GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Rowery część 13

20.09.2003
18:29
smile
[1]

K@mil [ Wirnik ]

Rowery część 13

Zakładam ten wątek bo nie moge dopisać się do starego.



Bardzo prosze o pomoc :-) Sprawy jest następująey:

1. Swój rower kupiłęm w czasach gdy amortyzatory były nowością i to dość drogą. Producent roweru w celu zmniejszenia kosztów kupna zrezygnował z przedniego amortyzatora i wstawił tylko tylni, a przód zostawił do późniejszej samodzielnej modernicacji gdy ceny spadną. Więc ja zamierzam go zmodernizować :-) Jeźdze głównie po leśnych drogach, rzadko po asfalcie. Niezbyt często jeźdze po bardzo trudnych drogach, jednak po dłuższej jeździe mocno bolą mnie ręce (kierownica "wali"). Jestem osobą dość lekką. Nie powiem że jeźdze wolno, ale teź nie jeźdze po szalonemu :-) Zwykle korzystach z tras o podwyższonym stopniu trudnosci. Myśle że z powodu mojej masy amortyzotar musiałby być dosć miękki, ale jak poznać jego twardosć podczas zakupu ? I na co mam zwracać uwage przy kupnie ?

2. Jaki polecacie przedni bateryjny reflektor do rowerka ? ;-) Chodzi o to by dobrze świecił, a nie ledwo się żażył :-)


Link do poprzedniej częsci:

20.09.2003
18:37
[2]

faloxxx [ Generaďż˝ ]

hahahahhaha ale sie usmialem jak to przeczytlame :D

dam ci dobra rade
wywal zlom ktory ma amora tylnego na zlom i kup nowy porzadny rower oczywiscie markowy a nie jakis badziew jak grand czy ital bike

20.09.2003
18:39
[3]

Kloshart [ Pretorianin ]

Wiele amortyzatorów ma regulację twardości. Kosztują takie od ok 250PLN w górę. Jeżeli bolą cię ręce od jazdy to lepiej nie kupuj sobie bateryjki, bo pewnie ci się ona urwie od tak ostrej jazdy crosscountry.

20.09.2003
19:10
smile
[4]

K@mil [ Wirnik ]

Faloxxx, cieszę się że polepszyłęm Ci humor. I dziękuje za wręcz idealną rade :-/

Kloshart, dziękuje za odpowiedź. Ale czy na pewno światło montowane (na zacisk) będzie odpadało podczas ostrej jazdy na wybojach ? Bo ono jest chyba specjalne zabezpieczone przed wypadnięciem...

20.09.2003
19:13
smile
[5]

Big Money [ Senator ]

KAMIL << a masz głowke ramy na oversize, czy zwykły 1 1/4 ?? Bo Super oversize to chyba nie masz :)
Aha, powiedz wogole co to za rower :)

20.09.2003
19:13
smile
[6]

Big Money [ Senator ]

qrde, K@mil a nie Kamil , sorry.

20.09.2003
19:17
smile
[7]

Hellcat [ Legend ]

Faloxxx, mistrzu..tak się składa że od 3 lat jeżdżę na rowerku ItalBike [posiadam 2 rowery Wheeler i IB jako alternatywa dla Wheelera, w końcu nie wszędzie można sie taką bryką dostać bo zaraz ukradną :P] i powiem ci szczerze czasem jest on dla mnie lepszy i wygodniejszy w użyciu od Wheelera [nie ujmując mu dobrego imienia ofkoz :)]

Jest to oczywiście rower na resorach [tył + przód] i porównując te obydwa rowerki [ofkoz Wheeler też resorowany na P+T] nawet nie widze różnicy...inna sprawa że obydwa są mozna powiedzieć robione na miare...po prostu troche sie namęczyłem zeby wszystko w nich grało tak jak ja sobie życzę [a nie że ja chce jechac w lewo, a rower w prawo :P]

20.09.2003
19:38
smile
[8]

K@mil [ Wirnik ]

Big Money, kurde, nie śmiej się ale nie wiem :-) Nie znam kompletnie takich nazw, to i to dokręcić umiem, ale jak to sie nazywa i jaki to typ nie wiem :-) A można "wzrokowo" znaleźć odpowiedź na Twoje pytanie ? :-)

A rower to Grand 200 - bardzo rzadki model tej firmy, w internecie nie znalazłęm tylko jedną wzmianke o nim i żadnego zdjęcia. Moze jak mówi Faloxxx nie jest to super wyczynowy rower, ale nie moge powiedzieć że jest zły (nawet bardzo sobie chwale) i w pełni spełnia moje oczekiwania :-) Bo ja nie skacze rowerem na kilka metrów, nie jeźdze po nachyleniach 60 stopni... po prostu często wyskakuje w cieżki, ale nii ekstramalny teren :-) A swoim błędem sie nie przejmuj, wiele ludzi myli moją ksywke ;-)

20.09.2003
19:45
[9]

Big Money [ Senator ]

K@mil << z tego co napisałeś, wynika, że jest to jednak rower z głowka ramy 1 i 1/4 a co za tym idzie niestety zadnego z nowszych i lepszych amortyzatorów do niego nie załozysz, no chyba ze bedziesz przebijał rure i zakładał pierscienie redukujace do 1 1/4 ale to nie jest dobrym pomysłem, bo pozniej mozesz sie zdziwic jak na zjezdzie wypadnie Ci z ramy amortyzator, a rura sterowa zostanie nadal przykrecona do mostka... Dodatkowym utrudnieniem jest takze koniecznosc wymainy sterów ( tego na czym kreci sie kierownica :)).
Najlepiej jedz do jakiegos serwisu i zapytaj, bo ja nie widzac roweru nie jestem w stanie Ci powiedziec. W serwisie za takie info nic nie zapłacisz, a bedziesz wiedział przynajmniej na 100%.

