GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Zbrodnie hitlerowskie.....

11.11.2001
21:25
smile
[1]

Ponczek [ Generaďż˝ ]

Zbrodnie hitlerowskie.....

Piszę, ponieważ zmusiły mnie do tego ostatnio przeczytanie lektury szkolne. W sumie nie sięgałem po nie z ochotą, ale przeczytałem. I nie żałuję. Były to opowiadania Tadeusza Borowskiego, przedstawiające niemalże od wewnątrz życie w obozach koncentracyjnych. Dopiero po przeczytaniu tych opowiadań oraz "Medalionów" Zofii Nałkowskiej uświadomiłem sobie, ile to okrucieństwa ludzie wyrządzali ludziom. Nie potrafię pojąć, dlaczego masowe mordy, bezczeszczenmie ludzkich ciał, tragedie całych narodów miały miejsce. Czemu hitlerowcy to robili???? Problem polega na tym, że czuję ogromną nienawiść do Niemców. WIem, że ludzie żyjący obecnie nie mają nic wspólnego z tamtą zbrodnią, ale nie potrafię zrozumieć tego, że robili to właśnie NIemcy, a nie Francuzi. Teraz, o przeczytaniu tych książek, moja nienawiść została spotęgowana do takiego stopnia, że chętnie bym jakiegoś ...brrrrrrrrr. Wiem, że pomyślicie sobie, że jestem nietolerancyjny, że to nieodpowiedni wątek, że moderator może się przyczepić. Ale jak tu być spokojnym, gdy kiedyś zamordowali miliony nie tylko Żydów, ale także naszych rodaków. I ich śmierci nikt nie pomścił, nikt nie poniósł kary. Zginęli, a oprawcy zostali bezkarni. Mój uraz do hitlerowców jest i będzie, ponieważ nie można darowac takiej zbrodni. Mówcie o tym jak chcecie, ale ja NIemców nie pokocham. Oni zresztą nie lubią Polaków, ale wcale mi na tym nie zależy. Niech się walą na ryj.

11.11.2001
21:44
[2]

anonimowy [ Legend ]

O widze ze kolega w czwartej klasie :) No coz... Zbrodnia zbrodnia, ale rownie 'fajne' rzezie robili Rosjanie, Ukraincy, Polacy... Kazda nacja uwielbia wyzynac w pien kobiety, starcow i dzieci gdy tylko nadazy sie okazja... A to ze niektorzy maja mniejsze mozliwosci techniczne i mniej sie o nich mowi to nic nie zmienia.

11.11.2001
21:45
[3]

czarny [ Pretorianin ]

Nie wolno tak generalizować!!!!! Trzeba rozróżniać pomięcy faszystami,hitlerowcami a zwykłymi Niemcami, którzy po prostu żyli w tamtych czasach i zostali uwikłani w terror i okrucieństwa. Faszyzm był czynnikiem motywującym tych ludzi do działania, nie narodowość. Przyjżyj się innym krajom ówczesnej Europy; Węgry, Włochy, Polska wschodnia zamieszkana przez Ukraińców. Tam wszędzie gnieździł się terror zapoczątkowany ideami nacjonalistychnymi. Nie tylko Niemcy zabijali Polaków i Żydów podczas II WŚ. Ukraińcy z Ukraińskiej Powstańczej Armii ( UPA ) zamordowali na kresach wschodnich ok. pół miliona Polaków tylko ze względu na ich narodowść, mimo,że przez dziesięciolecia mieszkali obok siebie jako sąsiedzi . Winny był nacjonalizm. Propagując takie tezy --"Problem polega na tym, że czuję ogromną nienawiść do Niemców"--"moja nienawiść została spotęgowana do takiego stopnia, że chętnie bym jakiegoś ...brrrrrrrrr" nie jesteś lepszy od nich. Przeczytaj jeszcze "Rozmowy z katem"to lepiej temat zrozumiesz ;warto , a w twiom wypadku nawet trzeba bo jest to lektura .

11.11.2001
21:47
[4]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Ponczek - było minęło.

11.11.2001
21:48
[5]

anonimowy [ Legend ]

UPA mordowala Polakow bo Polacy mordowali cale wsie ukrainskie... A Polacy mordowali cale wsie bo UPA mordowala Polakow... Kto zaczal nigdy sie nie dowiemy...

11.11.2001
21:49
smile
[6]

Ponczek [ Generaďż˝ ]

Czarny -------> wiem, że Niemcy teraz to nie ci zami, co byli. Ale uraz zostaje. CO maja powiedzieć ci, którzy rodziców stracili w obozach??? Podejdzie taki do Niemca i go ucałuje, podając dłóń na zgodę ?????? Nigdy. Azzie ------> mówiąc o hitleryzmie pamiętam też o innych. Ale Szwaby wyrządzili najwięcej zła. Choć Sybir Rosjan i Katyń też nie były lepsze.... Tak czy siak tragedia, której darować nie można

11.11.2001
21:50
smile
[7]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

A co to jest zło ?

11.11.2001
21:51
[8]

Sir Skull [ Know your enemy ]

Historia oceni, a my pewnie sie nie dowiemy(a szkoda), racja Azzie128.

11.11.2001
21:51
[9]

JRK [ Generaďż˝ ]

Faktycznie bylo, minelo- teraz w Niemczech zyja przeciez zupelnie inni ludzie- wystarczy popatrzec na sukces, jaki odniosla tam taka gra, jak chocby Commandos!!! Mlodzi Niemcy zagrywali sie w to! [dla tych, co nie kojarza- w Commandos prowadzimy druzyne alianckich komandosow, ktorzy na roznych frontach II wojny światowej przeprowadzaja tajne akcje- wycinajac w kolejnych misjach cale masy hitlerowcow wlasnie]

11.11.2001
21:53
[10]

kami [ malutkie maleństwo ]

czarny --> ja czytalam 'Rozmowy z katem' i nadal nie darze Niemcow szczegolna sympatia. Rozumiem ze nie mozna generalizowac, ale dlaczego mowisz ze Ponczek potepiajac ich za to co zrobili nie jest lepszy od nich. Ja tu czegos nie rozumiem.

