GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

ROWER - mam zamiar kupic, ale jaki? pomozcie prosze!

02.07.2003
19:57
[1]

anonimowy internauta [ Centurion ]

ROWER - mam zamiar kupic, ale jaki? pomozcie prosze!

chodzi mi dokladnie o rower gorski ale nigdy nie interesowalem sie tego typu sprawami, chcialbym sobie kupic cos naprawde dobrego a nie pierwszy lepszy z brzegu jednoslad. mam w tym zwiazku pare pytan, moga sie okazac lamerskie :))) ale wyzej juz podalem powod.. a wiec:
1. o co chodzi z tymi przerzutkami? sa podobno 16, 18, 21 itd.? o co w nich chodzi, czy wiecej znaczy lepiej?
2. o co chodzi z jakimis teleskopami w rowerze? i jesli nie bede ich mial na starcie to moge sobie pozniej dokupic i wmontowac? i co one daja?
3. znacie jakies site'y z rowerami (a moze czasopisma)? chodzi mi o jakies sklepy wysylkowe lub chociaz dobre www z info o rowerach abym mogl conieco poczytac
4. interesuje mnie cena roweru okolo 600-700 zl, jaki bylby najlepszy (chodzi mi o marke)?
5. sa podobno dwa typy rowerow: zwykly goral i jakas tzw. "damka" - czym one sie roznia i ktory jest lepszy?
6. czy mozna jakos "tuningowac" rowery? chodzi mi o jakies przelakierowanie roweru na inny kolor (ile to moze kosztowac), doczepianie jais gadzetow w stylu swiatel stopu, kierunkowskazy (?) predkosciomierza itd.

na razie tyle, mam nadzieje ze pomozecie drodzy forumowicze :)) dzieki z gory

a moze rower kolarski lepszy? chociaz nie zamierzam jezdzic tylko po asfalcie wiec chyba zostane przy goralu :) mam na mysli pokonywanie dystansow okolo 20-30 km, wytrzymam na goralu? :)


ps. niepotrzebnie poznalem w darlowie kolezanki moich kuzynow, teraz mnie cos tknelo zeby robic "maratony" z mojej miejscowosci do darlowa (szczegolnie dla dwoch kolezanek) :)))), robienie prawka w drodze, a w miedzyczasie chce sobie poszalec na rowerku :)))
ps2. mysle ze na tym forum sa spece od rowerkow i zaciagne od nich jakis rad, dzieki z gory

02.07.2003
20:17
[2]

rg [ Zbok Leśny ]

1. Im wiecej przerzutek tym lepiej, chociaz i tak ja zazwyczja uzywam zaledwie kilku.
2. Tak amrotyzatorki mozna dokupic, ale to chyba dorzej wychodzi. A co daja? Wygode i wieksze mozliwosci (jesli bedziesz skakal na rowerku)
3. Nie znam. Use google Luke.
4. Za 600-700 zl raczej nie kupisz markowego roweru... :/
5. Pomysl. Damka ma nizsza rame... To chyba po to zeby w spodnicy mozna bylo jezdzic. Ale teraz jest taka moda ze nawet dziewczyny jezdza na rowerach z wysoka rama.
6. Heh. Ale mi tuning. Ale mozna. Mozna malowac, doczepiac bajery.

A skoro masz robic maratony to moze jakis rowerek trekingowy? :)

02.07.2003
20:30
[3]

Torn [ Merces Letifer ]

za 699 w mojej okolicy są Gianty zwykłe, za 100 więcej z amortyzatorami. Rowerek full wypas, wiem z autopsji.

02.07.2003
20:55
[4]

Dogon [ Generaďż˝ ]

Polecam rower trackingowy , czyli taki co ma cienkie opony , błotniki (gdy jest mokro po góralu bedziesz miał plecy mokre i brudne ;) ) normalny bagażnik i rowerek również ma przerzutki może nie 20 , ale na co tyle jak i tak się uzywa paru. Oczywiscie są wady i zalety takiego roweru , bo najważniejszą sprawą po jakiej nawierzchni będziesz najczesciej jeździł bo jak po twardszej powierzchni i asfalcie (chodniki, drogi udeptane) to jak najbardziej taki rowerek będzie odpowiedni...Ale jeśli lubisz wyboje i harce na rowerze to tylko góral ale taki wypas góral kosztuje....No i podobno bardziej narażony na kradzięż...Ale to i tak Twój wybór...to jest trochę kasy i nalezy przemyśleć dobrze zakup...A te Gianty to podobno bardzo dobre rowery...

