GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Silent Hunter II (cz.2)

21.05.2001
12:09
smile
[1]

leo987 [ Senator ]

Silent Hunter II (cz.2)

z uwagi na wprowadzenie do łączności nowej enigmy szesciowałkowej nadajemy teraz tutaj

U-987

21.05.2001
12:16
smile
[2]

matchaus [ Legend ]

...U107 Zrozumiałem - przechodzę na nową częstotliwość...

21.05.2001
12:57
smile
[3]

leo987 [ Senator ]

dla tych, co juz teraz chcą się dowiedzieć o SH2 (targi E3) zapraszam na strone i raport U-987

21.05.2001
13:02
smile
[4]

matchaus [ Legend ]

Dziękuję za info o konwoju herr kaleu! Płyne do w/w kwadratu ile sił w dieslach! ...U107

21.05.2001
13:08
smile
[5]

leo987 [ Senator ]

choc to screeny z CD to SH2 bedzie podobny :)))))))))))))))

21.05.2001
13:11
smile
[6]

leo987 [ Senator ]

i jeszcze jeden

21.05.2001
13:14
smile
[7]

matchaus [ Legend ]

ALE BAJKA! wprost nie można się napatrzeć... ...do U987... ...podaj wymagania sprzętowe... U107

21.05.2001
13:22
smile
[8]

leo987 [ Senator ]

wpłyń jeszcze tu i....

21.05.2001
13:25
smile
[9]

leo987 [ Senator ]

..i tu. Wymagania to WINDOWS 95/98 CD-ROM Minimum System Requirements: Pentium 266 Mhz processor 64 MB RAM 3D accelerator card with 8MB of video RAM DirectX compliant sound card (ósemka)

21.05.2001
13:31
smile
[10]

leo987 [ Senator ]

a to prezent od U-987 dla U-107. Tapetka na pulpit

21.05.2001
13:34
smile
[11]

matchaus [ Legend ]

Mój Boże, a więc mój diesel oparty na C466 + TNT2 "Ultra" i 128 Mb elektrolitu w akumulatorach podołają zadaniu! Cudownie! Już szykuję skórkowe rękawiczki, sweter i pilotkę ...oups - kapitański kaszkiecik! Z pokładu U107 Rozanielony matchaus P.S. Zmienię w najbliższym czasie grafikę i dorzucę trochę napięcia do akumulatorów - będzie jeszcze lepiej. P.S.2 Już załadowałem screnny - super!

21.05.2001
13:43
smile
[12]

matchaus [ Legend ]

Dziekuje za prezent! Kurcze - pomimo mojej "stałej smyczy" w/w strony otwierają się niemiłosiernie wolno... Ale jestem nieubłaganu! Będę je tropił aż do końca (ich, lub mojego...) kaleu matchaus

21.05.2001
16:53
[13]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Ciekaw jestem czy w SH2 będzie wojna na Pacyfiku. Nie ma to jak okręt klasy Gato np. USS Dace. Albo Japoński podwodny krążownik np. I - 15 z wodnosamolotem na pokładzie. Fajnie było by polatać takim wodnosamolotem na rozpoznanie.

21.05.2001
17:29
[14]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

A oto co potrafią zdziałać japońskie Długie Lanca. Trzy torpedy rozrywają się u burt USS Yorktown i USS Hammann. Bitwa o Midway.

21.05.2001
20:57
[15]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

I jeszcze jedno zdjęcie. Tym razem wybuchają bomby głębinowe na tonącym Hammannie.

22.05.2001
10:17
smile
[16]

leo987 [ Senator ]

Viti--> zdjęcia pierwsza klasa :))))

22.05.2001
10:22
smile
[17]

leo987 [ Senator ]

a oto prawdziwa historia U-107

22.05.2001
10:24
smile
[18]

leo987 [ Senator ]

oraz prawdziwa historia U-987

22.05.2001
10:30
smile
[19]

leo987 [ Senator ]

a to dowódca U-107

22.05.2001
12:39
smile
[20]

matchaus [ Legend ]

