GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Z cyklu znalezione w sieci........Microsoft Winwars 2003. - inne spojrzenie....:)

23.05.2003
13:52
smile
[1]

kato [ Konsul ]

Z cyklu znalezione w sieci........Microsoft Winwars 2003. - inne spojrzenie....:)

Nie bardzo wiedziałem jaką kategorie mam wybać dla tego wątku....no i wybrałem.....:)
Jeśli to juz było to WIELKIE sorki...jeśli nie to Have Fuuuuuuuuuuunnnnnnn:)

___________________________________________________
| |
| Firma Microsoft podpisała kontrakt z amerykańskim wojskiem |
| na dostarczenie nowych typów broni. |
|__________________________________________________|

* * *

01.04.2003, 4:30. Arabia Saudyjska Baza (WWS) USA.

Porucznik John Falkon ostatni raz pomachał ręką towarzyszom i
wdrapał się do kabiny. Przepełniało go uczucie dumy. Spotkał
go taki honor! Dowiedział się o tym od generała Breaka który
powiedział:
- Spotkał was wielki honor poruczniku. Wykonacie pierwszy
bojowy lot na supertajnym samolocie F-22M
- M oznacza zmodyfikowany? - starał się sprecyzować Falkon
- M oznacza Microsoft - odpowiedział generał.
- Samolot został w pełni przeprogramowany przez nich. Oni
zapewniają, że teraz zadania bojowe może wykonywać każdy
idiota. No, ale my na pierwszy raz wyznaczyliśmy pana
poruczniku Falkon, jednego z najlepszych pilotów. Będzie pan
musiał zniszczyć iracki ośrodek jądrowy.
- Może pan już słać Saddamowi kondolencje sir. - odpowiedział Falkon
Porucznik jak zwykle zapiął pasy i tylko zwrócił uwagę, że
oprzyrządowanie różni się od standardowego. Przyrządów ubyło,
za to na zwolnionym miejscu pojawiła się dwu-przyciskowa
mysz... dlaczegoż to metalowa? Falkon wzruszył ramionami
wcisnał przycisk i włączył zasilanie. Na przednim ekranie, na
tle widocznego z kabiny nieba z rzadkimi obłoczkami pojawił
się napis:

Microsoft Winwars 2003.

Po czym silniki same zaczęły pracować i klapy same
się opuściły do położenia startowego.

Gratulujemy zakupu Microsoft Winwars 2003! - zakomunikował
ekran - Teraz wojna stanie się jeszcze wygodniejsza, a wasza
śmiertelność spadnie!

Porada dnia:
Przed lądowaniem należy wysunąć podwozie.

- Orzeł -- 1 start zezwalam - rozległo się w hełmofonie.
- Ja jeszcze nie prosiłem zdziwił się Falkon.
- A... Wam nie trzeba... Plug&Play - wyjaśniła kontrola naziemna.

Samolot szybko nabierał prędkości, jak pokazywał wskaźnik i
wkrótce był już w powietrzu.

Teraz Winwars 2003 przeprowadzi instalację waszej amunicji na
wybrany cel oświadczył system. Wybrany cel: iracki ośrodek jądrowy.

Falkon z ciekawości kliknął na przycisk "Zmień" i zobaczył
listę, na której pomiędzy innymi obiektami na całym świecie
figurowały Biały Dom i baza z której dopiero co wyleciał.
Falkon szybko nacisnął "Anuluj".

Wybierzcie typ instalacji :
- Minimalny - na obiekt zostaną zrzucone tylko bomby.
- Normalny - na obiekt zostaną zrzucone bomby i rakiety.
- Pełny - na obiekt zostanie zrzucony cały samolot.

Domyślnie system proponował drugi wariant i Falkon, z
zaniepokojeniem stwierdził że lepiej nie będzie się spierać.

- Teraz zostanie przeprowadzone testowanie waszego samolotu.
Proszę zamknąć oczy aby uniknąć urazów przy zmianie trybów.

