GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Roznoszenie ulotek

03.06.2003
15:35
[1]

Zenedon [ Oi! Boots&Braces Oi! ]

Roznoszenie ulotek

Czy ktoś z was roznosił ulotki dla np. PPoczty?? Napiszcie doświadczenia, ile dostawaliście do ręki pieniędzy i czy warto.

03.06.2003
23:04
[2]

Zenedon [ Oi! Boots&Braces Oi! ]

UUUUUPPPPPPP

03.06.2003
23:56
[3]

Gigabyte [ MK z Gliwic ]

Kumpel roznosil ulotki dla Real'a , obskoczyl raz na tydzien 10 blokow 10 pietrowych i dostawal za to okolo 300 zl na miesiac , a i tak polowe ulotek wywalal zawsze do kosza (wiem bo wiele razy widzialem jak do szkoly jechal obladowany siatkami ) oczywiscie nie w swojej dzielnicy :P

04.06.2003
00:04
smile
[4]

eyeless [ Legionista ]

Interesujące ... tak się składa , że brakuje mi 300zł do Playstation 2 ... i chyba wiem gdzie znajdę brakującą kasę

Dzięxy za info

$_$

04.06.2003
08:32
[5]

Swidrygajłow [ ]

cóż, sam nigdy nei rozdawałem ulotek, ale podejrzewam że to robota strasznie wkurzająca
wciskać dla ludzi to ćzego oni nie chcą
chyba że ktoś podejdzie do tego w ten sposób, że wywali wszystko do kosza

04.06.2003
09:54
[6]

Lookash [ Generaďż˝ ]

Zalezy o czym mowa...

Bo tak...

Jesli chodzi o roznoszenie ulotek po blokach, to jeszcze da sie przezyc. Pewnie mniej placa niz takim, co rozdaja ludziom do lapy na ulicy (moge sie mylic), ale przy najmniej odpada wciskanie na chama. Jedynym mankamentem moze okazac sie stado blokersow i panow, ktorzy sobie lubia popic na klatkach. Glupio tak wlazic wilkowi do jego jamki, nie? ;] Moze sie myle i nie ma takich sytuacji, ale jednak ja bym sie troszke obawial. Glupio tez dostac bloki z domofonem, bo trzeba prosic sie o odemkniecie podwojow ;)

W przypadku ludzi dajacych ludziom ulotki w lape, pewnie wynagrodzenie jest lepsze, ale ja osobiscie nie lubie nachalnych rozdawaczy. Zwykle wystarczy powiedziec "Nie, dzieki" i pojsc dalej, ale spotkalem sie z przypadkami (w zeszlym tygodniu babka z 50 lat stojaca pod Kerfurem przy Dworcu Wilenskim w Warszawie), ktora, mimo prob wyraznego ominiecia jej parszywej osoby, nachalnie podchodzila i zagradzala przejscie lapa z ulotka. Trzeba bylo palnac cialem w ta reke, zeby przejsc dalej... Horror... Osobiscie uwazam, ze takie wlepianie ludziom reklam nie jest zbyt fajnym zajeciem i raczej bym sie nie zdecydowal. Obecnie duzo ludzi po prostu olewa tych rozdawaczy i raczej malo kto bierze bez wyraznej zachety w stylu "Prosze!". Ot co.

04.06.2003
09:58
[7]

kiowas [ Legend ]

Gigabyte ---> 300zl ??? No to go szefostwo rozpieszczalo. To daje raptem jakies 1000-1200 mieszkan. U mnie za tyle to mozna zarobic 10x mniej - chyba cie koles wpuscil w maliny.

Mnie zdarzylo sie juz wiele razy roznosic ulotki, cena za jedna to 3gr, wiec zeby zarobic te 3 stowki musialbym ich rozniesc 10 tys. :)
A takich 10 dziesieciopietrowcow to jest najwieksza latwizna - wjezdzasz na ostatnie pietro i schodzisz w dol. Najgorsze co tylko moze byc to domki jednorodzinne - zeby zarobic z 10zl trzeba przejsc wiele kilometrow.

04.06.2003
10:00
[8]

swietlo [ Canaille Carthagienne ]

roznoszenie ulotek po blokach nie jest zle - o ile jest winda i duzo mieszkan na pietrze. Robilem to ze 3 lata i tylko 2 razy mialem jakies przykre mprzejscia;)

w sumie to nie jest zla fucha - tylko nie daj sie zlapac dozorcy bo bedzie jatka.

04.06.2003
11:58
[9]

xanat0s [ Wind of Change ]

Ja kiedys rozklejalem ulotki. Czesc przyklejalem, czesc wywyalalem... ;] A ile dostawalem? Chyba z 40 zl za rundke

04.06.2003
13:16
[10]

Lookash [ Generaďż˝ ]

swietlo - Z dozorca te przejscia? :)

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.