GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 1092

08.07.2003
16:05
smile
[1]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 1092

Witamy w naszych skromnych progach :-)

Bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujących non-stop, ale po godzinach obsługa we własnym zakresie]. Gościmy zbłąkanych, gdy tylko poczują, że na innych wątkach jest chwilowo podejrzanie cicho albo podejrzanie głośno. Za barem Holgan, Astrea (która okazała się doskonale nadawać do tej pracy i została postawiona za barem przez Szamana; należy także nadmienić, ze jest ona jedynym w swoim rodzaju Kryształowym Duszkiem i zgodziła się kolaborować z liczem Szamanem i służyć mu za kryształową kulę przepowiadającą przyszłość) i Szaman (uwaga: Szaman ma zawsze rację, nie może inaczej być!) mieszają magiczne drinki, Magini kręci się po sali, ale ostatnio bardzo rzadko wpada pochłonięta obowiązkami przy nowej klientce Karczmy (przewiduje jednak, że wkrótce sytuacja się unormuje i do lokalu wstawimy kołyskę ;-), MarCamper pilnuje porządku gwarantując bezpieczny odpoczynek, eros w kuchni miesza ... w kotle (na czas jakiś obowiązki jego przejął Mac, czym zaskarbił sobie wdzięczność tak gości jak i obsługi, która martwić zaczynała się faktem przedłużającego się urlopu erosa) i rothon - na zapleczu dba o interes oraz dokarmia świnkę, którą kiedyś przyniósł w darze. W takim miejscu jak to nikogo zdziwić nie może obecność anioła. Ten nasz Anioł z Naderwanym Skrzydłem, jest o tyle wyjątkowy, że wiemy wszyscy, iż nie doje, nie dopije a będzie się interesował. AnankE wpada wieczorkiem, puka w szybkę i pije adamusowego grzańca, mi5aser - etatowy stały klient, ostatnio rozgląda się nerwowo wyczekując na moment kiedy trzeba zmienić numerację i opowiada o EverQuest. Adamus płaci za drinki wierszami sam przynosząc najlepsze alkohole świata i przygotowując doskonałego grzańca dla zziębniętych, a Gambit przynosi ze sobą świeczkę i koronkową chusteczkę. Zajmuje się także kominkiem, przed którym wygrzewa się z wyrazem błogostanu na twarzy Tygrysek, co jakiś czas zerkając jednak nerwowo na mi5asera, gdyż ten próbuje go uprzedzić przy zmianie numeracji w przerwach pomiędzy swoimi powieściami. Pellaeon dba o czystość, kontrolując z sanepidowską dokładnością wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery (ale nie dane mu jest zaznać spokoju od służby we Flocie z powodu Yoghurta, który regularnie raportuje mu o sytuacji w walce z Rebeliantami i aktualizuje Imperialną stronę Holonetową):-). Nick Grzecha sugeruje różne grzechy, ale osobnik ten wsławił się szczególnym upodobaniem do numeracji rzymskiej i c(_) ;-) Odwiedza nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczącej naszej Karczmy "a może to też mam rozpieprzyć?!?" umieściliśmy go w stopce papieru firmowego. Teraz doczekaliśmy się - powrócił do nas z wojska na białym koniu. Attyla, mnich pochodzący ponoć od smoka, przechodząc wstępuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstać i wyjść :). Tofu ponownie opuścił nas i udał się do Japonii, skąd, jak obiecują sobie wszyscy, przywiezie nam furę egzotycznych prezentów (nie tylko herbatę ;)!!! Można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno. Ostatnio mamy nowego dostawcę szmuglowanego piwa - Mr.JackSmitha, który zaczął też parać się pracą barmana i jest w tym debeściarski :-) Wieczorami lub nocą przychodzi Kerever cierpiący na bezsenność, odkąd po raz pierwszy odwiedził Sosarię. Śni o tej krainie na jawie. Wieczory i noce to też ulubione pory gnoma Desera, który wpada na piwo zawsze z nieodłącznym worem pełnym artefaktycznych artefaktów (ale nie posiada największego skarbu naszego barmana - samonapełniającego się kufelka +5 ;). Rankiem zjawia się krasnolud Kastore, znany Zabójca Trolli, przychodzi opowiadać o swych wyprawach i walkach stoczonych rzeczywiście lub jedynie zmyślonych. Nemeda gdzieś tu się czai w mrocznym kątku, szukasz magii nekromanckiej, wypowiedz jej imię a pojawi się od razu. Jest także Shadowmage, który z uporem godnym lepszej sprawy czatuje na to, żeby być pierwszym i gotów jest się z każdym pojedynkować na Fireball`e... ;-) NicK próbuje w przybudówce zorganizować gorzelnię - zamarzyło mu się piwo własnej produkcji. Ostatnio zaniedbał trochę warzenie piwa, poswiecając swoją uwage Duszkowi, którą za obopólną zgodą usidlił i zaprowadził przed ołtarz (gwoli ścisłości to nie jest pewne, kto kogo gdzie zapędził, ale tak to w opowieściach bywa, że cny rycerz damę serca swego przed ołtarz prowadzi, a nie odwrotnie... ;))). Yosiaczek wsławiła się tym, że w ogniu dyskusji postanowiła zademonstrować swoje zdecydowanie i użyła czołgu (pożyczonego od Admirała Pellaeona) jako argumentu i wjechała do Karczmy przez... ścianę, co zmusiło obsługę do jej późniejszego magicznego odbudowania... [ściany, nie Yosiaczka] :-) Cóż, poza tym łączy ją trochę niejasny związek z porucznikiem Yoghurtem ;-) AQA natomiast uczy się od Admirała Pellaeona za niebiańsko wysokie stawki (ale w końcu sam Wielki Admirał udziela korepetycji... ;)) obsługi Generatora Czasoprzestrzennego, co może mieć dla naszej Karczmy wiekopomne konsekwencje... :-). Zdarzają się także historie jak z telenoweli, czego przykładem jest Pijus, który podejrzewa (z bliżej nie skonkretyzowanych powodów), że jest dawno zaginionym bratem Szamana (o czym ten oczywiście nic nie wie i wszystkiego się wypiera... ;)). Pojawił się także w naszej Karczmie silny desant z Wielkiego Miasta Portowego Północy, wśród którego wyróżnia sie Rogue, będąca, co wiedzą dobrze poinformowani, blisko związana z Gambitem... Obok wejścia stanął słynny sprzedawca kiełbasek w bułce Dibbler - zachwala swój towar Gardło Sobię Podrzynając ceną. Nikt jednak nie próbuje jego kiełbasek dwukrotnie - świadczy to o roztropności miejscowej klienteli. Z tamtych regionów przybywają czasem Pasterka i Kane: Dzicy Barbarzyńcy z Dalekiej Północy, siedzą i popijają grog zrobiony według przepisu Mamy Muminka, siejąc przy tym ogólny zamęt i spustoszenie w karczmiennych zapasach...
Z innego wielkiego miasta północy przybywa wielki spec od Half-life`a i Fallout`a imć Lechiander (zwieksza się w ten sposób znacząco nasz karczmiany potencjał wszechwiedzy... ;)
Jako że Karczma miejscem jest niezwykłym, niezwykłe są w niej także i najzwyklejsze zdawałoby się przedmioty. Ale w błędzie jest ten, kto tak będzie myslał - nawet nasze szafy maja swoje sekrety... Z takiej wlasnie szafy (należacej nota bene do Holgan) wynurza sie regularnie Puynny (z tego co udało się ustalić, jest to chyba skutek zabawy generatorem Generatorem CZasoprzestrzennym przez AQA... :)
Z żadnej szafy, ani innego wymiaru nie pochodzi Piotrasq, ale za to on sam przyprowadził do nas razu pewnego niezwykłego gościa: słonika koloru seledynowego, który od razu stał się nasza karczmianę tajemnicą...
Widziano tutaj nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza -jesteśmy znani z dyskrecji :-)

