[info] GameStar październikowy oficjalnie :-)

01.09.2003

10:44

[3]

remwall [ Zagłębiak z DG ]

dzieki jestescie lepsi od cd action.szybko i skutecznie.jestescie najlepsi

Marcin Lejman [ Patrycjusz ]

-->Kompoholik

Grafik prowadzący chyba w weekend zabalował i jeszcze nie ma go w firmie ;-) Jak się zjawi, to wrzucę okładkę :-).

Pozdrawiam,

Marcin

01.09.2003

10:45

[5]

remwall [ Zagłębiak z DG ]

numer the best bo jest wow ghost recon i film diuna wow!!.cale wow dla redakcji!!!!!!

Verminus [ Prefekt ]

Czyzby Kingdom Under Fire byl po angielsku?? Gry z eXtra Klasyki zawsze w czasopisamch byly spolszczone...

Swoja droga numer zapowiada sie smakowicie i jak zwykle kupie...

01.09.2003

10:48

[7]

ribik [ Konsul ]

Całkiem całkiem, ale Diunę Lyncha można było sobie darować

01.09.2003

10:48

[8]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

No no, z grubej rury... Tylko po cholere bylo kupowac GR za 99 zl :P
Ciekawe, czym odpowie konkurencja, ale nie bedzie latwo.

01.09.2003

10:49

[9]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Hmmm, to pierwszy raz kupię sobie GameStara...

Diuna...

01.09.2003

10:49

[10]

remwall [ Zagłębiak z DG ]

ale to nie bedzie konkursiku?

el f [ RONIN-SARMATA ]

Ribik

Wypluj te słowa... to całkiem fajny film... tylko trzeba się wczuć w klimat.

Michmax [ ------ ]

A ile kosztuje wydanie bez CD, czyli sama gazeta? No i czy ma format A4 czy mniejszy?

01.09.2003

11:05

[13]

bone_man [ Powered by ATI ]

Numer calkiem fajny. Dema mi nie odpowiadaja, ale trudno. Na pewono kupie ten numer.

Mr.Borys [ Konsul ]

No i znowu bede musial kupic Gamestara.
I znowu 40 zł. na Gazety (jeszcze trzeba CDA kupic:))
Ghost Recona nie przepuszcze i musze to powiedziec w tym miesiacu grami bijecie na glowe CDA bo jak mozna porownywac GR z Prince of Persia 3D :)
A KUF wersja ENG czy PL ?

01.09.2003

11:08

[15]

Mac [ Sentinel of VARN ]

Kupię dla samej Diuny:) Można wiedzieć czy to wersja reżyserska??

01.09.2003

11:14

[16]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Polowalem na Diune, jak byla dolaczona w jakims pismie, ale nie upolowalem. No to teraz bede mial :)))

01.09.2003

11:22

[17]

kiowas [ Legend ]

Hehe Diuna juz od paru miesiecy lezy na moim osiedlowym serwerze i gnije z braku zainteresowania.
Trzeba bylo dac cynk to bym urzadzil mala przetwornie piracka :)

01.09.2003

11:24

[18]

peter.i [ spooki - pVd ]

marcin ---> a gdzie jakis konkursik? :) chyba bedzie? :)

01.09.2003

11:36

[19]

ribik [ Konsul ]

---> el f

Ribik

Wypluj te słowa... to całkiem fajny film... tylko trzeba się wczuć w klimat.

Mój drogi, Diunomani jednoznacznie określili ten film. Po prostu Lynch miał inne spojrzenie które nie odpowiadało fanom

01.09.2003

11:43

[20]

specjalista [ Generaďż˝ ]

i znowu nie ma wersji za 5 zł :(

el f [ RONIN-SARMATA ]

Ribik

Fani jak to fani, są ortodoksyjni i nigdy im się nie dogodzi.
książkę czytałem trzy razy, uważam że jest świetna a film oglądałem kiedyś na vhs , kiepską kopie ale też mi się podobał.

Ortodoksem nie jestem

01.09.2003

11:54

[22]

Paszczak [ Oaza Spokoju ]

Dobra robota !

Odpowiada mi szczególnie Diuna w wersji DVD, GR i spora liczba stron. Oby tak dalej :)

Marcin Lejman [ Patrycjusz ]

A tak oto będzie wyglądał numer na półce w kiosku :-)

Pozdrawiam,

Marcin

01.09.2003

11:58

[24]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

A ja jako Diunomaniak nigdy nie miałem przyjemności obejrzeć tego filmu poza początkiem, więc już zacieram ręce, a że Lynch przedstawił to nieco inaczej... cóż, trzeba będzie podejść do tematu z niejakim dystansem

el f [ RONIN-SARMATA ]

Paudyn

Lynch zrobił to po prostu po lynczowsku ... jak lubisz dawidowe filmy to powinna Ci się i Diuna spodobać :-)D

01.09.2003

12:01

[26]

Verminus [ Prefekt ]

Marcin --->

Jakim cudem KUF bedzie po angielsku??
Pytam z ciekawosci bo, gre mam spolszczona z eXtra Klasyki :)

01.09.2003

12:05

[27]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

el f :::::> Bardzo lubię Lyncha, jest taki zakręcony i daje do myślenia, nie podaje niczego na tacy ;) Jestem bardzo ciekaw jak wyupadnie to z odcinkową Diuną zrobioną dla HBO, którą posiadam na VHS. Ten film ma w sobie coś podniosłego, niczym filmy religijne, a jednocześnie nie pozwala się nudzić, hipnoza jaka czy cuś? :))

Marcin Lejman [ Patrycjusz ]

-->Verminus

Ano takim cudem, że to nie CD Projekt sprzedał nam licencję, tylko inny dostawca. Fajnie byłoby, gdyby był po polsku, ale jakoś nie pojawił się w ofercie :-)

Pozdrawiam,

Marcin

01.09.2003

12:06

[29]

Lawrence z Arabii [ Pretorianin ]

w koncu jakis film z piaskami w tle, bede mial okazje przymniec sobie moje ojczyste strony

01.09.2003

12:08

[30]

Yog-Sothoth [ Konsul ]

Ghost Recon PL to pomylka, zwlaszcza dla gry sieciowej (bo sie po prostu nie da grac), szkoda ze nie EN, a juz myslalem ze po raz pierwszy kupie ta gazete dla gry.

Mac [ Sentinel of VARN ]

Paudyn --> Dla mnie ten film jest po prostu kultowy, stymże staraj się nie patrzeć na niego przez pryzmat książki, bo niezgodności jest naprawdę sporo.. Natomiast charakteryzacja postaci, wygląd rodzinnych planet domów jest po prostu dokładnie taki, jak sobie wyobrażałem w książce (w przeciwieństwie do tego co można zobaczyć w Diunie 2000).. Po prostu trzeba obejrzeć i to kilka razy żeby móc naprawdę ocenić ten film (tak jest zresztą z większością filmów Lyncha:)

Marcin Lejman --> Ponawiam pytanie - Czy to wersja reżyserska??

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Mac :::::> Dzięki za ostrzeżenie, bo ja własnie mam tendencje do porównań z książką, dzięki czemu dostało się ode mnie Władcy Pierścieni :))P Może być cięzko, ale zrobię wszystko co w mojej mocy ;)

VinEze [ Hasta la victoria siempre! ]

Dune to piasecznica:)) Jezu ten film ma ponad 10 lat:)
A zdjęcia Malwiny będą?

keczap [ Chor��y ]

Po kiego grzyba tyle CD? Odbilo wam juz calkiem? Moze od razu zrezygnujecie z tego dodatku do plyt, jakim jest gazeta i po klopocie. Gdyby chociaz bylo cos na tych CD wartego uwagi. Jedyna porzadna w miare gra to KUF. Bida panie.

Marcin Lejman [ Patrycjusz ]

-->keczap

Ty już jakiś czas temu udowodniłeś, że jesteś wybitnym dyskutantem, a teraz to potwierdzasz. Do Twojego komentarza odnosić się nie będę, bo a) szkoda czasu b) nie ma do czego.

M.

01.09.2003

12:49

[36]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Marcin Lejman

A możesz odnieść się do pytania Mac'a ?

01.09.2003

13:02

[37]

remwall [ Zagłębiak z DG ]

a co z konkursem?

Shubduse [ Konsul ]

Jedno pytanie - w tym numerze Gstara ma byc dodane pelne Ghost Recon? Toz to nie taka stara, i w sieci ciagle popularna gra... czy to mozliwe? Czy to bedzie prawdziwa pelna wersja?

01.09.2003

13:10

[39]

remwall [ Zagłębiak z DG ]

Panie Marcinie czy bedzie maly chociaz konkursik

01.09.2003

13:14

[40]

Nord ze Skrim [ Centurion ]

To ten shit (to czasopismo) jeszcze nie upadł?Cholera.. nawet ten gniot ma fanów.

Marcin Lejman [ Patrycjusz ]

-->remwall - coś postaram się wymyśleć :-) Ale raczej już nie dzisiaj.

-->Shubduse - prawdziwa jak najbardziej, co do reszty swojej wypowiedzi - masz całkowitą rację, jak widzisz, staramy sie:-)

-->elf, Mac - nie znam w tej chwili odpowiedzi na to pytanie - dam znać, gdy ustalę z osobą, która odpowiada za działkę filmową.

Pozdrawiam,

Marcin

01.09.2003

13:21

[42]

Kamesennin [ Centurion ]

No, z Ghost Recon to przeszliście samych siebie. Brawo! Tylko co z tego skorro i tak nie będę miał czasu w to zagrać. Ale może się skuszę. A ten film.... "Diuna", tak? Bardzo chętnie obejrzę dużo dobrego o nim słyszałem. Świetnie, że daliście go na DVD, bo VCD zbyt nie lubię. Tak jest dużo lepiej. Jednak poważnie powinienem Was zrugać za liczbę stron. Co to ***** jest? 148 stron? Jaja se robicie? Przecież 196 stron było idealne, ale stale liczę na to że tyle będzie od przyszłego numeru. Podsumowując, całkiem dobry numer. A czy kupię? Nie. ;-P Dlaczego? Bo mam prenumeratę. Hehe ^_^

01.09.2003

13:23

[43]

Yog-Sothoth [ Konsul ]

Marcin Lejman --> szkoda tylko ze wydaliscie wersje PL Ghost Recon, do niej nie ma ostatniego dodatku PL, ani tez ostatnich aktualnych patchy PL, a bez nich nie zagra sie na sieci na 99% serwerow. Niestety polski wydawca w kulki polecial i najwidoczniej znudzilo mu sie wydawanie zlokalizowanych patchy.

