GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 142

14.11.2001
05:45
[1]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 142

Witamy w naszych skromnych progach :-)

Bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujących non-stop, ale po godzinach obsługa we własnym zakresie]. Goscimy zbłąkanych, gdy tylko poczują, że na innych wątkach jest chwilowo podejrzanie cicho albo podejrzanie głośno. Za barem Holgan i Szaman mieszają magiczne drinki, Magini kręci sie po sali, MarCamper pilnuje porzadku, eros w kuchni miesza ... w kotle (w chwili obecnej jego obowiazki przejal Mac, czym zaskarbil sobie wdziecznosc tak gosci jak i obslugi, ktora martwic zaczynala sie o fakt przedluzajacego sie urlopu erosa) i rothon - na zapleczu dba o interes oraz dokarmia świnkę, ktorą kiedyś przyniósł w darze.
AnankE wpada wieczorkiem, puka w szybkę i pije soczek pomidorowy, mi5aser - etatowy stały klient, Adamus płaci za drinki wierszami sam przynosząc najlepsze alkohole świata, a Gambit przynosi ze soba świeczke i koronkową chusteczkę :-). Zajmuje się kominkiem, odkąd nastały jesienne dni. Pellaeon dba o czystość, kontrolując z sanepidowską dokladnoscią wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery :-)
Odwiedzał nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczącej naszej karczmy "a może to też mam rozpieprzyć?!?" umiesciliśmy go w stopce papieru firmowego. Teraz czekamy, aż powróci do nas z wojska na białym koniu. Attyla, mnich pochodzący ponoć od smoka, przechodząc wstępuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstać i wyjść :). Tofu przychodzi regularnie na zieloną herbatę, a towarzystwa dotrzymuje mu Magini - wielbicielka tegoż napoju. Można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno. Ostatnio mamy nowego dostawcę szmuglowanego piwa - Mr. JackSmitha, który zaczął też parać sie pracą barmana i jest w tym debeściarski :) Wieczorami lub noca przychodzi Kerever cierpiący na bezsenność, odkąd po raz pierwszy odwiedził Sosarię. Śni o tej krainie na jawie.
Widziano nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza - jestesmy znani z dyskrecji :)
Poza tym na pięterku można spędzić noc - oddano wlaśnie do użytku wyremontowane pokoiki.
"Wiec niech umierają slowa nasze - na to są, przez to są."

[Bar jest ciemny; kilka postaci siedzi przy kontuarze pijąc w milczeniu; nie mowiąc do siebie i nie patrząc na siebie trwaja w cichym porozumieniu ludzi uprawiajacych rozpustę i oddających się nałogowi, a barman o twarzy apostoła rozumiejącego słabosc ludzkiej natury stoi w półcieniu brzecząc kostkami lodu i porusza się bezszelestnie z jednego końca baru na drugi niby bóg niegodziwosci, wyposażony przez naturę w twarz ascety]

Poprzednia część:

14.11.2001
05:49
[2]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Bo ciemne milowanie jest na dnie czlowieczem, ktore pragnacych traci i czystosc rozdziera, a ktore sie do dloni bierze razem z mieczem, lecz sie w nim cierpi dlugo, chociaz nie umiera. I znow widzimy miasta plonace i dymy, co sie powoli wznasza pnac na stopnie niebios, i szubieniczne drzewa skrzypia, i z daleka bicz strzela i rozcina z ziemia wraz - czlowieka. Oooo, dzis tez ladne, prawda?

14.11.2001
07:27
[3]

khalan [ Pretorianin ]

Dzień Dobry All ! Dzisiaj ma być zimno, więc może jakiś mały grzaniec by się znalazł?? :-)

14.11.2001
07:43
[4]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

O 5:49 dalem grzanca. Ta poezja powinna rozgrzac kazdego! :-))

14.11.2001
07:47
smile
[5]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Witam wszystkich o tak pięknym poranku (pieknym dopóki się nie wyjdzie na dwór). Zostawiam Wam Radditza pod opieką i idę na uczelnię, obowiązki wzywają. Wpadnę po południu.