11.11.2001
21:55
[11]

czarny [ Pretorianin ]

Azzie128 [moczymorda] ---miemówienie o zbrodniach jest teraz po prostu POPRAWNE POLITYCZNIE. Tylko Polacy mają cały świat przepraszać za to ,że my najwięcej mordowaliśmy; --np.Jedwabne . Świat zapomina,że Żydzi i Polacy równo szli do komór gazowych lub pod ścianę. Nikt nie pamięta o Ukraińskich dywizjach SS i o pacyfikacjach polskich wsi przeprowadzanych przez te oddziały, bo Ukraina jest teraz naszym wschodnim sojusznikiem. Najbardziej zastanawia mnie fakt,że masakry na wschodzie nie są w żaden sposób uęte w programie nauczania w szkole, tak jakby ich nie było.

11.11.2001
21:58
smile
[12]

Ponczek [ Generaďż˝ ]

Ale jak o tym zapomnieć???? Ludzi potracili tam całe rodziny, do dziś żyją w bólu i mają ot tak zapomnieć, jak zginęli ich najbliżsi????

11.11.2001
21:59
[13]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

czarny - bo trzeba byc politycznie poprawnym.

11.11.2001
22:01
[14]

anonimowy [ Legend ]

czarny: Nikt nie pamieta? Cholera no to w Polsce jest z conajmniej milion takich 'niktow'.

11.11.2001
22:01
smile
[15]

Ponczek [ Generaďż˝ ]

Sorry, ale o zbrodni katyńskiej czy rosyjskich obozach, łagrach uczą w szkole, przynajmniej u mnie.

11.11.2001
22:02
[16]

anonimowy [ Legend ]

A co do dywizji SS... Bylo bardzo duzo chetnych Polakow do wstapienia do SS. Niestety Hilter sie nie zgodzil na utowrzenie takiej. Ale wierz mi: bylaby rownie liczna i brutalna (a nawet bardziej) niz Nimiecka czy Ukrainska. Czemu pisze 'niestety'? Bo moze to zamkneloby usta ludziom twierdzacym ze Polacy sa swieci i nigdy nic zlego nie zrobili a tylko ciagle ktos ich gnebil...

11.11.2001
22:07
[17]

czarny [ Pretorianin ]

Azzie128 [moczymorda] ---- z tym mordowanie Ukraińców przez Polaków to sprawa nie wygląda tak jak ją przedstawiasz. " [moczymorda] UPA mordowala Polakow bo Polacy mordowali cale wsie ukrainskie... A Polacy mordowali cale wsie bo UPA mordowala Polakow... Kto zaczal nigdy sie nie dowiemy... " dowiemy się, przynajmnie ja wam mogę powiedzieć. Przed wojną nie było problemów , kwestie narodowościowe były regulowane przez państwo(twardą ręką jeśli trzeba), nie było żadnych mordów na Ukraińcach dokonywanych przez Polaków . Dopiero,gdy II PR upadła po klęsce wrześniowej nacjonaliści ukraińscy podnieśli głowę a zaczęli mordy na Polakach przy poparciu faszystów gdy ci zajęli wschód. Po wojnie Polska rozwiązała sprawę bandytów ukraińskich, jak również niestety boguduchawinnej ludności ukraińskiej poprzez Akcję Wisła. Tam nie było mardowania ukraińców. UPA mordowała naszych pograniczników, paliła wsie przygraniczne. Dzięki WIŚLE nie mamy teraz problemów z ekstremistami jak chociażby GB czy Hiszpania.

11.11.2001
22:11
[18]

anonimowy [ Legend ]

No coz. Prawda dobra jak i inne. Ukraincy maja tez swoja prawde. Czemu mam wierzyc akurat w ta? Tylko dlatego ze urodzilem sie w kraju nad Wisla?

11.11.2001
22:13
[19]

czarny [ Pretorianin ]

Azzie128 [moczymorda] nie zapominaj o piątej kolumnie w Polsce . Tacy ludzie pewnie by chcieli trafić do polskiego SS. Trudno nazwać Polakiem Niemca mieszkającego w Polsce ( pól Śląska i zachodu II RP)

11.11.2001
22:17
[20]

czarny [ Pretorianin ]

Azzie128 [moczymorda] Prawda jedyna jaka istnieje.Przekaz z 1szej ręki. Mój dziadek walczył na wschodzie z UPA podczas wojny , bronił wsi przed atakami. Straciłem tam pół rodziny podczas jednej z pacyfikacji wsi.

11.11.2001
22:18
[21]

anonimowy [ Legend ]

Tja.. Zycie mnie nauczylo zeby nie wierzyc w zadne proste prawdy i wytlumaczenia... Uwazam ze wszystkie narody maja na swoim sumieniu jakies zbrodnie i raczej nic tego mego pogladu nie zmieni... A prawda absolutna jako cos idealnego nie istnieje i poszukiwania jej wydaja mi sie bezcelowe.

11.11.2001
22:20
[22]

czarny [ Pretorianin ]

władza dzisiejsza ma historię w nosie. Jakiś czas temu Kwaśniewski dał medal jakiemuś ukraińskiemu bandycie za "zasługi" .

11.11.2001
22:22
[23]

anonimowy [ Legend ]

Wooo, lepiej nie dorzucaj jeszcze polityki :) Jak zaczniemy dyskusje prowadzic na tematy historyczno-polityczne to juz na pewno do niczego nie dojdziemy :)

11.11.2001
22:25
[24]

czarny [ Pretorianin ]

Narody nie są winne, winni są ci, którzy sieją nienawiść. Winni są ci, którzy o tej nienawiści pozwalają zapomnieć. Musimy pamiętać , by uniknąć błędów naszych ojców i dziadów. Prawdy absolunej nie ma , trzeba archiwizować fakty i wyciągać wnioski.