02.07.2003
21:01
smile
[5]

a.i.n... [ Kenya believe it? ]

trekkingowy :)
Do górala zawsze błotniki można przecież dokupić, żaden problem :)

ja za takaą kasę rok temu kupieł sobie prostego górala w Decathlonie.
Nie chciałem się bawić w żadne rowery z amortyzatorami, bo za taką kasę jaki amortyzator oni mi tam dadzą?
Za parę złociszy dokupiłem błotniki, "nóżkę" i na miejscu w serwisie wszystko mi skręcili.

02.07.2003
21:10
[6]

Annihilator [ ]

Anonim -> przeczytaj tą stronę na dole - jest tam wszystko :)
ale pokolei

Przerzutki - czyli to ile różnych przełożeń możesz mieć. Jak masz 3 tarcze z przodu i 8 z tyłu to masz 3x8 czyli 24 przełożenia (oczywiście w teori :)). Aktualnie wszystkie "firmowe" rowery mają 24 lub 27 przełożeń. Ale to najmniejsze zmartwienie :)
Teleskopy -> ech proszę nie używaj tej nazwy :))) te popularne "teleskopy" to amortyzatory czyli to co w samochodzie. Oczywiście rowerowe są dużo lżejsze i tańsze modele nie mają odpowiedniego tłumienia (strona na dole w celu zrozumienia czym jest tłumienie :)). Za taką cenę - nie inwestuj w amorek.
3. www.mkbike.com.pl, www.bikeboard.com.pl, www.dh-zone.com itd. itp.
4. Rower za taką cenę - Giant (gorzej), wheller (lepiej), Author (najlepiej) oczywiście BEZ amortyzatora
5. Dwa? jest ich od cholery i ciut ciut. Do jazdy w górach (podjazdy i zjazdy) - góral, do jazdy po szosie - szosówka, do jazdy po tym i po tym, bardziej wycieczkowo - trekking itd. itp. etc. Damki zostały wprowadzone dla kobiet ale znajduje się je jedynie w tanich MTB i w trekkingach. I pamiętaj - jak nie będziesz jeździć na ekstremalne :) wycieczki to nie bierz górala - po prostu ten rower jest do innego celu. Skoro będziesz jeździć troche tak, troche tak to najlepiej weź trekkinga(jak ktoś wyżej radził). Górale sa tak popularne bo... są tanie (szczególnei te makrokeszowe). Najlepiej z dwoma amorkami i tarczówkami za cenę 400 zł.....
6. Tuning - licznik - tak, światełka - też, ale kierynkowskazy... nie warto. I nei przesadzaj z gadżetami - są cięzkie :)))))))

miłego rowerkowania i pamiętaj:
“Death holds no terror for me. This record attempt is my way of expressing myself. If the doctors can do no more for me, please bury me by the side of the road where I have fallen."

02.07.2003
21:17
[7]

Khe [ terrorysta lodówkowy ]

no wiec tak ( heheh:) ) :
1 - im wiecej tym masz wiekszy wybor podcas jazdy ;) ja i tak przy moich 21 uzywam tylko 3, chyba ze jade pod jakas wieksza gorke :)
2 - za ta cene to niewiem jakiej to bedzie jakosci, raczej nie za dobrej
3 - heheh troszke sie zna :) np. https://www.author.pl https://www.leaderfox.pl a tu cos z tematyki rowerowej https://www.ekspedycja.gronie.org (jak wejdziecie do imprezy/kalendarz imprez to bedzie tam zlot w ustrzykach 9-16 sierpnie, moze tam bede :) )
4 - hmmmm to bedzie trudne ... ale popatrz po sklepach z takimi rowerami (nawet nie mysl o shitermarketach!!!) zazwyczaj sa obnizki cen na zeszloroczne modele i to czasami nawet niezle
5 - no bez przesady chyba nie chcialbys sie na takim czyms jak damka pokazac ;) :D
6 - no tak ... blotniki (skuteczne tylko w ilustam procentach) przez duza grupe ludzi uwazane za zbedne :)
licznik - przydatna rzecz, swiatelka ... hmmmm nieuzywam :), co do malowania to jest raczej tendencja zeby rower wygladal jak najgorzej :) im drozszy to musi byc brzydszy (coby nie przyciagal uwagi zlodziei) .... a pozatym ... jaki tuning? malowanie i doklejanie swiecidelek nazywasz tuningiem? heheheh :)