14.11.2001
08:16
[6]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Dzień dobry : )

14.11.2001
08:16
smile
[7]

Kerever [ Konsul ]

Witam wszystkich Witajcie Bodokan --> biegam po lasach miedzy Vesper a Minoc wydaje mi sie, ze to dobre miejsce dla poczatkujacych :-)

14.11.2001
08:21
[8]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

ooooo Kerever się oderwał od gry : )

14.11.2001
08:24
smile
[9]

Kerever [ Konsul ]

I jestem z tego powodu niepocieszony, jak tylko bedzie okazja to zaraz wskakuje do swiata Sosarii. mi5aser --> a jak tam Twoje obcowanie w swiecie mniej realnym?

14.11.2001
08:28
[10]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Kerever--> Pytales co z tym podskakiwaniem cech postaci. Otoz od rabania drzewa nie podskoczylo mi jeszcze nic i nigdy. Potwierdzaja to wypowiedzi wiedzacych wiecej, od scinanai drzew przyrost jest minimalny albo zaden. Podobno lepsze efekty uzyskuje sie kopiac. Musze na koniec powiedziec, ze mnie w ciagu 1,5 misiaca grania i robienia tego co inni (walka, scinanie drzew, sparowanie, teraz kopanie) Str podskoczyla zaledwie o 4 punkty. Jak tak dalej pojdzie, to nigdy rekawic nawet nie zaloze :-((

14.11.2001
08:30
[11]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

chech wczoraj trochę wybiłem egzotycznych zwierzaków może mi się uda odgrzebać jakieś zdjęcia to wam pokażę : )

14.11.2001
08:33
smile
[12]

Kerever [ Konsul ]

rothon --> wlasnie, trafiles w sama dziesatke, nic nie moge zalozc pozadnego na siebie bo nie mam tyle sily :-( Odpuszcze sobie moje postanowienie dotyczace scinania drzewa. Chyba zostanie mi w takim wypadku zostac na zawsze takim cieniakiem :-) Juz sam nie wiem co mam robic - zostane chandlowcem :-)))))

14.11.2001
08:39
smile
[13]

Magini [ Legend ]

Witam :-) Widze, ze moj ukochany od rana w Karczmie przesiaduje. Mam lepsze pomysly na zastąpienie czasochłonnej czynności ścinania drzewa, powiem Ci w tajemnicy. A co do handlowania, to może w końcu się wybierzemy dziś na zakupy, co?! ;-))

14.11.2001
08:39
[14]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Na pocieszenie powiem Kerever, ze jest takze drugi "wieczny cienias". Ja nim jestem. Mam w banku pol skrzyni gratow, ktorych nie moge zalozyc hehehehe.

14.11.2001
08:46
smile
[15]

Kerever [ Konsul ]

Magini --> pozdrowienia rothon --> to moze razem otworzymy jakis kramik :-) Jaka jest roznica miedzy handlowcem a chandlowcem? ten drugi para sie niewiadomo czym i probuje to sprzedac z marnym skutkiem :-)

14.11.2001
08:48
smile
[16]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Kerever--> Ja tam ide na żebry :-)))

14.11.2001
08:54
smile
[17]

Kerever [ Konsul ]

rothon --> Co Ci trzeba, moze moge Cie wspomoc?

14.11.2001
09:01
[18]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

ale mam dziś przewalone w pracy : (

14.11.2001
09:05
[19]

khalan [ Pretorianin ]

Mi5aser- Heeelllp !!! Wywaliło mnie z EQ i nie mogę sie połączyć nie wiem co robić bo byłam kawałek od strażników :(((

14.11.2001
09:06
[20]

Astrea [ Genius Loci ]

Witam Jak tu cieplutko... na dworzu zima prawie... :) Czas pomyslec o schronieniu, dobrym towarzystwie i innych nietuzinkowych sprawach. Ale jak tu mysleć o przyszlości, gdy... ..."Niech każdy zbada swoje myśli; ujrzymy iż wszystkie zaprząta przeszłość i przyszłość; a jeśli myślimy - to jeno, aby zaczerpnąć z niej treści do snucia przyszłości. Teraźniejszość nie jest nigdy naszym celem. Przeszłość i teraźniejszość są dla nas środkami; celem jest tylko przyszłosć. Tak wiec nie żyjemy nigdy, ale spodziewamy się żyć; gotujemy się wciąż do szczęscia, a co za tym idzie, nie kosztujemy go nigdy."... (nie za smutne jak na Karczme?- miejsce przyjemności wszelakiej i zabawy?)