20.09.2003
19:51
smile
[10]

K@mil [ Wirnik ]

Big Money, i pewnie tak zrobie :-) Dzięki wielkie za porady :-P

20.09.2003
19:53
smile
[11]

faloxxx [ Generaďż˝ ]

hahahaha hehehehehe

czytajac was rozesmialem sie do rozpuku :DDD

resorowne rowery :DDD itp itd ......

hahaha nie myslalem ze tylu ludzi jezdzi na szmelcu a co do marki wheeler to w zasadzie tez gniot :P

20.09.2003
19:59
smile
[12]

K@mil [ Wirnik ]

Faloxxx, a może ty powiesz czym sam jeździsz ? Bo jak dotąd tylko krytykowałeś i nic sensownego na temat nie powiedziałeś. A według Ciebie jaka marka rowerów jest dobra ? A czy Ty w ogóle jeździsz na rowerze ? No i może jakaś argementacja czemu uważasz te rowery za gnioty ?

20.09.2003
20:24
smile
[13]

Macu [ Santiago Bernabeu ]

Ja mam 7 letniego Gianta i wszystko w nim działa jak trzeba, jestem zadowolony :) Zero bajerów, ciężka kierownica (bardzo mi się podoba), przerzutki się przerzucają :) Tyle wystarczy. Conajwyżej mógłbym jeszcze go polakierować :D

20.09.2003
20:26
smile
[14]

Hellcat [ Legend ]

Macu...jedngo zapomniałeś dodać...kółka w nim się kręcą jak jedziesz [no chyba że nie ;)]

20.09.2003
20:31
smile
[15]

Macu [ Santiago Bernabeu ]

hellcat ---> Z tym gorzej, bo ostatnio w słupek wjechałem jakiś :)) Rozwaliłem sobie licznik ^^

20.09.2003
20:36
smile
[16]

Hellcat [ Legend ]

Macu===> To nie był słupek tylko SŁUP!! :)
Ale coś Ci się musi kręcić w tym złom...ehm...rowerze :)

20.09.2003
21:03
smile
[17]

Edwin [ Final Fantasy XI Player ]

faloxxx--------> sam jestes gniot mam Wheelera 1900 pro ride, przejachalem na nim 1300 km w 3 miechy i nic sie nie pusja chodzi jak malina nic sie nie niszczy nawet nci nie rogulowalem specjlanie , nastepny nadziany koles ktory ma rowerek za kupe kasy ktory stoi zakurzony w garazu zeby tylko stac, pomyslales keidys ze ktos moze nie miec kasy na taki rower dobry !!?? Co jak ktos w szkole nie ma kanapki to powiesz ze gniot z niego bo nie ma a ty masz 4 buly wypchane po brzegi ...... szkoda mi ciebie

20.09.2003
21:42
smile
[18]

Macu [ Santiago Bernabeu ]

Nie no, żartowałem, w sumie oprócz licznika wszystko działa normalnie, co nie zmienia faktu, że wolno nie jechałem :)

20.09.2003
21:42
smile
[19]

K@mil [ Wirnik ]

Edwin, brawo !! Popieram w 100%, koleś krytykuje a nie ma żadnego sensownego argumentu !!

20.09.2003
21:46
smile
[20]

Hellcat [ Legend ]

Macu, a jak słup? Przezył to? ;)

K@mil, powiedz że masz rower Gary Fischer...tylko ciii, ja nic nie mówiłem :)

20.09.2003
21:48
smile
[21]

K@mil [ Wirnik ]

Hellcat, niesatety nie mam tego rowerku :-)))

20.09.2003
21:49
smile
[22]

Hellcat [ Legend ]

K@mil===> To masz problem...[Uwaga Wafel ;)]

20.09.2003
21:51
smile
[23]

Macu [ Santiago Bernabeu ]

Słup stał jak stoi :) Wzbogacił się jednak o nowe pomalowanie :)

20.09.2003
21:52
smile
[24]

Hellcat [ Legend ]

Macu, barwy wojskowe nie? ;)

20.09.2003
21:54
smile
[25]

K@mil [ Wirnik ]

MAcu, jak śmiesz atakować taki biedny, mały, bezbronny słupek ;-(

20.09.2003
21:56
smile
[26]

Macu [ Santiago Bernabeu ]

Ja bym sie raczej zastanawiał, kto stawia je przy stacji benzynowej na trawniku ? :) Jechała akurat jakaś ładna Toyota terenowa (serio :P) i się zapatrzyłem :)

20.09.2003
21:56
smile
[27]

Hellcat [ Legend ]

Maacu no...powiedziałbyś że to chociaz jakas ładna laseczka była a nie tu ściemniasz kolegom :P

20.09.2003
21:58
smile
[28]

Macu [ Santiago Bernabeu ]

Kurde nikt mi nie wierzy ;) A akurat qrde na serio na samochód patrzyłem ^^

20.09.2003
21:58
[29]

Macu [ Santiago Bernabeu ]

A co najlepsze, w końcu nie wiem jaki to model był :D

20.09.2003
22:01
smile
[30]

Hellcat [ Legend ]

A jesteś pewien że to był w ogóle samochód? :P

20.09.2003
22:04
smile
[31]

Macu [ Santiago Bernabeu ]

Buhehehe :) Nie ma to jak rozmowy of topic ;D Najpierw widziałem coś czarnego na 4 kółkach, a później trawę, wiec trudno powiedzieć :)

20.09.2003
22:06
smile
[32]

Hellcat [ Legend ]

Może to był helikopter? :D

[K@mil, nie obraź sie...przynajmniej będzie wyglądało jakby w tym watku toczyła sie rozmowa na temat :P]

20.09.2003
22:18
[33]

Macu [ Santiago Bernabeu ]

Jedyne co leciało, to ja po uderzeniu w słupek :DD Ale helikoptera tam nie było :)