7,8,9,10 ... 20-30 km? czemu bys mial nie wytrzymac trasy treningowej ... nie takie odleglosci sie pokonywalo na goralku :)

chcesz poszalec to najpierw sobie poogladaj filmiki z serii kranked (chyba tak to sie zwalo) tam to dopiero szalency sa :)

eeee qrde cos duzo tego :D

03.07.2003
00:06
[8]

anonimowy internauta [ Centurion ]

dzieki wzystkim za odzew, nie wiedzialem ze usyskam az taka pomoc :)) mam szybkie pytania:
1. “Death holds no terror for me. This record attempt is my way of expressing myself. If the doctors can do no more for me, please bury me by the side of the road where I have fallen." - moglby ktos mi to przelozyc? z angola znam podstawy :( a tlumaczac kazde slowo z osobna nic mi nie wychodzi (znaczy zdania bez sensu i skladu)

2. chcesz poszalec to najpierw sobie poogladaj filmiki z serii kranked (chyba tak to sie zwalo) tam to dopiero szalency sa :)

gdzie to znajde? wpisujac np. w kazie po prostu kranked?

3. jesli za cene 700 zl kupie cienki rower to od jakiej ceny (minimalna oczywiscie) kupie rower dobrej jakosci (np. taki wheller)? powyzej tysiaka?

03.07.2003
20:06
[9]

anonimowy internauta [ Centurion ]

up

03.07.2003
20:53
[10]

Mutant z Krainy OZ [ Legend ]

Mam "górala" Rometa, mogę Ci opylić jak chcesz. ;)

03.07.2003
22:01
smile
[11]

griz636 [ Jimmi ]

O to ja tez mam pytanie bo jestem zielony w kwestii roweru a kupilem sobie ostatnio i dla zdrowia do pracy popytam.
Po co są takie dziwne kierownice zawiniete jakby?

03.07.2003
23:28
[12]

anonimowy internauta [ Centurion ]

kumpel chce mi sprzedac rower Arkus za 600 zl (kupil za 1200), posiada teleskopy (amortyzatory) na przednie i tylne kola, swiatla stopu, felgi. 2 lata go ma i przejechal okolo 1000 km, warto kupic czy dac sobie spokoj? odpowiedzcie prosze!

03.07.2003
23:37
[13]

Annihilator [ ]

AI -> za tyle kasy i amortyzatory przód/tył... nie warto - rower waży niewiadomo ile (ciężko będzie się jeździło) i raczej osprzęt do najlepszych nie należy

Griz -> zależy w która stronę zawinięta i jak bardzo :) Jak do dołu - to kolarka czyli można osiągnąć niższą pozycję (opory itd.), jak wyciągnięta do przodu jest to limonka (o ile dobrze pamiętam) - czyli jeszcze bardziej się wyciągnąć i zmniejszyć opór. Jak kierownica jest zawinięta do góry... to nie wiem ale pewnie po to aby wygodniej się jeździło (?)

03.07.2003
23:37
[14]

faloxxx [ Generaďż˝ ]

daruj sobie anonimie nie kupuj zadnych niemarkowych rowerow bo to zwykly szmelc

04.07.2003
00:09
[15]

[dRaXer] [ Pretorianin ]

Ja tam swojego Wheelera kupiłem za 800 zł i jestem zadowolony!!!

