GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

-=====Cywilizacja - część 11=====-

17.12.2001
11:23
[1]

Joanna [ Kerowyn ]

-=====Cywilizacja - część 11=====-

Zapraszamy do części 11 wątku. Dokładny opis zmian w wersji 1.16f w wątku 8.

Część 10:

17.12.2001
13:54
smile
[2]

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

Jakoś tak zamilkliśmy. Co się dzieje? U mnie rok 1730 - pokój, stocznie opuściły pierwsze pancerniki. Trochę niszczycieli i jeden czołg. Zainstalowałem szpiega u anglków, siły ma porównywalne z moimi, tyle, że mocno zacofane. Daleko do niego, lepiej nie zaczepiać. Zulus zawarł mutual protection ze wszystkimi krajami z którymi handluję, niby łącznie mi nie sprostają, ale znów lepiej nie zaczepiać, bo dochody spadną. Nudy.

17.12.2001
14:06
smile
[3]

Visus Augustus [ Konsul ]

nie mam cierpliwosci do tego choler...poppa, jeszcze na innej stronie wyskakuje mi co chwila jakas kampania piwowarska...

17.12.2001
17:24
[4]

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

Bardzo niepokoi mnie nieobecność Imperatora Saurusa. Albo gra nową partię i nie ma czasu, aby pochwalić sie wynikiem, albo coś się porypało, wściekł się i ma dopsyć tej gry. Saurus co u Ciebie??

18.12.2001
08:03
[5]

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

Tiaaa. Czyżby to już koniec wątku???? No na razie jedziemy w góre.

18.12.2001
08:26
[6]

Lindil [ WCzK ]

Dobra, w celu podtrzymania wątku: Gram na monarchu Babilończykami. Mapa large, kontynent dzielą ze mną Rzymianie i Chińczycy. Żadnego cudu nawet nie próbowałem budować, na granicach spokój, gdzie indziej wojny też się nie toczą. Jednym słowem: nuda.

18.12.2001
08:37
smile
[7]

Visus Augustus [ Konsul ]

ha, ha wielki powrot Persow ! mam juz caly kontynent na wlasnosc, to chyba jest jednak dobra taktyka lutowac na samym poczatku kazdego kogo popadnie, jak juz wczesniej pisalem, Zulussi, irakuku czy jakos tam to historia, a takze babilonczycy chociaz ich mi troche szkoda. ostrze sobie zeby na chinczykow, kontynent o polowe mniejszy od mojego, lecz blisko, i tak sobie kombinuje ze moze razem z anglikami albo niemcami, zrobimy maly rozbior, ale to na razie przymiarki, anglicy sa tak zadufani w sobie ze trudno sie z nimi rozmawia, i sa jak na moj gust za bardzo zaawansowani :-((( takie mam plany o ile ktos wczesniej nie zrobi rozbioru na mnie :-)))

18.12.2001
09:07
[8]

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

Wirtualne Imperium Gier zamieszcza recenzję z Civ III. Pierwsza, oceniająca, w miarę obiektywna moim zdaniem, recenzja. Tyle, że dość krótka i powierzchowna. Ale, właśnie taki "ton" oddaje i moje odczucia.

18.12.2001
09:25
[9]

Visus Augustus [ Konsul ]

mieli tam jakies specjalne spostrzezenia? bo jakos marazm mnie ogarnal i nie chce misie czytac..

18.12.2001
10:04
[10]

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

Visus Augustus ---->>> Prawdę mówiąc to nie za bardzo. Krytykują civilopedię, nie wiem za co, piszą, że jak zgłasza się jednostka, to nie można zobaczyć co pod nią - też bez sensu, ale piszą, że workersi na opcji automatycznej snują sie jak głupki i pracują takoż, co z kolei prawda najprawdziwsza. Możesz sobie darowac tę lekturę, tyle tylko, że poza Piekarą z Clicka (ale, to też nieciekawy tekst), jest to pierwsza recenzja wyłapująca błędy gry (a wiemy, jaka gra jest - nie?), a nie tekst pod dystrybutora czy producenta. Ale, mozesz sobie darować.

18.12.2001
10:42
[11]

gorash [ Legionista ]

Macie już wersję 1.116f? Jeśli tak to ską wzieliście plik civilization.exe do tej wersi?

18.12.2001
10:47
[12]

Joanna [ Kerowyn ]

Ze sklepu Gorash

18.12.2001
10:53
[13]

gorash [ Legionista ]

Nie stac mie na orginal a pozatym path 1.16f juz mi dziala tylko mam dziwne teksty wienc potrzebny mi plik to tej wersji.

18.12.2001
11:02
[14]

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

Podobno jest na stronie producenta. A swoją drogą pismo, które na styczniowym cover CD zamiesci ten patch, zdobedzoie moje uznanie - tyle, że to chyba nierealne.

18.12.2001
11:05
smile
[15]

Attyla [ Legend ]

Co do ceny, to chlopcy z CD Projerktu zaszaleli... Ponad 150 zlociszy... Chyba chlopcy nie wzieli pod uwage piractwa. Plytka piracka jest przecie 5x tansza. Duzo lepsze przebicie niz na takim BG2. Tak, slaszalem. Nie mogli inaczej. Ale i tak ich to nie usprawiedliwia. Mogli ponegocjowac z wiekszym zaangazowaniem. Co prawda ciagnie mnie do sklepu. Ale sobie daruje zakup tej pozycji. Moze za kilka lat, jak wydadza to w ramach jakiegos powtorzenia za rozsadna cene sie skusze. Ale nie teraz... Dla zasady... Serce boli:-))))) ale coz... Nie jestem gaska do oskubania. Zreszta mam coraz wiecej przekonania, ze ta nowa cywilizacja nie jest po prostu warta swojej ceny. A tak swoja droga, to ten path cos poprawia?

18.12.2001
11:09
[16]

gorash [ Legionista ]

Krutko muwiąc to zmniejsza korupcję troche i zwienksza koszty niekturych budowli zreszto pelny spis zmian jest gdzies w okolicach 8 wątku.

18.12.2001
11:12
[17]

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

OOps. Spóźniłem się. Gorash ---->>> Chodziło mi i patch, a nie civ. exe. Wydaje mi się, że oryginalne exe nie pomoże (u pirata jest chyba oryginalne, ale z uwagi na zabazpieczenie nie chodzi i trzeba nadpisać crackem. jeżeli przegrasz exe z oryginału, bedziesz miał to samo. Chyba, żeby spróbowac instalki z oryginału (np. pożyczonego, a odpalac z pirata) - nie wiem, czy to zafunkcjonuje, ale raczej powinno.