20.09.2003
22:20
smile
[34]

Hellcat [ Legend ]

Hmmm...czy śnią Ci się ostatnio pożary? :D

20.09.2003
22:27
smile
[35]

K@mil [ Wirnik ]

Hellcat, nie obrażam się, jestem wdźięczny za nakręcanie wątku :-P

Macu, przyznaj się że się na jakąś laske zapatrzyłeś :-P

20.09.2003
22:33
smile
[36]

Macu [ Santiago Bernabeu ]

Tym razem akurat nie ;)

20.09.2003
22:34
smile
[37]

K@mil [ Wirnik ]

"Tym razem"... to były inne przypadki że zapatrzyłęś siena przedstawicielki płci żeńskiej i na coś wpadłeś ? ;-)

20.09.2003
22:34
smile
[38]

Hellcat [ Legend ]

Mnie się wydaje ze On własne odbicie w lustrze zobaczył :>

20.09.2003
22:36
[39]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Nakręcam: jesień idzie!

20.09.2003
22:38
[40]

Harpo [ Pretorianin ]

O widze, ze rowerki wrocily do lask. W zwiazku z tym moze ktos mi doradzi jakie pedaly spd (dwustronne ) kupic na poczatek. Oczywiscie w rozsadnej cenie (time z i time alium odpadaja :) )

20.09.2003
22:40
smile
[41]

hotDog [ Outsider ]

Ja mam rower Meridy od miesiaca i bardzo sobie go cenie. Super sie na nim jezdzi i jest bardzo lekki co czasami jest wysmienita wygoda (schody jak winda nie dziala :P). Osobiscie go bardzo polecam.

Podaje link, gdzie mozecie sie wiecej o nim dowiedziec i go obejrzyc.

20.09.2003
22:41
smile
[42]

K@mil [ Wirnik ]

TrzyKawki ===> ALe jeszcze ciepło jest :-]

Harpo =====> Czyli chcesz jakies pedały metalowe ?

20.09.2003
22:44
smile
[43]

hotDog [ Outsider ]

upssss, tzn OBEJRZEC :)

20.09.2003
22:45
smile
[44]

Macu [ Santiago Bernabeu ]

A mi sie wydaje, że nie dość, ze sobie trochę postatsowaliśmy, to jeszcze następny wątek tzreba będzie założyć w kategori karczmy :)

20.09.2003
22:52
smile
[45]

Hellcat [ Legend ]

Macu===> Eee...opinia publiczna się bedzie burzyć :D

*Komunikat techniczny*
Jezeli komuś przeszkadza "rozmowa" moja K@mila i Maca to jest proszony o zamknięcie ry...ehm...o zgłoszenie tego do "naczelnego" tego wątku. :)
*Koniec komunikatu*

20.09.2003
23:01
smile
[46]

K@mil [ Wirnik ]

Macu, czemu nie ? ;-)

Hellcat, może do założyciela... A zresztą co za różnica :-P Przecież zarówny Ty jak i jak rozpatrzymy skarge podobnie ;-)

20.09.2003
23:04
smile
[47]

Hellcat [ Legend ]

K@mil, a poza tym wszyscy wiedzą kto tu tak naprawde rządzi :)
[hehe...nasz duet tzn. Ja, K@mil i Macu to potrafi człowieka rozbawić, nie? :P]

20.09.2003
23:05
smile
[48]

Macu [ Santiago Bernabeu ]

Dobra, przyznam się - zapatrzyłem się na kobietę niesącą Ja Nosika :)))
Ps. Chyba tercet :P

20.09.2003
23:06
smile
[49]

K@mil [ Wirnik ]

Hellcat, święta racja :-)

Dobra Panowie, opiekujcie się moim wątkiem bo ide spać :-) papapa :-)

20.09.2003
23:06
smile
[50]

K@mil [ Wirnik ]

Zaraz, trzyosobowy duet ? Chyba raczej duet i zapasówka ;-)

20.09.2003
23:08
smile
[51]

Hellcat [ Legend ]

Macu===> Takich dwóch jak nas trzech to nie ma ani jednego :P
Też musze lecieć...jestem umówiony ze słup...eee, z koleżanką :)

Wpadne rano [na minę] :D
Dobranoc

20.09.2003
23:08
smile
[52]

Macu [ Santiago Bernabeu ]

Dobranoc :)

20.09.2003
23:09
smile
[53]

Hellcat [ Legend ]

Geez...nie musicie mi mówić że duet to trzech a kwartet to pięciu...nie jezdem gópi :P
[prosze o nominacje na najśmieszniejszego ludzia forum :d]

21.09.2003
11:38
smile
[54]

K@mil [ Wirnik ]

Hellcat, miałeś wczoraj bardzo zabawny dzień :-) Nominuje Cię :-D

A swojadrogą dorzuci ktoś coś jeszcze do mojego pytania czy mam stwierdzić że Big Money powiedział wszystko co powinienem wiedzieć ? ;-)

21.09.2003
12:15
smile
[55]

Big Money [ Senator ]

Fallox << tak, ciesze sie ze rozbawilismy Cie do łez :))) To moze posmiej sie jeszcze z mojego "amortyzowanego" szmelcu :-DDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD

21.09.2003
12:16
smile
[56]

Big Money [ Senator ]

:)))

21.09.2003
12:17
smile
[57]

Hellcat [ Legend ]

Big Money===> No przecież od razu widać że to nie szmelc tylko zło...ehm...że to swietny rower :D
Amorek standardowy czy wymieniałeś?

