GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

wasze projekty broni - czyli jaka śmiertelna zabawke wymyśliliście :P (TYLKO REALNE !!!)

05.05.2003
00:25
[1]

Vein [ Sannin ]

wasze projekty broni - czyli jaka śmiertelna zabawke wymyśliliście :P (TYLKO REALNE !!!)

hmm tak sobie myśle i się zastanawiałem jaką broń by tutaj wyczarować ;) , wiec wymyśliłem 2 narzędzia zagłądy, jest to brońbiałą, ale pokarze je wam tlyko jeżeli wy coś wyczarujecie :) , wiec bardzo prosze :) . Aha ijeszcze jedno, może to byćbrońbiałą, jak i palna (albo jaka chcecie) byle by była możliwa w wykonaniu (żadne miecze śiwetlne, lasery, i inne tym podobne), oraz by można by było tym walczyć (Czyli to musi być poręczne), oczywiście może byćto brońjednoręczna jak i dwuręczna (czyli to co człowiek udźwignie , tym można walczyć :P, ale musi to być broń PORĘCZNA !!). czyli bardzo prosze, czekam na pomysły !!

05.05.2003
02:09
[2]

xywex [ mlask mlask! ]

Mi się zawsze marzył małokalibrowy ( np. 5.56 mm) minigun... do tego jakiś nowatorski kompensator odrzutu i mamy rozpylacz jak marzenie... :)
Oczywiście musiałby być on odpowiednio pomniejszony, tak żeby go można podnieść bez problemów i żeby ręki przy strzelaniu nie urwał..

05.05.2003
06:21
[3]

ghost666 [ 666st Ghost of Doom ]

Pistolet wysokokalibrowy tak na naboje .88 cala :)

05.05.2003
06:57
[4]

Dwalin [ Reggae ]

My z kumplem mamy zamiar budować bombe czasową... :)

05.05.2003
07:48
smile
[5]

Dymion_N_S [ Bezimienny ]

Dwalin ---> to znaczy co ??? ma ona zatrzymać czas, czy może przenieść Was w czasie ?? :)))))))

05.05.2003
11:17
[6]

Banita_bb [ bo był za miły ]

ee tam ciency jestescie wszyscy.
Ja jak bylem mlody ;) to postanowilismy z kumplem zrobic jakas giwere - bo kolega mial cale wiadro nabojow do kalacha.... No ok to najpierw ze specjalnej stali wytoczylo sie lufe , z drugiej strony byla komora na naboj odkrecana gwintem - i co-kolega pojechal z tym gdzies w pole zamocowal do imadla i strzelil- ogien byl na pol metra i w descewywalilo niezla dziure.takze proba wyszla calkiem pomyslnie,i mielismy w planie zrobic model colta bebenkowego- bo to jest najprostsze do zrobienia - ale na szczescie dalismy sobie siana- nie z powodu klopotow technicznych bo zrobienie takiego czegos jak sie ma dostep do kilku maszyn jest stosunkowo proste- ale dlatego ze tak kiedys pomyslalem ze z powodu jakiegos niedopasowania w lufie naboj by sie mogl zaklinowac- i wtedy by bylo naprawde goraco...

05.05.2003
11:24
[7]

Mark24 [ >>>Martinez751<<< ]

Heh, ja jak byłem małym piernikiem u sąsiada na podwórku znalazłem kolta prawdziwego bębenkowego. Nie wiem skąd ani jak on się tam znalazł. Pamiętam, że nie miał całego machanizmu w środku, to jest iglicy spustu itp. Ale obudowa, lufa, bębęnek były OK. Więc taka nieużyteczna zabawka. Walał się jakiś czas, pamiętam potem że ojciec samochodem na niego najechał i bębenek wypadł. I teraz w częściach gdzies się wala :(

05.05.2003
11:33
smile
[8]

Caine [ Konsul ]

1. Wymontowane z krajalnicy Zelmer ostrze (taki dysk), po 6 metrach lotu skręca w dowolną stronę:(
2. Gaz do zapalniczek + petarda
3. Koktajl mołotowa z benzyny i kleju do podłóg ( a może to był lakier bezbarwny,..)
4. na poły mityczna kusza z pióra resora fiata 126p .. (to akurat nie moja, widziałem tylko części)
może coś jeszcze sobie przypomnę.