01.09.2003

13:23

[44]

Bukary [ Generaďż˝ ]

"Diuna" Lyncha? Nie jest źle. Powiem więcej: jest nieźle. To arcydzieło w porównaniu z "Blade". Oby poziom filmów wzrastał z numeru na numer! Ale to przecież niemożliwe... :-)

Jeśli tylko poprawi się jeszcze nieco poziom merytoryczny tekstów (bo stylistyczny jak najbardziej mi odpowiada), to GS będzie czasopismem w sam raz... Brawo, panowie!

Marcin Lejman [ Patrycjusz ]

-->Kamesennin
Co to ***** jest? 148 stron? Jaja se robicie? Przecież 196 stron było idealne, ale stale liczę na to że tyle będzie od przyszłego numeru.

Nie jaja, tylko wakacje :-) I nie my, tylko wydawcy gier. Po sezonie ogórkowym trudno wypełnić 196 stron, ale takie objętości już wkrótce mają dużą szansę powrócić :-)

M.

Shubduse [ Konsul ]

Yog Sothoth - a dodatki w wersji angielskiej nie pasuja do polskiej? Nie ma zadnego konwertera?

01.09.2003

13:36

[47]

Yog-Sothoth [ Konsul ]

Shubduse -->gdyby dalo sie uzyc wersji nagielskich patchy czy dodatkow, nie byloby problemu, niestety jednak nie da sie, trzeba czekac az wydawca laskawie wyda dodatek Island Thunder i patcha 1.4 (IT jest w wersji 1.35).

01.09.2003

13:45

[48]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Nie sadze, zeby Diuna byla wersja rezyserska. Trwa ona ponad 3 godziny, wiec nie zmiesciliby na plycie jeszcze gry...

SONGOKU SSJ [ Konsul ]

MARCIN
moze zamiast tych topornych i z zalosna jakoscia filmow VCD dajcie dwa 2 cd demek

01.09.2003

13:54

[50]

Verminus [ Prefekt ]

SONGOKU SSJ -->

Dune i Blade to toporne filmy? LOL...
Demka mozna sobie z netu sciagnac a jak nie masz stlalki to zinwestuj 99 zl w czytnik DVD i po problemie. Jakosc filmow wtedy tez nie bedzie zalosna...

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

A czy serial number z polskiej wersji GR zadziala w wersji angielskiej?

Przewodnik Syriusza [ Magazyn Grafik ]

KUPUJĘ :)

Napisałem dłuższą wypowiedź ale był p....... "Wewnetrzy blad serwera"

wiec sie ograniczę do:

Jeden GAMESTAR DVD dla mnie !

Oby do 12. wrzesnia.

sepuku [ Junior ]

Ta Diuna to wersja rezyserska? Wersja z lektorem (bo takie sie zdarzaja) czy oryginalna + opcjonalne napisy po polsku?

Yog-Sothoth [ Konsul ]

gladius --> GR nie ma seriala, wiec nic z tego :/

W jakims sklepie netowym widzialem Diune DVD ver rezyserska za okolo 40zl :>

01.09.2003

15:10

[55]

Yari [ Juventino ]

wo. Jak dla mnie bomba. Napewno sie zaopatrze w jeden egzemplarz waszego pisma. Cd action przy was wysiada. Oby tak dalej:)

01.09.2003

15:15

[56]

VinEze [ Hasta la victoria siempre! ]

Będą w końcu nowe zdjęcia Malwiny?

sepuku [ Junior ]

Beda. Rozbierane.

01.09.2003

15:28

[58]

ciemek [ Senator ]

o panowie...za tą Diunę w 5.1 na DVD już macie takjakby jedno czasopismo mniej jeśli o mnie chodzi ;-)

Soldamn [ krówka!! z wymionami ]

wiec kupilem was pierwszy numer srednio mi sie spodobal, wiec dalej zabralem sie za CDA, niestety tym razem(lub stety) kupie was gdyz bijecie CDA o glowe jak nie kilka - Kupie was Dla Diuny, gdyż własnie zabralem sie za czytanie je (zdaze??) oraz za GR ktore jest swietnew a polacy sa w nim rowiez swietni :)

@d@m [ ]

Marcin ---> Mam nadzieje, ze nie zrezygnowaliscie z wersji za 5 zloty.

01.09.2003

15:46

[61]

Chupacabra [ Senator ]

widze. ze teraz gazetki o grach stawiaja na ilosc kompaktow, slicznie. Pewnie za pol roku bedzie wiaderko kompaktow, a tam 300 demek z ostatnicj 2 lat+3filmy, moze popiol i diament albo krzyzacy czy inny megahit+ jakas gierka. No i papier do tego jakis, zeby bylo gdzie te plyty przymocowac

01.09.2003

19:39

[62]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Czy zmniejszone numerki bez płytek w cenie 5zł będą się ukazywać, czy pomysł zarzucono?

sepuku [ Junior ]

Zarzucono jak zbankrutowal SGK, hyhy. Pewnie wyczuli ze slabo im idzie i specjalnie tak zrobili, zeby dobic SGK.

01.09.2003

20:22

[64]

redruM< [ Konsul ]

Dla samej Diuny Lyncha warto wysupłac te 20 złotych . A jak jeszcze dodają pismo do tego to już w ogóle euforia ;-)

ehhh [ Angel of Death ]

hmm dla KUF sie niestety skusze;P szkoda ze nie pl, ale co tam:)

02.09.2003

01:01

[66]

Piotr64 [ Pretorianin ]

Widze,że Arena Online ,która straszyła mnie w ŚGK, teraz przybrała jeszcze gorszą formę i straszy w GS. Co noeg ow nuemrze kolejny fascynujący wywiad z jakimś klikaczem w UT2003? Jakieś laddery nikogo nie obchodzące? Fascynująca lektura....

Piotr64 [ Pretorianin ]

uch sorry. Pisanie przy zgaszonym świetle to nie najlepszy pomysł. :(

02.09.2003

03:16

[68]

redruM< [ Konsul ]

Piotr64 > Jakieś laddery nikogo nie obchodzące?

Mam takie jedno skromne pytanie do Ciebie : czy reprezentujesz ogół czytelników ?

Fakt , Ciebie ( i mnie ) nie obchodzą , ale jesteś zaborczy wyrażając się m.in. w moim imieniu , nie życze sobie , aby ktoś wyrażał się za mnie bez mojej pisemnej lub werbalnej zgody , jasne?

To wszystko , życzę spokojnej nocy

legrooch [ Legend ]

FIU FIU FIU......!!!!! Ale żeście doje&@|!....!!!! :))))

Czekam na 12 :)

PS. Smuggler ==> bój się :)))

sYs|yavor [ Generaďż˝ ]

Piotr64:

Kazdy czyta to, co go interesuje. Jesli nie interesuje Cie dzial o sporcie elektronicznym - wystarczy go pominac. Alternatywa jest napisanie jakis sensownych uwag pod adresem dzialu, jestem otwarty na wszystkie rozsadne propozycje majace na celu lepsze zaprezentowanie zagadnien zwiazanych z esportem. Najgorszym wyjsciem jest zaprezentowanie swej niezadowolonej opiniii na forum, bez zadnych konstruktywnych wnioskow (w rzeczywistosci nawet bez zadnych, ekhm, konstruktywnych faktow).

BTW - na 90% obstawiam, ze jestes milosnikiem erpegow. Trafilem?

02.09.2003

10:21

[71]

Dagger [ Legend ]

Brawo za pomysł z Diuną

Film jest moze niezgodny z ksiażką i ma słabszą koncówkę ale niektóre sceny (spotkanie z nawigatorem Gildii czy tez jazda na czerwiu) sa bardzo dobre. +klimat

PS.I nie narzekajcie tak na te CD bo akurat GS tekstów tez nie musi sie wstydzic

Cubituss [ Komputer ŚWIAT GRY ]

yavor, jak zwykle nie przyjmujesz do wiadomości, że wiadomości esportowe to sprawy trafiające do bardzo wąskiego grona fanów? :) Zmieniłeś tylko forum, ale niestety, tutaj też jestem :)

02.09.2003

10:47

[73]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Dagger ---> Ja ostatnio widziałem DVD z Diuną, który trwał 260 minut :) Sporo, hehe. Książki nie czytałem, ale czy to tez jest z nią niezgodne (jeśli wiesz o co mi chodzi) ?

sYs|yavor [ Generaďż˝ ]

Daruj sobie Cubituss te prowokacje. Nie chce mi sie. Na dodatek sa nie na temat.

Cubituss [ Komputer ŚWIAT GRY ]

yavor, to, że Ci się czegoś nie chce, nijak nie wpływa na moje pisanie tu i gdziekolwiek indziej. Czytelnik znudzony Twoją rubryką - a Ty piszesz mu, że gada bez sensu, a na dodatek jest na pewno miłośnikiem RPGów. Trzeba było jeszcze dodać, że jest z pewnością gejem i Murzynem, dopełniłbyś wizerunku, a i obraza byłaby większa ;)

Dagger [ Legend ]

==>Cainoor
Ale to chyba serial widziałeś :)
A jego nie ogladałem wiec co do zgodnosci z ksiazka sie nie wypowiem. Myśle jednak ze tej ksiazki nie da sie oddac jako film ze wzgledu na jej specyficzna konstrucje i zawarte tam rozwazania na temat systemu władzy - polecam w kazdym razie :)


PS.Nie wiem o co ci chodzi :))))

sYs|yavor [ Generaďż˝ ]

Cubituss:

Znowu prowokujesz i przeinaczasz. Poza tym, zdaje sie, nie rozumiesz podstaw tworzenia czasopism o grach, co mnie juz rozbawia calkowicie, wiec jednak zrobie Ci wyklad.

Otoz gry sa ROZNE. Jednych interesuja gry takie, innych smakie. Jednych interesuja gry, innych granie. Stad czasopisma o grach to rodzaj jarmarku, w ktorym przeplata sie wiele dzialow wlasciwie zaslugujacych na odrebne pisma. Gdyby nie pare faktow wydawniczych, spokojnie mozna byloby zalozyc, ze wystarczy wydawac odrebne pismo o RPG-ach, strzelankach czy strategiach - i jestem pewny, ze mialby rozny krag odbiorcow, z niewielka czescia wspolna.

