GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Forum CM: Regulamin Honorowy CMBO- propozycje:))))

11.06.2003
18:39
[1]

===Elvis=== [ Powrót Króla ]

Forum CM: Regulamin Honorowy CMBO- propozycje:))))

Na początku chciałbym zaznaczyć ze mam dysortografie i w moich postach bedzie pewnie kupa błedów, mnie osobiscie zasady polskiej pisowni smieszą i uwazam że niektóre są tylko po to aby utrudniać życie.Za wyrozumiałość z góry dziękuje:))))

Sprawa jest następująca, jak wiadomo przed każdą rozgrywką w CMBO gracze umawiają sie co do wyboru jednostek (no force mix itp.) lecz na stronie CMHQ nikt dokładnie ( z tego co wiem) nie sprecyzował co dokładnie oznacza sformuowanie "no force mix", spotkałem się równiez z graniem bez tzw. Potwrów < chodzi głównie o Kt Jt Jp, Jumbo, Pershing, Churchill VIII>, niektóży proszą o niewybieranie fizylierów. Być moze takich nie pisanych zasad jest wiecej niewiem <żadna nieprzychodzi mi do głowy>Proponuje więc dogadać się co do różnych "standardów walki", podkreślam różnych, gdyz jeden napewno nie zadowoli wszyskich graczy.Spisać je i zamieścic jako Oficjalny Kodeks czy rewgulamin graczy CMBO.

Proponije następujące kwestie do dyskusji:
1) NO FORCE MIX
2)DOBÓR SIŁ PANCERNYCH (tzw.potwory)
3)Ataki w ostanich turach

Z czasem możemy przedyskutować inne sprawy ale od tych mozna by zacząć

Moje stanowisko :

1)Według mnie zasada powinna wyglądac w ten sposób, ze Brytyjczycy i Polacy mogą mieszać się z lotnikami, natomiast Amerykanie nie ,gdyz ich rifle sa w miare silne, Niemcy biora wojska z jednej zakładki.

2)Niewiem jak to nazwać ale roboczo <czekam na propozycje> bede uzywał nazwy "potwory". Przyjmuje dwie opcje gry "z" i "bez" potworów ,"z" jest prosta mozna barc wszystko . Natomiast "bez" jest do uzgodnienia, wstępnie proponuje wykluczyć KT JT JP i Jumbo(76mm) Pershing Churchill VIII.

3)Atak w ostaniej turze, nienawidze jak ktoś wyjeżdża mi w ostaniej turze resztkami typu crew,spoter,mortary,i niedobitki po 2 w składzie. flagi w tym momencie stają się niczyje, pomimo mojej znacznej przewagi. Sam też tak robiłem choć wiem ze to nie honorowe< obiecuje poprawe> . Proponuje więc ustalenie ostatniego ataku na flagi na druga ture przed końcem gry.


11.06.2003
18:52
[2]

Buczo_cm [ Mikado ]

1) Osobiście nie lubię "no force mix" ale jak już coś to popieram opcję Elvisa.

2) Jestem całkowicie przeciw używaniu takich mamutów, gdyż spotkanie ich w rzeczywistości było raczej mało prawdopodobne. A jeśli ktoś chce marnować na to punkty to niech powie przeciwnikowi, czego ma się spodziwać.
Elvis --> Jakoś sam się do tej zasady nie stosujesz :/

3) Dla mnie atak w ostatniej turze jest czymś normalnym pod warunkiem że nie szturmują załogi itp. W końcu zacieta walka ma trwać do ostatniej minuty i ostatniej kropli krwii. A na zesperackie ataki trzeba być przygotowanym, ustawić sobie MG i wykończyć wszystko zanim dobiegnie do flagi.

P.S. IMHO takie zasady nie mają sensu ale jeśli mają powstać to chciałbym mieć udział w ich tworzeniu.

11.06.2003
19:02
smile
[3]

merkav [ Aguś ]

Te potwory to odemnie zerznolec :D Ladnio to tak nie pytac o prawa autorskie :)

11.06.2003
19:04
[4]

===Elvis=== [ Powrót Króla ]

Buczu---> Bierzesz udział w tworzeniu zasad zgłaszaj swoje wersje na koniec spisze sie kilka wersji i jak bedziesz chciał zagrac to mówisz ze chcesz grac na takich a takich zasadach, a nie jak teraz w trakcie gry nepl mówi ci ze żle cie zrozumiał i niewiadomo co zrobic.

Apropos mnie, nasz pbem zaczoł się jakiś czas temu, niejestem doskonały dlatego pytam sie o zdanie wszystkich

11.06.2003
19:07
[5]

===Elvis=== [ Powrót Króla ]

--->Merkav Błagam o wybaczenie , pamietajcie Merkav to potwór:))))

11.06.2003
19:09
[6]

===Elvis=== [ Powrót Króla ]

Buczu--> Ataki w ostatnie turze to błąd tej gry w CMBB go zlikwidowali dodając losową ilość tur, niezawsze da się tak ustawic wojsko zeby niedopuścic wroga do flagi, zalezy od terenu:))

11.06.2003
19:10
[7]

Kłosiu [ Senator ]

Ja gram w BO na czystym combined arms, no force mix, czyli obie strony biora tylko jedna zakladke.
Jedyne zastrzezenie, to takie ze niemcy nie biora smg, i oczywiscie bez sdkfz 7/1 i 7/2 (bug). Potwory moga byc kupowane, niemieckie sa bardzo drogie, a alianckie da sie latwo zniszczyc schreckiem. Ogolnie ciesze sie jak widze cos ciezszego, bo wtedy wiadomo, ze oponent nie ma za wiele czolgow ;). A piechota angielska wbrew pozorom radzi sobie calkiem niezle, jak gram aliantami, to przewaznie biore angoli.

11.06.2003
19:17
smile
[8]

===Elvis=== [ Powrót Króla ]

Kłosiu---> Czemu bez smg , wiem ze z bliska to nikt niem z nimi szans, ale z na większe odległości są juz słabi,

Przyjmuje że twoja wersja to

1)Wojska z jednej zakładki bez smg u Axis
2)Wszystkie czolgi i pojazdy dostepne w grze z wyłączeniem sdkfz 7/1 i 7/2

Co myślisz na temat ataków w ostatniej turze?

11.06.2003
19:19
[9]

PiotrMx [ Generaďż˝ ]

1)Według mnie zasada powinna wyglądac w ten sposób, ze Brytyjczycy i Polacy mogą mieszać się z lotnikami, natomiast Amerykanie nie ,gdyz ich rifle sa w miare silne, Niemcy biora wojska z jednej zakładki.

chyba bez smg :-). jak zmieszasz Angoli z ich lotnikami to dopiero masz power. Moga pogonic nawet smg.

...

3)Atak w ostaniej turze, nienawidze jak ktoś wyjeżdża mi w ostaniej turze resztkami typu crew,spoter,mortary,i niedobitki po 2 w składzie. flagi w tym momencie stają się niczyje, pomimo mojej znacznej przewagi. Sam też tak robiłem choć wiem ze to nie honorowe< obiecuje poprawe> . Proponuje więc ustalenie ostatniego ataku na flagi na druga ture przed końcem gry.

Jak nienawidzisz to ustaw swoje linie obronne 100 metrow przed flaga. Wtedy rozpaczliwy atak w ostatnich turach nie dotrze pod flagi.
Smiesza mnie te ciagle utyskiwania na atak w ostatnich turach. Sam czesto tak atakuje. Ale tylko wtedy gdy VP sa tak polozone ze moi chlopcy nie maja szans utrzymac sie na przy nich dluzej niz kilka tur. Jest to zwiazane z niekorzystnym terenem gdy przeciwnik ma od poczatku gry VP w polu razenia swoich dzial i czolgow. Tak wiec atak w osttanich turach wyrownuje wg mnie niekorzystna mape. Jezeli komus taki atak sie nie podoba to niech przesunie swoje linie do przodu. Tylko wiekszosc marudzacych nie wysunie nosa poza lasek z flagami bo wie ze dalej teren jest korzystny dla mnie.


11.06.2003
19:31
[10]

===Elvis=== [ Powrót Króla ]

PiotrMx--->Niepowiesz mi chyba ze jak ci ktos wleci jakimś nic niewartym mięchem pod koniec ostatniej tury a twoi dzielni wojacy poprostu niezdąża ich wytłuc to cie krew niezalewa , niezawsze da sie ustawic linie obrony 100 m przed flaga. jezeli ktos chce zatakowac i ma w planie zajac flage to moze to zrobic 1 ture wczesniej jezeli natomiast chce tylko uratowac kilka punktów w lidze to rzuca wszystko co ma w ostatniej turze(zaden dowódca nie wyda takiego rozkazu no moze prócz ruskich i chińczyków:))))

11.06.2003
19:41
[11]

Kłosiu [ Senator ]

Elvis --> co do smg, to latwo policzyc, ze w czystym no force mix daja potworna przewage. Plt smg kosztuje jakies 97pkt, w porownaniu do okolo 130 pkt za plt brytyjskich rifles, dodatkowo maja 2x wieksza sile ognia. Mniejsza sila ognia na wiekszy dystans to mit, bo na 100m smg maja porownywalna sile ognia do brit rifles, a wymiana ognia na wieksze dystanse nie ma wielkiego znaczenia. Jak latwo zobaczyc niemcy w grze no force mix z smg moga kupic 1.5 raza wiecej piechoty o 2x wiekszej sile ognia, co nie daje szans aliantom. Dlatego ich zabraniam w moich grach.

Atak w ostatnich turach. Hmm dawno sie z tym nie spotkalem, moje bitwy rzadko koncza sie impasem, tak ze przeciwnik po prostu nie ma szans na taki atak ;-) Moim zdaniem to dopuszczalne, o ile nie atakuja spotterzy, zalogi dzial i mozdzierzy itp. Jezeli przeciwnik dysponuje normalna piechota i ma taka mozliwosc, to dlaczego nie.

11.06.2003
19:44
[12]

Kłosiu [ Senator ]

Acha wazny punkt: powinien byc zakaz uzywania ofensywnego specjalistow, to znaczy wszystkich zalog, snajperow, spotterow itp. Powinny byc odsylane na tyly, ewentualnie moga utrzymywac tylowe VP.

11.06.2003
19:50
[13]

jp2 [ Generaďż˝ ]

a według mnie do WALKi HONOROWEJ powinno się brać
wyłącznie po "batalion HQ" i rozegrać to w samo południe

ostatecznie, na podobieństwo żólwi, można przyznawać
...no nie wiem...buraki albo wampirki.

11.06.2003
19:50
smile
[14]

===Elvis=== [ Powrót Króla ]

Kłosiu--->Dobra zgadzam sie co do smg, jeżeli chodzi o atak, to szarże w ostatniej turze są pod katem ligi i zdobywanych i traconych punktów a przeciez liga to ma byc tylko dodatek do zajebistej gry, jeżeli ktos naprawde wie ze swoim atakiem wyprze cie z flagi to nieczeka z tym do końca, niektóży licza na to że flaga zrobi się niczyja i zmniejszą w ten sposób rozmiary porażki lub doprowadza do remisu. Tak wiem tobie sie niezdażają takie ataki ale mysle że jak powinie ci sie noga to niebedziesz w niebo wzięty

11.06.2003
19:50
[15]

Buczo_cm [ Mikado ]

Kłosiu --> Jak mam dać snajperów na tyły skoro oni strzelają tylko z bliska i jak widzą przeciwnika, a na tyłach są zupełnie bezużyteczni.

11.06.2003
19:52
[16]

jp2 [ Generaďż˝ ]

ahhh... do pierwszego akaiptu nie dałem mrugnięcia okiem
prosze nie odpisywać na to

drugi akapit jest na serio. over.

11.06.2003
19:52
smile
[17]

===Elvis=== [ Powrót Króla ]

jp2--->Niezawsze da sie kupic cały batalion, co mają oznaczać te "wampirki" czy "buraki"

11.06.2003
19:54
[18]

Dziki Łoś [ Konsul ]

PiotrMX i Buczo --> ataki w ostatniej turze to bład i mozna powiedzieć pewna nieuczciwość. Można zneutralizować flagę bardzo niewielkaą ilością piechoty czy czołgiem i gra zakończy się innym wynikiem, niż powinną, gdyz ta gówniana ilość piechoty czy czołg nie wytrzyma następnej tury. W CMBB jest to w miarę realistycznie, gdyz nie można tak atakować bo z reguły jest jeszcze ta jedna czy dwie tury variable i9 te siły zostają zmiecione zupełnie jakby miało to miejsce w rzeczywistości.

Tak więc uważam, że szarżowanie to zwykła chamówa, spod znaku - tonący brzydko się chwyta, gdyż nie chodzi tu o zdobycie flagi (siły takich ataków z reguły nie utrzymałyby się dłużej niż turę czy dwie), tylko o zmianę układy sił na jedną czy dwie tury. I mimo że jedna strona powinna wygrać, to przykładowo jest remis, co dla mnie jest totalna bzdurą.

Jeśli wprowadzono by losowy koniec bitwy jeszcze bym to mógł zrozumieć, ale zajmowanie flagi jakimiś pierdołowatymi niedobitkami które nie utrzymają sie przez 1 czy 2 tury nie powinno wpływać na zmianę wyniku bitwy.

A o ataku załogami to generalnie nie będę sie wypowiadał... Siara i tyle - oczywiście mogą załatwić pobliskiego panzerschrecka który rozbił ich czołg, ale gonienie ich przez pół mapy to już tatarstwo ogólne.

2. Dobór sił pancernych czyli POTWORY. Kupowianie takich jednostek wymusza pewną taktykę na grającym, w większosci wypadków ogranicza to drastycznie liczbę innych puszek, a to sprawia że wsparcie sił jest punktowe (POTWÓR nie może byc przy 3 flagach naraz). A jeśli się rusza to duża szansa na to że ukaże się bokiem ku jednemu z wielu czołgów przeciwnika. Generalnie dobrze się spisują jeśli można je wystawić w pozycji szeryfa na wysokim wzgórzu, jeśli nei ma takiej możliwości to strata punktów. Pozatym kiedy takie coś zejdzie przeciwnik załamuje się psycghologicznie, a my jesteśmy spokojni że nie wyjedzie nam kilkoma czołgami w różnych miejscach (bo zwyczajnie go na to nie stać).

1. Generalnie mam mieszane uczucia, bo Brytole mają cienką piechotę, a ja nie umiem wykorzystać wsparcia ich moździerzy dołączanych do oddziału i zawsze ratowało mnie branie spadochroniarzy. Prowadzi to jednak do tego, że praktycznie nikt już nie używa rifles. A zestawienie jednostek jest takie jakie miało być - niemiecka piechota miała większą siłę ognia od brytyjskiej, czego nie widać pawie w grach na CMHQ, bo nikt nie bierze rifles. Więc uważam jednak, że powinno się grać jedną zakładką, bo wyjdzie na to że spadchroniarze to jedyna aliancka piechota. A kto nie umie tłuc niech się nauczy ---> ja właśnie zabieram się do roboty.

Niemieckie SMG ---> zakaz ich używania powinien byc w dużych ilościach - może jeden na kompanię? Nie są one takim zagrożeniem jeśli złapie się je na otwartej przestrzeni z dystansu - one powyżej 100 metrów nie mają nic do powiedzenia. I są mniej skuteczne od tych znanych z CMBB.

CMBB jest dużo bardziej realistyczny pod względem użycia piechoty ---> można sobie wybić z głowy rajdy piechoty na umocnione pozycje (a szczerze mówiąc w CMBO takie coś często przechodzi), karabin maszynowy zyskał prawdziwe znaczenie, smg nadają się tylko na krótkie dystanse a z daleka to mają pozamiatane. Pozatym losowe zakończenie rozgrywki.

11.06.2003
19:55
smile
[19]

===Elvis=== [ Powrót Króla ]

Kłosiu--->Zgadzam sie w 100%
Buczu_cm-->Chodzi o to żebys nimi nie atakował pod koniec, niewbiegał na flagi :))

11.06.2003
20:03
[20]

===Elvis=== [ Powrót Króla ]

Dziki Łoś--> 2)Chodziło mi o sprecyzowanie co to to dokładnie potwór, niektóży niechcą grac z nimi więc sprecyzujmy co maja na mysli swoja propozycje podałem na początku.

Co do CMBB zgadzam sie w tej grze podobna dyskusja niemiała by miejsca, te problemy zostały tam rozwiązane.

11.06.2003
20:04
[21]

PiotrMx [ Generaďż˝ ]

Elvis--> jak nie potrafisz ustawic swojej piechoty 100m przed flagami a tylko ledwo sie ich uczepiles tzn ze4 nie jestes zwyciezca i co najwyzej nalezy ci sie remis. Ataki w ostatniej turze naleza do esencji tej gry. Bierz przyklad z Klosia, on po prostu tak gra , ze przeciwnik raczej patrzy kiedy skonczy sie ta sromata a nie mysli o ataku w ostatniej turze.

11.06.2003
20:12
[22]

Buczo_cm [ Mikado ]

Zgadzam się z PiotremMX. Kontrolowanie flag wcale nie oznacza że wygrywasz. Zazwyczaj poprostu miałeś bliżej flag niż przeciwnik. A jeśli nie atakuje się załogami to wręcz powinno się walczyć do końca.

11.06.2003
20:12
smile
[23]

===Elvis=== [ Powrót Króla ]

PiotrMx--->Załóżmy że w moim posiadaniu jest jedyne Vp na mapie przeciwnikowi niezostało nic poza resztkami piechoty i 150mm inf gun które ma zasieg do 40 mm przed moja flaga niewyjde tam bo po co ? A przeciwnik wpadnie mi crew-ami, spoterami, mortarami, skladami po dwóch ludzi a moi niezdąża ich wytłuc bo maja na to 10 sek. Podobnych sytuacji jest kupa, niejestem Kłosiem , moze niegram najlepiej ale nie o tym mowa .Odsyłam do postu Dzikiego Łosia:))

11.06.2003
20:16
[24]

Chasm [ Generaďż˝ ]

przepraszam, golowce, ale czy ktoś nie wie przypadkiem jaki jest email do soul'a albo fajka bo nie mogę sobie przypomnieć...

11.06.2003
20:17
smile
[25]

===Elvis=== [ Powrót Króla ]

Buczu-->Jezeli masz wystarczające siły do ataku to zrób to ture wcześnie a nie na końcu. Jeżeli robisz to na końcu masz wtedy pewnośc ze atak zostałby odparty ale w ostaniej turze neplowi niestarczy czasu i Flaga pozostanie niczyja.

11.06.2003
20:19
[26]

jp2 [ Generaďż˝ ]

---> elvis
zółwia mozna przyznać gdy oponent przegina z odsyłaniem plików
"wampirka" możnaby przyzanwać gdy oponent szturmuje na flagi "pospolitym ruszeniem"
lub łamie wcześniejsze ustalenia.
oczywiscie należy się liczyć, ze w rewanżu też się takiego dostanie.

z drugiej strony często zajęcie "lepszej kupy krzaków" (tzn tych z flagą) zaważa o wygraniu bitwy.
i czy to jest honorowe?
ot. uroki ligi.

11.06.2003
20:24
[27]

Buczo_cm [ Mikado ]

Elvis --> Jeśli masz spore siły a przeciwnik tylko ździorby to go zaatakuj. Jeśli zeczywiście wygrywasz to nie powinieneś mieć problemów z rozgromieniem jego resztek.

11.06.2003
20:25
smile
[28]

===Elvis=== [ Powrót Króla ]

Jp2--->Z tym wampirkiem to niezły pomysł ale przydał by sie coś ala sąd wojenny który by rozstrzygał komu go przyznać.

A co do "lepszej kupy krzaków", kazdy z graczy ma swiadomośc ze może zdażyc się ze będzie musiał atakowac pozycje przeciwnika wybór map jest losowy wiec trzeba tak wybierac jednostki aby byc elastycznym i przechodzic z obrony w atak i na odwrót:)))

11.06.2003
20:34
smile
[29]

===Elvis=== [ Powrót Króla ]

Buczu--> przeczytaj sobie sytucje przytoczona przezemnie 3 posty wyzej, wybijanie crew po całaej mapie jest mozliwe jedynie gdy mam Totalną przewage juz w połowie gry czy w 20turze na 30 mozliwych, przeciwnik moze zrobic tak ze pozbiera z całej mapy niedobitki i tylko jak dojda do siebie to rzuci je w ostaniej turze na flage i klops zamiast wina masz draw:))))

11.06.2003
20:39
[30]

PiotrMx [ Generaďż˝ ]

Elvis- w grach ktorych atakowalem w ostatnich turach z reguly problemem bylo to ze przeciwnik mial VP pod ogniem a ja nie mialem tam Los. Gdybym wszedl tam wczesniej (sam tak czesto podpuszczam przeciwnikow zeby ich potem wytluc) przegrana bylaby murowana. Po prostu atak w ostatnich turach wyrownuje szanse.