18.12.2001
11:14
[18]

Joanna [ Kerowyn ]

Attyla - jak masz znajomy sklep z grami to kupisz poniżej 140 zł (gry-online z przesyłką 146). Gram z tym patchem - i chyba jest coś lepiej, ponieważ na monarchu trzymam się bez specjalnego wysiłku

18.12.2001
11:19
[19]

Visus Augustus [ Konsul ]

jestem malo kumaty w tych sprawach, ale GORASHu patch z oficjalnej strony dziala z org. inaczej???

18.12.2001
11:24
[20]

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

Joanna ---->>> A możesz dać linka do patcha - for All. Jak wstawia sie te linki, bo czuję sie upośledzony?

18.12.2001
11:24
[21]

gorash [ Legionista ]

Brakuje mi wlasnie tylko tego cracka civilization.exe. Mam z wersji 1.07f ale on powoduje ze mi sie zle wczytujo teksty z plikuw txt a cracka do wersji 1.16f nie moge znalezc.

18.12.2001
11:26
[22]

Visus Augustus [ Konsul ]

chodzi o ten???

18.12.2001
11:31
[23]

Attyla [ Legend ]

Asienko - na gieldzie Civ III chodzila nawet po 130. Nie w tym rzecz. Po prostu przesadzili i tyle. Ja osobiscie dziele rzeczy powyzej pewnego pułapu na drogie, bardzo drogie i nieprzyzwoicie drogie. Do tej ostatniej grupy zaliczalem dotad tylko rzutniki multimedialne i subwoofery. Teraz dolaczyla do nich i Civ III :-(((( Chlopaki mocno przesolili i tyle. W kazdym razie postanowilem, ze nie wzbogaca sie tym razem na mnie.

18.12.2001
11:32
[24]

gorash [ Legionista ]

--->>Visus Augustus ten path dziala z "orginałami" tylko musisz zamienic plik exe na ten z cracka. Jeślinie masz cracka do wersji 1.16f /9bo ja nie mam) to musisz po zainstalowaniu patha zamienic plik exe na ten crack co byl z wersjo podstawowo i skopiowac wszystkie pliki systemowe (dll,sys,itp.)z gluwnego katalogu na krążku do gluwnego katalogu gry.W ten sposub gra ci sie odpali ale u mie byly blendy z odczytywaniem plikuw txt.

18.12.2001
11:35
[25]

Visus Augustus [ Konsul ]

dzieki gorash, chociaz mi strasznie wstyd ze sie o takie rzeczy pytam, wstretne piractwo, fuj, chyba za kare niedoleje sobie smietanki do kawy...

18.12.2001
11:37
[26]

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

Visus Augustus ----->>> Dzięki. Ależ mi się pieknie zassało - 1,5 minuty - 7,31 mb. No, no.

18.12.2001
11:39
[27]

Visus Augustus [ Konsul ]

mieli tam na stronie jeszcze fajny wygaszacz, widzialem go tylko raz, bo jakos komp u mnie nie ma nigdy czasu aby troche odpoczac

18.12.2001
14:02
[28]

Visus Augustus [ Konsul ]

oj........ wiem. wiem, chamowa....

18.12.2001
18:38
[29]

tplas [ Junior ]

przeciez jest cracka do tej wersji...

18.12.2001
20:35
[30]

Kush [ miejsce na twoja reklame ]

Coś jest nie tak z ucywilizowanymi... Entuzjazm opadł, czy wszyscy się zagrali? No żeby post co 4 godziny...

19.12.2001
08:17
[31]

Visus Augustus [ Konsul ]

nie wiem jak reszta, rozumiem ze swieta zdominowaly nasze watle umysly, ale ja to chrzanie, znowu gralem, i znowu kiepsko mi idzie, jestem jednak zbyt "zacofany"...

19.12.2001
08:33
[32]

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

U mnie rok 1758. wkroczyłem w ostatnią erę rozwoju, wynajduję ekologię. Darowałem sobie zaaawansowane lotnictwo. Prowadzę badania nad mechaniką generowania zdażeń losowych przez komputer. Na dzień dzisiejszy wygląda to tak: Na początku każdego ruchu, komputer dokonuje przeglądu prawdopodobieństwa takich zdażeń jak bunt miast, wystąpienie zanieczyszczeń, zawartosci wiosek barbarzyńców, ucieczka miasta do przeciwnika itp i zapisuje wylosowane (jednak wylosowane) wartosci w pliku autosave nowego roku (jest tworzony na początku sekwencji). Jeżeli usiłujemy uniknąć jakiegoś wydarzenia, odtwarzamy zapis z końcówki roku poprzedniego i przechodzimy do kolejnego, uzyskamy dokładnie takie same wydarzenia (np. zanieczyszczenia wystąpią na tych samych polach). Ale, jeżeli coś namieszamy np. wybudujemy kopalnię, albo coś zirygujemy, zmuszamy komputer do nadpisania pliku autosave (właśnie najprawdopodobniej nadpisania), część wydarzeń bedzie identyczna, część może ulec zmianie. Tak więc, opisywany wcześniej sposób uniknięcia zdrady miasta poprzez wręczenie prezentu, może być (i najprowdopodobniej jest) tylko szczególną sytuacją namieszczania w przedustawnym zapisie wygenerowanym w pliku autosave (komputer, z lenistwa lub zapisanego zabezpieczenia anty S/L, nie generuje na nowo wszystkich zdarzeń, ale odczytyuje z zapisanego autosave'u. Drogą do uniknięcia nieprzyjemnych dla nas rozstrzygnięć, jest więc maksymalne namieszanie w sytuacji po ostatnim naszym sejwie, przed przejściem do kolejnej tury, lub wyłączenie gry, wykasowanie niewygodnego pliku autosave i odpalenie gry ponownie. Zdarzenia typu emisji zanieczyszczeń, zostaną wygenerowane na nowo, jak zresztą i inne, ale... komputer nie generuje ich tak zupełnie losowo. Tak więc, jeżeli jakieś miasto ni z tego ni z owego usiłowało przejść pod kontrole innej cywilizacji, to najprawdopodobniej już tego nie zrobi, ale jeżeli czyniło tak miasto, w którym trwały zamieszki, to najprawdopodobniej, program znów wylosuje dla niego opcje zmiany państwowości, bo prawdopodobieństwo takiego rozstrzygniecia jest odpowiednio wysokie. Zwracam, uwagę, że w powyższej materii kilkakrotnie zmieniałem już zdanie, tak więc i te refleksje mogą sie zdewaluować. Niemniej, wydaje się, że przybliżam się do złamania tych "sztywnych" rozstrzygnięć wyników bitw itd.