21.09.2003
12:18
smile
[58]

Annihilator [ ]

Big Money -> co to za szmelc?? GIANT??? bleeee to już rowery z hipermarketu są lepsze! do tego jaki "amortyzator", już moje wigry 3 mają lepszy!!!
:)

21.09.2003
12:29
smile
[59]

Hellcat [ Legend ]

Annihilator===> Mojego dziadka Karat ma za to hamulce tarczowe chłodzone sokiem wiśniowym :P

Big Money===> A jaka brzydka brama garażowa... :D

21.09.2003
12:46
smile
[60]

Big Money [ Senator ]

Hellcat << w tym rowerze nic nie jest standardowe, bo sam go składałem ;) A co do bramy, to wazne jest to ze jak zrobie "click" na pilocie to sie otworzy :)))
Annihilator << wiem, tez bym chciał miec najnowszego "Jubilata 5" ... <marzyciel> ...

21.09.2003
15:07
smile
[61]

K@mil [ Wirnik ]

Big Money, ale masz rower :-P Tylko to siodelko nieco wysoko :-)

Hellcat, chłodzone sokiem wiśniowym ? :-D Niezly patent ;-)

21.09.2003
15:12
smile
[62]

Hellcat [ Legend ]

Big Money===> A co się stanie jesli zrobisz "klik" na pilocie? Uruchomi się mechanizm autodestrukcji? :P
[aha...garaż też sam składałeś?] ;)

21.09.2003
22:00
smile
[63]

Big Money [ Senator ]

Hellcat << jak zrobie klik na pilocie, to bin laden ci dom rozwali :))

21.09.2003
22:34
[64]

faloxxx [ Generaďż˝ ]

edvin --> kto tanio kupuje ten dwa razy kupuje

jak kupujesz cokolwiek taniego i niekoniecznie musi to byc rower to zazwyczaj konczy sie tym ze to sie psuje
ja jak mnie na cos nie stac to sobie odpuszcza a chłamu nie kupuje

21.09.2003
23:35
[65]

Rezor [ Defibrylator ]


Big Money ---- niezły Rock ShoK.. co ja bym dał żeby takiego mieć.. , miną kurde lata zanim ja na niego nazbieram.. :) póki co, musze sie nacieszyć RST Zeta TL.. ;)
Harpo ---- hmm na początek mogą być Authorowskie, nie są złe :) (poniżej masz link)

22.09.2003
08:29
smile
[66]

SER-JONES [ Generaďż˝ ]

DJ powaga, ponoć najlepszy jak za cenę poniżej 1500 PLN.

22.09.2003
08:50
smile
[67]

SER-JONES [ Generaďż˝ ]

To dla mniej kumatych :

)Producent: Marzocchi
Model: Dirt Jumper III
Rok: 2003
Rodzaj: MTB
Waga: ---
Mocowanie: 1 1/8"
Długość rury sterowej: 265 mm
Skok: 130 mm
Mocowanie pod tarcze: TAK
Materiał rury sterowej: aluminium
Typ sterów: AHEAD
Podrzymanie linki ham.: Tak
Kolor czarny błyszczący
Inne: tylko pod tarcze

Wzmocniony aby sprostać dirt'owemu przeznaczeniu - skoki i jeszcze raz skoki. Tłumienie poprzez otwartą kąpiel olejową SSV. Podwójna sprężyna - w obu goleniach i dodatkowo możliwość usztywnienia powietrzem - air preload.


22.09.2003
17:03
smile
[68]

K@mil [ Wirnik ]

Faloxxx, tak dla Twojej informacji - mimo dosć intensywnej eksploatacji mój bezadziejny "złom" ani razu sie nie zepsuł. Nie każdy potrzebuje roweru z najwyższej półki, a nazywanie pojazdów o klase gorszych "chłamami" jest hmm...

22.09.2003
17:17
smile
[69]

Hellcat [ Legend ]

K@mil=> Nie zepsuł się ani razu...ale za to już 4 razy był złomowany :P

22.09.2003
17:20
smile
[70]

K@mil [ Wirnik ]

No co ty Hellcat, jakie 4, przecież mówiłem Ci że 5... :-)

A tak na serio mówie prawde, rower dużo przeżył, na przykłąd piekny bok przy wysokiej szybkości na latarni, przywalenie bokiem o autobus... Rowerowi nic się nigdy nie stało, ja czasem wychodziłem w neico gorszym stanie :-)

22.09.2003
17:24
smile
[71]

Hellcat [ Legend ]

K@mil=> Racja...5 było...

U mnie akurat było odwrotnie...rower zawsze jakoś bardziej obrywał...ale nie ma to jak porządny blacharz :D
[nie bede opisywał swoich przeżyć z pojazdami mechanicznymi mającymi po conajmniej 4 koła bo co poniektórzy słabsi psychicznie mogą nie wytrzymać, powiem jedno, powinienem być juz conajmniej 3 razy martwy :D]

22.09.2003
17:27
smile
[72]

K@mil [ Wirnik ]

Hellcat, ale który rower, ten lepszy czy ten "gorszy" ? :-) Ja tam nigdy wybitnie sie nie uszkodziłęm, ale było kilka guzów, siniaków, zadrapań, otarć... A atk na oko ile miałęś takich "wypadków" ? ;-)

22.09.2003
17:32
[73]

Hellcat [ Legend ]

K@mil=> 4xItal, 1x"złom"
Wedle statystyk to 3 poważne[z udziałem autobusu, samochodu itp], i troszke więcej takich typowo rowerowych [czyt. przy zahaczaniu pieszego rogiem pieszy okazywał sie silniejszy :P]

22.09.2003
17:34
smile
[74]

K@mil [ Wirnik ]

Hellcat, ty jesteś niebezpieczny, biednych pieszych na rogi chcesz nabić, a fee ;-P

22.09.2003
17:41
smile
[75]

Hellcat [ Legend ]

K@mil=> Wiesz co, jak się jedzie po ścieżce rowerowej i widzi na swojej drodze jakąs babcię która wraz z zakupami zajmuje cały chodnik wraz ze ścieżka, a Ty masz do wyboru, wymijać ulica i liczyć że ten TIR Cie nie rozjedzie, albo wymijać trawnikiem który jest ogrodzony dość solidnym płotkiem to ja już jednak wole liczyć na szczęście i spróbować się przeslizgnąć koło babci [co w 95% przypadków mi się udaje].