05.05.2003
11:39
[9]

Banita_bb [ bo był za miły ]

hehe co do kuszy to sobie tez przypomnialem jak kolega ze wsi tez zrobil taka kusze z resora- naciagalo sie ja lina o drzewo- takie miala kopyto- i wycelowal w drzwi od stodoly- chyba 5 centymetrowej grubosci- jak walnelo to przebilo drzwi na wylot....

05.05.2003
12:07
[10]

Diplo [ Generaďż˝ ]

po co wymyslac nowa bron skoro w 16w turcy wymyslili istny majstersztyk rusznikarstwa - chodzi oczywiscie o Garłacza, przerobka rusznicy.Jest to bron niebezpieczna - nie zewzgledu na swoja donosnosc czy celnosc(ktorej nie posiada) lecz ze wzgledu na sposob strzelania. Garłacz posiada lufę zakończoną charakterystycznym "lejkiem" co powodóje szeroki rozrzut amunicji, którą bardzo często są czy kawałki pokruszone szkła, gwożdzie, metalu. Wyobrazcie sobie co ta bron robila z czlowiekiem z odleglosci powiedzmy 2m :). Bron lubiana przez 16w. polskich szlachcicow - rembajlow, dosyc szybko zakazana ze wzgledu na swoja skutecznosc :)

11.05.2003
16:23
[11]

Vein [ Sannin ]

up!!! widze ze sama broń palna, ale i tak sie mi podoba.
caine - hmm mało oryginalne :/

11.05.2003
17:20
smile
[12]

Lindil [ WCzK ]

Ja mam pomysł na coś w guście... miecza świetlnego, tak, tak:D No, może nie do końca;)
1. Bierzemy dwa 1,5 metrowe kawałki jakiegoś cienkiego i giętkiego drutu ze świetnie przewodzącego materiału.
2. Układamy je równolegle, przekładając jakimś równie długimi giętkim rewelacyjnym izolatorem.
3. To wszystko jakoś sklejamy.
4. Jeden koniec podłączamy do rękojeści z bateryjką, która po naciśnięciu spustu jeden drucik ładowała by dodatnio, a drugi ujemnie.
Całość powinna w rezultacie ładnie się wyprostować po uruchomieniu. Oczywiście, żeby zabawa miała sens klinga musiała by mieć średnicę rzędu dziesiątych milimetra, a bateria solidną pojemność:)
Można spróbować jeszcze zrobić wersję na prąd zmienny - po dodaniu mechanizmu do zamykania obwodu dałoby się kogoś przysmażyć;))) Dodatkową zaletą takiej broni białej jest to, że kiedy jest wyłączona, to ostrze można sobie owinąć dookoła rękojeści schować do kieszeni.

11.05.2003
17:29
smile
[13]

CrazyMan [ Ur-Shak ]

moze takie cus??? ---------------->

super generacji kamien ksiezycowy o wadze 3 t...wyrzucany specjalna proca z pneumatycznymi teleskopami i wyrzutnia rakietowa...V poczatkowa kamienia wynosi 500 mp/h...zasieg 3000m....bron dostepna bez zezwolenia...od lat 7...:))

P.S
wiem ze ta bron realna (chyba) nie jest ale odrobina humoru jeszcze nigdy nikomu nie zaszkodzila...

11.05.2003
17:44
[14]

majsterMakabreska [ Legionista ]

Ja znam broń przy której te wasze mizerne wynalazki się chowają.
Do wykonania tej broni potrzbujemy:
1.Walutę polską PLN tak od 4-9 zł
2.kawałek papierka

Bierzemy pieniądzie , idziemy do mięsnego, kupujemy 40cm kiełbasy, owijamy dolną część w papierek co tworzy rączkę, następnie łapiemy za rączke i możemy lać wszystkich jak lolą policyjną. Po wykorzystaniu można oczywiście zjeść.