11.11.2001
22:27
[25]

anonimowy [ Legend ]

Ooooo i tu sie zgadzam calkowicie!!! Slusznie zostalem zganiony za moje uogolnienie :)

11.11.2001
22:34
[26]

czarny [ Pretorianin ]

ok , 0 polityki od teraz. Ale taki mały przykład z medalem świadczy o niewiedzy naszego społeczeństwa. Dzieci w szkole nie są uświadamiane o wszystkim. Teraz jesteśmy na etapie dekomunizacji, więc najwięcej się w książkach pisze o Katyniu i zbrodniach sowieckich. Rzecz dla mnie trochę niezrozumała. Jak kilkanaście tysięcy żołnierzy i policjantów dało się wymordować. Bez buntu jak owce, byli to przecież ludzie wyszkoleni w obronie własnego życia i życia innych.Ta sprawa jest nagłaśniana, lecz o mordowaniu bezbronnych kobiet i dzieci przez UPA się w podręcznikach nie wspomina.

11.11.2001
22:36
[27]

czarny [ Pretorianin ]

Wqrwia mnie, że historia jest naginana na potrzeby aktualnie panujących. Przestaje wtedy być archiwum wiedzy a staje się papierem toaletowym w domu Big Brother.

11.11.2001
22:45
[28]

czarny [ Pretorianin ]

A co do kwestii poprawności politcznej to sądzę ,że nie powinna ona fałszować rzeczwistości historycznej. Fakty są faktami, a ich przekręcanie lub pomijanie , by komuś dogodzić w danej chwili jest niedopuszczalne. Trzeba zachować umiar i nie wchodzić w dupę bez wazeliny.

11.11.2001
22:47
[29]

The Dragon [ Eternal ]

Zgadzam sie z przedmowca.

11.11.2001
23:25
[30]

Kłosiu [ Senator ]

Czarny --> poprawnosc polityczna z zalozenia falszuje rzeczywistosc historyczna (mozna by sie klocic czy takowa w ogole istnieje) bo wlasnie pomija fakty, ktore moglyby kogos urazic. Dlatego wlasnie bardzo poprwanosci politycznej nie lubie...

12.11.2001
07:50
[31]

Joanna [ Kerowyn ]

Czarny-->nic nie czytałeś o Katyniu. Przewożono ich do "nowego" obozu pociągiem po kilkuset. Z pociagu odbierał ich partiami autobus więzienny podzielony na małe klatki. Tak więc NKWD dosłownie brało ich po jednym.

12.11.2001
08:10
smile
[32]

matchaus [ Legend ]

Ponczek --> Przestań generalizować! I co - teraz Ty chcesz zatopić długie ostrza w ciała Niemców? Czy ten koszmar się w końcu nie skończy?!

12.11.2001
08:51
[33]

czarny [ Pretorianin ]

Joanna---> ok masz rację do błędu umiem się przyznać , w sprawach Katynia muszę się doedukować jeszcze, bo wiele faktów jest mi nieznanych.

12.11.2001
10:03
smile
[34]

Hellmaker [ Nadputkownik Bimbrojadek ]

Co chwilę ktoś tu pyta : a co to jest prawda, czy też to jest ich prawda, a to nasza. Powiem tak (cytat z kogoś): Prawda jest jak dupa, każdy ma swoją.

12.11.2001
10:20
smile
[35]

Bratek [ Pretorianin ]

Ponczek inni mają rację nie można tak generalizować bo w takim razie mozna pałać nienawiścią do wszystkich Arabów albo Islamistów po wiadomej tragedii. A to nie tak !! To zrobili ludzie którzy byli wychowywani w pewnych przekonaniach i urabiani i tak samo było z Niemcami - młodzież była tam równierz urabiana i szkolona i wpajano jej do głowy nienawiśc do innych narodów a spłeczeństwo byłem pod wpływem propagandy hitlerowskiej. Wszystko to przyczyniło się w pewnym stopniu do opisywanych tragedii. A teraz znowu mamy kolejnego idiotę Osamę, który kosił by niedość że Żydów to jeszcze Amerykanów.

12.11.2001
14:20
smile
[36]

Markos [ Konsul ]

Jestem ciekaw, czy Wy nie czujecie tego co Ponczek?

12.11.2001
14:52
smile
[37]

czarny [ Pretorianin ]

Hellmaker [MMVI Augurus] UIN: 59876208 --- cytat który podałeś to modyfikacja słów Larego Flynt`a właściciela magazyny Hustler. W oryginale brzmiał: "Opinia jest jak dupa, każdy ma swoją" i dotyczył pornografii.

12.11.2001
15:03
[38]

tygrysek [ behemot ]

Kiedyś też nie nawidziłem niemców (Stawka większa niż życie, Czterej pancerni i pies) potem zacząłem nienawidzić bardziej (lektury szkolne) ale od kilku lat diametralnie zmieniłem zdanie, w szczególności po oglądnięciu programu na Discovery, w którym ukazano terror jakim byli ogarnięci hitlerowscy żołnierze. Oni się w większości przypadków bali reagować na zło. Bali się przeciwstawić. Wcale nie mam zamiaru tutaj usprawiedliwiać hitlerowców, ale myślę, że nie należy naród niemiecki porównywać z hitlerowcami i winić wnuki za winy dziadków. Ostatnio miałem okazję być w niemczech i uważam, że to mili ludzie, nie mający nic wspólnego z przeszłością. AvE

12.11.2001
15:13
smile
[39]

wysiu [ ]

tygrysek --> Amen, u Niemcow nie boisz sie przynajmniej wyjsc wieczorem na miasto, oni nawet jak sie upija, to (w 99%) 'na wesolo':) Nie to co durne Polaczki; tam nie ma dresiarstwa i nalogowych zadymiarzy:) Osobiscie nie lubie ogolnie wszelkiej masci socjalistow, w tym - oczywiscie - nazistow, a do dzisiejszych Niemcow nic nie mam. Viti --> "bo trzeba byc politycznie poprawnym" - moglbys rozwinac te mysl???

