GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

dlaczego rodzice karzą mi czytać książki????

07.07.2003
11:09
[1]

mistszunio [ Centurion ]

dlaczego rodzice karzą mi czytać książki????

wczoraj matka powiedziała że mam na wakacjach przeczytać conajmniej 4 lektury szkolne. Przecież to bez sensu bo są wakacje!!!!!!! weście mi wytłumaczcioe poco wogóle czytać lektury?? przecież one są nudne i nie ma z nich żadnego pożytku. jak ktoś lubi czytac ksiązki to neich sobie czyta a ja uważam że książki są dla mnie niepotrzebne więc po co mam je czytać na siłe. Znam kolesi co w życiu żadnej książki nie przeczytali a mają kupe kasy i jeżdzą zajebistymi samochodami

aha powiedzcie mi jakie lektury dla 4 klasy są sfilmowane?

07.07.2003
11:10
smile
[2]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

Na przykład po to, żeby nie pisać "karzą czytać"

07.07.2003
11:11
smile
[3]

Buczo_cm [ Mikado ]

Albo to prowokacja albo żałosny jesteś :/

07.07.2003
11:11
smile
[4]

eJay [ Gladiator ]

Gladius-------------->Dokładnie:D

07.07.2003
11:12
[5]

ILEK [ Plugawy Karzełek ]

Gladius---->racja:)))), ale ja w szkole tez nie lubilem czytac ksiazek...a teraz macham jedna za druga:)))))

07.07.2003
11:13
[6]

Father Michael [ Padre ]

Ech, mistszunio znowu zalozyl super watek. Ja zdalem mature tylko dlatego, ze czytalem ksiazki, choc bynajmniej nie lektury, i dzieki temu nauczylem sie pisac wypracowania :)

07.07.2003
11:14
smile
[7]

VisusAugustus [ Tancerz Wojny ]

" tak oto swiat schodzi na psy.."

07.07.2003
11:14
[8]

dół [ Konsul ]

Bardzo czesto jest tak że człowiek z wiekiem dorasta do czytania ksiażek.

07.07.2003
11:16
smile
[9]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Boże !
Ty widzisz i grzmisz ?

Nie czytaj książek - weź łopatę i zacznij ćwiczyć kopanie dołów. Przyda się na pewno...

07.07.2003
11:17
smile
[10]

ILEK [ Plugawy Karzełek ]

el f--->bez przesady...zalozyciel watku ma prawdopodobnie 11-12 lat...wiec dajmy mu jeszcze kilka lat:))))))

07.07.2003
11:17
[11]

mistszunio [ Centurion ]

no ale czemu mam czytać na siłe

a błąd ortograficzny to każdemu może się zdarzyć

07.07.2003
11:18
[12]

Blendon [ Generaďż˝ ]

Powiedz rodzicom, ze nie chcesz czytac lektur tylko cos innego i przeczytaj np. nowego Harrego Pottera, akurat na poziomie 4 klasy;-)

07.07.2003
11:20
smile
[13]

dół [ Konsul ]

Mama Ci każe czytać książki bo pewnie nie chciałeś zjeść obiadu ;)))

07.07.2003
11:21
[14]

mistszunio [ Centurion ]

może ja też kiedyś polubie ksiązki ale teraz nienawidze wogóle to nie wiem jak można wysiedzieć z nosem w książce więcej niż 5 minut

a harego potera czytałem, znaczy zaczołem ale nudny był i bez sensu, nie wiem czym sie te wszystkie durne dzieciaki podniecają

07.07.2003
11:21
[15]

Buczo_cm [ Mikado ]

mistrzunio --> Nie chcesz nie musisz. Możesz zaraz po szkole wyjechać na zachód, zrobić tam karierę pomywacza, wrócić kupić sobie BMW, założyć łańcuchy na szyję i być "kimś". Ale trochę oleju w głowie tak dla samego siebie też się czasem przydaje.

07.07.2003
11:21
[16]

twostupiddogs [ Generaďż˝ ]

zgadzam się z gladiusem w 101%, akurat brak czytania książek jest bardzo widoczny wśród młodszych użytkowników forum i nie chodzi tutaj bynajmniej o sensowność zakładanych wątków:)

07.07.2003
11:22
[17]

Soulcatcher [ Prefekt ]

masz mądrych rodziców, nie chcą żebys był głupi

07.07.2003
11:22
[18]

Misiak [ Pluszak ]

hehe
Po to zebys styl se wyrobil, nie pisal: karza czytac..., zdal mature, i zebys nie mowil np
wersja a) No wiesz k**** zycie k*** jest k*** przej******
wersja b) mistszunio miec, mistszunio byc...

:)))

07.07.2003
11:22
[19]

mistszunio [ Centurion ]

a wogóle to uważam że ksiązki nie mają przyszłości bo wszystkiego można sie dowiedzieć z telewizji i internetu

07.07.2003
11:23
[20]

Father Michael [ Padre ]

Mi sie w ksiazkach nie podoba tylko jedno - cena :| Kazde wyjscie do ksiegarni to wydanie 200 PLN, za co otrzymamy 4 - 6 ksiazek. To jest chore.

07.07.2003
11:24
[21]

Father Michael [ Padre ]

mistszunio -> to co ty chcesz czytac ksiazki o najnowszych wydarzeniach politycznych?

07.07.2003
11:24
[22]

czesterek [ Konsul ]

Jesli jesteś wzrokowcem to czytanie książek sprawi ze zaczniesz robić mniej błędów ortograficznych, a poza tym z własniego doświadczenia wiem że w trakcie roku szkolnego nie ma czsu na czytanie, a wakacje są do tego bardzo dobrą okazją

07.07.2003
11:25
[23]

Mutant z Krainy OZ [ Legend ]

Dlaczego? Dla Twojego dobra, więc wyłączaj komputer i śmigaj po jakąś książkę ;)

07.07.2003
11:25
smile
[24]

draczeek [ Konsul ]

Możesz im zawsze wypomnieć, że nie lubisz czytać bo nie nawykni€ęty jesteś. Czytali Ci jak byłeś mniejszy te "20 minut dziennie" ?

07.07.2003
11:26
smile
[25]

Blendon [ Generaďż˝ ]

mistszunio -----> ty udajesz niewyuczonego debila czy to tak naprawde?

07.07.2003
11:27
smile
[26]

dół [ Konsul ]

Mistrzunio------------> Tyle ludzi zachwyca sie Potterem a Ty mówisz ze nudny i bez sensu.
Powiem Ci stare wiejskie przysłowie ;) "Jak Ci jedna osoba mówi ze jesteś osłem, nic sobie z tego nie rób, ale jeżeli powie Ci to również druga osoba to kup sobie siodło" :)

07.07.2003
11:29
smile
[27]

bzpcs [ Pretorianin ]

jakby lektury czegoś uczyły to nie byłyby lekturami. poza oczywistym faktem ze wiekszosc czyta streszczenia dochodzi to ze utwory sa bez sensu i opowiadaja o jakim sratatata pfu.

07.07.2003
11:29
[28]

mistszunio [ Centurion ]

no ale co mi da przeczytanie jakiejś głupiej ksiązki dla dzieci??? przecież tam nic o życiu nie ma

07.07.2003
11:29
smile
[29]

Regis [ ]

LOL :) Moze jestem nietolerancyjny, ale jak slysze ze ktos czytal ostatni raz ksiazke kilka miesiecy temu, albo ze nie czytal wogole, to moje mniemanie o takiej osobie drastycznie spada :) Ja czytam dla przyjemnosci - nikt mnie zmuszac nie musi, a wakacje to najlepsza pora, bo jest czas na to. W chwili obecnej koncze juz 7 ksiazke w te wakacje i dobrze mi z tym :) Faktycznie zgadzam sie, ze czytanie lektur nie ma wielkiego sensu, bo lektury sa ustalone przez tzw. "znawcow literatury" dla ktorych liczy sie zeby byla jak najbardziej belkotliwa ksiazka - wtedy jest "madra i gleboka"... Do dzis nie rozumiem jak mozna sie np. nad Ulisesem rozplywac... Nie tykam nawet w rekawiczkach tego :) Za to polecam generalnie czytanie - trzeba tylko znalezc cos ciekawego.

07.07.2003
11:30
[30]

bzpcs [ Pretorianin ]

a tak woóle... czytaj książki (sam bardzo lubie sf i fantasy), ale już na pewno unikaj lektur!!

07.07.2003
11:30
[31]

TeadyBeeR [ Legend ]

Ksiazki sa nudne bo nie ma w nich ziomali , blantow i HH ;)

07.07.2003
11:30
smile
[32]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Przegladalem ostatnio prospekt emisyjny gieldowej spolki XXX. Byl rozdzial o zarzadzie, w ktorym podano:
Wiceprezes Iksinski: lat tyle i tyle, studia ukonczone z wyroznieniem, piec fakultetow, staz w USA i Niemczech, stanowiska w karierze takie i takie, aktualnie robi habilitacje w Yale.
Wiceprezes Igrekowska: lat tyle i tyle, studia na wydziale x i y uniwersytetow w kraju i za granica, doktorat w Harvardzie, wybitny specjalista w tym i tamtym, stanowiska - tu dluga lista odpowiedzialnych stanowisk w sektorze bankowym.
Prezes Zetkiewicz: lat tyle i tyle, technik elektryk.

Buehehehe

Najgorsze, ze ja wcale nie zartuje. Rob biznes chlopaku, a doktory beda dla ciebie pracowac. Niech oni czytaja, ty rob kase :-)))

07.07.2003
11:31
smile
[33]

Regis [ ]

Aha - zle sie wyrazilem - napisalem o lektorach ogolnie, ale mialem na mysli tyljko niektore. LEktury tez zdarzaja sie fajne, ale rzadziej niz te nudne :)

07.07.2003
11:32
[34]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

dół - to jest przysłowie żydowskie, a nie wiejskie :)

bzpcs - nieźle to podsumowałeś... może masz jeszcze coś równie ciekawego do powiedzenia?

07.07.2003
11:33
smile
[35]

Caleb [ The Evil That Men Do ]

Boże, co za debil

07.07.2003
11:34
[36]

mistszunio [ Centurion ]

bzpcs racja! będe czytać to co będe chciał a lektury będę olewać
ale na razie nei chce mi sie nic czytać:)))))))))))))))))

07.07.2003
11:34
[37]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

TeadyBeer - ależ są też takie książki, np. Masłowskiej "Wojna polsko... coś tam" i "Gnój", niestety nie pamiętam autora.

07.07.2003
11:36
smile
[38]

Regis [ ]

Maslowska jest beznadziejna i przereklamowana... Pewnie ma wysoko postawionego tatusia albo cos, ze ja wogole wydali :\

07.07.2003
11:38
[39]

Lady [ Sorceress Sephiria ]

No cóż panowie większość tu powiedzieli, ale nie wszystko dlatego zbierzmy wszystko do przysłowiowej kupy. Książki czytać warto, bo:

1) ćwiczą ortografię z czym ty wyraźnie masz kłopot, albo jesteś zbyt leniwy by się tego nauczyć(przykro mi ale taka jest prawda)

2) wyrabiają styl wypowiadania się zarówno na piśmie jak i ustnie - znaczenie zasadnicze, abyś umiał powiedzieć coś więcej niż "Kali być głodny"

3)wyrabiają czytelnicze gusta oraz kształtują pewien sposób myślenia(myślenie wszak nie boli, poza beznadziejnymi przypadkami :P)

4)Bez lektur nie licz że zdasz egzamin dojrzałości, zwany maturą - co prawda będziesz pisał tak zwaną "nową", ale jak tu udzielić wyczerpującej i konkretnej odpowiedzi skoro nie czytało się lektury X i nie ma zielonego pojęcia o temacie?