11.05.2003
17:48
smile
[15]

Lindil [ WCzK ]

Hary Harrison, któryś z kolei tom o Staowym Szczurze;) Niezbyt oryginalna ta twoja kiełbsa;)

11.05.2003
17:57
smile
[16]

vien [ łowca pip ]

ZRÓB TO SAM

bierzemy rure o długości ok 1,5 m i szerokości 10 cm i grubości co najmniej 10 mm, zawór przelotowy i 2 małe silniki od ręcznych kosiarek spalinowych, z których jeden posłuży za kompresor, a drugi będzie napędem kompresora
1. w 1/3 długości rury montujemy zawór przelotowy, który będzie naszym spustem :)
2. końcówke 1 metrowej części należy zaspawać okrągłym krążkiem metalu zaopatrzonym w cienkią rurke z zaworem przepuszczającym powietrze tylko w 1 stronę (to MUSI być szczelne) - w ten sposób powstała nasza komora powietrzna z wlotem powietrza
3. na górze 10 cm rury montujemy dwa silnkiki i ten służący za kompresor łączymy z końcówką rury naszej komory powietrznej
4. sprawdzamy czy komora powietrzna jest szczelna i to by było na tyle

włączamy silnik, aż w komorze uzyskamy ciśnienie rzędu 15 atmosfer, do naszej 0,5 metrowej lufy wsypujemy 1 kg gwoździ celujemy i.........

11.05.2003
18:25
[17]

Vein [ Sannin ]

vien - niezle niezle, ale dlaczego korzystasz z xywy podobnej do mojej ??!?!?!
lindil - można by było to wykonać, nawet nietrudno, akumulatory żelowe na plecy, przetwornica i mamy wswzystko co potrzeba :P , ale ty to wymyśliłeś ? ciekawe ciekawe,

a co do majstera i crazy mana TYLKO POWAŻNE I REALNE PROJEKTY !!!! żadnego humoru !!!

11.05.2003
18:26
[18]

Vein [ Sannin ]

vien - mozesz rozrysować ? bo raczej pokrecileś to baaardzo :P

11.05.2003
18:30
[19]

Zenedon [ Oi! Boots&Braces Oi! ]

Pamiętam jak wiązkami achtungów(takie petardy ruskie wielkie jak dynamit) rozsadzałem opony w ciężarówkach na pobliskiej budowie. Brało się 3 achtungi, wiązało sznurkiem, robiło się lont ze sznurówek i nafty, wsadzało między tylne opony od kamaza, podpalało i spieprzaało:D:D A potem to już tylko śmiech jak Zenki z budowy się burzyły:)

11.05.2003
18:32
[20]

Lindil [ WCzK ]

Vein-> Sam wymyśliłem i dumny jestem:) Nawet nie trzeba by było akumulatora, bo żeby "postawić" klingę należy ją naładować tylko raz. Może więc działać na "naboje" z prądem. Problem stanowi napięcie niezbędne do tego, by wszystko twardo stało;) Nie jestem tylko pewien, czy mamy już na tyle wytrzymałe, giętkie i dobrze przewodzące materiały.

11.05.2003
19:01
[21]

Vein [ Sannin ]

no tak, napięcie... ale i tak by potrzeowało by to ciąglego dopływu prądu jeżeli chciało by siękogoś usmarzyć :P

11.05.2003
19:07
[22]

Bunia [ Pretorianin ]

Ja kce wyzutnie truskawek!!!