W sezonie jesienno-zimowym podajemy wszystkim zziębniętym grzańce najróżniejszego sortu i w dowolnych ilościach (bardzo potrzebującym i bardzo zasłużonym nawet za przysłowiowe "Dziękuję" ;-) Poza tym na pięterku można spędzić noc - oddano właśnie do użytku wyremontowane pokoiki (które, należy dodać, zimą są dobrze ogrzewane, a latem klimatyzowane) . "Więc niech umierają słowa nasze - na to są, przez to są."

[Bar jest ciemny; kilka postaci siedzi przy kontuarze pijąc w milczeniu; nie mówiąc do siebie i nie patrząc na siebie trwają w cichym porozumieniu ludzi uprawiających rozpustę i oddających się nałogowi, a barman o twarzy apostoła rozumiejącego słabość ludzkiej natury stoi w półcieniu brzęcząc kostkami lodu i porusza się bezszelestnie z jednego końca baru na drugi niby bóg niegodziwości, wyposażony przez naturę w twarz ascety]

Poprzednia część:

08.07.2003
16:09
smile
[2]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Dla porzadku ustawiam knajpe we wlasciwej kolejnosci :-)

08.07.2003
16:19
smile
[3]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

K@mil--> Oto link do knajpy numer 1. Powstala w czasach zamierzchlych i malo kto juz pamieta, ze kiedys karczma to nie byla "Karczma" :-DD
Potem stopniowo dochodzili ludzie, powstal wstepniak, ktory z czasem roztyl sie do rozmiarow dzisiejszych. Niektorzy ludzie odeszli, jedni w slawie inni w nieslawie, w kazdym razie jakos ten balagan sie ciagnie, choc klimaty zmienialy sie jak pory roku.
Przed karczma, byly jeszcze inne watki tzw. przedkarczmowe, o slawetnych tytulach "Pokonanemu za pomnik grobowy..." albo "Zatem wypada wziac pelna dluga lyzke." itd.
Jako pierwsi na GO zorganizowalismy spotkanie w realu, jako pierwsi zalozylismy karczme i jako pierwso okrzyknieci zostalismy golowa czernia, statsiarzami i spamerami :-DDD
I tak to wyglada w telegraficznym skrocie :-))

08.07.2003
16:31
smile
[4]

lizard [ Generaďż˝ ]

trzykawki qrna w tej wawie obco wyalie ..ten tego do dupy ale fabryka pracuje kasa placi chyba nie mozna narzekac no chyba ze na lata kasjerki moglaby byc z 20 lat mlodsza ahahaha

08.07.2003
17:04
smile
[5]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Jaszczurze -- a browce w jakiej cenie?
-- jakieś nowe stewki?
o mieszkaniu już słyszałem (wrocławskie wiewióry mi donosły)!
A w ogóle, panie, to na czym tam, na końcu świata, latają? Przecież to przekracza zasięg przeciętnego pterodaktyla!

08.07.2003
17:56
smile
[6]

Deser [ neurodeser ]

rothon - gratulacje :) Nawet moim starczym umysłem nie jestem w stanie sobie przypomniec kiedy zakladałeś ostatnio ;)

lizard - browca, browca i lecimy :))) Inaczej nie polecę :D "Patrzcie jak się lata gdy dupsko jest wolne od bata" :DDD

TrzyKawki - jakie wiewióry ? Budyń z łaski swojej :D

08.07.2003
17:58
smile
[7]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Deser--> Bo ostatnio ciezko mi bylo sie dopchac. Wiekowy jestem, nie ta werwa co kiedys hehehehe

08.07.2003
18:05
smile
[8]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

A jeszcze dla badaczy karczm powiem moja ulubiona historie o koncowce wstepniaka, tej zaczynajacej sie [Bar jest ciemny...]
Otoz na pierwszym zjezdzie karczmowym w miescie Gdansku, wzialem ze soba do czytania w pociagu wspaniala ksiazeczke Marka Hłaski pt. "Palcie ryż każdego dnia". Kiedy w niedziele, drugiego dnia rano wstalem i zobaczylem Szamana na korytarzu mialem swiezo w pamieci jeden z fragmentow tego dziela. Od razu skojarzyl mi sie z Szamanem - barmanem i zapowiedzialem, ze we wstepniaku bedzie. No i jest. Od sierpnia anno 2001. I to wlasnie opis Szamana :-)))
Inne teksty wstepniaka nastepnym razem omowie, jak beda pytania :-)))

08.07.2003
18:11
smile
[9]

Zofia [ Generaďż˝ ]

Rothon ----dzięki za omówienie a możesz powiedzieć ,jak i kiedy znalazł się tam Tygrysek

08.07.2003
18:14
smile
[10]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Zofia--> Bedzie mi troche trudno, bo bylo to w czasie, gdy mialem tak zwany okres ultimowy. Przemykalem sie na forum tylko do watku o UO, karczme zaniedbujac kompletnie (jak Szaman teraz z NWN hahaha). Kiedy juz powrocilem z Sosarii, Tygrysiasty juz tu byl. Sadze, ze Holgan moze nam pomoc. PIlnowala przybytku podczas wszystkich burz i zakretow historii. Zapytamy :-))

08.07.2003
18:17
smile
[11]

Zofia [ Generaďż˝ ]

Rothon ---->ok no właśnie Szamana to prawie tu nie ma
Piotrasq też gdzieś sie ulotnił

08.07.2003
18:19
smile
[12]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Zofia--> Piotrasq jest na urlopie nad Baltykiem. W Mielnie.
A Szaman z AnankE namietnie udzielaja sie w NWN. Tak czasem bywa :-)) BTW, niedlugo do nich dolacze, ale o tym szaaaaaa ;-)

08.07.2003
18:20
[13]

Deser [ neurodeser ]

Zofia - dzień dobry :)

rothon - a jak Tobie z tym NWN poszło? Pamietam, ze do singla się zabierałeś (albo pamięć już nie ta... ale jednak)
Ja bym sobie chętnie pograł ale komp wymięka :/

08.07.2003
18:22
smile
[14]

Zofia [ Generaďż˝ ]

Rothon --->całkiem zapomniałam ,że zaczął się sezon urlopowy, a to dlatego ,że ja mam urlop
dopiero od 21 lipca ,ale za to cały miesiąc

08.07.2003
18:24
smile
[15]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Deser--> Singiel jest nudny, ale podobno multi bije na glowe jakies Ultimy itd. Dzis jeden heretyk stamtad mnie przekabacil i zaczynam grac po sieci.
A co do wymagan: leci na Duronie 700, Radeonie 7500Pro i 64 Mb RAMu. Sprawdzalem i lata bez zarzutu. Do sieci dokladam tylko troche RAMu o reszte sie nie martwiac.