14.11.2001
09:13
[21]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

khalan ---> pomodlić się żeby cię zdążyło wylogować zanim coś cię ubije : )

14.11.2001
09:19
[22]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

to "Karczma pod poetyckim Smokiem" tu można smucić jak się chce, wszystko zależy od nastroju Smoka, który siedzi w Tobie : )

14.11.2001
09:49
smile
[23]

siara [ Chor��y ]

dzieng dobry... jako czolowy statsiarz musze z przykroscia stwierdzic, ze gdyby za brak postu / godzine odejmowano by staty to mialbym "0" jakos sie opuszczam qrna...

14.11.2001
09:52
[24]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

"gdyby za brak postu / godzine odejmowano by staty" - Nie kumam!

14.11.2001
09:55
[25]

siara [ Chor��y ]

tzn. : za brak postu w ciagu godziny masz -1 ze statystyki

14.11.2001
09:57
[26]

Astrea [ Genius Loci ]

Mi5aser - w duchu nie siedzi juz nic poza echem wspomnienia czasow honoru i sprawiedliwosci. Nie ma juz Smoków... odleciały w zapomnienie... BTW gdzieżby sie taki Smok zmiescił w małym duchu? ;)

14.11.2001
09:58
[27]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Qrna siara to staraj się a nie się obijasz : )

14.11.2001
09:59
[28]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Astrea ---> A kto powiedział że Smok musi być wielki ??? niektóre smoczki są malutki : )

14.11.2001
10:03
[29]

Szaman [ Legend ]

Witam szystkich... Ma ktos jakis pomysl na lek na gardlo? Bo mnie kurka, faktycznie jakis wirus lapie...

14.11.2001
10:05
[30]

siara [ Chor��y ]

Ales mimo tego, ze sie opuszczam, to i tak bendem najlepsiejszy! Jakem siara!!!

14.11.2001
10:05
[31]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Szaman ---> cześć, mnie też coś dzisiaj gardło swędzi ; )

14.11.2001
10:06
[32]

Szaman [ Legend ]

Mikserku, a co bierzesz na to gardlo? Tylko mi nie mow, ze spirytus z Nordsk, bo wiesz ze jak lykne, to zejde! ;)))

14.11.2001
10:08
[33]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

no właśnie nic nie biorę - postanowiłem poddać się wirusowi ; )

14.11.2001
10:08
[34]

Szaman [ Legend ]

OK, ja uciekam robic sobie herbatkie! :)

14.11.2001
10:12
[35]

Magini [ Legend ]

Astrea - wcale nie za smutne. A tak w ogólne, to dla mnie im smutniejsze, tym lepiej :-)

14.11.2001
10:14
[36]

Astrea [ Genius Loci ]

mi5aser--> nawet, jesli Smoczek ten miałby przyjąc rozmiary 1x1 mm, nie ma prawa siedziec w nikim, bo zwyczajnie nie istnieje :) Szaman--> widze ze epidemia karczmiana i Ciebie dopadła. Współczuje i nie daję rad, aby nie zrobić Ci przypadkiem niedźwiedziej przysługi. (mam jeszcze pytanie: jestes filozofem z wykształcenia i pedagogiem jednocześnie?)

14.11.2001
10:15
smile
[37]

Magini [ Legend ]

Szaman - ale herbatka (taka zwyczjna) podraznia gardlo. Bedzie Cie jeszcze bardziej drapac. Zrob sobie owocowa. Albo do zwyklej daj duuuzo cytryny, miodu czy cus (ale nie mam tu na mysli herbaty z duchem) ;-)))

14.11.2001
10:16
[38]

Tofu [ Zrzędołak ]

Witajcie wszyscy... Wlasnie dostalem mailem bardzo smutna wiadomosc, wiec dzisiaj pozwolcie ze nie bede sie udzielal w karczmie... Wezme sobie tylko duzy kubek zielonej herbatki, siade w kacie i poslucham...