Co do Twojego przykladu, to jak sie gra male gry to potem cala walka koncentruje sie na paru m2 wokol flagi. Zagraj 2000-3000 pkt a poznasz inny smak CM. Co do 150mm to nie rozumiem, przeciez takie dzialo po otwarciu ognia ma najwyzej 3min zycia. Chyba nie wystrzelales calej amunicji spotera zanim nie unieszkodliwiles wszystkie kluczowe dziala wroga. W BO to podstawa wygranej.

11.06.2003
20:46
smile
[31]

Buczo_cm [ Mikado ]

Elvis --> Nie ma takiej możliwości żeby przeciwnik zdołał zebrać swoje niedobitki jeśli ty masz przewagę i łoisz ich jak chcesz. A jeśli nie masz przewagi tzn że nie wygrywasz.

Ja nie jestem zwolennikiem dzikiej walki na załogi, ale gdy walka jest wyrównana to trzeba być przygotowanym na odparcie wszelkich ataków. Pozatym jeśli ustawisz jakis swój odział metr od flagi to przeciwnik musiał by podejść naprawdę blisko żeby móc choćby zneutralizować flagę. A tak na boku to bieg do flagi wcale nie oznacza że wygrywasz, w walce powinieneś dążyć do rozbicia wojsk wroga, a wtedy napewno utrzymasz flagi.

P.S. Skoro tak nie lubisz ataków w ostatnich turach to znaczy że w naszej walce tak nie zrobisz :))
A może odesłałbyś pliczka :D

11.06.2003
20:48
smile
[32]

===Elvis=== [ Powrót Króla ]

PiotrMx--->Jak sam zauważyłeś to był przykład, dobra skoro atakujesz to zrób to w 29 a nie w 30 co za różnica, nie rób tego crewami itp. Żadne wojskowy by tak niezrobił!!!

11.06.2003
20:55
[33]

===Elvis=== [ Powrót Króla ]

Buczu--->Strategicznym założeniem bitwy jest zdobycie flag i wcale nietrzeba rozgromic nepla żeby wygrać.

Wystarczy że tak ustawisz rozkaz piechocie aby wpadła na flage 10 sek przed końcem gry a przeciwniki niezdąży ich wytłuc ale gdyby miał 1 ture wiecej to po tobie i tak zrobili w BB tam niewiesz kiedy koniec i to jest bardziej uczciwe.

11.06.2003
20:55
[34]

gen. płk H. Guderian [ Generaďż˝ ]

pragne przypomnieć podstawową prawde: CMBO to nie jest gra honorowa, tu nie ma znaczenia czy się przepuszcza kobiety w drzwiach czy nie, tu trzeba wygrać stosując wszelkie dostępne środki udostępnione nam przez twórców gry. niestety nie chciało się nikomu zrobić patcha do BO któy dawał by takie możliwości losowego końca bitwy jak w BB. Nikt chyba nie sądzi że BO to gra realistyczna oddająca realnie pole walki. Flagi to tylko wymysł programistów genetowany przez komp często w absurdalnych miejscach dającym fory jednej ze stron. O ile rzucanie do ataku spoterów, załóg itp to przesada, to czemu nie atakować flag w osatniej turze normalnymi jednostkami? Raz mi tak ktoś zneutralizuje flagi, raz ja zrobie tak komuś i wychodze na czysto. Oczywiście przed walką gracze mogą się dogadać że atakuje się najpóźniej np w 28 turze a nie 30.

11.06.2003
20:59
smile
[35]

Szogun999 [ ~ Keeper of Secrets ~ ]

PiotrMx---->Czasem nawet 150m od flag nie pomaga , wadą jest to , że każda drużyna może strzelać do jednego przeciwnika naraz. Kiedyś na moje 2 pełne plutony spad. wypadła postrzępiona komp. Fallschirmjagerów + troche załóg i moj po prostu nie nadążali z ich rozstrzeliwaniem , jeden plt.HQ przebiegł między moimi w kierunku flagi i zanim oni zdążyli się obrócić tura się skończyła..... bVP neutralny.... Minor zamiast Tactical... dziękujemy za grę... :((

11.06.2003
21:02
smile
[36]

PiotrMx [ Generaďż˝ ]

Elvis--> nie wiem co by zrobił wojskowy, ja sie nie bawie w wojsko tylko gram w CM.

Poza tym piszesz glupoty:"Strategicznym założeniem bitwy jest zdobycie flag i wcale nietrzeba rozgromic nepla żeby wygrać"

Wygrana w CM zalezy od zdobytych pkt: za zdobycie flag, zabitych nieprzyjaciow, zniszczonego wrogiego sprzetu, wzietych jencow. Moze ktos sie nad Toba ulituje i da link gdzie mozesz o tym poczytac, ja gdzies go zgubilem. Tam dowiesz sie jak jest to punktowane. Zdobycie flag nie jest warunkiem koniecznym wygranej aczkolwiek bardzo ja ulatwia.

11.06.2003
21:04
[37]

Buczo_cm [ Mikado ]

Elvis --> Powtarzam jeszcze raz jeśli twoje jednostki są przy fladze to przeciwnik musiałby zaatakować baardzo dużymi siłami żeby je zneutralizować, a nie jakimiś marnymi załogami. Chyba że flaga jest blisko twoich pozycji ale jednak troszkę przed lasem ale wtedy to ty również nie trzymasz flagi więc ci się nie należy. Pozatym od tego jest 30 tur by grać 30 tur a nie 28 i reszte wegetować.

11.06.2003
21:07
[38]

===Elvis=== [ Powrót Króla ]

Szogun--->Widze ze ktoś rozumie o co mi chodzi:)))))))

gen. płk H. Guderian--->Fakt path załatwił by sprawe no ale go niema więc przez ten regulamin spróbujmy podnieśc realizm tej gry<jakis realizm jest>

Raz ktos ci nie zneutralizuje flagi ty komus nie i tez wyjdzie na to samo, ale jeżeli bedzie ci to sie przytrafiać<"netralizacja> częściej to bedziesz w pewien sposób poszkodowany !

11.06.2003
21:09
[39]

Buczo_cm [ Mikado ]

Shogun --> Właśnie dlatego zawsze nalezy zostawić jakiś oddział bezpośrednio przy fladze. A na dużą ilość przeciwników jest rozkaz split, dzielisz takich SMG na dwa squady i poniżej 40m przyszpilą każdy niepełnosrawny oddział nie pozwalając im dojść do flagi.

11.06.2003
21:16
[40]

Dziki Łoś [ Konsul ]

Czemu nikt nie skomentował mojego posta? Atak na flagi w ostatniej turze jest bezsensem o tyle, że często rpzeciwnik niedałby rady ich zająć, tylko zwyczajnie miesza się z moimi silniejszymi wojskami i na jedną rundę neutralizuje flagi. Walka się kończy i niekogo nei interesuje już to, że w pierwszych 20 sekundach następnej tury to wojsko i załogi zostałyby zmiecione z powierzchni ziemi.
Argument, że trzeba było odeprzeć ten atak jest o tyle dziwny, że moje siły ebz problemu poradziłyby sobie z wrogiem, a wystarczy ze z całego plutonu do flagi dobiegnie jeden niedobitek niezroutowany i już flaga jest zneutralizowana. Tu leży cały bezsens, bo ten oddział nie przeżyje kilku sekund następnej tury i nei może zaważyć o zwycięstwie lub nie. Czy tego nie widzisz PiotrMX?
CMBB nie pozwala na takie rzeczy, ponieważ jednostkom piechoty naciera się dużo ciężej, a w BO jednostka piechoty pod ogniem KMu może biegać bardzo długo zanim klapnie na ziemię.

Buczo ---> tylko że nawet jeśli masz miażdzącą przewagę z lasu może wybiec pluton z którego jeden niedobitek przyeżyje niezroutowany i zajmie flagę. Nadchodzi koniec bitwy a wiadomo, że nie przeżyłby następnej tury nawet bez wydawania rozkazów przez broniącego flag. I tu jest pies pogrzebany! Jest remis mimo tego, że powinno byc zwycięstwo, to wykorzystywanie niedoskonałości mechaniki gry... A nie gra fair...

11.06.2003
21:19
[41]

Hanoverek [ Konsul ]

A mnie wk.... ataki podczas ostatniej tury i nie bede grał z ludzmi ktorzy tak robia .Argumenty za sa smieszne , to hipokryzja , robicie tak specjalnie bo jeszcze przypadkiem mogłoby sie okazac ture dalej ze przeciwnik moglby was stamtad wygonic i niedaj boze byscie przegrali ,jakie mam szanse na kontratak jesli taki lamer wybiegnie masa w ostatniej turze ??Zajmie co moze a co nie moze to zneutralizuje .Ja nie wiem co to ma wspolnego z rzeczywistoscia ,"walka do ostatniej kropli krwi" - jaka walka skoro wczesniej mało co sie działo ? To wykorzystywanie sztucznego ustawienia wynikajacego z własciwosci samej gry, bo co mam leciec na pozycje wyjsciowe takiego pana i ME zamienic w atak na jego poukrywana piechote bo nie chce jej ujawnic przed sprintem w ostaniej turze?. Jak ktos slusznie zauwazyl to w cmbb takie numery nie przejda i chwała jej za to .

P.S.
Nie porownujcie Kłosia czy Wolanda z reszta graczy , bo daleko wam do nich ,no offence - mi rownież.


Nie czepiam sie wszystkich tych ktorzy zaczynaja dopiero grac w te gre ,kazdy na poczatku popełnia błedy , co do reszty....

11.06.2003
21:22
[42]

===Elvis=== [ Powrót Króla ]

PiotrMx--->Niewiem czy wiesz co to znaczy "rozgromić", mozna go tak obic zeby wyprzec go z flag i próbować je utrzymac, jezeli zostało mu na tyle woja żeby cie wyprzec z flag to niech zrobi to 1 ture przed końcem a nie w ostatniej bo to i tyle nieda prawidłowego efektu <zajecie flagi i wyparcie cię z niej> a tylko neutralizacje.Dobrze wiem za co przyznawane są punkty w CMBO!!! Wytłumacz mi jeżeli jesteś taki mądr dlaczego w BB dołożono kilka dodatkowych tur?

11.06.2003
21:23
smile
[43]

Michael_wittmann [ Konsul ]

Zgadzam się w 100 % Z PiotremMX !!!!!!!!!1 i wkurza mnie już ten elvis !!! ze swoimi pomysłami !!!!! ..że jak działoo 150 mm będzie miało obstrzał przed flagą etc. ... :), To jest śmieszne !!!!!!! To jest wyjątek, Po co z tego robić regułę ?? prawo ?? Piotr ma 100% racjii Zdobycie flagi (punktu strategicznego) nie polega na tym żeby być tylko tyle (dokładnie tyle metrów od niego żeb był mój kolorek :) ) A uważam że jeżeli przeciwnik zabezpieczył flagę, zdecydowanie zwyciężył spokojnie może ją zabezpieczyć powiedzmy 100m od niej !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! A atak w ostatniej turze jest upomnieniem nieprzyjaciela że tak powinnien robić jeżeli chce naprawdę zwyciężyć !!!!!!
I karą (jeżeli się udaje ) że tak nie zrobił, A czy to załoga czy piat, czy cokolwiek ?? no cuż jeżeli nie są spanikowani to niech działająą !! Tu przyznaję rację Buczo- wi ?? :) A co do churchuw , kt itd, kolejny nonsenss, po prostu wydaje mi się że ktoś takie ustawienia chce brać jak nie umie grać i / albo bardzo się boii przeciwnika !!!!! To po co on wogóle (jeżeli już z tym wprowadzaniem zasad zgodnych z rzeczywistością) To po co on wogóle przyszedł NA WOJNĘ !!!!!!!!!!!!!!!! może w kuchni polowej są lepsze zasady.. rozdzielania jedzenia etc. ??? :)
P.S No a może bardziej sprawiedliwe ?? :) i honorowe ?? :)
Albo wziąść sędziego który będzie rozstrzygał pojedynek dwóch rycerzy ;) :) ?????

11.06.2003
21:24
smile
[44]

Rezerwista [ Legionista ]

===Elvis=== - Prawda jest taka że jeśli dobrze zabezpieczysz flagę to przeciwnik nie będzie w stanie zająć jej w ostaniej turze....
Tyle że jesteś kolejnym graczem który swoją porażkę tłumaczy tym że przeciwnik zachował się niehonorowo / nieuczciwie / niehistorycznie (niepotrzebne skreślić). Ale to typowe.... skoro samemu nie umie się improwizować to trzeba jak najbardziej utrudnić to innym tworząc bzdurne regulaminy :) I nie zapominaj o jednym, CM to tylko gra ........ jeśli chcesz się bawić w prawdziwe wojsko to udaj się do najbliższej komendy WKU ;)))

11.06.2003
21:26
[45]

Buczo_cm [ Mikado ]

Dziki Łoś --> Ale taki zroutowany "oddział" nie zneutralizuje flagi jeśli bedzie tam stał twój w pełni zdrowy oddział. Takie "atakowanie" nie jest może do końca uczciwe, ale skoro można łatwo zabezpieczyć się przed nimi to dlaczego nie można grać to końca. Wtedy walka jest dużo bardziej emocjonująca.

11.06.2003
21:27
smile
[46]

===Elvis=== [ Powrót Króla ]

Dziki Łoś i Hanoverek---> No w końcu ,juz myślałem że tyl,ko to ja mam takie zdanie na ten temat:)))))

11.06.2003
21:34
[47]

PiotrMx [ Generaďż˝ ]

Hanoverek, Dziki Łoś--> napisalem chyba wyraznie kiedy atakuje w ostatnich turach na flage. A jak nie paniali to trudno. Co do BB to losowe zakonczenie utrudnia atak w ostatnich turach i chwala jej za to. Ja po prostu gram korzystajac ze wszelkich mozliwosci jakie daje gra. Niestety BB ma wiele innych wad, ktore sprawiaja, ze jest moze bardziej? realistyczna ale za to mniej ciekawa.

11.06.2003
21:40
smile
[48]

===Elvis=== [ Powrót Króla ]

Michael_wittmann--->Rozumiem ze według ciebie CMBO jest doskonałe i ze poprawki wprowadzone w BB są zbędne.Jeszcze raz to ze 150 to tylko przykład. Przeczytaj uważnie poczatek, niemówie aby zakazać wybierania ciężkich czołgów, chce tylko ustalić które są przesadzone aby ułatwic dogadywanie się przed gra!!!A jak cie wkurzam to nieczytaj tego co pisze!!!!!!!!!!!!

11.06.2003
21:46
[49]

===Elvis=== [ Powrót Króla ]

Rezerwista --->Nie zając a zneutralizować, wystarczy że dostanie sie byle czym pod flage i juz jest niczyja!!!!!!!!!!!Na jakiej podstawie twierdzisz ze niepotrafie improwizować, zdażyło mi sie to kilka razy<atak nepla na końcu> nigdy sie tak nietłumaczyłem.

11.06.2003
21:51
[50]

PiotrMx [ Generaďż˝ ]

Elvis--> co Ty rozumiesz za przesadzony czolg. Rozumiem ze gra 500pkt na malej mapie przeciw Jp moze byc nudna ale jak ktos tak lubi.... Wiekszosc dobrych graczy nie ma nic przeciw potworom. Jak nie raz pisalem lubie jak je przeciwnik kupuje (hej Rah!). Nie ma nic przyjemniejszego niz gonienie hellcatem zwiewajacego KT :-). Jak sie tego nauczysz to nie bedziesz wymyslal głupich zasad. zamiast tworzyc takie watki pocwicz lepiej CM.

11.06.2003
21:51
[51]

gen. płk H. Guderian [ Generaďż˝ ]

nie raz bywa że nie ma już czym zabespieczyć flagi bo walka całkiem wykrawiła obie strony, tyle że jeden z graczy postawił tam jakieś 2 ledwie trzymające się na nogach drużyny a npl rzuca do samobujczego biegu drużyny puszek i moździerzy. chyba każdy się zgodzi że nic to z realizmem nie ma wspulnego (w realu to ci żołnierze z załóg już dawno by byli daleko od linii frontu albo ich dowódca miałby "wypadek" po wydaniu takiego błyskotliwego rozkazu). taki atak w 31 turze skończył by się rozstrzelaniem atakujących i utrzymaniem flagi tyle że 31 tury mnie będzie. ale cóż, to jest tylko gra stworzona na często gęsto błędnych założeniach, nie ma co rozpaczać, trza grać.
Tak więc piotrmx, wittman, nie udowadniaj swojej meskości piperząc o linii obrony 100m od flagi i jak to wy wspaniale dajecie sobie rade z powstrzymywaniem ataku w ostatniej turze, przyznajcie sięmoże że wam poprostu ta taktyka pasuje i lubicie ją stosować.
Elwis, jak cie denerwuje atak w ostatniej turze to pytaj się swych rywali czy będą tak robili czy nie a nie narzucaj wszystkim odgórnie jakie zasady mają przestrzegać, to się ustala przed każdą bitwą.

Oficjalnie uważam ten wątek za zamknięty. dalsze gadanie nie ma sensu.

11.06.2003
21:54
smile
[52]

Rezerwista [ Legionista ]

===Elvis=== - to trzeba robić tak żeby" byle co" nie dobiegło do twojej flagi... proste & logiczne :) Tak z ciekawości... ile razy udało ci się powstrzymac atak przeciwnika w ostatniej turze ? A i jeszcze jedno ..... skoro twierdzisz że sie tak nie tłumaczysz to po co jest ten wątek ? :)

11.06.2003
21:55
[53]

PiotrMx [ Generaďż˝ ]

Do zasad Elvisa proponuje dolaczyc jeszcze taką:
4. Zabrania sie ostrzeliwac ze spoterow (szczegolnie bez LOS), w pierwszych 4 turach , piechote przeciwnika biegnaca na złamanie karku w kierunku flag. Zlamanie zakazu skutkuje rozstrzelaniem spotera :-P

11.06.2003
21:59
smile
[54]

Michael_wittmann [ Konsul ]

--> Elvis , nie wkurzasz mnie ty tylko po raz kolejny temat absurdalnych ataków w osatniej turze A propo poprawek ?? To jest poprostu pewna noa gra(chociaż kontynuacja starej) Gdzie mnie np. wkurza piechota (jak kiedyś zauważył PiotrMX, nie to że chociażby słaba, ) ale wolniutka, co chwila utyka pod byle jakim ogniem no i nie da się nią wykonać żadnego manewru :(,
I NAJSŁUSZNIEJSZA UWAGĘ WYDAJE MI SIĘ ŻE ZAUWAŻYŁ REZERWISTA !!! :)
Uważam że to ,(dopisanie do jakichś regulaminów/praw zakazu ataku w ostatnich turach ) poprostu upraszcza / spłaszcza rozgrywkę, przyczynia się do tworzenia "schematywności" i sztywnych regół :), ja jestem ZA WOLNĄ AMERYKANKĄ !! To zmusza do głębszego myślenia, jest bardziej wymagające, stwarza więcej zagrożeń i niespodzianek, wprowadza element ryzyka(kupi JT czy nie kupi ?? :) ) JAK TO NA WOJNIE !!!!!!

11.06.2003
22:01
[55]

soldat [ Konsul ]

to ja zmienie plyte :P

wracajac do waszych problematycznych smg

rozumiem ze walka albo rifles v rifles
albo spad v smg trzeba sie zdecydowac poniewaz byly glosy o laczeniu
zakladek u polakow i brytoli

chociaz moim zdaniem piech bryt nie jest taka zla jesli polaczy sie ja z czolgiem wsparcia tak jak ja to robie
wtedy niema problemu.....

11.06.2003
22:03
[56]

PiotrMx [ Generaďż˝ ]

guderian__> Ja gram w CM a nie bawie sie w wojsko. Wiec zupelnie nie rozumiem o jakis uwag co by bylo w realu. Zasada ta mi pasuje bo wyrownuje przewage w terenie jednej ze stron.
Tez koncze dyskusje o wyzszosci Swiat Bozego Narodzenia nad swietami Wielkiej Nocy

11.06.2003
22:04
[57]

===Elvis=== [ Powrót Króla ]

Niechce tworzyć Regulaminu żle to może nazwałem ale zestawienie pojęć związanych z Cm które ułatwiałyby dogadywanie sie przed meczem .51

gen. płk H. Guderian ---> mniejwiecej o to mi chodzie ale wnerwiające jest tłumaczenie każdemu osobno o co mi chodzi a jak by to spisać za aprobatom większości graczy to rzucam hasłem "no force mix" itp, i przeciwnik wie co mam na mysli.

Rezerwista--->Niepotrafie ci dokładnie powiedziec ile, lae kilka sie zdazyło i kilka nie i t mnie boli bo w następnej turze było by po neplu a tak mam remis.