Witam Panowie Oficerowie! Wracam na patrol. Historię U107 i U987 znam. Prawdę powiedziawszy U987 nie popływał za długo... ;)))) Natomiast co się tyczy zięcia wujka Karla to również ta postać jest mi znana. Nie wnikałem natomiast kto dowodził U 107 po Hesslerze. Okret w każdym razie też został zatopiony. Cóż, w ostatnich dwóch latach wojny nie było miło być niemieckim podwodniakiem. A teraz pytanie dla podwodnej braci. Wiadomo, że zięć Doenitza przeżył wojnę. Po prostu oddał dowódctwo okrętu. Pytanie natomiast brzmi: "czy Karl Doenitz utracił w wyniku wojny podwodnej kogoś z bliskiej rodziny?" Sądzę, że nie powinno być problemów. ...U 107

22.05.2001
13:30
smile
[21]

leo987 [ Senator ]

po Hesslerze okręt przejął: Harald Gelhaus urodzony 24 Jul, 1915 in Göttingen. Crew 1935. Kapitänleutnant (1 Apr, 1942). Knights Cross winner (26 Mar, 1943) Died on 2 Dec, 1997 Commands: U-143 31 Mar, 1941 30 Apr, 1941 U-107 1 Dec, 1941 6 Jun, 1943 odp. syna ?

22.05.2001
13:39
smile
[22]

matchaus [ Legend ]

Och, leo; Profesorze! Tak, tak - to pełna informacja o kolejnych dowódcach U107! A co do Karla oczywiście masz rację. Jego syn Peter zginął na u-boocie. A teraz pytanie: Kiedy i na jakim? Pytanie dla ambitnych: Kto był dowódcą owego "feralnego" u-boota? Pozdrawiam U107 P.S. Widzę, że kolega często odwiedza https://www.uboat.net/ :))

22.05.2001
13:45
smile
[23]

matchaus [ Legend ]

Och co ja napisałem. Miało być: "o kolejnym dowódcy U 107" Następnie okręt przejął Kptlt. Volker Simmermacher (07.43 - 08.44) I Ltn. Karl-Heinz Fritz (08.44) Okręt w sierpniu zatonął na Biskajach z całą załogą...

22.05.2001
13:52
smile
[24]

leo987 [ Senator ]

odpowiedź jest prosta: 19 maja 1943 r. bedąc oficerem na wchcie na U-954. Miejsce - Północny Atlantyk teraz pytanie o starszego syna Karla? :)))

22.05.2001
13:55
smile
[25]

leo987 [ Senator ]

a dowódca tego uboota był oczywiście Odo Loewe Sunk on 19 May, 1943 in the North Atlantic south-east of Cape Farewell, Greenland in position 54.54N, 34.19W, by depth charges from the British corvette HMS Jed and HMS Sennen. 47 dead (all hands lost).

22.05.2001
14:00
smile
[26]

leo987 [ Senator ]

matchaus--> a teraz zadam pytanie na które nie znam odpowiedzi :) zagadkę ową zadał Viti dnia 20 04 o godzinie 18.27 a pytanie brzmi: Kto jest maniakiem jak ja to niech odpowie z jakiego momentu wojny, lub kto go wydał ,pochodzi ten cytat (rozkaz):CHCEMY WIELKICH SZTUK ! DAWAJCIE NAJPIERW WIELKIE SZTUKI ! podpowiem :pacyfik w nocy 1942r. ? no i? :))))))

22.05.2001
14:09
smile
[27]

matchaus [ Legend ]

Co do Klausa Doenitza, to po stracie Petera zaostał on zwolniony ze służby wojskowej i rozpoczął naukę, by zostać lekarzem morskim. Zaokrętował się jednak na U141 na podstawie starych znajomości. Dożył 24 lat Został zatopiony wraz z U141. 6 członków załogi udało się uratować, jednak Klausa wśród nich nie było... (podając za www.uboat.net :)

22.05.2001
14:20
smile
[28]

matchaus [ Legend ]

leo987 --> Czytałem wcześniej to pytanie i też nie znam odpowiedzi. Data wskazuje, że mógł te słowa powiedzieć admirał Chester Nimitz w trakcie bitwy pod Midway. Nie jestem jednak tego pewien.