19.12.2001
08:54
smile
[33]

Visus Augustus [ Konsul ]

rany boskie !!!! Kalgan czym ty sie zajmujesz w normalnej rzeczywistosci ??? :-))) u mnie anglicy sa do przodu o 3 wynalazki, i z nikim ich nie przechandlowali, nawet z mna, a dawalem im sporo kasy, wszystkie oszczednosci !!! dobrze ze chociaz z najsilniejszymi mam mututal, a chinole dali mi takiego lupnia, ze bylem zmuszony do s/l, a myslalem ze sa slabi :-((( probuje gonic anglikow, ale gdzie tam, nie mam szans, chyba znowu bede musial od nowa

19.12.2001
11:58
[34]

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

Visus Augustus ----->>> Nie bardzo wiem o co pytasz - w normalnej dla mnie rzeczywistości zajmuje się graniem w gry na PC (cRPG, strategie turowe, przygodówki i trochę innych). W niezbyt normalnej, być może też rzeczywistości, jestem urzędasem (głównym specjalistą od czegoś tam). Oczywiście, aby wykasowac autosave nie trzeba wychodzić z gry - w opcji load znajdujemy plik i prawym klawiszem myszki go.

19.12.2001
13:19
smile
[35]

Visus Augustus [ Konsul ]

chodzi mi o to w jaki dokladny sposob rozpracowujesz gre, to niesamowite :-)))

19.12.2001
13:39
[36]

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

Dobre Visus, dooobre. Ja czuję się jak ten przysłowiowy ślepiec na łódce. Ponadto, to wszystko, to nadal tylko spekulacje - zbyt mała ilość prób.

19.12.2001
13:49
[37]

tymczasowy6390 [ Junior ]

Potrzebuje pliku spolszczającego po angielsku nie wszycho kumam.

19.12.2001
13:51
smile
[38]

Visus Augustus [ Konsul ]

masz chopie cierpliwosc, eee.. sklejales kiedys modele, czy jak ??? ja to zawsze ide na zywiol, a po tem klne bo nieprzeczytalem instrukcji :-(((

19.12.2001
14:31
[39]

tymczasowy6390 [ Junior ]

Nie sklejalem modeli ale bez wnikania w grę traci ona na klimacie, czasem więcej przyjemnosci daje mi wnikanie w gre niż sama gra, która często po jej rozpracowaniu robi się nudna.

19.12.2001
14:40
smile
[40]

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

Visus Augustus ----->>> Ja sklejałem, ale nie miałbym sie czym pochwalić i tak pozostało.

19.12.2001
15:12
smile
[41]

Attyla [ Legend ]

A ja na odwrot. Kleje do dzisiaj. A z graniem jest tak, ze gram na zywiol - bobardzo zadko mam dosc czasu, zeby poczytac sobie instrukcje:-)))))

19.12.2001
15:28
smile
[42]

Visus Augustus [ Konsul ]

a potem czlowiek caly dzien siedzi na forum i dopytuje sie jak co przejsc w grze, :-))) chyba powinienem czesciej pogrywac w "strzelanki" , tam nie trzeba wysilac mozgu...

19.12.2001
15:37
[43]

Joanna [ Kerowyn ]

Sir Progr - plik spolszczający jest - nie wiem jakiej jakości na poniższym linku Mnie tymczasem niema. Czaję się na Monarchu na dobrej 5 pozycji :-) Rok 1800. Buduję Hovera. Jestem pierwsza jeśli chodzi o naukę, mam bardzo silną - obronnie - armie

20.12.2001
08:41
smile
[44]

Visus Augustus [ Konsul ]

cywilizacja upadla...

20.12.2001
08:44
smile
[45]

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

No, nie wiem jak będzie. Militarnie jestem OK, nawet, jak wszyscy rzuciliby sie na mnie, to nie sprostają. Naukowo jest OK, najlepiej rozwinieta cywilizacja jest min. 3 odkrycia za mną - okesowo nawet 4. Kulturowo to nie wiem jak ocenić, przekroczyłem 20 000 punktów, jestem najlepszy, kolejny za mną niemiec ma ponad 1000 punktów straty, najgorsza cywilizacja ma coś ok, 250 punktów. Tylko te zanieczyszczenia. Porządkuję je w ciągu tury (chociaż szlag trafia, że trzeba je wypatrywać - krok w tył w stosunku do Civ II), ale inni nie. Oni nawet nie mają fabryk!!!, zanieczyszczają populacyjnie. W efekcie pojawiły sie pierwsze efekty globalnego ocieplenia. No i jestem w kropce.

20.12.2001
08:50
[46]

Joanna [ Kerowyn ]

Rok 1960 Monarch - jestem dalej 5 i pierwsza zarazem - jak to ten komputer liczy? Pytanie do Ciebie Kalgan. Prawie we wszystkich punktach jestem na pierwszym miejscu z wyjątkiem powierzchni (3), a w punktacji ogólnej nadal 5? Wiem juz, że tego nie wygram - prawie na pewno niemcy wyslą wcześniej statek kosmiczny. Popełniłam dwa błędy: 1. przy przejściu do nowej epoki trzeba było zostawić adwanced flight i odkrywać z nowej tablicy - kosztowało mnie to dwa cuda świata 2.Gdy ma się Tamę Hoovera nie ma potrzeby budowania Elektowni słonecznych - nie zwiększają juz produkcji - wykosztowałam się na nie potężnie i traciłam czas na odkrywanie ekologii. A tymczasem się okazało, ze i tak nie mogę skorzystać z następnych wynazkow po ekologii - modern armor i stealth bo na całym świecie nikt nie ma aluminium - przejrzałam mapę kwadrat za kwadratem i nie ma (mapa prawdziwego świata - średnia) Mogę się cofnąć z 60 lat i przejść je jeszcze raz, ale mi się raczej nie chcę :-)

20.12.2001
08:53
[47]