08.07.2003
18:25
smile
[16]

Zofia [ Generaďż˝ ]

Deser --->witam i o zdrowie rodzinki pytam
o ułożyłam rymowankę

08.07.2003
18:25
smile
[17]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Zofia--> Gratuluje! Ja na urlop ide we wrzesniu (jak dobrze pojdzie hahaha) ;-)

08.07.2003
18:28
smile
[18]

Zofia [ Generaďż˝ ]

Rothon --->tak to już jest ,że wszyscy razem nie mogą iść wypoczywać ,bo co by się to działo

08.07.2003
18:31
smile
[19]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Zofia--> A wlasnie. Ludzi porozpuszczalem, a sam kabaretu pilnuje. Niech i tak bedzie :-)))

08.07.2003
18:31
[20]

Deser [ neurodeser ]

Zofia - zdrowie super :) Chłopaki wrócili opaleni (mam nadzieję, ze nie jakimś świństwem ;))) a młodszy strzelił w górę, że aż go nie poznaję ;) Co do koleżanki to się nie wypowiadam :)

rothon - singiel faktycznie, troszkę pograłem i poszedłem wyżywać się w IWD II :) W multi próbowałem ale... wywalało mnie co chwilkę :( Mam niestety 466, 32 MB Riva i modem więc rozumiem . Szkoda tylko oryginału, który kurzy się na półce :/ Ale może jak założą mi nowy net od września :)

08.07.2003
18:35
smile
[21]

Zofia [ Generaďż˝ ]





Rothon --->u nas jest tak samo ,idziemy po kolei ,bo dzieciarnie trzeba gdzieśprzechować,
jak rodzice pracują,
ale mi się rozjechało

08.07.2003
18:37
smile
[22]

Zofia [ Generaďż˝ ]

Deser --->a można wiedzieć gdzie ich wysłałeś, że było słoneczko

08.07.2003
18:39
smile
[23]

Deser [ neurodeser ]

Zofia - byli dwatygodnie w Pobierowie, podobno przez tydzień była pogoda :)

08.07.2003
18:40
smile
[24]

K@mil [ Wirnik ]

Rothon ====> Dziękuje :-D

Witam wszystkim, wróciłem wreszcie :)

PS. Pogoda coraz ładniejsza :)

08.07.2003
18:41
smile
[25]

Zofia [ Generaďż˝ ]

Deser ---->świetnie nad morzem,może uda mi się pojechać w tym roku,
uwielbiam morze

08.07.2003
18:43
[26]

Deser [ neurodeser ]

Ja nie byłem nigdzie :/ I nie zapowiada się abym gdziekolwiek wybył w najblizszym czasie.

08.07.2003
18:45
smile
[27]

Deser [ neurodeser ]

Zmykam na rower :)
Tymczasem

08.07.2003
18:46
smile
[28]

Zofia [ Generaďż˝ ]

Deser ---->to nie dobrze ,każdy musi trochę odpocząć ,po całorocznych trudach
Kamil ---->a u nas się pogoda psuje, zakupy się udały

08.07.2003
18:46
smile
[29]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

K@mil--> Bardzo prosze. Jakby cos o forum GO to pytaj, wiekszosc stad zakladal nicki na poczatku forum. Pamieta sie 'Afere Tajfuna', Panchovie, Dżichada, wojny przerozne, powstawanie kategorii, poczatki czata, serwer ultimowy GryOnline, Pretorian i szal na Dragon Courta. Same ciekawe sprawy :-DDD

08.07.2003
18:50
smile
[30]

K@mil [ Wirnik ]

Zofia ====> Nie bardzo :-/

Rothon ===> Co to jest ta "'Afere Tajfuna', Panchovie, Dżichada, wojny przerozne, Pretorian, Dragon Court szał" ?? Na czym to polegało ?? :)

Desr ====> Szerokiej drogi, gumowych drzew :)

08.07.2003
18:51
smile
[31]

K@mil [ Wirnik ]

Desr = Deser

Zgubiłęm e :)

08.07.2003
18:55
smile
[32]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Oooo K@mil, kazda z tych rzeczy to temat na odrebna opowiesc :-)) Powiem tylko, ze mnie forum GO chyba na zawsze bedzie sie z tym kojarzyc. No i z massca :-)))
Kiedys to opowiem wszystko jak posidzisz z nami troche, teraz dlugo by gadac. A tak BTW, to 'Afera Tajfuna' stala sie poniekad przyczynkiem powstania Karczmy :-))) Prwada Mag? ;-)

08.07.2003
18:57
smile
[33]

K@mil [ Wirnik ]

Rothon ====> Czyli może z tego powstać taka wieloodcinkowa opowieść ;-) Rozumiem :) To weź mi streść choć tą "afere Tajfuna" :) Ten Tajfun to jakiś były GOLas ?? ;-)

08.07.2003
18:59
smile
[34]

Zofia [ Generaďż˝ ]

Aja sobie grzecznie poczytam ,bo też jestem ciekawa

08.07.2003
19:04
[35]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Juz mowie, choc nie bylem na Tajfunie, ale moze bywalcy tegoz wybacza mi i pozwola opowiedziec. Bylo tak...

08.07.2003
19:06
smile
[36]

K@mil [ Wirnik ]

Zofia ====> Zainteresowana numer 2 :)

Rothon ==> Słuchamy, słuchamy :)

08.07.2003
19:09
smile
[37]

Zofia [ Generaďż˝ ]

Rothon --->nie rób nam tego czekamy

08.07.2003
19:10
[38]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Kiedy wydano w Polsce Baldurs Gate, znalazla sie grupa ludzi fanatycznie wrecz zakochanych w tej grze. Byli wsrod nich Magini, Attyla, Szaman, pewnie Yarr Nieobliczalny (nieobecny od 1,5 roku na sieci), moze Alver Gnom (pewnosci nie mam) i wielu. Pisali sobie o BG na forum zwanym "Tajfun". Z czasem poznawszy sie lepiej zaczeli gadac takze o innych sprawach, takie pogaduchy sobie urzadzajac. Nikt ich nie gonil, nikt nie krytykowal i nie przeszkadzal. Tak powstala grupa netowych przyjaciol, polaczonych poczatkowo BG, potem juz i innymi sprawami, rzeczami, historiami...
Rynek jednak pokazal, ze "Tajfun' nie jest wieczny i forum zlikwidowano. Byl poczatek roku panskiego 2001.
Grupa, chcac dalej utrzymywac kontakt zaczela szukac nowego lokum...

08.07.2003
19:12
smile
[39]

K@mil [ Wirnik ]

Czyli krótko mówiąc "afera Tajfuna" polegała na tym że grupka osób przeniosła się na GOLa i urządziła tu karczme ??