11.05.2003
19:20
[23]

Łukasz [ NetSlave ]

a to wykradłem z tajnych akt :)
¤ niewykrywalny przez radary
¤ przekracza czterokrotnie barierę światła
¤ pociski atomowe o sile rażenia większej niż bomby atomowe :)))
¤ kolor metaliczny
¤ poduszki powietrzne dla pilota jak i dla pasażera
¤ katapulta wyrzucająca fotel pilota
¤ radio odtwarzacz

11.05.2003
19:21
[24]

Łukasz [ NetSlave ]

zapomniałem dołączyć fotke

11.05.2003
19:26
smile
[25]

Vein [ Sannin ]

Łukasz - spodziewałem się bardziej normalnej odpowiedzi ze strony użytkownika który już jest tak długo na forum, ale się zawiodłem

11.05.2003
19:51
smile
[26]

Raziel [ Action Boy ]

"spodziewałem się bardziej normalnej odpowiedzi ze strony użytkownika który już jest tak długo na forum, ale się zawiodłem"

wybacz Vein ale muszę się opowiedzieć po stronie Lukasza, dlaczego? prosze bardzo - wkaż mi bardziej normalną wypowiedź:

"hmm tak sobie myśle i się zastanawiałem jaką broń by tutaj wyczarować ;) , wiec wymyśliłem 2 narzędzia zagłądy, jest to brońbiałą, ale pokarze je wam tlyko jeżeli wy coś wyczarujecie :) wiec bardzo prosze :) . Aha ijeszcze jedno, może to byćbrońbiałą, jak i palna (albo jaka chcecie) byle by była możliwa w wykonaniu (żadne miecze śiwetlne, lasery, i inne tym podobne), oraz by można by było tym walczyć (Czyli to musi być poręczne), oczywiście może byćto brońjednoręczna jak i dwuręczna (czyli to co człowiek udźwignie , tym można walczyć :P, ale musi to być broń PORĘCZNA !!). czyli bardzo prosze, czekam na pomysły !!"

i

"a to wykradłem z tajnych akt :)
¤ niewykrywalny przez radary
¤ przekracza czterokrotnie barierę światła
¤ pociski atomowe o sile rażenia większej niż bomby atomowe :)))
¤ kolor metaliczny
¤ poduszki powietrzne dla pilota jak i dla pasażera
¤ katapulta wyrzucająca fotel pilota
¤ radio odtwarzacz"


więc?

11.05.2003
20:03
[27]

__FurY_of_WinD_ [ Metal Gear Solid RuleZ ]

najleprza giwera jaką ja zmajstrowałem to pistolet na kulki z magazynkami trzema załadowanymi do fula kulkami... do tego przyczepiona latarka laserowa i masz splowe git :D

11.05.2003
20:12
[28]

Sandro [ Wymiatacz ]

E, wy się nie znacie na broni! Ja zrobiłem z bratem przwdziwą KILLING MACHINE:-).

To się robi tak: Bierzecie dwie zapałki, owijacie je folią aluminiową(tak, że siarka siedzi w folii i się styka z siarą na drugiej zapałce), potem podpalacie to miejsce na folii, pod którym jest siara. Jedna z zapałek wystrzeli. Ja tym kiedyś zapolowałem na łosia;-))))))

11.05.2003
20:19
[29]

__FurY_of_WinD_ [ Metal Gear Solid RuleZ ]

Sandro... ścisło czy luźno owinąć?

11.05.2003
20:22
smile
[30]

Buby [ Konsul ]

Broń:
1. Miotacz ognia, który nawala również naboajmi kalibru 5.56 mm.
2. Nawala grantami
3. Nawala małym C4 (no. może tu troche przesadziłem :)
4. Ma przybliżenie jak AWM/AWP
5. Automatyczne namierzanie pocisku (to dla tych, którzy mają kupe kasy)
6. Radio
7. TV :)
8. PC :):)
9. Laser do namierzania
10. Broń chemiczną.
11. Broń bilogiczną
12. Wąglika
13. SARS
14. Pociski przeciw czołgowe LAW


To dopiera świetna giwera

11.05.2003
20:30
[31]

Sandro [ Wymiatacz ]

Fury ==> Ściskaj, ściskaj!!! O tak, jeszcze mocniej, OCH!:-D

11.05.2003
20:34
smile
[32]

Sephion [ One Winged Angel ]

A moze ma ktos koncepcje jak wykonac "cos" co by bylo do Miecza swietlnego podbne. Chodzi mi o to, zeby jako tako swiecilo i nie rozwalalo sie po jednym uderzeniu. :)

11.05.2003
20:36
[33]

Lindil [ WCzK ]

Raziel ->Wybacz Raziel ale muszę się opowiedzieć po stronie Veina, dlaczego? Proste - to jego wątek, i może definiować wymagania dotyczące piszących w nim wedle swej woli.