Jeżeli książki w stylu Harry Potter cię aż tak męczą, to spróbuj naszych rodzimych pisarzy, którzy stworzyli naprawdę świetne książki młodzieżowe. Mowa tutaj o Edmundzie Niziuńskim("Tajemnica Zielonej Pieczęci" i taka druga o bliźniaczym rodzeństwie, ale tytułu już nie pamiętam) oraz nie żyjącym już Alfredzie Szklarskim i jego sadze o przygodach Tomka Wilmowskiego -z achęcam naprawdę warto no i nie są aż tak długie jak Larry Gniotter :P. Z króciutkich lektur spróbuj Małego Księcia Antoina de Saint-Exuperiego(kiedyś przerabiała go 7-ma klasa).

07.07.2003
11:38
[40]

mistszunio [ Centurion ]

łatwo wam mówić ale jakbym powiedział kumplom że nie wyjde na dwór bo książke czytam to byłbym spolony na amen

07.07.2003
11:41
[41]

bzpcs [ Pretorianin ]

gladius--> specjalnie dla tych co nie zrozumieli - jak na razie spotkałem się z aż 1 lektura, ktora miala jakis sens. reszta to belkot, ble-ble, gadanie starych wdów i podstarzałych kawalerów, które w mniemaniu rządu najlepiej nas ogłupią.

07.07.2003
11:42
[42]

Father Michael [ Padre ]

Lady -> nowa matura jest znacznie trudniejsza od starej, a na przygotowanie ma sie nie 4 a 3 lata :)

07.07.2003
11:42
[43]

Blendon [ Generaďż˝ ]

jak z twoich kumpli nikt nie czyta to musicie fajne konwersacje prowadzic:
- mistszunio być głodny
- kali byc glodny tez
- to my k**** musiec isc jesc cos
- to idzmy
itd

07.07.2003
11:42
smile
[44]

Swidrygajłow [ ]

mistszunio --> zdradź nam ten sekret i powiedz, jaki cudem ty w ogóle umiesz pisać i czytać?

07.07.2003
11:44
[45]

Lady [ Sorceress Sephiria ]

Swidrygajłow - jakie czytać? Mama mu czyta co znaczą te rzędy literek na forum :D:D:P:P

07.07.2003
11:47
smile
[46]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

bzpcs - twoja erudycja i światłe spostrzeżenia po prostu porażają. Kładę to jednak na karb twojego młodego wieku.

07.07.2003
11:47
[47]

Beaverus [ Bounty Hunter ]

A ile ty mistszunio masz lat ?

07.07.2003
11:48
[48]

bzpcs [ Pretorianin ]

Lady--> z tego wyciągam wniosek, że matura jest egzaminem zupełnie bez sensu jeśli traktuje o jakiśtam popierdółkach z lektur - o niczym sensownym i przydatnym w życiu :P

07.07.2003
11:48
[49]

Lady [ Sorceress Sephiria ]

A co do ciebie mistszunio - Tajemnica Zielonej Pięczęci czy Seria o Tomku to są dziś wybitnie książki KULTOWE. Powiedz kumplom że czytasz KULTIOWĄ książkę to od razu zaczną cię traktować jak pana i władcę, bo kto czyta coś COOL sam jest COOL - przecież tak właśnie ta dzisiejsza młodzież (nie)myśli :D

07.07.2003
11:48
[50]

Swidrygajłow [ ]

Lady --> pewnie tak właśnie jest;)) mistszunio będzie miał swojego osobistego sekretarza, który będzie za niego czytał i pisał

mistszunio --> a cyferki chociaż znasz?

07.07.2003
11:51
[51]

bzpcs [ Pretorianin ]

gladius--> więc oświeć mnie ty stary zgrzy... znaczy mój mentorze która to z lektur ma sens i jaki. moge ci nawet podac liste lektur które musiałem przeczytać.

07.07.2003
11:51
[52]

Swidrygajłow [ ]

a co do lektur - jest trochę tak, że nieprzyjemnie czyta się je pod przymusem. Czasem trzeba trochę czasu, żeby stwierdzić, że to, do czego nas zmuszali nauczyciele, to naprawde dobre książki. Choiciaż nei wszystkie, bo sa takie pozycje, do których raczej nigdy nie wrócę (np. nudni jak falki z olejem Ludzie Bezdomni)

07.07.2003
11:53
[53]

Lady [ Sorceress Sephiria ]

bzpcs - zależy bo możesz jeszcze interpretować wiersz. 4 lata temu gdy ja zdawałąm to był Broniewski i moja matka usłyszawszy ten czwarty temat wręcz się modliła "natalia tylko nie tego pijaka Broniewskiego" :P - całkiem serio mówię :).

Hm niektóre lektury w tym roku idealnie pasowały do takich tematów jak Oskary, Wojna w Iraku, SARS(tutaj ewidentnie pasuje "Dżuma" Camusa). Lektury same w sobie to książki - jedne lepsze, drugie gorsze - sztuka polega na zastosowaniu ich do tematu jakio wybierasz na maturze. Inna sprawa to to aby "znawcy' dawali jakieś rozsądne i będące na zcasie tematy - z tym jest ogólnie kiepsko.

07.07.2003
11:53
[54]

Ame_ [ Generaďż˝ ]

bo sie o Ciebie troszczą, bo martwią sie o Twoją przyszlosc, bo chcą dla Ciebie jak najlepiej.
malo?
i jasne, mozesz powiedziec, ze czytanie nie ma az_takiego wplywu na to wszystko.
a jednak ma. duzy.
przeczytaj spis lektur, potem krociutkie opisy, 'co w ktorej ksiazce jest'.
wez ksiązkę na dwor,
siadz pod drzewem i czytaj.


Aneta

07.07.2003
11:53
[55]

bzpcs [ Pretorianin ]

tak... widać z czytania książek pozostał wam sadyzm i wyżywanie się na młodszych i mniej doświadczonych (i nie mówie tutaj o sobie). prawcie swoje mądrości dalej, póki jeszcze są mądrościami, a nie bełkotem :P

07.07.2003
11:56
[56]

Regis [ ]

To gratuluje kumpli :) Pomijam juz ze najlepiej sie czyta wieczorem w lozku, ale jak juz bys czytal w ciagu dnia i mialbys z tego powodu byc "spalony", to naprawde gratuluje :) Dresiarze jacys, czy co ? :)

07.07.2003
11:57
[57]

bzpcs [ Pretorianin ]

Lady--> interpretowanie wierszów... niezły shit :) zważając, że sami poloniści nie mają pojęcia o sensie wiersza (nie ma jej chyba sam autor), więc przyjmują opinie tzw. 'znawców' (ciężka kasa za mówienie że gówno znaczy miernote).

07.07.2003
11:58
[58]

Lady [ Sorceress Sephiria ]

Swidry - zgadzam się w 100% Ludzie Bezdomni i Lalka byli nie do wytrzymania(zwłaszcza pamiętniki starego subiekta), że rzuciłam precz z obrzydzeniem obie lektury gdzieś w połowie. :) Za jedną z lepszych lektur o dziwo uważam 3-tomowy "Potop" - taka książka akcji tyle, że w okresie Potopu Szwedzkiego(rok 1653? coś około tego w każdym razie), Antygona była znakomita, również Mitologia Parandowskiego(ogólnie bardzo lubiłam Antyk).

A co powiecie o "Cierpieniach Młodego Wertera" :P ?

07.07.2003
11:59
[59]

mistszunio [ Centurion ]

ale z was mądrale.wy jak byliscie młodzi to też pewnie nie czytaliście

07.07.2003
12:01
smile
[60]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

bzpcs - ręce opadają. Wypada tylko mieć nadzieję, że jesteś dobry z matematyki i nadasz się na inżyniera :)

07.07.2003
12:02
[61]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

mistszunio - wyobraź sobie, że jak byłem młodszy to czytałem bardzo dużo, nawet więcej niż teraz, bo i czasu było pod dostatkiem.

07.07.2003
12:03
[62]

bzpcs [ Pretorianin ]

mistszunio--> jak znam życie to siedzieli w małym pokoju z lampą i czytali aż nie zawołała ich jakaś koleżanka/kolega z dworu 'wyszłabyś wreszcie na dwór, tyle w tym domu siedzisz?!' a teraz mędrkują jak to dobrze stracić najlepsze lata swojego życia tylko po to, żeby ciężko harować przez reszte swojego życia, aż do nudnej emerytury :P

07.07.2003
12:03
[63]

Lady [ Sorceress Sephiria ]

Wręcz przeciwnie - w podstawówce zajmowałam w (!!) całej szkole 3. miesjce pod względem przeczytanych książek w ropu, jednak nie lektury, ale właśnie książki typowo młodzieżowe dla niej i dla niego sprawiały mi największą satysfakcję. Mistszunio spójrzmy prawdzie w oczy jesteś po prostu wielkim leniem!!

07.07.2003
12:04
[64]

Swidrygajłow [ ]

Lady --> ja nie cierpaiłęm romantycznych lektur. Lalka nawet była znośna. Potop nie bardzo mi się podobał, może dlatego, że wczesniej 100 razy oglądałem film.
Najciekawsze lektury szkolne to chyba Mistrz i Małgorzata, Zbrodnia i Kara, Początek, Chłopi (pewnie jest jeszcze troche ciekawych, ale nei pamietam w tej chwili)

07.07.2003
12:04
[65]

Blendon [ Generaďż˝ ]

bzpcs-----> Powiem ci, ze jestes nierozgarniety, jezeli nie widzisz sensu w zadnej lekturze. Wiele z nich ma ukryty sens (nie mowiac juz o podtekstach). Pierwsza jaka mi przychodzi na mysl to Makbet (ksiazka ktora przeczytalem w kilka godzin), ktora przedstawia czym konczy sie zadza slawy i wladzy. Pokazuje przemiany zachodzace w czlowieku pod ich wplywem. Moglbym wymienic dziesiatki takich ksiazek. Na przyszlosc jak sie nie znasz to sie nie wypowiadaj...

gladius---> Nie obrazaj matemetykow, niektorzy tez lubia czytac lub przynajmniej znaja sens ksiazki;-)

07.07.2003
12:05
smile
[66]

Lady [ Sorceress Sephiria ]

Soul proponuje profilaktyczny Banik dla mistszunia, aby osiołek usiadł na 4 literkach i zaczął wreszcie czytać :P

07.07.2003
12:05
[67]

bzpcs [ Pretorianin ]

gladius--> ehh człowieku myślisz że jedynie jeden kierunek myślenia jest dobry i jak ktoś go nie przyjmuje to niech kopie doły. to raczej ty powinieneś zostać inżynierem, jak nie masz żadnego pojęcia o filozofii np. ...