08.07.2003
19:13
smile
[40]

Zofia [ Generaďż˝ ]

z ust mi to wyjąłeś

08.07.2003
19:15
smile
[41]

K@mil [ Wirnik ]

Ale cicho, to jeszcze nie koniec !! Rothon zakończył posta trzykropkiem i nie wkleił żółtej mordy :)

08.07.2003
19:15
[42]

Astrea [ Genius Loci ]

Fiu, fiu... Rothon zagaja o historii - posiedzę wiec i posłucham :-)

08.07.2003
19:18
smile
[43]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Przypadkiem, chyba Magini natrafila na raczkujace wtedy forum Gry Online. Opowiedziala wszystkim o tym fakcie i przeniesli sie tutaj. Przeniesli sie i rozpoczeli dalej swoje bajania, w watkach z podtytulami "Ku pamieci Tajfuna".
Sielanka jednak nie trwala dlugo. zaraz znalazla sie grupa uczestnikow, ktorzy zaczeli krytykowac ostro rozmowy 'nie o grach'. Rozpoczely sie spory doktrynalne, dyskusje o tym, co oni tu wyczyniaja, propozycje izolacji.
Bdac wtedy mlodym adeptem Dragon Court zaobserwowalem cala przepychanke i jakos odruchowo poczulem sympatie do ludzi lubiacych sie, polaczonych wspolna pasja, otwartych na wszystkich z zewnatrz.
I dolaczylem do przepychanek, na trale pozostajac juz w grupie (moge tak myslec Mag?).
Po przeroznych perturbacjach i dialogach, po dlugich watkach o sensie pisania nie o grach na forum o grach utworzono dla takich odmiencow kategorie 'pogaduchy', ktora na blisko dwa nastepne lata miala pozostac siedziba watkow, gdzie gadalo sie na tematy okologrowe. Niedlugo potem miala urodzic sie karczma. Ale ani wlodzrze GO, ani opozycja, ani my sami, wtedy jeszcze nie zdawalismy sobie z tego sprawy :-)))

08.07.2003
19:18
smile
[44]

Zofia [ Generaďż˝ ]

Astrea ---



.witaj posłuchamy razem
boże znowu mi się post rozjechał,chyba wzruszyła mnie opowieść

08.07.2003
19:19
[45]

Astrea [ Genius Loci ]

i...? :-)

Co dalej?

----------
Witaj Zosiu

08.07.2003
19:20
smile
[46]

K@mil [ Wirnik ]

I wszyscy żyją długo i szczęśliwie :) Teraz prosze o wyjaśnienie pojęcia "Panchovie" :)

08.07.2003
19:21
smile
[47]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Widzisz Astrea, jako dziad opowiadam historie *smiej sie*

08.07.2003
19:23
smile
[48]

Zofia [ Generaďż˝ ]

Rothon ---->bardzo ciekawie opowiadasz, opowiadaj dalej a my będziemy słuchać

08.07.2003
19:24
smile
[49]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

K@mil--> Panchovia to nick 'Pierwszego Zlego'. O nim i o innych zlych opowiem nastepnym razem. Jak szkockiej sobie przyniose i kogos do pomocy znajdziemy :-)))

08.07.2003
19:24
smile
[50]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Dobry wieczór !

Desr(Deser) -- sorry, niech będzie budyń, a w tenisa grywasz? :))

08.07.2003
19:26
smile
[51]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Zofia--> Haaa, ale zanim naklepie tyle tekstu to czasu troche mija. Przygotuje kiedys gotowe teksty i wtedy wam poopowiadam. Moze w dlugie, zimowe wieczory? Kiedy nikomu nie chce sie wychodzic spod kocyka, a opowiesci z mrokow dziejow powoduja gesia skorke? :-)))

08.07.2003
19:26
smile
[52]

K@mil [ Wirnik ]

Rothon ====> A kto to jest "pierwszy zły" ?? ;-)

TrójKawk ===> Witaj :)

08.07.2003
19:27
smile
[53]

K@mil [ Wirnik ]

Rothon =====> Do zimy karzesz nam czekać ?? Ty sadysto ;-D

08.07.2003
19:29
smile
[54]

Zofia [ Generaďż˝ ]

Rothon --->tak długo mamy czekać,to Tygrys wróci ,i nie pozwoli przesiadywać mi przed kompem

08.07.2003
19:29
smile
[55]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

K@mil--> Pierwszy zly, to pierwszy gosc, ktory dostal bana na IP. Hehehehe, powodowal, ze wlodarze GO dostawali bialej goraczki :-)))
Do zimy moze nie, ale teksty przygotowac trza, nie moze inaczej byc :-))))

08.07.2003
19:31
smile
[56]

K@mil [ Wirnik ]

Zofia =====> Trzeba zacząć zbierać na drugiego kompa ;-)

Rothon ===> A za co i na jak długo ?? :)

08.07.2003
19:33
smile
[57]

Zofia [ Generaďż˝ ]

Kamil ---->masz rację chyba zaczne oszczędzać

08.07.2003
19:34
smile
[58]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

K@mil--> Nie ciagnij mnie za jezyk *smieje sie* Sam lepiej powiedz skad sie u nas wziales? Przeciez jestesmy w podziemiu :-))

08.07.2003
19:36
smile
[59]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Warszawskie wiewiórki też nie słyną z dyskrecji !

08.07.2003
19:36
smile
[60]

K@mil [ Wirnik ]

Zofia ====> Wyśmienity pomysł :-D

Rothon ===> A zaciągnął mnie tu taki jeden (ten sam który jest moim informatorem)... :)

08.07.2003
19:36
smile
[61]

K@mil [ Wirnik ]

TrzyKawki =====> MAsz coś do warszawskich wiewiórek ?? ;-)

08.07.2003
19:37
smile
[62]

Zofia [ Generaďż˝ ]

Ja się chyba domyślam kto to Kamil a może się mylę zobaczymy

08.07.2003
19:38
smile
[63]

Raynor [ Big Man ]

Witam!

Jak to miło jest poczytać o początkach tego forum, jego historiach, teraz to już chyba raczej legendach, gdyż pamiętają o tym nieliczni....

Rothon ===> prosimy o więcej! :-)

Popis moich [znikomych] umiejętności :-)) ===>

08.07.2003
19:39
smile
[64]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Ja tam sie nie domyslam. Za stary jestem, zeby sie w tym polapac :-)

08.07.2003
19:40
smile
[65]

K@mil [ Wirnik ]

Zofia ====> :)

Raynor ===> Śliczne ;-)

Rothon ===>? Więcej opowiadaj :-D

08.07.2003
19:41
smile
[66]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Raynor--> W koncu to nie taka zamierzchla przeszlosc. Zaginela tylko w lawinie rzeczy 'slusznych'. Ale jak widzisz, choc w podziemiu, troche tu pamietamy :-)

08.07.2003
19:43
smile
[67]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Skądże, to bardzo miłe stworzonka, zwłaszcza gdy osiągną wiek dojrzały !

08.07.2003
19:45
[68]

Raynor [ Big Man ]

Rothon ===> no w sumie.. ale cóż ja mogę wiedzieć, skoro jestem tu od niecałego roku.