22.05.2001
14:36
smile
[29]

matchaus [ Legend ]

Ale równie dobrze może być to cytat dotyczący Guadalcanalu... Bitwę na Morzu Koralowym wykluczam.

22.05.2001
14:38
smile
[30]

matchaus [ Legend ]

Choć stawiałbym na Midway. ... Może dowódca Task Force 17 Admirał Fletcher? Sam już się gubię w domysłach... Viti - zlituj się!

22.05.2001
14:40
smile
[31]

leo987 [ Senator ]

Ja przeszukałem pobieznie opowieści Budd'a Grunner'a, Flisowskiego "Burza nad pacyfikiem" cz.II oraz "Ciche zwycięstwo" Blair'a, ale cos mi sie widzi że zrobie to dokładnie i siegnę po ciężki kaliber :)))))

22.05.2001
14:43
smile
[32]

matchaus [ Legend ]

Ciężki orzech do zgryzienia... Myślę, że bez głównej artylerii się nie obejdzie. Ja interesował się Pacyfikiem, ale było to tak dawno, że nawet nie pamietam...

22.05.2001
14:50
smile
[33]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

-Mam się zlitować ?

22.05.2001
14:52
smile
[34]

matchaus [ Legend ]

Człowieku, za pięć minut kończę robotę! Nie czekaj!

22.05.2001
14:52
smile
[35]

leo987 [ Senator ]

Viti--> tak, tak..powiedz. matchaus--> Wydaje mi sie ze chodzi jednak o okręty podwodne

22.05.2001
14:54
smile
[36]

matchaus [ Legend ]

Tak leo, po głębszym zastanowieniu myślę, że Viti musiał jakoś nawiązywać do podwodnego sprzętu...

22.05.2001
14:59
smile
[37]

leo987 [ Senator ]

matchaus--> VERFLUCHTE ENGLISHE HUNDE Viti nabrał wody w usta i milczy skurczybyk jak głaz :))))))

22.05.2001
15:00
smile
[38]

matchaus [ Legend ]

Ach - ja już kończę pracę a ten typ nie dał odpowiedzi! A żeby dopadła Cię hiszpańska inkwizycja! I na fotel go od razu! I poduszeczka! A na kolację CIASTKA! Cała GÓRA CHRUPIĄCYCH CIASTECZEK!!!

22.05.2001
15:00
[39]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Dobra mówię. Rozkaz ten wydał Adm. D.Callaghan podczas nocnej bitwy 12-13 XI u brzegów Guadalcanal. Był to zarazem ostatni rozkaz biedaczyska. W chwilę potem pociski z pancernika Hiei ugodziły w pomost bojowy krążownika San Francisco zabijając naszego dzielnego admirała i jego sztab.

22.05.2001
15:04
smile
[40]

leo987 [ Senator ]

Viti--> jak bedziesz miał Command destroyer'a a my z matchausem Silent huntera 2 to nie omieszkam na Ciebie zapolowac w grze sieciowej :)))))))))) ps. dzięki za skrócenie mych meczarni i nie bierz na powaznie mych słów :))))

22.05.2001
15:36
smile
[41]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

- Nie biorę :-) .Niestety nie nawiązałem do sprzętu podwodnego. A jak chcecie poczytać o wojnie na Pacyfiku to polecam książki nieżyjącego już niestety :'-( Z. Flisowskiego np. "Od Morza Koralowego do Midway" "Na wodach Guadalcanalu" i jeszcze parę innych. Bardzo ciekawy styl, bez zbędnych technikalii, z humorem ( jeżeli na wojnie były zabawne momenty to Z.F. na pewno je zauważył ), jest tam też trochę łodzi podwodnych, i to tych największych. Gorąco polecam. PS. Zerknijcie jeszcze na moje pytanko w poście, zaraz powyżej zdjęć torpedowanego Yorktowna. PS2. Pancernik "Hiei" też nie wyszedł cało z potyczki z "Frisco" i USS Portland, 203 mm. pociski podziurawiły go poniżej linii wodnej, wcześniej Hiei zdrowo oberwał w pomost bojowy od niszczycieli. Pancernik został dobity następnego dnia przez samoloty startujące z wyspy i lotniskowca "Enterprise". PS3 - na szczęście jeszcze nie ma, a ja wolę blaszaka ;-) Pozdrawiam

22.05.2001
17:14
smile
[42]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

W zatopieniu Hiei miała jeszcze udział przygodnie spotkana Latająca Forteca B-17. Jej macierzystym lotniskiem była prawdopodobnie wyspa Espiritu Santo, ale nie jestem na 100 % pewien.