Silniki dziko zaryczały, i oczy Falkona jako żywo omal nie
wyskoczyły z orbit od niesamowitego przeciążenia. Zaczęło się
prawdziwe piekło: samolotem rzucało na wszystkie strony
pikował w dół i wykonywał niesamowite wiraże... W końcu
porucznik doszedł do siebie ciemność przed oczami ustąpiła i
zobaczył jak latająca po całej kabinie mysz upadła na swoje miejsce.

- Lecicie samolotem Lokheed F-22 z dwoma silnikami
Prata-Whitney - z niezmąconym spokojem oświadczył system. -
Maksymalna szybkość 1451 mil na godzinę.

Porada dnia:
przetaktowanie częstotliwości turbiny ponad zalecaną przez
producenta może zakończyć się awarią.

- Do końca instalacji pozostało 0:34:16...

Ten sam dzień, 4:52.

Niebo nad Irakiem, u dołu ekranu powoli
przesuwał się pasek z procentami. System w międzyczasie
reklamował Wiwars dla czołgów, łodzi podwodnych i piechoty
morskiej, a także obiecywał wszystkim nabywcom wersji dla
samolotów bezpłatny aplet: Kamikaze 5:21 Zmiana obrazków
podziałała na Falkona usypiająco i z półdrzemki wyrwał go
dźwięk systemu na radarze pojawiła się zielona kropka.

- Wykryto nowe urządzenie: samolot przeciwnika - radośnie
zakomunikował system. Falkon chciał już wykonać standardowy
zwrot bojowy ale wtem zauważył przycisk "Usunąć" i kliknął na
niego myszką.
- Jesteście pewni że chcecie usunąć samolot przeciwnika? -
podejrzliwie zapytał system
-- Jakże by nie!
Falkon kliknął "Tak". Iracki myśliwiec przepadł z radaru.
- Tak szybko? - zdziwił się porucznik... - No, no...
Microsoft daje popalić! Zaczął z szacunkiem śledzić
pojawiające się na ekranie reklamy: Winwars dla pilotów
niepełnosprawnych... jednak od tego zajęcia oderwała go
rakieta , przelatująca ponad samą kabiną. Falkon z
niedowierzaniem obrócił się i zauważył iracki myśliwiec.
- Co żesz, Twoja mać... - wrzasnął Falkon i dopiero wtedy
spostrzegł, że z niezauważonej wcześniej ikonki "Kosz" w rogu
ekranu sterczy ogon samolotu. Porucznik szybko ze złością
kliknął na ikonkę i nacisnął: Opróżnić!
- Czy na pewno chcesz fizycznie zniszczyć samolot
przeciwnika? Jego przywrócenie nie będzie możliwe. -
uprzedził system.
-- TAK! - warknął Falkon wciskając przycisk myszy.
Spod skrzydła wyleciał Sidewinder, pozostawiając biały
puszysty ślad, pomknął naprzeciw nieprzyjaciela. Zajaśniał
blask wybuchu i gorące odłamki nieprzyjacielskiej maszyny
poleciały na ziemię. Jednak do spokoju było daleko. Pikający
dźwięk uprzedził o nowym niebezpieczeństwie.
- Wykryto nowe urządzenie: rakieta ziemia powietrze! -
stwierdził system i popadł w zamyślenie. Na próżno Falkon
klikał myszką widząc jak złowieszcza kropka zbliża się do
centrum radaru. W końcu system wyszedł z zadumy:
- Nie mogę znaleźć sterowników dla tego urządzenia. Włóż
dyskietkę ze sterownikami i wciśnij OK aby kontynuować. Z
przekleństwem Falkon wcisnał: "Szukać"
- Najbliższy odpowiednik: Ręczne granaty - objaśnił system -
Zainstalować? Falkon szarpnął za dźwignię uchodząc w manewr
przeciwrakietowy. Było jednak już zbyt późno. Samolotem
szarpnęła eksplozja. Wyprowadziwszy z trudem samolot z
nurkowania pilot kliknął na ikonce "System" W wierszu "lewe
skrzydło" świeciły żółtymi kolorami: klapy i lotki Ale
ostatecznie on jeszcze tanio z tego wyszedł. Niebieski pasek
pełzł na dół i pokazywał już 82% ... u niego były jeszcze
szanse na wykonanie zadania... Radar pokazał jeszcze dwa
nieprzyjacielskie samoloty, ale one leciały z tyłu Falkona i
specjalnie go nie niepokoiły. On wiedział że ta iracka ruina
nie jest w satnie dogonić superszybkiego F-22. Jednak
samoloty zbliżały się. Falkon z niedowierzaniem spojrzał na
szybkościomierz i zrozumiał, że jego szybkość szybko spada.
- Co za diabeł?! - wściekł się porucznik - Silniki przecież w
porządku, i paliwa pełno ! Ekran tymczasem zaczął wściekle
migać i pojawił się obrazek klepsydry. Wskaźniki zastygały w
jednym położeniu, poruszały się krótkimi zrywami, poczym znów
zastygały.
- Niewystarczające zasoby wolnej pamięci - spuścił z tonu
system - Proszę wyłączyć niepotrzebne zadania. Falkon wywołał
listę zadań, próbując pojąć co oznaczają nazwy typu "winppl"
lub "v666apl" i które z nich są niepotrzebne. Tymczasem
silniki prawie zamilkły szybkość spadła do krytycznej:
jeszcze trochę i samolot runie w dół. Ogłupiałe od takiej
taktyki walki powietrznej irackie myśliwce przeleciały obok i
zderzyły się tuż przed nosem Falkona. Porucznik tymczasem
odszukał w spisie zadań wiersz: "Obserwacja przeciwnika" obok
której w nawiasach było napisane: [Nie odpowiada] i wcisnął
OK. Ekran radaru zgasł za to samolot zaczął nabierać
prędkości. Niebieski pasek pokazywał już 99% ... w końcu i
100. Falkon ze zdumieniem patrzył na ziemię pustynia na dole
w niczym nie przypominała fotografii satelitarnej irackiego
centrum jądrowego. Widać zrozumiał to także system bo w ślad
za 100% na pasku pojawiło się 101... potem 102... Przy 106
ekran zrobił się niebieski i pojawił się napis:

Błąd 000000e spowodowany przez moduł VXD0000(0) w module VXD428092(0)
Możliwa normalna kontynuacja lotu.
Możecie wcisnąć Eject aby się katapultować:
Uwaga ! przy katapultowaniu się stracicie niezachowany samolot.

Falkon jeszcze nie zamierzał się katapultować, tym bardziej że
przed nim w końcu pojawiło się irackie centrum jądrowe.
Pojąwszy że nie ma co dalej polegać na Microsofcie porucznik
przygotował samolot do bombardowania ręcznego. Sprowadził
samolot w dół czekając dopóki celownik systemu nie uchwyci celu.
- Jest!
Falkon wcisnął przycisk.
Coś zazgrzytało i wyskoczył nowy komunikat:
- Luk bombowy wykonał niedozwoloną operację i zostanie
zamknięty. Z przekleństwem Falkon pociągnął dźwignię do
siebie aby znowu podnieść maszynę w górę. Ale samolot szybko
obniżał się. Porucznik panicznie klikał myszką po różnych
menu szukając przyczyny.
- Joystick nie odpowiada - przeczytał w końcu.
Zrozumiał że przywrócić system do pracy może tylko restart.
Falkon wyłączył i włączył zasilanie pulpitu.
- Poprzedni lot był wykonany niewłaściwie, - oświadczył mu
system. - Wciśnijcie dowolny klawisz w celu sprawdzenia
całego samolotu
- Do diabła !!! - wrzasnął Falkon, naciskając Anuluj. Pojawił
się ekran startowy Winwars 2003, system zaczął powoli się
ładować. Do ziemi zostało już tylko kilkaset metrów.
- System uruchomiony w trybie awaryjnym, - w końcu pokazał
ekran.- W tym trybie wyłączone są systemy lotu i uzbrojenia.
Możecie tylko jeździć po lotnisku. Zrozumiawszy, że więcej
niczego zdążyć nie zrobi, Falkon wcisnął Eject oczekująć że
teraz kabina zostanie odłączona a uderzenie za chwilę wyrzuci
go w powietrze. Lecz zamiast tego na ekranie pojawiło się pytanie:
- Czy jesteście pewni że chcecie się katapultować?
- TAK!!! - z wśćiekłością zawarczał Falkon patrząc jak
maszyna nieubłaganie zbliża się do ziemii.
- Proszę czekać trwa przygotowanie do katapultowania -
niewzruszenie poinformował system i zapadł w zamyślenie...