Dlatego wybacz, ale nie rozumiem, gdy ktos pisze na publicznym forum, ze mu sie jakis dzial nie podoba. Tj. rozumiem, gdy podaje, dlaczego - gdyz wowczas daje mi szanse uzasadnienia, obrony i podjecia dyskusji nad zmiana ksztaltu dzialu.

Jest to naturalnie moje zdanie, nie wiem, jakie jest zdanie redakcji GameStara.

Podziwiam rowniez Twoja umiejetnosc wnioskowania i obserwacji, dzieki ktorej m.in. na prgk tak blyskotliwie zaprezentowales nam trzykrotny wzrost sprzedazy czasopism o grach. Tym bardziej imponuje mi, ze w temacie, w ktorym wypowiedzialo sie kilkadziesiat osob, jedyna uwaga krytyczna odnosnie Areny stala sie od razu pretekstem do uogolnien w rodzaju "gry sieciowe to margines". Uczulony jestes czy co?

Poza tym - byc moze esport to margines. Ale, kochany, ten margines jest wyraznym zjawiskiem spolecznym. Polskie eliminacje WCG odbywaja sie w zaledwie 4 grach, z tego w 2, ktore nie sa strzelankami. Na dodatek eliminacje te sa dosc specyficzne, gdyz cale bogactwo roznych trybow wystepujacych w strzelankach redukuja do jednego trybu na gre, podczas gdy np. w UT2003 gra sie 1v1, 4v4 TDM czy CTF. Tym niemniej, zawody te zgromadzily ponad 2100 zawodnikow, a nad caloscia objal patronat prezydent RP. Zastanow sie teraz i oszacuj - blagam, troche realniej niz te 300% wzrostu sprzedazy pism :P - jakiz to procent wszystkich graczy interesujacych sie dana gra stanowia ci, ktorzy zdecydowali sie na czynny udzial w WCG. Posluz sie analogia i zaprezentuj nam krajowe zawody rozgrywane w rzeczywistym sporcie, ktore grupuja ponad 2000 zawodnikow, majac jednoczesnie tylko dwa etapy: eliminacje i final.

Iinsynuacja, jakobym lekcewazyl glos czytelnika, jest wrecz prostacka.

Dziwie sie rowniez, ze w swietle faktu, ze paru czytelnikow forum wypowiedzialo sie krytycznie na temat Diuny Lyncha, nie wyciagasz wnioskow rownie swobodnie, co z jedynego postu dotyczacego Areny. Twoj obiektywizm sprawia bardzo subiektywne wrazenie.

Z mojej strony, Cubituss, to EOT.

02.09.2003

11:52

[78]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Taa - nie ma to jak, przepraszam za wyrazenie "branza", zre sie miedzy soba...

Cubituss [ Komputer ŚWIAT GRY ]

Piotrasq --> to jest dyskusja całkowicie pozabranżowa.

Marcin Lejman [ Patrycjusz ]

-->Cubituss

Mam do Ciebie wielką prośbę - jak chcesz sobie uprawiać swoje wojenki z yavorem, a widzę, że obydwu Wam sprawia to nieopisaną radość, to uprawiajcie je gdzie chcecie, byle nie w tym wątku. Macie do tego chociażby prgk, które jest idealnym forum do wymiany zdań pomiędzy Wami.

Pozdrawiam,

Marcin

Cubituss [ Komputer ŚWIAT GRY ]

Marcinie, jeśli chcesz mieć jedynie reklamę na Grach Online, skontaktuj się z autorami tego serwisu. Na łamach forum dyskusyjnego można pisać co się żywnie podoba. Nie dotykam ani GameStara, ani KŚG, więc o co Ci chodzi? Chcesz mnie tu nie widzieć? Przykro mi, ale będziesz.

Marcin Lejman [ Patrycjusz ]

-->Cubituss

Co do reklamy, dziękuję za radę, zrobiłem to już dawno temu.

Co do dyskusji - w sumie też się zgadzam, choć "co się żywnie podoba" to pewna przesada. Weź jednak pod uwagę, że dyskusja powinna zgadzać się z tematem wątku. I jeszcze raz zacytuję "Nie dotykam ani GameStara..." - więc co właściwie robisz w tym wątku, który dotyczy nowego numeru GameStara? Bo mi się zdaje, że bałagan.

M.

Cubituss [ Komputer ŚWIAT GRY ]

Marcin --> Co robię w tym wątku? Dyskutuję sobie na forum, mam zwyczaj przeglądania wszystkich wątków co jakiś czas. Jakoś nie przypominam sobie, żeby osoba zakładająca wątek miała prawo decydowania, kto się w nim udziela. Zapewne dobrze wiesz, że wszystkie dyskusje na każdym forum dryfują w rozmaitych kierunkach, więc próbę pozbycia się mnie z tego wątka traktuję jako całkowite kuriozum.

02.09.2003

17:22

[84]

sepuku [ Junior ]

Lets FIGHT!!!

Marcin Lejman [ Patrycjusz ]

Ty sepuku jakiś żądny krwi jesteś :-) Może najpierw trochę swojej własnej przelej?

pozdrawiam,

Marcin

02.09.2003

17:31

[86]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Marcinie :::::::> Ponawiam pytanie z [01.09.2003] 19:39 o wydaniach 5 złotowych.

03.09.2003

17:23

[87]

Piotr64 [ Pretorianin ]

RedruM > Mam takie jedno skromne pytanie do Ciebie : czy reprezentujesz ogół czytelników ?

Nie, wyrażam swoją opinię, chyba po to stworzono to zacne Forum? Poza tym za bardzo się chyba zaperzyłeś, po co te nerwy?

Sys|yavor >BTW - na 90% obstawiam, ze jestes milosnikiem erpegow. Trafilem?

Hmmm... dziwnie się czuję „spowiadając” się z tego, jakie gatunki gier lubię ,a jakie nie. Owszem tak jestem miłośnikiem komputerowych gier fabularnych, ale w przeciwieństwie do Ciebie nie zamykam się w gettcie jednego gatunku. Ostatnio Próbuję sił w Enemy Territory ( zmiana łącza na szybsze, musiałem wypróbować jak działa) i bawię się świetnie, choć przyznam, że mistrzem nie jestem. Tak więc nie ma we mnie odruchu obrzydzenia kiedy widzę grę sieciową.

Sys|yavor: Jesli nie interesuje Cie dzial o sporcie elektronicznym - wystarczy go pominac

Wybacz, ale zapłaciłem za pismo, całe pismo i musisz mi wybaczyć, że będę upierdliwy i sobię posmędzę nad działem, który nie przypadł mi do gustu.

Sys|yavor: Otoz gry sa ROZNE. Jednych interesuja gry takie, innych smakie. Jednych interesuja gry, innych granie. Stad czasopisma o grach to rodzaj jarmarku, w ktorym przeplata sie wiele dzialow wlasciwie zaslugujacych na odrebne pisma

Przepraszam, ale większego myślowego dziwoloąga dawno nie słyszałem – to tak odnośnie tych „odrębnych pism”. Byłbyś koszmarem każdego wydawcy....

Sys|yavor: Poza tym - byc moze esport to margines. Ale, kochany, ten margines jest wyraznym zjawiskiem spolecznym. Polskie eliminacje WCG odbywaja sie w zaledwie 4 grach, z tego w 2, ktore nie sa strzelankami. Na dodatek eliminacje te sa dosc specyficzne, gdyz cale bogactwo roznych trybow wystepujacych w strzelankach redukuja do jednego trybu na gre, podczas gdy np. w UT2003 gra sie 1v1, 4v4 TDM czy CTF. Tym niemniej, zawody te zgromadzily ponad 2100 zawodnikow, a nad caloscia objal patronat prezydent RP

Winszuję! Naprawdę szczerze i bez ironii gratulacje, choć z tym „zjawiskiem społecznym” to byłbym jednak ostrożny.

Hm a skoro już zostałem wywołany do tablicy, to okay- przedstawię „konstruktywną krytykę” Jeśli będę ciut złośliwy, to nie przepraszam taka już moja rogata natura cóż...