12.11.2001
15:43
[40]

FreemaN [ ]

Ja bym zapedzil wszystkich dzisiejszych nazistow, antysemitow i innych nietolerancyjnych popierdolonych fanatykow na jakis teren zamkniety, dal kazdemu po siekierze i niech sie nawzajem powybijaja jebaki lesne. Rzad powinien zorganizowac lapanki takich psychopatow. Normalnosc i tolerancja ponad wszystko!!!

12.11.2001
15:49
[41]

Kat [ Konsul ]

tylko jak skomentowac fakt ze po wojnie mialo wejsc pisanie w polsce Niemcy itp. z malej litery? (powaznie) wtedy niezyli tylko jacys polintyligenci lub ludzie przesiaknieci zadza krwi...

12.11.2001
15:54
[42]

Kat [ Konsul ]

Freeman--> na zakonczenie chciales chyba dodac nienormalnosc inietorelancja ponad wszystko (w zadnym razie niejestem przesmiewczy)

12.11.2001
16:20
[43]

The Dragon [ Eternal ]

wysiu - a wychodziles w nocy z domu w Niemczech, ze tak piszesz? Tam nie jest bezpieczniej niz u nas. Co nie zmienia faktu, ze tam nie ma czegos takiego jak dresiarz. :)

12.11.2001
21:17
[44]

FreemaN [ ]

Kat dobrze wiem co chcialem napisac i to napisalem. Normalnosc i tolerancja ponad wszystko. Moglem jeszcze dodac ze ludzie ktorzy nie toleruja i przesladuja innych sami musza byc narazeni na nietolerancje ze strony normalnej czesci spoleczenstwa i ze rzad powinien ich odizolowac na tak dlugo az zrozumieja co to jest tolerancja. A jesli by nie zrozumieli to tak jak mowilem - dac im po siekierze i niech sie skurwiele wybija.

13.11.2001
08:12
[45]

wysiu [ ]

The Dragon --> Owszem, tak sie sklada, ze od kwietnia siedze prawie caly czas w Duesseldorfie (prawie - np. ten tydzien jestem w Polsce), i praktycznie codziennie chodze po miescie wieczorem - zwykle wracam z roboty kolo 22 na piechote przez miasto. Nigdy mnie nikt tam nie zaczepil, nie widzialem zadnej zadymy, nikogo pobitego, itp - NIC. A kilka tygodni temu tutaj w Zielonej Gorze brat kumpla dostal nozem w brzuch, a przedwczoraj inny kumpel o maly wlos zostalby pobity. I co Ty na to? Na pewno gorzej jest w Niemczech Wschodnich, ale moge podac inny fakt - kilka miesiecy temu wracalem do Polski i w pociagu w Hannoverze przysiadl sie do mnie mnie taki super-ekstremalny punk - a ja wygladam raczej normalnie:) I nic - pogadalismy sobie przyjemnie, poczestowal mnie piwkiem i w ogole luzik, kulturka:) A w polskich pociagach niestety co rusz widze nawalonych kolesi, szukajacych tylko zaczepki.

13.11.2001
08:23
smile
[46]

Kłosiu [ Senator ]

FreemaN --> nie uwazasz ze przeczysz samemu sobie? Z tego co tu powiedziales wynika, ze jestes tolerancyjny w stosunku do czegos tylko wtedy gdy to sie zgadza z Twoimi pogladami :)). Chcialbym, zebys, zanim cos napiszesz zastanowil sie chwile i sprobowal choc wyeliminowac sprzecznosci z wypowiedzi, bo jak slysze cos takiego to od razu staje sie nietolerancyjny :))

13.11.2001
10:18
smile
[47]

Attyla [ Legend ]

"Jestem tolerancyjny" - dwa slowa a trzy glupstwa. Skoto twierdzisz, ze "jestes" to musisz miec swiadomosc wlasnego bytu. Skoro identyfikujesz sie ze soba, znaczy, ze sie akceptujesz. Skoro sie akceptujesz, to znaczy, ze przyjmujesz siebie z dfobrodziejstwem inwentarza, tj. ze wszyskimi wadami i zaletami, z mentalnoscia, stereotypami, pogladami itp. Skoro sie akceptujesz, to nie mozesz byc zupelnie tolerancyjny. Tolerancja to termin tak absolutny jak "prawda". Nie ma wiec, co do zasady, granic materialnychtej postawy. Jestes tolerancyjny, znaczy tyle, co uznajesz prawo kazdego do jakiegokolwiek sposobu uzewnetrzniania jego emocji, pogladow itp. Innymi slowy uznajesz za uprawniony KAZDY behawiorat, jaki przyjdzie ci dostrzedz. Skoro tak, to nie mozesz tolerowac murzynow, zoltych, homo itp. a nie tolerowac zabojcow, zbrodniarzy, pedofili itp. Innymi slowy stwierdzenie "jestem tolerancyjny" jest zawsze pozbawione sensu, jezeli nie okreslisz w tej wypowiedzi granic tej tolerancji. Jezeli zas twoja tolerancja ma granice, to de facto nie istnieje. Zatem stwierdzenie to jest zawsze nieuprawnione. Dlatego nalezy zmienic frazeologie i od dzisiaj twierdzic np: "toleruje to czy tamto". Dzieki temu stwierdzenie to po pierwsze nabierze cesz subiektywizmu, ktory jest konieczna ZAWSZE przy wyrazaniu WLASNYCH pogladow, po wtore zas bedzie zawieralo granice owej "tolerancji".