11.05.2003
20:39
[34]

Lindil [ WCzK ]

Sephion-> Gdyby pokryć miecz mojego projektu odpowiednim rodzajem substancji, to pewnie by świecił:) Tu już trzeba jakiegoś chemika zapytać raczej.

11.05.2003
20:59
[35]

Oberschturmfuhrer [ Chor��y ]

granat przeciwlotniczy i shotgun z tlumikiem!

11.05.2003
20:59
[36]

Vein [ Sannin ]

prosiłem BEZ GŁUPICH POSTÓW!!!
raz - to ze pisalem nieskladnie i z bledami, to nie znaczy że mój post jest bez sensu, a to co ci "panowie " nappisali, całkowicie odbiega od tego co napisałem w pierwszym poście (to ba być broń REALNA i MOŻLIWA DO WYKONANIA, oraz (to już później) BEZ HUMORU I WYGŁUPÓW !!)

11.05.2003
21:00
smile
[37]

zmudix [ palnik ]

Vein => to może przedstaw nam swoje projekty?:)

A ja od siebie dodam, że ostatnio rysuje po zeszytach różnego rodzaju topory, miecze, noże i inne "siekałki" domowego użytku;)) Może coś wysmaruje w paincie i zamieszcze (aczkolwiek nic odkrywczego)

11.05.2003
21:04
smile
[38]

Sephion [ One Winged Angel ]

Lindil --> a jakby taka prostsza konstrukcja? :)

11.05.2003
21:11
smile
[39]

..::24Seven::.. [ Junior ]

hehe .. widze panowie ze tu ladnie czarujecie.. :) Ja to znam tylko jedna bron, moze nie zabujcza, ale daje niezlego kopa. Bierzemy wieczko od jakiegos dezodorantu, obcinamy ta czesc ktora jest cala (tak aby powstala jakby rurka), kupujemy balonika, ktorego potem naciagamy na jedna strone wieczka i mocna obwizujemy aby sie nie zesliznal.. no i bron gototwa. Naboje najlepsze sa z jazebiny, ale i mozna szczelac metalowymy lozskami. Proste i BOLESNE

11.05.2003
21:23
smile
[40]

slot5 [ Generaďż˝ ]

Katapulta samobujców al-kaidy - bardzo mądre

11.05.2003
22:05
[41]

Vein [ Sannin ]

hmm 24seven - bawilem sie ale zamiast wieczka od dezdorantu, używałem obciętych butelek (tzn praktycznie to był gwint z kawałkiem "lejka" czyli tylko jakied 5-6 cm

12.05.2003
00:00
[42]

Vein [ Sannin ]

hmm to jest pierwszy projekt, ostrza sąniebiesike, oczywiście ostra strona jest od zewnątrz, łatwo się domyślić jak tym walczyć :P

12.05.2003
00:02
[43]

Vein [ Sannin ]

a to drugi, niebieskie są ostrza, czewona rękojeść, a zielone paski mocujące. zakłada się to na prawie ramie, bardzo łątwo tym walczyć, tak zamo jak moimi innymi wymysłami :P . przepraszam za jakość ale jakoś niemam narazie żadnego innego programu graficznego, tylko painta :P

12.05.2003
00:36
[44]

majsterMakabreska [ Legionista ]

Najlepsza i tak jest atomowa kaczka szpitalna z tłumikiem :] i z laserowym celownikiem optycznym , jak się nią żuci to wraca jak bumerang, a jak sie podpali to wybucha jak wybuch :P

12.05.2003
03:14
smile
[45]

kiniu [ Konsul ]

Witaj Vejn.

Zaproponuje Ci dwie postacie.
Ramol - Uzywa smiercionosnego-ostrza <model ulepszony rys.1 > oraz Ramelskiego-Faker <rys.2> Ramol jest zabojca myszek , i odwiecznym wrogiem Pinkiego.