14.11.2001
10:17
[39]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Astrea ---> jak to nie istnieją, nie dalej jak dzisiaj rano spotkałem jednego patrząc w lustro ale to było smoczysko prawdzwe a nie jakiś tam smoczek ; )

14.11.2001
10:19
smile
[40]

Nemeda [ Konsul ]

Wit@m O jakim wirtualnym realnym swiecie rozmawiacie gdzie dzieja sie tak ciekawe rzeczy, co to za czar i magia i gdzie mozna ja zobaczyc ?? Czy to jest prawda czy tylko me oczy blednie szukaja jakiegos ciekawego punktu zaczepienia ?? Pozdr00fk@ Nemeda the Rozkoszna

14.11.2001
10:20
[41]

Astrea [ Genius Loci ]

Mag--> tośmy w podobnym nastroju dzisiaj... moge jeszcze smutniej, ale nie wiem czy warto... nie wiem, czy warto rozpamietywac o czymś, co nierozstrzygalne a ostateczne... nic juz chyba nie wiem z tego wszystkiego :)

14.11.2001
10:22
[42]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Nemeda ---> tożte dziwy są wszędzie na około trzeba tylko umieć patrzeć, pobądź z nami w karczmie napij się magicznego napoju jakowewgoś a napewno je dostrzeżesz : )

14.11.2001
10:23
[43]

Tofu [ Zrzędołak ]

Astrea --- napisalbym jakas polemike do Twojego tekstu bo ostatnio zaczalem byc optymista (i to czasami wrecz niepoprawnym) ale dzis jakos nie mam nastroju... Moze jak mi wieczorem przejdzie to cos skrobne o mojej nowej filozofii zyciowej ale teraz tylko sobie jeszcze kilka razy ten kawalek przeczytam i powiem - piekne... Nieprawdziwe ale piekne...

14.11.2001
10:32
[44]

Astrea [ Genius Loci ]

mi5aser--> no to Ci zazdroszcze, bo ja nie widziałam Smoków od ... 20 lat. Myslalam, ze wyginęły, ale skoro mówisz, że nie... Pewnie masz i rację. Mag--> Herbatka w tak Szacownym Towarzystwie (zgromadzonym na Forum i w Karczmie) jest zawsze do przyjęcia :). Tym bardziej, że światłości mi dziś trzeba i tej cytryny, co by i usta się wykrzywiły w uśmiechu

14.11.2001
10:32
smile
[45]

Nemeda [ Konsul ]

Po lyczku kawy z rumem z rana : Painless life - true or wirtue ? Nemeda the Lingwistka

14.11.2001
10:37
[46]

Astrea [ Genius Loci ]

Tofu--> wiedz, druhu, że padalcowato dziś wypadam i mimo tego, że kimś jestem zapewne - w lusterku wciąż nie mogę siebie dostrzec prawdziwą... Polemiki mi dziś nie trzeba, raczej jakiegoś czarodziejskiego balsamu optymizmu, albo poprostu setki (mleka oczywiście) :)

14.11.2001
10:40
smile
[47]

Nemeda [ Konsul ]

I hear cry of a dying swan, i smell fragrance of fresh blood, i see pain in his eyes, i feel death all around. Nemeda the ............

14.11.2001
10:41
[48]

Tofu [ Zrzędołak ]

Astrea - czasem nie ma to jak troche sie w ciszy pouzalac nad soba, szczegolnie jesli mozna to robic w takim towarzystwie... :) Masz ty mleczko (nalalem od razu sto piecdziesiad - co sobie bedziesz zalowac) i chodz usiadz sobie ze mna w kaciku to moze nam szybciej przejdzie... Magini - dolaczysz sie? :)

14.11.2001
10:45
smile
[49]

Magini [ Legend ]

Tofu - chyba nie dolacze sie ... Mam dzis humor raczej dobry i nie chcialabym ryzykowac wychylenia sie jego poziomu na minus ;-)) A co do mleka , to ja toleruje je wylacznie z dodatkiem kakao. Moge sie dosiasc, ale pod warunkiem, ze nie bede musiala uzalac sie nad soba. Moge wysluchac zali i cos doradzic. To jak bedzie?

