A tak soja droga to co wogule u Ciebie bo cie nigdzie nie widac :))))))))))))))))))))
Ingham [ Konsul ]
Witam Wszystkich!!!
Rogue--> Jestem, jestem, tylko nikt na mnie uwagi nie zwraca. Może nie mam mnie na karczmie, ale możesz mnie szybciej łapać na gg. A z cierpieniem no cóż zasłużyłem...
lizard [ Generaďż˝ ]
dziendoberek :)
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
HI hi hi hi to mnie troszkę rozluźniło --->
Kanon [ Mag Dyżurny ]
Ta... ----------->
K@mil [ Wirnik ]
Witam :-)
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Piotrasq-->kupiłem, rzeczywicie niezły. Podobał mi sie też wywiad z Kresem, choć ten sobie za dużo ideologii pisarskiej przypisuje jak na mój gust. Na razie przeczytałem wszystko oprócz opowiadań...
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Shadow ---> Kresa, jako felietoniste lubie, ale jako pisarza nie trawie.
Jego Szerer, jakos mi nie "pasi"...
rothon [ Malleus Maleficarum ]
No straaaaasznie nudny numer. I jeszcze Dukaj, ktorego nie moge czytac, chyba, ze mam ochote na hardkorowo niestrawny jezyk polski. Idealny w formie, ale tak malo porywajacyyyy *zieeeef*
Wywiad z Kresem mi sie nie podobal, bo wszystko o co pytali juz wiedzialem po lekturze felietonow rzeczonego w roznych pismach, RAZ wyjatkowo jakis taki bez jaj, Oramusa nigdy nie czytalem, bo komentuje glownie jakies dzikie ksiazki i opowiada niesmieszne historyjki... oj, taki wkurzony jestem, ze i po Fantastyce widze jade, leeeeeeeeeeeee
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
rothon --------> Dukaja i Oramusa lubię, z RAZem jestem na przeciwnych biegunach politycznie, ale ogólnie jest OK :)
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Piotrasq--> Aaaa to mamy podobnie, bo teorii i politycznych sklonnosci RAZa tez nie podzielam :-)
Oj, zaradzcie cos, bo z nerw zaraz cos zniszcze!
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
A ja RAZa nie lubię za ogól, niektóre felietony przyadły mi do gusty, ale w większości mnie nie zachwycają.
Rothon-->może poczytaj starsze numery? ;-)
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Shadow--> Ale ja nie jestem zly przez NF, tylko przez roznych zlych ludzi, ktorzy doprowadzaja mnie do pasji! Przez nich nie moge czytac, jesc, sluchac muzyki (ZZ Top sobie puscilem, ale dzieee tam, dalej jestem zly) itd. Mam ochote krzyczec! Nie pamietam, kiedy ostatni raz bylem taki wsciekniety...
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
rothon ----> przyjedź do Warszawy, zrób demonstrację, wyżyj się na Kancelarii Premiera, a później pójdziemy na piwo :))
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Piotrasq-->proponuję jeszcze blokadę arterii komunikacyjnych...
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Kurwa sam? :-)
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Dobra, przepraszam moderatorow za 'ciety jezyk', alem zly okrrrrrutnie!
Ooo, koteczek do mnie przyszedl. On jeden mnie rozumie, szkoda, ze sie tak wierci :-)))
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
A z kim ? Ja nie mam problemów z nerwami.
Deser [ neurodeser ]
Dzień dobry :)
Robicie demonstrację ? Też się piszę. Mogę pasjami siedzieć okrakiem na barykadzie :))) Tylko muszą być barykady bo inaczej pójdę na piwo i tyle mnie bedzie widać ;D
pasterka [ Paranoid Android ]
co tu takie pustki??:)) ja ciem na piknik!!!!;-((((
erton Fink [ Junior ]
[w karczmie pojawił się nowy ktoś]
- Kłaniam sie nisko, mam nadzieje, że nie przeszkadzam bo wpadłem tylko na sekundke. Mam pytanie do szanownego Pana rothona :)
Czy moglbys przepisać tutaj wiersz "zesrałem się w tramwaju" i podac autora? Przeczytalem go ze trzy miesiace temu i nie moge zapomniec jesli nie liczyc tych drobnych szczegolow bo w koncu znajac go o pamiec nie pytalbym o tresc. To pytanie traktuj calkiem serio :)
Kanon [ Mag Dyżurny ]
..........noc zapada nad miastem.................