Visus Augustus [ Konsul ]

ja troche zglupialem... :-)) jedna z nacji poprosila mnnie o pomoc w walce z inna, zastanowilem sie i przystalem na propozycje, chcialoby sie miec troche wieksze imperium :-)) , po jakims czasie nastepni zglosili sie do mnie i mi tu gadu gadu jacy by oni bylli szczesliwi gdyby mogli zawrzec ze mna pakty, koniec koncow doszlo do tego iz w bodajze 4 kraje robimy rozbior biedaka, niestety jestem troche zacofany jako kraj i dziwie sie dlaczego tak sie do mnie garna ??? fakt, jestem obecnie na mapie jedynym ktory posiada kontynent na wlasnosc, ale nie jest on znowu taki duzy.. troche przypominam znane imperium na glinianych nogach :-))), jedyna roznica to taka ze mam malo wojska

20.12.2001
09:09
[48]

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

Joanna ---->>> Baa. Nie mam niestety pojęcia, wiadomo, że uwzględnia populacje, powierzchnię, kulturę i future technologie. Informacje, które zapodałaś akurat dla mnie na czasie - zrobiłem identycznie z zaawansowanym lotnictwem i przystąpiłem już do budowy elekrowni słonecznych, musze przestawic produkcję, na szczęście jest na co. A może zmniejszają chociaż zanieczyszczenia???? Ja w punktacji jestem na pierwszym miejscu, ale np taki Aztek, niemal starty z powierzchni ziemi (zostały mu 4 słabe miasta) jest na 4 miejscu ????, czyli w pierwszej połowie stawki. No, ma z 10 000 straty. W porównaniu z poprzednia grą (warlord) jest dziwnie. Zakończyłem tamtą rozgrywkę o mniej niż 30 lat póżniej niż jestem obecnie (1772). Technologicznie jestem duużo do przodu w stosunku do tamtej gry (nie przeszedłem do 3 ery, ledwie doczołgałem się do czołgów), to niewątpliwie wynik ustrojowy (trzymałem sie tam monarchii do końca, tu już od ponad 500 lat na demokracji). Z drugiej strony, tam podbiłem z 60 % świata, tu tylko z 40%. Problemu z zanieczyszczeniami w zasadzie nie miałem, a teraz..... Faktem jest, że doswiadczenie robi swoje, mimo levelu wyżej, grało mi sie lżej. To czym te zanieczyszczenia likwidować - tylko metro i recycling?

20.12.2001
09:14
smile
[49]

Attyla [ Legend ]

A ja wlasnie wczoraj po raz pierwszy wyslalem statek kosmiczny. Pierwszy! Po przejsciu calosci stwierdzam, ze "trojka" jest krokiem wstecz w stosunku do "dwojki". Zasady sa niejasne. Nie wiadomo co od czego zalezy. Te dobra naturalne to dobry pomysl - tyle, ze w normalnym swiecie nie ma problemu z kupowaniem brakujacych a i nie ma tykiej sytuacji jak opisuje Asienka, zeby nikt nie mial aluminium. Jak do ciezkiego diabla naukowcy mogli odkryc to co odkryki, skoro nie znali aluminium?!!!! Wydedukowali jego istnienie? Jest tak ze wszystkimi wynalazkami. Dla przykladu ja mialem taka sytuacje, ze odkrylem proch, a w calym panstwie nie mialem saletry!!! Nikt nie chcial mi tego sprzedac a do tego rozwijalem sie dalej! Np. odkrylem jako pierwszy artylerie nie majac ani grama tej przekletej saletry! Nie wspomne juz o setkach innych usterek. Slowem - najlepsza jak dotad jest Alfa Centauri, na 2 miejscu jest 2. Trzecie miejsce nie przyznane:-(((( Jestem zdegustowany

20.12.2001
09:17
smile
[50]

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

Visus Augustus ----->>> E!. Znaczy się Cywilizacja nie upadła (myslałem, że piszesz o swoim kolejnym niepowodzeniu). To uszy do góry, niech marzną. Nie jest źle, aczkolwiek, jak tak się garną, to może i nie najlepiej - zwykle garną sie do słabszych, ale moze nastaw sie na ONZ.

20.12.2001
09:20
smile
[51]

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

Attyla ---->>> No właśnie. Zgodziłbym się ze wszystkim co napisałeś. Tylko jedna rzecz mnie niepokoi, nadal mam ochotę w to grać. O co tu chodzi?

20.12.2001
09:20
smile
[52]

tymczasowy6390 [ Junior ]

Joanna Dzięki. Spolszczone są tylko niektóre pliki tekstowe a civilopedia niestety nie tak więc jak by ktoś znalazł pelne spolszczenie proszę o info.

20.12.2001
09:21
[53]

Attyla [ Legend ]

Nie wiem Kalgan, bo ja wczoraj wrocilem z ulga do AC

20.12.2001
09:28
[54]

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

Sprzedam, taki mały trick. Kiedy do zakończenia prac badawczych nad kolejnym wynalazkiem pozostaje tylko jedna tura, można obniżyć nakłady na naukę o 10 - 20%. Nadal bedzie 1 tura i wynalazek ujrzy światło dzienne planowo, a kasy bedzie więcej - natychmiast trzeba znów przestawić nakłady.

20.12.2001
09:56
[55]

Visus Augustus [ Konsul ]

a propo demokracji , czy aby na pewno warto sie spieszyc aby na nia przejsc , powiedzmy z monarchi ?? raz mialem taki numer ze po przejsciu z m. na d. moje finanse spadly z powiedzmy plus 50 na -30 , co prawda byly to pierwsze proby z civ , ale co mi kopara opadla, to mi opadla...

20.12.2001
10:28
[56]

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

Visus Augustus ----->>> To ciekawe, a nie wzrosło tempo badań naukowych (cos za coś). Moje doswiadczenia są odmienne, kasy wiecej, nauki wiecej, produkcji na ogół też, ale w oddalonych od centrum miastach jakby mniej. uważam, chociaż kiedys się tego obawiałem, ze Demokracja jest The Best. Raczej, jak najwcześniej.