11.06.2003
22:08
[58]

Kroitzman [ Konsul ]

Mysle ze niektorzy zle zrozumieli Elvisa. Rozumiem ze chodzi o stworzenie uniwersalnego kodu dla graczy by mogli sie szybko porozumiewac przed gra. czyli jak ktos powie; gramy bez potworow to sie = bez KT JP JT CH P. jak ktos powie no force mix to znaczy jena narodowa.. jedna zakladak--> i wiadomo o co chodzi:) nie ma nieporozumien
Co do nie atakowania flag w ostatniej turze to jest to tak samo absurdalne jak bieg do nich w pierwszej turze. To jest gra i czesto jest tak ze wyliczam sobie ruchy do ostatniej tury... Ale jestem za tym żeby do kodeksu wprowadzic pkt o nie uzywaniu załóg ( hehe SALT 1 no use Crew)

11.06.2003
22:12
smile
[59]

===Elvis=== [ Powrót Króla ]

Kroitzman masz u mnie piwo za każdy następny post:))))))))))))))

11.06.2003
22:16
smile
[60]

Hanoverek [ Konsul ]

Moze od razu ustawic gre na 10 tur ,jak teren kiepski to przeczekac 20a ,oszczedzi sie czasu na te EMCOJONUJACA rozgrywke nastepnie zbombardowac i rzucic masy na VP , do tego wybieramy najszybsze pojazdy i najlepszych sprinterow,najlepiej murzynow po stronie amerykanskiej .Juz wole wlaczyc jakis kanał z sportem. Może któregos dnia naucze sie grać jak ci dobrzy gracze,flankowac ,wchodzic na tyły całymi kompaniami - to sie da zrobic ,oddczułem na własnej skórze i wtedy bede grał z takimi graczami co sie chowaja po lasach do ostatnich tur.Dzis po prostu mnie to nie kreci ,najgorzej bowiem jest jak cienias gra z cieniasem! Na razie oswiadczam ze jesli ktos bedzie grał ze mna w ten sposob ( w lidze figuruje jako amerilias) to ja dziekuje za taka walke ,nie ma mowy o rejestracji takiej walki jako ligowej.

11.06.2003
22:23
[61]

gen. płk H. Guderian [ Generaďż˝ ]

Piotrmx - a baw się w cm. dla mnie cm to takie rozbudowane szachy. w szachach też trzeba strategie opracować i zaskoczyć wroga. cm to to samo tylko więcej ma zasad. I nie wiedze czemu nie walczyć wykorzystując wszytskie te zasady. tyle że niektórzy chcą grać w gre maksymalnie zbliżoną do rzeczywistości poprzez różne zasady, i prosze mi panie Wittman nie pieprzyć że to nie jest emopcjonujące bo chyba nie wiesz o czym mówisz. koniec.

ps. jak ktoś chce rozegrać ze mną na maksa realistyczną bitewke to zapraszam na gg w celu ustalenia szczegułowych zasad

11.06.2003
22:42
[62]

PiotrMx [ Generaďż˝ ]

Prosze bardzo Guderian, zaproponuj zasady. jezeli jednak nie ma atakowania flag w 3 ostatnich turach to prosze o wyznaczenie sedziow ktorzy tego dopilnuja. Bo moze sie okazac ze moj atak trwal od 10 tur tylko nie zauwazyles tego.

11.06.2003
22:46
[63]

===Elvis=== [ Powrót Króla ]

Kwestie ataków w ostatniej turze możemy odłozyc na osobną dyskusje bo widze że zdania są bardzo podzielone, ale chciałbym sie w końcu dowiedziec co to "No force mix" bo czasmi mozna z tego zrobić "No nation mix" a niektóży do tego zabraniaja brania smg, no i jeszcze potwory co do nich zaliczamy ?Moje propozycje sa na początku:)

11.06.2003
22:52
smile
[64]

===Elvis=== [ Powrót Króla ]

PiotrMx--->Chodzi o atak w ostatniej turze który sie w niej zaczyna a biora w nim udział niedobitki przeciwnika które w nastepnej turze<której niema> zostałyby zabite ale niestarcza na to czasu i wynik gry jest w pewien sposób nieuczciwy.Niebyło mowy o 3 turach!!!!!!!!

11.06.2003
23:05
[65]

Lt Ursus [ Generaďż˝ ]

CM ma w założeniu naśladować a właściwie symulować prawdziwą walkę. Pomijając różne niedostatki, jeżeli chodzi o realizm, o których pisze się w innych wątkach (trudno osiągnąć ideał i dobrze jest już jak się tylko tego próbuje) to uważam że podstawową regułą wojny jest brak reguł i dyktowanie warunków przez stronę zwycięską. Jedynymi zakazami powinno być nieużywanie zabugowanych pojazdów. Co do załóg spotterów itd to uważamm że można się co do tego umawiać ale lepiej chyba nie. Jak przeciwnik atakuje załogami wbrew umowie to się wkurzamy, co nie ma miejsca jeżeli się wie że może to zrobić.

Kilka punktów, które może wywołają dyskusję, ale może też pomogą stworzyć jakiś prosty kodeks etyczny dla tych którzy lubią grać na zadanych z góry warunkach i może coś z tego wyniknie:
1. Wybór sił zależy całkowicie od graczy. To że powoduje on przegraną to wina złego wyboru i niedostosowania jednostek do warunków terenu i możliwości przeciwnika.Chyba trudno się nie zgodzić przy tej samej ilości punktów.
2. Warunkiem zwycięstwa jest zajęcie flag i zadanie możliwie największych strat przeciwnikowi.
a. jak zajęłeś flagi to organizuj tak ich obronę żeby trudno było je zdobyć lub odbić i licząc się z każdą możliwą akcą. Najlepiej od razu ustalić które flagi zamierza się zdobyć i utrzymać i do tego celu wyznaczyć główne siły. Wtedy nie jest istotne w której rundzie następuje atak. Ty również możesz atakować w ostatniej rundzie jeżeli tego wymaga strategia. działaj tak aby w ostatniej rundzie flagi były twoje.
b. Jeżeli atak następuje załogami to znaczy że u przeciwnika jest krucho z rezerwami. Zwykle daje to słabe efekty w starciu ze zwykłą piechotą. Kto broni samemu wysłać wtedy do walki swoje załogi. Ja i przeciwnik wiemy że można tak zrobić więc trzeba to brać pod uwagę.Tu zgodzę się że odbiega to trochę w bok od realiów ale jak się zastanowić to nie tak bardzo.Załogi czołgów zwykle odnosiły obrażenia po trafieniu stąd raczej nie nadawali się do walki przez dłuższy czas lub wcale. Gra to częściowo oddaje bo zwykle po ewakuacji są PANIC lub SHOCKED i często sprawnych jest np 3 z 5. Tak naprawdę pistoletami nie mogli wiele zdziałać ale dom czy lasek zajęty przez załogę przeciwnika i tak musiał być odbity lub należał do przeciwnika. Załogi rosyjskie i niemieckie często musiały walczyć, angole i amerykanie raczej rzadko bo zwykle nie mieli po co. Załogi dział i możdzierzy niejednokrotnie broniąc się lub po utracie dział walczyły jako piechota lub osłona pozostałych armat ( patrz walki pod Kurskiem lub nad Balatonem). Umiejętności celowniczych dział i załóg były zbyt cenne aby rzucać ich do samobójczych ataków ale w kryzysie walczyli przecież nawet kucharze. Tutaj każda walka to zacięty bój bo dalszego ciągu nie będzie. Można powiedzieć że zawsze jest to walka do ostatniego żołnieża żeby wygrać za wszelką cenę. Naprawdę w takich sytuacjach chyba nie sadzano załogi rozbitego działa w okopie mówiąc -siedzcie tu sobie chłopaki jak damy radę to dostaniecie nową armatę a jak nie to chociaż wy macie szansę przeżyć.
c. Odwołam się do porad publikowanych wcześniej na forum. Nie tylko zdobywaj flagi. Staraj się zniszczyć przeciwnika. Jak nie będzie miał czym to ich nie zajmie lub nie odbije.Zadaj zduże straty , zachowaj rezerwy i użyj je właściwie gdy przeciwnik wykorzysta już swoje.


3. Wraz ze zwiększaniem się rozmiaru bitwy zmniejsza się przypadkowość wyniku i możliwy wpływ załóg na zwycięstwo.Zagrajcie za 3-5000 i próbujcie zwyciężyć używając załóg.Jak grasz za 1500 to jeden KT może być przeszkodą ale przy 3000 może mieć znaczenie ale sam nie wygra. Jak jest kilka flag to można wybrać do zajęcia takie gdzie nie będzie to miało znaczenia czy przeciwnik ma KT lub Pershinga czy JSa. Nie jest ważne że przeciwnik ma KT tylko jak go używa i jak go wyeliminować lub sprawić żeby nie miał znaczenia. Dla miłośników realizmu dodam pytanie czy słyszeli żeby w IIwś przed walką umawiano się jaki sprzęt wolno użyć przeciwnikowi a jaki nie i że kucharze nie mogą atakować.


4.Jeżeli już mówimy o regułach to na zakończenie dodam że tak naprawdę najważniejsza jest jedna aby zabawa była dobra. Dotyczy to głównie walk przez PBEM. Grajmy do końca lub rozstrzygnięcia wyniku. Można ustalić np minimalną częstoć odpowiedzi i w dobrym tonie powinna być informacja przeciwnika o przyczynie długich opóżnień aby było wiadomo czy przyczyny są obiektywne czy olał po prostu tą walkę.Ja zawsze gdy nie moę odpowiedzieć dłużej niż 2-3 dni wysyłam przynajmniej komunikat kiedy wracam do gry.
Druga sprawa to podejście do walk ligowych.Sam mam zaczętych kilka walk gdzie po kilku turach i mniejszych lub większych stratach przechylających szalę zwycięstwa bitwa ligowa zamiera. Moim zdaniem jak ktoś umawia się na bitwę ligową to nie powinien porzucać jej widząc że przegrywa i ciągnąć tylko te w których wygrywa. Jak gra ligowo to musi się liczyć z przegraną i postępować honorowo lub grać tylko sparingi.Chyba każdy kiedyś poniósł straszliwą klęskę. Nie można zawsze wygrać. Ja staram się ostatnio grać już tylko ligowo bo wtedy każdy bardziej się przykłada
Może wprowadzić do zasad ligi instytucję walkowera.


Na koniec ogłoszenie.
Jeżeli są ludzie którzy czekają na mój zaległy plik i myślą że olałem grę to dajcie znać bo mi się wydaje że odesłałem wszystkim.
Jeżeli ktoś chce spróbować pojedynków ligowych bez reguł za 3-5000 na PBEM to oczekuję zgłoszeń. Jedynym zastrzeżeniem jest aby nie używać zabugowanych pojazdów i mieć ochotę walczyć do końca nieależnie od rozwoju sytuacji. Tu muszę pozdrowić Werna i Rafaxa z którymi toczę już zacięte i bardzo emocjonujące walki do ostatniego żołnierza.
Czekam na ewentualny rozwój dyskusji w wątku.


11.06.2003
23:05
[66]

PiotrMx [ Generaďż˝ ]

Elvis--> a jak zaatakuje 3 tury przed koncem (pkt 1. prosze uscislic co to jest atak) i w osttaniej turze bede mial niedobitki ktore beda jednak szly/biegly w strone flag aby je zneutralizowac/zajac.
A jak oceniasz taki atak: kryjesz flage ogniem ale nie posiadasz jej. Ja rzucam niedobitki zeby ja przejac. Przypominam Ty niemasz kolo niej zadnych jednostek.
Sam sie nastawiles wiec bede bil w ten beben. A uwielbiam jak ktos z rzeczy prostej chce za wszelka cene zrobic cos bardzo skomplikowanego i dodaje do tego filozofie.

:-))))))))))))))))))))))))))))))))))))

11.06.2003
23:16
[67]

Dziki Łoś [ Konsul ]

PiotrMX ---> "napisalem chyba wyraznie kiedy atakuje w ostatnich turach na flage. A jak nie paniali to trudno. Co do BB to losowe zakonczenie utrudnia atak w ostatnich turach i chwala jej za to. Ja po prostu gram korzystajac ze wszelkich mozliwosci jakie daje gra."
To znaczy, że można korzystać z tych zakazanycyh Sdkfz bo takie możliwości daje gra? Że jak da się oszukiwac to będziesz z tego korzystał bo takie możliwości daje gra co? Tylko Cię cytuję...

"Jak sie tego nauczysz to nie bedziesz wymyslal głupich zasad. zamiast tworzyc takie watki pocwicz lepiej CM. "

Daruj sobie takie gadki, koleś miał pomysł i nie zmusza Cię do korzystania z nich i dyskutuje. Nie rozumiem czego tak bronisz, jesteś osobą która wydawałoby mi się radzi sobie w CM bez takich zagrywek, ceniąca sobie granie fair, bez chamówy w stylu takiej że jeden gracz grał logicznie i sprytnie całą grę, a drugi mu się przedrze w samobójczym ataku w ostatniej turze jednym squadem i zajmie flagę. I przestaje być ważne że w krzakach naokoło tego squadu siedzi cała kompania mając go na muszkach tylko poporstu nie zdążyła pociągnąć za spust. To ostatnia deska ratuku dla cieniaków, bo inaczej jeśli miałby to byc atak mający zneutralizować flagę byłaby chyba inna sytuacja, a nie tylko jeden squad ktoru kilkasekund później byłby zmieciony.

Dla mnie to jest proste, ludzie którzy atakują w ostatniej turze to większosci przypadki o których pisze Hanoverek: "[...] robicie tak specjalnie bo jeszcze przypadkiem mogłoby sie okazac ture dalej ze przeciwnik moglby was stamtad wygonic i niedaj boze byscie przegrali". I taka jest prawda. Bo często wystarczy tylko jeden oddział który się przedrze. I nie mówcie mi, że powinien byc remis - napewno bliżej zwycięstwa jest gracz zajmujący flagi.

Buczo ---> "Ale taki zroutowany "oddział" nie zneutralizuje flagi jeśli bedzie tam stał twój w pełni zdrowy oddział. Takie "atakowanie" nie jest może do końca uczciwe, ale skoro można łatwo zabezpieczyć się przed nimi to dlaczego nie można grać to końca. Wtedy walka jest dużo bardziej emocjonująca."

Chodziło mi, że z całej zgrai przetrwa jeden żołnierz NIEzroutowany, minie linię obrony o 10 metrów i będzie bliżej do flagi i wtedy mimo, że NIE PRZEŻYJE następnej tury neutralizuje flagę. To są metody stosowane przez buraków którzy jedną akcją chcą sobie uratować tyłek. To chamówa którą można włożyć między niedsyłanie pbemów kiedy się przegrywa i tyle.

Rezerwista, Wittman ---> Elvis poprostu chce grać z czystym sumieniem, że nikt nikomu nie będzie nic takiego robił... A Ty mówisz jakby zależało Ci na "legalizacji" takiej metody :)
Jest tak jak mówił Hanoverek, niby tutaj się mówi o "walce do ostatniej kropli krwi", ale faktem jest że większośc ludzi przeprowadza te ataki w ostatniej turze, bo boją się wczesniej bo nie daj Boże mogłbyś ich wyprzeć. I ludzie broniący tej opcji widać boją sie tego. Przeczytajcie resztę moich postów a zrozumiecie o co chodzi. O chamskie ataki i przedarcie się jednym squadem i zajęcie flagi, mimo że ten squad zostałby zmieciony w następnej turze to wykorzystując koniec gry osiąga się "przewagę".

Wittman ---> z jednej strony mówisz o wolnej amerykance i o tym jak to na wojnie... A nie zauważasz faktu że atak w ostatniej turze to zwykła chamówa stosowana przez słabszych jako ostatnia deska ratunku. Bo cóż znaczy jeden squad który minie Twoje linie jeśli w następnej rundzie dostałby w pałe? Neutralizuje flagę w sposób nieuczciwy, ale jak zauważył PiotrMX takie możliwości daje gra. Wojna nie kończy się po 35 turze, tylko wtedy kiedy jedna strona wyczerpie siły lub sie wycofa.

Z jednej strony narzekacie, że flagi są ustawione kiepsko a z drugiej strony staracie się zrobić z jednego bezsensownego samobójczego ataku zaplanowany wybieg taktyczny.

NIE MAM NIC PRZECIWKO TAKIM ATAKOM PRZY LOSOWYM ZAKOŃCZENIU ROZGRYWKI.
PS. Piechota w CMBB jest duzo bardziej realistyczna. Nie ma biegania pod ogniem kmów...

11.06.2003
23:26
smile
[68]

===Elvis=== [ Powrót Króla ]

Dobra popełniłem błąd w tytule forum Powinien byc Słownik pojęć i zagadnień CMBO to raz.

PiotrMx--->Jeżeli wchodzisz niedobitkami na flage gdzie niema wojsk przeciwnika to wporządku, Atak jest odpocządku gry w ME ale chodzi konkretnie o szturm na flage, jezeli go zaczniesz choćby ture przed końcem to ok mam szanse sie obronic i cie wyprzec ale jezeli zrobisz to w ostaniej turze i tu odsyłam do postów Dzikiego Łosia, to może mi zabraknąc czasu aby cie wyprzec, a jak chcesz zdobyc flage to głupotoa jest robienie tego na samym końcu<ostatnia tura> skąd mozesz wiedzięć ze walka niepotrwa dłużej. Nierobie z tego filozofi poprostu chce sprcyzować kilka pojęć zeby łatwiej sie było dogadać:))

11.06.2003
23:27
smile
[69]

Buczo_cm [ Mikado ]

Dziki Łoś --> Przecież mowię że trzeba sie pilnować. Ustawiasz drużynkę metr od flagi (niczym te załogi rozbitych czołgów co to potrafią SAME przeczołgać sie przez pół planszy i legnąć sobie w cieniu flagi) i wtedy żaden przypadkowy oddział nie zneutralizjue flagi bo nie bedzie może być bliżej tej flagi niż twoje oddziały (no chyba że się na nią wdrapie ;))

11.06.2003
23:31
[70]

Dziki Łoś [ Konsul ]

Buczo ---> mylisz się... zneutralizuje ją ale jej nie zajmie...

11.06.2003
23:34
[71]

Dziki Łoś [ Konsul ]

Buczo ---> załog i spotterów to się najmniej obawiam. Spotterów to zachęcam do ataku na moje pozycje, bo za zatłuczenie ich dostaje się dużo punktów zwycięstwa w casualties.
Chwilowo zneutralizować flagę bardzo łatwo, wystarczy podjechać samochodem rozpoznawczym. I wkurza mnei to że taki wynik jest uznawany za oficjalny mimo, iż w rzeczywistości w następnej minucie rozwalili by ten wózek w drobny mak.

11.06.2003
23:48
[72]

gen. płk H. Guderian [ Generaďż˝ ]

piotrmx --> czy ty nie możesz skumać że elwisowi chodzi o sytuacje gdy jakiś dupek przegrał już bitwe ale ma jeszcze niedobitki w stylu załogi itp i wie że już przerąbał ale postanawia zrobić chamówe i karze im biec na flage, większość zginie ale czasem jeden dobiegnie i zneutralizuje flage. tu nie chodzi o to żeby ją zająć tylko chamsko odebrać zasłużone zwycięstwo lepszemu. ta sytacja nie ma nic wspólnego ze wstrzymywaniem całej kompanie gdzieś w krzakach i uderzenia w 30 turze na flage (tyle że to jest taktyke bez sensu bo nie wiadomo czy da się rade wybić wszystkich obrońców, jeden przeżyje i flaga jest niezdobyta). Liga to nie tylko tacy starzy wyjadacze i geniusze taktyczni jak ty i inni koledzy ze szczytu tabeli ale też gracze (między innymi ja) którzy stosują nieco bardziej prymitywne sposoby na nieodnoszenie częstych porażek. ty zapewne rozwalasz przeciwnika zanim ten zdąży pomyśleć o neutralizowaniu twych flag w 30 turze więc nie wiesz pewnie o czym my tu wogóle mówimy. może kiedyś osiągniemy tój poziom i nikt nie będzie musiał już stosować tej taktyki.

11.06.2003
23:54
[73]

PiotrMx [ Generaďż˝ ]

guderian--> Ci z gory tabeli jakos sobie poradzili z tego typu zagrywkami. I nie sa do tego potrzebne jakies super zasady. Ale ja jestem stary i mam skleroze wiec dodatkowe zasady tylko mi zmniejszaja moce przerobowe moich nielicznych szarych komorek. Ale rozumiem ze mlode wilki lubia zasady, przepisy, nakazy bo bez tego czuja sie niepewnie.

11.06.2003
23:57
[74]

===Elvis=== [ Powrót Króla ]

Sorry ze sie powtarzam ale czekam na definicje pojeć "No force mix" , potwór i proponuje wprowadzic "No nation mix".