14.11.2001
10:46
[50]

Tofu [ Zrzędołak ]

Dobra, to ja zrobie goroca kakao w duzym kubku i nie bede sie uzalal tylko sobie posiedze - na taki kompromis moge pojsc :) Astrea co Ty na to?

14.11.2001
10:49
[51]

Astrea [ Genius Loci ]

Królowo, Tofu... kąciki są już okupowane przez Nemedy, dołączmy więc do nich i ... rozmarzmy się przy mleku, herbacie, czy cokolwiek innym. Brak marzeń to brak przyszłości... Wbrew rozsądkowi - odpłyńmy do Krainy Szczęśliwości, zdecydowanie tego właśnie brak ...za górami, za lasami... za 7 morzami żyła sobie...? Ech, życie... :)

14.11.2001
10:49
smile
[52]

Magini [ Legend ]

Tofu - ale to kakako, to ja tylko zimne ... Na goracym robi sie kozuch ;-))) No, ale jesli wypicie przeze mnie tego buchajacego para kakao mialoby poprawic Ci humor, to zrobie to natychmiast.

14.11.2001
10:50
[53]

Astrea [ Genius Loci ]

Minęły nam się posty :))

14.11.2001
10:55
[54]

Tofu [ Zrzędołak ]

Ups, zimne? No to czekaj, nie pij - ja uwielbiam kozuch z kakao wiec sobie wezme ten kubek a Tobie zrobie takie jak lubisz - jestem wzruszony ze tak sie dla mnie poswiecasz ale humor poprawia mi juz sama Twoja obecnosc, wiec poczekaj chwilke, zaraz przyniose nowy kubek <minela chwilka> O, juz jest - prosze...

14.11.2001
11:02
[55]

Magini [ Legend ]

Tofu - dzieki bardzo. Ale nie przeszkadzalo Ci, ze sie odwrocilam , jak zzerales kozuch? ;-)) Astrea - Cos o mijaniu ;) ja minę ty miniesz on minie mijamy mijamy woda umyła liście olszynie nad wodą olszyna czerwona zmarzła moknie mijam mijasz mija a zawsze tak samotnie minąłeś minęłam już nas nie ma a ten szum wyżej to wiatr on tak będzie jeszcze wieczność wiał nad nami nad wodą nad ziemią

14.11.2001
11:04
[56]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

A to znacie ??? blaaam blaaam blam "Zapachniało Powiewem Jesieni Z wiatrem zimnym uleciał słów sens. Tak być musi, niczego nie mogę już zmienić Brylantyny na końcach twych rzęs..."

14.11.2001
11:04
[57]

Tofu [ Zrzędołak ]

Magini --- Piwnica pod Baranami... Poswiatowska... Lejesz miod na moje serce... :)

14.11.2001
11:07
smile
[58]

Magini [ Legend ]

Tofu - dzis bede polemiczna ;-)) Ten text akurat preferuje w wykonaniu Magdy Umer :-)

14.11.2001
11:09
[59]

Tofu [ Zrzędołak ]

Hmm... a czy Magda Umer nie spiewala tego przypadkiem w Piwnicy wlasnie? Nie jestem pewien, ale zdaje mi sie ze to mozliwe... Mowimy o piosence z muzyka Stanislawa Radwana, tak? A tak na marginesie, to kurcze, zdaje mi sie czy klimat karczmy wraca do starych dobrych czasow? Ale cicho sza, zeby nie zapeszyc...