K@mil ===> nie podlizuj się bo więcej Ci tapetek z twoim nickiem nie zrobię :-D

08.07.2003
19:45
smile
[69]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

K@mil--> Dzis to juz nie wydole, ale kiedys sie pewnie jeszcze na opowiesci nam zbierze. Haaaa, opowiem wam, jak na pierwszym zlocie bylo, kiedy sie przez telefony komorkowe umawialismy, bo nikt nikogo na oczy nie widzial *smiech*
No i moze opowiem, co znaczy 'dmuchac w druga strone' :-)))
Poki co, polecam artykul Magini w Hyde Parku (jak kto historiami karczmy wspanialym jezykiem napisanymi zainteresowny):

08.07.2003
19:46
smile
[70]

Zofia [ Generaďż˝ ]

Rothon --oj nie przesadzaj z tą starością, kiedyś mi coś powiedziałeś o sobie

08.07.2003
19:47
smile
[71]

K@mil [ Wirnik ]

Raynor ====> Dobrze już, dobrze :)

Rothon ====> Będe czekał niecierpliwie ;-)

08.07.2003
19:47
smile
[72]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Raynor--> I Ciebie w tej liczbie mnogiej zawarlem. Kupe czasu zmitrezyles na forum i Ty mnie nie jedno powinienes opowiedziec :-))

08.07.2003
19:48
smile
[73]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Zofia--> Jaaaa powiedzialem cos o sobie? Nie wierze :-)))

08.07.2003
19:53
smile
[74]

Raynor [ Big Man ]

Rothon ===> wiesz, pamięć mam dobrą tak jak umiejętności kulinarne, czyli tylko najważniejsze potrawy :-))) Cóż ja mogę powiedzieć, nic, takich większych historii to nie pamiętam, tak samo jak osiągnięć. No może poza pierwszą częścią WWWAiS gdzie to się dobiło do 1070 postów. To pamiętam bo tam rzekomo wygrałem 2 browarki za 1000 posta :-)))

08.07.2003
19:56
smile
[75]

K@mil [ Wirnik ]

Raynor ===> To ty byłeś tym szczęściarzem ? :-O

PS. Jakby ktoś nie wiedził - Ja, Raynor i Hellcat jesteśmy emigrantami z Wyspy. Zakotwiczyliśmy tutaj bo tam woda stała się niespokojna :)

08.07.2003
19:59
smile
[76]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

No prosze jaki farciarz! O tym nie wiedzialem! :-)))

A co sie w tej warszawskiej wyspie stalo, ze sie tak popierdaczylo?

08.07.2003
20:00
smile
[77]

K@mil [ Wirnik ]

Rothon ====> Jakby to powiedzieć.... Dyskryminacja wiekowa :-/

08.07.2003
20:04
[78]

Raynor [ Big Man ]

K@mil ===> taa, ale o tych browarkach to mogę sobie tylko pomarzyć.

Rothon ===> ignorowanie naszych wypowiedzi ze względu na nasz wiek (ja mam i Hell mamy 17 lat, K@mil chyba 16)

08.07.2003
20:04
smile
[79]

Zofia [ Generaďż˝ ]

Rothon -->powiem Ci kiedyś to nic takiego ,dotyczy to twojej starości

08.07.2003
20:14
smile
[80]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

K@mil, Raynor--> Hmmmm... dziwi mnie to troche. Sam mam prawie 32 lata, zawodowo zajmuje sie controllingiem, czyli jestem raczej konkretnym i hardkorowym ekonomem, kieruje dzialem, w ktorym pracuja ludzie z doktoratami (dokladnie jeden ludz, ale zawsze :-)) ) i jakos nie widze problemu. Moze to byli zli ludzie? Mali umyslem? Studenciaki jakies, ktorym wydaje sie, ze boga za nogi lapia? Dobrze, ze sie nie przejmujecie ;-)

08.07.2003
20:21
smile
[81]

Raynor [ Big Man ]

Rothon ===> prejmować się ? Czym? Przecież nie jestem od nich uzależniony :-)) Większość z nich to byli właśnie studenci.

08.07.2003
20:22
smile
[82]

K@mil [ Wirnik ]

Raynor ====> Ja mam 15 :)

Hell ma 17 ?? Myślałem że ma 15 :-D

Rothon ====> Dzięki :-)

PS. Zdradziełeś sie co do wieku ;-)

08.07.2003
20:23
smile
[83]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Raynor--> Aaaa, i wszystko jasne. Posiedza rok na bezrobociu inaczej beda gadac *smieje sie*

08.07.2003
20:23
smile
[84]

K@mil [ Wirnik ]

A swojadrogą czy oprócz nas emigrantów ma tu ktoś poniżej 18 lat ??

08.07.2003
20:24
smile
[85]

K@mil [ Wirnik ]

Raynor, Rothon ====> Dobrze gadacie, dajcie se wódki :-D

08.07.2003
20:24
smile
[86]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

K@mil--> To raczej w knajpie zadna tajemnica. Wszyscy to wiedza. Tyle, ze mezczyzna podobo ma tyle lat, na ile sie czuje. Ja czuje sie na 80 hehehehehehe

08.07.2003
20:26
smile
[87]

K@mil [ Wirnik ]

Rothon ====> To jest tu ktoś poniżej 18 ?? A może ja jestem najmłodszy ?? ;-)

08.07.2003
20:26
smile
[88]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

K@mil--> Chyba ciezko bedzie. Kuzi czasem zaglada, chyba mam mniej, a tak to srednia deko wyzsza :-))))

08.07.2003
20:28
smile
[89]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Ale tak BTW K@mil to nie przerazaj sie, techniki P2P, gry massive multiplayer, rozgrywki FPP po lanie, nowosci w swiecie FPP, TPP, cRPG itd. to zadne arkana. Spoko mozesz nawijac ;-)

08.07.2003
20:32
smile
[90]

Zofia [ Generaďż˝ ]

no to chyba ja tu jestam najstarsza, ale czuje się na 20

08.07.2003
20:32
smile
[91]

K@mil [ Wirnik ]

Rothon ===> Dzięki :-D

Ide na kolacje.

08.07.2003
20:32
smile
[92]

Hellcat [ Legend ]

Witam Państwa :)

K@mil===> To że się nie odzywam to nie znaczy że nie widze :)
Nie obgaduj mnie tu, bo smokiem poszczuje :)

08.07.2003
20:33
smile
[93]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Zofia--> Najstarszy jest Piotrasq i Adamus. Panny zwykla maja po 21, wzglednie 18 lat :-))))

08.07.2003
20:36
[94]

Raynor [ Big Man ]

A ja właśnie wróciłem z kolacji :-)

Hell ===> witamy PekielnegoKotka ;-D

K@mil ===> smaczego :-)) Wódki nie lubię, wole pifko :-))

Rothon ===> ja nie życzę im, źle! Co to to nie. Jeśli już to troszkę wiecej tolerancji.