12.06.2003
00:08
smile
[75]

jp2 [ Generaďż˝ ]

własnie skończyłem z guderianem bitwe, w której zneutralizował czołgiem w ostaniej rundzie dużą flagę nie bacząc, że siedział tam (tzn w krzakach) ponad pluton volksów.

oczywiście, ze wkurzające.
ale też i jego wampirze prawo.
to jest tylko liga.
to są tylo punkty.
to jest tylko pixelowa krew.

za to emocje bywają prawdziwe

12.06.2003
00:09
[76]

Dziki Łoś [ Konsul ]

PiotrMX ---> równie dobrze można powiedzieć, że Ty czujesz się niepewnie bez możliwości takiej zagrywki na koniec, żeby tylko odnieść mniejszą porażkę...

Elvis --> no force mix, używamy jednej zakładki a nie dwóch (nawet u aliantów), po to są tak ułożone i odzwierciedlają pewne zestawienia uzbrojenia, żeby korzystać :)

Potwór to teoretycznie coś wielkiego i ciężkiego do zniszczenia. Ja tam jestem za grą z potworami bo pozwala to "kontrolowanie" wrogich sił pancernych - wiesz gdzie są jego prawie wszystkie punkty na armor ;) I przy rpzewadze ilościowej w puszkach da się je rozwalić bez problemu. Sherman z 75 mm rządzi!!! :)

12.06.2003
00:16
[77]

gen. płk H. Guderian [ Generaďż˝ ]

jp2 ---> ty namówiłeś mnie na nie mieszanie nacji a sam mnie zarzuciłeś smg squadami i innym zbyt tanim niemieckim szajsem, to było twoje wampirze prawo. a tego m4 mogłeś mi zniszczyć pare ładnych tur wcześniej ale bałeś się hetzerem wyjechać więc nie do mnie pretensje. zresztą flage zneutralizowałem puszką a nie załogą rozbitego moździerza i mam wątpliowści czy być mi go zdjął w następnej turze.

12.06.2003
00:23
[78]

PiotrMx [ Generaďż˝ ]

Dziki Łoś--> z zasady jestem przeciw wszelkim zasadom , ktore pociagaja za soba kolejne zasady. Poniewaz jednak szanuje moich oponentow i widze bez sterty zasad, przepisow, nakazow i zakazow nie potrafia zyc, podkulam ogon i ide do budy.

12.06.2003
00:26
smile
[79]

Dziki Łoś [ Konsul ]

PiotrMX --> nie popadaj ze skrajnosci w skrajność :) Poprostu musisz przyznać że mamy trochę racji... Zresztą to tylko gra, a grasz jak chcesz ;) Niektórzy ustalają pewne rzeczy bo im się tak podoba a niektórzy nie...

12.06.2003
00:28
[80]

Dziki Łoś [ Konsul ]

Guderian ---> tak czy siak nieładnie bo volski z bliska radzą sobie z tankami :) A jak to M4 to by go obrzucili granatami :)

12.06.2003
00:36
[81]

gen. płk H. Guderian [ Generaďż˝ ]

to był m4 ale już ten lepszy, z lepszym pancerzem i 76mm, zresztą nie czuje wyrzutów sumienia, nie umawiałem się z jp2 że nie ma nautralizacji na koniec walki, zwałszcza że nie robiłem tego załogą (a wałaściwie to załogą ale znajdują sięw czołgu.

12.06.2003
00:41
[82]

jp2 [ Generaďż˝ ]

-->guderian
na "niemieszanie nacji " a nie na "no force mix"
mogłeś wziac spadochroniarzy.
mogłeś wziać brytoli i churchile. wtedy "moje małe TD' miały by dużo wiecej stresu a flaki mogły by sobie popykać.

volksów "kupiłem" kompaniami, wiec takze plutonami rifles.
z reszta nikt ci nie kazał walczyć z smg we wiosce na krótkich dystansach.
(zeby bylo smieszniej, najwiecej zolnierzy zginelo w walkach we wiosce o sVP)

skoro m4 'nie po wampirzemu' podjechał do bVP
to czemu nie zrobił tego wcześniej?
czyżby obawiał sie panzerfaustów?

dobra. ide w kime. jutro czas odwiedzić stolyce a ja tu rozstrząsam po nocy jakieś bzdety.

12.06.2003
00:48
smile
[83]

gen. płk H. Guderian [ Generaďż˝ ]

jp2 ---> masz racje, mam w dupie zasady i jestem hipokrytą, cel uświęca środki jak mawiał kochany towarzysz stalin. a ty czemu mi nie rozwaliłeś mojej piechoty i czołgu? czyżbyś się bał oddalić od VP? :p

12.06.2003
00:56
[84]

Dziki Łoś [ Konsul ]

Guderian ---> on zajał ważne strategicznie pozycje i czekał na Twój ruch, zajął swoj cele i nie musiał iść dalej, mógł juz dzwonić po wsparcie dywizyjnej arty żeby oczyściła przedpole. A jak uważasz ze M4 by nie zniszczyli to czemu podjechałeś w ostatniej turze? Ale cóż tak jest juz, przegrywającemu cel uświęca środki...

12.06.2003
01:02
[85]

gen. płk H. Guderian [ Generaďż˝ ]

dziki łoś ---> motyw byl taki, mój m4 stał na wzgórzu i walił do piechoty npl znajdującej się koło VP i dwóch dział znajdujących się w dolinie za VP. npl miał hetzera przy swojwej krawędzi mapy schowanego za domem, mógł wyjechać i mnie ostrzelać, nie zrobił tego, jak już rowaliłem przy pomocy m4 co się dało to podjechałem do flagi. nie będe heroizmu uprawiał i oddawał flage jeśli mój czołg dominuje nad okolicą a npl nie chec czy też nie może go zniszczyć.

12.06.2003
02:15
smile
[86]

Michael_wittmann [ Konsul ]

HE HE ŚWIETNE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! No i proszę jak od punktu siedzenia zmienia się punkt widzenia, tu jest świetna sytuacja!!!! Nie może być jasno określających regół, zakazów używania czegokolwiek w ostatniej turze !!!!!!!!
Ja sobie też mogę strzelać przez 29 tur czymkolwik: składami, spotterem(zacząć od 25 tury ) :) I powiedzieć że się już wystrzelałem, nie mam czym strzelać i idę na bagnety ;) :) ALE POPIERAM OGÓLNIE NARESZCIE WYPOWIEDZ GUDERIANA (przynajmniej tą przedostatnią :) i się z niż zgadzam :) nie można ustawiać głupich zasadd, jeżeli ktoś sobie chce niech się głupkowato umawia przed bitwą, nie lubię też jednych zakładek itd !!!!!!!!!!!!
ANO I ZAWSZE GRAM LIGOWO, UWAŻAM ŻE BEZSENSEM SĄ SPARINGI !!! ŻE KAŻDY POWINIEN ODPOWIADAĆ ZA TO JAK GRA (przynajmniej ze mną :) ) I denerwuję się wręcz wkur.. jak czasem zapomną/ę napomknąć że gramy ligowo a koleś po 10-15 turze (alo co najgorsza po meczu, jeszcze najczęściej przegranym) oznajmia mi że to był sparing !!!!!!!!!! A mój cenny czas hu. trafił do lasuuuuuuuuuuuuuuu

12.06.2003
04:24
smile
[87]

Kłosiu [ Senator ]

I tak to sie wlasnie konczy :). Ja tam i tak wole sie umawiac na zasady przed kazda bitwa, potem przynajmniej pretensji nie mam, chyba ze o czyms zapomne. Szturm w ostatniej turze to nieladne posuniecie, ale co zrobic. Nie da sie go zabronic, jedyne co mozna, to zadac przeciwnikowi takie straty, zeby nie mogl go zrobic ;)
Btw kiedys mialem bitwe z jakims hiszpanem, gdzie cale 30 tur czailismy sie po krzakach w gestych lasach, przy czym ja mialem flagi, a on zniszczyl mi prawie wszystkie czolgi. Bylo jasne, ze w ostatnich 2-3 turach zrobi generalny szturm. Cala bitwa wbrew pozorom byla niesamowicie ciekawa, bo polegala na domysleniu sie, gdzie w tych lasach jest wrog :-) Jakies male rozpoznania bojem itp. Na szczescie udalo mi sie zgadnac gdzie pojdzie atak i precyzyjnie wycyrklowac nawale 3x4.2 cala jednoturowej dlugosci prosto na jego wojska :) Wniosek: warto zostawic sobie czesc arty na koniec bitwy, wlasnie na wypadek takiego szturmu. I z tym przemysleniem mowie: dobranoc ;)

12.06.2003
08:17
smile
[88]

wern [ Chor��y ]

Z wszystkich wypowiedzi jedyną moim skromnym zdaniem konkretną była wypowiedź Ursusa.
Co prawda dużego doświadczenia w grach ligowych nie mam z braku możliwości częstego odsyłania plików ale ustawianie z góry jakichkolwiek regół oprócz tych dotyczących bugów to kpina. Jeśli chcę umawiam się indywidualnie z przeciwnikiem jakie starcie mamy ochotę rozegrać - czy to bitwa gołą piechotą czy pojedynek na spotteryy czy snajperów i kto mi tu coś ma zamiar narzucać temu wara. To obejmuje także problematykę force mix-no force mix - ja osobiście kiedy gram raczej staram się po swojej stronie dobierać wojsko jakoś zgodnie z realiami (maniak jestem) ale nie koniecznie i nie wymagam tego od przeciwnika. Jeżeli tak robi to super jak nie to co, na polu bitwy były różne kampfgruppe.
Co do ataków załogami i spotterami znowu jedynie Ursus zwrócił uwage, że ich panika czy tez ewentualne rany, obrażenia i straty są już przez komputer uwzględniane i jeżeli sytuacja na to pozwala to dlaczego ich nie wykorzystać. Dowódca na polu walki nie patrzy specjalnie na to czy ktoś jest z załogi czy z piechoty, masz broń to walczysz. Sam bardzo często co prawda nie wysyłam załóg na pierwszą linię bo się nie opłaca ale posymulować jakichś piechocińców czemu nie. Pamiętac należy że załoga to też żołnierze tylko pozbawieni swego głównego środka walki.

Poza tym - najlepiej takie kwestie uzgadniać przed bitwą - jeżeli nie uzgadniałeś to nie pyskuj bo szkoda nerwów, to tylko gra.
Pozdrawiam wszystkich.

12.06.2003
08:43
smile
[89]

===Elvis=== [ Powrót Króla ]

Dla mnie atak w ostatniej turze wojskiem typu crew, możdzierze, spoterzy itp. w celu chwilowego zajęcia flagi to chamówa, obydwie strony wiedzą ze ten atak nieprzetrwał by następnej tury, kompóter o tym nie wie i zmienia końcowy wynik z korzyścią dla atakującego. Niechce ustalac żadnej reguły !!!!!Chce tylko sprecyzowac co można uznać za taki chamski atak!!!Mam nadzieje ze któryś z twórców gry pokusi sie o napisanie patha który bedzie dodawał kilka tur do każdej bitwy .

12.06.2003
08:58
[90]

smat [ Pretorianin ]

Elvis:> To że załogami to rozumiem że chamówa. Dziesiątki klawiatur poszło z dymem przy opisywaniu dlaczego. Tylko dlaczego normalny szturm zwykłą piec hotą miałby być chamówą. Jak byłeś na tyle cwany żeby sobie tylko zająć VP bez żadnego zabezpieczenia, to płać frycowe a nie narzekasz, że wygrałeś wyścig do flagi a teraz przeciwnik Ci ją zneutralizował. Było sie na to przygotowaći przebiec kawałek dalej.

12.06.2003
09:07
[91]

-=Dexter=- [ Konsul ]

Jeżeli Elvis miał zamiar stworzyć słownik pojęć pozwalających umawiać się co do warunków bitwy (potwory, no force mix, smg) no to powiedzmy że ma to jakiś sens, ale raczej jako sygnalizacja możliwych pól negocjacji niż dające się ściśle zastosować definicje - np bedzie można powiedzieć: 'gramy bez potworów i smg, no force mix i bez LTA (last tour attack? ;) ) czy coś takiego i przeciwnik wie o co chodzi bo słownik jest na CMPHQ

Ale stawiam brylanty przeciw orzechom, że po propozycji: 'gramy bez potworów?' otrzymam odpowiedź: 'a co rozumiesz przez potwory? nawet jeśli będziey to ustalać sto razy na forum i walniemy dodatkowo tłustym drukiem na każdej stronie CMPHQ ;)

Przestrzegałbym oczywiście przed tworzeniem zasad 'nieweryfikowalnych' - atak w ostatniej turze jest najlepszym przykładem - strasznie elastyczne i nieostre jest to pojęcie

Teraz punktami z pierwszego postu
Ad.1. No force mix - do ustalenia między graczami, ja osobiście nie mam nic przeciwko angielskim tankom z amerykańską piechotą na pancerzach, wspieranym przez polską art.
Ad.2. Potwory? - ograniczenie bez sensu, czym to uzasadnić?
Ad.3. Atak w ostatniej turze jest moim zdaniem całkowicie dopuszczalny, jeśli ktoś pozwala przeciwnikowi zająć pozycje wyjściowe do ataku to czego się spodziewa? A że używa się do tego wszystkich dostępnych sił - a z jakiej paki mam się ograniczać? Nie jest to może piękne ale to rzecz gustu, a o gustach się nie dyskutuje.

12.06.2003
09:25
[92]

-=Dexter=- [ Konsul ]

Elvis -> no właśnie, sprecyzować, ale jak masz zamiar to zrobić? i nie przesadzaj z przymiotnikami, chamski??? nieładny, nieetyczny, tak będzie chyba lepiej, to jest gra i skoro dopuszcza takie posunięcia to nie miej pretensji, że ktoś je wykorzystuje
poza tym coś się tak tak czepił tej ostatniej tury? ograniczenie czasowe to jeden z podstawowych czynników w tej grze, celem jest posiadanie flag o oznaczonym czasie, jeśli nie jesteś sobie w stanie tego zagwarantować to znaczy że nie należy Ci się posiadanie tej flagi,
a jak byś rozpatrzył taką ewentulaną sytuację - Ty trzymasz pod flagą jedną drużynę piechoty a ja mam 50 metrów dalej 5 załóg po tankach, mogę atakować czy to będzie chamskie zagranie?

12.06.2003
09:26
[93]

Llordus [ Generaďż˝ ]

Odnosnie mieszania sil z roznych zakladek :) mozna by wprowadzc nastepujace stopniowanie:
1. "no force mix" - sily tylko z jednej zakladki (u niemcow wtedy embargo na zakup smg, bo jak rozumiem to moze stanowic problem z wywazeniem gry?)
2. "no nation mix" - mozna brac sily tylko z danej narodowosci - znika potrzeba ograniczania niemcom kupna smg
3. "unrestricted" - tworzymy holote jak sie patrzy :)

12.06.2003
09:28
[94]

wern [ Chor��y ]

Elvis -> ale dlaczego wykorzystywanie załogi to chamówa, nie rozumiem co to za głupie podejście, to są żołnierze, mają walczyć, otzrąsnęli się z szoku to do przodu o ile są potrzebni. Poza tym z reguły popadają od razu w pierwszych strzałach, albo zaczną spieprzać. A jeżeli ja liczę powiedzmy na to, że ty w starciu masz juz tylko oddziały z resztką amunicji i wszystko się rozstrzygnie na bagnety? Albo jeżeli ja który z reguły walcze wojskami Commonwealthu tarcę moździeże a przecież traci się ich z reguły sporo to mam z trzy, cztery grupy po 2 lub jednego żołnierza. Co mi przeszkadza włączyć ich do głównego powiedzmy ataku na twoje pozycje. Przecież to z założenia zwykli piechocińce tyle, że z grubszą rurą. Jak ktoś uszkodzi rurę to nie ida na wczasy do momętu przysłania nowej.
Tak samo idiotyczny jest zarzut ataku w ostatniej chwili na VP. Jeżeli przeciwnik nie atakuje do ostatniej chwili a ty trzymasz VP to czego się spodziewasz? Że gra na innej mapie? To oczywiste, że szykuje miarzdzące uderzenie. Twoja sprawa co z tym zrobisz, czy się umocnisz, czy spróbujesz go uprzedzić (apropo pozdrowienia dla Iudexa). Poza tym walka z reguły nie daje się przekładać na takie proste reguły. Notorycznie pojawiać się będą sytuacje - a ja odbieram tylko flagę którą już miałem - albo przykład z jp2 powyżej, no a dlaczego facet w ostatniej turze ma nie jechać na flagę z tym swoim czołgiem? zniszczyłeś go? nie? to w czym widzisz problem. Trzeba było pomyśleć wcześniej. Widocznie twoja pozycja jednak taka super nie była.
Pozdrawiam.

12.06.2003
09:33
[95]

-=Dexter=- [ Konsul ]

mogę nawet berdziej 'realistycznie':
Twoja drużyna zajmuje pole zrzutu moich wojsk, zrzut za minutę, moje 5 załóg siedzi w krzakach i myśli - 'Zaraz chłopaki będą skakać i te pedały rozstrzelają ich w powietrzu, w sumie jest nas więcej, mamy pistolety i moglibyśmy zająć ich na chwilę a kto wie, może nawet dalibyśmy im łupnia. Ale przecież oni to regularna piechota i my, śmierdzące smarami załogi czołgów nie możemy ich zaczepiać, to byłoby zbyt chamskie'
;)

12.06.2003
10:04
[96]

Rah V. Gelert [ Generaďż˝ ]

Widze ze smiesznie wyszlo :)
Elwis chcial scislic pojecia, a wyszla dyskusja o zasadach :/

Nieznosze jak ktos atakuje mnie "pospolitym ruszeniem" czyli zalogami shrekami bez ammo i mozdziezami, ale sa to jednostki ktore maja slaba sile w bezposrednim starciu a kosztuje sporo wiec ich wybicie daje mi pk zwyciestwa, i to latwe. Gdzies czytalem (poprawcie mnie jesli sie myle) ze weliminowanie zalogi np. puszki daje duzo wiecej pk niz wyeliminowanie druzyny piechoty, wiec jesli npl pcha na moja piechote takie niedobitki to oddanje mi tak naprawdze pk do wyciestwa :)

Ataki w ostatniej turze - tez nie lubie jak cos takiego sie zdaza, a zdaza sie ze z takiega ataku rozpaczy przezywa jeden jeden zolnierz i flaga jest niczyja. Ale nie lunie tez jak fartownym strzalem npl eliminuje mi puszke pomimo ze powina przetrwac - panowie ta gra ma spory wspolczynnik przypadkowosci i na tym polega jej urok, to nie szachy, tu los rzuca kostka :)

Natomiast jesli ustalimy jakies zasady to potrzebny tez bedzie sad kolezenski do rozstrzygania ew. sporow. Ja mialem takie sytuacje gdzie wiedzialem ze npl zaatakuje w ostatnij turze, bo... tak wynikalo ze stategi gry!!! Wezmy przypadek ktory mialem - prawie wszstkie flagi moje, jakies 3-4 tury przed koncem zaczynam atakowac ostatnia i ja odbijam. A w ostatniej turze przeciwnik rzuca rezerwy mi ja odbijajac - ewidentny atak w ostatniej turze!!! Tylko ze ja nie mialem pretensji bo ... wiedzialem ze zapewne ma gdzies jeszcze rezerwy i to byl kontratak ktorego ja juz nie mialem czym odeprzec. ktos powie ze powinien trzymac te sily pod flaga ? Ale flaga byla tak usytoowana ze obaj mielismy pomysl wpuszczenia przeciwnika pod nia i wybicie go tam, wiec gdyby te oddzialy tam staly to ta flaga nie byla by jego. I gdyby trafilo na jakiegos nieumiejacego przegrywac goscia to mialby podstawy zarzucenia mojemu przeciwnikowi niehonorowej gry, choc ja uwazam ze postapil nak najbardziej OK!!
Drugi przyklad - atak w ostatniej turze na flage gdzie moje dosc zlabe resztki trzymaly ja od dosc dlugiego okresu, siedzac dobrze ukryte. atak tez przeprowadzony takimi resztaki (ale nie mozdziezami bez ammo), bo przeciwnik nie wiedzial ze pod ta flaga cos jest!!!! W/g jego danych ta flaga byla niczyja , gdyby wiedzial ze cois tam jest zapewne by nie zatakowal tak marnymi silami - skonczylo sie na neutralizacji flagi. I to tez uznacie za niehonorowe? jak bym pod flaga mial jakis pluton piechoty to on nawet nie podszedl by do flagi,a poniewaz wykrwawil mnie gdzie indziej wiec ta neutralizacja flagi mu sie nalezala. A ze mniej punkow za to w lidze?? No coz live is brutal, ale emocje walki do konca byly tego warte.
Panowaie nauczcie sie przewidywac co przeciwnik moze zrobic i probojcie go powstrzymac, nawet jesli to ma byc atak desperacji kucharzami w ostatniej turze to da sie go przewidziec i mu zapobiec.
Co ciekawe gracze ze szczytu ligi jakos nie stosuja tych atakow rozpaczy a jednak nie zastrzegaja sobie ze nie chca czegos takiego... Im wiecej zasad tym pozniej wiecej pktow zapalnych bo inaczej to wygladalo od jednej strony a inaczej od drugiej.
Co do potworow - a czemu ich nie uzywac ? byc moze ich zakup w grze za 1000-1500 przechyla szale zwyciestwa, to grajcie za 2000pk i wiecej. Podobnie z atakami w ostatniej turze - jak ustalicie czas trwania walki na 40 tur i wiecej to szturmow na flage w statniej turze nie bedzie, no chyba ze przez te 40 obie strony siedza w krzakach unikajac walki aby w 40 turze zatakowac, ale wtedy jestescie zami sobie winni ze przez te 40 tur nic nie zrobiliscie by weliinowac sily npla.