04.07.2003
00:20
[16]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Takie ceny? Nie kupujcie kradzionych rowerów, zwłaszcza że niebawem ktoś może kupić WASZE !!!

04.07.2003
08:02
[17]

SER-JONES [ Generaďż˝ ]

He, he, mój kuzyn znowu wczoraj przyglebił i po raz kolejny szpital. Zrobiliśmy sobie fajną trasę dualową ale dla niego ti już chyba nie w tym sezonie :) Kupił sobie wczoraj nowe pedała telie platformowe z kolcami ale bez wpinek, wcześniej miał wpinki i się chyba za bardzo do nich przyzwyczaił przez to noga zjechała i kolce znalazły się w piszczelu, rana szarpana tak około 15 cm długości.

Co do roweru za 700 PLN to szkoda kasy. Można kupić jakąś MERIDE z serii Kalachari czy jak tam, ale sensowna MERIDA do jazdy zaczyna się od 850 PLN. Jest z manetkami typu Grip i przerzutki SRAM 3,0. Można kupić wersje z amorem przednim ale to wydatek 100 PLN więcej. Model ten to K. 530 SX.

Co do fuli to nie polecam, chyba że do DH. Tanie fule zdolne do jazdy zaczynają się gdzieś od ceny 3000.

MERIDA 530 SX --->

MODEL : KALAHARI 530 SX
ROZMIAR RAMY : 15,5"/17"/19"/20,5"/22"/23,5"
RAMA : MTB KALAHARI CR-MO
AMORTYZATOR/WIDELEC : TOP GUN 012SN, 60MM
WKŁAD SUPORTU : TH-7700 CARTRIDGE
KORBY : CPI, 42/38/28
PRZERZUTKA PRZÓD : SHIMANO TOURNEY
PRZERZUTKA TYŁ : SRAM ESP 3.0
MANETKI : SRAM ESP 3.0
DŹWIGNIE HAMULCÓW : PRO MAX
HAMULCE : PRO MAX
WILELOTRYB/KASETA : LY FREEWHEEL, 13-28T
PIASTY : JOY TECH ALLOY
OBRĘCZE : ALEX Z-1000
OPONY : KENDA MTB 26"x1.95
PEDAŁY : WELLGO
KIEROWNICA : MERIDA
MOSTEK : MERIDA A-HEAD
SIODŁO : MERIDA
SZTYCA : HL ALLOY
LICZBA BIEGÓW : 21

Rama CR-MO to nie alu ale nie najgorsza. Jest dość trwała i sztywna ale ciężka.

Można też kupić rower z zeszłego sezonu, będzie taniej.

04.07.2003
08:11
smile
[18]

Raasp [ Pretorianin ]

ja moge Ci polecic firme TREK, rower mam juz z 5-6 lat i jedyne co musze robic to czasami naoliwic lancuch....a jezdze sporo :> polecam ta firme, wybor duzy.

04.07.2003
08:23
[19]

Harpo [ Pretorianin ]

Treka tez bym polecil, gdyz ze swojego jestem bardzo zadowolony, ale drogie sa niestety. Najlepszym wyborem bylby chyba jakis Author ( bardzo dobry stosunek cena/jakosc ).

04.07.2003
12:15
[20]

anonimowy internauta [ Centurion ]

faloxxx [ Pretorianin ] Gadu-Gadu: 5421514 https://cmhq.gry-online.pl/gracze_profil.php?gid=292

daruj sobie anonimie nie kupuj zadnych niemarkowych rowerow bo to zwykly szmelc


ale Arkus to podobno dobra firma z wloch, czy to szmelc?

08.07.2003
21:45
[21]

Khe [ terrorysta lodówkowy ]

heh 700 zl to co to za rower ;) .. a sam mam leaderfox'a za 900 :D

a tu maly filmik - taki rower jak tam maja se kup ;)

08.07.2003
22:34
[22]

diabelek1 [ szczęśliwy ]

Ja moge polecic rower Bulder Gianta. Maja tego pare wersji, nie pamietam jaka mialem dokldnie, ale wiem, ze byl przedni teleskop... Ogonie baartdzo dobry rowerek, za 1000 zl...