Pinki - pojazduje sie na Myszy <ver. Amiga 600 - dwa przyciski, dlogi kabel> <rys.4> i Rekawice z pazurami < trzeba zapuscic dlogie paznokcie i zalozyc flanelowe rekawiczki z ryneczku..najlepiej kolor czarny> Pinki kocha ujezdzac myszki , wiec jest wrogiem Ramola.


12.05.2003
03:39
[46]

zulu [ Konsul ]

Graliście kiedykolwiek w jakiegoś FPP-a ?? Albo, jezeli nie graliście, to powinniście wiedzieć choćby z opowiadań kolegów, że bronie w niektórych tego typu grach są asymetrycznie wielkie. Np w UT zwykły pistolet jest dłuższy od przedramienia. Ja natomiast proponuję broń niezwykłą. Nie mogę powiedzieć, iż będzie to broń mała, gdyż składa się na nią część nr 1 i 2. Część 1 to część bezpośrednio ofensywna, zaś część 2 jest częścią... ofensywną :)). Dadam, bez fałszywej skromnosci, iż jest to broń bardzo pomysłowa. W zestawieniu z nią taki np railgun, nie robi żadnego wrażenia :)))).
Broń, o której mówię, to po prostu garnek z odpowiednim wsparciem. "Latający garnek", własnie tak wypadałoby go nazwać :)). Składa się z garnka ( jego rozmiary pozostają kwestią indywidualnego wyboru ), który jest zaczepiony do jojo, które trzymamy w rękach. Pusty garnek nie jest zbyt skuteczną bronią, dlatego też przed każdym bojowym użyciem wyposażamy go w amunicję, jaką stanowi gorąca woda. W tym celu napełniamy go wspomnianą cieczą, którą dostarczamy z pojemnika umonowanego na plecach, a na który składa się : pojemnik ( :PP ) np po wodzie jakiejś tam firmy o pojemnoscii nie mniej niż kilkanaście litrów, przymocowany do niego wąż oraz pompa wytwarzająca cisninie, bądz tez inny wynalazek spełniający podobną funkcję w całej naszej machinie bojowej.
jak to działa ?? Bardzo prosto. Po prostu nalewamy wody do garnka, namierzamy cel, atakujemy go poprzez rzucenie wen garnkiem, następnie przy pomocy jojo sprowadzamy go do siebie ( niczym własciciel skracający wydłuzaną smycz, co skutkuje przyprowadzeniem psa do siebie ). Całą operację należy powtórzyć.

12.05.2003
03:52
[47]

zulu [ Konsul ]

kiniu - po prostu ROTFL !!!

Ale nie myśl sobie, że poprzestanę na zachwytach, że moje trzeźwe spojrzenie zostanie stłumione przez to, że doceniłem ( oj, chyba w nadmiarowym stopniu ;))), twój szatanski pomysł. Więc myślę, iż pomysł Pinkiego jest kiepski. Dlaczego ?? Gdyż długie paznokcie stanowią problem do realizacji ( wiesz, moze zdarzyc się np taka sytuacja, ze jesteś juz tuż tuż osiągnięcia akceptowalnej długości i nagle krach... paznokieć się łamie, a to oznacza, że znów musisz czekać długie miesiące aż odrośnie organiczna broń ), natomiast ujeżdzanie myszy i wogóle jeżdzenie na niej, jest takie.... ten, no, nie można uszkodzić przeciwnika w ten sposób. Aha, sory, jest jeden sposób by to uczynić, ale nie gwarantuję w ilu przypadkach na określoną liczbę ( dajmy na to wysoką ) prób zostanie zrealizowany. Więc możesz zabić przeciwnika wywołując w nim reakcję nieopanowanego śmiechu, połączonego z zaskoczeniem, co może skonczyć się zejściem śmiertelnym.
P.S. Idz już spać tak wogóle :PP

12.05.2003
04:14
[48]

flota-amistad [ Chor��y ]

