GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Miłość na przystanku autobusowym

07.05.2003
09:27
smile
[1]

bitterman [ Pretorianin ]

Miłość na przystanku autobusowym

Witam,

Wczoraj doznałem olśnienia! Odkryłem jedyną i najprawdziwszą miłość!
Wracając do domu w późnych godzinach wieczornych, "spotkałem" wspaniałą kobietę. Siedziała na ławce przystanku autobusowego (plac bankowy, w stronę Żoliborza jeżeli to kogokolwiek interesuje). Była cudowna, nietuzinkowa uroda, wzrost około 170cm, szczupła i wszystko miała na miejscu ;) - zakochałem się.
I to właśnie jest najprawdziwsza miłość. Trwa tylko chwilę, niezwykle namiętną chwilę. Miłość, która nigdy nie będzie wystawiona na próbę. Ona (tudzież On) nigdy cię nie zdradzi, nigdy nie zostawi, nigdy się Tobą nie znudzi. Ty nigdy Jej (tudzież Jego) nie będziesz mieć dosyć, nigdy nie nadejdzie chwila kiedy z przykrością stwierdzisz, że uczucie minęło, nigdy nie skrzywdzisz. Po prostu Ona (tudzież On) jedzie w swoją stronę a Ty w swoją.
I to właśnie jest najwspanialsze uczucie, miłość na przystanku autobusowym.

07.05.2003
09:30
[2]

trustno1 [ Born Again ]

rozumiem cie... milosc na przystanku autobusowym...

z drugiej strony - troche niewygodnie i ludzie patrza
p

07.05.2003
09:31
[3]

Luty Tur [ Generaďż˝ ]

chyba raczej to jednorazowa fascynacja a nie miłość
no nie?

07.05.2003
09:34
smile
[4]

yazz_aka_maish [ Legend ]

bitterman przeżywam to średnio 3 razy w tygodniu :DD

PS. Widzę że chyba lubujesz się w Q3? :))

07.05.2003
09:37
[5]

bitterman [ Pretorianin ]

Nie przeżywam tego 3 razy w tygodni, wbrew pozorom nie jestem kochliwy. Zdarzyło mi się to pierwszy raz... e tam i tak mi nikt nie uwierzy ;(

07.05.2003
10:16
[6]

tygrysek [ behemot ]

piękne są chwilowe fascynacje

kiedy człowiek wie, że ta chwila nie będzie zmącona niczym negatywnym i złym
trwamy wtedy zmąceni we własnych uczuciach, niedoścignione emocje emanują naszym wzrokiem

a potem jest tylko rozstanie, ostatnie spojrzenie, głębokie i czyste, ostatni uśmiech i pożegnanie ...



07.05.2003
10:18
[7]

Kamil_Wrona [ Konsul ]

Wiesz co ja jednak zostane przy milosci tradycyjnej:)

07.05.2003
10:23
smile
[8]

Misato [ tajemnicza gejsza ]

Doradzę tylko tyle, że należy walczyć, by zauroczenie przetrwało tę jedną jedyna chwilę, doprowadzić do bezpośredniej rozmowy,ew. wspólnego następnego spotkania.

bitterman -> to powyższe to tak na drugi raz... ;))) z drugiej jednak strony, to wcale nie była miłość ani zauroczenie. Po prostu popatrzyłeś sobie i tyle, choć te wszystkie przenośnie są bardzo piękne.

A teraz powiem coś smutnego: dziewczyna siedziała na przystanku i czekała na autobus, którym wracała do domu po randce ze swoim ukochanym ;P

tygrysek -> i to mówi mężczyzna, kóry będzie razem z Tofu rwał po dwie sztuki w Tokio???? :D

07.05.2003
10:28
[9]

Rogue [ Mysterious Love ]

Wiecie co najgorsze jest zauroczenie i fascynacja druga osoba wtedy gdy ta druga strona na was nie zwrac uwagi albo stara sie wszysjko zrobic zeby was od siebie odsunac :(

A wtdy pozstaj marzenia , sny i pragnienia których nigdy nie bedzie mozna spełnic a szkoda bo moze to własnie to cos na całe zycie :)

07.05.2003
10:32
[10]

tygrysek [ behemot ]

Misato --> nadal jestem romantykiem, choć mówię zupełnie co innego. Ale to tylko obrona przed uczuciami moja.

A co do podejścia i zagadania, to nie do końca tak. Nieraz te chwile mają być tylko chwilami, momenty mają być cudowne, bo są tylko momentami niemożliwymi do przedłużenia. Nieraz mężczyźni nie chcą, a nieraz nie potrafią drgnąć nawet.

07.05.2003
10:37
[11]

bitterman [ Pretorianin ]

Misato --> nie znasz mnie do końca, nie należę do ludzi nieśmiałych, nie mam oporów przed rozpoczęciem rozmowy z nieznajomą osobą. Chodzi o to, że jej charakter mógłby okazać się zupełnie inny niż bym tego chciał a to z kolei zmarnowałoby tak wspaniałą chwilę...

07.05.2003
10:39
[12]

Rogue [ Mysterious Love ]

Tygrysku -- a szkoda ze faceci tego nie porafia bo chociasz czasem sa przeszkody to warto .I nalezy jeszcze pamietac ze ta druga powłowa moze bardzo cierpiec i nie muc sobie z tym poradzic .