22.05.2001
17:26
smile
[43]

Misza [ Prefekt ]

Leo, zgłaszam się "na trzeciego" to formującego się wilczego stada... :))) ...a na poważnie, w przyszłym tygodniu będę rozmawiałw LEM'ie i mam nadzieję, ze uzyskam konkretne info w sprawie polskiego wydania SH2 i DC...

22.05.2001
21:10
smile
[44]

Adamus [ Gladiator ]

Misza to przy okazji zapytaj dlaczego mają takie złodziejskie ceny :-((((

23.05.2001
01:42
[45]

[KAI]Rocky [ Centurion ]

A morze bysmy jakas www postawili bo jak wyjdzie sh2 bedzie nam latwiej organizowac wypady:)

23.05.2001
07:34
smile
[46]

matchaus [ Legend ]

Witam wszystkich na patrolu. Main God - jaki tu tłok! Teraz trzeba uważać, zeby w trakcie parkowania nie uszkodzić komuś rufy :) Leo987 --> Tak jak wspomniałem prosiłem innego U o pomoc w sprawie dostarczenia potrzebnych strategicznych materiałów. Niestety na chwilę obecną moja "mleczna krowa" wraca z wypadu na Ocean Indyjski... Przez radio dowódca prosił mnie o podanie roku wydania materiałów w Polsce. Sprawa otrzymała najwyższy priorytet - sam Fuhrer podpisał stosowne rozkazy. Lecz w obliczu walk na froncie wschodnim trzeba się liczyć z porażką... Ja ze swej strony uczynię wszystko co w mej mocy kaleu, aby wywiązać się z zadania!

23.05.2001
07:48
smile
[47]

matchaus [ Legend ]

Co wypowiedzi poprzedników to: Viti --> Dziękuję ślicznie za podanie informacji na temat Twojego pytania. Naprawdę nie miałem pojęcia... ...I oczywiście chętnie zapoluję na dowódcę! Widzisz Viti, tak jak wspomniałem wcześniej ZAGRYWAŁEM się kiedyś w Silent Service II i znam Twoje tęsknoty. Sam chętnie popływał bym "Gato". Pamiętam, że byłem taki uparty, że postawiłem sobie za cel "przekulać" się przez całą wojnę starą "S"-ką. Sztuka się udałą. Co do podwodnych okrętów japońskich to było by wspaniale móc popływać pod banderą wschodzącego słońca! Misza --> Chętnie usłyszę każdy strzęp informacji na temat polskiego wydania. Jakichkolwiek... [KAI]Rocky --> Polską stronkę o SH2 uważam za wspaniały pomysł! Niestety nie znam się na budowaniu stronem. Służę natomiast pomocą merytoryczną. Pozdrawiam wszystkich na patrolach - idę do mesy po kawkę U107

23.05.2001
07:56
smile
[48]

leo987 [ Senator ]

matchaus-->Ta sprawa to FUBAR (saving privat ryan) battleground waterloo ukazał się w 1996 roku battleground napoleon in russia - 1997 battleground prelude to waterloo - mozna kupić jeszcze gdzieniegdzie za różne ceny. Na stronach Talonsoftu oczywiście jest zestaw tych gier pod nazwą "Battleground Collection 1) i zawiera oprócz wspomnianych Age of Sail 1. Całość kosztuje 35 $ + 25 $ wysyłka czyli ogólnie mówiąc KUPA (i to śmierdząca). Obecnie najatrakcyjniejsze ceny posiada Chips&Bits (sklep wysyłkowy z Rochester USA - wysyłają tanio do polski za około 10-15 $) a ich ceny : zestaw - 18 $ (tylko że mi ktoś podkupił i aktualnie nie mają w ofercie :((((((((((((( pojedyncze gry po 9 $. Gdyby je kupować osobno to się nie opłaca bo wychodzi 21+15=36 $. Ewentualnie mozna szukać jeszcze oryginałów na giełdzie....ale cena [KAI} rocky'ego 10 zł jest superatrakcyjna (18 zł z wysyłką za oryginał w porównaniu z 20 zł za pirata) U-987