Tu jest Polska a nie niemcy gdzie jesli widze pieszego na ścieżce rowerowej to mam obowiązek dac sygnał że jade [dzwonek or smth.] a jesli na to nie zareaguje to mam pełne prawo gościa przejechac i nie bede ponosił za to winy. To jest sprawdzone przeze mnie osobiście :)

22.09.2003
17:47
smile
[76]

K@mil [ Wirnik ]

Hellcat, jak na ścieżce to rozumiem :-P Znam to - ścieżaka rowerowa, rozdzielona trawnikiem szerokości 1.5 metra od chodnika i jakaś babcia zasuwa po ścieżce dla rowerków :-) Jak idzie środkiem to staram się wyminać ją z lewej. Gorzej gdy idzie bardziej po jednej stronie. Wtedy ustawiam sie z daleka do wyminięcia druga stroną, a piesi maja to do siebie że jak usłyszą rower za sobą to nie rozejrzą sie tylko od razu chcą mu zwolnić miejsce uciekając akurat tam gdzie ja jade :-) Wtedy robi sie nieprzyjemnie, czeba ostro skręcać wymijając pieszego, czasem zjechać na trawnik, i jechać dalej czasem będąc odprowadzanym bluzgami :-) Znasz to ? ;-)

22.09.2003
17:53
smile
[77]

Hellcat [ Legend ]

K@mil, znam :)
Na Warszawskiej Ochocie i Białołęce ludzie którzy często łażą po dzielnicy [i inni ludzie tez :P] wiedzą ze iść należy tylko prawą stroną[my z Ekipą zawsze wyprzedzamy lewą] bo nigdy nie wiadomo kiedy nadleci nasz gang i bedzie wyprzedzał :D
[a bluzgi pod moim adresem mnie nie obchodza...z tyłu jadą koledzy...moga poprawić bardziej celnie jesli ja "przypadkowo" nie trafiłem delikwenta :P]

Zainteresowanych informujemy ze to nie są relacje z wyścigów "Carmageddon"...to coś gorszego :D

22.09.2003
18:00
smile
[78]

K@mil [ Wirnik ]

Hellcat, na Bemowie ludzie też chodzą raczej po prawej stronie, tylko że czasem trafi sie jakaś czarna owca co zasuwa po lewej lub co gorsza ścieżką rowerowa :-) Tylko że jak ludzie zasuwają na chodniku po prawej to jak sie wyprzedza z lewej można sie zderzyć czołowo z piechurem nadchodzacym z przeciwka :-) Wtedy czeba zasuwać ulicą, gdzie jest co prawda spokojniej (nie trzeba robić takiego slalomu) ale też niebezpieczniej (jak sie walnie w piechóra to piechów jest do naprawy - jak walne w samochód to ja jestem do naprawy :) )

A to "poprawianie" jak wygląda ? :-) Koledzy nabijaja delikwenta na rogi czy korzystają z nóg jako broni kopanej ? ;-)

22.09.2003
18:07
smile
[79]

Hellcat [ Legend ]

K@mil
Ad.1: piechór=piechur
Ad.2:
To zalezy który kolega jedzie, zalezy jaki ma humor[hehe, jak zawsze...wszystko co na nogach i ściezce rowerowej to mój wróg :D], zależy co delikwent powiedział pod moim/naszym adresem...ale jak do tej pory tylko raz zatrzymywaliśmy się z Ekipą aby z kolesiami [3x16 lat] "porozmawiać" bo tacy byli agresywni że gdyby mogli to by nas chyba słowami rozwalili.

P.S.
Ja jestem człowiekiem niezwykle spokojnym :D
Moi koledzy także ;)

22.09.2003
18:11
smile
[80]

K@mil [ Wirnik ]

Hellat, i jak sie skończyła rozmowa ? Nabrali kultury ? ;-)

Ja tam zazwyczaj jeźdze samotnie, i musze ignorować bluzgi :-(

Wiem że jesteś wyjatkowo spokojny, tylko powiedz czy koledzy musieli kiedys"interweniowac" w postaci np solidnego kopniaka podczas jazdy ? :-)

22.09.2003
18:15
[81]

Hellcat [ Legend ]

K@mil
Ad.1: Hellat=Hellcat :P
Ad.2:
Nabrali kultury. W koncu kto by chciał dyskutować z ludźmi uzbrojonymi w 5 pompek i bidon :D
Ad.3:
Jak do tej pory wdawalismy się tylko w kilka kłótni z babciami dotyczące tego że my[rowerzyści dop. korekta] nie mamy prawa poruszać się po ścieżkach rowerowych.

500

22.09.2003
18:21
smile
[82]

K@mil [ Wirnik ]

Hellcat

Ad.1: Przyjąłem :-)

Ad.2: Hahaha, 5 pąpek i bidon, lol :-D A ten bidon to na co sie przydał ? Broń pryskana ? ;-)

Ad.3: Ech, skąd ja to znam... Raz jedna kobieta wywrzaskiwała za mną "gdzie jeździsz smarkaczu, ścieżka to nie miejsce dla rowerów" :-D Troche siez nią pokłuciłem i se pojechałem :-) Kiedy indziej, gdy na ścieżce rowerowej czekałem aż światło zmieni się na zielone [przez ulice czeba było przejechać] jakis dziadek przyczepił sie do mnie i próbował mnie zrzucić z roweru, argumentujac że nie można przejeźdzać przez ulice na ścieżce ;-) Oczywiście się nie dałem, szarpnąłem kierownicą, koleś nie chciał puścić, cofnałem rowerem, dalej nie puszczał, na prośby nie reagował, dopiero ostre ruszenie do przodu załatwiło sprawe :-)

