GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Z cyklu: Kawa³y o fizykach cz. 1

05.09.2003
23:49
[1]

Kozzie [ Konsul ]

Z cyklu: Kawa³y o fizykach cz. 1

Matematyk, Fizyk i In¿ynier otrzymali identyczny problem do rozwi¹zania:
Udowodniæ, ¿e wszystkie liczby nieparzyste wiêksze ni¿ dwa s¹ pierwsze.
Rozwi¹zali:
Matematyk: 3 jest liczb¹ pierwsz¹, 5 jest pierwsza, 7 te¿, 9 ju¿ nie - sprzecznoœæ - twierdzenie jest fa³szywe.
Fizyk: 3 jest liczb¹ pierwsz¹, 5 jest pierwsza, 7 te¿, 9 ju¿ nie - b³¹d przypadkowy eksperymentu, 11 jest pierwsza...
In¿ynier: 3 jest liczb¹ pierwsz¹, 5 jest pierwsza, 7 te¿, 9 jest pierwsza, 11 jest pierwsza...


* * *

Polska - kraj rolniczy, dynamicznie rozwija siê hodowla krów. Pewien farmer, ¿e jako kiedyœ studiowa³ nauki œcis³e, poprosi³ szacown¹ jednostkê badawcz¹ PAN by ta zoptymalizowa³a mu produkcjê mleka. Natychmiast rozpisano projekt badawczy, otrzymano mnóstwo dotacji z KBN i grantów UE. Rozpisano propozycje doktoratów i habilitacji na ww. temat. Farmer jako ¿e znal warunki finansowe m³odych pracowników nauki powo³a³ specjalny fundusz stypendialny i przeznaczy³ na ten cel 25% swoich rocznych zysków. Mija kilka lat, pieni¹dze do placówki PAN p³yn¹ szerokim strumieniem. Nasz farmer oczekuje wyników. W tym celu zaprasza do siebie najszacowniejszego profesora owej placówki naukowo-badawczej, by ten zreferowa³ mu wyniki badañ. Jak to siê odbywa ka¿dy wie: laptop (zakupiony z funduszy), dyskretny laserowy wskaŸnik w d³oni. Pierwsza folia i... "Niech bêdzie dana idealnie kulista krowa".


* * *

Trzech mê¿czyzn obserwuje dom. W pewnym momencie do domu wchodz¹ dwie osoby. Za pó³ godziny wychodz¹ trzy.
Biolog mówi: Rozmno¿yli siê.
Fizyk: Nie, to b³¹d pomiaru.
Matematyk: Jak do œrodka wejdzie jeszcze jedna to dom bêdzie pusty...


* * *

Fizyk zapytany na egzaminie, ile wynosi pierwiastek z dwóch, odpowiada:
- To wartoœæ rzêdu jednoœci.
Zapytany o to samo in¿ynier wyci¹ga suwak logarytmiczny (czy ktoœ jeszcze teraz to pamiêta?) i oblicza:
- To jest oko³o 1,41.
Gdy zaœ poprosiæ o odpowiedŸ ekonomistê, ten zamyka drzwi do pokoju, zbli¿a siê do egzaminatora i pyta szeptem:
- A ile pan chce, ¿eby to by³o?


* * *

Pewien duchowny spyta³ kiedyœ Piotra Kapicê (znakomity fizyk rosyjski), kto to jest Arthur Eddington (œwietny astrofizyk brytyjski, znany te¿ z poczytnych, równie¿ w Polsce, ksi¹¿ek popularyzuj¹cych astronomiê). Kapica odpowiedzia³:
- To jest cz³owiek, który wie o niebie wiêcej od pana.


* * *

Na egzaminie z mechaniki pewnego studenta zapytano o definicjê momentu bezw³adnoœci.
- Kiedy rzucimy w górê jakieœ cia³o, na przyk³ad kamieñ - odpowiedzia³ - to wznosi siê ono coraz wolniej, a¿ w pewnym momencie jego prêdkoœæ maleje do zera. To jest w³aœnie jego moment bezw³adnoœci, po którym cia³o zaczyna spadaæ.


