Mac [ Sentinel of VARN ]
Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. CXXXVII
Witamy w naszych skromnych progach :-)
Bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujących non-stop, ale po godzinach obsługa we własnym zakresie]. Goscimy zbłąkanych, gdy tylko poczują, że na innych wątkach jest chwilowo podejrzanie cicho. Za barem Holgan i Szaman mieszają magiczne drinki, Magini kręci sie po sali i robi dobre wrażenie, MarCamper pilnuje porzadku, eros w kuchni miesza ... w kotle (w chwili obecnej jego obowiazki przejal Mac, czym zaskarbil sobie wdziecznosc tak gosci jak i obslugi, ktora martwic zaczynala sie o fakt przedluzajacego sie urlopu erosa) i rothon - na zapleczu dba o interes oraz dokarmia świnkę, ktorą kiedyś przyniósł w darze, a o ktorej wszyscy już dobrze pamiętają.
AnankE wpada wieczorkiem, puka w szybkę i pije soczek pomidorowy, mi5aser - etatowy stały klient, Adamus płaci za drinki wierszami sam przynosząc najlepsze alkohole świata, a Gambit przynosi ze soba świeczke i koronkową chusteczkę :-). Zajmuje się kominkiem, odkąd nastały jesienne dni. Pellaeon dba o czystość, kontrolując z sanepidowską dokladnoscią wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery :-)
Odwiedzał nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczącej naszej karczmy "a może to też mam rozpieprzyć?!?" umiesciliśmy go w stopce papieru firmowego. Teraz czekamy, aż powróci do nas z wojska na białym koniu. Attyla, mnich pochodzący ponoć od smoka, przechodząc wstępuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstać i wyjść :). Tofu przychodzi regularnie na zieloną herbatę, a towarzystwa dotrzymuje mu Magini - wielbicielka tegoż napoju. Można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno. Ostatnio mamy nowego dostawcę szmuglowanego piwa - Mr. JackSmitha, który zaczął też parać sie pracą barmana i jest w tym debeściarski :) Wieczorami odwiedza nas Kerever cierpiący na bezsenność, odkąd po raz pierwszy odwiedził Sosarię. Śni o tej krainie na jawie.
Widziano nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza - jestesmy znani z dyskrecji :)
Poza tym na pięterku można spędzić noc - oddano wlaśnie do użytku wyremontowane pokoiki.
"Wiec niech umierają slowa nasze - na to są, przez to są."
[Bar jest ciemny; kilka postaci siedzi przy kontuarze pijąc w milczeniu; nie mowiąc do siebie i nie patrząc na siebie trwaja w cichym porozumieniu ludzi uprawiajacych rozpustę i oddających się nałogowi, a barman o twarzy apostoła rozumiejącego słabosc ludzkiej natury stoi w półcieniu brzecząc kostkami lodu i porusza się bezszelestnie z jednego końca baru na drugi niby bóg niegodziwosci, wyposażony przez naturę w twarz ascety]
Poprzednia część:
Astrea [ Genius Loci ]
No to start :)
Kłosiu [ Senator ]
He he - wygralem :)))
Mac [ Sentinel of VARN ]
Jescze trochę i to będzie karczma pod poetyckim kotem ;-))
Mac [ Sentinel of VARN ]
Kłosiu --> a co wygrałeś????
Astrea [ Genius Loci ]
...albo kotkiem :)) Kłosiu, łupy masz?
Astrea [ Genius Loci ]
no nie... co to za linki?! Lipa jakaś... jeszcze raz :)
Kłosiu [ Senator ]
No bitwe przeciez... Astrea, ale ty tych kotow, nie ma gdzie usiasc ;)) Mac, to moj woz, troch mniejszy, ale bardziej zrywny niz admirala:))) mam jeszcze kilka, ten jest sportowy:
Kłosiu [ Senator ]
Astrea --> z lupow tylko zlom:( Przyniesc? ;))
Silent [ The Voice ]
Astrea - MUSISZ w takim razie pojechać do S Afryki. Znam taki jeden obóz tam, mają oswojoną gepardzice ( jak sie je to ona kładzie się na nogach pod stolem), kilka lwów i młodego lamparta. Jak jesteś zainteresowana to ci moge dać adres :-)
Astrea [ Genius Loci ]
Kłosiu--> jesli Mac sie zgodzi, to wypuszcze je na dwor, niech sobie łapska i szczęki trenują w przepychankach o najlepsze miejsce przed wejściem :) Ooooo! Coś wleciało! :))
Kłosiu [ Senator ]
Przeciwnik wyzywa mnie na rewanz... Nie wypada nie odpowiedziec...