2.04.2003, Bagdad. Pałac Saddam Husseina

W taki sposób żywo relacjonował generał:
- Dzięki bohaterskim wysiłkom naszych pilotów, którzy wdali
się w nierówną walkę z amerykańskim agresorem, udało się
odsunąć niebezpieczeństwo od ośrodka jądrowego i został
zniszczony samolot przeciwnika...
- Tak????!!! - ciężkie spojrzenie dyktatora wwierciło się w
prelegenta, i ten szybko opuścił wzrok.
- W rzeczy samej nierówną. Trzech przeciw jednemu i ich
szczęście że nie przeżyli bo on i tak doleciał do ośrodka.
Jeśli ośrodkowi nic się nie stało, to tylko miłosierdzie
Allaha. - Generał okrył się zimnym potem. Zrozumiał, że teraz
jego żadne miłosierdzie Allacha nie uratuje.
- Masz 30 sekund, żeby się usprawiedliwić - leniwie rzucił Saddam.
- O ! - krzyknął generał wyjmując z opieczętowanego pudełka
błękitny cdrom - To znaleźliśmy wśród odłamków samolotu.
Szczyt amerykańskich technologii komputerowych ! Najnowsze
programy sterowania techniką wojskową!
- Masz jeszcze maleńką szansę - dyktator odchylił się w
fotelu. - Za trzy tygodnie to powinno być zainstalowane we
wszystkich maszynach naszej armii.
- Będzie wykonane, panie prezydencie! - krzyknął generał.

* * *

Trzy tygodnie i jeden dzień później Irak bezwarunkowo
skapitulował...

----------------------------------------------- -

"640K powinno wystarczyć każdemu.",
Bill Gates, prezes firmy
Microsoft, 1981 "


23.05.2003
14:28
smile
[2]

Hellcat [ Legend ]

I to mnie mówią że pisze za długie posty :-)
[było kiedyś w CD-Action] Niemniej fajne :-)

23.05.2003
14:29
[3]

Szef Nazguli [ Zygfryd Czarny Kapturek ]

hehehe spox........przydałby se tkai system u nas w polsce(choć nasi poalcy szybuja tak i bez tego progarmu ehhehehe)

23.05.2003
19:15
[4]

loch [ Pretorianin ]

bylo juz :(

26.05.2003
17:07
smile
[5]

Novus [ Generaďż˝ ]

dobre:)

26.05.2003
17:10
[6]

ZgReDeK [ Wredne Sępiszcze ]

ttttaaaaaaa. Dzisiaj sie tak *BLEEP* na gatesa ze rozwalilem jakąś starą myche :) Wczoraj robilem formacik bo znowu cos sie chrzanilo. No a dzis odpalam kompa i cyk błąd ochrony systemu :) i tak wkółk. nie wiedzac co zrobic poszedl kolejny format........

26.05.2003
17:20
smile
[7]

xanat0s [ Wind of Change ]

Kiedys czytalem, ale bez tego zakonczenia. Ale i tak full wypas :)

26.05.2003
17:31
[8]

GBreal.II [ Konsul ]

Jak dla mnie genialne. Jeszcze nigdy tego nie czytałem.

26.05.2003
17:38
[9]

Hakerss [ Beeznon's Attack! ]

bylo w CD-A

26.05.2003
18:13
smile
[10]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Win 2003 jest najlepszym systemem jaki do tej pory miałem okazję testować. Dziękuje państwu za uwage :)

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.