07.07.2003
12:06
smile
[68]

Hellmaker [ Nadputkownik Bimbrojadek ]

Książka akcji full wypas - "Pan Tadeusz" :))))))) dla leniuszków jest nawet sfilmowany :)))))

07.07.2003
12:06
[69]

Swidrygajłow [ ]

mistszunio --> u nas w szkole czytelnictwo było oceniane, jak ktoś nei przeczytał chyba 5 książek w miesiącu to dostawał gola. A bibliotekarka przy zdawaniu książki pytała z treści;). Chociaż teraz wystarczyłoby przeczytac sterszczenie...

07.07.2003
12:07
[70]

Regis [ ]

Ja czytalem sporo odkad tylko nauczylem sie czytac (w III grupie przedszkola przeczytalem taka malutka ksiazeczke o Pinoki zupelnie sam, a potem poszlo z gorki) i czytalem duzo i nie zaluje tego ani troche.

bzpcs --> Zastanawia mnie ile ty masz lat :) Na oko i patrzac an poziom Twoich wypowiedzi to oceniam Cie na 10, chociaz nie wiem czy i to nei za duzo :)

07.07.2003
12:09
[71]

Regis [ ]

Swidrygajłow --> A to akurat moim zdaiem tylko zniechecalo do czytania :)

07.07.2003
12:11
[72]

Lady [ Sorceress Sephiria ]

Hm skoro już poruszyliśmy temat ulubionych i dobrych lektur to kontynuujmy dalej :). Teraz coś z lektur z podstawówki(na tyle, na ile je pamiętam :P): "Quo Vadis" było znakomite, przestrzegam leniuchów przed oglądaniem tego w kinie, bo film jest.... :(, "Krzyżacy" nawet gładko poszli w 2 dni, choć na starcie miałam straszliwe opory, wspomniany wcześniej "Mały Książę" również przyadł mi do gustu o i "Sposób na Alcybiadesa", no TO była znakomita książka :)

07.07.2003
12:11
[73]

Gatar [ Konsul ]

mistszunio---> wyobraź Sobie (czytanie książek również wyobraźnie kształtuje i wyrabia), że ja będąc młodszy czytałem dużo, teraz niestety prawie tylko literaturę fachową, brak czasu (Ty na brak czasu chyba nie narzekasz?)
mam dwóch synów i obaj dużo czytają (starszy wszystko, a młodzsy raczej komiksy) ludzie są różni, nikogo do czytanie nie da się zmusić, niektórych lektur sam nie lubiłem czytać, ale wierz mi WARTO CZYTAĆ

07.07.2003
12:12
[74]

bzpcs [ Pretorianin ]

Blendon--> takie oczywiste rzeczy jak to do czego prowadzi żądza władzy i sławy i sama władza można dostrzec samemu. w życiu a nie w wymyślonych historiach. wystarczy tylko to dostrzec...
Regis--> wiek twój oceniam na 30, myślenie godne 5 latka wymądrzającego się przed ludźmi, którzy nawet nie są jego kolegami z podwórka... czy ty wogóle miałeś jakiś kolegów z podwórka, wampirze?

07.07.2003
12:13
[75]

Garbizaur [ CLS ]

Czytaj książki bo są rozwijające. Są mądre i fajne.

07.07.2003
12:15
[76]

Blendon [ Generaďż˝ ]

mistszunio -----> Gatar dobrze gada. Czytaj ile mozesz dopoki jeszcze mozesz. Ja teraz chcialbym przeczytac sobie od czasu do czasu jakas ksiazke, ale nie mam czasu, bo musze studiowac rozne podreczniki glownie do programowania (az sie boje co bedzie na studiach). Wakacje to dla mnie jedyny okres w ktorym moge "czytac co chce" wiec tak jak powiedzialem: czytaj poki mozesz!

07.07.2003
12:16
[77]

twostupiddogs [ Generaďż˝ ]

==>lady
mnie akurat "Lalka" się podobała. Ogólnie pozytywizm po romantyźmie to było jak wejście do raju. Z wyjątkiem "Nad Niemnem", którego nie mogłem w żaden sposób strawić.Ogólnie chyba tak po romatyźmie można mówić o tym, że lektury nadają się do czytania, przy czym im bliżej czasów współczesnych tym zazwyczaj lepiej. Niestety zazwyczaj jest też tak, że wspólczesności nigdy nie ma czasu przerobić ani w podst. teraz to chyba gimnazjum, ani w liceum, a to są chyba najlepsze lektury pod względem aktualności problemów.
A tak offtopic to z chęcią zamieniłbym j. polski w szkołach na przedmiot o nazwie "Literatura", gdzie zamiast katować ludzi jakąś "Bogurodzicą" czy pamiętników pijaka Paska byłoby więcej z klasycznej literatury światowej. Ale to już moja prywatna opinia - za chwilę napadną na mnie tzw. prawdziwi Polacy :P

07.07.2003
12:16
[78]

Lady [ Sorceress Sephiria ]

Gatar :) - to wszystko już zostało powiedziane, a wszystko i tak na nic - "mówił do obrazu a obraz ani razu" mistszunio wykazuje się nie tylko niechęcią do książek ale również zaawansowaną głuchotą(ślepotą, bo to w końcu forum :P) na argumenty :).

07.07.2003
12:17
[79]

Kicab [ ]

mistszunio <<< niema nic lepzego na nude jak ksiazka mozesz przyniej spedzic mnustwo czasu i to spewnoscia przyjdzie ci to na + a nie na -

07.07.2003
12:20
[80]

Lady [ Sorceress Sephiria ]

2stoopiddogz(:) turu tu tu turu turu - stylowa muzyczka ze słynnej kreskówki :P) - oczywiście nie wszystkie książki z Pozytywizmu były złe, jednak tych dwóch lektur akurat no nie mogłam strawić, po prostu mam inny gust. Z bardziej współczesnej literatury znakomite były "Inny Świat" oraz "Wieża". To czego naprawde na polskim nie lubiłam to była "Młoda Polska" no już takie pomyje, że...... ;(

07.07.2003
12:21
[81]

Regis [ ]

bzpcs --> Kolegow z podworka nie mialem, bo nie mam podworka - tak to jest jak sie mieszka na osiedlu domkow jednorodzinnych :\ Za to kolegow mialem i mam pod dostatkiem... A wogole jakiekolwiek wiazanie liczby moich kolegow z czytaniem ksiazek jest smieszne :) Nie wiem, moze ty masz kolegow ktorzy sa analfabetami i ksiazki to ich wrog, wiec ty ich nie czytasz, zeby sie nie narazic kolesiom, ale ja takich problemow nie mialem i nie mam.

07.07.2003
12:22
[82]

Blendon [ Generaďż˝ ]

bzpcs -----> Dla mnie obojatnie ile bys mial lat to i tak zachowujesz sie jak gnoj.
- Nie lubie książek!!
-Dlaczego?
- Bo są bez sensu
- Dlaczego?
- Bo bez sensu
- A wiersze lubisz?
- Tez bez sensu
- Dlaczego?
- Bo to shit
- Ale wiele rzeczy możesz sie dowiedzieć
- No i co z tego, sam potrafie
itd..
Rozmowa z Toba nie ma sensu, bo i tak nie przyjmujesz zadnych argumentow za czytaniem ksiazek. Uwazanie, ze czytanie ksiazek glupota nie jest filozofia tylko debilizmem. A twoji rodzice popelnili duzy blad wychowawczy

07.07.2003
12:25
[83]

Andrei [ killah beez ]

Blendon,
Hehe.Troche jest w tym Twoim poście nie prawdy. Ja mało w swoim życiu czytałem książek. A ortografie nie wiem skąd mam opanowaną. Od tak. Otóż styl mówienia można opanować jak przebywa się z kimś dorosłym i wykształconym. Co do Potter'a to przeczytałem wstęp i już mi sie spać chciało :-))

07.07.2003
12:25
smile
[84]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Hmmm, szczerze mówiąc to sam nie wiem, co ci rodzice od CIebie chcę :))P Ale zastanówmy się:

1)Abyś nauczył się pisać (ortografia, interpunkcja, zdania wielokrotnie złożone, a nie same pojedyncze).

2)Abyś nauczył się wypowiadać w więcej niż jednym zdaniu i używał do tego nieco większego zakresu słów niż tylko te z podwórka.

3)Abyś nabrał wiedzy o świecie i życiu, a potem, gdy znajdziesz się w jakimś towarzystwie, nie musiał siedzieć jak ten kołek i tylko udawał, że wiesz o co chodzi potakując bezmyslnie głową.

4)Aby wzbudzić w Tobie pragnienie wiedzy, saokształcenie i samorozwój to bardzo ważne czynniki w życiu człowieka, później mogą mieć decydujący wpływ na Twoją przyszłość.

5)Abyś zaczął samodzielnie zastanaiwać się nad różnymi problemami i nauczył się je interpretować, tzw. kreatywne myślenie.


07.07.2003
12:27
[85]

mistszunio [ Centurion ]

no dobra. ale jak jakaś książka jest sfilmowana np. krzyżacy to chyba moge zamiast ją czytać oglądnąć film???

07.07.2003
12:29
[86]

mistszunio [ Centurion ]

ja wcale nie robie tak dużo błedów, u mnie w klasie są gorsi odemnie i to o wiele, kiedyś jedne gościu zrobił w dyktandzie 50 błędów i dostał nie jedynke ale zero

07.07.2003
12:29
[87]

Buczo_cm [ Mikado ]

mistrzunio --> No tak, ale czy to ma sens ?? To może zamiast czytać książki czytaj ściągi :)) Film to jedno a książka to drugie. Tu nie zawsze chodzi o historyjkę opowiedzianą w książce :)

07.07.2003
12:30
[88]

mistszunio [ Centurion ]

a o co?????

07.07.2003
12:31
[89]

Annihilator [ ]

Porównuj się do najlepszych a nie do najgorszych....

07.07.2003
12:32
[90]

BIGos [ bigos?! ale głupie ]

heh, akurat IMO lektury to w wiekszości dobre książki:
- Mistrz i Małgorzata
- Faust
- Boska Komedia
- Zbrodnia i Kara
a z lektur dla mistrzunia:
- Krzyżacy
- Chłopcy z placu broni
- Pan samochodzik i ... (to już nie lektury, ale za to powinny mu sie spodobać)

no i jedyne czego nie cierpię na lekcjach polskiego to nudne interpretacje wierszy.
rzygam tym całym domyślaniem się co autor akurat miał w tym momencie na myśli, bo jesli ktoś chce napisac ze chce kupe to pisze "chce kupe" a nie "silne wiatry potrzeb fizjologicznych ciagną mnie jak ćme do światła w kierunku tronu przedostatecznego".
A więc mistrzunio - IMO, czytaj książki na razie przygodowe, bo cię zaciekawią.
po kilku latach czytania tych ksiązek sam z ciekawości sięgniesz to inne, te LEPSZE pozycje, których teraz mógłbyś nie zrozumieć.

07.07.2003
12:33
[91]

mistszunio [ Centurion ]

nie no same mądrale. Czy nikt mnie nie poprze??????????

07.07.2003
12:35
[92]

Blendon [ Generaďż˝ ]

To raczej ty powinienes poprzec nas i wziac sie za czytanie;-)

07.07.2003
12:36
smile
[93]

K@mil [ Wirnik ]

Zamiast narzekać idź czytać :)

07.07.2003
12:38
[94]

BIGos [ bigos?! ale głupie ]

mistrzynio, jeśli napisałes ten watek tylko po to zeby tłum matołów i nieuków cię poparł to chyba nie mamy wiecej o czym mówić.