23.05.2001
08:00
smile
[49]

leo987 [ Senator ]

ale ze mnie matematyk, pieknie sie popisałem....3x9=27 a nie 21....przepraszam wszystkich....i później sie dziwię, że nie mogę trafić do portu jak obliczam współrzędne kursu..... sacreblę....U-987

23.05.2001
08:03
smile
[50]

matchaus [ Legend ]

Witam leo! Rozumiem, że możesz nabyć w/w pozycje. Skoro tak, mogę odwołać polowanie. 10 PLN za oryginał to po prostu szok! Ale swoją drogą Twoja "Ciemna Strona Mocy" rząda 20 PLN? To jakiś dystrybutor wśród piratów?! :)))

23.05.2001
08:13
smile
[51]

leo987 [ Senator ]

matchaus--> 20 zł za płytkę to cena pirata na giełdzie w Krakowie. Co do Guadalcanalu byłes jednak blisko, mat :))) Ty stary wiarusie frontowy :)))) Viti--> SH2 oferuje granie niestety tylko okrętami strony niemieckiej...amerykańskie były w SH1. Misza--> w to, ze otworzycie serwer poświecony SH2 nie wątpi nikt ani przez chwilę. Będzie super popływać z kolejnym U-Misza. Co do projektu stron, to moge sie za niego zabrać :))) Moje weryfikacje można sprawdzić pod tym adresem (co prawda nie na temat ale zawsze) :))))

23.05.2001
08:14
smile
[52]

leo987 [ Senator ]

...końcówka "html" oczywiście

23.05.2001
08:38
smile
[53]

leo987 [ Senator ]

oki. Ten link jest już kompletny :))) Lejdis and Genitals. leo987 prezents SIEKIERA :)))))

23.05.2001
09:01
smile
[54]

matchaus [ Legend ]

leo --> interesowałeś się Siekierą? A ja jeszcze trzymam gdzieś w starych szpargałach "Nową Aleksandrię". Oj, oj - jak to było dawno temu... "Kiedy wstaję, patrzę w okno; krótka chwila Idą ludzie, tam za bramą, jeszcze senni Na ulicy mały płomień porzucony Nasze domy Pośród nocy Nasze domy Obok fabryk" Przepraszam jeśli coś pokręciłem - to już tak dawno... Dziękuję leo za porcję wzruszeń!

23.05.2001
09:18
smile
[55]

leo987 [ Senator ]

Aleksandrię też mam, ale bardziej interesuje mnie "stara" siekiera...ale że wątek o Silent Hunter 2 to daje już spokój z siekierami :)))) Zaraz rusza oczyszczanie Zaraz rusza zabijanie Zaraz będzie krwawa sekcja Zaraz będzie dezynfekcja Tam na polanie dzikiej Chłop walczy z robotnikiem Zaraz krew się poleje Zaraz będzie weselej

23.05.2001
16:57
[56]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

To ja PROTESTUJĘ chcę też pływać po Pacyfiku na tych Japońskich "potworach". Wyobrażacie sobie robienie zwiadu wodnosamolotem albo wcielanie się w pilota samobójcę prowadząc "Kaitena" do ostatniej walki. Wystarczyła by nawet misja dowiezienia Kaitenów w pobliże zgrupowania US Navy. To były by misje ! "Służąc na morzu, zgiń, a zwłoki twoje niech przesyci woda. Służąc na lądzie, zgiń, a zwłoki twoje niech pokryje zieleń ...Nie żal nam niczego, bo giniemy, walcząc za Cesarza."

24.05.2001
07:34
smile
[57]

matchaus [ Legend ]

Viti --> "...Nad nami noc Goreją gwiazdy Dławiący, trupi nieba fiolet Zostanie po nas Złom żelazny I głuchy, drwiący Śmiech pokoleń..."