20.12.2001
11:26
[57]

Visus Augustus [ Konsul ]

nauka faktycznie skacze do gory jak j.kangury, ale czym dalej od stolicy tym mieksza lepperiada

20.12.2001
11:55
[58]

Joanna [ Kerowyn ]

Visus-->przy polityce pokojowej demokracja bezdyskusyjnie jest najlepsza, ale koniecznie musisz mieć dobrą sytuację społeczną - czyli cuda poprawiające nastrój, dostęp do zbytkownych bogactw naturalnych i budynki - kaplica, katedra to minimum. Wówczas mozna długo jechac na 0% na luxury i kop jest duży - w nauce i/lub finasach W poprawionej wersji korupcja jest mniejsza, choc tez dokucza Attyla-->Ale Alfa Centaurii mnie nie rusza - ja nie lubie odkrywac dziwnych rzeczy - wolę zamiast masera III generacji zwykłą strzelbę. Ponadto im lepiej poznają CIV III tym lepsza mi się wydaje dyplomacja - wszyscy sie leją - a ja spokojnie żyję i tylko od czasu do czasu pokojowo przyłącza sie ktos do mnie. Z tym, że z nikim nie podpisuje żadnych paktów dyplomatycznych - skręcam propozycję na handel i w efekcie tylko jedna nieszkodliwa wojna obronna w całej historii. Tak więc zasady sa inne - ale po ich poznaniu można je wykorzystać

20.12.2001
12:14
smile
[59]

Visus Augustus [ Konsul ]

kaplice zawsze mam :-))) ......najczesciej swoja posmiertna

21.12.2001
00:18
[60]

Joanna [ Kerowyn ]

Trzeba będzie spróbowac teraz imperatora - mimo błędów wygrałam - dzięki odpaleniu rakiety Irokezami na monarchu. Marnie 1860 punktów, lecz zawsze to wygrana.

21.12.2001
08:27
[61]

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

Nie miałem czasu wczoraj grać, kiedy wyszli goście, zdążyłem tylko zainstalować patcha i rzucic okiem na sytuację. Spodziewałem się umiarkowanego wzrostu dochodów i produkcji, tymczasem tempo wynalazczosci spadło z 4 do 6, a pieniadze i owszem zwiekszyły sie z 600 do 900. Suwaczek był ustawiony na 60% nauki, przestawiłem go na 80% i wróciłem do wartości sprzed instalacji patcha - no kwota kradziona, jakby minimalnie niższa, ale może to złuszenie, bo nie zapisałem sobie poprzednich wartości. Sprawdzam poziom produkcyjny w najdalszych miastach - była 1 tarcza, jest jedna tarcza (pozostałe są marnotrawione i to w ilosci 18,19). Myslałem, że mnie szlak trafi, ale wchodze do innego miasta, ciut bliżej stolicy, było 1 tarcz, jest 3. A wiec jednak. Wygląda, na to, że nie tyle poprawiono mechanizm korupcji, co nieznacznie rozszerzono promień oddziaływania stolicy i pałacu ukrytego. Joanno, czy mam rację ? - patrzyłem na sytuacje tylko przez kilka minut, a później lulu.

21.12.2001
08:45
smile
[62]

Visus Augustus [ Konsul ]

ja sie chyba nie nadaje do takich gier :-))) tak mnie wrolowano w wojny na calym swiecie, ze odpuscilem sobie, co z tego ze zdobylem nastepne miasta, byly tak daleko ze produkowanie w nich czegokolwiek mijalo sie z celem, udalo mi sie zrownac w wynalzkach, zeby po kilkunastu czy ilus tam nastepnych latach stwierdzic ze czlowiek znowu jest do tylu, zaeksperymentowalem sobie wczoraj wieczorem i od samego poczatku atakowalem wszystko co sie rusza, populacja robotnikow zwiekszala mi sie w zastraszajacym tepie, tworzylem setlersa co 4-5, olalem wszystkie cudy tylko wojsko i wojsko, walczylem juz z 4 nacjami, oni chca pokoj, ok, zabieram wszystkie wynalazki, odczekuje runde i znowu lup ! komp potem przestal zupelnie prosic o pokoj, a oni jak mieli co raz to nowsze miasta, to mieli, kiedy oni to budowali ??? ubawilem sie setnie gdy podczas jednej czy 2 tur pokoju wypraszalem nachalnego settlrsa idacego przez moj teren, zakonczylo sie to zniszczeniem 2 miast, pokojem, a oni znowu wypuszczaja setlersa i tak w kolko wiem, wiem, wiem, biadole bo znowu wlasciwie przegralem

21.12.2001
08:57
[63]

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

Przeczytałem właśnie recenzję Civilization II i porady do niej w styczniowym numerze Świata Gier Komputerowych. Noooo!!!! Dawno się tak nie ubawiłem.Autor Vicor (chyba M.J Adamczak) doznał niezłej frustracji przy tej grze. Cały rozwój AI to jego zdaniem jedno wielkie oszustwo - AI buduje drogi bez użycia workersa, dostaje w prezencie kilka budynków w mieście w ciągu jednej tury itd. Niezłe przegięcie, ale konkluzje i ogólna ocena prawiodłowa. Może autor grał na Deity (kto, wie, grałem na tym poziomie przez moment, istotnie dzieją się Cuda z Cudami i rozwojem innych cywilizacji). Natomiast poradnik kompletnie nieczytelny - czytałem go kilka razy i nie wiem o co chodzi, ani nawet czego dotyczy porada - moze uzyskania setlersa z wioski przy stolicy (?) - ale to trzeba przeczytać - bardzo śmieszne, ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu.

21.12.2001
12:22
[64]

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

Trzymajcie się cieplutko. Niech te Święta okażą się takim Wieeelkim Cudem Świata. A w Nowym Roku, niech całą pracę za Nas odwalają workersi. A Liderzy niech pojawiają bez wojen, i niech jak najwięcej budują. Powracam 2 stycznia, mam nadzieje, że wątek przetrwa. Pa, pa, pa. Powodzenia, Wygrywajcie.

21.12.2001
13:29
[65]

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

już w zasadzie nie powinienem pisac, ale z przyjemnością odnotowuje poradnik Shucka do Civ III na stronach naszego serwisu. Porady w nim zawarte nie są wprawdzie zbyt odkrywcze, ale do niczego nie mozna się przyczepić. Wreszcie ktoś napisał coś sensownego, ale mogoby być więcej. Baardzo ostrożniutki wywód. Shuck - jeżeli to czytasz - GRATULACJE. Wszelakoż, zalecałbym inną strategie rozwoju - setlersi niech łażą bez spearmanów - należy doprowadzić nie do 10-12 miast, ale 20 - 25. inna sprawa, że ja gram na mapie Huge, na standardowej, może Shuck ma rację.