14.11.2001
11:11
[60]

Magini [ Legend ]

Mam cos jeszcze o cyferkach dla ekonomów ;-) *** pytasz czemu pociąga mnie magia liczb liczbą pragnę wyrazić nieskończoność mojej tęsknoty mojej miłości chcę żeby zastygła w krysztale liczb żeby trwała nieskażona mijaniem aby nie była więcej ani tęsknotą ani miłością chcę żeby trwała nieskażona mijaniem... ------------ I koniec poezji na dzisiaj, trzeba się wziąć za prozę życia :-)

14.11.2001
11:13
[61]

Tofu [ Zrzędołak ]

I znowu Poswiatowska... Jak cudownie... Czuje ze chyba poprawia mi sie nastroj... Szkoda ze dlugo juz tu nie zabawie, bo rowniez czeka na mnie proza zycia w postaci zajec na uczelni :) Ale i tak wielkie dzieki za wspolne kakao i w ogole... :)

14.11.2001
11:13
[62]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

hej a mój kawałek ?? nikt nie wie ???

14.11.2001
11:14
[63]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Co Wy tu wyrabiacie? Herbatki, duperele, nikt Krasnoludzkiego nie pije? :-))))) Ps. Urzedy skarbowe to wariatkowo! Nic sie nie da zalatwic normalnie. A ta pania, co mi kazala czekac tydzien na kwitek to bym normalnie zbajerowal, ale kurcze nie bylem sam i zaraz by dziadki i inne ludzie gadali. Tak wiec tydzien czekania na kwitek, toz to szok!

14.11.2001
11:17
[64]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

rothon ---> norma ; )

14.11.2001
11:18
[65]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

mi5aser--> Norma te herbatki, czy norma urzad skarbowy? :-))

14.11.2001
11:19
[66]

Tofu [ Zrzędołak ]

mi5aser --- kurcze, znam ta piosenke ale nie pamietam kto to spiewa...

14.11.2001
11:20
[67]

Tofu [ Zrzędołak ]

No i niestety musze sie zegnac - obowiazki wzywaja... Teraz sobie ide ale wieczorem wroce i jeszcze Was pomecze :) Do zobaczenia !

14.11.2001
11:20
[68]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

rothon ---> norma i to i to : ) jak Ci to poprawi chumor to ja chętni Mocne walne : ) Tofu ----> podpowiem Ci że uw bard nosił kapelusz z piurkiem : )

14.11.2001
11:22
[69]

Szaman [ Legend ]

Astrea: Nie, z filozofia mialem do czynienia jedynie na 2 roku studiow i dzieki Mystrze dostalem "bdb". Wiecej sie za ta szlachetna dziedzine nauki nie zabieralem, bo za madre to wszystko dla mnie... Ja prosty czlowiek jestem. ;) A! bylo jeszcze Naukoznawstwo ("filozofia nauki") na I roku..., Logika matematyczna..., Wstep do matematyki/Lingwistyka matematyczna... ale to juz wszystko, co da sie w jakimkolwiek stopniu powiazac z filozofia, a co "mam" w swoim indeksie. :) Nie jestem tez pedagogiem, w zwyklym tego slowa znaczeniu. Jestem jezykoznawca ogolnym/doktorantem, ktory naucza trzodke jezyka zachodniego, bo takie jego pensum i taki obowiazek (ale nie jestem po filologii - ukonczywszy kierunek zwany "Jezykoznawstwo"), czyli jestem "po studiach, ale bez konkretnego wyksztalcenia pozwalajacego na podjecie jakiejkolwiek pracy w zawodzie poza uczelnia". Zreszta mozesz wypytac Attyle (z hunem toczylem ciezkie boje slowne na sp. "Tajfunie"), lub wielu inszych osob - moga potwierdzic jaki ze mnie "mutant" ;))) Mag: Podraznia gardlo mowisz? OK., bede pamietal! A jako ze miodek mam (wszystkie misie lubia miodek... ;) i cytrynkie, to moze cos z tego wyjdzie :) ALe i tak musze wyskoczyc do apteki (tylko gdzie tu jest jakas??? Rok mieszkam i nie wiem... co za wtopa... ;)

14.11.2001
11:24
[70]

Szaman [ Legend ]

rothon: Krasnoludzkie to ja na grznca moge wziac i tyle! ; PPPP

14.11.2001
11:28
[71]