08.07.2003
23:39
[23]

Annihilator [ ]

Amortyzator NIE teleskop... błagam... teleskop to jest w obserwatoriach astronomicznych....

I za taką cenę - amorka nie warto, naprawdę...

ps. "bender rulez"

08.07.2003
23:49
[24]

Iceman_87th [ Generaďż˝ ]

Annihilator--> chociaz masz troche racji zgodzic sie nie moge, ze lepiej miec widelec niz nawet najprostsza sprezyne/elastomer. po prostu zupelnie inny komfort jazdy zwlaszcza w dol. Jezeli jezdzi sie po rownych chodnikach to faktycznie amora nie trzeba, ale jezeli masz juz do czynienia z chociazby zwyklym, podziurawionym gdzieniegdzie szutrem, nawet proste tlumienie jest rzecza niezastapiona nie mowiac juz o szybszej jezdzie w dol w okolicy 40-50 km/h.

08.07.2003
23:59
[25]

Iceman_87th [ Generaďż˝ ]

aha, dodam tez ze ja osobiscie mam rower z hipermarketu z ciezka jak cholera stalowa rama, ale.

wymienilem w nim suport lacznie z korba, sprychy bo to co daja do hipermarketowych to tragedia, oponki, mechanizm tylnej pasty, lancuch, przedni amor - calkiem mily ale niestety tylko sprezyna/elastomer. Zostaly przerzutki Acera (przod zmienuiony z uwagi na wozek ktory nie pasowal do nowej tarczy i suportu), hamulce (z przodu planuje zamiast tarczy linkowej cos hydra, ale na razie brak kaski :) ), suport kierownicy i sama kierownica i jeszcze pare rzeczy i jezdzi sie swietnie. Na szosie osiagam okolo 40-45 km/h maks (po rownym, bez wiejacego w twarz wiatru), z gory po kamieniach (mowie o gorach a nie asfalcie) jechalem najszybciej 72. W normalnych warunkach spisuje sie bardzo dobrze, ale np podjazd pod Skrzyczne byl dla mnie katorga. Podczas gdy kumpel na ramie alu jechal jeszcze pod gore ja juz w pewnych miejscach pchalem :)

09.07.2003
00:00
smile
[26]

Victor Sopot [ Konsul ]

Za żadne skarby nie kupuj roweru w Super-Hipermarkecie , to zwykłe złomy.Kupiłem górala z 600 zł, jeżdze sobie z kumplem po lesie a tu pyk,pyk i po szprychach a do domu 5 kilosów.Poszłem z tym do porządnego sklepu wymienili mi obręcze kół,pedały i chamulce razem ponad 400 zł.Rower kup w jakimś renomowanym sklepie gdzie są fachowcy.Takie jest moje zdanie na ten temat.

09.07.2003
00:13
[27]

Q.bak [ Pretorianin ]

Iceman_87th --> "nawet proste tlumienie jest rzecza niezastapiona" w amorze w rowerze za 800 zł nie ma mowy o tłumieniu bo sam mam amorka za 500zł nietety tylko z tłumieniem biernym.
Jeśli chodziło Ci o to że nawet najgorszy amor jest lepszy niż sztywny widelec to się z tobą nie zgodzę, tym bardziej jeżeli mówisz o prędkościach rzędu 40-50km/h. Widziałem pare amorków w rowerach z supermarketów w których po prostu golelnie górne wbiły sie w dolne na jakiejś dziurze i nie chciały wyjść. Wtedy przy jeździe z górki kończy się to koziołkiem przez kierownice i lądowanie na głowie.


anonimowy internauta --> Arkus to polska firma, w sumie na początek całkiem niezła, ale oczywiście gorsza od zachodnich lub czeskich rywali. Jeśli będziesz jeździł spokojnie po utwardzonych dróżkach to rower za 700-800zł Ci wystarczy. Jeśli jednak patrząc w przyszłość, widzisz siebie szalejącego po okolicznych lasach to pooszczędzaj i kup rower za >1600zł. Bardzo fajny jest Author Basic za 1800zł.