21.12.2001
14:26
smile
[66]

Visus Augustus [ Konsul ]

trzymajta sie cieplo! wroce do watku o ile jeszcze bedzie :-)))

24.12.2001
11:05
smile
[67]

Joanna [ Kerowyn ]

Nowy konkurs na Apolytonie (do 7 stycznia) plik do pobrania: 3rd Apolyton Civ3 Tournament : 17/Dec/2001-7/Jan/2002 -------------------------------------------------------------------------------- The details of the game Theme: Military Time(against 6 militaristic civs) Size: Standard Map Ocean coverage: 70% Land form: Continents Climate: Normal Temperature: Temperate Age: 3 billion years Barbarians: Raging Civilization: Greek Level: Monarch Opponents: 7 (Romans, Germans, Chinese, Japanese, Aztecs, Zulus, English) Huts: Removed - Nie ma wiosek!! Victory types allowed: All Version: 1.16f NAJLEPSZE ŻYCZENIA BOŻONARODZENIOWE

27.12.2001
10:11
[68]

Saurus [ Immort-e-l Rider ]

Witam wszystkich... i odrazu muszę prosić o wybaczenie :(((. Uciekłem sobie na dłuuuższe święta i nikomu nawet odrobiny radości na ten czas nie pożyczyłem (ale czego oczekiwać od takiego primitywnego barbarzyńcy) :((. Widzę, że wątek jakoś powoli teraz się kręci... ale co się dziwić, wypoczynek (i coroczna wyżerka) w głowie a nie klepanie po klawiaturze. Miejmy nadzieję, że w nowym roku będzie znów tu ruchliwie. Przeglądałem sobie wcześniejsze posty i rzuciło mi się w oczy zdziwienie w materii dochodów przy przejściu na demokrację... Nic w tym dziwnego nie ma... Demokracja daje speed'a w nauce ale musi utrzymywać wszystkie wojska. Monarchia część tych sił utrzymuje za fryko. Więc jeśli mamy duuużo wojsk i zmieniamy ustrój możemy okazać się niewypłacalni. A jeśli już chodzi o zmianę ustroju... nie wiem czy piszę teraz coś odkrywczego ale w momencie zmiany systemu władzy ustawiam zadowolenie na 100% (nauka w anarchii i tak nie "pracuje"). Od czasu jak zaczełem to stosować zauważyłem znaczne skrócenie czasu "przejścia" a i buntów znacznie mniej. Nie raz już się zdarzyło, że przyjmowałem nowy ustrój po JEDNEJ turze i to bez żadnego buntu. Jeśli chodzi o technikę utrzymywania zdobyczy wojennych... stosuję ostre redukcje zaludnienia :((. W momemcie zdobycia miasta przeciwnika, okupuję je wojskami dorównujacymi ilości wściekłych obywateli równocześnie likwidując prace na wszyskich polach wokół miasta. Wojska trzymam do momentu upadku oporu mieszkańców (brak wściekłych mieszkańców) a prace na "kwadratach" wstrzymuję, aż liczba mieszkańców zmaleje o kilka główek. Później staram się utrzymywać w takim mieście sytuację aby byli tylko szczęśliwi i ewentualni rozweselacze i czasami ładuje w nie swoich workersów. Taki stan utrzymuję do momentu aż będę miał tam przynajmniej 1/3 swoich obywateli. Później dbam aby nie było tylko nieszczęśliwych. Może tochę krwawa metoda ale tak w 95% skuteczna. Ach... Inwestuje w szybkie postawienie świątyni i biblioteki a dopiero później w sąd. Metoda wczesnych podboi jest (przynajmniej jak dla mnie) skuteczną techniką w odniesieniu zwycięstwa... a przynajmniej tworzy ku temu dobry start. Już nie pamiętam gry w której jeszcze w czasach przedchrystusowych nie byłem potęgą terytorialną. Oczywiście robie to kosztem Piramid... :((. Prawie nigdy ich nie nadążam wybudować. Natomiast Colussa (czy jak on się tam zowie) staram się postawić za wszelką cenę. Surowce DA się kupować od kompa... Nie wiem co prawda czy to jest słuszne spostrzeżenie ale nigdy nie należy pytać czego przeciwnik od nas chce w zamian, tylko od razu składać propozycje własną. Może to tylko przypadek ale... Gdy zapytamy kompa czego chce będzie to w 90% technologia plus gotówka. I co byśmy później nie oferowali nie będzie się chciał zgodzić na nic innego. Gdy od razu zaproponujemy własne warunki często na nie przystaje. Sprawdziłem to (co prawda raz) eksperymentalnie... Chciałem koni - zaproponowałem 15 złota na turę (oczywiście to końcowe ustalenie.. zawsze zaczynam od mniejszych sum) - komp się zgodził. Save. Load stanu przed transakcją, czego chce komp? metalurgii i 180 złota plus mapę świata. Oczywiście zmieniam na warunki jakie przyjął poprzednio i... odrzucił. Doszłem do 30 złota na turę i tak się nie dogadałem :(((. Może przypadek ale raczej coś w tym jest... Mr.Kalgan jeśli będzie miał czas to pewnie to przetestuje :))). Jeśli już kupujecie jakiś surowiec strategiczny to róbcie to z głową. Dobijamy targu i odrazu wykorzystujemy go w produkcji. W przeciwnym razie to strata kasy i czasu. Prawie napewno komputer nie przedłuży kontraktu na tych samych warunkach co poprzednio tylko ustawi poprzeczkę o wiele wyżej.

27.12.2001
14:01
smile
[69]

Saurus [ Immort-e-l Rider ]

Uuuu... faktycznie cienizna ostatnio na tym wątku :(((. CO JEST? Nikt nie siedzi dzisiaj przy kompie? A może już wszyscy przestali grywać w CivIII? W takim razie dla każdego kto tu zawita przed obchodami pożegnania starego roku (zaczynam w to wątpić) składam najserdeczniejsze życzenia: <<< Życzę wszystkim zdrowego pogodnego i szczęśliwego Nowego Roku. Niech Wam szczęście i radość sprzyja a dobry humor nawet na chwilę nie opuszcza. >>>

27.12.2001
14:13
[70]

Joanna [ Kerowyn ]

Saurus -->witam ponownie!! ALL --> jeśli ktos zagra w konkursie z Apolytona to czeka go cieżka przeprawa. Start na pólwyspie w większości pokrytym lodem, bez surowców. agresywni sąsiedzi i trzy czy cztery gniazda bandytów. Mogę zaproponować rozwój za wszelką cenę i zajęcię wszystkich mozliwych terenów pod miasta. Najpierw 1 lub jak się da 2 na północy i jak najszybciej cały półwysep. Założone tam przez przeciwnika miasta nie kwapią się do zmiany przynalezności nawet przy bardzo wysokiej naszej kulturze. Założenie 11-12 miast jest chyba warunkiem wygranej - ale bardzo trudno to osiągnąć

27.12.2001
14:37
[71]

Joanna [ Kerowyn ]

Dla poszukujący spolszczeń cywilizacji pod tym adresem jest chyba niezłe (obejmuje także zmianę fontu by ą i ę było) tłumaczenie

27.12.2001
21:23
[72]

CeSar [ Chor��y ]

Cywilizacja, Cywilizacja i jeszcze więcej tej samej a w nowym pudełku cywilizacji...