Tak więc otwieram GS’a na stronie 177, tuż po tym, jak mile zaskoczyła mnie recenzja szmiry roku – Chrome’a. No ale nie odbiegajmy od tematu...Tak więc strona 177, gdzie utworzono „stary-nowy” dział Arena Online, rozumiem, że ŚGK zdechło, ale żeby tak od razu...nawet nie zaczekać aż truchło ostygnie... No ale to jest biznes panie dzieju, a nie sentymenty. No i co tam mamy? Ano niby-wstępniak, który po chwili przeradza się typową mantrę, którą yavor serwował wcześniej w ŚGK. Czyli „sport elektroniczny to przyszłość”, coś tam o emocjach itd. W połowie tekstu fantastyczne zapewnienie zwalające z nóg i prowadzące w prostej lini do niekontrolowanego śmiechu, cytuję „ W tym numerze GameStara otwieramy nowy dział- o grach online, a raczej o sieciowym graniu. Dział w którym gry schodzą na drugi plan, bowiem najważniejsze jest granie” uff koniec cytatu. Dzięki Bogu, autor jest na tyle miłosierny, że dalej wyjaśnia to metodą łopatologiczną, czyli będą wywiady z graczami ( BARDZO ciekawe, przysporzy to GS’owi tysiące nowych czytelników), omówienia ciekawych meczyków ( świetnie, poczytam sobie jak Franek z Koziej Wólki o dziwacznej ksywce z klanu XXX, cudem uniknął sfragowania przez Wiesława D, z klanu YYY, poczym przeszedł do kontrataku i wygrał!), nie obejdzie się też oczywiście bez porad jak grać! Czyli znowu n-ty raz poczytamy o ustawianiu FOV w kolejnej grze. No tyle teorii. Czas na praktykę. Kolejna strona...No i są tam Newsy vel. Wieści. Przyznaję na tle całego działu całkiem ciekawe, ale jak mówi przysłowie na bezrybiu rak ryba! Dziwi tylko dobór newsów, tak sobie strzelać samobójczego gola na samym początku i pisać o kłopotach finansowych eurpoejskiego Clanbase... A taką idyllę stroniczkę wcześniej zapowiadano ho ho! Dalej ekstra bombowa wiadomosć, że panienki z Holandii nie będą grały, bo coś się stało, oraz info o jubileuszu czegoś tam za Oceanem. Bardzo pożyteczne informacje i jakże ciekawe dla rodzimego gracza! No czas na stronę 180 i artykuł „Sprawozdanie z pola walki” gdzie kolejny raz, znana nam wszystkim osoba zapewnia o wybitności e-sportu ( chylę czoło! Propagandę trzeba wbijać czytelnikom do głowy często, ale nie nachalnie, co dwie strony jest w sam raz!). Co tam mamy najpierw niczym kotek-mruczek autor próbuję wkraść się w łaski nowego czytelnika pisząc z naiwnością, że „Sport elektroniczny wydaje się dziwny”. Po tym ciekawym, aczkolwiek niewiele wnoszącym do tematu wynurzeniu, autor swoim zwyczajem nagle wali z grubej rury – czyli wraca do (swojej) normalności. I co tam mamy? Ano pean o doskonałym refleksie graczy sieciowych itd. Itp. Oraż, że ICH umysł podczas walenia w klawiaturę nie różni się stanem od tego „... do jakiego dążą wojownicy w sztukach walki Dalekiego Wschodu.” Po tej cegle na głowę czytelnika, wisienką na czubku tortu jest już stwierdzenie o analogii między żużlem a rozgrywką w Tribes2, cytować nie będę, bo szkoda zachodu, ale radzę przeczytać ;) Dalsza część artykuliku jest już mniej odkrywcza. Ot yavor, kolejny raz pokazuje, że opanował doskonale sztukę pisania tego samego, tysiąc raz z rzędu, tyle, że zmienił pisemko na inne...
Poniżej na 1.5 strony fascynujące teksty poprzetykane screenami z tzw „Quake-movies”. Bardzo ciekawe, rzesze spragnionych czytelników GS’a będą zapewne zachwycone!. Strony 182-183 to nuda w postaci tabelek, chyba że kogoś interesuje, czy klan „Zero” zdobył1535 czy może 1536 punktów w –czymś-tam. Noooo nareszcie ostatki! Wywiad z Mariuszem Gacą z TPSA, na tle dokonań z poprzednich stron, nawet da się to przeczytać nie zasypiając. Można się nawet pośmiać, kiedy czytamy że TPSA docenia e-sport... Poniżej całkiem ciekawego wywiadu mamy próbkę tego co nas czeka w przyszłości. Gracz jakiś (pewnie ważna persona bo fotkę strzelili) komentuje wywiad z M Gacą i opowiada fanfarony o Neostradzie i wylewa gorzkie żly, że „ nie jest tak różowo”. Ano nie jest, ale po cholerę tyle zachodu, żeby dojść do takiego oczywistego wniosku. Cóż, to przygrywka do kolejnych wywiadów z mistrzami sieci, jakie zapewne zaserwują nam w tym dziale, tak jak w ŚGK...

No i cóż, 8 stron za nami jakoś to można przeżyć, tylko ja się pytam. Czemu na łamach pisma? To się nadaje na stronę www, ewentualnie na płytę cd/dvd. No ale cóż, Nowa fala! Nowy wielki biznes, e-sport to przyszłość, zdobywa popularność! Już o tym czytałem, ten nie poparty faktami, tylko fanowskim, ślepym entuzjazmem tekst wyszedł to z tych samych ust co teraz. Tyle, że w innym piśmie. Zdaje się że periodyk padł na ryj. Widać coś tych e-sport maniaków było zbyt mało.... ;) Ale jakie to ma znaczenie! E-sport rządzi... prawda?

Milu7 [ Legionista ]

Przyłączam się do powyższego pytania:

Jak wygląda sprawa wydań bez płyt????

Marcin L. pisał kiedyś, że najpierw trzeba zobaczyć jak się to sprzedało poprzednio... i co, jak się sprzedało? Możemy uzyskać taką informację? Przypominam Marcinie, że nawet jeśli sprzedało się kiepsko, to to nie jest powód, żeby NIC nie pisać.

2. A jeśli już z płytami, to czy na pewno nie ma innego sposobu żeby je w piśmie umieszczać? Czy pismo musi mieć wymiary A3 ?? Płyty nie muszą być przecie widoczne, wystarczy że na okładce walniecie "magiczną liczbę", 4, czy 5, i tak wszyscy będą wiedzieć o co chodzi! Normalnie ja GS kupuję tylko w supermarketach, bo tylko tam można wziąć wózek i podjechać nim do samochodu. ;-) żart oczywiście, ale teraz kupując Waszą gazetę to po rozpakowaniu mam śmieci, jakbym rozpakowywał gwiazdkowy prezent. I to wszystko po to, żeby POCZYTAĆ GAZETĘ. Do tego chyba i tak zmierzam:

CD pojawiły się, bo fajnie było poprzeć tekst czymś jeszcze i było się lepszym od konkurencji. Teraz CD to przymus. PO CO?
Po co filmy? Jak ktoś chce to sobie zassa z netu co lubi. Każdy fan Herberta już na pewno Diunę oglądał. To jest ciężki film, nie zachwyci pozostałych - dobry, ale inni go całego nie strawią.
Po co te gry? Ja gram tylko w najlepsze z danego gatunku, a w pismach najczęściej są kicze. Kropka. Czy ktoś z Was grał w zeszłomiesięczne gry dołączone do GS? Ale tak na prawdę GRAŁ, a nie zainstalował na 0,5 godz.

Może tego jeszcze otwarcie nie mówiono, ale NIKOGO JUŻ NIE PODNIECA pełna wersja gry (!!) w gazecie.

I właśnie dlatego dwie wersje czasopisma byłyby dobrą weryfikacją, żeby sprawdzić, co rynek chłonie. A może by tak stara wersja z jednym CD, programy, dema, wideorecenzje?
Temat stoi już od dłuższego czasu, a tylko ŚGK wyszedł mu na przeciw (i upadł, ale nie ważne :-))

Marcin, wypowiedz się na ten temat, mam nadzieję że bez olewczego (w stylu CD Action) stylu "nie podoba się to nie kupuj" - wy jeszcze walczycie o czytelników :-)
Tyle już ludzi cholera o tym mówi, może jakaś ankieta, list otwarty, protestacja, pochód, strajk??

Soldamn [ krówka!! z wymionami ]

ja w tym momencie, czytam diune i zlasnie chcialem znalezc jakis film na jej temat i co gamestar mnie uradowal. na cd czesto sa ciekawe gry, zawsze jak nie masz w co grac sluza pomoca - dla mnie to jest ok.
a jesli sodzisz ze ghost recon jest kiczem to masz raczej cos nie po kolej ta gra jest bardzo dobra

Piotr64 [ Pretorianin ]

Filmy? W sumie spoko, ale kobiece magazyny od paru miesięcy lepsze fimy dają jako "bonusy", więc nie ma co się chwalić tymi Video CD....

! Mały Byczek Ortograficzny ! [ Chor��y ]

Marcinie, co z konkursem?

Milu7 [ Legionista ]

Mam wszystko po kolei - Ghost Recon to wyjątek. Bodajże jedyna tak dobra pozycja od początku GS. Pozostałe to niestety buble, na które nikt z Was by nie spojrzał na półkach sklepowych. No, ale dobrze, ktoś chce je mieć w gazetach, bo się przydają jak nie ma w co grać - OK. Ale inni nie chcą i po to była by inna wersja pisma.

sYs|yavor [ Generaďż˝ ]

Piotr64:

>Owszem tak jestem miłośnikiem komputerowych gier fabularnych, ale w przeciwieństwie do Ciebie nie zamykam się w gettcie
>jednego gatunku.

Moge zadac pytanie: skad wiesz, w jakie gry gram, ze formulowanie wnioskow w stylu "zamykasz sie w jednym gatunku" przychodzi Ci z taka latwoscia? Dostrzegam roznice miedzy "grasz" a "piszesz"... Czy jestem koszmarem wydawcow - zapytaj sie ich samych, formulowanie za nich takich wnioskow jest nieco nie na miejscu.

>Wybacz, ale zapłaciłem za pismo, całe pismo i musisz mi wybaczyć, że będę upierdliwy i sobię posmędzę nad działem, który nie
>przypadł mi do gustu.

Smedzenie rozumiem. Rozumiem takze, ze nie wszystko sie podoba, bo taka juz konstrukcja czasopism o grach - praktycznie nie ma czytelnika, ktoremu by sie podobalo wszystko (pomijam fanow :P). W swoim czasie w Resecie takze pomijalem dzialke Roosa o wydarzeniach ze swiata kwakowcow, wszak to jakies dziwadlo bylo... No i patrz, jak mi sie poglady zmienily :P

Polemiki dotyczacej zawartosci dzialu sie nie podejmuje prowadzic, gdyz Twoj komentarz jest jedynie zlosliwy, a i prawa do niezadowolenia i zlosliwosci odmowic Ci nie moge :P W analogiczny do Twojego sposob moge skomentowac wszystko i wszedzie, zaczynajac w ogole od pytania fundamentalnego: po co zamieszczac recenzje o grach fabularnych w czasopismach, skoro w internecie mozna wszystko znalezc z reguly kilka tygodni wczesniej? A jednak jest sens zamieszczania recenzji - i podobnie, jest sens pisania o esporcie. I jedno, i drugie, ma swoj krag odbiorcow.

Zwroce jedynie uwage na kilka faktow. Otoz doboru tekstow do dzialu Arena Online dokonuje uwzgledniajac krag odbiorcow. Jesli nowy dzial pojawia sie w nowym pismie, wypada zaczac od podstaw, czyli od uzasadnienia jego obecnosci oraz od zapoznania czytelnikow z najwazniejszymi zagadnieniami, ktore pozwola im sie oswoic z nowym tematem. Stad taki a nie inny dobor materialow i nie bardzo rozumiem, jak piszac o podstawach mozna sie nie powtarzac...

Entuzjastyczny ton? Coz. Entuzjazm z reguly wyrazaja autorzy wiekszosci tekstow zamieszczanych w czasopismach o grach, nie czuje sie tu wiec jakos zasadniczo wyrozniony. Tym bardziej, ze do entuzjasty mi daleko, dostrzegam sporo wad tego, co pretenduje obecnie do miana esportu, staram sie przedstawiac zagadnienia z nim zwiazane w miare obiektywnie, prezentujac rozne wydarzenia, zarowno te pozytywne jak i te mniej pozytywne.