Mac [ Sentinel of VARN ]
Astrea --> Żeby mi się pobrudziły w tym błocku na dworze?? O nie! Chyba, że będziesz im potem łapy czyściła:))
Astrea [ Genius Loci ]
Silent, teraz nie mozna latac za wysoko... szkoda. Ale do Afryki polece jak sie tylko troche na swiecie uspokoi. Ps. Zjadles juz cos?? Moze placki Ci usmazyc jakies? Tylko z czego...? ;))
Astrea [ Genius Loci ]
Mac, spójrz za okno, to nie błoto... :))
Silent [ The Voice ]
Astrea - zjadłem rano jakąś kanapkę, ale plackami bym nie wzgardził :-)) A co do latania to strach tylko do stanów i do azji - afryka jest spokojna.... A kotki tam już wyrosną i nie będą takie milutkie... jak podrastają to oni je przepędzają w busz, bo zdaża im się atakować ludzi.
Mac [ Sentinel of VARN ]
Astrea --> ale tu w karczmie tak przytulnie z nimi :)) No starczy tych obrazków, bo modemowcy nas zjedzą ;-))
Silent [ The Voice ]
hehe, Astrea sama modem męczy :-)
Astrea [ Genius Loci ]
Silent--> no to smażę (tylko uwaga, bo jak gotuję, to trzeba wzywac karetke...i nie mowie że do mnie ;)) Jesli pojade, to w lutym, do K..., zmiana pór - nie ma insektów. Może kociaki zaczekają z podrastaniem aż przyjadę :)) Ależ Ty przecież w RPA byłes...
Astrea [ Genius Loci ]
Ano męczę modem...i SDI się kłania coraz bardziej ;))
Silent [ The Voice ]
na tak - S Afryka to RPA. Tam jest najbezpieczniej i najlepsza infrastruktura - no i park safari większy od całego Izraela. Pełno zwierząt. jak mi sie bedzie chciało uruchomić skaner to może puszczę jakiś obrazek .... Co ci przeszkadzają insekty? :-) tam tylko kilka pajączków biednych mieszka... no i kilka wężyków... Ale instekty.?? eeee.... To co z tymi plackami?? mam już dyskretnie wyjść z karczmy ?? :-)
Astrea [ Genius Loci ]
Qrcze... jajek nie ma... Czy w Karczmie są gdzieś jajka kurzęce?
Holgan [ amazonka bez głowy ]
No to melduje poslusznie ze wszyscy juz sobie pojechali i jest mi smutno ;-((((((((( Bawilismy sie mysle ze nie zle (sesja od 21;00 do 6:00 rano ;-p) Zmarzlismy na spacerku no i szukamy nastepnego miejsca na zlot ;-)))) rothon ---- no z tym hrabiostwem to uwazaj i tak jestes pod kraeka ;-P. Nie mam zadnego maila od Ciebie no i zadzwoniles dosc pozno ;-( TOFU ------- cczzaaaaaaaaaaaaaaapppkaa!!!!!!!! no nie... zostawil ;-)
Silent [ The Voice ]
to ta baza gdzie można "żyć" z dzikimi zwierzętami. Właścicielem jest bardzo miła Polka.
Astrea [ Genius Loci ]
Hol, czyli asiryna nie potrzebna?