PLONK?

07.07.2003
12:38
[95]

mistszunio [ Centurion ]

a wy co gadacie że byście czytali stosy książek tylko nei macie czasu??? a kto teraz marnuje czas przed komputerem???????

07.07.2003
12:42
[96]

BIGos [ bigos?! ale głupie ]

ja sam chodze do szkoły i mam mnóstwo czasu.
na komputer i na książki.
i wiesz co najczęsciej robie przed kompem?
CZYTAM.
m.in. to forum.

07.07.2003
12:43
smile
[97]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

bzpcs - fajnie piszesz, świetnie się czyta twoje posty. Masz u mnie lemoniadę, bo na piwo to chyba jeszcze parę latek musisz poczekać.

07.07.2003
12:43
[98]

Blendon [ Generaďż˝ ]

mistszunio ----> Ja czytam obecnie HP 5, a przedtem skonczylem LOTR 1 - wszystko po angielsku. Mimo, ze jak napisalem wyzej podczas roku szkolnego nie mialem czasu to zawsze staralem sie znalezc te kilkadziesiat minut wieczorami albo w weekendy, zeby tylko to skonczyc. Nie licze oczywiscie lektur, ktorych mialem w tym roku malo jakos.

07.07.2003
12:43
smile
[99]

koqu [ forget-me-not ]

mistszunio--->jak nie chcesz,to nie musisz czytac,ale dobrze ci radze-czytaj,bo nie bedziesz umial pisac ani wypracowan,ani niczego innego...

07.07.2003
12:44
[100]

Annihilator [ ]

Mistrzunio -> ja bez książki nie zasnę. Mam teraz na szczęście troche czasu, więc czytam ile wlezie. Czasem cały dzień siedzę przed książką. A książek czytam faktycznie stosy - niestety niektóre po kilka razy (już brakuje :)).
Widzisz - jeżeli przed komputerem ktoś tylko "podrywa laski" na gg i siedzi na forum to faktycznie marnuje czas...

07.07.2003
12:44
[101]

Lady [ Sorceress Sephiria ]

Bo ludzie są w pracy i generalnie pracują przy komputerach. Kiedy idzie szef, to forum mogą wyłączyć jednym przyciśnięciem X klawiszem na myszcze, natomiast książkę czy gazetę nie tak łatwo schować, a jak szef zobaczy że się lenią to będzie bura. Tu wygrywają względy praktyczne :). A teraz marsz leniu do książek! :P

07.07.2003
12:45
[102]

Blendon [ Generaďż˝ ]

I tak oto ten z zalozenia bezadziejny watek doczekal sie 100 posta;-)

07.07.2003
12:46
smile
[103]

Swidrygajłow [ ]

Blendon --> zazdroszcze Ci. Chciałbym na tyle znać angielski, żeby czytac ksiązki w oryginale.

07.07.2003
12:47
[104]

mistszunio [ Centurion ]

Lady
ty lepiej bierz sie do roboty a nie siedzisz w internecie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

07.07.2003
12:51
[105]

Lady [ Sorceress Sephiria ]

A skoro już mowa o angielskich książkach; kto kupił kiedyś grę Stonkeep, ten wie o czym zaraz tu powiem. Otóż razem ze wspomnianą grą(na CD - to był właśnie początek ery gier na CD :) ) dostawało się książkę p.t."Thera Awakening" całkowicie po angielsku :). Książka miała oczywiście na celu wprowadzić w klimat gry, ale była to znakomita opowieść sięgająca latami wstecz przed wydarzeniami, dziejącymi się w grze i szczerze mówiąc, nie spotkałam się z tak znakomitymn pomysłem połączenia przyjemnego z pożytecznym - wprowadzić w klimat a jednocześnie dać wspaniałą lekturkę do poczytania.

07.07.2003
12:52
[106]

Blendon [ Generaďż˝ ]

Swidrygajłow ----> Ja nie znam wcale jakos super - mniej wiecej pare razy na strone musze zagladac do slownika, ale przez to poznaje sie wiele nowych slow. O ile HP jest w miare prosty to z Wladca byl problem dlatego, ze Tolkein byl mediewista (mediewistyka - dział historiografii, którego przedmiotem badań są dzieje średniowiecza) przez co pisal bardzo dziwnym dla przecietnego Polaka jezykiem szczegolnie jezeli chodzi o konstrukcje. Prawdziwy hardcore to jednak Szekspir, po przeczytaniu kilku dialogow Hamleta wymieklem;-)

07.07.2003
12:53
[107]

Lady [ Sorceress Sephiria ]

Mistszunio widzisz ja mam wakacje, po cięzkiej pracy na uczelni oraz przy wydawaniu zina mam prawo ponabijać się z nieczytających kapuścianych głąbków - właśnie pisze takiemu jednemu odpowiedź :P.

07.07.2003
12:56
[108]

Lady [ Sorceress Sephiria ]

Update - żeby było jasne "praca" na uczelni to sesja :)

07.07.2003
12:56
[109]

Swidrygajłow [ ]

Kiedyś czytałem Buszującego z zbożu po angielsku, ale po kilkunastu stronach męki odpuściłem sobie. Chociaż to jest bardzo dobry sposób n apoprawę znajomości języka. Może jeszcze raz spróbuje.
Szkoda też, ze jest coraz wiecej lokalizacji gier. Gdyby wszystkei były po angielsku, łączyłbym przyjemne z pożytecznym.

07.07.2003
12:57
[110]

Blendon [ Generaďż˝ ]

Swidrygajłow ----> Dlatego NWN zamowilem z Angli:P

07.07.2003
13:00
[111]

Swidrygajłow [ ]

Blendon --> w Polsce powinny być dostępne też gry w wersjach oryginalnych.
Ciekawe, ile kosztował Cię zakup gry w UK ? pewnie z 2 razy więcej niż polska cena.

07.07.2003
13:01
smile
[112]

mistszunio [ Centurion ]

ej nie chwalcie się tutaj że znacie angielski bo w Posce sie rozmawia po polsku to już!!!!!!!!!

07.07.2003
13:02
smile
[113]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Lady:::::> To jeszcze zależy od uczelni, mam znajomych, którzy cały rok leżą do góry brzuchem, a ja w sesji muszę zasuwać jak mały sanmochodzik, ze średnią egzaminów 6 -7 w semestrze :)

07.07.2003
13:03
[114]

Lady [ Sorceress Sephiria ]

Swidrygajło dlatego własnie ja zawsze gdy jest mozliwość wybieram wersję angielską. Niestety większość interesujących mnie tytułów wydaje CD Projekt i za każdym razem jest zalew spolonizowanej wersji i szczątkowa(jeśli w ogóle) ilość anglojęzycznej. Bardzo często porównuje wersje oryginalną ze zlokalizowaną - wyniki:

Gry -------------------> Wersja: PL---- Ang

Baldur's Gate 2 = ++
War Craft 3 = ++
Frozen Throne - ?
Diablo 2 & LoD - ++

Jakieś komentarze ? :P

07.07.2003
13:05
smile
[115]

Lady [ Sorceress Sephiria ]

O włąsnie Mistszunio: Do you speak English? Sprichst Du Deutsch? Est-que tu parl francais? :P:P:P:P

07.07.2003
13:09
[116]

Blendon [ Generaďż˝ ]

Swidrygajłow ----> Powiedzmy, ze kupilem to namtejszej internetowej aukcji i że cena nie byla zbyt wysoka to wyszlo mi lacznie niecale 100 zl:P A to byla nowa sztuka (nie tak jak w Allegro). Szkoda, ze nie pamietam juz adresu tej strony, bo moze jeszcze bym cos kupil...
Generalnie oplaca sie kupowac na amazon.co.uk, bo maja na wszystko znizki. Jak bede teraz chcial kupic dodatek do NWN to ze wstepnych wyliczen wyszlo mi okolo 100 zlotych (troche ponad) a w Polsce pewnie bedzie za 99 ( i to za pol roku), wiec duzo nie strace...

07.07.2003
13:12
[117]

J0lo [ Legendarny Culé ]

mistrzunio jak dorosniesz to sie zglos. czytanie lektur nie jest takie zle tylko trzeba checi ( choc niektore sa beznadziejne ( dla mnie )) a film i tak nic nie da bo nauczyciele lubia pytac o szczegoly ktorych w filmach po prostu nie ma. a co bedzie kiedy dojdziesz do liceum powiedzmy? ksiazki z ktorych najciensza ma 500 stron i ( dla ciebie ) jest nudna niczym rosol niedzielny? tez nie przeczytasz? uwierz ze zarobisz przez to nie jedna nie dwie jedynki. i wtedy masz prze***** do konca roku ( semestru ) bo musisz stawac na rzesach zeby to nadrobic. lepiej juz teraz wyrobic sobie nawyk czytania lektur bo pozniej moze byc za pozno a papierek na dyslektyka nie pomoze.

Blendon ---> tez czytam HP in inglisz. fajne, ma klimat mroczniejszy o 100% od polskiej wersji.

07.07.2003
13:12
[118]

Swidrygajłow [ ]

Pamiętam, że w Fallouta po angielsku całkiem dobrze mi sie grało, ale już w BG byłoby gorzej - słownictwo zbyt daleko odbiega od "standardowego' angielskiego. Tak więc dobrze, że neiktóre gry sa zlokalizowane.

07.07.2003
13:15
[119]

qLa [ oLd GaMeS FaN ]

Mistrzunio jezeli nie potrafisz wziasc sie za lektury to moze zacznij od fantasy/science-fiction, te ksiazki bardzo poszerzaja wyobraznie i moze dzieki nim polubisz czytanie (tak jak ja), a pozniej przerzucisz sie na bardziej ambitne ksiazki.Ja zaczynalem od Conana:), a teraz czytam ksiazki na troszke wyzszym poziomie:). Polecam z calego serca kazdemu "Anus Mundi" Kilara.

P.S
Slyszeliscie o tej akcji Empiku, ze mozna u nich czytac ksiazeczki?

07.07.2003
13:17
[120]

mistszunio [ Centurion ]

Jolo to w liceum będe czytać streszczenia. Zmarnuje mniej czasu i przynajmniej będe wiedziec o co chodzi w książce bo czasem jak sie czyta to nei wiadomo.

A tak wogóle to przestańcie się mi tu wymądrzać jacy to wy jesteście mądrzy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

07.07.2003
13:17
[121]

Blendon [ Generaďż˝ ]

J0lo ----> Nie wypowiem sie, bo po polsku nie czytalem (HP & The order of the Phoenix jest moja pierwsza ksiazka)
Swidrygajłow ----> Ale z takich gier mozna dowiedziec sie o nietypowych slowach. Ja np dowiedzialem sie ze "ale" znaczy tyle co "piwo";-)

07.07.2003
13:19
[122]

mistszunio [ Centurion ]

qLa a jakie ksiązki polecasz? może by mi sie spodobały, tylko żeby dużo akcji było

ale dzisiaj impulsów natłuke

07.07.2003
13:19
smile
[123]

Arcy Hp [ Pan i Władca ]

Rodzice Ci "karzą" czytać książki żebyś sie nauczył jak sie pisze słowo "każą" =P

07.07.2003
13:20
[124]

Swidrygajłow [ ]

Blendon --> fakt. Poza tym można sie nauczyć mowy potocznej, co sie często przydaje.