Ja sam mam rower poskładany przezemnie na ramie LeaderFoxa, włożyłem do niego ok. 1600zł i sprzętowo jest porównywalny do Authora Kinetic za 2200zł, więc czasem lepiej jest poskładać rower a nie płacić za samą firmę.

09.07.2003
00:45
smile
[28]

Big Money [ Senator ]

1. o co chodzi z tymi przerzutkami? sa podobno 16, 18, 21 itd.? o co w nich chodzi, czy wiecej znaczy lepiej?
-Zacznijmy od podstaw; rower ma tylko dwie przerzutki, przednia i tylnia. 18,21,24,27 to liczba biegow - czyli kombinacji zebatek. Ostatnimi czasy standard nawet w komunijnych rowerach z hipermarketu to 21 lub 24 biegi. Lepsze maszyny zaopatrzone sa w 27 biegowy naped (3x9). Co daje wieksza ilośc biegów - ano daje wiekszy komfort pracy, lepsza płynnosc oraz idealne dopasowanie biegu do terenu w którym sie poruszasz. Jesli kupujesz rower zeby czasem wyskoczyc do lasu lub pokrecic sie po alejkach to 24 biegi wystarcza Ci w zupełnosci. 27 biegowy naped kosztuje wiecej, poniewaz sa to napędy z wyzszych półek :)

2. o co chodzi z jakimis teleskopami w rowerze? i jesli nie bede ich mial na starcie to moge sobie pozniej dokupic i wmontowac? i co one daja?
-Amortyzator (nie teleskop) w załozeniu poprawia pokonywanie nierownosci terenu, zwieksza płynnosc oraz predkosc jazdy, zmniejsza bol w nadgarstkach oraz zwiekszaja bezpieczenstwo jazdy (np gdy wpadniesz w wiekszą dziure to amortyzator wytłumi uderzenie i dzieki temu nie przelecisz przez kierownice.
Amortyzatory w tanszych rowerach składaja sie ze spręzyny oraz oleju, jednak jedynym elementem tłumiacym jest tu sprezyna. Komfort pracy jest bardzo niski - nie warto sie w to pakowac. Nastepnie mamy amortyzatory składajace sie ze sprezyny oraz elastomeru (taki rodzaj gumy), a wszystko to pływa w oleju:) Wada tego rozwiazania jest to ze elastomer po wiekszym przebiegu traci sprezystos przez co amortyzator staje sie miekszy a jego praca mniej wydajna. Tłumienie odbicia oraz dobicia działa tu na zasadzie tarcia goleni o lagi:)
Kolejnym etapem sa amortyzatory powietrzne, lub powietrzno-olejowe (Hydra - Air) Sa one niestety dosyc drogie, ceny najpopularniejszych z nich czyli Rock Shox SID zaczynaja sie od 1500zł az do 5000zł... Na tym jezdza profesjonalisci, nie polecam do uzytku amatorskiego, ze wzgledu na koniecznosc czestego serwisowania. Plusem jest idealna praca, wyłapywanie wszystkich nierownosci oraz mozliwosc dopasowania go do własnych potrzeb. wnetrze tego cuda to dwie komory powietrzne w kazdej goleni odpowiedzialne za tłumienie dobicia i odbicia i (jedynie w przypadku Hydra-Air_ po jednej komorze z olejem pod cienieniem ktory wspomaga tłumienie dobicia. Regulacji dokonuje sie przez zmiane ciśnienia powietrza w komorach powietrznych za pomoca specjalnej pompki :)
Do pierwszego roweru polecam amortyzator olejowo-sprezynowy z wymiennym elastomerem - nie sa drogie i z pewnoscia zadowolą pocztkujacego bikera.
Amortyzator oczywiscie mozna dokupic pozniej, problemem moze byc jedynie rozmiar głowki ramy (rury amortyzatorow sa nieco wieksze od tych ze sztywnych widełek) dlatego konieczna jest rama z głowka typu over-size. Moza oczywiscie przebic rure w amortyzatorzxe na standardowy rozmiar, ale pogarsza to zdecydowanie jego wytrzymałosc - nie polecam.