12.06.2003
10:29
[97]

Rah V. Gelert [ Generaďż˝ ]

sorry za bledy i literowki ale nie bardzo mialem to kiedy sprawdzic - nawal roboty w robocie :(

12.06.2003
10:35
[98]

Generał SJU [ Pretorianin ]

Czytam z ciakawością cały wątek - jestem w miarę początkujący i chcę się coś ciekawego dowiedzieć. I oto co już wiem (czytając tę dyskusję): chamskie jest atakowanie załogami, spotterami, załogami moździerzy, padło nawet stwierdzenie, że resztkami drużyn (tzn. co 2/10, 3/10 - ile to jest resztka??). Dalej z dyskusjij p2 z Guderianem wynika, ze czołgiem też raczej nie można - i tak się okazuje, że nie ma wiele możliwości zdobycia, zneutralizowania flagi. Powołujecie się na realizm - nie słyszałem żeby przed jakąkolwiek bitwą wojska umawiały się "walczymy 30 minut a potem liczymy straty i zajęte pozycje". Więc skoro to jest rzecz umowna w grze (te np. 30 tur) to umówmy się również, że nie ma sytuacji "a w następnej turze to wybiłbym ich do nogi". Nie ma następnej tury - może właśnie podpisano zawieszenie broni, koniec wojny.
Dlaczego praktycznie nikt nie skomentował wypowiedzi Lt Ursusa ??? Wg mnie to najrozsądniejsza wypowiedź w tym wątku. A jak wspomniał Kłosiu, wszystko można ustalić z przeciwnikiem przed grą. Za niehonorowe, chamskie uważam rozpoczęcie gry i jej nie kończenie - w przypadku gdy "milknie" przegrywający to dramat,a w innych przypadkach zawsze powinna byc informacja czy wróce jeszcze do tej gry czy nie. Jeżeli nie chcę jej kontynuować ( z różnych powodów) to się poddaję. Walkowery to trudna sprawa i raczej nie możliwa do wprowadzenia (jest gdzieś wątek z tym tematem).

12.06.2003
11:19
[99]

Rah V. Gelert [ Generaďż˝ ]

General SJU - dla mnie wypowiedz Lt Urusa jest tak oczywista ze uznalem ze nie musze jej komentowac - podpisuje sie pod tym dwiema lapkami :)

A co do zasad i pojec to i tak ja uwazam ze przed rozpoczeciem pojedynku nalezy sie dogadac co do zasad i upewnic ze przeciwnik rozumie je dokladnie tak jak ja. Bo jak widac pod pojeciem no force mix jedni rozumieje wosko spod jednej zakladki, a inni jedneej narodowoci. A nie mam pewnosci ze czytali wszystkie watki na forum :)

Ja jeslem leniwy i nie chce mi sie rozpisywac przed bitwa, wiec zwykle gram w wolna amerykanke z tym ze ja sam staram sie nie mieszac narodowoci, poniewaz nie za bardzo potrafie jeszcze wykorzystac mozliwosci niemieckiej SMG wiec uzywam ich raczej sporadzynie itp. Jedyne co przymuje za 1005 pewnik to to ze w BO nie uzywa sie niemieckich samobierznych flakow, bo maja w gdze bugi

12.06.2003
11:31
[100]

gen. płk H. Guderian [ Generaďż˝ ]

generał JSU ---> święte słowa, najgorsza hamówa jak ktoś milknie, isemanek od lutego nie może mi odpisać :P. ja jestem przeciwny jedynie rzucaniu do neutralizacji w ostatniej turze załug, moździerzy i spotterów do neutralizacji. chyba nigdy tego nie robiłem i nie mam zamiaru robić.

12.06.2003
11:32
[101]

swietlo [ Canaille Carthagienne ]

Generał SJU --> przy okazji sorki za przetrzymanie bitwy. Poslalem ja wczoraj po upomnieniu oid Talexa;)

1. co do atakow na flagi pod koniec walki to zdaje sie ze jest patch pozwalajacy na losowy wybor momentu zakonczenia bitwy - moze trzeba sie zastanowic nad wprowadzeniem go jako "zalecanego" w grach logowych - podnioslo buy to tez napiecie gry

2. podczas dawniejszej dyskusji o atakach zalogami czolgow, spotterami itp - ktos twierdzil ze te jednostki inaczej licza sie punktowo - moze po prostu atak nimi sie nie oplaca?
(z tego co pamietam w nboju sluza oni glownie za tarcze;)

3. w sumie to uwazam ze metoda: "dogadajcie sie przed bitwa co do warunkow" jest najlepszym wyjsciem - w koncu jestesmy juz duzi!

12.06.2003
12:02
smile
[102]

===Elvis=== [ Powrót Króla ]

Rah V. Gelert ---> "Widze ze smiesznie wyszlo :)
Elwis chcial scislic pojecia, a wyszla dyskusja o zasadach :/ "


Zauważyłes to co mnie zaczyna denerwowac w tej dyskusji wszyscy rozwodza sie nad tym co mozna a czego a ja chciałem tylko ustalic co mam rozumiec przez np. "no force mix", umawiam sie przed meczem ze tak gramy nepl mówi ze sie zgadza ale w trakcie gry okazuje sie że on ma inne wyobrażenie na temat pojęcia "no force mix".

12.06.2003
12:23
[103]

Dziki Łoś [ Konsul ]

Widzę, że część osób dalej nei rozróżnia pewnej rzeczy jeśli chodzi o ataki w ostatniej turze. Nikt nie ma nic przeciwko zorganizowanym atakom, ale zbieraninie gości którzy przypadkowo zajmą flagę w samobójczej misji i nie mieliby szansy utrzymać się następnej tury. Bo taka jest prawda - większośc ataków w ostatniej turze to przypadki w których ziera się wojsko, szarżuje przeciwko silniejszemu przeciwnikowi i przypadkowo jedne squad niezroutowany sie przedziera i neutralizuej flagę. A że tura się kończy to kompania siedząca naokoło tego niedobitka w krzakach nie otworzy ognia i nie wymiecie go do samego Berlina/Londynu. To jest bez sensu!

Fakt, że część osób z samobójczego ataku chce zrobić zroganizowaną akcję taktyczną jest godny pożałowania. Skoro tak był ten atak zorganizowany to czemu nei zrobili tego wcześniej?

PS. MOŻE TRZEBA JAK SIĘ GRA NA 30 TUR TRZEBA ZAKŁADAĆ GRĘ NA 32 ALE PRZEZ OSTATNIE DWIE WOJSKA ZOSTAJĄ NA POZYCJACH? ALBO WYKOMBINOWAĆ JAKOŚ LOSOWE ZAKOŃCZENIE GRY, BYŁ KIEDYŚ TAKI PROGRAMIK.

PS.2 Jestem za takimi ustaleniami, jednak nie narzucam ich. Jeśli np Wittman uznaje, że takie akcje są wporządku to będe korzystał z nich grając z nim...

12.06.2003
12:28
[104]

-=Dexter=- [ Konsul ]

Elvis - troche racja, mnie też poniosło, no to ustalmy ten słowniczek, moja propozycja:

standardowe ustawienia ligowe (SUL) - wszystko co przeiwduje regulamin ligi
no force mix (NFM) - wojska z jednej zakładki, bez wyjątków
no force mix A (NFMA) - wojska z jednej zakładki z tym że dopuszczamy wsparcie spadochroniarzy (wszystkich, niemieckich też) dowolnymi czołgami i działami
no SMG (NSMG) - zakaz kupowania SMG

to wszystkie które mnie interesują, potwory i ostatnie tury uważam za niepotrzebne

12.06.2003
13:03
[105]

Rah V. Gelert [ Generaďż˝ ]

A ja i tak uwazam ze pomimo uscislenia tutaj co rozumieny pod tymi pojeciami, to trzeba sie upewnic czy przeciwnik tak samo je rozumie jak i my, bo nie ma w lidze obowiazku czytania wszystkich watkow.

12.06.2003
13:16
[106]

Rah V. Gelert [ Generaďż˝ ]

Dziki Losiu - a jak odroznisz zorganizowany atak w ostatniej turze od niezorganizowanego? Moim zadniem tu tkwi problem, bo to co dla Ciebie moze byc niezorganizowanym atakiem dla przeciwnika jest zorganizowanym.

Ja wole przyjac ze przeciwnika stac na taki atak, nawt kucharzami, niz pozniej miec jakies niejasnosci. Sam staram sie nie atakowac, przyjalem zasade na moj uzytek ze jesli nie mam odpowiednich sil aby po takim ataku sie utrzymac to nie atakuje w ostatnich turach !!! Ale zawsze istnieje szansa ze zle ocenie sily npla.

Czy ktos wie jak liczone sa koncowe punkty za wyeliminowanych zolnierzy przeciwnika, bo chcialbym postawic teze ze nie oplaca sie atakowac flagi zalogami, spoterami itp.

12.06.2003
13:33
smile
[107]

Michael_wittmann [ Konsul ]

-->Dziki Łoś - A Kożystaj sobie z czego chcesz !!!!!!!!!!!!!! (byle bez zbugowanych pojazdów) !!!!!!!!
Mi tam nie przszkadza, z czegokolwiek będziesz sobie kożystał: czy są to potworki, wampirki czy Bestie !!!!!!! Czy Star trekkkk (jeżeli massz takie nakładki/takigoo patcha, To dla mni możesz sobie nawet poduszkowcami latać !!!!!!!! ) :)
Jestem po prostu za liberalizmemm W TEJ GRZE i za jak najmniejszym wtrątactwem i interwencjonalizmem w grę !!!!
( Ale jak ktoś chce niech się umawia na Randki śluby zasady, czy cokolwiek innego !! ), Ale niech to będzie indywidualna sprawa każdego (jestem tolerancyjny) i nie robi z tego zasady dla wszystkich :)

12.06.2003
14:02
[108]

smat [ Pretorianin ]

Koledzy, co do używania kucharzy w walce, to w książce Guderiana jest opisany przypadek jak podczas kontry Sowietów, udało się utrzymać ciągłość frontu jedynie przez rzucenie do walki kompanii kucharzy.

12.06.2003
14:51
smile
[109]

MiB [ Centurion ]

Hej.
A moze grac poprostu na 3000 pkt i 100 tur. Wtedy znika problem szarz kucharzami na flagi bo po takim czasie to juz napewno sie uda wywalczyc miazdzaca przewage jednej ze stron.Po to w grze jest funkcja Case Fire zeby z niej korzystac
Znika wtedy tez problem "potworow" bo mozna wystawic wiecej TD ktore umiejetnie pokierowane zniweluja przewage pancerza.
Gra robi sie ciekawsza bo jednak mozna wystawic wiecej piechoty, jest czas na manewry, mapy sa wieksze - czyli ogolnie cud-miod.
Gra moze dluga jak na PBM ale przy zalozeniu ze gracze graja uczciwie i obiektywnie oceniaja swoje szanse wcale nie musi trwac tak dlugoo...

To takie moje luzne przemyslenia
Pozdrawiam

12.06.2003
14:56
smile
[110]

MiB [ Centurion ]

acha i zapomnialem - gdyby znalazl sie chetny na taka gre via PBM to ja bardzo chetnie zagram
Glownie gram aliantami - teren moim zdaniem pasowalbny jakis farmland z srednimi gorkami i lasem.
Nie bire raczej do gier "potworow" i dopuszczam miksowanie parasoli z rifles :)) to na tyle - czekam na chetnych
P.S. tylko liga

12.06.2003
15:03
smile
[111]

gen. płk H. Guderian [ Generaďż˝ ]

Michael Wittman ---> to liberał jesteś??? głosujesz na UW. ty żydo-masono-komucho-cyklisto. nie dość że niemcom polske oddaliście to teraz w CM mieszacie i zasad nie uznajecie, pewnie niedługo wykupicie 51% udziałów w lidze i płatną ją zrobicie ;)

Smat ---> nie pamiętam żebym coś takiego pisał w swojej książce. nawet jeśli tak było był to wyjątek od regóły (albo poprostu zupa była za słona i za kare musieli walczyć).

12.06.2003
15:50
[112]

smat [ Pretorianin ]

KAPRALU Guderian. Rozumiem , że po zawale i ciężkiej wojnie na froncie wschodnim skleroza może doskwierać, ale żeby nie pamiętac co się we własnych książkach pisało. Wstyd:)

12.06.2003
17:49
smile
[113]

===Elvis=== [ Powrót Króla ]

Opcje słownika wyglądają w ten sposób:

1)NO FORCE MIX

- "no force mix" - sily tylko z jednej zakladki (u niemcow wtedy embargo na zakup smg, bo jak rozumiem to moze stanowic problem z wywazeniem gry?) AUTOR- Llordus
-"no force mix" - sily tylko z jednej zakladki (mozna brac smg)

2)NO NATION MIX

-"no nation mix"- zakaz mieszania narodowości u Aliantów, Niemcy tylko jedna zakładka + spadochroniaże
-"no nation mix"- zakaz mieszania narodowości u Aliantów, Niemcy tylko jedna zakładka
-"no nation mix"- zakaz mieszania narodowości u Aliantów, Niemcy mogą brac wszystko
-"free mix"- można brac wszystko

3)NO LAST TOUR ATTACK

-zakaz ataku w ostatniej turze<rozpoczętego w ostaniej turze> na flage zajmowana przez nepla w celu jej zneutralizowania, w ataku niemoga brac udziału crew,możdzieże, spoterzy itp. , nie można równiez podjeżdzać jakim kolwiek pojazdem pod flage w wiadomym celu.

4)POTWORY

NIEMCY- King Tiger, Jagdtiger, Jagdpanthera

Alianci- Sherman Jumbo (76mm), Churchill VIII, Pershing

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
To nie są zasady!!!!!!!!!To sa pojęcia pomagajace w dogadywaniu sie przed bitwą, nikt nie musi ich stosować jeżeli niema na to ochoty, uwazam jednak że jeżeli każdy bedzie wiedział co jakie pojęcie oznacza to umawianie sie na potyczki stanie się dużo łatwiejsze. Wnosze równiez wniosek zamieszczenia juz uzgodnionej wersji "SŁOWNIKA" na CMHQ.

Teraz trzeba wybrać które z defincji okreslają dane zagadnienie w zadawalający sposób lub podac nowe <lepsze>.



12.06.2003
18:01
[114]

Dziki Łoś [ Konsul ]

jak juz to last turn attack :) a nie tour.. Tour de France najwyżej :)
jestem za wprowadzneim dodatkowej tury bez ruchow ofensywnych... podczas ktorej wszystko by się rozstrzygnęło...
potwory dla mnie moga byc :)

12.06.2003
18:24
[115]

PiotrMx [ Generaďż˝ ]

Wittman--.wprowadzi sie w profilu gracza literke L-liberał i bedzie wiadomo who is who.

12.06.2003
22:37
smile
[116]

===Elvis=== [ Powrót Króla ]

Dziki Łoś--->Sorry za te literówke, z tą turą to niezły pomysł ale tak niedokońca<dla niektórych będzie trudny do zaakceptowania>, pisano kilka razy o programie który dodawał kilka tur, może ktoś go ma albo wie jak go zdobyc ?

12.06.2003
23:16
[117]

Lt Ursus [ Generaďż˝ ]

--> MiB a może podeślesz kolejny pliczek? Chyba że to mój nie doszedł bo był taki okres że fura mojej poczty jakoś nie docierasła do adresatów. Jeżeli tak to daj znać.

13.06.2003
10:50
smile
[118]

jp2 [ Generaďż˝ ]

ależ panowie!

wcale nie jestem ortodoksyjnym przeciwnikiem wampirzych akcji
(vide moje poprezdenie posty)

wszytko zalezy od ustawień.

bitwa (czy raczej gra) z guderianem
to przykład sytuacji dyskusyjnej, których po wprowadzeniu przepisów mielibyśmy prawie tyle co walk.
guderian postawił wszystko na 1 kartę i mu sie udało. ligowe gratulacje.

--> guderian
napisałeś "... a ty czemu mi nie rozwaliłeś mojej piechoty i czołgu? czyżbyś się bał oddalić od VP? :p"

nie żartuj, piechotę ci rozwaliłem :P
jak ci zależy załącze wieczorem AAR :)

13.06.2003
11:28
[119]

adam [ Generaďż˝ ]

moja definicja potworów to pojazd który ma więcej niż 105mm pancerza

ostatnio nawet się udało mi z dwójką grarczy tak umówić - a gram oczywiście lustrzanie
ma ktos inny pomysł wyregulowania grubości pancerza?

13.06.2003
14:17
[120]

Mawik [ Centurion ]

jp2 ---> daj sobie spokoj z kapralem Guderianem, on stosuje reguly jakie w danej sytuacji mu odpowiadaja. Gdy ja zaatakowalem jego 2 VP w 26 turze przy uzyciu 2 kompani piechoty skomentowal to pozniej jako "atak ukrytą po krzakach kompanią w 27 turze gdy nie miałem już pola manewru to chwyt poniżej pasa odbierający walce resztki realizmu".

Proba uregulowania sprawy "atak w ostatniej turze" jest pozbawionym sensu pomyslem. A najbardziej chamskim sposobem nie jest atak zalogami i kucharzami a podjechanie pod VP czolgiem lub inna puszka. Wystarczy wymierzyc aby pojazd podjechal w okolice flagi na kilka sekund przed koncem. Wtedy przeciwnik ma bardzo malo czasu na eliminacje nawet jesli posiada jakies srodki ppanc.

Elvis, Adam ---> Reguly o ktorych mowicie dawno zostaly juz stworzone dla BO i znajduja sie na stronie
https://www.rugged-defense.nl/cm/Fionn/FionnKellyBFRules.htm
tylko niewiele osob, zwlasza "nowych", o nich wie.


13.06.2003
14:30
[121]

Llordus [ Generaďż˝ ]

Qrcze, takie reguly przydalo by sie wrzucic, bo jak widac temat wraca jak bumerang :) Jak nie mozemy sami czegos wymyslic i zrealizowac, to moze wrzucic na stronke w dziale teksty linka do regul Fionna, albo jeszcze lepiej tlumaczenie, zeby nie bylo ze ktos nie mogl sobie przetlumaczyc bo nie zna jezyka :) Wydaje mi sie ze wtedy kazdy nowy rekrut trafi do tych informacji. Bo przynajmniej ja na samym poczatku przekopalem sie praktycznie przez cala zawartosc tamtego dzialu :)

13.06.2003
15:36
[122]

gen. płk H. Guderian [ Generaďż˝ ]

Jp2 ---> fakt, większość piechoty mi rozwaliłeś, ale nie całą (jedne drużyna chyba nawet dobiegła do flagi razem z czołgiem). zgadzam się z tobą że to była dyskusyjna kwestia, z jednej strony rozwaliłeś mi sporo sił ale nadal moja puszka dominowała nad częścią mapy i była w stanie skutecznie neutralizować flage.

Mawik ---> ja cie bardzo przepraszam za tamte niesłusznie wypowiedziane słow ale wtedy byłem zielony jeśli chodzi o gre w lidze i taktyke jaką się stosuje w rozgrywce z człowiekiem. cofam to o wtedy powiedziałem. A tak prawde mówiąc to nie umiem przegrywać i ZAWSZE się wkurwiam jak przegram, nie należy brać pod uwage to co wówczas mówie.

13.06.2003
16:24
smile
[123]

Mawik [ Centurion ]

---> A najbardziej chamskim sposobem nie jest atak zalogami i kucharzami a podjechanie pod VP czolgiem lub inna puszka.

ups..... chyba krece line na wlasny stryczek, za moment z 10 osob nazwie mnie chamem i bezczelem itd, itp.