07.07.2003
13:21
[125]

Sebaa [ Konsul ]

Dajcie spokój ja cyztealem od 1-3 klasy później nie czytaelm ksiazek przez 6 lat a teraz pożeram je jak idzie, nie boje sie już trudnych książek podobnie jak z filmami skoczyly sie sieczki typu Rambo a zacząłem oglądać inteligentne filmy, przejdzie mu jest eszcze mlody i glupi jak kazdy z nas byl w tym wieku.

07.07.2003
13:21
[126]

Lady [ Sorceress Sephiria ]

mistszunio = głupotus nie czytens przewlekłus nieuleczalis :P

No nic i tak nie ma sensu go przekonywać jak ktoś chce tkwic w swoich przekonaniach(w tym przypadku głupich powiedzmy szczerze) to trudno, niech potem cierpi i ma pretensje do siebie.

07.07.2003
13:22
[127]

J0lo [ Legendarny Culé ]

mistrzunio ----> tez nie pomoga. mowie ze szczegoly a nie fakty... ciche czytanie bez zrozumienia... ehhhh

Blendon ---> przeczytalem narazie wszystkie i mam porownanie 1 2 3 po polsku do 4 i 5 po angielsku i jest o niebo lepiej. po polsku sie przyjemniej czyta bo jest ustylizowana na ksiazke dla dzieci a po angielsku juz powiewa innym klimatem

07.07.2003
13:22
[128]

Annihilator [ ]

Co do polonizacji to chyba nigdy nie zapomne jak w Combat Mission się działa "wyprzodkowuje"

Mistrzunio -> widzisz, jednak na forum nie ma jedynie gości pokroju "Jestem Kamil i lubię jak dziewczyna nosi stringi"

07.07.2003
13:26
[129]

Necromancer [ Generaďż˝ ]

Szczerze mówiąc jedyną lekturą jaką przyjemnie mi się czytało jest utwór pt. Krzyżacy. Ogólnie nie lubię polskiej literatury. =) Natomiast czytać uwielbiam. =) Ogólnie w czasie tych wakacji przeczytalem ok. 600 stron. Nie nawidzę, sytuacji, gdy chce mi sie czyać a nie ma w domu żadnej pożądniej książki. =) Dlatego zrobilem sobie zapasy i mam 6 ksiazek jeszcze przynajmniej w te wakacje przeczytac. =) Ogólnie, moja przygode z ksiązkami zaczelem od Harrego Pottera eh to byly czasy. =) Dlatego radzę ci mistszunio przeczytaj go, on myślę wciąga nie od razu. =)
PS. Byla jeszcze jedna ciekawa lektura w tym roku ja miałem (zdalem do II kl. liceum jakby ktoś chcial mnie zapytac o wiek =)) , ale nie moge sobie przypomnieć tytułu. To było on jakiejś parze w średniowieczu o ich zakazanej miłości i ich ucieczce po lasach, pomóżcie o znawcy =)... eee...

07.07.2003
13:26
[130]

Swidrygajłow [ ]

Annihilator --> właśnie, pocieszające jest, że M. prawie od wszystkich dostał opierdziel za swoje nieuctwo

07.07.2003
13:27
[131]

nope [ Huggy Bear ]

mistszunio--> jak już ci się książek nie chce czytać, czy nie lubisz czytać to streszczenia i opracowania lektur sobie daruj-tam czasem takich głupot nawypisują, że głowa mała...

07.07.2003
13:30
[132]

Blendon [ Generaďż˝ ]

Necromancer ----> Dzieje Tristrana i Izoldy? (triistrana pewnie zle napisalem;) Jezeli o to Ci chodzi to jest to super książka. Przeczytałem dosłownie podczas jednego "posiedzenia" jezeli mozna to tak nazwac;-)

07.07.2003
13:31
[133]

Lady [ Sorceress Sephiria ]

Necromancer - "Dzieje Tristana i Izoldy"?

07.07.2003
13:31
[134]

mistszunio [ Centurion ]

Necromancer

no i co??????? czytasz ksiązki na tony i też robisz błędy: "żadnej pożądniej książki"
hahahahahahahaha

07.07.2003
13:32
smile
[135]

Lady [ Sorceress Sephiria ]

Przynajmniej czyta w przeciwieństwie do ciebie panie Jaskiniowcu heheheh :D:D

07.07.2003
13:32
smile
[136]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Blendon

Nie do końca."Ale" jest w Wlk. Brytanii tak popularne że często słowo to może być brane za synonim piwa. Ale czy na np Pilsnera też powiesz "ale" ?

Jest kilka rodzajów ale - ale barkley (ze słodu jęczmiennego), ale malt (ze słodu zbożowego, bez cukru), bitter ale (tzw pale ale)mild ale (mało alkoholu , dużo ekstraktu). Generalnie jest to piwo o dużej zawartości ekstraktu, bardziej gorzkie niż Pilsner, z tzw górnej fermentacji. Większość piw kontynentalnych to dolna fermentacja.


Widzisz Mistszunio - czasmi czytanie na coś się przydaje :-)D

07.07.2003
13:34
smile
[137]

Hamil_Hamster [ Indiana Majonez ]

Zaklej se oczy kropelką to nie będziesz musiał czytać...

07.07.2003
13:34
smile
[138]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Jeśłi chodzi o dzieła w oryginale, to właśnie wziąłem na tapetę Diunę Franka Herberta i jak na razie jestem wręcz zachwycony, polskie tłumaczenia nie oddają wszystkich niuansów tej wspniałej książki :)

mistszunio::::>Może kiedyś i Ty spróbujesz, gorąco polecam ;)

07.07.2003
13:35
smile
[139]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Mistszunio - prowokatorze - potrafisz napisać dysortografik ? :)

07.07.2003
13:36
[140]

mistszunio [ Centurion ]

Kamil Chamster ODWAL SIĘ OD TEJ KROPELKI !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

07.07.2003
13:36
smile
[141]

Blendon [ Generaďż˝ ]

el f ----> Wow, dzieki ze mnie uswiadomiles;-) Chociaz nie jest mi potrzebny tak dokladny podzial (aczkolwiek milo wiedziec:), dla mnie ale to po prostu synonim piwa;-)

07.07.2003
13:36
[142]

Lady [ Sorceress Sephiria ]

Już tak na marginesie, gdyby(nie daj Boże) moje dziecko było takim leniem, to zrobiłabym wszystko(od łagodnej perswazji po drastyczne środki - hehe a te lubie najbardziej ]:>) by zachęcić/przekonać do czytania i poszerzania swoich horyzontów. W końcu żaden rodzic nie chciałby się za swoje dziecko wstydzić.

07.07.2003
13:37
smile
[143]

Hamil_Hamster [ Indiana Majonez ]

Paudyn---> Nie będziesz taki zachwycony jak skończysz czytać serie i zobaczysz jak Frank Herbert zakończył swoją książke (cholera!Akurat musiał takie zakończenie napisać na ej ostatniej książce?!)a ciągu dalszego ni ma bo autor zmarł :|
Póxniej zostaje tylko się zastanawiać o co mu chodziło w zakończeniu Kapituły Diuną...

07.07.2003
13:39
smile
[144]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Hamil_Hamster::::::>Chodzi Ci o wersję angielską? Po "polski" sześcioksiąg przeczytałem już siedmiokrotnie...

07.07.2003
13:40
smile
[145]

Adamss [ -betting addiction- ]

No właśnie, po co mamy czytać książki w wakacje?

1. Jeżeli komuś się nudzi, wszystkie gry komputerowe, które ma przeszedł itd. to czyta się je dla zabicia czasu.

2. Pewnie ludzie typu mistszunio nie zgodzą się z tym, ale książki kształcą, dzięki nim poznajemy nowe rzeczy, dowiadujemy się o nowych pomysłach.

3. Książki w głównej mierze czyta się dla przyjemności, oczywiście, że chłopak lubiący horrory nie qpi dla siebie książki romantycznej. Ludzie qpują to co lubią.

07.07.2003
13:40
[146]

Hamil_Hamster [ Indiana Majonez ]

ops, niedoczytałem

07.07.2003
13:42
[147]

Necromancer [ Generaďż˝ ]

mistszunio - sorry, ale istnieje wieeeeeelka różnica między takim moim błędem z pośpiechu, a błędem ortograficznym. (choć może mój tez się nazywa ortograficzny eee nigdy nie lubiłem polskiego =))

Tak, chodzi o Dzieje Tristana i Izoldy. Nie sądziłem, że taka książka może mnie wciągnąć, ale naprawdę jest super. =)

07.07.2003
13:42
[148]

SER-JONES [ Generaďż˝ ]

mistszunio ---> jesteś chyba najbardziej popularnym gościem na tym forum. Ile postów w każdym wątku, jestem zazdrosny.

07.07.2003
13:44
smile
[149]

Lady [ Sorceress Sephiria ]

Ser-Jones załóż jakiś wątek to zaraz ci poprawimy samopoczucie - mam ochote dziś postats..... eeee dużo popisać sobie na forum :).

07.07.2003
13:44
smile
[150]

Hamil_Hamster [ Indiana Majonez ]

Mistszunio -> zaklej książki kropelką i powiedz że nie da się czytać...

07.07.2003
13:45
[151]

Blendon [ Generaďż˝ ]

SER-JONES -----> On zbiera gole na Readona;-)
mistszunio -----> A w kinie napisy czytasz, czy tez organizujesz bunt przeciwko czytaniu? (nie mowie o filmie angielskim, ale np francuskim)

07.07.2003
13:45
smile
[152]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Blendon

Byłem kiedyś przez miesiąc w Szkocji - tam zamawianie ale było w złym tonie (bo angielskie) , wszyscy zamawiali lager. Myślałem że może lager to szkockie określenie ale . okazało się że to zupełnie inne piwo - dolnej fermentacji, bardziej pieniące i nie tak gorzkie jak ale.

07.07.2003
13:45
[153]

Chasm [ Generaďż˝ ]

mistszunio - nie o to chodzi, że jak nie będziesz czytał to będziesz miał kupę kasy. ja nie lubię czytać, ale już przeczytałem jedną książkę podczas wakacji (600 stron ok.). I była super ciekawa! chodzi o to, że czytając książkę działa twoja wyobraźnia - sam sobie układasz jak to wygląda! właśnie tym są filmy na podstawie książek - wizją reżyserów - dlatego właśnie może Ci się taki film nie spodobać. Jeszcze lepiej jest jak ktoś przeczytał książkę HP i oglada film - wtedy może sobie porównać jak on to widzi i jak to pokazali i dopiero wtedy może ocenić czy film jest dobry czy nie. Ogólnie zauważyłem, że teraz jeśli coś czytam to robię to szybko i łatwo mi idzie. Normalnie zanim zacząłem byl tak, że kartka za kartką, od deski do deski. To mnie zabijało - a teraz nie mam problemów z przeczytaniem dłuższego tekstu. JA BYM Ci polecał po prostu jeżeli już naprawdę nie chcesz możesz pożyczyć książkę i załatwić streszczenie i udawać że czytasz - po jakimś czasie opawiadać ze streszczenia jaka ona jest super czy coś w tym stylu... będziesz miał spokój!