Deser [ neurodeser ]
Jamajca
On Jamajca very nice
Everybody smokes cigars
Mnie zawsze brali za chuligana
Wyrzucali z lokali za drzwi
Już nie piję w lokalach piję po bramach
Taniej i ciszej koty i ty
Nienawidzą mnie barmani i właściciele knajp
Zapytaj czemu nie dowiesz się i tak
Szkoda słów ja mam tylko gitarę
Oni widzą po ubraniu co w kieszeniach masz
Luty znowu pije w bramie
Przyjaciel rozmawiamy trochę gram
Mam w dupie przyjęte zwyczaje
Politykę barmanów i właścicieli knajp
On Jamajca very nice
Everybody smokes cigars
-----------------------------------------------------------------------
M.M.
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
pasterka ------> też bym chciał.
TrzyKawki [ smok trojański ]
A ja chcę sweter z owczej wełny, bo zmarzłem okrutnie i wyglądam jak 1,5 Kawki. I powoli zaczynam myśleć o kożuchu!
Deser - Na którą my się jutro umawiali? :-)
pasterka [ Paranoid Android ]
TrzyKawki ---> ja Ci dam z owczej welny:)) dostaniesz wypchanego siarka szewczyka i sie masz cieszyc:))
Deser [ neurodeser ]
TrzyKawki - umawiali ;P To idziemy na kawę czy do Bremy na piwo ? :)))) A łoś zostaje :))))
TrzyKawki [ smok trojański ]
pasterka - Pewnie to ofiara twoich eksperymentów kulinarnych :-p
Deser - A nie będziesz za nim tęsknić? Bo wśród swoich zawsze raźniej ;-)
tygrysek [ behemot ]
wieczór
zjebany dzień urzędowymi staniami w kolejce do rejestracji jako bezrobotny zakończył się po 5 godzinach kwitkiem .... uffff
ale na szczęście piknik poprawił mi nastrój
rothon --> może wybierzesz się na piknik, bo jakoś w Kraku nie mogłem się doczekać na Twój telefon !!
PS: moderatorzy urlopują od dłuuuższego czasu
Deser [ neurodeser ]
pasterka - ładne te owieczki :)
TrzyKawki - no to go zabieram :))) i nie marudź, że ludzie się patrzą. W razie czego mówimy, że to nasz łoś :))))
na melodię Laibacha :)
Leben heisst Leben (Live Is Life)
Wann immer wir Kraft geben
geben wir das Beste
all unser Koennen, unser Streben
und denken nicht an Feste
Und die Kraft bekommen alle
wir bekommen nur das Beste
wenn jedermann auch alles gibt
dann wird auch jeder alles kriegen
Leben heisst Leben!
Leben heisst Leben
wenn wir alle die Kraft spueren
Leben heisst Leben
wenn wir alle den Schmerz fuehlen
Leben heisst Leben
heisst die Mengen erleben
Leben heisst Leben
heisst das Land erleben
Wann immer wir Kraft geben
geben wir das Beste
all unser Koennen, unser Streben
und denken nicht an Feste
von jedem wird alles gegeben
und jeder kann auf jeden zaehlen
Leben heisst Leben!
Welch ein Glueck das es vorbei ist
wir dachten nichts wird anders
jeder Augenblick der Zukunft
ist ein Gedanke an vorher
weil wir alle Kraft vergaben
wir gaben alles Beste
und jedermann jetzt nichts mehr hat
und der Tod nun aller harrt
Leben heisst Leben!