08.07.2003
20:37
[95]

Gambit [ le Diable Blanc ]

[Wysoka postać z wolna podchodzi do kominka, wrzuca do środka kilka sporych kawałków drewna...Nagle w dłoni pojawia się as kier. Zaczyna świecić intensywnym światłem. Rozświetla zamyśloną twarz i błyszczące czerwone oczy. Postać zręcznym ruchem rzuca kartę do kominka. Słychać stłumiony huk, a potem w palenisku zaczyna trzaskać ogień...]

Witam wszystkich....W kominku płonie już ogień, więc będzie gdzie snuć długie opowieści, a każdy wędrowiec będzie mógł wygrzać swe zbolałe kości...

08.07.2003
20:41
smile
[96]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Raynor--> Ja tez! Wiem tylko, jak ludzie pokornieja :-))

A w ogole to dzis zaliczylem najspokojniejszy dzien na forum. Nikogo nie zaczepilem i nikt mi banem nie grozil, uwierzycie? :-)))))

Witaj Gambit!

08.07.2003
20:42
smile
[97]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Witam wszystkich...tych starych, tych nowych i tych młodych (ciałem i duchem)...

Jejku jak dawno mnie tu nie było :)

rothon --> Hmmm...wiesz...widziałem Twój nick w pewnym miejscu, a AnankE jak go zobaczyła, to o małego słona zawału nie dostała :)
BTW widzę, że zająłeś się bajaniem w Karczmie. O starych czasach prawisz, kiedy to wszyscy byli jeszcze piękni i młodzi:)

08.07.2003
20:52
smile
[98]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Gambit--> Dobrze widzieliscie nicka. Wyslannicy NWN zlapali mnie w swoje sieci. Lada dzien... ale to miala byc tajemnica :-))))
Aaaa z opowiesciami toooo... namowili mnie i troche napisalem jak za naszych mlodych lat sie dzialo :-DD

08.07.2003
20:59
smile
[99]

K@mil [ Wirnik ]

Hell ===> :-D

Raynor => To se piwa daj :-D

Gambit => Witaj :)

Ide teraz oglądać "wysypisko" na Discovery. Super program - ludzie budują machiny ze złomu :-D

08.07.2003
21:00
smile
[100]

K@mil [ Wirnik ]

Obawiam się że Ci młodzi tutaj sąjednocześnie najmłodszymi w calem Karczmie :)

08.07.2003
21:02
smile
[101]

Zofia [ Generaďż˝ ]

Rothon --->sam widzisz ,że z nami nie dostaniesz bana bo jesteśmy bardzo grzeczni, i chcemy wysluchać
h
istori karczmy
i znowu przestawiłam literkę
no to dobranoc zanim kompa przestawię

08.07.2003
21:13
[102]

Raynor [ Big Man ]

Gambit ===> Dobry wieczór :-)

K@mil ===> a dam se, a dam se.... ale jutro ;-D

08.07.2003
21:59
smile
[103]

Gambit [ le Diable Blanc ]

K@mil, Raynor --> Witajcie....sorki, że moja odpowiedź tak późno się pojawiła, ale moje Kochanie siadło do kompa i czytało stare Karczmy...


Zofia --> Co tam przestawienie literki...niektórzy całe posti, albo wątki przestawiają...to dopiero widok...

08.07.2003
22:05
smile
[104]

K@mil [ Wirnik ]

No i po programie :)
Kto tu jeszcze jezd ??

08.07.2003
22:13
smile
[105]

KaPuhY [ Bury Osioł ]

No witam wszystkich wieczorowa pora :-)

Widze ze nowe duszyczki sie zapedzily do karczmy :-) Jedynie slusznej ...

Kamil--> Nie zachecalem , ale informowalem ze mozna tu mnie znalezc i tu najszybciej zobacze info :-)

Gambitku--> jest biznes. Co robicie w piatek wieczor?? Bo planowana jest podroz do knajpy albo na miasto. Chcemy popic w pieknym miescie Gdansk (chyba pieknym, bo w sumie ani razu jeszcze go nie widzielismy :-P )

rothon--> teraz moze zgaduj :-) A gdzie grasz w NWN ?? na powierzchni czy w odchlaniach podmroku??

Zofio--> Skad wiedzialas?? :-) (talez przyniose juttro bo dzisiaj chyba za pozno :-P )

Deser--> Zostaw ten rower :-) Piwa sie napij :-P

08.07.2003
22:14
smile
[106]

K@mil [ Wirnik ]

KaPuhY ====> Milcz :-D !!

08.07.2003
22:22
smile
[107]

KaPuhY [ Bury Osioł ]

Kamil--> Nie ... dla wtajemniczonych : bede asertywny NIC. :-) A tak w ogole to dumaj dalej , bo wiele osob Cie tu zaskakiwaly a Ty nie wiedziales co z tym fantem zrobic :-)

08.07.2003
22:26
[108]

Raynor [ Big Man ]

Gambit ===> nic się nie stało :-)) Forum to nie gg :-)))

K@mil ===> ja jezdem :-) Męczę się nadal z tą ramka w photoshopie :-)

08.07.2003
22:29
[109]

KaPuhY [ Bury Osioł ]

Ja zmykam :-)

Trzeba sie piwka napic :-P

Mam nadzieje ze nie bede wygladal tak :-) -->

08.07.2003
22:30
smile
[110]

Raynor [ Big Man ]

Spoko, będzie dobrze :-)))

Obyś nie wyglądał tak :-DDDDDD ===>

08.07.2003
23:00
smile
[111]

Deser [ neurodeser ]

Dobry wieczór :))) wróciłem :D
Rower cały i ja też :) to teraz wrzucę jakieś piwo bo cos sucho ----------->

rothon - miło się czytało. Ja też proszę o więcej :) Co do wieku facetów to ja, lizard i TrzyKawki zawyżamy średnią ;) Piotrasq to młodzież :DDD

08.07.2003
23:01
smile
[112]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Witam wieczorkiem...

Zofio ---> wlasnie wrocilam do domku - a widze ze juz sie w Karczmie zegnalas wiec zadzwonie jutro. Tym bardziej ze dzis czekam jeszcze na jeden telefon .. :-)

Rogue ---> jestem w domku...

Osiełku ---> koniecznie moje zdrowie wypijcie :-)

rothoniasty -----> ojojojojojjjj.... piekne to byly czas :-) a spotkanie w Gdansku zupelnie wyjatkowe. Nasze wszystkie boje o Karczme, stworzenie przez Ciebie wstepniaka, pozniejsze powstanie szkoly w Karczmie <btw - plan zajec trzeba by "nowym" pokazac...> ech... sentymentalna sie jakas zrobilam...

08.07.2003
23:05
smile
[113]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Czesc Deserqu :-)))) przepraszam za niedyskretne pytanie ale jak bardzo zawyzacie ta srednia?? jak chcesz mozesz mi na gg odpowiedziec :-)

08.07.2003
23:05
smile
[114]

Deser [ neurodeser ]

Holgan - witam :))) Mogły być moje smuty ? [śmieje się] Niebawem poleca nowe bo coś mam natchnienie a w radio grają denną muzę :)

08.07.2003
23:06
smile
[115]

Deser [ neurodeser ]

Holgan - żadna tajemnica :) Jesteśmy w wątku "kto z was jest w okolicy 30-ki" czy jakos tak. Ja i lizard to 67, a TrzyKawki nieco młodszy :)

08.07.2003
23:08
smile
[116]

Deser [ neurodeser ]

‹śmieje się jeszcze bardziej] o rocznik mi chodziło :))) Jeszcze nie o wiek choć piękny.