07.07.2003
13:46
smile
[154]

Lady [ Sorceress Sephiria ]

Elf to co mówisz z pewnością jest mądre, ale dla mnie to czarna magia. najlepiej by było gdybyś zademonstrował - szykuj kufelki :)

07.07.2003
13:47
[155]

SER-JONES [ Generaďż˝ ]

Lady ----> jestem tu od dawna i dopiero pare założyłem, mam jakieś dziwne opory.

07.07.2003
13:49
[156]

Lady [ Sorceress Sephiria ]

Panie Jones - bo ja wiem może o jakimś hobby albo o twojej pracy w Centrali(to tak dla miłośników serialu Nikita :) ). Bodaj jestem w podobnej sytuacji co ty - oprócz Diablomanii założyłąm chyba ze 2, może 3 niezwiązane ze sobą wątki.

07.07.2003
13:52
[157]

SER-JONES [ Generaďż˝ ]

Blendon ---> jak na READONA to niech zbiera dalej :) Bo to piekielna jest maszyna ...

07.07.2003
13:53
smile
[158]

Hamil_Hamster [ Indiana Majonez ]

Mistszunio---> Nie zgadzam sie z twoimi rodzicami ze powinneś czytać lektury szkolne...ciężko coś przeczytać jak to jest dla ciebie nie ciekawe ( w ciagu roku szkolnego to jest przymus, ale i tak sie czyta strezczenia).

Ale powinneś zastanowić się jaki temat cię interesuje, pójść do Empika, poprzeglądać książki i na początek (jak wnioskuje nie czytaż zbyt często) wziąść coś "lekkostrawnego" do poczytania ( by się nie zrazić do książek jak weźmiesz coś ciężkiego i będziesz miał problemy by to czytać bez znużenia).
Najlepiej rozejrzyj się za jakąś serią książęk, jak cię pierwsza cęść zainteresuje/wciągnie to kupisz sobie następną i będziesz miał co czytać albo jak nie to zawsze mozesz poszukać czegoś innego...

07.07.2003
13:56
[159]

Lady [ Sorceress Sephiria ]

Hamil - włąsnie dlatego polecałam mu serię o Tomku Wilmowskim Szklarskiego. Wraz z kolejną powieścią Tomek dojrzewa od bodaj 15-to 16-to latka to 21-dnoletnie mężczyzny. Warto, bo przygód co nie miara, a czyta się z zapartym tchem - pożerałam te książki w 1 góra 2 dni i szłam kup[ić następną część :)

07.07.2003
13:58
[160]

SER-JONES [ Generaďż˝ ]

Lady ---> jestem zmęczony życiem, mimo to w Diablo II lubie sobie pograć, ale w domciu nie mam netu i gram po LANie. Ostatnio buduje tor dualowy i moge pogadac z kims konkretnym właśnie w tym temacie, np. budowa dirta :)

07.07.2003
14:00
[161]

Blendon [ Generaďż˝ ]

Mistszunio-----> Ostatecznie mozesz przeczytac ksiazke oparta na jakies grze np. Diablo, BG, Starcraft, itp...
SER-JONES ----> ;-) Masz racje, oczywiscie chodzilo mi o Radeona. Musialo mi sie cos pochrzanic. Nie mysl, ze ja jestem nieoczytany;-)

07.07.2003
14:00
[162]

Swidrygajłow [ ]

Hamil --> "jestem zmęczony życiem" - to brzmi poważnie...

07.07.2003
14:02
[163]

Annihilator [ ]

Ser-Jones -> Tor dualowy? A w jakim mieście?

07.07.2003
14:05
[164]

SER-JONES [ Generaďż˝ ]

zapodam fotku z tego toru, ale jakość koszmarna bo musiałem je jakoś zmieścić, ciekawe co na to Ani ;) --->

07.07.2003
14:06
[165]

SER-JONES [ Generaďż˝ ]

upss -->

07.07.2003
14:07
smile
[166]

Lady [ Sorceress Sephiria ]

Swidrygajło to nie Hamil a Ser-Jones jest ponoć zmęczony życiem

Ser-Jones - popsułeś bo nie działa :P

07.07.2003
14:07
[167]

Blendon [ Generaďż˝ ]

SER-JONES ---> W jakim to miescie?

07.07.2003
14:08
[168]

SER-JONES [ Generaďż˝ ]

Annihilator ----> rejon Jury Krakowsko-Częstochowskiej.

07.07.2003
14:09
smile
[169]

Misiak [ Pluszak ]

A ja mam to przeczytania:
dokonczyc sage Diuny, bo skonczylem Ostanio dzieci Diuny Cala seria Mniam mniam :))
Suwarowa kumpel ma mi pozyczyc 3 czesci
jakis 15 lektur bo sor zadal :))) mn.i Faust, Lalka itp :))
A polecam takze Wiedzmina

Teraz zaluje ze nie czytalem ksiazek, ortografie(no moze poza forum) mam dobra o tyle styl mi pada :)))

Czytac warto
Pozdrawiam

07.07.2003
14:10
smile
[170]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Lady

Bardzo chętnie , choć ostatnio wolę drinki niż piwko. Kiedy pyfkowałem za bardzo wytrenował mi sie beerceps :-)D

07.07.2003
14:20
[171]

Annihilator [ ]

Ser-Jones -> jak będę w pobliżu to odwiedzę :)
Ja niestety jestem z warszawy - a tu jedynie małe pagórki...

07.07.2003
14:22
[172]

Blendon [ Generaďż˝ ]

Annihilator ----> U mnie za blokiem kolesie zrobili sobie taki tor do skakania, ale tez nie jest za wielki...

07.07.2003
14:24
[173]

Annihilator [ ]

Blendon -> za blokiem... hmm przypadkiem nie mieszkasz przy ulicy Kazury?

07.07.2003
14:28
[174]

Blendon [ Generaďż˝ ]

Annihilator ----> Nie, na Krasnobrodzkiej:) To na Bródnie...o ile wiesz gdzie to zadupie wogule jest;-)

07.07.2003
14:31
[175]

Annihilator [ ]

Blendon -> kiedyś (16 lat temu :)) tam mieszkałem. Hmm nie wiedziałem, że jest tam tor...

07.07.2003
14:33
smile
[176]

SER-JONES [ Generaďż˝ ]

Annihilator, Blendon ---> Przykro mi chłopaki, jak na razie to trasa ma jakieś 350 m. 3 hopy, 5 profili i jeden dirt, ale jeszcze się rozrośnie.

07.07.2003
14:50
smile
[177]

pioo7 [ Konsul ]

Przynajmniej twoi rodzice są normalni, masz czytać książki zeby nie być osłem , ośle !

PS - czemu jego wątki mają najwięcej odpowiedzi - prowokacja ?

07.07.2003
15:02
smile
[178]

dHq [ Konsul ]

Zdecydowanie prowokacja !!!!! :)

A tak wogóle to gdzie jest Luty Tur to pewnie jego sprawka :)

07.07.2003
15:14
smile
[179]

infernal dziad [ Pretorianin ]

mistszunio --> bierz się lepiej za ksiązki i to szybko, bojak nie to nadal będziesz takim głąbem, jakim jesteś

07.07.2003
15:15
smile
[180]

Lady [ Sorceress Sephiria ]

pioo7 & dHd - ja tylko przypominam, że Soul zakazał tego słowa na "p"(bo bana można za to dostać) :P :)

07.07.2003
17:51
smile
[181]

bzpcs [ Pretorianin ]

jakie z was cioty... napisałem że lubie książki. jedynie lektury są dla mnie zwalone. czytać nie umiecie? więć walne prosto z mostu, żebyście zrozumieli : lubie książki, ale tylko niektóre i na pewno nie lektury. czytam książki. ostatnio przeczytałem sage 'Wiedzmina'. czytam głównie sf i fantasy.
no i co, zatkało? jak nie umie się zrozumieć co się czyta to po co wogóle się czyta? przecież już to raz napisałem, łby.

07.07.2003
18:57
smile
[182]

MD Bodzio [ Pretorianin ]

no bo ,,Kto czyta nie błodzi"


ja tez musze czytac jak mi się nudzi

07.07.2003
19:47
[183]

deTorquemada [ Pamiętaj ]

E tam ... jak nie chce to niech nie czyta. Typowy przedstawiciel mlodego pokolenia dla ktorego istnieje juz tylko tv/internet ... przykre to, ale coz zrobic? Nic na sile jak mawiaja. Ja sam w zyciu sporo sie naczytalem i mam tylko od tego okulary na nosie ... ponoc ludzie ktorzy malo czytaja, lepiej sobie radza w zyciu .. nie maja problemow osobistych itd. W koncu jak prosty czlek to prosty i nie zmieni go raczej kupa kasy i ekstra bryka ...

Pozdrawiam.

07.07.2003
19:48
[184]

Sandro [ Wymiatacz ]

Mistszunio, tobie rodzice każą czytać, bo pewnie pomyśleli, że jesteś głupi i trzeba Cię dokształcić :D

Jak ty będziesz sprawdzian kompetencji pisał?

07.07.2003
20:03
[185]

Hitmanio [ KG 21 ]

Mistrzunio ==> Ja znam Angielski a mam 12 lat , od 3 roku życia się go uczę, w szkole dostaję nagrody ( w tym roku też dostałem ) a z czego się uczę z KSIĄŻEK !!! umiem wszystko powiedzieć no z małymi wyjątkami ale większość !
Dostaniesz nagrodę, będziesz szanowany w klasie !!! Nie chciałbyś takiego zaszczytu ?
Normalnie mogę robić konwersację z innymi ludźmi w np: USA !



CZYTAJ A BĘDZIESZ SZANOWANY !

07.07.2003
20:11
[186]

Danger [ Konsul ]

mistszunio----->>> Mnie rodzice nie muszą zmuszać do czytania książek, sam z chęciom to robię. Jest to wspaniałey
sposób na nudę, zwłaszcza teraz, no przecierz w końcu nie da się siegieć cały dzień przy kompie.


PS. Jest to mój 500 post, trzeba to jakoś utrzcić :)

07.07.2003
20:18
[187]

moussad [ la kretino maximale ]

żebtyś był światły i wiedział co nie co o świecie.

07.07.2003
20:20
[188]

moussad [ la kretino maximale ]

po zatym "zajebista furka" to nie wszystko, są jeszce na tym świecie rzeczy...

07.07.2003
20:37
[189]

wodnik [ Pretorianin ]

nie mam pojecia dlaczego...moi mnie nie zmuszaja .... studia wybija ci czytanie :)

07.07.2003
21:03
smile
[190]

MD Bodzio [ Pretorianin ]

Tak źle niejest

07.07.2003
21:06
[191]

Chasm [ Generaďż˝ ]

RADZIŁBYM O ZAŁOŻENIE DRUGIEJ CZĘŚCI JAK DOJDZIE DO 200 BO MOGĄ NASTĄPIĆ KOMPLIKACJE...

07.07.2003
21:14
smile
[192]

tymczasowy184974 [ Junior ]

Mnie też mama każe czytać Mówi że nic innego nie robie tylko siedze przy kompie.
spróbuj powiedziec jej że po pierwsze
sa wakacje
nie masz ochoty czyta tych bredni
a jeśli tak jak ja mama mówi ci że ciągle spędzasz czas przed kompem to powiedz że wcale nie bo przecież czytasz jakieś czasopisma (komputerowe magazeny lub jakieś inne)

07.07.2003
21:20
smile
[193]

wuluk [ Tleilaxanin ]

Forum trzyma poziom. Widać jakie wątki najbardziej odpowiadają użytkownikom...