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
tygrysek -------> czyli mogę używać słów na k, p, i ch ?
tygrysek [ behemot ]
Piotrasq :) a czy ja tam wiem :)
Zapytaj się wójka Soula :)
a tak na serio, to nie jest to info via forum :)
a co do literek to myślisz o "kurcze", "pierniczyć" i "cholera" ??
TrzyKawki [ smok trojański ]
Takich jak Kawka, Piotrasq i Cholgan?
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Nie - kocham piwo chmielowe :))
Deser [ neurodeser ]
jakie piwo ? :))))
może łosia ?
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Jakiego łosia ?
tygrysek [ behemot ]
nie wolno molestować łosi :)
TrzyKawki [ smok trojański ]
Kocham pańskiego cholernego łosia?
TrzyKawki [ smok trojański ]
tygrys - a owieczki?
Deser [ neurodeser ]
rzeczony łoś :)))
Co Was z tym łosiem ? :))))
pasterka [ Paranoid Android ]
TrzyKawki --> a naslac na Ciebie groznego OWCZArka?? ;))
TrzyKawki [ smok trojański ]
pasterka - A co to za podpalany kundel ze świecącymi oczami koło niego? Pies Baskerville'ów?
tygrysek [ behemot ]
3Kawki --> jak wołasz na owieczki "cip cip cip" to tak :)
ale uważaj bo pasterka ci przetrzepie tyłek za owieczki :)
Kanon [ Mag Dyżurny ]
łoś pozdrawia :oD
Deser [ neurodeser ]
TrzyKawki - nie znasz się :) to pies na łosie i zwie się "elkhund" :))))
pasterka [ Paranoid Android ]
TrzyKawki --> podpalany kundel?? pozory myla, na pewno slyszales o kroliku zabojcy ;))
tygrysek [ behemot ]
hahaha :)
kjulik zabnójca z połamany kjengosłupem :)
Deser [ neurodeser ]
krolik zabójca zwie się Stefan :)))
Deser [ neurodeser ]
No to nie drażnijcie Stefana :)))
Dobrej nocy :)
TrzyKawki [ smok trojański ]
pasterka - Na królika-zabójcę to ja mam święty granat :-)
Deser - Elkhund to wyglada tak:
Pijus [ Legend ]
taaa....piknik sie zbliza:)
juz zacieram raczki:))))))
TrzyKawki [ smok trojański ]
derTiger - Właśnie na to liczę :-)
A raczek wyglada oczywiście tak:
lizard [ Generaďż˝ ]
dziendoberek :)
Holgan [ amazonka bez głowy ]
aaaaappsssiikk
...dziendoberek...
Ingham ---> myslisz ze takie ciche i ukryte cierpienie to metoda na zrehabilitowanie sie?? Słoneczko, nie badz naiwny... :-) Masz teraz wybor albo wykazac sie inicjatywa, albo dalej cierpiec...
Rogue ---> ja przewaznie doceniam to jak ktos cierpi... nie zawsze ale przewaznie :-)))
TrzyKawki ---> tiaaa... ja przerazam?? no wiesz?? JAAAA?? buuuuuuu... przeciez ja wcale nie jestem straszna... No i pewnie ze miloby bylo miec Twoj nr kom - ale doszlam do wniosku ze jak bedziesz chcial to mi go przeslesz na @ :-)
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Tygrys--> Piknik? Hmmm... chyba jestem za stary.
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Witam!
Dzisiaj pierwszy dzień regularnych zajęć. Juz mi sie nie chce...
lizard [ Generaďż˝ ]
drugi dzien regularnego kieratu w fabryce :( kazdy ma to na co zasluzyl buu
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
rothon ---> a idz ty. Polowa ludzi byla tam starsza od Ciebie...
KaPuhY [ Bury Osioł ]
Dobry o barbarzynskiej porze...