13.11.2001
10:53
[48]

wysiu [ ]

Attyla --> touche! strasznie madry wywod, hehe:))) ale do niektorych super-poprawnych politycznie osobnikow nie przekonasz:) do nich nie dociera, ze 'antyfaszysci' robiacy demonstracje 'przeciwko przemocy' i rozwalajacy przy okazji macdonaldy, stoja w tym samym szeregu jak ci przeciwko ktorym walcza. po prostu nie rozumieja, ze cel nie uswieca srodkow...

13.11.2001
16:23
[49]

Kat [ Konsul ]

Freeman--> niema chyba nic bardziej razacego jak nietorelancja wobec nietorelancyjnych

13.11.2001
16:26
[50]

The Dragon [ Eternal ]

wysiu - widocznie zalezy to od miejsca :) bo ja mieszkalem w Niemczech przez dlugi okres czasu i nie odnosilo sie wrazenia ze to bardzo bezpieczne miejsce.

13.11.2001
16:30
[51]

Kat [ Konsul ]

wysiu--> kiedy pisales o antyfaszystach miales na mysli pewnie punkow lub anarchistow (lub tych i tych) osoby demonstrujace przeciwko przemocy - to chyba 'dzieci kwiaty' ale skoleji oni nie rozwalaja na swoich manifestacjach mackow a punki i anarchisci racze zadko manifestuja przeciwko przemocy (ostatni glosne dewastacje odbyly sie na 'szczycie G....' jakies dziury sie tu ukazaly

13.11.2001
16:35
[52]

Attyla [ Legend ]

To Wysiu bylo tylko odniesienie sie do wypowiedzi Klosia, ktory ukol zarzut z tego, ze ktos tolerowal cos zgodnego z jego pogladami. Chcialem po prostu uswiadomic mu, ze inaczej nie mozna. Kazdy sobie wyznacza granice wlasnej tolerancji. Dlatego dyskusje dotyczace tolerancji jakiegololwiek zjawiska jak amen w pacierzu przeksztalcaja sie w dyskusje o niczym, tj. przerzucaniem sie "argumentami" bedacymi elementami wlasnego swiatopogladu. Zakres wiec wlasnej tolerancji jest projekcja wlasnego swiatopogladu. Dzieki temu wszekie stwierdzenia "nie tolerujesz a nie bedziesz tolerowany traci jakikolwiek sens.

13.11.2001
16:39
smile
[53]

FreemaN [ ]

Kłosiu ze jestem nietolerancyjny to moze zle slowo. Nie akceptuje osob ktorych poglady sa anormalne i emanuja zlem. Moje wczesniejsze wypowiedzi pisalem pod wplywem emocji chwili wiec moga byc tam jakies niescislosci ;). Jednak jezeli wladza nie moze sobie poradzic z ludzmi wyznajacymi szkodliwe ideologie to takich ludzi powinno sie eliminowac ze spoleczenstwa lub pozwolic zeby samie sie wyeliminowali (zamknac i dac po siekierze). Kat tylko mi nie mow ze ty tolerujesz (akceptujesz) ludzi wyznajacych ideologie jednego z najwiekszych psychopatow jakim byl Hitler. Tego nie mozna tolerowac! Wszystko ma swoje granice. Nawet tolerancja ...

13.11.2001
16:49
[54]

Attyla [ Legend ]

O to mi wlasnie Wysiu chodzilo. Spojz na post Freemana. Az sie jezy od takich slow jak "anormalny", "zlo", "szkodliwe ideologie", "pszychopata". Zaden z tych terminow nie zawiera w sobie zadnej tresci, poniewaz nie zostal zdefiniowany jego zakres. Dzieki cala wypowiedz staje sie beztresciowa materialnie a bedaca wylacznie nosnikiem emocjonalnym. Emocje zas nigdy nie moga stanowic argumentu. W przeciwnym przypadku komus takiemu bardzo blisko do potepianych osobn czy zachowan. Tym razem chodzi o nazizm i Hitlera, ktorzy poslugiwali sie niemal wylacznie emocjami dla sterowania masami. Nie ma zatem materialnej roznicy pomiedzy Hitlerem i Freemanem. I jeden i drugi stosuja te same srodki dla wywalczenia poparcia dla swoich pogladow. Jeden oskarzal Zydow, Cyganow i innych takich a drugi oskarza wszystkich, ktorzy nie akceptuja jego zakresu tolerancji.

13.11.2001
16:53
smile
[55]

anonimowy [ Legend ]

Ja tam jestem tolerancyjny. Ale jakbym zlapal takiego nietolerancyjnego i jak bym mu z glana wyjechal a potem poskakal po glowie i klatce piersiowej! To by mial ta swoja nietolerancje cholera jasna no :)))))))

13.11.2001
17:06
smile
[56]

FreemaN [ ]

Attyla zastanow sie co piszesz. Przed chwila porownales mnie do Hitlera. To juz samo w sobie jest dla mnie obrazliwe. Nie oskarzam tych ktorzy nie akceptuja mojego zakresu tolerancji tylko tych ktorzy sa zli i anormalni. Przeciez slowa NAZIZM, ZLO, SZKODLIWA IDEOLOGIA dla kazdego przecietnego czlowieka jakim jestem Ja, Ty, Kat, Kłosiu czy kto inny, znacza to samo. No chyba ze jestescie lysi i macie na kurtce sfastyki wtedy dalsze polemizowanie z Wami nie ma sensu bo reprezentujemy dwa odmienne fronty ideologiczne i pewne slowa oznaczaja dla nas wogole rozne rzeczy. Ale jesli tak nie jest to w czym problem. Zakres tolerancji kazdego nienazisty w sprawach dotyczacych nazizmu powinien byc mniej wiecej taki sam czyli wyrazac brak jakiejkolwiek akceptacji w stosunku do tej ideologi.