07.07.2003
21:31
[194]

Regis [ ]

wuluk --> LOL :D

07.07.2003
23:22
smile
[195]

Lupus [ starszy general sztabowy ]

Jak to jest , że w głupim wątku nazbiera się prawie 200 postów , a w wątkach gdzie naprawdę mozna podyskutować ledwo 30 . ?

07.07.2003
23:25
[196]

Lupus [ starszy general sztabowy ]

mistszunio [ Centurion ] https://nie mam ale zrobie

a wogóle to uważam że ksiązki nie mają przyszłości bo wszystkiego można sie dowiedzieć z telewizji i internetu


Wyobraź sobie , że przestają działać elektrownie . Znajdujesz książkę . Przeglądasz ją i mówisz "Cholera jak ja mam te hieroglify rozczytać .

08.07.2003
00:38
[197]

skate96 [ Pretorianin ]

Ja lubie czytać książki ale faktem jest że większość lektór jest po prostu gupia ale ja książki po prostu pożeram wczoraj zaczołem i skończyłem dzisiaj rano (przez noc czytałem) zaj*bistą książke nie pamiętam autora bo strasznie trudne było to do wymówienia ale tytuł to był "Gra Endera" po prostu zaj*bista książka fantasty

08.07.2003
00:43
smile
[198]

pasterka [ Paranoid Android ]

skate --> koles sie Card nazywa, takie trudne do wymowienia znowu to nie jest ;))

08.07.2003
01:01
[199]

rg [ Zbok Leśny ]

Wiesz 'mistrzuniu' (bo tak wlasciwie powinno sie pisac - moze gdybys czytal ksiazki to bys wiedzial), nie wygladasz na specjalnie intelignetnego (bez urazy).
Nie wiesz po co czyta sie ksiazki? A np. po to, coby poszerzac zasob slow ktorymi sie poslugujesz. Poza tym to pozniej ulatwia wyrazanie mysli.
Zreszta... watpie bys zrozumial - dla Ciebie to czarna magia zapewne. :P

A dlaczego lektury? Otoz dltego, iz Mama widzi, ze nie przejawiasz checi do samodzielnego ksztalcenia sie. Coz... Nie moze nakazac Ci czytac jakastam dowolna ksiazke, bo moze np. nie byc przeznaczona do odbiorcow w Twoim wieku badz z Twoja dojrzaloscia emocjonalna... A lektury - coz... Ktos specjalnie je wybral by byly to te najodpowiedniejsze dziela. Moze nie sa jakos specjalnie ciekawe, ale zawsze znajdzie sie przynajmniej jedna lektura ktora sie polubi. sam czytam w wakacje kilka ksiazek o troche luzniejszej tematyce (Swiat Dysku T. Pratchetta, NetForce T. Clancy'ego), ale nie wymiguje sie od lektur.

Co do Twoich 'kolesi'... Kupa kasy i 'zajebista bryka' to nie wszystko wbrew temu co myslisz(jesli wogole :P). Naprawde... Zlodziej nie musi wykazywac sie wiedza i/lub madroscia. Tam wg. mnie wystarczy odrobina umiejetnosci i szczescia.
Nie to, zebym uwazal, ze Twoi znajomi to zlodzieje, bron Boze. Moze poprostu jestem niedoedukowany w tej kwestii, bo widze tylko dwie drogi do 'bogactwa'...
Ale coz poradzic? Wielu wybralo ta latwiejsza sciezke i teraz sciskajac sie w komunikacji miejsckiej mozna zaobserwowac jak z blyszczacego mercedesa/bmw/audi lub innego luksusowego samochodu wysiada lysy pan w dresie badz skorze, obwieszony zlotem... i z niesamowita wrecz tesknota za rozumem w oczach.

Ale nie boj mlody nic... Masz jeszcze czas by nabrac tezyzny umyslowej. Bedzie dobrze jesli sie postarasz. ;)

08.07.2003
01:15
[200]

rg [ Zbok Leśny ]

a wogóle to uważam że ksiązki nie mają przyszłości bo wszystkiego można sie dowiedzieć z telewizji i internetu

LOL. A to dobre. Ale oczywiscie nie wpadles na to, ze do czytania ksiazek wystarcza oczy i umiejetnosc skladania literek w wyrazy, wyrazow w zdania itd.
A zeby odczytac cos z Internecu czy telewizji (wszystko zapsane na nosnikach) trzeba miec odpowiedni sprzet, ktorego moze nie byc za np. 10 lat. I co wtedy w Twoja ulubiona adaptacja filmowa jakiejs ksiazki, jesli znajdzie sie na tasmie vhs ktorej (zakladajac ze bylby to rok 2013) od ~5 lat nikt nie ma na czym odtworzyc (oprocz starego magnetowidu w muzeum techniki...)?

Albo jestes "wakacyjnym prowokatorem" albo dziwnym czlowiekiem... Jestem ZA aborcja. :-P

no ale co mi da przeczytanie jakiejś głupiej ksiązki dla dzieci??? przecież tam nic o życiu nie ma

Znowu LOL. Przeciez Ty jestes dzieckiem. Tak jak ja. A jak chcesz 'o zyciu', to polecam "Kamienie na Szaniec"(lektura), "Stary czlowiek i morze"(lektura), 'Latarnik'(tektura)... Zawieraja troche madrych rzeczy o zyciu... Przynajmniej tak mi sie wydaje.

Moze pozniej jeszcze cos dorzuce do tego kotła.

08.07.2003
01:17
[201]

rg [ Zbok Leśny ]

pasterka >> widzisz... a skate'owi nawet ksiazki juz nie pomagaja... :)P

08.07.2003
01:20
[202]

rg [ Zbok Leśny ]

Ok... juz mi wystarczy. Im wiecej postow tu czytam tym wiecej bledow widze... :-/

08.07.2003
01:22
[203]

forsetii [ Konsul ]

dajcie mu spokój. Niech nie czyta. Bedzie potem zamiatał podłoge w mojej kancelari. Jak bedzie pojętny to awansuje i bedzie sprzątał kible.

08.07.2003
01:32
[204]

rg [ Zbok Leśny ]

bzpcs wrote

jakie z was cioty... napisałem że lubie książki. jedynie lektury są dla mnie zwalone. czytać nie umiecie? więć walne prosto z mostu, żebyście zrozumieli : lubie książki, ale tylko niektóre i na pewno nie lektury. czytam książki. ostatnio przeczytałem sage 'Wiedzmina'. czytam głównie sf i fantasy.
no i co, zatkało? jak nie umie się zrozumieć co się czyta to po co wogóle się czyta? przecież już to raz napisałem, łby.


1. Wiesz wogole kto to jest ciota? Jesli tak to nie widze zwiazku z ksiazkami.
2. Nie, nie zatkalo. Jakbys nie zauwazyl czytasz tylko malo ambitne ksiazeczki. W wolnej chwili - ok. Ale co Ci po czytaniu skoro nic wlasciwie Ci to nie daje.
... No bo jakiez to madrosci zyciowe z Wiedzmina wyniosles?...

Nie chce tu wojny z fanami gatunku (sam czasem czytam takie), ale czytanie tylko sf i fantasty to wg. mnie tak jakby cale zycie masturbowac sie i nie zaznac milosci z prawdziwa kobieta.



(P.S.: Sorry, ale mam dzis 'faze' do pisania takich rzeczy.) ;>

08.07.2003
01:36
smile
[205]

hugo [ v4 ]

przeżućcie się do nowej części bo ta już strasznie rzęzi......

08.07.2003
01:57
smile
[206]

Chupacabra [ Senator ]

zadziwiajace, ze jak byla szkola to mialem czas czytac, a teraz jakos nie. Ale i tak lezy zawsze pare pod reka, ostatnio wszystkie wojenne czytam. Chyba do woja sie zaciagne i do Iraku sie przejade;) A ja tez kiedys nie lubilem czytac, dopiero jak rodzice kupili mi pare komiksow, to zaciekawily mnie literki. A potem coraz ambitniejsze zeczy:) Szkoda, ze komiksy w Polsce niezbyt sie przyjely, bo 10 lat temu to istny szal byl:( A laktory w liceum to wszytskie przeczytalem, oprocz srodka Lalki, ktora do tej pory nienawidze. Uwazam, ze wiecej informacji i w ciekawszej formie dostarczyla by notka w encyklopedii niz to

08.07.2003
02:34
[207]

Numitor [ Konsul ]

Powiem cos czego, Wy nie powiedzieliscie ( a moze tak ? nie czytalem wszytskiego od a do z ).
Osoba, ktora czyta tylko ksiazki nie jest madrzejsza, od osoby, ktora ich nie czyta w ogole.
Rzecza ktora najbardziej odpowiada, za rozwoj umyslu jest zainteresowanie czyms. Zainteresowanie wiaze sie z czytaniem ksiazek na dany temat. Czy tym zainteresowaniem jest muzyka, film, sport, astronomia czy fizyka to jest bez znaczenia. Wiele osob, osiagnelo pelna satysfakcje umyslowa i zawodowa, nie czytajac lektur, ktore naleza do tzw. szlagierow. Bo czy mozna byc wspanialym dziennikarzem sportowym nie czytajac "Dziesiec lat samotnosci" ? Oczywiscie, ze tak !. Bo to co czytamy ksztaltuje nasza osobowosc i przyszlosc, osoby, ktorych przyszlosc wiaze sie z muzyka, bede czytaly ksiazki/gazety/ogladaly programy/strony internetowe zwiazene posrednio, lub bezposrednio z muzyka. Wierzcie mi, ze nie mozna byc wspanialym, nawet zlodziejem, nie cyztajac ani jednej ksiazki ! Jezeli ktos od wieku 10 do 25 lat przeczytal by tysiac ksiazek, bardzo ambitnych, lecz nie powiazancyh ze soba, nie bylby wcale madrzejszy od osoby, ktora w tym czasie przeczytala np. 20 ksiazek, lecz bylby to ksiazki powiazane z tym co bedzie w przyszlosci robila. I tak po studiach, w wieku 25 lat pierwsza osoba moze byc bezrobotna, a druga byc np. programista w znanej firmie.
Z ksiazkami dzieje sie cos pdoobnego jak z programami TV, wszyscy mowia, ze ogladanie telewizji szkodzi, ja tak nie twierdze. Uwazam, ze ogladajac przez 10 godzin, filmy dokumentalne, i robiac to w dodatku z pasja, jest bardziej pozyterczne niz czytanie ksiazek, ktore moga nie wplynac na zycie.
Na ksiazki, te bardziej znane, mamy czas. PRzeciez najwazniejsze decyzje podejmujemy do 25-30 roku zycia, potem juz zostaje tylko praca i emerytura, na ktorewj mozemy przez 16h dziennie czytac ksiazki.
Jezeli ktos potraktuje moja wypowiedz jako wypowiedz, twierdzaca, ze czytanie ksiazek jest nie potrzebne niech tego nie pisze, tylko jeszcze raz ja przeczyta. JEzeli zle to ujalem to przepraszam...