Miłosc jest piekna i wspaniał ale tylko ta odwzajemnina , namietna , i prawdziwa a nie tak tylko na moment zeby na sie dobrze zrobiło i trzeba liczyc sie z uczuciami drugiej osby i pogadac jak trzeba nie ukrywac tegoo co czujemy .

07.05.2003
10:42
[13]

Rogue [ Mysterious Love ]

bitterman-- wiesz nieraz ludzie znaja swój powiedzmy w miare charakter bo duzo roamawiaja i duzo sobie o sobie opowiadaj , ale naprzykład sa inne przeszkody ze byc ze soba nie moga i nawet nie próbuja nic z tym zrobic tylko uciekaj od problemu tak jakby nic sie nie stało i nie zdazyło i to jest smutnie i przykre bo rani sie na wzajem :(

07.05.2003
10:45
smile
[14]

Misato [ tajemnicza gejsza ]

bitterman -> rozumiem, to był tylko taki chwyt z mojej strony,żeby zobaczyć jak zareagujecie... :) Miłość platoniczna jest najpiękniejsza!

tygrysku -> romantyzm jest naprawdę wielką zaletą. A uczuciem równie cennym jak miłość jest przecież przyjaźń. Powtarzam: miłość platoniczna jest najpiękniejsza. Dobrze, jak przetrwa i przerodzi się w coś głębszego.
Ale oczywiście - nic na siłę.

07.05.2003
10:59
[15]

tygrysek [ behemot ]

bitterman --> wiem o czym mówisz, to są chwile, które z założenia mają być tylko chwilami. Moment spojrzenia sobie w oczy jest tylko momentem i takim też pozostaje. Zapamiętujemy szczegóły, zapachy czy kolory ... a potem to wszystko się ulatnia z rzeczywistości, lecz zostaje w naszej głowie, tworząc idealny wzorzec kobiecości.

Rogue --> przeczytaj to co pisałem wyżej do bitterman'a

Misato --> bycie romantykiem to też tragedia, bo romantycy nie mogą się spełniać we wszystkich miłościach. Każde uczucie wzbudzone tylko na chwilę, musi takim pozostać, bo inaczej zabiłoby to romantyka.

07.05.2003
11:02
[16]

Rogue [ Mysterious Love ]

Tygrysku -- no ostatnie porzegnanie ????????????????????


07.05.2003
11:35
smile
[17]

Rogue [ Mysterious Love ]

A ja tylko taki mały tekscik ........

Che cie takim jakim jestes
tylko w tobie widze sens
lecz nie chowj swoich mysli za horyzad ...

obudz mnie ...


no to na tyle :)

07.05.2003
11:44
smile
[18]

kiniu [ Konsul ]

Milosc-

mozna kochac kogos za to co moze mi zaoferowac, za to co moze dla mnie zrobic.........

mozna kochac kogos za jego cechy, mozna wrecz wielbic tego kogos za jego urode, wspanialy glos itp....

jednak najlepsza milosc to kochac osobe ...nawet za 50 lat..i na nowo sie fascynowac ta osoba......

Ps. to sa trzy fazy milosci i tak jak jednemu wystarczy ze w TV zobaczy Mont Ewerest, drogi tam pojedzie stanie pod szczytem i bedzie zadowolony, a trzeci dopiero wtedy sie spelni jak na niego wejdzie i pomacha ze szczytu :D

07.05.2003
12:39
[19]

Xerces [ Konsul ]

bitterman -> nie wiem, za bardzo czy chce mi się to komentować :).

Powiem krótko. Aluzja: "Napisałeś sprawdzian, oddałeś go, ale już do końca życia nie chcesz znać oceny"

Tak naprawdę, to wolałeś zachować coś dla siebie za nim to zepsułeś. Sporo ludzi tak robi w analogicznych sytuacjach.

tylko dlaczego zakładacie, że wszystko pójdzie źle? czy nie jest to przypadkiem wywiesznie białej flagi, przed rozpoczęciem bitwy?

W takich sytacjach, tak jak ktoś mówił, będziesz żył snami i mażeniami, czyż nie? A przecież mogły się stać realne? Strach i niepewność. Taki człowiek mimo, że zrobił to co zrobił, będzie się jednak gnębił: "A co by było gdyby?"

07.05.2003
12:46
[20]

uksiu [ OBDŻEKTOR* ]

Ech, przystankowe miłości, autobusowe zakochania...

Zgadzam się, że miłość to trochę za duże słowo na tego typy emocje. W przeciwnym razie zakochuję się kilka razy w tygodniu, a zdarza sie, że i 2 razy podczas jednego dłuższego przejazdu autobusem ;) (o czym po godzinie już nie pamiętam :)

A co powiecie na fascynację autobusową, która sprawia, że człowiek przez jakiś czas stara się jeździć tą samą trasą o tej samej porze przez kilka tygodni?

To również zdarzyło mi się, i to nie raz... :)

07.05.2003
13:04
smile
[21]

Big Money [ Senator ]

uksiu << no to nie jesteś sam, ja juz tak miałem wiele razy, a ostatni raz ..wczoraj :P w dodatku dwa razy, rano w drodze do szkoły i wieczorem :)
Dawniej było nawet tak ze starałem się zawsze jeżdzić autobusem o okreslonej godzinie, nawet jesli szedłem do szkoły na zupełnie inna, znajdowałem sobie jeszcze jakies inne zajecia przed szkoła byle tylko zobaczyc tą dziewczyne ... :) hehe

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.