* * *

Pewnego razu egzaminator zapyta³ studenta:
- Jak mo¿na zmierzyæ wysokoœæ budynku za pomoc¹ barometru?
- To bardzo ³atwe - odpowiedzia³ student - trzeba wejœæ na dach budynku, przywi¹zaæ barometr do d³ugiego sznura i opuœciæ go tak, ¿e dotknie powierzchni gruntu; potem wystarczy wci¹gn¹æ go, mierz¹c d³ugoœæ sznura - bêdzie ona dawa³a szukan¹ wysokoœæ.
- Czy to jedyna metoda, jak¹ pan zna? - zapyta³ zaskoczony profesor.
- Ale¿ nie, mo¿na jeszcze, na przyk³ad, zrzuciæ barometr z dachu budynku, mierz¹c czas jego spadku na ziemiê; potem wystarczy tylko skorzystaæ ze szkolnego wzoru na drogê w spadku swobodnym.
- I to ju¿ wszystko , co pan wie na ten temat? - rzek³ coraz bardziej zdenerwowany egzaminator.
- Znam jeszcze inne metody wyznaczania wysokoœci budynku za pomoc¹ barometru - odpowiedzia³ ze spokojem student.
- Proszê wiêc je podaæ - wykrzykn¹³ zniecierpliwiony profesor.
- Mo¿na, na przyk³ad, wchodz¹c po schodach na dach, przyk³adaæ niesiony barometr do œcian klatki schodowej i zaznaczaæ kolejne jego d³ugoœci; potem wystarczy tylko policzyæ te znaczki i to daje wysokoœæ budynku w jednostkach d³ugoœci barometru. Mo¿na te¿, je¿eli dzieñ jest s³oneczny, zmierzyæ d³ugoœæ barometru i jego cienia, a nastêpnie d³ugoœæ cienia budynku, sk¹d przez prost¹ proporcjê obliczamy wysokoœæ budynku. Jeœli ktoœ woli bardziej wyrafinowane metody, to mo¿e przywi¹zaæ barometr do kawa³ka sznurka, ¿eby zrobiæ proste wahad³o, a potem zmierzyæ okres wahañ tego wahad³a na powierzchni gruntu i na dachu budynku. Wykorzystuj¹c wzór na okres wahad³a, mo¿na wyznaczyæ z tych pomiarów efektywne wartoœci przyspieszenia ziemskiego, a st¹d - pos³uguj¹c siê prawem grawitacji Newtona - w zasadzie obliczyæ wysokoœæ budynku. Ale ja uwa¿am - ci¹gn¹³ dalej niezmieszany student, nie zwracaj¹c uwagi na mdlej¹cego z wra¿enia profesora - ¿e najdok³adniejszy wynik otrzyma³bym, zanosz¹c ten barometr do biura zarz¹dcy budynku. "Mam tu ³adny barometr - powiedzia³bym do zarz¹dcy - i podarujê go panu, jeœli poda mi pan dok³adn¹ wysokoœæ budynku".
- Czy naprawdê nie zna pan konwencjonalnej odpowiedzi na zadane pytanie? - wyszepta³ zrezygnowany egzaminator.
- Ale¿ znam, tylko to takie nudne, wiêc chcia³em wymyœliæ coœ bardziej oryginalnego.

06.09.2003
00:00
smile
[2]

MaLLy(R) [ Ghoul's Shadow ]

<----

06.09.2003
00:06
smile
[3]

Zawisza Czarny [ Sulimczyk ]

Wiêcej proszê... :)

07.09.2003
00:54
smile
[4]

bartushan [ Cham z Wyboru ]

Pewien duchowny spyta³ kiedyœ Piotra Kapicê (znakomity fizyk rosyjski), kto to jest Arthur Eddington (œwietny astrofizyk brytyjski, znany te¿ z poczytnych, równie¿ w Polsce, ksi¹¿ek popularyzuj¹cych astronomiê). Kapica odpowiedzia³:
- To jest cz³owiek, który wie o niebie wiêcej od pana.


ten jest piekny <hahaha>

07.09.2003
01:06
smile
[5]

Kharman [ Konsul ]

Dobre, poproszê dok³adkê. :)

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.