13.11.2001
17:43
[57]

Joanna [ Kerowyn ]

Pełna tolerancja oznacza wyrzeczenie się wartości. I dlatego attyla odżegnuje się od określenia, ze jest tolerancyjny - bo pewne wartości są dla niego cenniejsze od idei tolerancji. Słabościa dzisiejszej demokracji jest właśnie tolerancja posunięta do absurdu - m.in. do politycznej poprawności i w efekcie zatrata wartości (etosu?).

13.11.2001
18:02
smile
[58]

Hellmaker [ Nadputkownik Bimbrojadek ]

czarny --- > powiedzonko o prawdzie jest starsze od Larry'ego Flynta o ładnych kilka lat :-P I było cytowane przez rozmaitych ludzi z rozmaitymi modyfikacjami. Ja się z nim spotkałem przy jakichś książkach historycznych z okresu 20-lecia międzywojennego :-))) Ale po prostu nie pamiętam kto to powiedział ...

13.11.2001
19:13
[59]

Kat [ Konsul ]

Freeman--> niewiem czy slowa 'szkodliwa ideologia' i 'zlo' znaczy dla kazdego to samo (np. satanisci, punki itp)

13.11.2001
20:48
smile
[60]

Ponczek [ Generaďż˝ ]

wysiu ------> wiesz w ogóle, co mówisz??? W NIemczech można pić i szaleć nocami na ulicach, bo upijasz się na wesoło??? I nikt CI nic nie zrobi??? Przecież pierwsza lepsza osoba Cię zgarnie za robienie hałasu, a jak nie ona, to wezwana przez nią policja. I mówisz, że w Niemcy sa mądrzejsi niż jakieś Polaczki??? Mam pytanko: z jakim narodem się utożsamiasz??? Bo mówiąc Polaczki napewno nie z Polakami. Swoich rodaków uważasz za przestępców, jakichś godnych pożałowania i potępienia zbrodniarzy. A w NIemczech to same anioły mieszkają, gdzie panu7je pokój niczym w biblijnym Raju.... Wiesz co? Stuknij się za przeproszeniem. WIesz w ogóle, co to jest patriotyzm??? Jak dla Ciebie wszyscy to "durne Polaczki" to co jeszcze w Polsce robisz??? Sp.... na zachód, do ukochanych Niemców. WIem, co Niemcy myślą o Polakach. Mojua przyjaciółka była w Niemczech i nie spotykała się z miłym przyjęciem, gdy ludzie dowiadywali się, że jest Polką. Niemcy nie lubią Polaków. A to jedna z historii, którą opowiedziała mi parę lat temu moja nauczycielka histy.... Była na jakimś spotkaniu niemieckich generałów i polskich żołnierzy z II wojny światowej. Tam wręczano medale, odznaczenia i symboliczny uścisk dłoni miał na zawsze zakopać topór wojenny między Polską a Niemcami. Stała właśnie za niemieckimi dowódcami z czasów wojny, a że znała niemiecki, usłyszała z ich rozmowy: "Trzeba było wtedy ich wszystkich zabić.." Słysząc takie komentarze, nadal uważasz Niemców za szlachetnych pokojowo nastawionych ludzi, kochających Polaków????? Teraz do reszty. Oczywiście nie uważam, że Polacy są święci, że nie mordowali i nie zabijali Niemców czy Ukraińców. Ale nie tworzyli obozów koncentracyjnych, nie gazowali ludzi, nie truli spalinami, nie rozstrzeliwali, nie kazali stać na kilkugodzinnych apelach przy mrozie -10 stopni, nie detonowali ludzi w dołach wykopanych w lesie, nie robili z ludzi mydła.... Nie porównuj zbrodni Polaków do zbrodni dononywanych przez Niemców czy Rosjan... Tego nie można porównywać....

13.11.2001
21:06
smile
[61]

Joanna [ Kerowyn ]

Ponczek-->przykro mi, ale nie ucz się historii, bo obraz wyidealizowany Polski prysnie w twych oczach. Niestety były obozy koncentracyjne - mniejsze fakt, ale też potworne. Trafiali tam Niemcy, Ukraincy, Slązacy i AK-wcy. Roztrzeliwano ludzi bez wyroku, palono wsie. My również nie mamy ładnej historii. Byliśmy po prostu słabsi - więc częściej myśmy byli ofiarami - ale przeczytaj sobie jeszcze raz Ogniem i Mieczem. Przeczytaj "Rozdziobią nas kruki, wrony"

13.11.2001
21:12
smile
[62]

Ponczek [ Generaďż˝ ]

NIe idealizuję Polaków. WIem, że też popełniali zbrodnie, mordowali. Czytałem te utwory. ALe zauważ, że to były inne czasy. Wtedy Polska nie istniała. W czasie II wojny Polska była, wszystko działo sie na jej terenie, ginęły Mmiliony (!) nie winnych ludzi. Czy mordy dokonywane przez Polaków miały taką skalę????? WIem, że Polska nie jest idealna, teraz też to widać. Ale spójrz i zauważ, że zbrodnie dokonywane przez naszych rodaków różnią od tych dokonywanych przez hitlerowców.

13.11.2001
21:34
[63]

The Dragon [ Eternal ]

Ponczek - jesli naprawde myslisz tak jak piszesz, to zapisz sie do ligi polskich rodzin - tam napewno znajdziesz mnostwo bratnich dusz.

13.11.2001
21:41
[64]

Joanna [ Kerowyn ]

Polska nie istniała w czasach "Ogniem i Mieczem" ???. W czasach po II wojnie światowej - no tu można by było dyskutować. "W rozdziobią..." faktycznie nie istniała ale lud robił swoje dla batiuszki cara.

13.11.2001
21:57
[65]

czarny [ Pretorianin ]

"Rozdziobią nas kruki, wrony" jest nie najlepszym przykładem, bo utwór ten miał obrazować prymitywizm, zacofanie i obojętność ludności wiejskiej a nie całego narodu polskiego.