OSOBIŚCIE POLECAM LATWY DO ZROBIENIA POJEMNIK(WOREK) Z WODA I ACUMULATOREM 220
GDY POJENIK BYL BY ZRZUCONY NA NP.PIECHURA ZAPALNIK BY AKTYWIZOWAL BATERIE WTEDY PARALIZ
HAHAHAHHAHA

12.05.2003
05:23
smile
[49]

kiniu [ Konsul ]

Zulusie - Wiedz ze Pinki to chuderlawy dress z typu szeles. Codzien wypija litr zgeszczonego mleczka - chomogenizowanego takze jego wytwory rogowe <czyt. Paznokcie> sa gatunku "Gniotsie-Nielamiotsie" , jezeli tez chcialbys zrobic taka bron musialbys:
a> byc Drsem-Szelestem
b> Pic litr zageszczonego mleczka do kawy <moze byc w proszku>
c> oczywiscie zakupic rekawiczki

W kazdym badz razie u Pinkiego ta bron organiczna moze nie jest smiertelna, aczkolwiek mocno irytujaca <Pinki z luboscia drapie Ramola po klacie czyniac powazne uszkodzenia naskorka>

Ze smutkiem musze jednak stwierdzic ze zbagatelizowales powazna bron jaka jest Myszo-Kot, Pinki za pomoca jej dlogiego kablo-ogona <ktory jest zreszta inteligentny jak Amiga 600 i mocny jak Warka Stronk> dusi swoich przeciwnikow, ze szczegolnym zamilowaniem poddusza Ramola.

LOL co do twojego "Latajacego Garnka" mam kilka zastrzezen:
1> calosc konstrukcji jest zdecydowanie za ciezka
2> Woda w pojemniku nie byla by goraca bez odpowiedniego ogrzewania pradem <Kolektory sloneczne odpadaja.. taka technika za drogo kosztuje>
3> biorac pod uwage ciezar pustego garnka i zasob sil superbochatera noszacego tych kilkanascie litrow na plecach, predkosc zwijania za pomoca YOYO byla by stanowczo za mala i calosc wygladala by przerazajaco-komicznie. <Obserwacja psow i ich wlascicieli na Osiedlu>
Aczkolwiek twoja super bron jest fajna..i ..i podoba mi sie :D

12.05.2003
06:56
[50]

vien [ łowca pip ]

Lindil--------> może by tak zamiast bateryjki wykożystać ogniwo Tesla i uzyskać napięcie w drucikach rzędu 1 000 000 V - tylko że broń stała by sie defensywna, a materiał na druciki musiałby być baaaardzo wytrzymały

Vein-------> co do xsywki to przypadek bo nie wiedziałem o twoim istnieniu, a rysunek byćmoże sie dziś pojawi

12.05.2003
09:54
[51]

Vein [ Sannin ]

vien - ok ok, ale nie ogniwo tesli tlko CEWKA tesli czyli transformator wysokiego napięcia o rdzeniu powietrznym, powiem ci że to by predzej ciebiezabiło niż przeciwnika :P

12.05.2003
17:39
[52]

Vein [ Sannin ]

CZY MODERATORZY MOGLI BY SIĘLASKAWIE USTOSUNKOWAĆ DO MOJEJ POŚBY ?!?!!?

12.05.2003
17:50
smile
[53]

vien [ łowca pip ]

Vein ----> a wogóle czemu uważasz że coś pokręciłem bo wg mnie konstrukcja mojego obrzyna na gwoździe jest prosta jak konstrukcja cepa - no może zapomniałem o pasku na ramię ;P

12.05.2003
17:58
[54]

Vein [ Sannin ]

chodzi o to że to właśnie jest twoja konstrukcja i coś czuje że to wogóle by nie zadziałało (jaki masz zamiar daćzawór ? ja bym to inaczej zrobił, zaraz zapodam rysunek)

12.05.2003
18:09
[55]