Astrea [ Genius Loci ]

na takie dictum Rothona duch podkulił nogi pod siebie, spuścił glowe i ... skierowal pytajacy wzrok w strone Magini i Tofu... >nie bedzie wiecej poezji...?< Massca--> zbyt prawdziwe i niegodne profanacji przez kmentarz... samo życie, massca, samo zycie... Rothon--> Do US wysyła się księgowych, a jeśli idziesz na bajer, to przed samym zakończeniem dnia pracy - te panie sa szalenie czule na meska adoracje (i wcale sie im nie dziwie - caly dzien wściekli i pretensjonalni petenci :)). Ja w kazdym razie do US nie chodze, a jesli wymagana obecnosc osobista - wysylam na I front moją drugą połowę :) Zawsze skutkuje pozytywnie ;))

14.11.2001
11:31
smile
[72]

Magini [ Legend ]

Astrea - poezja bedzie, spokojnie. Bez niej nie mozna normalnie funkcjonowac. I kto jak kto, ale rothon o tym wie najlepiej.

14.11.2001
11:31
smile
[73]

Astrea [ Genius Loci ]

alez mam dzisiaj refleks szachisty ;)) Szaman, a moze wiesz co to znaczy connaturalitas? pamietasz?

14.11.2001
11:34
[74]

Astrea [ Genius Loci ]

Mag, no to ratujesz mnie dzis z opresji zyciowej jaka jest ogolne zwatpienie... ;) Cytryne raz w plasterkach poprosze, bez cukru - wezmę ją na żywca ;)

14.11.2001
12:05
[75]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

buhhhh samą cytrynę ??? to naprawdę musisz być zdesperowana ; )

14.11.2001
12:23
[76]

Astrea [ Genius Loci ]

mi5aser---> zazwyczaj bierze się byka za rogi. Biore sie wiec - ale za jeden - bo dwom dzis nie dam rady [:))] Z dwojga zlego - cytryny czy zwierciadla, dzis polecam cytryne, jako specjalnosc dnia dla "Hcynksetihcynocumsazeinturko"

14.11.2001
12:32
[77]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Astrea--> Ksiegowych sie wysyla mowisz, ale ja nie mam prywatnego ksiegowego :-(

14.11.2001
12:36
[78]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

rothon ---> hehehe : ) to jak naprawdę nikt niewie co za pieśń przytoczyłem powyżej ?

14.11.2001
12:40
smile
[79]

massca [ ]

Astrea > to bylo do MNIE ??? :| szukalem czegos co pisalem wczesniej i wyszukiwarka pokazala ze jestem w tym watku ale nie wiem dlaczego ?

14.11.2001
12:43
smile
[80]

Astrea [ Genius Loci ]

Rothon--> Nic nie szkodzi. Weź dokumenty, bukiet mocno pachnących kwiatów, wrzuć na twarz uśmiech nr 3 (chcesz cytryny troche?) i o godzinie: za 10 minut fajrant .... do boju! raczej do US... Bykiem i szturmem te panie Rothon, a popadają Ci jak muchy w błogim zaskoczeniu ;)) Ps. Weź amoniak

14.11.2001
12:47
[81]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

ooo massca : ) hehehe uderz w stół a nożyce się odezwą : )

14.11.2001
12:49
[82]

MarCamper [ Generaďż˝ ]

Witojcie, witojcie!

14.11.2001
12:50
smile
[83]

Magini [ Legend ]

I w ten oto sposob massca zostal zwabiony do siedliska spamerow i statsiarzy - do Karczmy ;-)) Witamy :-)

14.11.2001
12:55
[84]

Astrea [ Genius Loci ]

"Massca--> zbyt prawdziwe i niegodne profanacji przez kmentarz... samo życie, massca, samo zycie... " O to Ci chodzi? Massca.... widzisz w jakim dziś jestem opłakanym stanie? Okaż się być Łaskawym tego dnia i daj sie ułagodzic trunkiem jakim lubisz - stawiam :) Oczywiście, że to nie było do Ciebie. Jak moglo być do Ciebie, skoro było do ... mi5asera w odpowiedzi na Jego wiersz, sorry Was obu... Z tego wszystkiego nie poszłam na zajęcia - i dobrze, bo by chyba zajęcia w trybie pilnym odwołano na mój widok :))