22.09.2003
18:30
smile
[83]

Hellcat [ Legend ]

K@mil=> Nie...pic mi sie chciało po prostu :D [a co myślałes, że koktail mołotowa bede robił? :P]
A co do wszelkiej masci argumentacji...racja, bo starsi ludzie zawsze bedą Ci mówić "A kiedyś to było inaczej..." racja, było inaczej, ale kiedyś, a kiedyś było wcześniej, teraz nie jest kiedyś, ale teraz :) [no, kosmiczne jaja rulez :D]

22.09.2003
18:39
[84]

K@mil [ Wirnik ]

Hellcat, przeszło mi to przez chwile przez myśl :-) Dobrze że Wam się jeść nie chciało, bo gdyby 3 chłopców zobaczyło pięciu starszych od nich ludzi uzbrojonych w pompki i broń rzucaną w postaci np jabłek padli by na zawał a Ty miałbyś problemy z policją ;-)

A starzy ludzie to osobna kategoria :-)

22.09.2003
18:44
smile
[85]

Hellcat [ Legend ]

K@mil=> Dobrze że nie wracałem akurat od Taty z poligonu bo mielibyśmy wedle Ciebie w łapach 3 laski dynamitu i granat :D [a na rowerach wyrzutnie rakiet Hydra i po Vulcanie :P]

22.09.2003
18:46
smile
[86]

K@mil [ Wirnik ]

Hmmm, pancerny rower... ciekawy pomysł, będe musiał przerobić swojego na takawersje, ciekawe czy wtedy ludzie będą mniej kłótliwi ;-)

22.09.2003
18:47
smile
[87]

Hellcat [ Legend ]

Może nie tyle mniej kłótliwi co bardziej płochliwi...heh...polecam jeszcze armatke wodną [na lato i odpędzanie tłumów] :D

22.09.2003
18:50
smile
[88]

K@mil [ Wirnik ]

Hell, dobry pomysł, tylko gdize zamontować zbiornik z wodą ? ;-) I czemu tylko na lato, w zimie ludzie będą bardziej uciekali :-P

22.09.2003
18:54
smile
[89]

Hellcat [ Legend ]

K@mil, gdzie? Na przyczepce za rowerem :D
A w zime to tylko lodowisko bedziesz mógł robić, albo transmutować ludzi w piękne [nie]żywe pomniki lodowe :P
A dodatkowo na przyczepke ładowniczego i 2xKarl Gustav po bokach [wyrzutnia rakiet dla niewiedzących]

22.09.2003
18:59
smile
[90]

K@mil [ Wirnik ]

Hell, tylko że ta przyczepka bedzie nieco warzyłą i przyśpieszenie, elastyczność oraz zwrotnosć roweru ulegną znacznemu pogorszeniu :-( Ale ogólnie pomysł z armatką nie jest zły, chyba będe musiał zacżąć sieopstro pakować by móc zachować z bagażem osiągi roweru "wolnego" :-]

22.09.2003
19:04
smile
[91]

Hellcat [ Legend ]

K@mil, ale to ma być panzerny rower, a takie rzeczy jak wiadomo nie są szybkie :)
[no oki, w Abramsie są ograniczniki prędkości, ale po zdjęciu ich Abrams może pruć nawet 90Km/h]

22.09.2003
19:06
smile
[92]

K@mil [ Wirnik ]

Hell, ale wozy pancerne nie mają napędu nożnego :-) Kurde, ide sie pakowac, bo inaczej nie uciagne takiego zestawu na dłuższej drodze :-)

22.09.2003
19:09
smile
[93]

Hellcat [ Legend ]

K@mil=> Nie pitol ze nie mają napędu noznego...a czym się wciska pedał? [jesli jest, bo wiadomo że w jednych jest pedał a w innych dwa [:P] a w jeszcze innych nie ma w ogóle] :D

22.09.2003
19:12
smile
[94]

K@mil [ Wirnik ]

Hell, lol :-D Fakt, nogą, ale znajdź mi pojazd pancerny w którym siepedałuje by ruszył :-P

22.09.2003
19:14
smile
[95]

Hellcat [ Legend ]

K@mil=> No z tym może byc problem, ale mam inne zastosowanie nogi...trzeba go kopnąć żeby odpalił :D

22.09.2003
19:16
smile
[96]

K@mil [ Wirnik ]

Hell, widze amsz dzisiaj bardzo dobry dzień na rozbawianie ludzi :-) Uśmiech nie schodzi z mojej twarzy :-) Muszę sie zgodzić, faktycznie, czasem stasuje siezapłon "na kopa" ;-)

22.09.2003
19:20
smile
[97]

Hellcat [ Legend ]

Ja się ciesze że nikt sie do tej rozmowy nie doczepił jako do "bezsensownego statsowania", aczkolwiek jesli ktoś to w ogóle prócz nas czyta to może i On sie roześmieje choć raz.

22.09.2003
19:22
smile
[98]

K@mil [ Wirnik ]

Tak Hell, choć jestem troche niespokojny, coś nas malo tutaj, dwie osoby i tyle postów wygląda podejrzenie, może zawalomy Macu bo się zaraz ktoś czepi ? ;-)

22.09.2003
19:24
smile
[99]

Hellcat [ Legend ]

Mnie tam się dobrze gada i w tym towarzystwie, aczkolwiek zawsze ktoś się tam moze dołączyć :)
Jak widać mozliwa jest jeszcze na GOL-u normalna rozmowa inteligentnych ludzi :P

22.09.2003
19:28
smile
[100]

K@mil [ Wirnik ]

Mi też siemiło gada, aczkolwiek osoby trzecie mogą podle odebrać naszą rozmowe za statsiarstwo i donieść na Nas najwyższemu pasterzowi - Soulowi :-)

22.09.2003
19:32
smile
[101]

Hellcat [ Legend ]

K@mil, nie tragizuj... :D
Chyba nie doszło jeszcze do tego że za prowadzenie rozmowy [w kulturalny sposób] dostaje się bana :)
A nawet jakby...to wszystkiego trzeba w życiu spróbować...