13.11.2001
22:14
[66]

Joanna [ Kerowyn ]

czarny -->wiem, ale dałam go specjalnie, bo nie jest ważne jakiej ludzie są narodowości tylko jaka jest ich mentalność. I nie zapominaj, że po wyrżnięciu inteligencji to właśnie 90% Polaków to potomkowie tej ludności wiejskiej.

14.11.2001
08:15
[67]

wysiu [ ]

Ponczek --> A zatem uwazasz, ze patriota jest tylko ten, kto usilnie nie chce zauwazyc wad swojego narodu?? Piszac 'Polaczki', mam na mysli 'Polaczkow', przez ktorych strach przejsc sie przez park wieczorem, i ktorzy, np. kradnac w niemieckich sklepach (i nie pisz, ze tak sie dzialo 10 lat temu, a nie teraz), psuja opinie normalnym Polakom. Oczywiscie, Niemcy tez maja swoich popaprancow, ale powtarzam co widze, w Duesseldorfie co kilka dni jest w centrum miasta jakis ichni "fest", piwo pija wszyscy na miescie do poznego wieczora, a nie widzialem jeszcze zadnej zadymy. FreemaN --> Przyjmij do wiadomosci, ze nie posiadasz monopolu na slusznosc i prawde, i nie mozesz oceniac co jest 'normalne', a co nie, to znaczy mozesz, ale bedzie to tylko TWOJE ZDANIE na ten temat. Np. duzo wiecej ofiar niz nazizm pociagnal za soba inny 'cudowny ustroj' - komunizm - co nie przeszkadza antyglobalistom wymachiwac czerwonymi flagami i portretami 'Che' Guevarry - marksistowskiego rewolucjonisty, ktorego chyba nieoficjalnie obrali za swojego patrona. W wielu krajach Unii Europejskiej do dzisiaj istnieja partie komunistyczne. Czy tak oswieconemu czlowiekowi jak Ty to nie przeszkadza?

14.11.2001
15:34
[68]

FreemaN [ ]

Wysiu ludzie ktorzy kiedys sluzyli podobnym ideom rzadza teraz naszym krajem i przeszkadza mi to. Nazizm dalem tylko jako przyklad i nie bralem pod uwage kryterium wiekszej ilosci ofiar jaka pociagnal za soba dany ustroj. Zdaje sobie sprawe ze nie posiadam monopolu na slusznosc i prawde. Ale sprobuj zaprzeczyc mojemu przykladowemu stwierdzeniu "Zakres tolerancji kazdego nienazisty w sprawach dotyczacych nazizmu powinien byc mniej wiecej taki sam czyli wyrazac brak jakiejkolwiek akceptacji w stosunku do tej ideologi.". 'Powinien' to znaczy ze nie musi ale w wiekszosci przypadkow taki wlasnie jest. Wiem ze jestes ode mnie o wiele bardziej oswiecony. I co nie zgadzasz sie ze mna w tym konkretnym przypadku?

14.11.2001
16:07
[69]

wysiu [ ]

FreemaN --> Otoz zaprzeczam. "Zakres tolerancji kazdego nie-antyglobalisty w sprawach dotyczacych antyglobalizmu powinien byc mniej wiecej taki sam czyli wyrazac brak jakiejkolwiek akceptacji w stosunku do tej ideologi." - jaka jest roznica miedzy tym stwiedzeniem, a Twoim? Antyglobalisci sa wg mnie banda idiotow (jak i neonazisci), ktorzy uzywaja przemocy dla osiagniecia swoich - wg mnie nieslusznych - celow. Ich ideologia wyrosla rowniez ze zbrodniczego ustroju. I?

14.11.2001
16:21
[70]

Attyla [ Legend ]

Freeman --> sorry ale ty powolujesz sie tylko na statystyke. Jezeli to ma byc argument, to musze ci przypomniec, ze Hitler nie objal wladzy w wyniku zamachu stanu (chociaz chcial) ale w wyniku demokratycznych wyborow. Czyli, ze wiekszosc uznawala jego idee za sluszne. To samo tyczy sie niewolnictwa i wielu, wielu innych spraw i rzeczy, ktore obecnie sa "powszechnie" potepiane. Nie twierdzilem tez, ze jestes jak Hitler, ale tylko, ze stosujesz te same co on srodki. Podnioslem tez skutki do jakich stosowanie takich srokow zwykle prowadza. Innymi slowy powoływanie sie na wlasny zakres tolerancji wobec kogos innego, kto na inny zakres tolerancji jest rownie nieuprawnione jak twierdzenie, ze skoro ja sie zle czuje ze swiadomoscia popenienia jakiegos niegodnego czynu, to te same odczucia powinni miec wszyscy inni. Dyskusja dotyczy elementu subiektywnego i to powoduje, ze pozostanie nierozstrzygnieta.

14.11.2001
16:31
smile
[71]

Kłosiu [ Senator ]

Ale mnie dyskusja ominela... Attyla --> jezeli mowilem o tolerancji, to chodzilo mi o nia jako o szacynek dla cudzych pogladow i dzialan, nawet jezeli nie zgadzaja sie one z naszymi, pod warunkiem, ze te poglady i dzialania nie powoduja uszczerbku u innych osob. Wydaje mi sie ze jest to ogolnie przyjety zakres pojecia "tolerancja". Gdyby kazdy wyznaczal sobie wlasne granice tolerancji, to kazdy bylby tolerancyjny, a pojecie to straciloby jakikolwiek sens, bo nawet np zagorzaly hitlerowiec bylby tolerancyjny wg wlasnej definicji.

14.11.2001
16:44
[72]

Attyla [ Legend ]

Klosiu - utrafiles w sedno! Sek w tym, ze tak wlasnie jest. Slowo tolerancja ma mniej wiecej taka sama watosc jak slowa "dobro", "zlo", "sprawiedliwosc" i inne takie.