08.07.2003
23:11
[117]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Deser ---> wiesz ze lubie Twoje smutasy :-)) a co do trzydziestki... mi juz wszyscy mowia ze mam blizej niz dalej... szczegolnie Poznaniacy mi to wypominaja :-))))))

08.07.2003
23:13
smile
[118]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Deser ---> hihihihihihiiii... a ja myslalam ze przekornie podales mi sume Waszych wiekow :-p :-)))))

08.07.2003
23:20
smile
[119]

Deser [ neurodeser ]

Holgan - ja tam przekorny nie jestem ;) Zawsze możesz spytać Tych co mnie widzieli :) Wyglądam na "głupka wioskowego" (to cytat z Woody Allena), a zakłady o wiek wygrywam w przedbiegach :))) Miałem kiedyś kumpla, który notorycznie się zakładał z ludzmi ile to ja mam lat :) Piwa zawsze nie brakowało bo wygrywaliśmy :D

08.07.2003
23:28
smile
[120]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Deserqu ---> widzialam zdjatka ze zjazdu w Pyrkowym Miescie i nie jestem pewna czy ten akurat cytat pasuje... ...... :-)))))) a odrobina przekory w zyciu nie zaszkodzi :-))

08.07.2003
23:29
smile
[121]

Deser [ neurodeser ]

Proszę bardzo :) Zdjecie ma jakieś dwa lata (albo ciut więcej) ale to cała prawda o takim jednym ;D [śmieje się] Nie ma to jak ojcu skaner skroić :)

08.07.2003
23:32
smile
[122]

Deser [ neurodeser ]

No tak :))) Rano będę żałował ;) aktualnie jestem nieco żółty ale o to mozna Mag i Kera spytać :) Benedict zresztą też był i widział :)))

08.07.2003
23:39
smile
[123]

Deser [ neurodeser ]

Pora pozaciemniać obraz innymi obrazkami :)))


Natural Mistyc

Tajemnica Natury. To jest tajemnica natury.
Wieją myśli w powietrzu. Jeżeli uważnie posłuchasz, to ją usłyszysz.
Usłyszysz pierwszą trąbkę.
Więc będziemy mieć cierpienie, będziemy mieć śmierć.
Nie pytaj mnie dlaczego. Rzeczy materialne nie są drogą którą powinniśmy obrać.
Nie opowiem kłamstw.
Jeden i wszyscy otrzymamy rzeczywistą prawdziwą powierzchowność.
Postaraj się znaleźć odpowiedź na wszystkie pytania które oni zadają.
Wiem, że to nie jest możliwe.
W przyszłej drodze życia nie mów i nie kłam.
---------------------------------------------------------------
B.M.

08.07.2003
23:41
smile
[124]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Deser ---> :-)))) hihihihihiiii... nie ma to włosy pod kolor oczu :-))))))))))))))))

08.07.2003
23:48
smile
[125]

Deser [ neurodeser ]

Real Situation

Oto czego jesteśmy świadkami - naród walczy przeciwko narodowi.
Kiedy to wszystko się zaczęło? Kiedy wreszcie się to skończy?
To wygląda na totalną destrukcję. Czy to jedyne wyjście?
Czy nie ma nikogo, kto mógłby to powstrzymać?
Daj im stopę a wezmą jard. Podaruj im jard a wezmą milę.
Najpierw dorośli, potem dzieci. I to wszystko już za chwilę!
To wygląda na całkowite zniszczenie.
Czy to jedyne wyjście?
Ale niestety, nie ma nikogo, kto mógłby ich powstrzymać.
----------------------------------------------------------------------------
B.M.

08.07.2003
23:50
smile
[126]

Deser [ neurodeser ]

Holgan - okulary sobie zmieniłem :) Oczu się nie dało ;)

08.07.2003
23:55
smile
[127]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Deser---> :-))))) Tylko prosze nie zaluj rano wklejenia zdjatka oki?? :-)))

Ja juz sie zegnac bede - czas spac, bo rano o nie ludzkiej porze musze wstac...

...dobranoc...


aaaaaalleee...
Osieł, Winetou ---> no i co?? :-) Prawda ze Madra Baba jestem?? :-))))) I ze warto mnie sluchac?? :-))))) :-p

08.07.2003
23:56
smile
[128]

KaPuhY [ Bury Osioł ]

To znowu ja :-)

Holgi--> N.I.C. :-)

papa

08.07.2003
23:58
smile
[129]

Deser [ neurodeser ]

Holgan - dobranoc :)
co do wczesnej pory to właśnie sobie uświadomiłem, ze jutro mi łóżko nowe przywiozą i mam po 8.00 zadzwonić :) Chyba trzeba poszukać budzika :)

TrzyKawki - piwo będzie tylko musimy sobie z meblami poradzić :) Okrutny los.

09.07.2003
00:08
smile
[130]

Hellcat [ Legend ]

Dobranoc Wszystkim, i miłego dnia :)

09.07.2003
00:14
smile
[131]

Deser [ neurodeser ]

Jako, że i tak kontaktuję niewiele to tez powiem - dobranoc :)
... i trolle na noc :P

09.07.2003
01:38
smile
[132]

KaPuhY [ Bury Osioł ]

Wlasnie wracam z piwka i stwierdzam ze jednak jest fajnie :-P

Zycze wszystkim dobrej nocy :-)

09.07.2003
05:22
smile
[133]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

KaPuhY--> Jeszcze mnie nie ma, na razie pilnie czytam regulaminy, zasady itd. Ale jak znam zycie to bede na szczescie na powierzchni :-))

Holgan--> Szkola byla beee, bo przydzielono mi jedynie symboliczna ilosc zajec. W dodatku jakis malo waznych :-))

A wszystkich witam!

09.07.2003
05:36
smile
[134]

Zofia [ Generaďż˝ ]

Dzień dobry
Holgi ---->czekam dziś,to nic że nie było mnie przy kompie ,dzwonić możesz tak szybko nie chodzę spać,
Rothon --->witaj będziemy czekać na dalsze opowieści

09.07.2003
05:58
smile
[135]

Zofia [ Generaďż˝ ]

KaPuhy --------->przypomnij sobie naszą wcześniejszą rozmowę ,jak jeszcze Tygrys był
skojarzyłam fakty i rezultat gotowy, teraz już jestem pewna

09.07.2003
06:00
smile
[136]

Zofia [ Generaďż˝ ]

Życzę miłego dnia
Idę popracować

09.07.2003
07:03
[137]

Adamus [ Gladiator ]

Witam

Holgus --> jestem tu tylko na wyrywki, ale prosze bardzo:

Jakże podobna zimie jest rozłąka
Z tobą, radości przelotnego roku!
Jakiż chłód czułem, w jakich żyłem mrokach!
Jaka grudniowa pustka była wokół!
A przecież właśnie przechodziło lato
I jesień płodna, cała w drogich plonach,
Niosąca wiosny urodzaj bogaty
Jak owdowiała i brzemienna żona.
Lecz dla mnie były te plony dojrzałe
Gorzkim owocem mego smutku tylko,
Bo czym bez ciebie jest lato wspaniałe?
Gdy ciebie nie ma, nawet ptaki milkną
Lub taki smutek rozbrzmiewa w ich śpiewie,
Że, drząc przed zimą, liść blednie na drzewie.