13.06.2003
18:49
[124]

smat [ Pretorianin ]

Mawik:> Jak sobie życzysz: Ty chamie i bezczelu :))))))))))))))))))))))))
Tak na poważnie, to jakie w podjeżdżaniu jest chmastwo?Powtarzam się, ale co tam. Gdybyś dobrze zabezpieczył VP, czyli ruszył dupę piechotą te 50, 60 m za VP to żaden czołg by nie podjechał.Widzę że panuje powszechny pogląd że jak dotknę tyczki z VP to już jest mój i nikt nie ma do niego prawa, a g..... prawda.

13.06.2003
23:14
smile
[125]

Mawik [ Centurion ]

No wiesz Smat, czym sobie zasluzylem takie traktowanie, nie gralismy jeszcze razem a ty juz mnie szkalujesz. :))
Niech no moi uzbrojeni w chochle kucharze dorwa twoich wojakow, zobaczymy jak wtedy zaspiewasz.

14.06.2003
01:18
[126]

Dziki Łoś [ Konsul ]

Nawet w takim przypadku, gracz posiadający flagi, a nei mający linii obronnych 50 m przed nimi jest narazony na podjazd puszką! Pozatym tak czy siak z tego powodu nalezy mu sie chociaz lekka przewaga!

14.06.2003
17:52
smile
[127]

===Elvis=== [ Powrót Króla ]

Mawik --->No to super, ja osobiscie o tej stronie nie słyszałem, mój angielski nie jest na wybitnym poziomie<powiedzmy podstawowym>, zwracam sie wiec do chetnego który biegle zna angielski i byłby skłonny perzetłumaczyc teksty z tej stronki,Czekam na zgłoszenia!!!

14.06.2003
19:45
[128]

BamSey [ Generaďż˝ ]

Zdaje sie że juz kiedyś ktoś podjął sie tłumaczenia tych zasad na polski ale spaliło to na panewce(ach ten żargon wojskowy nie moge sie go pozbyć:) )

14.06.2003
22:27
smile
[129]

===Elvis=== [ Powrót Króla ]

BamSey --->Hmm... niewiesz moze kto wtedy podjoł się tego tłumaczenia


Mam jedno pytanie, skoro starsi gracze wiedzieli o tej stronie to dlaczego nikt o niej wcześniej nic nie powiedział?

14.06.2003
22:44
[130]

Buczo_cm [ Mikado ]

Elvis --> Ależ było i to wiele razy. Choćby ostatnio te reguły poruszane były w wątku "Genialnie proste gry ligowe".

Czekam na pliczek :))

14.06.2003
22:52
[131]

===Elvis=== [ Powrót Króla ]

Buczo_cm --->Chodziło mi o to ,dlaczego nikt nieporuszył tego tematu w tym konkretnym wątku który doczekał sie ponad 100 postów i dopiero wtedy sie okazało ze cała gadanina jest bezcelowa gdyz ktos juz to zrobił wystarczy jedynie przetłumaczyc na polski.

Mam teraz mały dylemat czy ciagnać to co zaczełem<tzn.własne prace nad słownikiem> czy szukac tłumacza do gotowej wersji?

Buczu niewiem czy dostałes ale wysłałem do wszystkich przez GG że w ten weakend nieodpisuje PBEM, byłem na grubej bibce i niemam głowy do CM sorry, jutro postaram sie odpisac:)))

14.06.2003
23:03
[132]

BamSey [ Generaďż˝ ]

Elvis-----> Coś mi po głowie chodzi że to von Izabelin był ale ręki za to odciąć nie dam.

14.06.2003
23:04
[133]

Buczo_cm [ Mikado ]

Ależ od dawna wszyscy wiedzą że taka dyskusja jest bezcelowa. Temat był już poruszany wielokrotnie i na tym się zawsze kończyło, poprostu chyba ludzie lubia się kłócić o takie rzeczy przy każdej okazji :)))
Ale jak ci się to uda przetłumaczyć to powinieneś dostać medal za wytrwałość :)) Podobno mamy nawet etatowego tlumacza ale jak sam się nie chce ujawnić to go nie wkopie :D

Wiadomość dostałem ale skoro jesteś na forum to myslałem że sprawa jest nie aktualna. A więc cierpliwie czekam na plik.

14.06.2003
23:07
smile
[134]

===Elvis=== [ Powrót Króla ]

Ok sprawdze Izabelina jak nie on to szukam dalej:)

14.06.2003
23:08
smile
[135]

Buczo_cm [ Mikado ]

No proszę a BamSey skrupułów nie miał :)))) Ale widać że nawet jemu się nie udało tego preztłumaczyć, a może poprostu nie ma zapotrzebowania na te zasady ??

14.06.2003
23:35
smile
[136]

Pablo1142 [ Pretorianin ]

zasady zasady na wojnie obowiazuje tylko 1 zasada silniejszy i sprytniejszy wygrywa wiec przestanicie pie..... ze atak w ost turze jest chamski i potwory sa zle znacie zasady na jakich sie gra opiera wiec kozystajcie z nich a nie palczcie ze ze gracie z hamami wojna ma malo wspolnego z honorem ablo zabijesz albo zginiesz

15.06.2003
00:53
[137]

dw4rf [ Generał ]

Poniżej przymiarka do tłumaczenia, które zrobiłem w ciągu ostatniej godzinki. Jestem trochę nalany, więc jakość tekstu może trochę odbiegać od oryginału. Przetłumaczyłem tylko jeden podpunkt w którym są opisane już szczegółowo zasady, ale na początku tekstu jest kilka ważnych podpunktów, za które nie mam już siły się zabrać. Może ktoś inny to dokończy. Jak wszystko się zbierze do kupy, to wrzucę to do działu teksty.

-----------------------------------------------------------------------------------------
OFICJALNE ZASADY "ZRÓWNOWAŻONYCH SIŁ" FIONNA KELLYEGO DLA COMBAT MISSION BEYOND OVERLORD

TŁUMACZENIE: Dw4rf

SZCZEGÓŁOWE ZASADY ZRÓWNOWAŻONYCH SIŁ

1. ZASADA "TYLKO PIECHOTA"

Zasada tylko piechota jest przeznaczona dla graczy, którzy chcieliby doświadczyć walki bez wszelkich pojazfów. Jest to także bardzo dobry układ zasad dla graczy, którzy chcieliby zdobyć doświadczenie, ponieważ gracz może skupić się na rozwijaniu umiejętności walki piechotą bez zagrożenia ze strony niszczących nawał artyleryjskich lub zmasowanych ataków pancernych.
Zasada "Tylko Piechota" dopuszcza zakup wszystkich możliwych jednostek piechoty oraz dowolnych dział, ale nie zezwala na zakup żadnych pojazdów (nawet nieuzbrojonych jeepów i ciężarówek). Niektóre zasady turniejowe wymagają zakupu transportu dla każdego działa, więc można uzgodnić wyjątek i dopuścić zakupu jeepów lub ciężarówek.

Podsumowanie:
ZASADA "TYLKO PIECHOTA"
Piechota: Dowolna (wszystkie rodzaje)
Pojazdy i czołgi: Żadne
Artyleria: maksymalnie 81mm
Działa holowane: Dowolne z wyłączeniem lekkich i średnich dział przeciwlotniczych (flak)
Mieszanie sił: Nie jest dozwolone mieszanie narodowości lub rodzaju sił wojskowych w obrębie narodowości
Fortyfikacje: Tylko TRP


2. ZASADA "ZWIAD"
Zasada "Zwiad" jest przeznaczona dla graczy, którzy chcą doświadczyć walki z udziałem lekkich pojazdów zwiadowczych lub chcących doświadczyć atmosfery walk lekko uzbrojonych i opancerzonych sił zwiadowczych. Żadna z dostępnych broni nie jest szczególnie silna, więc wymusza to użycie pojazdów i artylerii do przyduszenia wroga, którego eliminacją zajmie się własna piechota. Manewrowość i elastyczność wobec zmieniającej się sytuacji na polu walki są najważniejsze, więc ten gracz, który lepiej je opanuje będzie miał większe szanse na osiągnięcie zwycięstwa. Gra z użyciem zasady "Zwiad" uczy stosowania realistycznych taktyk użycia broni pancernej. Utalentowani dowódcy wojsk pancernych będą mieli większe szanse wykazać się w niej niż grając na zasadach "Krótka 75-ka" lub "Długa 75-ka/76-ka".

Podsumowanie:
ZASADA "ZWIAD"
Piechota: Dowolna (wszystkie rodzaje)
Pojazdy i czołgi: Wszystkie do kalibru działa 50mm (patrz niżej)
Artyleria: maksymalnie 81mm
Działa holowane: Dowolne z wyłączeniem lekkich i średnich dział przeciwlotniczych (flak)
Mieszanie sił: Nie jest dozwolone mieszanie narodowości lub rodzaju sił wojskowych w obrębie narodowości
Fortyfikacje: Tylko TRP

Uwagi:
1. Gracz niemiecki może zakupić transportery i samochody opancerzone uzbrojone w 75mm działa. Pojazdy tak uzbrojone są bronią stosowaną głównie przeciw piechocie i są wrażliwe na ogień dowolnych alianckich pojazdów zwiadowczych włączenie z tymi uzbrojonymi tylko w 0.5 calowy KM. W rzeczywistości niemieckie jednostki zwiadowcze były wyposażone w wiele transporterów i pojazdów opancerzonych uzbrojonych w krótkolufowe 7.5 cm działa. Reguła ta zezwala więc na użycie przez gracza niemieckiego historycznie poprawnych lekkich sił zwiadowczych, utrzymując jednocześnie równowagę gry.
2. Transportery moździerzy i wzbrojone w miotacze ognia są dozwolone, ale czołgi z miotaczami ognia już nie (pancerz niewrażliwy na ogień 50mm dział ppancernych). Zaleca się ustalenie przed grą czy i ile maksymalnie pojazdów z miotaczami można użyć w grze.

Amerykanie - dozwolone pojazdy:

M5A1 Stuart
M8 Greyhound
M3A1 Scout Car
M20 Armoured Utility Car
T8 Reconnaissance Car
M3 HT
M3A1 HT
M4A1 Mortar Carrier HT
M21 Mortar Carrier HT
Jeep
Jeep MG
Truck

Brytyjczycy - dozwolone pojazdy:

Stuart V
Daimler Armoured Car
Humber Scout Car
White Scout Car
Stuart Kangaroo
Ram Kangaroo
M5 HT
M5A1 HT
Universal Carrier
MMG Carrier
Wasp Flamethrower Carrier
Jeep
Truck

Niemcy - dozwolone pojazdy:

H-39 Hotchkiss
Lynx (Pz IIL)
PSW 234/1 Armoured Car
PSW 234/2 Puma Armoured Car
PSW 234/3 Armoured Car
SPW 250/1 HT
SPW 250/7 Mortar Carrier HT
SPW 250/8 Assault HT
SPW 250/9 HT
SPW 251/1 HT
SPW 251/2 Mortar Carrier HT
SPW 251/9 Assault HT
SPW 251/16 Flamethrower HT
SdKfz Gun Tractor
Kübelwagen
Truck

3.ZASADA "KRÓTKA 75-KA"
Zasada "KRÓTKA 75-KA" pozwala doświadczyć graczom bitew, w których królują Panzer IV i Sherman 75. Pozwala także doświadczyć graczom walki czołgowej, w której prawie każde trafienie wiąże się z eliminacją przeciwnika (co rzadko się zdarza w wypadku walk Jumbo vs Pantera) i grać w środowisku, w którym holowane działa ppancerne są najbardziej efektywne.

Podsumowanie:
ZASADA "KRÓTKA 75-KA"

Piechota: Dowolna (wszystkie rodzaje)
Pojazdy i czołgi: Wszystkie do kalibru działa 75mm (poza 7.5cm L/70)
Artyleria: Maksymalnie 105 mm
Działa holowane: Dowolne z wyłączeniem lekkich i średnich dział przeciwlotniczych (flak)
Mieszanie sił: Nie jest dozwolone mieszanie narodowości lub rodzaju sił wojskowych w obrębie narodowości
Fortyfikacje: Tylko TRP

Uwagi:
1. Sexton jest dostępny dla brytyjczyków ze względu, że jego pancerz jest wrażliwy na przeciwpancerne pociski dział 75mm.
2. Pojazdy, których główne działo nie służy jako przeciwpancerne i ich pancerz może być przebity przez najlepszą dostępną broń ppancerną umieszczoną na pojeździe, są dozwolone (np. Churchill AVRE).

Amerykanie - dozwolone czołgi:

M5A1 Stuart
M4
M4 Crocodile
M4(105)
M4A1
M4A2 (French)
M4A3
M4A3(105)
M4A3(75)w
M7 Priest
M7A1 Priest
M8 HMC
M24 Chaffee

Amerykanie - zabronione czołgi:

M4A3(75)w+
M4A1(76)w
M4A1(76)w+
M4A3(76)w
M4A3(76)w Easy 8
M4A3(76)w+
M4A3(76)w+ Easy 8
M4A3E2 Jumbo
M4A3E2(76) Jumbo
M26 Pershing
T26E4 Super Pershing
M10 TD
M18 Hellcat
M36 Jackson
M36B1 Jackson

Brytyjczycy - dozwolone czołgi:

Stuart V
Sherman II
Sherman III
Sherman V
Badger (Canadian)
Centaur IV
Cromwell IV
Cromwell VI
Cromwell VII
Cromwell VIII
Churchill VI
Sexton
Churchill AVRE

Brytyjczycy - zabronione czołgi:

Churchill VII
Churchill Crocodile
Churchill VIII
Comet
Wolverine
Achilles
Archer

Niemcy - dozwolone czołgi:

H39 Hotchkiss
Lynx (Pz IIL)
Panzer IVG
Panzer IVH
Panzer IVJ
Wespe
Marder II
Hummel
Marder III Late
StuH42
StuH42 Late
StuG IIIG
StuG IIIG Late
StuG IV

Niemcy - zabronione czołgi:

Tiger
Tiger Late
King Tiger
King Tiger Porsche
Panther A
Panther G
Panther G Late
JagdPanzer IV
JagdPanzer IV Skirt
Nashorn
Panzer IV/70(V)
JagdTiger
JagdPanther
Flammpanzer
Hetzer 38t
Ostwind
Wirbelwind


4. ZASADA "DŁUGA 75-KA/76-KA"
Zasada "Długa 75-ka/76-ka" zezwala na prawie wszystkie czołgi (poza tymi najciężej uzbrojonymi i opancerzonymi), ale ogranicza kaliber artylerii do 120 mm.
Kaliber artylerii został ograniczony do 120mm z tego powodu, że gracze używają niezwykle rzadko swoich najcięższych czołgów do ostrzeliwania pozycji piechoty, a używają ich raczej do rozstrzygania pojedynków pancernych. Siła ognia kierowana z pojazdów na pozycje piechoty jest nie większa, a często znacznie mniejsza niż w zasadzie "KRÓTKA 75-ka".

Podsumowanie:
ZASADA "DŁUGA 75-KA/76-KA"

Piechota: Dowolna (wszystkie rodzaje)
Pojazdy i czołgi: Wszystkie do kalibru działa 90mm (patrz niżej na wyjątki)
Artyleria: Maksymalnie 120 mm
Działa holowane: Dowolne z wyłączeniem lekkich i średnich dział przeciwlotniczych (flak)
Mieszanie sił: Nie jest dozwolone mieszanie narodowości lub rodzaju sił wojskowych w obrębie narodowości
Fortyfikacje: Tylko TRP

Amerykanie - dozwolone czołgi:

M5A1 Stuart
M4
M4 Crocodile
M4(105)
M4A1
M4A1(76)w
M4A1(76)w+
M4A2 (French)
M4A3
M4A3(105)
M4A3(75)w
M4A3(75)w+
M4A3(76)w
M4A3(76)w Easy 8
M4A3(76)w+
M4A3(76)w+ Easy 8
M7 Priest
M7A1 Priest
M8 HMC
M10 TD
M18 Hellcat
M24 Chaffee
M4A3E2 Jumbo
M4A3E2(76) Jumbo
M36 Jackson
M36B1 Jackson

Amerykanie - zabronione czołgi:

M26 Pershing
T26E4 Super Pershing

Brytyjczycy - dozwolone czołgi:

Stuart V
Sherman II
Sherman IIA
Sherman IIC Firefly
Sherman III
Sherman V
Sherman VC Firefly
Badger (Canadian)
Centaur IV
Cromwell IV
Cromwell VI
Cromwell VII
Cromwell VIII
Challenger
Churchill VI
Churchill VII
Churchill Crocodile
Churchill VIII
Comet
Wolverine
Achilles
Archer
Sexton
Churchill AVRE

Brytyjczycy - zabronione czołgi:

brak

Niemcy - dozwolone czołgi:

H39 Hotchkiss
Lynx (Pz IIL)
Panzer IVG
Panzer IVH
Panzer IVJ
Panther A
Panther G
Panther G Late
Wespe
Marder II
Hummel
JagdPanzer IV
JagdPanzer IV Skirt
Flammpanzer
Hetzer 38t
Marder III Late
StuH42
StuH42 Late
StuG IIIG
StuG IIIG Late
StuG IV
Tiger
Tiger Late
Nashorn
Panzer IV/70(V)

Niemcy - zabronione czołgi:

King Tiger
King Tiger Porsche
JagdTiger
JagdPanther
Ostwind
Wirbelwind


5. ZASADA "WOLNA AMERYKANKA"
"WOLNA AMERYKANKA" zezwala na zakup wszystkiego poza fortyfikacjami (z wyjątkiem TRP). Powodem tego ograniczenia jest to, że miny, blokady drogowe itp. nie są realistycznie wykrywane i nie mogą być realistycznie usuwane. Ich obecność więc narusza równowagę gry. Samoloty, pojazdy plotnicze oraz działa plotnicze są dozwolone, ale mogą zostać wykluczone za obustronnym porozumieniem.

Podsumowanie:
ZASADA "WOLNA AMERYKANKA"

Piechota: Dowolna (wszystkie rodzaje)
Pojazdy i czołgi: Wszystkie, łącznie z pojazdami plotniczymi
Artyleria: Bez ograniczeń, dozwolone samoloty
Działa holowane: Dowolne, łącznie z działami plotniczymi
Mieszanie sił: Mieszanie narodowości lub rodzaju sił wojskowych w obrębie narodowości jest dozwolone
Fortyfikacje: Tylko TRP

15.06.2003
09:06
[138]

===Elvis=== [ Powrót Króla ]

Pablo, Pablo naucz sie k.... czytac ,nikt niekaze ci uzywac tego co próbuemy opracowac, wiec jak sie niepodoba to nieczytaj

dw4rf --->No to juz coś mamy, bede sie starał kogos znaleść ale jak przyjdzie ci ochota na zabawe w tłumacza to tłumacz ile wlezie

15.06.2003
09:29
[139]

Buczo_cm [ Mikado ]

dw4rf --> No no no szybko się z tym uwinąłeś, dobra robota.

Ale zdziwiło mnie w tych zasadach dopuszczony do użytku jest powszechnie uważany za "potwora" Jumbo. Nie jest on może tak rewelacyjny ale jeśli gościowi chodziło przedewszystkim o realizm historyczny to szansa spotkania Jumbo była podobna do spotkania zabronionego KT, niemówiąć juz o tym że z Jumbo można spokojnie zadzierać z Panterą a historycznie to Niemcy powinni mieć przewagę w jakości a alianci w ilości.

15.06.2003
09:49
[140]

Kłosiu [ Senator ]

Buczo --> generalnie Fionn segregowal czolgi ze wzgledu na dziala. Pantera rozwali Jumbo, jest dozwolona w long 75. Dopiero dziala powyzej 76mm sa zabronione. Z doswiadczenia moge powiedziec, ze najciekawsze bitwy sa w short 75, przynajmniej mi sie najbardziej podobaly. Zadnych potworow, kazdy czolg praktycznie moze zniszczyc kazdy czolg wroga.

15.06.2003
09:54
smile
[141]

Kłosiu [ Senator ]

no, troche sie zakałapućkałem :)
Nie tylko ze wzgledu na dzialo, ale i na pancerz, ktory to dzialo moze przebic. Ponizej link do FK rules z ladnymi tabelkami z wyszczegolnionym powodem wylaczenia danego czolguz rozgrywki. Acha i prosze zauwazyc, ze w tych regulach jest czyste no force mix, tyle ze smg sa ograniczeni do max jednej coy na bitwe. Tyle jestem w stanie zniesc :)

15.06.2003
09:58
smile
[142]

===Elvis=== [ Powrót Króla ]

Kłosiu--> Zgadzam sie takie bitwy sa najbardziej wyrównane i ciekawe, ja osobiscie ostanio polubiłem auto -wybór, komp wybiera w miare wyrównane siły i "stawia" raczej na ilos niz jakość, masz wtedy pewnośc ze siły które otrzymałes moga spokojnie stawic czoła przeciwnikowi a reszta to juz kwestia własnych umiejetności:)

15.06.2003
10:03
[143]

PiotrMx [ Generaďż˝ ]

W krotkiej 75 nie wolno firefly i hetzerow-to tak dla uzupelnienia

"Zasada tylko piechota jest przeznaczona dla graczy, którzy chcieliby doświadczyć walki bez wszelkich pojazfów. Jest to także bardzo dobry układ zasad dla graczy, którzy chcieliby zdobyć doświadczenie, ponieważ gracz może skupić się na rozwijaniu umiejętności walki piechotą bez zagrożenia ze strony niszczących nawał artyleryjskich lub zmasowanych ataków pancernych. "

To tak jakby sie uczyc chodzic najpierw na prawej nodze a potem na lewej. W BO rozbijanie koncentracji wrogiej piechoty i to zarowno szykujacej sie do ataku jak i broniacej sie to bardzo wazny element sztuki gry piechota.
W BB, coz, niewydolnii spoterzy sprawiaja, ze wygra kto skupi na danym odcinku wiecej sily ognia.