14.11.2001
20:50
smile
[73]

Ponczek [ Generaďż˝ ]

Po raz kolejny powtarzam, że widzę wady własnego narodu. Chodzi mi tylko o to, że i inne nbarody popełniały błędy, m. in. takie jak zbrodnie hitlerowskie. Nie mam zamiaru wchodzić w skład Ligi Polskich ROdzin czy czegoś tam innego. CHodzi mi tylko o to, jakie jest Wasze zdanie na temat holocaustu i innych związanych z tym rzeczy. Polacy nie są idealni. I tu Dla Wysia ----------> masz rację, że wszelkie pojeby, dla których liczy się siła w grupie to durne Polaczki. Mnie też oni denerwują i swą mentalnością niszczą mentalność całego narodu, trując życie porządnym (wmiarę) obywatelom.

14.11.2001
20:52
smile
[74]

Ponczek [ Generaďż˝ ]

A jeśli chodzi o "Ogniem i mieczem" - sorki Joanna - coś mi się pochrzaniło :-))

14.11.2001
21:12
[75]

anonimowy [ Legend ]

Taki mamy świat i nic tego nie zmieni - Obozy koncentracyjne wymyślili .......Brytyjczycy . A dokładnie podczas II Wojny Burskiej 1899-1902. Pod wodzą Lorda Kitchenera Brytyjczycy przyjeli taktykę "spalonej ziemi". Żołnierze brytyjscy niszczyli wszystkie osiedla burów. W brytyjskich obozach koncentracyjnych zginęło w tamtym okresie ponad 20 tysiecy kobiet i dzieci...... Jak widać świat nie jest czarno-biały a deklarację w stylu "och jak ja Ich bardzo nienawidzę" itd są dziecinne i nie na miejscu. A poza tym Ponczek - niech synowie nie odpowiadają za grzechy ojców.

14.11.2001
21:19
smile
[76]

Ponczek [ Generaďż˝ ]

qbik11 ------> zgadza się, nie można obwiniać synów za grzechy ojców. Ale uraz zostaje, rozumiesz??? Postaw się w miejscu osób, które w obozach rodziny traciły, które same obozy przeżyły i spójrz na to z ich punktu widzenia. Spróbuj zrozumieć tych ludzi.

14.11.2001
22:05
[77]

anonimowy [ Legend ]

Jest różnica między "zrozumieniem tych ludzi" a ślepą nienawiścią bez powodu. Mam spróbować zrozumieć? Ależ ja doskonale rozumiem! Ale pielęgnowanie nienawiści do niczego dobrego nie prowadzi. Mówisz , że uraz pozostaje. Do kogo! do kogo pytam! Czy masz uraz do Kanclerza Schroedera (za to że jest Kanclerzem), do robotnika Kurta, lekarza Jurgena, taksówkarza Fritza? Może za to, że są Niemcami? - Jeżeli tylko za to, to wstydź się! A jezeli masz jakis iluzoryczny uraz do nich (zwykłych obywateli) za to co zrobili w przeszłosci - za ten "cień Hitlera" To pocieszę cię, że sami Niemcy też żyją z wielkim brzemieniem , które dzwigają od zakończenia II WŚ. To właśnie brzemię popełnionych przez ojców zbrodni ukształtowało mentalność pokolenie dzisiejszych 40-50 letnich dziś Niemców (mówię w szczególności o tych z zachodu). Zauważ, Niemcy nie posiadają (i nigdy nie będą posiadać) taktycznych głowic jądrowych i są jedynym mocarstwem lokalnym na kontynencie europejskim, które takiej broni nie posiada ( w przeciwieństwie do Francji i Wielkiej Brytanii). Czy zdajesz sobie sprawę, jak bardzo Niemcy pilnują się aby nie wypaść z tzw "political corectness". Każde wysłanie wojsk Bundeswehry na misje pokojowe, to wielka narodowa (i międzynarodowa) dyskusja. Tak więc mogę Cię zapewnić, że sam naród Niemiecki doskonale zdaje sobie sprawę ze zbrodni swoich przodków. Na końcu swojej pierwszej wypowiedzi napisałeś cytuję: " Oni zresztą nie lubią Polaków..." - generalizowanie jest bardzo niebezpieczne, rozmywa ocenę i krzywdzi porządnych normalnych ludzi. Których nie brakuje i u nas i u nich. Warto o tym pamiętać.

15.11.2001
20:34
smile
[78]

Ponczek [ Generaďż˝ ]

Mam na myśli uraz nie do Niemców tych teraz, ale do morderców. Wiem, że moja reakcja o nienawiści do Niemców jest dziwna, ale był to impuls po przeczytaniu opowiadań Borowskiego, które mnie do tego stopnia zbulwersowały. TO wyznanie nienawiści było głupie, ale pod wpłyuwem takiej lektury nie dziwię się, że to napisałem.

15.11.2001
21:28
smile
[79]

czarny [ Pretorianin ]

Ponczek ---> rozwiązaniem twojego problemu z nienawiścią może być np. zakup Return To Castle Wolfeinstein . W tej grze na pewno możesz rozładować swoją złość na hitlerowców. ;-)))

15.11.2001
22:40
[80]

Kat [ Konsul ]

albo przeczytac kolejne lektury np poczatek (?) i dowiesz sie ze bylo zle jest zle a bedzie jeszcze gorzej

15.11.2001
22:46
[81]

anonimowy [ Legend ]

OOOooo poczatek wlasnie czytam... Zarabista ksiazka.

15.11.2001
22:51
[82]

Kat [ Konsul ]

Azzie--> byl tam tekst o jakis przyszlych zbrodniach - dla czasow przedstawionych w ksiazce -myle sie czy sie niemyle? (ach ta skleroza)

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.