Rozumiem, ze Ciebie nie interesuje, jak Ziutek z Heniem graja na mapce dm_piitrzyczwarte, ale paru czytelnikow moze to zainteresowac. Chocby wlasnie dlatego, ze w esporcie gra jest malo wazna, liczy sie glownie taktyka, psychologia, no i umiejetnosci, zwykle redukowane do tzw. aima. Z mojego punktu widzenia znacznie ciekawsze od recenzji bylyby wlasnie omowienia taktyczne meczy, w tym z uwagi na przyklad na ich psychologiczny aspekt. Taki urok sportu - liczy sie w nim przeciwnik (i fakt, ze tym przeciwnikiem jest sie czesto samemu dla siebie). Dla ludzi, ktorzy posmakowali, czym moze byc rywalizacja w grach sieciowych, czytanie recenzji jest literatura rownie fantastyczna, jak w przypadku kibica lektura przepisow PZPN dotyczacych rozmiaru boisk. Ich interesuje to, po co gra zostala stworzona - granie.

Nie uwazam, aby tekst o filmach z roznych gier byl tekstem zlym. Wrecz przeciwnie, stanowi dobra proporcje pomiedzy tekstem wprowadzajacym w klimat rozgrywek esportowych oraz proba zapoznania czytelnika z przebiegiem i urokiem meczy esportowych. Dodatkowo moze miec czynnik mobilizujacy, ktory skloni widza do wykonania wlasnego filmu.

Z calej Twojej wypowiedzi wnioskuje jedynie, ze o esporcie nie wiesz nic, temat Cie nie interesuje i jedyne, co Cie bawi, to kolejne recenzje, gdyz tylko taka forma nadaje sie Twoim zdaniem na strony pisma (patrz, fascynujaco sie rozmijamy, ja wlasnie recenzje widze w przyszlosci glownie na stronach WWW :P). Nie zamierzam wiec nijak Cie przekonywac do sensu prowadzenia dzialu esportowego i jego zawartosci. Byc moze faktycznie ten dzial nie ma racji bytu. Klopot jedynie w tym, ze Twoja opinia jest jedna i pochodzi od osoby esportem niezainteresowanej, cokolwiek wiec z dzialem nie zrobie, zawsze bedzie be, gdyz taki jest dla Ciebie sam esport (wszak to tylko Heniek z Ziutkiem...). Przedwczoraj mialem okazje popatrzec sobie nieco na to, co sie dzialo przed telebimem, na ktorym wyswietlano przebieg finalow WCG w Polsce w StarCrafcie i o rzesze odbiorcow tresci zawartych w dziale esportowym jestem zadziwiajaco spokojny. Znam takze sporo osob, ktore kupuja to czy inne wydanie czasopism chocby dlatego, ze znajduje sie tam jedno czy dwa zdania o nich, ich klanie, scenie ich gry itp.

Uwazam ponadto, ze w grach komputerowych granie jest wazniejsze od gier i ciesze sie majac okazje zaprezentowac publicznie umiejetnosci graczy. Przy ogromnej objetosci calego GameStara sadze, ze poswiecenie ok. 5% pisma na pisanie o osiagnieciach graczy jest proporcja wlasciwa (przynajmniej na poczatku... :P). Skoro wiec milosnicy samych gier maja o czym poczytac, dlaczego pomijac tych, ktorzy chca czytac nie o kolejnych grach, a o tym, jak sie w te gry gra?

08.09.2003

09:24

[94]

Piotr64 [ Pretorianin ]

yavor->Czy jestem koszmarem wydawcow - zapytaj sie ich samych, formulowanie za nich takich wnioskow jest nieco nie na miejscu.

To było odnośnie twoich wynurzeń odnośnie "oddzielnych czasopism" - sen wariata to przy tym betka!

yavor->Moge zadac pytanie: skad wiesz, w jakie gry gram, ze formulowanie wnioskow w stylu "zamykasz sie w jednym gatunku" przychodzi Ci z taka latwoscia?

Po lekturze twoich recenzji w pewnym upadłym periodyku, gdzie widać było jak na dłoni, że granie w gry, które recenzowałeś , sprawiało ci fizyczny ból.... może to kwestia wieku....

yavor->ale paru czytelnikow moze to zainteresowac. Chocby wlasnie dlatego, ze w esporcie gra jest malo wazna, liczy sie glownie taktyka, psychologia, no i umiejetnosci, zwykle redukowane do tzw. aima. Z mojego punktu widzenia znacznie ciekawsze od recenzji bylyby wlasnie omowienia taktyczne meczy, w tym z uwagi na przyklad na ich psychologiczny aspekt

No właśnie PARU. Chryste! Omówienie taktyczne meczy. I właśnie dochodzimy do sedna, gdzie jesteś głuchy jak pień. Ty masz MISJĘ a Gamestar jest pismem komercyjnym, po drodze gdzieś się mijacie, tyle, że Ty nie potrafisz tego dostrzec i z uporem maniaka próbujesz legitymizować dział o e-sporcie

yavor->Dla ludzi, ktorzy posmakowali, czym moze byc rywalizacja w grach sieciowych, czytanie recenzji jest literatura rownie fantastyczna, jak w przypadku kibica lektura przepisow PZPN dotyczacych rozmiaru boisk. Ich interesuje to, po co gra zostala stworzona - granie.

Znowu chore teorie, którymi raczyłeś w ŚGK widać nie umarły...w dodatku znowu sobie strzelasz gola bezwstydnie. Skoro graczy sieciowych, o przepraszam Graczy, bo przecież sieciowcy to GRACZE, przez duże "G" ;) nie interesują recenzje, bo przecież są "literaturą fantastyczną". To po jakiego diabła te 5% pisma jak mówisz jest dla nich tworzone. Czyżbyś był człowiekem, tka wielkeij wiary, że dla 8 stron, gracz....Gracz sieciowy kupi Gamestara. Nazwać to naiwnością to zbyt mało... Przyszywanie "psychologicznych" łat widać weszło Ci już w nawyk, no cóż i z piernika można na siłę zrobić wiatrak, a z gry w której walisz z działa do adwersarza "psychologiczną rozgrywkę" - przynajmniej brzmi to "mądrze" i jest takie nobilitujące w oczach laików. Co do taktyki, to oponować nie będę, zapewne masz rację.

yavor->Nie uwazam, aby tekst o filmach z roznych gier byl tekstem zlym. Wrecz przeciwnie, stanowi dobra proporcje pomiedzy tekstem wprowadzajacym w klimat rozgrywek esportowych oraz proba zapoznania czytelnika z przebiegiem i urokiem meczy esportowych. Dodatkowo moze miec czynnik mobilizujacy, ktory skloni widza do wykonania wlasnego filmu.

Niech GS w następnym numerze doda kolorowankę z postaciami z UT 2003, to dopiero będzie urocze i jakże mobilizujace

yavor->Z calej Twojej wypowiedzi wnioskuje jedynie, ze o esporcie nie wiesz nic, temat Cie nie interesuje i jedyne, co Cie bawi, to kolejne recenzje

Próba zgromienia mnie wzrokiem i umniejszenie do roli liliputa niezła, tyle, że prostacka. O E-sporcie wiem tyle ile z czytania twoich tekstów w ŚGK i teraz (niestety w GS) czyli rzeczywiśie, oprócz chorych teorii, bzdur i "psychologicznych aspektów" mało wiem, bo po odsączeniu tego wszystkiego niewiele zostaje... Czy bawią mnie tylko recenzje? Cóż, GS jest pismem o grach, więc siłą rzeczy, kupuję go dla recenzji. Newsy są wcześniej w necie, zapowiedzi również, więc siłą napędową pisma, co oczywiste - są recenzje.

yavor->patrz, fascynujaco sie rozmijamy, ja wlasnie recenzje widze w przyszlosci glownie na stronach WWW :P

Jesteś bardzo niekonsekwentny, skoro tak, to czemuż to na siłę wpychasz na papierowe łamy dział, który wybitnie nadaje się tylko do tego aby wisieć na WWW. Widzisz sens drukowania w pismię ladderów? - już pomijam "wielkie" zainteresowanie czytelników, tylko spójrzmy na cykl wydawniczy...

yavor->Przedwczoraj mialem okazje popatrzec sobie nieco na to, co sie dzialo przed telebimem, na ktorym wyswietlano przebieg finalow WCG w Polsce w StarCrafcie i o rzesze odbiorcow tresci zawartych w dziale esportowym jestem zadziwiajaco spokojny.

To gratuluję "siły spokoju". Pożyjemy, zobaczymy, rynek jest sprawiedliwy i z czasem wszystko zweryfikuje.

yavor->Znam takze sporo osob, ktore kupuja to czy inne wydanie czasopism chocby dlatego, ze znajduje sie tam jedno czy dwa zdania o nich, ich klanie, scenie ich gry itp.

To "sporo" to zapewne nawet nie promil czytelników, choć zapewne chciałbyś, żeby było inaczej. Źle lokujesz w "target", że się tak wyrażę. Aż dziw bierze, że IDG Poland pozwala na takie fanaberie...

yavor->Uwazam ponadto, ze w grach komputerowych granie jest wazniejsze od gier i ciesze sie majac okazje zaprezentowac publicznie umiejetnosci graczy

To "granie, ważniejsze od gier" już od pewnego czasu wygląda mi na Twoją osobistą mantrę, tudzież zaklinanie deszczu. Pusty slogan, który chyba wszedł Ci już w nawyk. A o tym, czy czytelnikom spodoba się "prezentowanie graczy" przekona się wydawca - wzrostem, lub spadkiem sprzedaży pisma. Tylko pragnę zauważyć, że "umiejetności graczy" obchodzić mogą jedynie.... innych graczy, o przepraszam Graczy, a może e-sportowców ;) i tu jest błędne kolo - patrz wyżej odnośnie promila czytelników.

sYs|yavor [ Generaďż˝ ]

Piotr64:

>To było odnośnie twoich wynurzeń odnośnie "oddzielnych czasopism" - sen wariata to przy tym betka!

Polegam na Twojej opinii.

>Po lekturze twoich recenzji w pewnym upadłym periodyku, gdzie widać było jak na dłoni, że granie w gry, które recenzowałeś ,
>sprawiało ci fizyczny ból.... może to kwestia wieku....