15.06.2003
10:03
[144]

Kłosiu [ Senator ]

acha i bardzo wazny punkt: dziala holowane ogranicza sie do trzech na pierwszy tysiac punktow, plus jedno na kazdy nastepny tysiac.

15.06.2003
10:04
[145]

PiotrMx [ Generaďż˝ ]

sorry hetzer byl wymieniony

15.06.2003
10:06
[146]

Kłosiu [ Senator ]

Elvis --> no akurat nie. Kiedys mialem sytuacje ze alianci dostali 4 czolgi, a niemcy same spw, 3 schrecki i jeden pak 75mm. Jak to zobaczylem, to przysiaglem sobie, ze nigdy nie bede w BO dawal kompowi wybierac sil ;)

15.06.2003
10:10
[147]

Kłosiu [ Senator ]

Ale generalnie dzieki Dw4rf, ze ci sie chcialo :) Teraz tylko wywalic to na stronke i gotowe :) Daj mi linka do zasad, z jakich korzystales, to potlumacze pozostale podpunkty.

15.06.2003
10:14
[148]

===Elvis=== [ Powrót Króla ]

Kłosiu--->Hmm...wyjatek potwierdza regułe, nie no fakt ostanio grałem z Soldatem i on dostał Spadochroniazy i 2 stugi wszystko na vet, a ja troche wiecej angielskich rifli i 2 shermany II , co prawda wykończyły mnie shrecki które zniszczyły moje daimlery<miałem 3> ale pojedynki piechota vs piechota były skazane na moja porazke,

Szkoda bo chciałem cie dziś nakręcic na auto-wybór:((((((((

15.06.2003
10:16
smile
[149]

===Elvis=== [ Powrót Króla ]

Kłosiu-->O jest chetny do tłumaczenia:))) adres jest nizej:))

15.06.2003
10:22
[150]

Kłosiu [ Senator ]

Elvis --> na pewno mnie nie nakrecisz:) Ale na short-75 mozemy zagrac ;)

15.06.2003
11:12
[151]

PiotrMx [ Generaďż˝ ]

Zagram zwiad i krotka 75 wg zasad fionna. 2000 lub 3000pkt. Mail dla chetnych [email protected] .Gram tylko ligowo.

15.06.2003
11:43
[152]

dw4rf [ Generał ]

Do przetłumaczenia jest następujący tekst. To co przetłumaczyłem wcześniej, znajduje się za poniższym tekstem.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~


FIONN KELLY'S OFFICIAL COMBAT MISSION BEYOND OVERLORD
"BALANCED FORCE" RULES

PLEASE NOTE - This document cannot be guaranteed as either the correct or latest Official Version of Fionn Kelly’s CMBO ‘Balanced Force Rules’ and is issued for guidelines only. Please refer to Fionn Kelly's CMBO 'Balanced Force Rules' on the Rugged Defense web site for the definitive current Official Version of Fionn Kelly’s CMBO ‘Balanced Force Rules’.
Version 1 - Created May 2002, Updated with corrections June 2002

Tired of Combat Mission small scenario imbalance caused by one player choosing too many heavy tanks or yet another Pershing vs JagdPanther slugfest? Then why not try some pbem games using one of the 'Balanced Force Rules' below devised by Fionn Kelly to try and eliminate the prevalence of overmatched weapons systems and reliably create parameters within which certain types of balanced Combat Mission Beyond Overlord battles can take place.
Please Note: These 'Rules' are guidelines only and provide a solid basis for players to set up balanced battles without worrying about whether your opponent has bought a killer heavy tank or over-sized artillery. If you play by these 'Rules', you should ensure all points are agreed with your PBEM opponent before starting the battle.

Summary of Updates to Fionn Kelly's Rules:
February 2001. Change to 'Panther-76 Rule' to cater for the armour changes applied to Combat Mission with effect from version 1.12.
May 2002. Changes as follows:
1. Inclusion of an 'Infantry-Only Rule'.
2. Change in the Artillery Rules to make them mandatory by default.
3. Elimination of VT Artillery and reduction of maximum artillery size for 'Panther-76' games to 120mm.
4. Use of all Fortifications (except TRPs) and Aircraft banned.
5. All FlaK Vehicles and Towed FlaK Systems banned.
6. 'Recon Rule' to include German 75mm HTs.
7. Change to 'Short-75 Rule' to allow British Sexton.
8. Addition of an 'Unlimited' Rule.
9. Commentary and explanation regarding common multi-player pitfalls associated with force selection and implementation of the 'Balanced Force Rules'.


FIONN KELLY'S OFFICIAL COMBAT MISSION BEYOND OVERLORD
"BALANCED FORCE" RULES

FIONN'S INTRODUCTION

Initially these 'Rules' were only an ad hoc creation used to ensure my own PBEM games wouldn't become inanely and predictably dominated by whichever player bought the heaviest tank. One of my opponents suggested that I should write down these 'Armour Rules' and make them publicly available so that others who also wished to avoid armour overmatch scenarios (the stereotypical Sherman 75 vs King Tiger game being something I've actually seen happen in reality) could have a readily available, third party and unbiased set of 'Rules' to refer to when attempting to avoid an armour overmatch battle.
As time passed, the 'Rules' became extremely popular and had to be updated both because Combat Mission changed (eg. use of tungsten changed dramatically from v1.05 to v1.12 as did the armour values for certain tanks) and because I never envisioned the 'Rules' becoming as popular as they have. As such, I felt the need to tighten up certain grey areas and correct minor errors since the 'Rules' were no longer being used by a half-dozen of my friends, but were now being used by several thousand gamers every day of the week.
When I initially wrote the 'Armour Rules', they incorporated no artillery calibre limits and had no mention of special weapons systems. As time passed, extempore artillery calibre limits have been introduced, but these were only included as an afterthought as, at the time, I really didn't expect to see the 'Armour Rules' being used to set the parameters within which competitive tournaments would be fought. In addition, I have become aware of many ways to exploit the game code to create unbalanced forces whilst sticking to the letter of the 'Armour Rules'.
Therefore, after much prodding from Robert Hall, whom you all have to thank (or blame as the case may be) for these new 'Balanced Force Rules', I decided that rather than simply updating them again slightly, I would change the entire ethos behind the 'Rules' and create a new Rule-set which would address the current needs of the CM community in recognition of the fact that needs today are very different from when the original 'Armour Rules' were created.
Instead of posting a new set of 'Armour Rules' with some slight updates to non-armour sections, I have endeavoured to create a Rule-set, which, if its spirit is followed, will create a more balanced overall set of forces for CM players. In other words, I've taken a more holistic view of proceedings and have abandoned the previous method of integrating artillery into the 'Armour Rules' in favour of a method that integrates artillery into the entire Balanced Force. As you can see, the name of the 'Rules' has also changed to reflect the change in ethos. The name change isn't merely cosmetic. It is central to understanding the changes that have been made.
The new set of 'Rules' has been designed with a view to ensuring that each combat arm is balanced relative to the others. In the 'Short-75' or 'Panther-76 Rules', the tank arm is no more or less capable of destroying an infantry unit than the largest artillery calibre available. The 'Balanced Force Rules' should, if applied correctly, lead to more balanced force purchases which should lead to players having to stretch themselves and become comfortable and proficient with all combat arms instead of, as currently often happens, relying on 155mm or VT artillery to pound anything and everything in their path and only moving tanks and infantry forward when artillery has already won the battle. If these players wish to continue relying on the crutch that their artillery has become, they are perfectly free to do so if they can find players willing to play with such internally inconsistent forces, but I feel most players will prefer to play with internally consistent forces.
No longer will a weapons system which can be exploited in an unrealistic manner be allowed in a battle under these 'Rules' simply because it cannot kill certain enemy armoured vehicles. No, instead, the weapons system will be banned so that such exploitation and unbalancing of the force on force match-up (as opposed to the armour on armour match-up) cannot continue to occur. In cases where a weapons system has many valid realistic uses but can also be used to exploit loopholes in the game, the weapons system will be allowed but I will mention it, discuss how it can be unrealistically exploited and suggest some "common sense" limits on its use.
What do I mean by common sense limits? Simple. When I deem it unsuitable or unnecessary to completely ban a weapons system, I will suggest what it can reasonably be used for and in what numbers. I won't proscribe either side from using them in another fashion or purchasing more than that number, but describing what reasonable use and numbers are will prevent any and all honest players from inadvertently purchasing a company of flame-throwing half-tracks to support an infantry company without realising that is unrealistic and likely to cause some players to react badly. I can't and won't legislate for players who actively seek to exploit the game in order to win at all costs. The best advice I can give regarding these players (and there are many of them), is simply to disregard any result they achieve, cross them off your play list and move on. I also hope that by putting something down on paper regarding fair use of some controversial systems, relatively new players will be able to negotiate the extremely tricky minefield of purchasing allowed units but then finding that the way they use them or the number they purchase causes offence.
So, I hope you find the 'Balanced Force Rules' useful and I confidently expect them to eliminate much confusion and controversy amongst CM PBEMers and TCP/IPers. I am certain that several players will object to the banning of certain units (especially Towed FlaK) but I can see them being used unrealistically in PBEM after PBEM and believe that once tactical allowance is made for their banning and their role is fulfilled by another unit, even these players will realise that the overall Force Balance will be superior.
If you wish to comment on the 'Balanced Force Rules, please do so on the Battlefront CM forum. I will read and carefully consider any comments posted there and take them into account for future revisions. I have changed things in the 'Rules' as a result of such comments in the past. Without constructive and impersonal criticism the rules wouldn't be nearly as effective and balanced as they have become.
As regards Combat Mission Barbarossa to Berlin, I welcome constructive comments and critique on these CMBO 'Balanced Force Rules' and will utilise them when creating the CMBB equivalent to this Rule-set if I feel it is worth producing and there is a demand. I hope that you all find the first edition of the 'Balanced Force Rules' useful in creating multi-player games in which player skill and not purchase screen machinations determines who shall win the game. That is, when you distill it to its essentials, my aim.
Fionn Kelly


FIONN KELLY'S OFFICIAL COMBAT MISSION BEYOND OVERLORD
"BALANCED FORCE" RULES

IMPORTANT INITIAL NOTES

1. Force Purchases
As you read these 'Rules', some of you may note that many forces come with organic fire support that would make them illegal under the 'Rules'. Unless exceptions to the 'Rules' are granted, these forces cannot be purchased. That is unfortunate but unavoidable. If the German player wishes to purchase a Battalion that comes with 120mm FOs and the artillery limit is 81mm or 105mm, then the German player has to either just do without that unit or negotiate an exemption (gifting the Allied player a similar artillery exemption for example). If both players agree to different artillery limits then that's their business. It will unbalance their forces and result in a game which favours the player with more skill commanding artillery, but if that's what the players want, the 'Rules' will not legislate against it.
Fionn recommends that all 'Rules' are best played on computer generated or human designed maps with a neutral third party actually performing all the purchases (and thus being able to carry out any necessary force deletions), performing a Tournament Save and then sending the saved game to the first player. However, note that a Tournament Save is not an infallible method of preventing the first player from looking at the second player's forces. Refer to Force Selection Guidelines for playing CM on a Custom Map to determine the various security options available in CMBO for selecting forces on this type of a map.

2. Artillery
In order to clarify the situation with Artillery, the Artillery Rules described below now automatically apply by default. This prevents one player thinking Artillery limitations are optional and the other player that Artillery limitations are mandatory and thus avoids potential disputes. Limiting Artillery size inevitably follows from the application of the 'Balanced Force Rules'.
Levels of Artillery consistent with a Balanced Force are as follows:
1. 'Infantry-Only' - allows up to and including 81mm calibre.
2. 'Recon Rule' - allows up to and including 81mm calibre.
3. 'Short-75 Rule' - allows up to and including 105mm calibre.
Note 1: British and American 4.2" calibre artillery is not permitted under the 'Short-75 Rule' unless specifically agreed by both players in advance of selecting forces.
Note 2: There is a valid argument the artillery limit under the 'Short-75 Rule' could be increased to 120mm. However, by forcing players to rely on artillery with slower response times, a 105mm limit focuses attention on the proper coordination between infantry and armour, is less forgiving of tactical errors and does make for a different game. After careful consideration, the "Official Artillery Limit" remains at 105mm for 'Short-75' battles, but may optionally be increased to 120mm for both sides by prior mutual agreement between both players.
4. 'Panther-76 Rule' - allows up to and including 120mm calibre.
5. 'Unlimited Rule' - any and all artillery calibres allowed.
6. VT Artillery is not permitted under any circumstances since it is too devastating for its cost.
7. TRPs are always permitted.
All artillery limits are open to change by agreement between the two players prior to forces being selected.

3. Fortifications
The implementation of some fortifications and mines can be used by unscrupulous players to create unacceptable blocking conditions for one player which are impossible, or nearly impossible, for the other player to overcome. The implementation of some fortifications is also considered flawed due to the fact some fortifications cannot be detected in a realistic manner and several systems used in their clearance (flail and mine-roller vehicles) are not modelled. Because of these considerations, all Fortifications, except TRPs, are banned.
TRPs, as outlined under the Artillery section above, are always allowed even though, technically, they are listed under Fortifications in the CM purchase screen.
In conclusion, all Fortifications including pillboxes, bunkers, barbed wire, roadblocks, AP mines and AT mines, but excluding TRPs, are banned.
As always, exceptions can be made to any of the above given the explicit consent of both players prior to force selection.

4. Aircraft, FlaK Guns and FlaK Vehicles
These optional components of a battle can have a very unbalancing effect on the game and go against the spirit of the rules which are trying to define as evenly balanced a game as possible. In addition, the implementation of FlaK weaponry vis a vis building destruction and stationary troops is flawed and open to serious abuse by players.
By preventing players from purchasing Aircraft, there is no longer a justifiable requirement for access to FlaK weapons. Light anti-tank guns can reliably handle half-track rushes just as happened in real life.
There is, however, justification for retaining the big 88mm and 90mm FlaKs because they are not prone to gamey abuses in the same manner as the more rapid-firing, lower calibre AAA systems are.
In conclusion, all Aircraft and Flak weaponry are banned.

5. Purchase Settings
It is assumed that CM Force Purchase Settings are set to Unlimited for 'Balanced Force Rule' purchases. So long as no player is allowed to buy an individual weapons system that can, unreasonably, dominate the battlefield due to superior technical or tactical characteristics, the 'Rules' are satisfied. If a player chooses to purchase a particular unit en masse and attempt to dominate the battlefield that way, then good luck.


FIONN KELLY'S OFFICIAL COMBAT MISSION BEYOND OVERLORD
"BALANCED FORCE" RULES

FIONN'S COMMENTARY AND EXCEPTIONS

Negotiating Exceptions
Many players will dislike certain components of the new 'Balanced Force Rules'. This is understood and accepted whilst standing by the statement that the new 'Rules' provide for extremely balanced forces where the skill of the player, rather than purchase screen antics, determines the victor.
Since the 'Rules' were first made public, players have sought to secure exceptions from certain components of the 'Rules' in certain games. The 'Rules' were never intended to be a straightjacket forcing people to play Combat Mission in only a certain way, nor is this an attempt to prevent people having fun with imaginative forces - CM is, after all, just a computer game. The 'Rules' have been provided only to try to ensure that skill will win out. Many sections of the CM community appear to have difficulty grasping that simple truth and have, continuously, sought to ascribe other motives to the 'Rules' so this statement bears repeating. The 'Balanced Force Rules' have only been provided to try to ensure players have an unbiased, reliable, third party source to draw upon when attempting to set in place parameters for a CM battle. The CM battle should then be decided by the players' relative tactical skills and not by the players' purchase screen cunning.
It is, however, realised that the majority of players have neither the depth of Combat Mission experience nor an encyclopaedic knowledge of weapons systems and their relative strengths necessary to accurately assess the impact of Rule exceptions sought by their opponents. Even those intimately involved with the creation of the 'Rules' are still surprised by the unexpected effects of some exceptions. So while the use of explicit, mutually agreed exceptions to the 'Rules' are fully accepted, it was felt useful to provide certain comments to help players avoid some serious potential pitfalls unscrupulous players may exploit to severely skew the balance of a game.
One cannot state strongly enough that unless you absolutely know what you are doing and/or trust your opponent a great deal, you should just stick with the 'Balanced Force Rules' as stated in this document. Unless you are extremely experienced, doing otherwise leaves you open to all the pre-game machinations and advantage seeking the 'Rules' are designed to prevent.

Commentary and Notes for the Unwary
1. Exceptions to any of the 'Rules' can be made if both players explicitly agree to an exception before finalising their purchases. If at any point during a game, a player finds that his opponent has breached the agreement, the game should be declared null and void. If this occurs during a tournament and the tournament organiser feels the breach was intentional (or the result of excessive neglect - eg. the player was referred to this page but simply didn't bother reading the 'Rules'), it should be considered as sufficient grounds for elimination or disqualification.
Example. If one player states that he wants Panthers to be available under the 'Short-75 Rule' and receives no answer to this request, it is assumed that the request is denied. There have been verified instances of players burying an outrageous exception deep in the middle of a paragraph and claiming that since the opponent did not specifically decline the exception, he was justified in assuming the exception was granted. The key here is that both players must read the requested exception and agree to it. The only way an unfair exception can thus be incorporated into the game parameters is through inexperience on the part of one or both players.
Please Note: A player may, on occasion, request to be allowed to purchase larger artillery calibres than are allowed under the 'Rules'. If you accede to this request you should bear in mind that the player may:
a) Take advantage of this Rule in a way you hadn't expected by purchasing say a dozen 150mm Nebelwerfer FOs instead of the one or two 150mm FOs you had expected.
b) Decide to merely ask for the exception but not take advantage of it in order to create an expectation regarding his force structure in your mind that is not borne out by reality. For example, a defending German player may seek to remove tank limitations from the 'Balanced Force Rules' in the expectation that you will assume he will use this exemption to purchase myriad King Tigers. In response to this assumption you will, undoubtedly, purchase your own heavy tanks to tackle his King Tigers. Then, when you find that the enemy player has, instead, merely bought large numbers of rocket-propelled anti-tank rounds (capable of killing your heavy tanks as easily as their lighter cousins) and purchased no tanks of any sort, you may realise that he sought the exception merely as a form of PsyOp designed to cause you to spend far more points on tanks (and fewer on infantry and artillery) than would otherwise have been prudent.
2. If both players specifically agree to an exception before finalising their purchases, then the newly created parameters shall be valid for the course of that game (and for that game only). Players are advised to keep a copy of the email where any exceptions are agreed in case their opponent decides the exception made was detrimental to his cause and tries to get the game declared void.
3. Once both players agree to an exception, the validity of the exception cannot be challenged. You may, of course, question the sportsmanship of a player who seeks utterly outrageous exceptions when facing an inexperienced player, but for the sake of tournaments it must be made clear that no player can void a result after agreeing to an exception, no matter how much it skewed the game. Perhaps the exception did doom you to lose and perhaps the other player was extremely un-sportsmanlike to ask for the exception, but the losing player could always have said "No". Again, this underlines the necessity of saying "No" to any and all requested exceptions unless you really know what you are doing.
4. Ideally, exceptions should apply to both sides. So, for example, if the German player wishes to increase his artillery limit under the 'Panther-76 Rule' to 150mm and the Allied player agrees, the Allied artillery limit is also increased to 150mm.
Note: Be wary of players attempting to trick you by using specific wording. While a 150mm artillery limit would serve the German player in this situation extremely well, the Americans would be less well off, finding that they still wouldn't have access to their equivalent, the 155mm artillery piece. Seldom has 5mm made such a difference!
5. If your opponent seeks an exception in one area of the 'Rules', you have the right to ask an exception from him. Most players seeking an exception do so in order to gain an advantage so you would, quite frankly, be extremely foolish to allow him or her that exception/advantage without securing one of equal advantage for yourself.
Note: In some cases the exception gifts almost equal advantage to both sides. If you agree to up the artillery calibre limit to 155mm, then you both get access to artillery in the 150 to 155mm range. This is a relatively bilateral symmetrical advantage, although, to be fair, it ends up benefiting the player with more experience handling larger artillery more than it does the weaker player, and generally, larger weapons calibres benefit the attacker more than the defender. In a case where an exception benefits both sides equally, one should simply either turn it down or accept it without tacking a second exception on to it.
On the other hand, sometimes a player will ask for an exception for a specific tank that is excluded under the current Rule-set. In such a case the advantage gained would be unilateral and you would be advised to gain a separate exception that unilaterally benefits your own side equally. For example, if your opponent sought to allow Panthers under the 'Short-75 Rule' then you might well make acceptance of that exception conditional on your opponent accepting your right to purchase any and all 17 pounder armed vehicles.