I jeszcze:
Jutro rano
przywitam się z latem.

Ubiorę słomkowy kapelusz
i ogrodniczki w kratę,
stanę sobie w ogrodzie
na trawie
i przyglądnę się latu
ciekawie.

Lato szeroko otworzy
ciepłe słoneczne ramiona
i uśmiechnie się do mnie,
i powie:
- Dzień dobry! Jak ci na imię?

A ja mu na to odpowiem,
że jestem czerwoną czereśnią
albo zielonym agrestem,
porzeczką, a może wiśnią...
Że cały rok czekałam
na kilka słonecznych promieni
żeby się w jakiś pyszny owoc
przemienić.

Rothon --> Daj Ty czasem tym swoim pracownikom troche odsapnac ;-D

09.07.2003
07:08
smile
[138]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Adamus--> Ale oni wszyscy przychodza po mnie. Moze okolo 7:30 sie ktos pojawi *smieje sie* Tyle mojego, co sobie spokojnie te pol godziny posiedze. Potem zacznie sie, pse pana, a ja tu dostalem i nie wiem, pse pana, a co mam zrobic z tym albo z tamtym, szefie moge do banku, moge na urlop, moge siku hahahahahaha

09.07.2003
08:37
[139]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Witam wszystkich!!

09.07.2003
08:41
smile
[140]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Goooooood Morning Vieeeetnam......

Ekhm...znowu nie ta bajka...

Witam wszystkich w środę 9 lipca. Słońce wstalo dziś...nie ważne o której, ważne że wstało...ja też wstałem i musiałem iść do roboty...bleh...

Miłego dnia wszystkim życzę i idę zrobić sobie kawę.

09.07.2003
09:09
[141]

Astrea [ Genius Loci ]

Witam :)

Dzis Was zasile kadrowo ;)
Moze jutro tez... obaczy się :-)


Ps.
Ktoś wie co sie z Mixerami dzieje?

09.07.2003
09:19
smile
[142]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

dziĘdobry :o)

(juz wiem jak czul sie Chopin konajac na suchoty ;o)))))

09.07.2003
09:23
[143]

Astrea [ Genius Loci ]

Czesc Kanon, juz dawno chciałam Cie zapytac, co takiego wypaczyła Ci milosc? ;) I co to byla za milosc, jesli mozna wiedziec; do kobity, ojczyzny, zwierzątka...? :-)

09.07.2003
09:33
smile
[144]

KaPuhY [ Bury Osioł ]

Welcome to Jamaica city :-)

No to nastepny do odmeldowania w ten sloneczny/chmurny (niepotrzebne skreslic) dzionek

Astrejko--> Hej :-) dawno Cie nie bylo :-) przynajmniej na dluzej

Gambit--> I jak z tym piatkiem??

Zofio--> strzal w dziesiatke :-)

rothon--> eeetam :-) naziemca ... teraz uwazaj :-P Drowy sa wszedzie :-)

Ide sobie - do popoludnia :-)

09.07.2003
09:40
smile
[145]

Raynor [ Big Man ]

Witam!

Nie ma to jak wakacje, dziś pifko z kumplami, jutro imprezka, pojutrze kino z panną... i teoretycznie tak na okrągło :-D Jednak dobrze być młodym :-)))

Browrek dla wszystkich ====>

09.07.2003
09:42
smile
[146]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Kapuhy --> Osobą odpowiedzialną za takie rzeczy jest Rogue, więc z nią sie kontaktuj...najlepiej via phone. Z tego co wiem, to macie do niej tak czy inaczej zadzwonić, żeby zameldować o której będziecie w Gdańsku. Poza tym w piątek jedno z nas idzie na nockę...czyli lekka poruta się już robi...

09.07.2003
09:53
smile
[147]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

Astrea ----> ow tekst pochodzi w lini prostej ;o) z wklejki doloczonej do batonika "No name" jak mniemam jest to parafraza slynnego przeboju pt: milosc Ci wszystko wyBaczy , nie mniej faktem jest ze kiedy juz takowa wybuchnie z cala swa moca to zachowujemy sie jak co tu duzo mowic niespelna rozumu, wypaczeni w pozytywnym tego slowa znaczeniu , spodobalo mi sie bo sam wypoczon bylem nie raz czego sobie i Wam wszystkim serdecznie zycze :o))))))

zakladam nowa

09.07.2003
10:01
smile
[148]

Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]

Dzien dobry!:))))

Życie nie znosi pustki i jak widze karczma zapełniły nowe duszczyczki... mloda krew... nastepne pokolenie?:))))))))) (chyba posunełam sie za daleko hihi;)

rothon, aleś sie rozgadał baju baj:)))) czułam sie jakbym wróciła do prehistorii a Ty jak dziad przy ognisku opowiadasz stare dzieje:))))

karczma nie zginie:) a ja czekam na ten internet w domu;)

09.07.2003
10:11
smile
[149]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

Mam tu amulet, który chroni mnie
Świadczącym będąc w walce dobra ze złem
I nie wiem jak, i nie wiem kto
Jak piorunochron koncentruje to zło?

Zebrane zwały świadomości są
Niczem projektor, znowu "dobro - zło"
Nie mogę z wiekiem patrzeć na to w spokoju
Weźcie mnie proszę do drugiego pokoju

Przeżyłem tyle na ile mnie stać
Ile znów można dawać, a ile brać?
Czasami padam, lecz potem idzie wstać,
Ile z pustego w próżne można wody lać?

Mam tu pistolet, który chroni mnie
Po której stronie walki dobra ze złem
I nie wiem kiedy, i nie wiem gdzie
Cała przygoda może zakończyć się?

Wyprute grona naiwności tej
Na wadze ważę w głupiej nadziei swej
Nie mogę słuchać takiej bredni bez skutku
Dopiszcie moje koszty w poczet rachunku

Przeżyłem tyle na ile mnie stać
Ile znów można dawać, a ile brać?
Czasami padam, lecz potem idzie wstać
Ile z pustego w próżne można wody lać?

Mam tu amulet, który chroni mnie
Świadczącym będąc w walce dobra za złem
I nie wiem jak, i nie wiem kto
Jak piorunochron koncentruje to zło?

Poprzegrywane bitwy życia co noc
Ze zwycięstwami dzielą łóżko i koc
Nie jestem zdolny tak opisać tego stanu
Proszę wypisać mnie z waszego bałaganu

Przeżyłem tyle na ile mnie stać
Ile znów można dawać, a ile brać?
Czasami padam, lecz potem idzie wstać
Ile z pustego w próżne można wody lać?
Lać, lać, lać...

09.07.2003
10:12
smile
[150]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

NOWA !!

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.