Pierwszy dzien szkoly...
Shadow--> mnie sie tez nie chce jak cholera :-( ale pojde - bede twardy slowianin...
bleeee
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Osiel ---> no nie mozliwe!! Zyjesz??? i do szkolki idziesz?? o rany .... :-p :-p :-p A czy moze wiesz cos na temat telefonu dla mnie?
Pijus [ Legend ]
ehhh..koniec obijactwa:/// trza isc do szkoly....
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Shadow, Kapuhy, Pijus ----> nie bardzo rozumiem, czym sie tak smucicie, ale niech wam bedzie - wspolczuje :))
Pijus [ Legend ]
w sumie tez nie wiem czym sie smuce:)
to chba taki rytual, ze sie narzeka 1. dnia szkoly:))))
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Piotrasqu ---> a mi w listopadzie jak bede szla do szkolki tez bedziesz wspolczul?? :-) moze chociaz Ty :-))))
Holgan [ amazonka bez głowy ]
aaaaa i jeszcze jedno pytanko --> kto z Karczmy wybiera sie na piknik??
Pijus [ Legend ]
ja na 99% :)))
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Pijusku ---> extra, ja podobnie :-)
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Holgan ---> bede wspolczul. Tylko sie przypomnij :)
Ja sie wybieram na piknik, ale wszystko w rekach ( i nogach ) mikmaca. Jak sie zabiore z nim samochodem, to jestem na 100%. Gdybym mial jechac pociagiem, to nie ma mnie na 100%.
Pijus [ Legend ]
Piotrasq - ale czemu?? duzo kasy kosztuje paciag??
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Pijus ---> w tej chwili dla mnie za duzo. A na dodatek, ja place za dwie osoby.
Pijus [ Legend ]
Piotrasq -ok, rozumiem. Ale ja pytam ile kosztuje, bo mnie naprawde to interesuje...Prawdopodobnie tak bede jechal...
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Pijus ---> normalny 63 zl. + 9 zl. miejscowka.
Pijus [ Legend ]
ok...czyli ze znizka..ok 50 pewnie...
jeszcze da sie przezyc...
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
A kiedy ten piknik ??? tak tylko pytam ;p
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
aa i jeszcze Dzień Dobry : ))
no i dowcip o studentach ; p
Jakie sa trzy najwieksze klamstwa studenta?
- Od jutra nie pije;
- Od jutra sie ucze;
- Dziekuje, nie jestem glodny...
Pijus [ Legend ]
mikser...szukajcie a znajdziecie...
jedziesz??
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
już znalazłem, ale raczej nie jadę, stary problem z miejscem do spania się odzywa ;/
Tofu [ Zrzędołak ]
mi5aser - a strzelić Cię bez łeb na opamiętanie? Miejsca do spania nie masz? Cholera, jak mi się tu nie pojawisz na pikniku to dopiero nie będziesz miał miejsca do spania bo pojadę do Wawy i Ci spalę łóżko ;)
Pijus [ Legend ]
moze da sie jakos rozwiazac:)
ja sam jeszcze nie wiem co i jak ze spaniem, ale moze cos sie wyrzezbi..
a mam jeden taki dobry kawal, ale jest strasznie niesmaczny...
nawet jak na poranna Karczme:)
Tofu [ Zrzędołak ]
... a tak w ogóle to dzień dobry, kopę lat, wszelki duch i inne takie ;)
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
mikser ---> zawsze mozna znalezc jakis hotelik :)
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
O - Tofu byl szybszy :)
Pijus [ Legend ]
hej Tofu!:)
nice to see you:)
lizard [ Generaďż˝ ]
a gdzie i kiedy odbywa sie piknik ?