Wpadles na pomysl, ze moze te gry byly dla mnie akurat tak rewelacyjne, jak dla Ciebie esport? Albo ze moje oczekiwania od singleplayera sa nieco wieksze niz wpakowanie efektownej grafy w charakterze glownego - i niemal jedynego - dania? Co do wieku - zgadzam sie. Im dalej w las, tym wymagania wieksze.

>No właśnie PARU. Chryste! Omówienie taktyczne meczy. I właśnie dochodzimy do sedna, gdzie jesteś głuchy jak pień. Ty
>masz MISJĘ a Gamestar jest pismem komercyjnym, po drodze gdzieś się mijacie, tyle, że Ty nie potrafisz tego dostrzec i z
>uporem maniaka próbujesz legitymizować dział o e-sporcie

Badz uprzejmy i skoncz robic ze mnie fanatyka esportu, zwlaszcza, ze nie przeszkadzaja Tobie fanatycy, jacy maniakalnie w roznych pismach pisza wylacznie o swoich ulubionych grach. Przyznam, ze wlasnie to w esporcie mi sie podoba: istotni sa gracze, a nie gry. Podoba mi sie rowniez pewnosc, z jaka wypowiadasz sie w imieniu redakcji GameStara, jest rownie imponujaca jak pewnosc, ze teksty o esporcie interesuja PARU czytelnikow.

>w dodatku znowu sobie strzelasz gola bezwstydnie.
(ciach)
>To po jakiego diabła te 5% pisma jak mówisz jest dla nich tworzone. Czyżbyś był człowiekem, tka wielkeij wiary, że dla 8
>stron, gracz....Gracz sieciowy kupi Gamestara.

Co do bezwstydnosci gola - w wyraznie odmienny sposob pojmujemy i gola, i bezwstyd. Dlaczego w GameStarze pisze sie o esporcie? A dlaczego nie? Jest spore grono ludzi w Polsce, ktore posmakowalo zabawy w gry sieciowe o charakterze esportowym. Grono to stabilnie (i zaskaujaco szybko) sie powieksza. Dlaczego mam je ignorowac? W imie uswieconej 10 latami polskiej tradycji, w mysl ktorej pisma maja wciaz miec charakter katalogow produktow? Wez pismo sprzed 10 lat, wez pismo wspolczesne, zgroze przezyjesz. Ten sam schemat: zapowiedz - test beta - wstepna recka - glowna recka - rozwiazanie - tipsy, na okraglo, od pierwszej strony do ostatniej, jakby przez te 10 lat nic sie nie zmienilo, ze o takim drobiazgu jak pojawienie sie internetu nie wspomne. Uwazam, ze pojawia sie coraz wieksze grono osob, dla ktorych gry przestaja byc istotne, a istotne staje sie granie - co bardzo mi sie podoba, gdyz wreszcie dochodzimy do tego, po co tak naprawde gry sa. Nie po to by byc, ale po to, by w nie grac.

Jesli chodzi o rozwazania psychologiczne na temat rozgrywki w grach esportowych, gdybym mial procentowo rozdzielic wage elementow skladajacych sie na zakonczona sukcesem rozgrywke, znajomosci gry dalbym od 20 do 30%, umiejetnosci manualnych i refleksowi przyznalbym kolejne od 20 do 30 %, zas reszta to umiejetnosc wlasciwego operowania swoja psychika i psychika przeciwnika, zatem w zaleznosci od gry jest to od 30 do 60%. Rozumiem, ze graczowi zamilowanemu w grach fabularnych moze sie to wydawac dziwne, ale tak po prostu jest. To identyczny mechanizm, z powodu ktorego za Malyszem (i nie tylko za nim) jezdzi nie kto inny, jak wlasnie psycholog, a przygotowanie zawodnikow do istotnych zawodow w tradycyjnym sporcie kladzie na aspekty psychologiczne niemal identyczny nacisk co na trening fizyczny. Przykro mi, nie ja wymyslam swiat.

>Widzisz sens drukowania w pismię ladderów?

Widze. Cykl wydawniczy pisma wynosil w chwili pisania pierwszego wydania Areny ok. 2 miesiecy, ale w przyszlosci pomiedzy zamieszczeniem informacji a jej przeczytaniem przez czytelnika uplynie nie wiecej niz miesiac. W GameStarze zamiescilem tabele ladderowe z 9 gier, w wiekszosci druzynowych. Za jedna pozycja w tych tabelach kryje sie od 4 do kilkunastu graczy, pozycji jest 10 na ladder. Jedna tabela przyciaga wiec uwage lekko liczac kilkuset graczy, gdyz dochodza takze klany, ktore na pierwsza 10 sie nie zalapaly. Lacznie jedna durna strona z durnymi ladderami daje okazje do - jak sadze dosc sympatycznego - uhonorowania wysilku bardzo licznej grupy graczy. Prowadzenie klanow nie jest rzecza latwa, czeste rozgrywanie meczy kosztuje sporo czasu i wysilku, dlaczego tego nie uhonorowac? Niech gracze tez maja troche frajdy wiedzac, ze jest pismo na rynku, ktore docenia ich wysilek wlozony w granie, a nie tylko w kupowanie.

>Próba zgromienia mnie wzrokiem i umniejszenie do roli liliputa niezła, tyle, że prostacka.

Nie rozumiem, skad ten wniosek. Ani o zgromienie nie chodzilo, ani o umiejszenie. Po prostu stwierdzam, ze z Twoich wypowiedzi odnosze wrazenie, ze temat esportu w krancowy sposob Cie nie interesuje. Jest to dla mnie o tyle istotne, ze dzial o esporcie staram sie robic uwzgledniajac przede wszystkim opinie osob nim zainteresowanych, gdyz to do nich ma trafiac zawartosc dzialu.

>To gratuluję "siły spokoju". Pożyjemy, zobaczymy, rynek jest sprawiedliwy i z czasem wszystko zweryfikuje.

Wydaje mi sie, ze jedna z wielu bolaczek wspolczesnej Polski jest to, ze Polakow zastepuje w niej rynek. Nie uwazam komercji za ten czynnik wartosciujacy, ktory ma najwieksza wage. Dziwie sie rowniez swobodzie, z jaka strzelasz sobie samobojczego gola ( :-P ), wszak jako uprzedni czytelnik SGK z pewnoscia zauwazyles, ze pismo, ktore wybrales, rynek "zweryfikowal", a wiec zweryfikowal takze wartosc Twoich kryteriow selekcji czasopism...

>Źle lokujesz w "target", że się tak wyrażę. Aż dziw bierze, że IDG Poland pozwala na takie fanaberie...

Bo ja wiem... Napisz maila do IDG. Ja pozwole sobie odpowiedziec w sposob nastepujacy: Rywalizacja przez internet staje sie coraz bardziej popularna i bedzie sie stawala, z uwagi na coraz powszechniejszy dostep do internetu. W chwili obecnej niewielki procent Polakow ma mozliwosc grania przez internet. Czy to swiadczy o tym, ze nie nalezy o nim pisac? Gdy w 1996 roku utworzylem rubryke Web News w SGK, w ktorej opisywalem co ciekawsze strony internetowe, byla jesien. Wiosna tego samego roku bylem drugim (DRUGIM) klientem w pierwszej (PIERWSZEJ) w Bydgoszczy firmie zajmujacej sie dostarczaniem uslug internetowych dla klientow. Wtedy rowniez mozna bylo postawic pytanie: po co ta dzialka graczom, skoro niewielu z nich ma dostep do internetu? Minelo pare lat i popatrz, jak to sie swiat zmienil... Sadze, ze za pare lat o grach esportowych bedzie pisalo sie znacznie wiecej, byc moze bedzie nawet sens wydawania specjalistycznych periodykow. Juz obecnie grupa aktywnych graczy sieciowych (aktywnych, czyli uczestniczacych w turniejach, dzialajacych w klanach) to rzad kilkudziesieciu tysiecy osob. Osob, ktore wola czytac o graniu niz o grach, jest sporo wiecej. Tymczasem tradycja pism o grach w Polsce jest taka a nie inna i wiekszosc pism sprawia fascynujace wrazenie, jakby w gruncie rzeczy nie dostrzegala faktu pojawienia sie "drobiazgu" w postaci internetu. Dalej robia czasopisma wylacznie z recenzjami, dalej robia pisma, w ktorych sila napedowa jest nie ono samo, a to, co sie do niego dolacza. Nigdy nie przekonaja zadnego gracza sieciowego do kupienia choc egzemplarza, bo gracz sieciowy nie gra co tydzien w inna gre, z reguly koncentruje sie na jednym glownym tytule i 2-3 pobocznych, stad sila nosna ani recenzji, ani kolejnej pelnej wersji gry dolaczonej do czasopisma jest w jego przypadku zadna. Zwlaszcza, ze i recenzje, i dema gier (a gdy chce nawet i krakersy - coz, taki swiat, a zwlaszcza Polska) ma - jako obeznany z internetem - na kilka tygodni przed papierowa publikacja.

Zgodze sie, ze procent czytelnikow kupujacych GameStara obecnie dla dzialu o grach sieciowych jest niewielki. To dopiero pierwsze wydanie dzialu. Wciaz uwazam, ze dzial ten powinien miec wieksza objetosc, ktora optymalnie byloby 16 stron (spokojnie, wiecej nie chce :P), gdyz dopiero wowczas mialby odpowiednia forme i roznorodnosc. Mam nadzieje, ze z czasem uda sie dzial powiekszyc i urozmaicic, a takze stopniowo przekonac czytelnikow zainteresowanych esportem, ze warto GameStara kupowac chocby po to, aby poczytac o wlasnych sukcesach lub sukcesach kolegow, a nie tylko o sukcesach firm zajmujacych sie produkcja gier komputerowych. Sadze, ze wydanie 20 zl na pismo, w ktorym pisza o sukcesach "mojego" klanu, to mimo wszystko wiekszy doping do wydania forsy niz zamieszczenie kolejnej pelnej wersji gry.

>O E-sporcie wiem tyle ile z czytania twoich tekstów w ŚGK i teraz (niestety w GS) czyli rzeczywiśie, oprócz chorych teorii,
>bzdur i "psychologicznych aspektów" mało wiem, bo po odsączeniu tego wszystkiego niewiele zostaje...