Astrea [ Genius Loci ]
Silent, rzeczywiście robi wrażenie... :))
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Astrea -------- im chyba nie ... a ja no..... L4 ma do konca przyszlego tygodnia i za raz wracam dalej chorowac. W weekend zrobilam sobie mala przerwe :-)))
Mac [ Sentinel of VARN ]
Holgan --> to może jakaś relacja ze zlotu co?? Kto był? Co robiliście? Dużo wypiliście? :))
Astrea [ Genius Loci ]
Podziwiam Cie, Hol. Zorganizowalaś, przyjęłaś, gościłaś (CHORA!!!) i pożegnałaś... mam nadzieję, że docenili, w przeciwnym razie napewno zostali skutecznie zarażeni ;)) Powinno Ci się pomnik w Karczmie postawić :) Coś w tym stylu ;)
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Etam nie ma co podziwiac... zreszta Chris i Maz tez maja w tym udzial a przede wszystkim uczestnicy ;-) Co do relacji to rzeba kogos poprosic zeby to jakos ladnie w slowa ujal... Moze Chris??? Boje sie ze Magini nie bedzie chciala ... Mac -------- w sumie alkoholu bylo moze ze 20 puszek <piwo>, ale za to atmosfera ;-) miodzio =) Zdjecia beda :-) Ja nie obiecuje, bo co obiecyalam to nie udawalo mi sie tego zrealizowac, wwiec jesli nie obiecam to jest szansa =) Oto sklad: Magini Kerever AnankE Szaman Mixer (vel mi5aser) Khalan Chris Mazreth Tofu Grzech Viti Matt Holgan Bylo b. wesolo. zreszta mi nie wypada opisywac - to Oni musza ocenic :)))))))))))))
Astrea [ Genius Loci ]
...no to przynajmniej wracaj do zdrowia szybko :)
Silent [ The Voice ]
heh, 20 puszek piwa na tyle osób.... to jakiś zjazd abstynentów!! :-)
Mac [ Sentinel of VARN ]
Holgan --> Ehh zazdroszczę wam. Kiedy ja ostatnio na sesji byłem.... wieki temu.. Lepiej napcham się truflami, zanim złapię dołka :((
grzech [ Generaďż˝ ]
siema z rana... jak milo polozyc sie spac... qrna.. a mialem takie mile plany na dzis wieczor :) Eeech... trza jednak chociaz duchem byc z wami...
Alver [ Generaďż˝ ]
Witam wszystkich tutaj zgromadzonych. Czy aby podczas mojej wedrowki przez krainy nie zaniechano w tym przybytku podawania napojow chmielnych? Zaprawde, gdyby tak bylo nie posiadalbym sie ze smutku! Zatem, jesli nie macie zamiaru nad biednym gnomem sie znecac, podajcie mi no - szybko! - mocne krasnoludzkie i jakis kawal martwego zwierza. Najlepiej pieczonego. Oby obsluga nie zaspala...
grzech [ Generaďż˝ ]
w kwestii piwa.. chcialbym zaznaczyc, ze 3/4 zlociarzy nie pila...
Mac [ Sentinel of VARN ]
Alver --> Proszę masz całą beczkę, żebyś nie narzekał:))
Astrea [ Genius Loci ]
Alver, moze byc? ;)
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Grzech ---- a moze pokusisz sie o mala ocenke ? ;-)
Mac [ Sentinel of VARN ]
A z mięsem będzie cięzko, bo koty wszystko wyżarły, a piwniczka pilnowana przez Ósmego.
Alver [ Generaďż˝ ]
Mac - powod do narzekania zawsze sie znajdzie. :) Astrea - dziekuje, ale nie jadam niczego, czego nie potrafie zidentyfikowac ;)
Astrea [ Genius Loci ]
No kogut jest, tylko go trzeba z pior oskubac :)
Alver [ Generaďż˝ ]
Astrea - ach tak. W takim razie przekazac go kuchni prosze bo sam sie tym zajac nie zamierzam. Wszak to karczma i powinno sie gotowe potrawy podawac. :)
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Witaj Alverqu ------- moze ja Cie poratuje? Masz ochate na cos pieczystego? :-)) No to prosze :
Alver [ Generaďż˝ ]
Holgan - no i prosze! :) Niczego lepszego nie oczekiwalem... Ba! Nie oczekiwalem czegos rownie dobrego nawet! Hmmm... Mniam...
Astrea [ Genius Loci ]
Alver, taki kogut to dla Ciebie na raz na wsad do jamy ustnej :) Moze Mac wysłałby ktoregos kotka na polowanko...? I co z tą relacją? Bom bardzo ciekawa przebiegu wydarzeń :)
Astrea [ Genius Loci ]
Heh, Hol, po co polować jak pieczyste juz na stole...? ;)
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Alver ----- jak Ci malo to daj znac :-) cos sie napewno jeszcze znajdzie =) Astrea ---- ja poprostu bardzo dobrze znam Ósmego i nie ma problemu z dostepem do piwniczki... a tam sa zakamuflowane pewne zapasy :-)
Mac [ Sentinel of VARN ]
Astrea --> Lepiej nie. Jednego próbowałem obudzić i.. sama zobacz:))
siara [ Chor��y ]
dzieng dobry. Czy moze mi ktos uprzejmy wytlumaczyc o co chodzi w tym watku? Jestem nevbie - chyba tak sie to pisze - i niewiele jeszcze rozumiem z tutejszych obyczajow. Wymieniacie obrazki, a moze doswiadczenia kulinarne? Jezeli to ostatnie to sie pisze, poniewaz lubie jesc.