Standard Operating Procedure (SOP)
So, your standard operating procedure when asked to accept an exception should be:
1. Assess exactly why your opponent wishes the exception to be made and what advantage it will give him. If you don't have the experience or knowledge to assess what advantage he'll gain, refuse the exception. Ask other CM players regarding the exception so that next time you do have the knowledge to accurately assess it.
2. Determine whether or not you are comfortable gifting him that advantage.
3. Assess whether you can obtain an equal and opposite advantage by granting that exception. If you do not, then you should make acceptance conditional upon your opponent's acceptance of an exception that benefits you as much as the first exception benefits him.
4. Explicitly and mutually agree to whatever exceptions you've worked out and confirm in writing through an exchange of emails.

Conclusion
As you can see, the whole issue of exceptions to the 'Rules' is fraught with pitfalls for the unwary and opportunities for un-sportsmanlike conduct. Unless you really know what you are doing, it is strongly suggested you just stick to the 'Balanced Force Rules' as written. As Chester L Karrass, a noted negotiator and author once noted, "You don't get what you deserve, you get what you negotiate".
If you stick to the Official 'Balanced Force Rules' as published in this set of pages on Rugged Defense you will get what experienced players deem a "fair outcome to unbiased negotiations". If you choose to deviate from these 'Rules' then you will only get as good a deal as you, individually, can negotiate. If you are inexperienced, what you can negotiate will not be as balanced as you deserve.
Fionn Kelly

15.06.2003
11:59
[153]

Pablo1142 [ Pretorianin ]

Elvis mi nie chodzi ze to co probujecie stwozyc jest zle tylko jak sie ktos wczesniej nie umowi to niech pozniej nie placze ze przeciwnik go zajechal w ost turze itp. wedlug mnie dodawanie nowych obostrzeen komplikoje gre i zabiera przyjemnosc z gry ale wkoncu wszystko zalezy o tego jak sie ugadasz z przeciwnikiem zobaczymy jak skonczymy spara naszego to zawalczymy i moze sie przekonam:)

15.06.2003
12:00
[154]

Pablo1142 [ Pretorianin ]

Elvis mi nie chodzi ze to co probujecie stwozyc jest zle tylko jak sie ktos wczesniej nie umowi to niech pozniej nie placze ze przeciwnik go zajechal w ost turze itp. wedlug mnie dodawanie nowych obostrzeen komplikoje gre i zabiera przyjemnosc z gry ale wkoncu wszystko zalezy o tego jak sie ugadasz z przeciwnikiem zobaczymy jak skonczymy spara naszego to zawalczymy i moze sie przekonam:)

15.06.2003
12:00
[155]

Pablo1142 [ Pretorianin ]

Elvis mi nie chodzi ze to co probujecie stwozyc jest zle tylko jak sie ktos wczesniej nie umowi to niech pozniej nie placze ze przeciwnik go zajechal w ost turze itp. wedlug mnie dodawanie nowych obostrzeen komplikoje gre i zabiera przyjemnosc z gry ale wkoncu wszystko zalezy o tego jak sie ugadasz z przeciwnikiem zobaczymy jak skonczymy spara naszego to zawalczymy i moze sie przekonam:)

15.06.2003
12:11
[156]

Pablo1142 [ Pretorianin ]

Elvis mi nie chodzi ze to co probujecie stwozyc jest zle tylko jak sie ktos wczesniej nie umowi to niech pozniej nie placze ze przeciwnik go zajechal w ost turze itp. wedlug mnie dodawanie nowych obostrzeen komplikoje gre i zabiera przyjemnosc z gry ale wkoncu wszystko zalezy o tego jak sie ugadasz z przeciwnikiem zobaczymy jak skonczymy spara naszego to zawalczymy i moze sie przekonam:)

15.06.2003
12:12
[157]

Pablo1142 [ Pretorianin ]

kuwa moder usun to:)

15.06.2003
12:24
[158]

Dziki Łoś [ Konsul ]

Nie moder tylko patrz ile razy piszesz... :P

15.06.2003
13:05
smile
[159]

===Elvis=== [ Powrót Króla ]

Pablo-->Dobra jak skończymy to odrazu gramy ligówke ale na no force mix bo górale nie mieli czołgów a z wsparciem panthery na brytyjskich rifli są cięzkim przeciwnikiem:)

p.s. Uwazaj co piszesz!!!<tzn.ile razy>


APELUJE DO WSZYSTKICH BIEGLE ZNAJĄCYCH ANGIELSKI O POMOC W TŁUMACZENIU ,JEZELI KTOS SIĘ POKUSI TO NIECH NAPISZE JAKI FRAGMENT TŁUMACZY ŻEBY NIEBYŁO POWTÓREK:)

17.06.2003
23:08
smile
[160]

===Elvis=== [ Powrót Króla ]

Ojojoj widze ze mój watek odchodzi w zapomnienie, ponawiam prosbe o przełozenie tekstu na język polski!!!!!

17.06.2003
23:53
[161]

faloxxx [ Generaďż˝ ]

czesc
ostatnio mnie nei bylo dlozszy czas ale sie przebudzilem ze snu zimowego

przejzalem ten wątek tylko pobierznie bo jest badzo rozległy, ale to wszystko mi sie wydaje niedorzeczne i bez sensu
po co zmieniac cos co jest dobre i po co narzucac jakies nienaturalne reguły
zamiast wymyslac takie pierdoły wezcie sie za cos pozytecznego :P

18.06.2003
00:01
smile
[162]

===Elvis=== [ Powrót Króla ]

faloxxx---> To następnym razem przeczytaj wszystko zanim cos skomentujesz, to nie reguły a słownik i różne standardy gry więc prosze mi tu niewyjeżdżac ze zajmuje sie mało pozytecznymi sprawami!!!!!!!!!!

18.06.2003
08:34
smile
[163]

Rah V. Gelert [ Generaďż˝ ]

Elvis - nie denerwuj sie zawsze trafi sie ktos komu nie chce sie calosci prezczytac, a nawet niektorzy jak czytaja to tez sadza ze chodzi Ci o zmiane zasad, a nie uscislenie pojec ( czyli slownik dla graczy)

faloxxx - Elwisowi chodzi o uscidlenie pojec, co np nalezy rozumiec pod pojeciem "no force mix" zeby nie trzeba bylo pisac zasad do konkretnej walki mailem na 3 kartki maszynopisu, tylko ustalic krotke ze gramy w/g takiej a takiej reguly. Ja tez jestem za wolna amerykanka, ale czasem mam ochote sprobowac powalczyc np bez ciezkich puszek, czy na sama piechote.

18.06.2003
08:59
smile
[164]

wern [ Chor��y ]

Muszę się przyznać, że ja np. źle zrozumiałem Elvisa. Ale samo ujednolicenie pojęc czemu nie. Proponuje Elvis otworzyc nowy wątek z podana wyłuskana i troche okrzesaną propozycją bo ten przynajmniej w moim wypadku otwiera sie juz 2 minuty.

18.06.2003
09:04
smile
[165]

faloxxx [ Generaďż˝ ]

rah jesli tak to zwracam honor

ale ja jestem na "nie", tak dla zasady ;)))

20.06.2003
05:26
[166]

PaZur76 [ Pretorianin ]

Grzeję posta bo ten wątek jest wyrażnie m.in. w moim interesie . Zastrzegam , że gram prawie wyłącznie Polakami i z tej perspektywy na te zasady Fionna patrzę.

Czytam je i pare rzeczy coś mi się nie bardzo widzi :-/ Koleś raczej trzymał się tego coby nie było jakiś większych dysproporcji w czołgach po obu stronach , tzn. żeby każdy czołg mógł zniszczyć każdy inny . A moim skromnym zdaniem powinien raczej zwrócić uwagę coby ilość dostępnych możliwości taktycznych dla obu stron konfliktu była od początku taka sama , żeby była pełna swoboda dzialania dla obu stron . A tu co mamy ? Np. taki Hummel , dozwolony dla Niemców bo niby chyba każda aliancka pucha może go rozwalić . Ale gdzieś chyba umknęło , że on ma blast 200 (!) a to powoduje , że w momencie kiedy go aliancka piechota wykryje to swoboda działania dla aliantów znika - piechota musi spierd*** , kryć się bo jedno (nie)szczęśliwe trafienie z takiej rury w środek świeżutkiego plutonu przemieli tych kolesiów na kawałki . Więc trzeba stanąć w miejscu piechotą (alianci) , ruszyć jakiegoś tanka czy PIATa (zookę) coby zniszczyć Hummela i dopiero wtedy można wrócić do swojej piechoty. A przeciwnik przez ten czas , kryty i wspierany przez takiego potwora może hasać do woli - piechota przemieszczać się , zajmować pozycje a jego puchy tylko czekają aż wyjadę swoimi coby zlikwidować bestię . Czyli wzięcie przez Niemców na akcję takiej bryczki wymusza na aliantach określoną kolejność działania (najpierw Hummel potem zobaczymy) a przecież o taktyce ja sam powinienem decydować , mieć dokładnie taką samą swobodę działania jak przeciwnik ...

Podobnie Infantry Gun 150mm po stronie niemieckiej (blast coś koło 160) :-/ Normalnie jak się spojrzy w wylot takiej rury to człowieka paraliżuje . Jeśli herbatkożłopy czy hamburgerożercy nie mają w arsenałach czegoś podobnego to dla Niemców takie sprzęty również powinny być zabronione. W każdym bądż razie tacy Polacy nie mają w arsenale nic o chociaż deczko zbliżonej sile rażenia więc ... A poza tym wszystkim jaka to przyjemność postawić takie ustrojstwo w punkcie , z którego ma dobry widok na okolicę i masakrować nim całe zagony mięcha w jednej chwili ? Ok , dla Niemca - wielka :-/ ...

No i podobna sytuacja z piechotą tylko , że przy niej zamiast blastu jest firepower . Naprawdę nie rozumiem czemu ten kolo nie dał tutaj żadnych istotnych ograniczeń dotyczących firepoweru "zajęcy" :-/ Może tak chociaż piechota z porównywalnym FP ? Ja wiem ? - rifles na rifles - to jest chyba najuczciwsze.

A fausty ??? Drużyny nasycone tymi środkami p-panc , byle kępa krzaczorów dla alianckiej puchy może być ostatnią jaką ten złom minie . Ja rozumiem , że nie bardzo jest jak temu zaradzić - fausty są "integralnym" wyposażeniem drużyny , nie da się ich ot tak po prostu wywalić , ograniczenie do 30-ek też jest deczko bez sensu bo wtedy w BO trzeba by grać tylko pierwsze 3 miesiące (o ile mnie pamięć nie myli) z okresu , który gra obejmuje ale wypadałoby chociaż o tym wspomnieć ...

Może najlepiej byłoby wrzucić ankietę na stronę - kto chce ligi z regulaminem a kto nie a jej wynik wcielić w życie ? Bo póki co w lidze (przynajmniej BO) większe szanse mają ci grający Niemcami bez żadnych ograniczeń a daję głowę , że w walkach na w pełni zrównoważonych siłach po obu stronach spora część z nich miałaby g*** do powiedzenia - jakoś im idzie tylko dlatego , że biorą Niemców na "full wypas" ... Wynik takiej ankiety pewnie by też raz na zawsze zamknął gębusie takim "lamenciarzom" jak ja ... Zasadnicze pytanie - czy chcemy uczciwej ligi rzetelnie odzwierciedlającej umiejętności graczy czy ligi , która preferuje jedną ze stron (Niemców dla nieqmatych) bo "to tylko gra" (też mi argument :-/) ???

A to wszycho powyżej to było IMHO , ba - IMNSHO wręcz IMAO ;-) (pozdrowienia dla tego ... no ... Wigginsa ;-P)

P.S.:
Myślę , że Elvisowi jednak chodziło o regulamin (cytuję z samego początku wątku : "Spisać je ("standardy walki") i zamieścic jako Oficjalny Kodeks czy rewgulamin graczy CMBO.") dopiero póżniej , w ogniu krytyki oponentów , spuścił nieco z tonu i zaczął używać wyrażenia "sprecyzowanie terminów" :-) Ja jednak nie popuszczę i jestem za regulaminem ...

Dobra - 5-a nad ranem , czas uderzyć w kimono ... W razie czego jakby co erratę potem zamieszczę ;-) ...

20.06.2003
07:46
[167]

Kłosiu [ Senator ]

Pazur --> W BO dzialo 150mm nie ma wielkiego znaczenia, bardzo latwo je zniszczyc i male straty zadaje, bo nie powoduje padania piechoty w czolganie. Hummel natomiast nie ma najmniejszych szans z jakimkolwiek czolgiem ze short 75. To ze trzeba sie ruszyc zeby go zniszczyc ... :) a jak bez ruszania sil chcesz wygrac jakas bitwe :). Hummel nic nie wymusza - wystarczy natrzec troche szerszym frontem i jest bezradny, najwyzej troche piechoty zabije.
Generalnie wydaje mi sie, ze szukasz dziury w calym :) PzF, nawet PzF60 nie maja wielkiego znaczenia, bo sa odpalane dopiero z polowy zasiegu. Piechota najczesciej musi szturmowac zeby sie zblizyc na ta odleglosc, jak czolgi sa chronione przez wlasna piechote to nie ma szans zeby cos im sie stalo. Nie wiem czy w sumie zniszczylem 10 czolgow z PzF.
Firepower nie ma znaczenia. Moze to kontrowersyjne, ale tak sadze. Jedyna formacja ktora zaburza rownowage w BO sa SMG, a jedyna formacja ktora wyroznia sie firepower - Motorized Inf i SS Motorized, no jeszcze Panzergrenadierzy, a to dlatego ze one maja wysoka sile ognia na 100m. Pozostale formacje maja FP na 100m w granicach 100 i sa wyrownane. No chyba ze ktos szturmuje wroga bez przygotowania ataku ;)
Hmm, powtorze, ze wg mnie Fionn's Rules to maja byc opcjonalne reguly, jezeli to wejdzie jako nakaz to chyba odpuszcze sobie granie ligowo :)

20.06.2003
09:06
smile
[168]

===Elvis=== [ Powrót Króla ]

PaZur76--->Zmieniłem zdanie<nazwe> gdyz gracze wypowiadajacy sie w tym watku uswiadomili mi ze słowo "regulamin" czy "kodeks" nie jest odpowiednie.

Kłosiu-->Nakaz nigdy w zyciu, sam wczoraj wziołołem 10plotonów smg <na 1500pkt> a to tylko dlatego ze przeciwnik sie na to zgodził, gdyby rzucił jakims hasłem w którym mowa jest o tym ze moge brac góra 1-2 plutony smg albo wcale to bym sie zastosował, on chciał "no force mix" pytam się co przez to rozumie a oon ze jedna zakładka. Miałem blizej do flag puszki zniszczyłem dośc szybko, a nepl przekonał się jak trudno jest szturmowac na 10 plutnów smg.

Mam zamiar załozyc nowy watek z poprawionym tytułem , wybiore z tego to wszystko co bedzie przydatne.Zrobie to dopiero w Wtorek gdyz wyjeżdżam- PONAWIAM APEL DO ANGLISTÓW ZGŁASZAJCIE SIE TEKSTU JEST TROCHE PONAD 2 STRONY- mam nadzieje że do wtorku znajda sie chętni:)

20.06.2003
12:52
smile
[169]

Panzer Meyer [ Pretorianin ]

PaZur ---> Tym razem muszę się definitywnie z Tobą nie zgodzić!!

Nie wolno zakazać całkowitego używania jakiejkolwiek broni! A co z prawdą historyczną?? Gra i tak jest naciągnięta bo Niemcy mieli MG42 w każdej drużynie byle jakich strzelców. Poza tym takie plutony jak Sturmmgruppe kosztują jednak troszkę więcej punktów. Pamiętaj również, że drużyny alianckie mają przeważnie więcej żołnierzy na stanie (szturmowcy niemieccy to chlubny wyjątek ;)).

Poza tym na tym polega gra żeby dostosować swoje ruchy do poczynań nieprzyjaciela (i posiadanego przz niego sprzętu). Cóż to za gra, kiedy wiesz że nie spotkasz czegoś co Ci nie podpasuje (Tiger ma za gruby pancerz, Hummel za bardzo sieje, Pumka za szybka, pluton smg ma za dużą siłę ognia, itp...) Jeżeli lubisz grać na siły lekkie to można sie umówić (wg zasad Fionna) na OBUSTRONNE ograniczenie np kalibrów albo grubości pancerza. Ale NA BOGA nie może to być obowiązującą regułą!!! Większości ludzi to jednak nie przeszkadza (vide Kłosiu). Kłosiu ma zresztą rację, że tą całą Wunderwaffe można zniszczyć jednym celnym strzałem. Ja osobiście nie używam Hummelów, bo ten ich pancerz jest po prostu drastyczny!

Poza tym czuję sie dotknięty podejrzeniami, że ci co grają Niemcami to cwaniaki (dobrze, że nie napisałęś "faszyści" ;P). Ja osobiście lubię grać Niemcami bo mam taką jazdę. A jeżeli przeciwnik będzie chciał to chętnie zagram drugą stroną. I widzę że wielu graczy którzy deklarują w profilu poparcie dla "jedynie słusznej strony" prowadzą często gry "na dwa fronty". Można by zresztą wysnuć podobnie bzdurną hipotezę, że to Ty jesteś sobie winien iż grasz Polakami... ;P

20.06.2003
13:09
[170]

dw4rf [ Generał ]

W pełni zgadzam się z Kłosiem :)

Cały czas mam do czynienia z graczami stosującymi Hetzery, JpzIV, JPzV, KT, T i inne trudno zniszczalne pojazdy oraz 150IG, SMG i Sturmkompanie. Gra się z nimi ciekawie, bo trzeba znaleźć sposób na wyeliminowanie tych zagrożeń, ale dla doświadczonego gracza nie stanowią one przeszkody zaburzającej równowagę gry. Dla mnie trudniejsza do przeskoczenia jest ilość, a nie jakość, więc trudniej mi się gra z przeciwnikami stosującymi duuuużo kiepskiego sprzętu i piechoty.

20.06.2003
14:00
[171]

ssjNaza [ Pretorianin ]

PaZur76 --> Co do Hummele to jest wolny, ma mało amunicji i oddaje chyba tylko 2 strzały na turę. Nie jest on dużym zagrożeniem - przy odrobinie sczęścia można zniszczyć go nawet moździerzem.

20.06.2003
14:30
smile
[172]

Szogun999 [ ~ Keeper of Secrets ~ ]

Z tego co pamiętam to Hummel zchodzi nawet od amerykańskich półcalówek ( o czym się boleśnie przekonałem grając z Brytanem ), więc nawet jankeska kompania piechty może go ściągnąć ( u Polaków Granatniki 2-calowe ) a pozatym potwór ma malutko ammo. Ale faktem jest , że Dw4rfowe 150 UH to długo mi się będą po nocach śniły.... :)))

20.06.2003
14:32
[173]

Szogun999 [ ~ Keeper of Secrets ~ ]

ofkoz Dw4rfowe 150 UH miało być :))

20.06.2003
14:33
smile
[174]

Szogun999 [ ~ Keeper of Secrets ~ ]

Qrde , coś nie tak...... czemu jak pisze UH to wychodzi UH........ : /

20.06.2003
14:35
smile
[175]

Szogun999 [ ~ Keeper of Secrets ~ ]

Grrrrrrrrr.........I[nfantry]G[un] pojawia sie jako UH , co do diabła !!!!????

20.06.2003
14:57
[176]

Azirafal [ Konsul ]

Shogun ---> To automat zmienia, bo skrót Infantry Gun jest taki sam jak niejakiego imperium niejakich gier, (nie wiem czy też czegoś nie zmieni teraz) z którego to kierownikiem Soul swego czasu prowadził zażatrą hmm ... polemikę.

20.06.2003
15:04
smile
[177]

Panzer Meyer [ Pretorianin ]

To co w takim razie oznacza UH??

20.06.2003
15:05
[178]

dw4rf [ Generał ]

Następna część:

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.