27.12.2001
21:25
[73]

Lindil [ WCzK ]

Ja mam jedno pytanie: Jak skontaktować się za pomocą doradcy spraw zagranicznych ze wszystkimi cywilizacjami, kiedy gram na 16 nacji?

27.12.2001
22:00
[74]

Joanna [ Kerowyn ]

Lindil -->masz cierpliwość :-) 16 nacji czyli nieoficjalna nakładka na program. Prawdopodobnie nie jest to możliwe z ekranu doradcy, ale powinno działać z przycisku D z boku ekranu informacyjnego lub w ostateczności przez kliknięcie na stolicach

27.12.2001
22:08
[75]

Lindil [ WCzK ]

Joanna-> Ściągnąłem sobie bardzo fajną mapkę świata i programik do ustawiania normalnych miejsc startowych. Jednak wczytywanie tego scenariusza trwa 5 minut, a odczytywanie gry na nim zawiesza mi komputer;(

27.12.2001
22:21
[76]

Joanna [ Kerowyn ]

Grałam na mapie świata, ale średniej - nie mam cierpliwości do wielkich najchętniej grywam na najmniejszej gdzie sie ledwie 4 mieszczą. Więc nie mam żadnych doświadczeń z 16-ka. Wiem tyle, ze planowana jest 16 w wersji gold. Jedyna mozliwośc przyspieszenia kompa to sprawne w wersji 1.16f wyłączenie wszelkiej informaji o ruchach przeciwnika - nie jest to wygodne - ale inaczej nie mam cierpliwości grać, tura przeciwnika trwa parę sekund, a nie minut. Sprawdź czy te programiki sa zgodne z wersją 1.16 jeśli nie ściagnij updeaty do nich adresy pewnie znasz :-) na wszelki wypadek startowy:

27.12.2001
22:25
[77]

Lindil [ WCzK ]

Wersja 1.16f nie lubi się za bardzo z moją Civ, więc mam ciągle 1.07f. Zresztą w zasadzie to jedyne czego pragnę, to patch 1.02 PL do EU2;)

28.12.2001
08:50
smile
[78]

Saurus [ Immort-e-l Rider ]

Lindil --> Nie ma możliwości kontaktu ze wszystkimi nacjami poprzez doradcę :((((. Jedyna możliwość to, jak napisała Joanna, jest przycisk D. Wogóle jest (przynajmniej w mojej wersji) coś pomerdane z tym doradcą... jeśli gra więcej nacji niż osiem to u doradcy dostępnych jest tylko sześć "mordek" a nie osiem - dwia miejsca są poprostu nieaktywne :((.

28.12.2001
12:15
[79]

tplas [ Junior ]

Ja gram Rosjanami na warlordzie. Nie iwem czy jest to tak ustawione, ale wyladowalem na jednym kontynencie z Niemcami, Angolami, Grekami i ... Francuzami. Na pierwszy ogien polecieli Francuzi, musialem zredukowac liczbe ich miast (do jakis dwoch) i zepchnac ich do morza-teraz maja tylko pustynie i w zasadzie juz sie nie licza. Pozniej ku mojemu zdziwieniu wojne wypowiedzieli mi ... Niemcy!!!! Poziom agresji u Bismarcka jest chyba nieco przesadzony, bowiem chcial ode mnie mape, a kiedy sie nie zgodzilem wywolal wojne.... Skonczylo sie to wysadzeniem desentu i odcieciem lobuzow od zelaza-teraz produkuja juz tylko longbowmenow i ich czas pwoli sie konczy (maja juz tylko piec miast i w dalszym ciagu czuja sie za pewnie, chyba ich zgniote do konca). Problemem stali sie natomiast Grecy. Prowadza w puntacji ale popelnili blad. Pomiedzy mna a Anglikami bylo nieco miejsca i Grecy zbudowali tam miasto ( ja nie zdazylem) Oczywiscie Anglikow bardzo to niezadowolilo i wywolali wojne!!! Natychmiast zaciagnalem z Anglikami mutual pact i pozwolilem na chodzenie po swoim terytorium. Francuzom dalem konie i zazadalem wojny z Grecja. Po dwoch turach komputer stwierdzil ze musze wesprzec braci angoli w walce z grekami. Te dwie tury daly mi czas na przygotowanie wojny. Pierwsze co zrobilem to wciagnalem w wojne wszystkich sasiadow Grecji a wiec USA oraz Babilonczykow (kosztowalo mnie to steam power). Grecy skupili sie na obronie, ja atakuje ich centralnie na poludniu Francuzi, zas na polnocy Angole. Z drugiej strony zaczyna ich podgryzac USA. W miedzyczasie Zulusi postawili w dzungli miasto (w srodku mojego terytorium) i po kilku turach otrzymalem komunikat ze mieszkancy chca przejsc do mnie. Troche sie obawialem ze wywoalm wojne z Zulusami, Na szczescie tak sie nie stalo. Chyba Pogodze sie z Niemacami i tak pewnie wkrotce przejda na moja strone (mam wysoki poziom kultury) Ogolnie z gry jestem zadowolony. Surowce to bardzo fajny pomysl-szkoda ze sa one mocno ograniczone na planszy. Fajnym pomyslem byloby wybudowanie np. faktorii handlowych, ktore zajmowaly by sie tylko i wylacznie dostarczaniem wybranych surowcow do kraju. A teraz trzeba wybudowac miasto np. w srodku tundry lub na pustyni lub lodowcu. Po jaka cholere??? Nie podoba mnie sie dyplomacja, jest stanowczo za mala. Np. Grecy i Niemcy wchodzili przez caly czas na moj teren. Po moich protestach wycofali wojska,ale sytuacja powtarzala sie co kazda ture. Troche to bylo meczace... Dlaczego tez rewolucja trwa tak dlugo??? Rozumiem przejscie z Monarchi czy tez Republiki do demokracji trwa dlugo, ale np. przejscie z Demokracji na Komunizm to juz powinna byc sprawa jednej tury!!!

28.12.2001
12:19
[80]

tplas [ Junior ]

Acha i jeszcze jedno. Zbudowalem ambasady. Jak mam sie skontaktowac z nimi, jesli chcialbym podejrzec co dzieje sie w miastach w ktorych mam ambasady???