Tofu [ Zrzędołak ]
Pijus - przez rok zapomniałem angielskiego - w krzaczkach poproszę ;) I dawaj ten kawał - Soul jeszcze śpi to nie wytnie :P
Piotrasq - bo ja szybki jestem ;) A z hotelików polecam La Mansią de Tofu - fajny i niedrogi :)
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Tofu ----> Cześć stary druchu !! : )) dzięki za zaproszenie (hmm chociarz w sumie nie wiem czy to było zaproszenie:P) ale wiesz nie chcę nadużywać twojej ościnności : ))))
Pijus ----> coś się wyrzeźbi ?? to już za mną wiesz ja teraz żonatym mężczyzną jestem i muszę myśleć o mojej żonie :P
Piotrasq ---> hotelik ??? ja jestem bankrutem po weselu ;/
Tofu [ Zrzędołak ]
Oops, excuzez le mot - właśnie się zorientowałem, że hotelik powinien się nazywać La Mezą de Tofu - ech te języki... ;)
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
o shit ościnność brzmi całkiem ciekawie ;ppp
Tofu [ Zrzędołak ]
mi5aser - tak, to było zaproszenie, a o nadużywanie to Ty się nie martw - na pikniku będzie wiele więcej i ciekawszych rzeczy do nadużywania niż moja gościnność ;)
Pijus [ Legend ]
Tofu..nie boje sie o Soula, bo wulgaryzmow tam nie ma..
tresc jest raczej srednio sympatyczna...no ale dobra....
Rozmawiaja dwaj znajomi:
-Ty...probowales ze swoja zona w ta druga dziurke??
-No co Ty!! Zeby w ciaze zaszla!!!!!!!!
smierdzi szowinizmem:)
Tofu [ Zrzędołak ]
mi5aser - a tak poza tym, to kiedyś muszę Wam dać prezent ślubny i byłoby fajnie, gdybyście sobie sami po niego przyjechali :P
[wohoo, stats rulez, represent ;P]
Pijus [ Legend ]
Mikser - zonaty, nie zonaty - nie sciemniaj:P Le Meza de tofu masz free (tak mysle:), piwo i szame na pikniku tez:)
pozostaje transport i wolny czas:)
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
hm hm muszę pogadać z żoną :p
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Tofu ---> ja raczej nie bede sam i nie wiem, czy bedziemy zostawac na noc. Ale gdybym byl na pikniku w potrzebie, to sie przypomne :)
A teraz moze skoczymy na 1137 ?
tygrysek [ behemot ]
dobry
rothonie --> "wesołe jest życie staruszka" ... hahaha :)
a co do Krakowa i braku telefonu od Ciebie to może wreszcie odpowiesz ?? czy mam się czuć ignorowany i zlać możliwość spotkania się z Tobą ??
a na piknik ja jadę :)
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
buhahahaha rothon przyjedziesz do Kraka?? : )
pasterka [ Paranoid Android ]
hej!
a ja jeszcze nic nie wiem:(( wieczorkiem sie zobacze z Kane'm moze on cos wymysli....
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
rothon ---> przyjedz, bedzie wesolo. Bede lomotal jednego gostka. Cos sie bedzie dzialo, nie mozna przepuscic takiej okazji :)))
tygrysek [ behemot ]
mikser --> rothon jest za stary :)
zakładam nową Karczmę
tygrysek [ behemot ]
nowa Karczma !!
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Tygrysie--> Co do telefonu, to wspominalem, ze bede w Krakowie o bandyckiej godzinie. W dodatku po 6 godzinach w pociagu i calym dniu w pracy. Po co mialem dzwonic, zeby powiedziec, ze jestem trup? :-))
Piotrasq--> Komu bedziesz miche prostowal? hehehe :-))
Co do mojego przyjazdu to bardzo watpie. Nie mam ostatnio kasy za duzo, a hotel w Krakowie za dobe to 250-300 PLN od glowy. A ja kompa chce moze wreszcie zmienic.
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
rothon ---> hehehehe no przyjedź to się wreszcie natankujemy razem ! : P a na kompa weź kredyt ;p