14.11.2001
12:58
[85]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

massca jeszcze tu kombinuje że akurat szukał czegoś - On poprostu czyta karczmę tylko się wstydzi przyznać ; )))) Astrea ---> nic się nie stało, choć niewiem jak mogłaś pomylić Smoka z nie smokiem : )

14.11.2001
13:02
[86]

massca [ ]

astrea - w takim stanie polecam krotki spacer i herbatke ziolowa reszta - witam :)))) mi5aser - wbrew pozorom ten watek sie ciezko czyta :)))) zagladnalem bo zobaczylem ze jest tu moja ksywa. no to zostane chyba na moment :)))

14.11.2001
13:02
[87]

Astrea [ Genius Loci ]

mi5aser--> pomyliłam Smoka z kim? (dzisiaj sie mozna po mnie wszystkiego spodziewac...)

14.11.2001
13:07
smile
[88]

Magini [ Legend ]

massca - zostan, czytac nie trzeba, wystarczy pisac i jakos to leci ;-) Zaproponowalabym Ci cos do picia, ale nie znam Twych upodoban

14.11.2001
13:17
[89]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

massca ---> prawdę rzecze Magini, nie czytaj poprzednichczęści bo się zagubisz kompletnie, zato popisz sobie trochę : ) Astrea z "nie smokiem" : )

14.11.2001
13:18
smile
[90]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Ach te kobiety. Boje sie, ale nie moge wytrzymac :-))))))

14.11.2001
13:20
[91]

massca [ ]

Magini - zasady wydaja sie proste :))))) jesli chodzi o picie to jestem uniwersalny. zalezy od okazji. dzisiaj to bym tekile strzelil co by juz smak nadchodzacego weekendu poczuc.......

14.11.2001
13:24
[92]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

co za cudaczny stolik kto go tu wstawił??? ; )

14.11.2001
13:38
[93]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

massca to jak już jesteś to żuć jakiś temat to pogadamy : )

14.11.2001
13:42
[94]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

MarCamper--> Czyli jednym slowem masz dwa dni wolnego? (mowie po lekturze watku o UO)

14.11.2001
13:43
[95]

Szaman [ Legend ]

Prosze... czlowiek wraca z apteki i co widzi... pojawil sie pan "ja tu nigdy nie zajrze, a ta kategorie "pogaduchy" to sobie odznacze"... Astrea: Ja z laciny 0 jestem, wiec do mnie jak do dziecka prosze! ;) Zabieram sie za czytanie...

14.11.2001
13:50
[96]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Szaman --> i co w tej aptece kupiłeśna gardziołko bo ja też muszę i na kichanie jeszcze coś ; O

14.11.2001
13:59
[97]

MarCamper [ Generaďż˝ ]

Rothon, no nie za bardzo :)) Testuję drugą postacią różne skille (patrz mój ostatni post na wątku UO, hehe), bardzo fajne i przydatne skille to np. alchemia czy zatruwanie, robię magiczne miksturki i zatruwam bronie :)) Może tez zajmę się magią czy czytaniem map. A właśniew wcześniej coś czytałem że chcecie otworzyć jakiś sklep, może wejdziemy razem w spółkę? Ja też myślałem o jakimś sklepie żeby kupić...

14.11.2001
14:07
[98]

massca [ ]

misaser - dobra - rzucam temat : najwieksza wpadka (klopotliwa, wstydliwa sytuacja) bo ostatnio o takowej slyszalem, zaraz ta historyjke opowiem tylko cos wypije

14.11.2001
14:09
[99]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

MarCamper--> Kerever cos mowil. Ale ja to wypadam, startuje dzis calkiem nowa postacia. 1,5 miesiaca i sily prawie nic. Zmieniam ustawienia startowe i jade od nowa niestety. Takze do przyszlego tygodnia nie istnieje.

14.11.2001
14:13
[100]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

zakładam nowy wątek : )

14.11.2001
14:19
[101]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Nowy wątek ma współżędne ----->

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.