25.05.2001
13:17
smile
[58]

matchaus [ Legend ]

No nie - nasz koronny wątek tak daleko?! - Trzeba to zmienić!

25.05.2001
19:10
smile
[59]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Ten wiersz-pieśń była śpiewana przez Japończyków którzy szykowali się do samobójczego ataku Kaitenami na zgrupowanie US Navy na atolu Ulithi.

26.05.2001
23:22
[60]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Podaję adres strony z której wziąłem zdjęcie torpedowanego Yorktowna. Jest na niej tyle zdjęć że po 1,5 h. oglądania dałem spokój, stwierdzając że nie dotarłem nawet do 1/10 zdjęć które mnie interesują. Dam jeszcze jedno zdjęcie też z tematu podwodnego, komentarz: ach zobaczeć coś takiego przez peryskop w rzeczywistości.

28.05.2001
07:35
smile
[61]

matchaus [ Legend ]

Viti --> Dziękujemy za niezwykle interesujący link! Zgadzam się dowódco co do widoku z peryskopowej - wspaniały! Przystępuję do patrolowania w/w kwadratu. Zanurzenie! bel...bel...bel... U107

28.05.2001
09:13
smile
[62]

Adamus [ Gladiator ]

Viti --> Ja tam bym nigdy nie chciał widziać czegos takiego w rzeczywistości. Rozumiem że fajnie sobie pograć w tego typu symylatory, sam byłem kiedyś mocno zakręcony w tym temacie, ale trochę pomyśl co piszesz!

28.05.2001
12:47
smile
[63]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Adamus--> Może trochę mnie źle zrozumiałeś. Wojna jest okropna i zawsze będzie tragedią. Nie chodziło mi o zwykłe "skopanie tyłków". Ten komentarz pisałem z perspektywy dowódcy okrętu podwodnego - taki widok był marzeniem każdego podwodniaka. Co nie znaczy że chciał bym brać udział w jakiejś wojnie. Ale jak bym już musiał brać udział to bym nie pogardził takim widokiem. Zresztą jak pooglądasz sobie wywiady z byłymi pilotami i np. dowódcami okrętów podwodnych. To przekonasz się, Oni nigdy nie ukrywali że były to najpiękniejsze chwile w ich życiu - np. pilot Wilmer E. Gallaher po celnym obrzuceniu Kagi bombami.

28.05.2001
13:04
smile
[64]

matchaus [ Legend ]

Adamus --> Bądź człowiekiem! Każdy tutaj sra na wojnę i nie chce mordować ludzi. Wyobraźnia, Adamusie, wyobraźnia... - kiedy mordujesz stwory np. w Baldur's Gate to myślisz z zadowoleniem, że wykończyłeś kilka zer i jedynek? Niech nasze zwierzęce odruchy zczezną w takich wirtualnych walkach i nie przesadzajmy z pytaniami: ..."czy on, mówiąc, że kogoś wykończył (w grze) chciął go wykończyć na prawdę?" Nikt z nas nie jest gówniarzem i tak się traktujmy. Maciek

28.05.2001
13:40
smile
[65]

Adamus [ Gladiator ]

matchaus --> Jeżeli chodzi o moja wyobraźnię, to wydaje mi się że wszystko z nią w porządku. Potrafię jeszcze (na szczęście) odróżnić fikcję od rzeczywistości. Natomiast co do wojny to: "War, war never changes" i żeby nie wiem jak na nią przeć jest zła, brudna i zawsze giną na niej niewinni ludzie. Najgorsze, że im lepszą techniką dysponujemy jest ich coraz więcej. Natomiast nie zrozumiałem intencji Viti, które mi w swoim poście wyjaśnił a miałem chyba prawo wyrazić swoje zdanie, tym bardziej że wydaje mi sie że w niczym Mu nie ubliżyłem. Viti --> OK, sorry wyjaśnienia przyjęte uwagi nie było. Natomiast dla mnie każdy, który mówi (czy to na serio, czy żeby sie gloryfikować) że najpiękniejszymi chwilami w jego życiu było zabijanie innych jest chory i to ciężko. Nie jestem jakimś pacyfistą i gdybym musiał zabijać, to bym zabijał. Ale na pewno nigdy nie miałbym z tego żadnej przyjemności. Czy zabijasz przy pomocy, bomby albo torpedy, czy strzelając komuś w twarz (co jest na pewno trudniejsze), fakt pozostaje faktem. Zabijasz ludzi którzy maja rodziny, dzieci i którzy w ogromnej wiekszości wcale nie chcieli tu sie znaleźć, tylko woleliby spokojnie sobie żyć. Tylko i wyłącznie działania pojebanych (przepraszam za tak mocne słowo, ale nie sposób go nie użyc) polityków, którzy zza biurka sterują tym wszystkim doprowadzają do takich sytuacji.