Rzeczowa i ujmujaca merytoryka krytyka. Nie chcialbym Cie urazic, ale nie jestem zainteresowany jej dalszym wysluchiwaniem, gdyz po odsaczeniu fobii, uprzedzen, niekompetencji i urazow niewiele z niej zostaje. Bylbym zobowiazany, gdybys postaral sie nieco stonowac wypowiedzi dbajac o ich zawartosc merytoryczna, jesli mamy dalej prowadzic rozmowe.

A tak przy okazji: czy my sie skads nie znamy? Jakos sposob wyrazania tresci wydaje mi sie znajomy...

sYs|yavor [ Generaďż˝ ]

Blah.

Z mojej strony EOT, panie Piotrze. Nie lubie wdawac sie w dyskusje na forach z osobami, ktore udaja zwyklego czytelnika, podczas gdy w rzeczywistosci dzialaja w tej samej branzy i ich uwagi nalezy rozpatrywac w kategoriach zawodowych. Trzeba sie bylo od razu przedstawic, a nie tak niesmialo...

08.09.2003

12:55

[97]

Hitman14 [ Konsul ]

Prawdę mówiąc - nie słyszałem wcześniej o GameStarze... Ale właśnie tu zajrzałem i zobaczyłem... Ghost Recon... I do tego niezła zawartość. Właśnie zyskaliście nowego czytelnika :)

08.09.2003

13:46

[98]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

E tam od razu czytelnika... Hitmanio skusil sie po prostu na dodana gierke (bardzo dobra - trzeba przyznac)...

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

Oj, sorry - Hitman14. Ale Hitmanio tez sie chyba gdzies tu kreci.

Cubituss [ Komputer ŚWIAT GRY ]

[ciekawość mode on]

yavor, a kim jest Piotr64? Szalenie pobudziłeś moją ciekawość, nareszcie, dodam ;).

Vistorante [ teh_pwnerer ]

To dla wszystkich superfanów GS:
Jakies 4 miechy temu zauwazylem w GS ze wygralem mysz bezprzewodowa z konkursu ankiet. No wypas, tyle ze do dzis jej nie dostalem. Nikt nie odpowiedziala na mail. Mam juz tego dosc, przestalem kupowac GameStara.

Vinny [ Konsul ]

numer niezly
wie ktos moze co sie dzieje z swiatem gier komputerowych?

sYs|yavor [ Generaďż˝ ]

Cubituss:

>kim jest Piotr64?

Sam sobie znajdz. Dysponujesz dokladnie tymi samymi danymi, jakimi ja dysponowalem.

Cubituss [ Komputer ŚWIAT GRY ]

yavor --> widzę tylko tyle, że ma adres @pclab.pl - to daje jakieś podstawy do eotowania?

08.09.2003

15:33

[105]

legrooch [ Legend ]

a ja wiem! a ja wiem!!! :))

sepuku [ Junior ]

To Piotr Fronczewski!!!

08.09.2003

16:02

[107]

legrooch [ Legend ]

Franek Kimono!

Jezu, jak mi dziś palma bije.....

sYs|yavor [ Generaďż˝ ]

Cubituss:

Cos nie najlepiej wyszukujesz informacje w internecie. Piotr64 to pan Piotr Czyszczoń, figurujący w stopce redakcyjnej serwisu PCLab.pl jako opiekun dzialu gier. Warto moze dodac, ze w owej stopce pan Czyszczoń jest umieszczony na trzeciej pozycji, zas na pierwszej znajduje sie osoba, ktorej szereg rozbudowanych artykulow dotyczacych sprzetu pojawialo sie przez ostatnich kilka badz kilkanascie miesiecy na lamach SGK.

No i tyle mamy z "przypadkowego" i "niezaangazowanego" czytelnika...

Temat wyjasniony, jak sadze, zas pana Piotra, gdy juz bedzie naprawde musial, prosilbym o kontakt na priv :P

sYs|yavor [ Generaďż˝ ]

Cubituss:

Cos nie najlepiej wyszukujesz informacje w internecie. Piotr64 to pan Piotr Czyszczoń, figurujący w stopce redakcyjnej serwisu PCLab.pl jako opiekun dzialu gier. Warto moze dodac, ze w owej stopce pan Czyszczoń jest umieszczony na trzeciej pozycji, zas na pierwszej znajduje sie osoba, ktorej szereg rozbudowanych artykulow dotyczacych sprzetu pojawialo sie przez ostatnich kilka badz kilkanascie miesiecy na lamach SGK.

No i tyle mamy z "przypadkowego" i "niezaangazowanego" czytelnika...

Temat wyjasniony, jak sadze, zas pana Piotra, gdy juz bedzie naprawde musial, prosilbym o kontakt na priv :P

sepuku [ Junior ]

Heh, przyznam szczerze, ze czegos tu nie rozumiem. To ze Piotr64 pracuje w serwisie, w ktorym robi tez czlowiek ktory napisal artykul do r.i.p. SGK w jakikolwiek sposob go dyskwalifikuje jako partnera do rozmowy? To jest forum publiczne, moze sie na nim wypowiadac kazdy.

sYs|yavor [ Generaďż˝ ]

sepuku:

Nie, nie dyskwalifikuje, jednak wolalbym prowadzic rozmowe - zwlaszcza krytyczna - z czytelnikiem, a nie z osoba, ktora dziala w tej samej branzy. Na to pierwsze mam ochote, na to drugie - nie.

08.09.2003

19:06

[112]

Piotr64 [ Pretorianin ]

yavor-> Z mojej strony EOT, panie Piotrze. Nie lubie wdawac sie w dyskusje na forach z osobami, ktore udaja zwyklego czytelnika

Hola hola! Od samego początku odnośnik do strony PCLab widnieje tuż obok mojej ksywki, nie zżymaj się na to, że byłes nieuważny. Miałem przedstawić litanię w stylu "Dzień dobry nazywam się, pracowałem/pracuję tam i tu" bez żartów. I jeszcze odnośnie ksywy, niestety nie mogłem zarejestrować się jako CarnAge - nick był zajęty w momencie rejestracji.

yavor-> Nie, nie dyskwalifikuje, jednak wolalbym prowadzic rozmowe - zwlaszcza krytyczna - z czytelnikiem, a nie z osoba, ktora dziala w tej samej branzy. Na to pierwsze mam ochote, na to drugie - nie.

Rozumiem, że z pozycji "plebana" łatwiej się gada do "motłochu". Można snuć ciekawe teorie, ot choćby odnośnie rynku "branżowego" . Tak więc rozumiem, skąd ochota na to pierwsze a na drugie już nie....

yavor->Cos nie najlepiej wyszukujesz informacje w internecie. Piotr64 to pan Piotr Czyszczoń, figurujący w stopce redakcyjnej serwisu PCLab.pl jako opiekun dzialu gier. Warto moze dodac, ze w owej stopce pan Czyszczoń jest umieszczony na trzeciej pozycji, zas na pierwszej znajduje sie osoba, ktorej szereg rozbudowanych artykulow dotyczacych sprzetu pojawialo sie przez ostatnich kilka badz kilkanascie miesiecy na lamach SGK.

Jak widzę juz zostałem przedstawiony i to dwukrotnie, cóż, wypada chyba podziękować.

yavor->No i tyle mamy z "przypadkowego" i "niezaangazowanego" czytelnika...

Każdy musi przeżyć w życiu jakieś małe rozczarowania... Tylko, co ja mam wspólnego z tym, że Paweł udzielał się na łamach ŚGK w dziale "Piła poleca"?

yavor->Temat wyjasniony, jak sadze, zas pana Piotra, gdy juz bedzie naprawde musial, prosilbym o kontakt na priv :P

No proszę zostałem zdemaskowany ;) Proszę się nie martwić "nie będę" musiał na priva, bo i po co? Jak widać mijamy się mocno w wielu kwestiach, a prywatna wymiana maili, jest pozbawiona forumowej pikanterii.

Cubituss - Witaj stary byku, nadal ci nie wybaczyłem tego" przytkania" się odnośnie recenzji Deus Ex, pamiętasz tę interakację z panelami? ;) heheeh jakby co to jestem dostępny na GG 4093482, ale jak widzę korzystasz z ICQ :(

09.09.2003

19:26

[113]

Stranger__GOL [ Konsul ]

Nie no, numerek niezly. Tylko stron troche za malo. Mnie osobiscie ucieszyla full wersja filmu "Diuna", tym bardziej, ze bedzie w jakosci DVD. Mimo wszystko Gamestara kupie z mysla o nim :-)

Soldamn [ krówka!! z wymionami ]

mala prosba --> jasli byscie w nastepnym miesiacu dali film tron to znowu bym was kupil, mysle ze jak sporo osob - napalilem sie na gierke, a filmu nie ogladalem, bardzo chce a nie mam dostepu legalnego

09.09.2003

20:41

[115]

Lewy Krawiec(łoś) [ I can change ]

Wypasione pełniaki. Ot co!!!:)))

Peterxx [ Chor��y ]

Świetny numer, chyba po raz pierwszy kupię GameStara

_Luke_ [ Death Incarnate ]

Ok, mam. O tekstach nie bede sie wypowiadal bo jeszcze nie czytalem (dokladnie) ale na pierwszy rzut oka wyglada w porzadku. Moze za duzo zapowiedzi a za malo testow... Co do plyt to moglibyscie jakos inaczej je pakowac? Bo po wyciagnieciu ich z kartonu do polowy sa troche, przepraszam za slowo, zasyfione (nie mozna tego wyczyscic). Mam tez pytanko - dlaczego do Kingdom Under Fire dodaliscie patcha w wersji 1.05 kiedy jest dostepny od dawna 1.205?? Zajmuje 14mb i dla niektorych bedzie problemem go sciagnac. Dziwne to troche, bo patch 1.205 dziala z Wasza wersja (przynajmniej wydanie DVD) a poza tym dodaje pare fajnych opcji jak SAVE'owanie w czasie misji (bo tego chyba wczesniej nie bylo). I w sumie tyle.

PS. zrobcie cos z tym pakowaniem plyt!!

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Numer niezly.

A co do tekturki, to najlepiej zrobcie ja formatu A0. Akurat zajmie cale okno w kiosku i nikt tego nie przegapi...

12.09.2003

14:38

[119]

spuh [ Pretorianin ]

Dla mnie czasopisma z grami to alternatywa do piratów. Diunę wrs. Reżysrską mam na DVD za 4 dychy. Ale kupie to czasopismo dla GR :p

12.09.2003

15:57

[120]

muhabor [ Konsul ]

rozczarowany numerem cda kupie gamestara tym razem.
widzialem kiedy wersje mini bez kompaktow, super to bylo, kiedy to se wrati????