28.12.2001
12:40
[81]

Joanna [ Kerowyn ]

tplas-->witam! Poczytaj instrukcje - jest mozliwość zakładania "faktorii handlowych". Co do ambasad - to chyba niestety nie ma mozliwości podglądania miast za darmo - tylko w momencie otwierania ambasady. Tak normalnie trzeba opłacać za każorazowe podglądnięcie każdego miasta z osobna (w dyplomacji lub szpiegostwie nie pamiętam). Co do zmiany ustroju - zalezy jaką nacja grasz np moi babilończycy potrzebują tylko jedną turę. Ustaw na 100% luxures, daj błaznów pomiastach a czas zmiany ustroju ci się skróci

31.12.2001
12:05
[82]

tplas [ Junior ]

Instrukcję powiadzasz... :-)))) Wchodzę już powoli w wiek 18. Amerykanie podpisali pakt z Zulusami. Bardzo sie ucieszyłem bowiem w następnej turze Zulusi wypowiedzieli wojnę Grekom :-). Wielka Ojczyzniana z Niemcami już praktycznie się skończyła. Zostawiłem im 5 miast a oni chyba mnie na złość podpisali pakt z Grekami... Co za debilizm. Skończyło się to wypowiedzeniem wojny przez Niemców wszystkich nacji zaangaowanych w konflikt z Grekami. Oczywiście skorzystałem z ich głupoty i zredukowałem liczbę miast niemieckich do trzech. Jak tylko ze mną będą chcieli pogadać to zaproponują pokój pod warunkiem wypowiedzenia wojny Grecji. Na razie korzystam z samych "dobrodziejstw" wojny. Grecy prowadzili ożywione stosunki handlowe, które po wywołaniu wojny ja przejąłem :-). Francuzom dałem konie, żelazo i saletrę za 35 w turze :-). Śmieszny handel ale nie mogę patrzeć jak sie męcza z Grekami łucznikami. Gnoje do tej pory pamiętają i wypominają zerwany trakt o nieagresji -chyba już do końca gry będę cierpiał z tego powodu-chyba że ruble zrobią swoje ;-) Naukowo jest OK, właśnie pracuję nad Mobile transport. Niestety hospitale musza poczekać. Poważnym wadą jest według mnie ograniczenie ataku armi do jedengo razu na turę. Armia powinna zdecydowanie mieć możliwość dwukrotnego ataku na turę. Mam już dwa żródła oleju!!!! Niedługo chyba przejmę dzięki kulturze trzecie.... Jest to jedna z fajniejszych opcji w tej grze...

02.01.2002
09:13
smile
[83]

Saurus [ Immort-e-l Rider ]

Juuu hhuuu.... Witam wszystkich w Nowym Roku!!!! .... Jak świętowaliści pożegnanie starego???... Ja Ekstra :)) Żyć nie umierać. Wyszalałem się jak małolat pierwszy raz spuszczony z rodzinnej smyczy :))). Aż żal było wracać do nudy czającej się za biurkiem... brrrr... jak ja tego nie cierpię.

02.01.2002
10:48
[84]

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

Witam w Nowym Roku. Uważam, że Saurus w swoich spostrzeżeniach zawarł bardzo pomocne wskazówki. Dokładnie tak to wygląda. Handel - własne propozycje, po zdobyciu miasta natychmiastowe jego odpompowywanie z mieszkańców wszelkimi możliwymi sposobami (głodzenie, produkcja workersów). W sposób uproszczony, stosuje tę taktyke i AI (niszczy miasta z dużą ilością mieszkańców). Uwaga - nie należy budować świątyń i innych podnoszących zadowolenie mieszkańców budowli w zdobytych miastach przed zakończeniem restruktualizacji ich zaludnienia - w końcu zaczną obchodzic Dzień Króla i bedzie trzeba zaprzestać nieskutecznych wysiłków. O ile Saurus zamieścił tu bardzo użyteczny poradnik, o tyle muszę wycofać się z porady (własnej, niegdysiejszej) kasowania pliku autosave (zazwyczaj nic to nie daje, choć czasem pomaga, ale nie tędy droga). Postaram się sprawdzić drogę skrócenia czasu anarchii zaproponowaną przez Saurusa, ale.... na jakiś czas odłożyłem Civ. Święta nie okazały się najlepszym czasem do gry - wyjechałem na małe ferie.

02.01.2002
10:51
smile
[85]

Saurus [ Immort-e-l Rider ]

Co się dzieje? Nikt już nie gra w Civ III? Joanno, Mr.Kalgan, Visus Augustus i wszyscy inni, których nie wymieniłem, gdzie jesteście? Mimo wszystkich swoich niedoróbek, III jednak ma w sobie coś - przynajmniej dla mnie. Ciągle w nią gram (który to juz tydzień?) i z każdą grą odkrywam w niej coś nowego i pozytywnego. Może dzieje sie tak dlatego, że przestałem już wyszukiwać błędów? W każdym bądź razie jest cool. Chyba długo nie pójdzie w zapomnienie a napewno zajmuje jedno z czołowych miejsc w moim prywatnym rankingu gier.

02.01.2002
10:54
[86]

Attyla [ Legend ]

Ja wrocilem do "dwojki" i obrabiam nowe, sciagniete z NETu scenariusze.

02.01.2002
11:33
[87]

Saurus [ Immort-e-l Rider ]

Attyla --> Na dwójce też była jazda :)) Ale raczej do niej tak szybko nie wrócę - nie teraz kiedy zasmakowałem w III. Mr.Kalgan --> Trochę się spóźniłem ze swoim postem nawołującym Was spowrotem na łamy wątku, ale jak go zaczynałem wklepywać twojego jeszcze nie było. A jesli chodzi o podpowiedzi... Proponuję co jakiś czas przeglądać stare umowy handlowe - chodzi o te, których 20 turowy okres startowy już minął lub zbliża się do końca. Jeśli jakaś przynosi za niskie dochody należy ją zaktualizować. Komputer najczęściej w takiej sytuacji składa o wiele lepsze propozycje handlowe. Moża tym sposobem także zrywać juz istniejące umowy aby odzyskane w ten sposób "towary" zaproponować komuś innemu po bardziej korzystnych cenach. Stosując takie zabiegi niejednokrotnie powiększyłem w ciągu jednej tury swoje dochody o kilkadziesiąt sztuk złota.

03.01.2002
10:11
smile
[88]

Saurus [ Immort-e-l Rider ]

Kolejna część - pożegnalna??? tu:

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.