22.09.2003
19:37
smile
[102]

K@mil [ Wirnik ]

Tak Hell, racja :-) GOL-as bez BAN-a jest jak Żółnierz bez Karabinu :-P

22.09.2003
19:39
smile
[103]

Hellcat [ Legend ]

K@mil=> Nawiązując do tematu wątku powiedziałbym że jest jak ryba bez roweru. :D

22.09.2003
19:46
smile
[104]

K@mil [ Wirnik ]

Hell, a co ma piernik do wiatraka ? Znaczy się ryba do roweru ? :-)

22.09.2003
20:00
smile
[105]

Hellcat [ Legend ]

W zasadzie to nic, ale kogo to obchodzi :D

22.09.2003
20:06
smile
[106]

faloxxx [ Generaďż˝ ]

ktos kto zawsze jezdzil trabantami i nigdy na oczy nie widzial mercedesa tez powie ze trabant to swietny samochod :P

22.09.2003
20:08
smile
[107]

K@mil [ Wirnik ]

Faloxxx, weź nie prowokuj :-)

22.09.2003
20:18
smile
[108]

faloxxx [ Generaďż˝ ]

dobra skonczmy temat z rowerami bo to do niczego nie prowadzi

a tak wogule to dzis dzien roweru ( czy jakos tak )

w moim miescie (Bialystok) byla masa krytyczna :) zebralo sie troche rowerzystow i przejechalismy glownymi ulicami miasta blokujac ruch samochodowy :D

moje pytanie brzmi: czy u was tez byla podobna inicjatywa ???

22.09.2003
20:21
smile
[109]

K@mil [ Wirnik ]

Nie Faloxxx, u mnie nie było chyba, w każdym razie ja nie bardzo mam czas intereswać sie takimi imprezami, a warszawa to rpzecież duże miasto :)

22.09.2003
20:21
smile
[110]

Hellcat [ Legend ]

Heh...żeby coś takiego było to bym się ucieszył, a że nie było... :/ [Warszawa, nic wielkiego poza lokalnymi imprezkami w niektórych dzielnicach]

22.09.2003
20:57
smile
[111]

Annihilator [ ]

W WARSZAWIE NIE BYŁO MASY KRYTYCZNEJ????

Za karę pielgrzymka do Gary Fishera. I na kolana! Co za herezje opowiadacie! W każdy ostatni piątek miesiąca pod kolumną zygmunta.

22.09.2003
23:20
smile
[112]

Big Money [ Senator ]

Annihilator << ja mam Gary Fishera w domu :-))) Moja stara rama Hookooekoo nadal lezy w pokoju :]

05.10.2003
19:17
[113]

Valtor [ Lost In Fantasy ]

Witam
Widzę, że panuje tu gorąca dyskusja.

Ja może podam osprzętowanie mojego rowerku:
Rama: Wheeler 5900 21`5cali
Amorek: Zookes 90mm
Sztyca: Wheeler
Siodełko: Lookin
Przerzutki przednie: Deore LX
Przerzutki tylnie Deore LX
Dźwignie hamulcowe: Avid
Opony: Tioga
Felgi: Alex Rims

Rowerek sprwuje się bardzo dobrze tylko troszkę za duża rama, bo lubie sobie poskakać.
Jeżeli będę miał możliwość to zmieszczę zdjęcia.

Pozdrawiam

05.10.2003
20:02
smile
[114]

Sqlim [ Pretorianin ]

właśnie znalazłem ten wątek. WITAM WSZYSTKICH. napewno będzie to miła odmiana po forum dh-zone:o)

btw: może od razu wyskoczę z jakimś problemem do rozwiązania, tka więc:

obecnie jestem już nie szczęśliwym posiadaczem kompletu hamulców hayes hmx-1 z tarczami 6" + klamki hayes... (meKaniki ofc) chodzi o to, że tak jak na początku szybko się dotarły i zajebiście hamowały tak teraz idze się zabić;oP przedni z wielkim wysiłkiem stawia rower na przednim kole (jak się jeszcze powypinam odpowiednio:) a tylnim nawet nie mogę koła zablokować, totalna kaszana:o( nie wiem już prawie co robić, chociaż zostało mi jeszcze kilka możliwośći: zmiana klocków, zmiana tarczy (ew sprobować pozyczyć od kogoś koło, żeby sprawdzić czego to jest wina:P) i wyregulowanie wew. klocka, ktory tak mi się zapiekł, że nie mogę go ruszyć (połamałem na tym klucz płaski 6:P). myślę, że to wina klocków, ale sam już nie wiem, bo czyściłem zarówno klocki jak i tarcze specjalnym płynem do czyśczenia hamulców tarczowych...

06.10.2003
15:33
[115]

Priest [ Generaďż˝ ]

hoho widze ze stary watek o rowerkach powrocil :)
i nawet znajomy nick sie pojawil (pozdro Annihilator :P)

faloxxx----> true. W paru momentach tez sie usmialem czytajac ten watek ;-) Aczkolwiek wyrazasz sie zbyt dosadnie.
Jednak "Kazdy orze na czym moze". Dlatego nie nalezy oceniac ludzi po ich rowerach.
Chociaz kupowanie rowerow typu Grand, Geant i inne podobne uwazam ze jest wyrzucaniem pieniedzy w bloto.