28.05.2001
13:49
smile
[66]

matchaus [ Legend ]

Adamus --> Pełne poparcie!

28.05.2001
16:38
[67]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Oczywiście Adamus gdyby każdy trochę pomyślał zamiast się dać omamić politykom to nigdy nie było by żadnych konfliktów, żołnierz rzucił by w cholerę karabin i powiedział by: co ja tu robię przecież ci ludzie mi nic nie zrobili ? ...i poszedł by do domu.

29.05.2001
11:16
[68]

dw4rf [ Generał ]

Ahoj! Witam wszystkich. Do tej pory nie zabierałem głosu na forum, a jedynie obserwowałem. Moje przygotowania do SH2 wyglądają następująco. Teoretycznie: Przeczytałem Wojnę U-bootów Htlera (zajęło mi to ok 8 mc), wszelikie inne o okrętach podwodnych (np. Torpeda w celu, miniaturowe okręty podwodne, kilka opracowań nt. budowy i taktyki okrętów, przeryłem cały u-boot.net i kilka innych. Praktycznie: tysiące godzin i setki patroli na Aces of the deep , SH, SH cmdr ed. - rodzina szalała od dźwięku azdyku Sprzętowo: Na dniach będę miał stałkę z kablówki 128kbit. Sprzęt Celek 700, 128 Ram, Geforce2MX Nastawiam się psychicznie od pół roku i już ***** nie mogę się doczekać! Chętnie dołączyłbym do stada. Mogę służyć również pomocą w opracowaniu polskiej witryny SH2 zarówno rzeczowo, jak i programistycznie. Pozdrawiam Dw4rf.

29.05.2001
12:28
smile
[69]

leo987 [ Senator ]

dw4rf--> na to biegiem do księgarni po "Ciche zwycięstwo" Blair'a bo niedawno wydano te książkę :)))

29.05.2001
12:36
smile
[70]

leo987 [ Senator ]

Adamus--> chcesz powiedzieć że wszystko przez grupke polityków? A kto im daje władzę do reki? Czyż nie wyborcy? Czyz to nie oni popierają ich programy wyborcze? Czy taki Hitler doszedł by do władzy, gdyby nie Ci "zwykli" ludzie, którzy chcieli tylko pracować i zarabiać na wyżywienie swoich rodzin. Niestety Adamus, jesteś w błędzie. To nie politycy wywołują wojny, tylko my sami. Człowiek już taką ma naturę i tego nie zmienisz. Możesz sobie być pacyfistą ale jak Ci ktoś przyjdzie do domu zabić rodzinę, to sam chwycisz za broń i będziesz strzelał do swych wrogów, którzy byc może są takimi samymi ludxmi jak Ty :)

29.05.2001
12:50
[71]

Adamus [ Gladiator ]

leo --> I w tym cały sęk że ludzie to stado baranów i chętnie ciągną za baranami którzy są troche bardziej cwani. Najważniejsze żeby im nie wierzyć. Nam to raczej nie grozi, przyzwyczailiśmy się nie ufać nikomu. Ale to chyba nie wątek do rozmów o polityce?

29.05.2001
12:55
smile
[72]

matchaus [ Legend ]

leo --> Nie masz w pełni racji. To prawda, że Niemcy poparli Hitlera, lecz zobacz w jakich okolicznościach... Faktem jest, że mogli się przecież domyślać jego zamiarów, lecz nie wymagaj od prostych ludzi analizy danej osobowości. Prawdą jest, że w przedwojennych Niemczech demokracja rodziła sie w marszowych rytmach, ale nie można mieć pretensji do Niemców, że lubili (i lubią) pruski dryl... Niemcy chcieli chleba i go dostali i nikt mnie nie przekona, że cały naród (lub nawet 50%) chciał iść na wojnę i gazować Żydów. Na podstawie takich uogólnień rodzi się rasizm i inne ruchy starające się dwoma zdaniami określić całe narody...

