tomirek [ ]
Czy Święty Mikołaj istnieje??????
Święta już za pasem, ale czy ktoś z Was widział prawdziwego Św. Mikołaja????????
kami [ malutkie maleństwo ]
Ja co prawda nie widzialam ale wierze, to tak jak z UFO ;)))
Elesshar [ Legionista ]
Ja go jeszcze nie widzialem, ale jak go gdzies spotkasz to daj mi cynk;-)) Pamietam ze w jednym z grudniowych Secretów(chyba zeszlorocznym) pisalii ze Św. Mikolaj nie zyje, smutne;-))
pacou [ Centurion ]
jak najbardziej. wczoraj bylismy razem na piwie
Rzuczek [ Pretorianin ]
Oczywiście że już Mikołaj nie żyje ale JEST święty od jakiegoś czasu, więc istnieje:-))))))))
Elesshar [ Legionista ]
Co to za Mikolaj ktory pije piwo i to w post, pacou zostales oszukany, ten dudek pewnie tylko udawal prawdziwego mikolaja. Taylko nie mow ze jeszcze ty stawiales, bo Mikolaj sie splukal na prezenty;-))) A tak wogole to kot go beatyfikowal.
Tomuslaw [ Konsul ]
Hehe ja widzialem Mikolaja, jak wchodzil na dach mojego bloku ;))) A jesli chodzi o to piwo i Mikolaja, to mpozna wierzyc temu, ale czy ktos mi uwierzy, ze zobaczylem jak pije ... COOLERA???? ;))))
wysiu [ ]
A jakiego Mikolaja widzieliscie? Tego prawdziwego - biskupa? Czy tego przerosnietego krasnala z reklamy Coca-Coli?;)))
Bratek [ Pretorianin ]
Znamy 300.000 gatunków ssaków - ale nie ma wśród nich ani jednej odmiany latającego renifera. Na Ziemi żyje około 2 mdl. dzieci. Odliczywszy nawet dzieci muzułmanów, buddystów, wyznawców hinduizmu, itd., które nie oczekują jego wizyty, daje to około 378 mln dzieci do obsłużenia w ciągu jednej nocy. Zakładając że przeciętna rodzina liczy 2,5 dziecka (wg. statystyki) daje to około 150 mln domów do odwiedzenia. Co z tego wynika - zaraz zobaczymy. Uwzględniwszy, że Boże Narodzenie trwa 31 godzin (biorąc pod uwagę zysk wynikający ze zmian stref czasowych przy podróży ze wschodu na zachód) daje to około 822.6 wizyty w domu na sekundę. W tym czasie Mikołaj musi zeskoczyć z sań, wpaść przez komin, położyć prezent pod choinką, powiedzieć parę razy "ho ho ho", wrócić przez komin, wskoczyć na sanie, wystartować, dolecieć do następnego domu. Wedle kalkulacji daje to około 150.000.000 km do przebycia w ciągu nocy. W efekcie sanie Mikołaja musiałyby być 3.000 razy szybsze od dźwięku, by przebyć ten dystans w czasie 31 godzin (czyli wyciągać około 50 km/s). Tymczasem typowy renifer rozwija nie więcej niż 30 km/h. Brak danych dotyczących szybkości latających reniferów. Ładowność sań. Zakładając, że przeciętny prezent waży około 1 kg, sanie musiałyby mieć ładowność supertankowca (ok. 321.000 ton). Tymczasem zwykły renifer ma 'uciąg' rzędu 600 kg. Zakładając, że renifery latające mają większy udźwig - to i tak potrzeba co najmniej 200.000 reniferów. Statek o masie rzędu 320.000 ton, poruszający się z prędkością 50 km/s spaliłby się w atmosferze ziemi - chyba, że renifery są w stanie wypocić w ciągu sekundy energię rzędu 14.2 kwintylionów dżuli. Nie wspominając już o ogromnych turbulencjach powietrza i tzw. sonic boom (efekcie przekroczenia bariery dźwięku), których nikt nigdy nie zaobserwował. Wedle naszych obliczeń, taki pojazd powinien wyparować w ciągu 0,00426 sekundy od momentu startu. Dodatkowo Mikołaj podlegałby zabójczemu przeciążeniu (przy starcie) rzędu 17.500 g. Zakładając, że Mikołaj waży około 125 kg, to przy takim przeciążeniu jego ciało ważyłoby ok. 2.150.000 kg.
Tofu [ Zrzędołak ]
A mnie sie przypomina pewna anegdotka, ktora przeczytalem kiedys w gazecie... Coreczka mowi do mamy - "Mamusiu, dzieci w przedszkolu mowily, ze Swiety Mikolaj nie istnieje a prezenty tak naprawde roznosi tata ale one sa glupie bo to wcale nie prawda i istnieje, ja wiem ze napewno istnieje !" Mamusia pyta - "A skad mozesz byc taka pewna coreczko - przeciez nie widzialas go nigdy jak dawal Ci prezenty..." Corecza na to - "Ale mamusiu popatrz, przeciez tata juest takim skapcem ze nigdy w zyciu nie kupilby mi takich ladnych prezentow jakie co rroku dostaje od Mikolaja !" :))
NicK [ Smokus Multikillus ]
Zerknij tu:
tomirek [ ]
No to Bratku chyba definitywnie ukazałeś nam, że Św. M można włożyć między bajki buuuuuuu :((((
Ponczek [ Generaďż˝ ]
A właśnie, że Święty Mikołaj istnieje!!!!!!! I wiecie??? Znam go osobiście!!! To mój Tata!!!!! (znalazłem u niego strój :-)))))))))))))))))))))))))))
Fergli [ Konsul ]
Ej no co wy nie wiecie że mikołaj jest magiczny i żę żadne prawa fizyki na niego nie działajomi on omże wszystko zrobić?
Fergli [ Konsul ]
eee sory ale mi siem 2 razy klikło i 2 posty siem dodały :-(
Barnaba [ Centurion ]
No pewnie, ze Mikołaj istnieje, tylko że tak naprawde jest kobietą i nazywa się Mikołajka ( stad Mikołajki)...
Elesshar [ Legionista ]
Dobra to juz mniej co nieco o Mkiolaju wiemy: Podsumujmy -jest swietym -chodzi do pubow i pije piwo (prawdopodobnie Coolera) -podruzuje saniami w czasie z kalifornijskimi reniferami(czyli lamie prawa fizyki) -mial byc dziewczynka, ale Maksiu z Seksmisji dolozyl swoje dwa gorsze, a raczej plemniki i wyszedl chopiec, a poniewaz mial sie nazywac Mikolajka, to teraz nazywa sie Mikolaj, a ze by upamientic tamto zdarzenie powstalo swieto Mikolajki. A co wiecie io przyboczneych pomocnikachi Mikolaja, czyli skrzatach czy one istnieja, he? ] Ktos cos o nich wie?
dragon1410 [ Centurion ]
Niema mikołaj bo jakby był to bym coś dostał w tym roku- byłem grzeczny. :) Nawet przepraszam nie usłyszałem od niego. Jestem obrażony. :)