Silent [ The Voice ]
Jakie ładne kotki do nas przywędrowały. Wreszcie zamiast tych okropnych lwów pojawiły się śliczne smukłe gepardki... :-) Astrea, jak ty wyżywisz tyle zwierząt ????? :-) może by ktoś wyprowadził ósmego na spacer, a my zajmiemy się piwniczką ??
Astrea [ Genius Loci ]
Holgan---> Ósmy tej nocy nas mało nie pożarł... co to za bestia... ufff... A czy mleko i miód znajdą się w tej piwniczce..? Jeśli tak, to ja proszę :) Mac... one są znów głodne, lepiej je wypuść - niech sobie pójdą na "jagody" ;))
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Siara ----- witaj. To jest Karczma a w niej.... szkoda pisac przeczytaj pierwszego posta. A jak Ci sie u nas spodoba to zapraszam na dluzej =)
Astrea [ Genius Loci ]
Silent--> one karmią się same :) Ja im tylko daję mleka co rano. Jakoś nie narzekają - bo nie gryzą :)
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Silent -------- nie kombinuj z ta piwniczka =) Astrea --- a czym sie narazliscie Ósmemu? Co do miodu mam tylko pitny z mlekiem za to krucho :-( a moze cos slodkiego?
Mac [ Sentinel of VARN ]
Silent--? Mój lew ci się nie podoba ?!?!?!? Jak go zaraz spuszczę ze smyczy to... Popatrz jak go rozdrażniłeś ;-))
Kłosiu [ Senator ]
Witam ponownie... Moge sie przysiasc na piwko? Witaj Siara:))
Silent [ The Voice ]
oooo, jakieś młode kotki już chyba za dużo mleka dostały....
Silent [ The Voice ]
Mac - lwy są dość bezczelne w obyciu i się przepychają jak chodzą z ludzmi :-) a gepardy milutkie, zachowują się tak jak na koty przystało :-)
Astrea [ Genius Loci ]
Holgan --> Slodkie...? MniAm! Moze byk :) Ósmemu sie nie naraziliśmy, ale sqbaniec siedzial na kluczu od piwnicy - a my o suchym pysku... ech, szkoda wspominać... Ps. A może akwarium jakieś...?
Mac [ Sentinel of VARN ]
Silent --> To zdaje się pantery są, a nie gepardy (przynajmniej moje zdjęcie) :))
Silent [ The Voice ]
prawdziwie piękny kot :-)
Mac [ Sentinel of VARN ]
A te Astrei to rzeczywiscie gepardy :-/
Silent [ The Voice ]
Mac - mowiłem o zdjęciu Astrei; twoje to chyba lampart.
Astrea [ Genius Loci ]
Witaj Kłosiu, łupy masz, czy rany po bitwie ? Mac... wypuść kotki, bo to się źle skończy... ;)) Silent, coś dla Ciebie, do specjalnej kolekcji do akwarium :)
Kłosiu [ Senator ]
Astrea --> Przeciwnik twardo stawal, ale nie dotrzymal pola :)))
Mac [ Sentinel of VARN ]
Silent --> Moje to na 100% pantera:) A teraz prawdziwie przytulny obrazek z panterą:))
Silent [ The Voice ]
Astrea - trafiłaś w ulubione zwierzątko mojej matki :-) dziękuję pięknie ( i nawet z polskimi znakami ) :-))
Astrea [ Genius Loci ]
Kłosiu--> Czyli popędziłeś mu "kota", czy "kotem" go załatwiłeś ??? ;)) (dzisiaj taki koci temat :)
Kłosiu [ Senator ]
O ile moje Pantery i Tygrysy mozna zaliczyc do kotow... To masz racje, Kotem :D
Mac [ Sentinel of VARN ]
A teraz dla odmiany... puma:))
Astrea [ Genius Loci ]
Silent, nie za ma co (w skrócie: NZMC). I pozdrów mamę ;) A to na deser :)
Mac [ Sentinel of VARN ]
Astrea --> nie sprowadzaj nam tu innych ras, bo koty zaczynają łakomie wodzić po nich wzrokiem:))
Silent [ The Voice ]
Pantera i Lampart to chyba to samo :-) po prostu po polsku to tak wychodzi ale po angielsku chyba wszystko jest leppard - a pantera to nie nazwa tylko "nickname" :-) ostatnio starałem się to zrozumieć co jest co ale ciężko mi szło :-) Teraz za to kotek (pantera/lampart) :-) z południowej ameryki
Astrea [ Genius Loci ]
Ponieważ Karczma powoli zamieniła się w ogród ZOO i zrobiło się trońkę ciasno, proponuję wybudowanie wybiegu dla zwierzaków na dworzu i wyeksmitowanie ich stąd :) Bedą bardzo blisko nas, a i przez okno można je będzie podziwać i resztki ze stołu pańskiego rzucić :))
Silent [ The Voice ]
ale w zimę..??? to południowe zwierzaki, nie można tak.