3. znacie jakies site'y z rowerami (a moze czasopisma)? chodzi mi o jakies sklepy wysylkowe lub chociaz dobre www z info o rowerach abym mogl conieco poczytac
- Rower jesli masz kupowac to najlepiej w sklepie, bo mozesz sprawdzic jaka rama Ci najlepiej pasuje (rozmiar - to jest bardzo wazne !!) Magazyny rowerowe to Bike Board lub Magazyn Rowerowy.
Natomiast strony to www.rowerownia.pl - tam znajdziesz linki do jeszcze innych.

4. interesuje mnie cena roweru okolo 600-700 zl, jaki bylby najlepszy (chodzi mi o marke)?
Poszukaj w ofercie Authora, Meridy. Ale w cenie 700zł nie kupisz nic wytrzymałego ani niezawodnego - niestety. Na w miare dobry rower musisz wydac conajmniej 2,500zł :(

5. sa podobno dwa typy rowerow: zwykly goral i jakas tzw. "damka" - czym one sie roznia i ktory jest lepszy?
Rama typu damka to rama dla kobiet - ułatwia wsiadanie. Jesli jestes mezczyzna to lepiej wybrac ten drugi wariant - standardowa rame.

6. czy mozna jakos "tuningowac" rowery? chodzi mi o jakies przelakierowanie roweru na inny kolor (ile to moze kosztowac), doczepianie jais gadzetow w stylu swiatel stopu, kierunkowskazy (?) predkosciomierza itd.
-Tuningowac oczywiscie mozna, z lakierowaniem lepiej daj sobie spokoj. Mozesz dokupic licznik rowerowy, bidon na napoje. Kierunkowskazow jeszcze nie widziałem... :)

A oto moja maszyna >>>

09.07.2003
01:06
smile
[29]

Q.bak [ Pretorianin ]

Big Money --> rower masz zajefajny :)
Ileś dał za ramke jeśli możesz powiedzieć i co to masz za przerzutki bo ze screenu nie widać
P.S. Nie jeździsz ty czasem z ochroniarzem:)
Pozdro

09.07.2003
01:13
smile
[30]

Big Money [ Senator ]

Q.bak << ramka Giant XtC model 2002 kosztowała 1500zł i wazy 1420gram, czyli ponad złotowke za gram aluminium :) Amortyzator to Sid XC model 2000 Hydra-Air , nastepne 1500zł...
Przerzutki tył na zdjeciu jest jeszcze stare Deore Xt z roku 98' ale teraz juz jego miejsce zajmuje nowy SRAM 9.0 SL z ubiegłego roku. Korba juz tez nieaktualna, teraz jest Truvativ FireX.
Przednia przerzutka to Deore XT model 2002.

Ps. Jezdze bez ochroniarza :)

09.07.2003
01:46
smile
[31]

Q.bak [ Pretorianin ]

Big Money --> Po prostu full wypas. Pytałem o cene ramki bo miałem tylko cene XtC z tylnym amorem (3999zł). A za amor i tak daleś 1000zł mniej niż cena katalogowa.
Ja sie "tłuke" na LeaderFoxie z osprzętem Deore i Deore LX i z amorkiem RST Gila AET, ale nie narzekam.
A jak wygram w totka to se sprawie coś podobnego do Twojego :)

09.07.2003
02:04
smile
[32]

Big Money [ Senator ]

Q.bak << ja tego roweru nie kupiłem tak odrazu, nie wyciagnołem tej kasy z portfela i nie zaplaciłem jednorazowo. Kosztowało mnie to wiele wyzeczen i czasu. Składałem go (tzn kompletowałem czesci) przez ponad dwa lata, poczatkowo to był Gary Fisher Hookooekoo, pozniej dokupiłem amortyzator, powoli kompletowałem czesci, w zeszłym roku wymieniłem rame, teraz zmieniam naped, okazało sie to bardziej kosztowne niz sadziłem :(
Ale efekt koncowy naprawde robi wrazenie, i jestem z niego dumny :) Z nowym napedem Sram 9.0SL kaseta 7.0 i gripy 9.0Sl to dopiero jest teraz wypas !!

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.