19.09.2003

23:36

[121]

redruM< [ Konsul ]

Niby kupiłem GS dla Diuny , ale jak tak przeglądam pismo , to widać znaczącą poprawę ( wyraźne screeny chociażby ) , bardzo fajne zapowiedzi , pod koniec pisma za dużo bombardowania strategiami ale przeżyłem :> Ogólnie poza jednym zgrzytem ( tekst "Potop tandety" to imo tandeta właśnie ;/ ) jest coraz ciekawiej . Brakuje tych +50stron . Film fajny , zaraz się biorę za Ghost Recona , recenzje gier jak zwykle przejrze w łóżeczku na dobranoc ;]

30.09.2003

14:56

[122]

HuntERjf [ Konsul ]

Hmm ten tego już 30 może jakąś zapowiedz nowego numeru??
Poza tym numer fajny ale ja bym był za wprowadzeniem na stałe tych +50 stron.
GS kupuje od początku i musze powiedzieć że pismo to nie ma sobie równych i z każdym numerem ulega poprawie.

el f [ RONIN-SARMATA ]

Wkurzający jest ten wielgachny karton - nie ma jak pisma spakować do torby.
Pismo - mile mnie zaskoczyło. Jedyne co pamiętam dziwacznego to "myśliwce nurkujące Iliuszyna" w jednej z drugowojennych gier... mógłby autor przeczytać co napisał zanim przekaże artykuł...

30.09.2003

15:20

[124]

Long [ Generaďż˝ ]

"Myśliwce nurkujące Iliuszyna" - LOL :) Mnie zaś w tej samej bodajże recenzji ("Blitzkrieg"?) rozśmieszyła pretensja do Amerykanów za nazwanie bombowca "Liberator"... A jak go mieli nazwać? "Horrific Manslayer of Doom"? Na usprawiedliwienie autora można by powiedzieć, że zasadniczo jest specem od fantastyki i RPG... Tak Lucas, to zdaje się do ciebie piję :)

30.09.2003

15:27

[125]

Mysza [ ]

Ale się Lucasowi oberwało... hehehe... :)))

The LasT Child [ GoorkA ]

moj pierwszy gamestar :D

a to wsyzstko przez Ghost Recon :D zagrywam sie w ta gierke, jest niezla, wrecz swietna, przypominaja mi sie czasy starego dobrego Delta Force 1 :D
do tego Diuna, ja nie lubie ale siostrze sie podoba.
papier moze byc, w koncu gazeta jest do czytania a czytac sie da (mam nadzieje ze papier z recyklingu!)
troszke ciut za malo o sprzecie i o sieci,a le to chyba wszystkie gazety stawiaja na boku

Verminus [ Prefekt ]

Chyba na zapowiedz za wczesnie - zwlaszcza, ze nowy nuper (wg. strony wwwi.idg.pl) ma sie ukazac dopiero 10.10.03

red_baron [ pVd ]

a ja znow mowie - gamestar to szajs i inne poza clickiem i cda to tez szajse
a click i cda sa the best!!!!!!!!
pewnie to znow wznieci nowe dyskusje o czasopismach o grach w polsce i pewnie zostane zbluzgany ale i tak zostane przy tych dwoch pozycjach...

30.09.2003

17:24

[129]

Hebron [ _)V(_CaRboN ]

red_baron --> a ja uważam, ze czereśnie są 100x lepsze od wiśni ! Pewnie to znow wznieci nowe dyskusje na temat wyższości jednego owoca nad drugim, ale i tak pozostane przy swoim.......

Powracając do tematu :)
Ja pewnie Gamestara nie kupie bo mam ważniejsze wydatki ( ehhh...te wszystkie 18-stki :) ), ale gdybym miał $ to bym z pewnością kupił. Świetny film, dobre gry, czasopismo samo w sobie - to rzeczy które przemawiają za jego kupnem :). Pierwszy numer GS który kupiłem miał numer 05. W wakacje gdzie byłem nudziłem sie strasznie, a ze w kiosku wasze pismo zauważyłem to jawnie sobie myśle, ze "nadgryze " je troche i kupie :). I normalnie musze powiedziec ze gazetka podobała mi sie bardzo. Nie chce mi sie zadnych wad ani zalet wymieniać ( czas mnie nagli :) ), ale szczerze powiem ze mi sie podobało :) ( chodz jakoś tak za duzo literówek było...popracujcie nad tym :] )

Moze ktoś może mi pożyczyć $ na nowy numer GS ?:)

HuntERjf [ Konsul ]

Red Baron napisał ==>
"a ja znow mowie - gamestar to szajs i inne poza clickiem i cda to tez szajse
a click i cda sa the best!!!!!!!! pewnie to znow wznieci nowe dyskusje o czasopismach o grach w polsce i pewnie zostane zbluzgany ale i tak zostane przy tych dwoch pozycjach..."

Wiesz co takie puste gadanie że coś jest od czegoś gorsze jets bezsensu. Podałbyś lepiej jakieś argumenty. Nie twierdze że CDA jest dużo gorsze od GameStara bo mi sie też w miare podoba. Gorzej z tym Clickiem. Uważam że jest to najgorsze razem z KŚG i Playem pismo. Ale oczywiście Ty możesz myśleć inaczej i to twoja opinia..
Lecz niestety wysuwając taką opinie zaliczasz sie do znacznej mniejszości, czyli większe prawdopodobieństwo racji mam ja :)
A już ci mówie czemu GS jest lepsze od Clicka:
Lepsze teksty, lepsza zawartośc merytoryczna,fajniejsze działy, super płytki... clicka to za darmo bym nie chciał, ale to tylko moja opinia więc wielu ludzi może mieć inną :D

30.09.2003

20:50

[131]

Lucas_the_Great [ Centurion ]

Dobra, postawiony pod sciana odpowiadam:
>"Myśliwce nurkujące Iliuszyna" - LOL :)
Moze nie az tyle powodow do radosci, choc cios w miare celny, bo to od Ilow w sumie zaczelo sie pojecie samolotow szturmowych - ale jest to pozniejsze nazewnictwo. Tak czy inaczej, gratuluje czujnosci.
>Mnie zaś w tej samej bodajże recenzji ("Blitzkrieg"?) rozśmieszyła pretensja do Amerykanów za nazwanie >bombowca "Liberator"... A jak go mieli nazwać? "Horrific Manslayer of Doom"?
Po prostu zazartowalem z maniery USA, ktora czesto kaze dumnie i patetycznie nazywac modele broni - "Liberator" oczywiscie mial wyzwalac od Niemcow, ale przy okazji skutecznie wyzwalal od zycia, no i tyle... o co ten szum?
>Na usprawiedliwienie autora można by powiedzieć, że zasadniczo jest specem od fantastyki i RPG... Tak Lucas, to >zdaje się do ciebie piję :)
Heh, zdemaskowany zostalem, ze z RPG mam sporo wspolnego, sam to zreszta sobie kiedys zrobilem na lamach GS :)
Ale akurat co do II Wojny Swiatowej - sklada sie tak, ze przez lata byl to moj konik i tak pozostalo na starosc :)

Oberwalo mi sie w sumie slusznie, nigdy wiecej zartow pod screenami... potem co prawda ktos powie, ze sztywniak ze mnie, ale wiadomo bedzie, czyja to zasluga, prawda Long? :P

el f [ RONIN-SARMATA ]

Lucas_the_Great

Tak jeszcze w kwestii tych nieszczęsnych samolotów...

Liberatory na screenie są nieprawidłowo oznaczonę - Amerykanie nie malowali gwiazd na obu skrzydłach

Iły - mnie chodziło generalnie o określenie "myśliwiec nurkujący" - czegoś takiego po prostu nie było... a raziło mnie to określenie tym bardziej że pozostały tekst świadczył o znajomości tematu...

mos_def [ Generaďż˝ ]

hehehe apropo tego mysliwca, to mi sie przypomina jak kiedys mlodsza siostra kupila sobie klicka, no i jakos tak wyszlo ze tez zabralem sie do czytania tego rarytasu polskich magazynow komputerowych ale powiem szczerze ze bylo warto ! dla tego jednego tekstu ktory znalazlem w recenzji jednej z gier, a szlo to mnij wiecej ta ( z pamieci ) :
"....akcja gry rozgrywa sie w hipotetycznym swiecie, gdzie ZSRR wygralo II Wojne Swiatowa..."

dziekuje, nie mam wiecej pytan...;P

sYs|yavor [ Generaďż˝ ]

Gdybys Ty wiedzial, ile tego typu durnot idzie kazdego miesiaca w roznych czasopismach... Pletwy by Ci opadly.... W zasadzie na palcach jednej reki mozna policzyc czasopisma, w ktorych takie bledy sie nie zdarzaja. Z korekta jest bowiem jeszcze gorzej niz z redaktorami... i nawet nie pije tu tylko do branzy czasopism o grach...

01.10.2003

11:43

[135]

Long [ Generaďż˝ ]

Lucas_the_Great --> Lucas! Ty żyjesz! A wszyscy widzieli jak cię w "Dwóch Wieżach" orkowie ubili! Wreszcie wyciągnąłem cię na światło dzienne :) I nie żołądkuj się - ja cię usprawiedliwiam, a ty się sam przyznajesz - no jak to tak...
BTW: pozdrowienia z Wrocławia dla ciebie i Traszki :)

mos_def [ Generaďż˝ ]

hehe no nie spieram sie ze sa, ale ja z pismami takowymi nie mam kontaktu a jak kiedys mialem ( era bez internetu )
to nie przypominam sobie zebym az takie rodzynki znajdowal !:P

02.10.2003

16:25

[137]

HuntERjf [ Konsul ]

Hmm nie wiem czemu zawsze tyle ludzi czepia sie drobnych buraczków. Ja czytając GSa nigdy nie zwróciłem uwagi na żaden błąd ( a wiem że kilka ich było) Musze chyba uważniej zacząć czytać teksty.
Fajnie by było żeby pojawił sie kiedyś jakiś artykuło grze America Army bo jest zawalista i darmowa a dużo osób o niej nie wie. Warto by było uczynić ją popularniejszą :D
Poza tym ciągle czekam na zapowiedz nowego numerka :))))