Edwin----> po 1300 km raczej ciezko ocenic wytrzymalosc osprzetu jak i samej ramy. No moze poza kaseta, bo dwa SRAMy 5.0 zajechalem po 1000 km czyli wytrzymaly niecaly miesiac kazda. Tyle ze byly katowane + jezdzilem wtedy bardzo silowo na niskiej kadencji

Harpo----> hmmm a czemu nie Time ? Bardzo dobre, wytrzymale pedalki, w dodatku odporne na blotko. Za 150 zl mozna kupic uzywane, ale w zupelnie dobrym stanie wiec pojezdzisz spokojnie pare sezonow (oczywiscie bloki co jakis czas trzeba bedzie wymienic na nowe)
Jesli jednak przeraza cie waga lub cos innego to chyba obecnie najlepszym wyborem beda PD-520. Budowa pedalka podobna do XTRa tyle ze inne materialy (ciezsze :P). Dzieki temu nie bedziesz mial takich problemow z wpinaniem lub wypinaniem gdy mocno sie usyfia jak w 505/515. Poza tym cena 150 jest bardzo przystepna.

K@mil---> na poczatek LOL. W wawie jest organizowana Masa Krytyczna i to najwieksza w Polsce :) Mysli ze anih wyznaczyl ci zbyt lagodna kare :-P Ja mieszkam w woj Slaskim i wiem o czyms takim u was, a ty biker ze stolicy nie. Oj nieladnie ;-).
Poza tym jesli twoj rower wystarcza ci to swietnie. Wazne zebys byl zadowolny z obcowania z dwoma kolkami.
Jednak do powazniejszej jazdy (chocby amatorskiego XC) zupelnie sie nie nadaje i nie gadaj mi ze twoj rower juz duzo wytrzymal. W wawie i okolicach nie ma szans sie sprawdzic w powazniejszym terenie. Jedyny hardcor to chyba w tych okolicach piachy Kampinosu.
Aczkolwiek jak juz wczesniej mowilem jesli do jazdy po miescie ci wystarcza to git. Jednak jesli bedziesz kupowal nastepny rower to zrob to w jakims sklepie rowerowym z prawdziwego zdarzenia. Olej hipermarkety. Przeciez macie tam Legion i inne. W tym pierwszym kitu ci nie wcisna, a naprawde warto dolozyc troche i kupic rower znanej firmy. Nawet na slabym osprzecie w rodzaju Acera. Gdy go zajedziesz (a troche ci wytrzyma) wymienisz na lepszy, a przynajmniej bedziesz mial juz jako taki rower z rama o opowiedniej geometri i przede wszystkim z dobrze dobrana do twojego wzrostu jej wielkoscia.
Poza tym jesli juz naprawde ktos sie uprze na makokesza to na Boga nie kupujcie zlomow z tylnimi amorkami. Najlepiej jesli nie bedzie mial tez przedniego. One amortyzatorami sa tylko z nazwy. Caly sztywny rower bedzie sie lepiej zachowywal i mniej bedzie przy nim roboty

kamil, hellcat----> heh w tych waszych zapedach dotyczacych uswiadamiania pieszym, ze sciezki sa tylko dla rowerow (bo i sa macie racje) radze nie posuwac sie do zbyt drastycznych metod via potracenie delikwenta (chyba hellcat o tym pisal). Historia ma to do siebie, ze lubi sie potwarzac i potem gdy bedziecie beztrosko jechac ulica jakis nawiedzony burak za kierownica samochodu uzna ze lamiecie przepisy i jedynym sposobem na uswiadomienie was jest kontakt fizyczny samochodu z waszym rowerem. "jak Kuba Bogu tak Bog Kubie" wiec radze uwazac. Radykalne metody zazwyczaj sa zle

06.10.2003
15:37
smile
[116]

Hellcat [ Legend ]

Priest=> No problem...czołgiem bede jeździł[a wtedy to już raczej obojętne czy jade ulica czy chodnikiem...hehe] :)

06.10.2003
15:51
[117]

Priest [ Generaďż˝ ]

sqlim---> jak tu nie dostaniesz odpowiedzi to spoboj na pl.rec.rowery
Jesli nie bedzie ci sie chcialo pisac to chociaz przegoogluj. Moze ktos mial juz tam podobny problem.
Ja ze swej strony spytam sie kpla bo chyba ma/mial ten sam model tarczowek. Tyle ze zrobie to jak sie spotkamy, a z tym jest problem bo ja jezdze XC a on DH

06.10.2003
15:54
[118]

Priest [ Generaďż˝ ]

hellcat---> heh to tez jakies rozwiazanie :P ale pamietaj zeby czolg byl napedzany sila twoich miesni, bo inaczej bedziesz blachosmordziarzem czyli dla niektorych wrogiem klasowym numer jeden

06.10.2003
15:57
smile
[119]

Hellcat [ Legend ]

Priest=> No dobra, w ostateczności moge sobie opancerzyć rower :) [i uzbroić przy okazji :D]

06.10.2003
23:05
[120]

Priest [ Generaďż˝ ]

Harpo---> ponizej masz link do PD520
Sa ciezsze o 40 gram od XTRa ale za to lzejsze o 35 g od 515, a przy tym lepiej zachowuja sie w blocie.
W tej klasie cenowej lepszych nie ma.

06.10.2003
23:17
[121]

Big Money [ Senator ]

Sqlim << gdyby to były hydrauliczne tarcze to stawiałbym na zapowietrzony przwód olejowy... Ale z tego co widze to sa to tarcze mechaniczne, wiec moze czas na wymiane klocków, ewentualnie porzadne czyszczenie tarcz ?? (najlepiej woda z jakims detergentem albo pod cisnieniem) Regulacja klocka to tez dobry pomysł, bo nie wydaje mi sie zeby była to wina samej tarczy. A tak wogole, to masz do nich klamki Hayesa, czy jakies inne ?? Bo niektóre klamki działaja fatalnie z hamulcami innej firmy ( np w przypadku v-breaków klamki 9.0 Sl i hamulce Avid'a to najgorsze połaczenie ).

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.