08.07.2003
02:59
[208]

Imix [ Konsul ]

Ja mam wakacje i codziennie zasypiam z ksiazka...
podczas szkoly mialem czas czytac tylko krotkie texty typu dramaty, komedie, nic z powiesci...
a w wakacje sobie nadrabiam...
lekturki zostawiam sobie na sierpien, a w lipcu planuje skonczyc "Amerykanskich Bogow", "Narretum" i cosik tak jeszcze skombinuje...

Co do lektur to najgorsze ksiazki IMO to "Nad Niemnem" i "Chlopi" - te ksiazki tylko na podpalke sie nadaja...
za to "Lalka" to super ksiazka...

rg --> Nie chce tu wojny z fanami gatunku (sam czasem czytam takie), ale czytanie tylko sf i fantasty to wg. mnie tak jakby cale zycie masturbowac sie i nie zaznac milosci z prawdziwa kobieta
wez ty sie czlowieku mlotkiem stuknij w czolo... ja bym raczej powiedzial ze jesliktos uwielbia czytac fantasy to taka ksiazka jak Wiedzmin to jak "milosc z prawdziwa kobieta" - sama przyjemnosc.
Przeciez nie kazda ksiazka ma sluzyc zdobywaniu wiedzy, doswiadczen etc. jest czas na nauke jest i na przyjemnosci...

dziekuje za uwage :)

08.07.2003
04:44
smile
[209]

peeyack [ Weekend Warrior ]

Ale sie przejmujecie tym kretynem. Jak nie chce czytac, to niech nie czyta, bedzie debilem całe życie. Nie ma sensu robic krucjaty na temat debilizmu w Polsce, bo to wojna z wiatrakami.
==>Mistszuniu
Kup sobie dres i idz na ulice kradnij. Zobaczysz, ze ksiazki nie sa potrzebne do zycia. A jak ukradniesz juz duzo to tez bedziesz jezdzil dobrymi samochodami. O ile cie wczesniej nie wsadzą.
==>bzpcs
To samo.

Jak dla mnie EOT

08.07.2003
04:52
smile
[210]

peeyack [ Weekend Warrior ]

==>bzpcs
Jak reszta forumowiczow to łby, to ty jestes półgłowek. Albo nawet ćwierć. A że nie rozumiesz, co czytasz, to mnie nie dziwi. Ale nie martw sie na zapas, kretynizm jest nieuleczalny. Szkoda nerwow

08.07.2003
05:08
[211]

SULIK [ olewam zasady ]

peeyack - och nie denerwoj sie bo ci zylka peknie i bedzie Ci trzeba karetke wzywac :)

a co do ksiazek to sparawa wyglada tak, iz wiele osob by uzo chcetniej czytalo ksiazko pod pewnymi warunkami:
1. nie byliby do tego zmuszani w szkole
2. nie byli by szczegolowo odpytywani w szkole ze znajomosci najdrobniejszych szczegolow (przeciez jak ksiazke sie czyta to nie poto aby zapamietac kazdy najdrobniejszy szczegol tylko poto, aby sie rozerwac i odprezyc)
3. gdyby ksiazki byly tansze
4. gdyby bylo wiecej biblotek z wikasz iloscia ksiazek (ui to nie tych tak bardzo oczytanych, z ktorych kazdy zna jeden i ten sam cytat na pamiec)
5. gdybysmy mieli wiecej czasu i mniej meczaca prace (np. ja w tym roku szkolnych do szkoly zapierniczalem zawsze na okolo 12:00 - budzilem sie tak okolo 10:00 i szedlem do szkoly na ta 12:00, potem w szkole tak do minimum 18 - 10 i w domu kolo 22 - 24 (trzeba sie spotkac ze znajomymi), ptem wykonczony, trzeba zjesc obiad, odpoczac - i mamy juz kolo 3 rano - wiec do luzka i spac i schemat sie powtaza - wiec kiedy czytac mialem ? jak nawet czesto nie mialem kiedy lub nie mialem chceci do przegladniecia notatek, ale fragmety lektur to cytalem na lekcjach lu przerwach lub w trakcje jazy do szkoly - w 45 minut mozna wiele :P)
6. gdyby ksiazka byla bardziej zakozeniona w kulturze

ehhh... jak nic zabieram sie do czytania czegos ciekawego - bo jak na arzeie siedze tylko nad ksiazkami typu : "Leksykon demonow", "Leksykon Symboli", "Chemia Organiczna", "Biblia HTML i Java", a za niedlugo "PHP" - wiem ze to moze nie literatura piekna, ale zawsze jakas ksiazka, a ze dla mnie ciekawa lektura to inna sptrawa :)

a zabiore sie prawdopodobnie za cos krotkiego np. "Doktor Jeckyl i Mister Haide" (czy jakos tak - nie chce mi sie sprawdzac)

08.07.2003
09:00
smile
[212]

Pan Tadeusz [ Chor��y ]

ten wątek to jeden wielki LOL

08.07.2003
10:08
[213]

reksio [ Szerzmierz Natchniony ]

Hmm... Taki dobry humor mam, a wy mi taki ciężki wątek...

Książka nie byłaby wkomponowana w naukę, gdyby nie dała ci żadnych korzyści. O tych lekturach będziesz rozmawiał w LO, na studiach, być może w pracy. O nich będzie mówił swoim dzieciom, które tak jak ty buntować się będą przez nauką. Zastanów się miszczu, uczysz się dla siebie, czy dla kogoś. Nawet jeśli dla kogoś, to bądz na tyle mądry i wkuwaj zaliczając.Książki niosą za sobą gigantyczne korzyści, od wzbogacenia własnego języka, po zasady ortografii.Chciałbyś kiedyś zaginać argumentami? Chciałbyś kiedyś mówić jak postacie w Sapkowskim? Chciałbyś kiedyś cokolwiek osiągnąć? To bier w łapy lekture i czytaj!

Uważaj na swe słowa. Pytasz po co są lektury? A po co komuś gry, telewizja, sport, muzyka... po co komuś bajki, anime, pornosy, alkohol, papierosy czy dragi? No po co? Jest na to zapotrzebowanie, a jeżeli jest, to ktoś to lubi

Wyciągnij wnioski...


Czasami sam siebie swą wizją świata zaskakuję...

08.07.2003
10:26
[214]

gietas [ Pretorianin ]

Bo można czegoś sie dowiedzieć o świecie ,ale tak bez sciemniania troszkę w rzeczywistości naprawdę one dają jakieś wiadomości,sam czytam dość często -ale na szczescie już nie lektury tylko to co mnie interesuje.Po to się czyta by nie wyrosnąć na "ciecia i nieuka" .

08.07.2003
12:06
[215]

rg [ Zbok Leśny ]

Imix >> ale nie chodzi mi tu o Wiedzmina. Chodzi mi o to, ze nie mozna przez cale badz wiekszosc zycia czytac tego typu ksiazek i nie siegnac po zadna 'powazniejsza' ksiazke. Chodzi mi o rownowage. :)

26.02.2004
13:48
[216]

The LasT Child [ GoorkA ]


UP!

26.02.2004
13:50
smile
[217]

Drackula [ Bloody Rider ]

TLC----->a tak poza tym wszyscy w domu zdrowi ?

26.02.2004
14:11
[218]

GROM Giwera [ Sołdat ]

Drackula - TLC pisze UP, bo liczy na 2 mln post

26.02.2004
14:15
[219]

dorocisko [ Centurion ]

jak już mnie zmuszają to tylko do lektury, a jak nie to czytam dla siebie.

26.02.2004
20:16
[220]

Qba Dębowy [ Konsul ]

Ja w zyciu przeczytalem 1 lekture szkolna wlasciwie nie ja mama mi czytala jak bylem w 3 klasie podstawowki tak to (ewentualnie) czytam skruty jesli juz nie chce mi sie czytac wogule a jest mozliwosc obejzenia filmu to chyba oczywiste a jakby mi mama powiedziala ze w wakacje mam przeczytac 4 lektory chyba bym zachorowal z miejsca

26.02.2004
20:24
[221]

gietas [ Pretorianin ]

Weź najkrótsze nowele i proste będziesz miał więcej czasu na wakacjach dla siebie.

26.02.2004
20:26
[222]

techi [ Legend ]

Ja też czytam skróty, ale niestey juz to nie przechodzi-moja polonistka dokładnie pyta :)
A przeczytałem jakies 20 lektur plu jakieś 50 ksiązek z własnej woli

26.02.2004
20:31
smile
[223]

Filevandrel [ Dyżurny Filet Kraju ]

Normalnie mnie k.rwa zatkało jak to przeczytałem. Czy ty naprawde tak mało wiesz??? No kolego. Ja nie mówie, ze wszystkie książki coś dają, ale jeśli wyznacznikiem sukcesu w życiu jest dla Ciebie jeżdżenie zajebistymi samochodami i posiadanie kupy forsy to ech... to temat na oddzielny wątek zupełnie...

26.02.2004
20:32
smile
[224]

krzysieek [ Centurion ]

eee tam ja ostatnio przeczytalem z wlasnej inicjatywy trylogie Tolkiena :-) co do lektur to niektore da sie czytac, chociarz poniektore sa tak beznadziejne, ze po pierwszej stronie zasypiam...

26.02.2004
20:33
[225]

nope [ Huggy Bear ]

taaaa mistszunio dobre wontki zakładał :P

26.02.2004
20:49
[226]

LooZ^ [ be free like a bird ]

nope : ta... ;)

Qba Debowy : Widac.

26.02.2004
20:54
smile
[227]

Conroy [ Dwie Szopy ]

Współczuję niektórym...

26.02.2004
20:55
[228]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

tylko jednej lektury dla klasy humanistycznej nie udalo mi sie przeczytac.. Nad Niemnem..
wszystkie inne - spoko.. niektore z przyjemnoscia, inne z koniecznosci.. ale zawsze z ciekawoscia wstepujacego w swiat nieznany..
ilez to kiedys bylo pieknych ksiazek w maziowym swiecie.. niestety internet, praca, telewizor, rutyna.. mocno przetrzebily moja liste lektur... z kilkuset ksiazek rocznie zrobilo sie kilkanascie... :(

26.02.2004
20:56
[229]

Xanthus [ Pretorianin ]

po to ci karza czytac, zebys wzbogacil swoj umysl o cos wiecej niz tylko to co zobaczysz na ekranie telewizora badz monitorze komputera.

26.02.2004
20:59
smile
[230]

Buczo. [ Bradypus variegatus ]

Nie odpowiadajcie na ten wątek. Każdy kto jest tu jakiś czas słyszał chyba że mistszunio to zwykła prowokacja i nie ma sensu tłumaczenie dlaczego powinien czytać ksiązki.

26.02.2004
21:25
[231]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

ROTFLMAO.

"A tak wogóle to przestańcie się mi tu wymądrzać jacy to wy jesteście mądrzy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!"
Czytaj, po to byś nie pisał takich zdań po polsku inaczej.

A zresztą, co się ludzie wysilacie - choćby ktoś wkleił tu doktorat na temat pozytywnych stron czytania książek (a są negatywne?), to i tak nic nie da - bo półanalfabeci i tak tego nie przeczytają :))

26.02.2004
22:11
smile
[232]

amoreg1234 [ użytkownik ]

no tak, bo my jestesmy madrzy w przeciwienstwie do ciebie :PP glupiutka istoto

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.