29.05.2001
12:57
smile
[73]

matchaus [ Legend ]

dw4rf --> Witam nowego dowódcę na patrolu! Zapraszam na mostek herr kaleu!

29.05.2001
13:08
[74]

leo987 [ Senator ]

matchaus--> zapraszam do watku na temat " czy polacy powinni przeprosić niemców za reklamę Winiary (z małyszem). Nikt z uczestników zapewne nie jest rasistą ale sporo "złotych mysli" mozna tam przeczytać na temat tolerancji :))) Jak to mówią : brak działania to grzech zaniedbania...więc nie zgodze się z twoją myślą, że Niemcy nie chcieli mordować żydów, ale byli tak przerazeni Hitlerem i jego gwardią, że wolwli nic nie widzieć. I nie mozna tłumaczyć takiego postępowania mentalnością narodu. Przykład: Jeżeli widzisz gościa bijącego np. kobietę to jak zareagujesz? będziesz stał i się przyglądał czy mu stukniesz? Wszystko jest kwestią psychomotorycznych właściwości danej jednostki. Jedni uderza, drudzy nie. I to wszystko. A tłumaczenie sobie w jakim celu to kwestia uspokojenia sumienia.

29.05.2001
13:24
smile
[75]

matchaus [ Legend ]

Ależ leo - Niemcy mają DYSCYPLINĘ we krwi i to dyscyplinę o jakiej nam się nie śniło. Powiedz mi ile razy odwiedziłeś Niemcy i jak przebiegały rozmowy z Niemcami? Czy płakali po Hitlerze, czy czekali na nowgo fuhrera? A może na Twój widok ostrzyli pazury i zgrzytali zębami (oczywiścię by Cię spalić w piecu)... Totalitaryzm może się wykluć wszędzie - zależy od okliczności. Inna sprawa, jak długo w danym kraju "pociągnie" (np. faszystowskie Włochy). Niemcy z racji owej dyscypliny postąpili tak a nie inaczej. Na początku dali Hitlerowi szansę, a później było już za późno. Ogromne zasługi położył tu Goebels i Bormann. Nie wiem czy czytałeś Hans Kirsta - warto. Książki tego autora (oprócz znakomitego warsztatu) wyraźnie pokazują jak grupka ludzi może manipulować (z ich wolą, lub wbrew) całym narodem... Gdyby jednak było tak jak mówisz, trzeba by wytłuc cały niemiecki naród... (i nie tylko ten)

29.05.2001
23:26
[76]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Widziałem zapowiedż cenową SH2 w sklepie internetowym - 96zł. VICTORY !!

30.05.2001
08:21
smile
[77]

matchaus [ Legend ]

... ... U 107 Wita wszystkich dowódców na patrolu ... ... ... ... Akumulatory naładowane, torpedy wypucowane, morale załogi znakomite ... ... ... ... Proszę o współrzędne rejonu patrolowania ... ... ... ... komunikat dla Luftwaffe: Niski pułap chmur, siąpiący deszcz, umiarkowiany wiatr z kierunku NNW. Pogoda barowa ... ... kaleu matchaus Viti -- > Znakomita wiadomość!

30.05.2001
09:01
smile
[78]

leo987 [ Senator ]

zgłasza się U-987 u mnie pogoda niezła, choć w okolicach przelatywały wczoraj trąby powietrzne

30.05.2001
10:17
[79]

tumik [ Centurion ]

W SH to ja nie gram zdecydowanie wole sprawy nawodne więc mam pytanie kto powiedział (a raczej napisał ) "czuje się odświerzony jak księżyc po burzy ..." ---Japoński dowóca pacyfik' 44 ---

30.05.2001
10:29
smile
[80]

leo987 [ Senator ]

no i zrobił sie nam teleturniej bez nagród :)))) Zakładam nowy wątek i tam prosze pisać

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.