Vein [ Sannin ]

hmm ok to zapodaje rysunek i opis :)


to tak, to czerwone, jest to komora (walec) o ściankach grubości 10 mm, a średnicy wewnętrznej około 18 cm, zługość nawet do 75 cm (nieiwem ile to może mieć tak naprawde :P)
niebieskie jest to sprężarka wirnikowa, wiem tylko tyleże raczej bedzie stać zwykłęgo człowieta tylko na zwykłą tłokową (Ale napęd spalinowy oczywiście)
czarny jest to manometr, po osiagnieciu odpowiedniego ciśnienia oczywiście dopiero można strzelić, a z kąd wiedzieć jakie jest ciśnienie ? odczytując z manometru :P
to cośfioletowe jest to zawór powietrza :P raczej to beddzie mialo 14 średnicy komory powietrza....
niebieskie jest to lufa
zółte jest to spust ("dba " o to by gwoździe stale sięznajdowały w lufie, oraz tym otwieramy zawór powietrza)
zielone jest to "magazynek" na gwoździe :P

12.05.2003
18:42
[56]

zulu [ Konsul ]

kiniu - Rzeczywiście ,moja broń ma wiele wad. Podgrzewanie zawartości pojemnika na wodę może stanowić problem, ale tutaj już podpowiedziałeś odpowiednie rozwiązanie ( akumulatory ), ale przyznać muszę, żę oznacza to uczynienie całej konstrukcji jeszcze bardziej nieporęczną. Jednak jest alternatywa. Wystarczy, że przymocujemy do zbiornika na wodę węża, na tyle długiego, by zapewnić naszemu herosowi-wojownikowi swobodę poruszania się. Z jednej strony przymocowujemy węża do zbiornika, drugi koniec podłanczamy do kranu z gorącą wodą. Do tego zestawu przydałaby się krótkofalówka ( karotkofalófka ), cb radio, telefon komórkowy - coś w tym stylu. Przy pomocy tego własnie urządzenia będziemy mogli porozumiewać się on-line z naszym pilotem - gościem, decydującym o tym z jaką intensywnością woda będzie wydobywać się z kranu. Nie należy zapominać, że naszym orężem może być nie tylko woda. Przecież w pojemniku można zmieścić kwas. Albo wodę podtuningowaną - silnie napromieniowaną, a więc jej zródłem pochodzenia powinna być elektrownia atomowa. Na pewno zwiększy to obrażenia zadawane przy jej pomocy. Aha, bardzo ważna sprawa - należy zaopatrzyć się w strój chroniący przed działaniem wysokiej temperatury przenikającej do naszych plecek ze zbiornika, a także przed przypadkowym oblaniem się. Myślę, że dobrze do tego celu nadaje się strój hutnika.

12.05.2003
23:51
smile
[57]

kiniu [ Konsul ]

Zulusie..a nie prosciej tarcze ze skory mamuta i dzide z bambusa?
LOL

13.05.2003
15:46
[58]

zulu [ Konsul ]

kiniu - Nieeeeee. Jakoś nie jestem entuzjastycznie nastawiony do tej propozycji. Jeżeli już coś innego, niż moja propozycja, to myślę, że dobrze będzie zaopatrzyć się w szablę. Przynajmniej można fajnie komuś członki poobcinać i delektować się widokiem sikającej tętniczej krwi :PP.

13.05.2003
17:06
smile
[59]

kiniu [ Konsul ]

..jaki dzikus..z czarnej afryli... no comment ;-))
Ps. Moze nie uwiezysz ale dzisiaj ogladalem beznadziejny film pt. "Psy Wojny" <o Wilkolakach > i jedna z broni byl wlasnie garnek z wrzatkiem na pysk :D

13.05.2003
18:55
smile
[60]

suicide [ Pretorianin ]

Hmm tez mnie troche to kreci dolacze jeden obrazek z zamazanym opisem zeby jakis malolat tego nie wykorzystal,a jak sie ktos zna to bedzie wiedzial o co chodzi:)

16.05.2003
13:03
[61]

Vein [ Sannin ]

co to czlowieku ma być ??? widze ze to jest "bomba" ale prymitywny zapalnik, jaj uż leprze robie :P

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.