Mac [ Sentinel of VARN ]
Silent --> A dokładniej pantera/lampart/leopard - sprawdziłem w encyklopedii :)))
Astrea [ Genius Loci ]
Silent... a od czego są czary...? :))) Zrobimy im safari, a jeśli będzie trzeba, to i lodziarnię ;)
Mac [ Sentinel of VARN ]
Astrea --> Ja moją panterę wypędziłem na drzewo:)) No dobra dosyć już tych obrazków.
Silent [ The Voice ]
Mac - no właśnie :-) wiedziałem ze o czymś zapomne :-) A np Puma w stanach ( czyli u siebie) nazywa się Mountain Lion :-)
Magini [ Legend ]
Juz dojechalismy. Widze, ze sie zwierzyniec zrobil... I numeracja nie taka jak miala byc .... To ja spadam. Trza cos zjesc.
Astrea [ Genius Loci ]
Mac--> Wybieg juz jest, wyjrzyj przez okno :)) Holgan obiecała ciastko słodkie... Teraz już mogę, mój Docent mi go nie zwędzi - bo go tu już nie ma :). Poproszę więc o ciacho :)
Silent [ The Voice ]
jakaś woda powinna płynąć w tym wybiegu, co? Puma chce sie napić :-)
Astrea [ Genius Loci ]
Mag, witaj i spożywaj w spokoju... gwoli wyjaśnienia, my tu tylko po to, żeby Karczma na psy całkiem nie zeszła. A rozochociliśmy się tak, że ten numerek prawdziwie wynika z kolejności wątków - ostatnia Karczma skończyła się i zaczeliśmy następną :)) Dzięki temu Karczma non stop na topie, a i nam - jak widać - humory dopisują ... i o to chodzi :)
Astrea [ Genius Loci ]
Silent--> chcesz strumyk? Bedzie strumyk :)) Czy masz jeszcze jakieś życzenia?
Silent [ The Voice ]
właśnie :-) my tu tylko pomagamy porządek utrzymać. Te 150 postów to tak jakoś wyszło.... :-)
Silent [ The Voice ]
Astrea - no nie wiem..... wymyśli się potem, zobaczymy czego zwierzątka oczekują :-)
Astrea [ Genius Loci ]
Silent, Ty sobie spokojnie zarządzaj, a ja z Mac'kiem bedziemy sie o zwierzątka troszczyc, spokojna głowa :))
Silent [ The Voice ]
Astrea - nie przesadziłaś aby z tym strumyczkiem?? No ja wiem, dużo tych kotów, ale teraz chałas niemiłosierny się w Karczmie zrobił :-)
Silent [ The Voice ]
Astrea ! Za dużo wody! Magazynek za Karczmą zalało!
Astrea [ Genius Loci ]
...i patrz, kto przyszedł zwabiony ilością ryb... :)
Silent [ The Voice ]
kto pójdzie po więcej kufli??? No kto?? coś tam pełźnie....
Astrea [ Genius Loci ]
Silent, to nie nasz magazynek, tylko Pawlaków ;)) A dobrze im tak !
Silent [ The Voice ]
A jak to ich to nie ma sprawy.. :-) Niech sobie siedzą teraz :-) A ja ściągnąłem canoe żeby goście mieli jak do nas dotrzeć :-)
Astrea [ Genius Loci ]
pełznie....? no nie... nie lubie węży... brrrrrr ;)
Astrea [ Genius Loci ]
no tak... kto nie doczyta, ten ginie w paszczy... :))
Silent [ The Voice ]
:-))) Węże bywają miłe :-) od, taki Puff Adder :-) Dość zgryźliwy.
Astrea [ Genius Loci ]
I jeszcze poznaj moja maskotke :) Rudzik, przedstaw sie ladnie i daj panu Silentowi orzecha jednego :)
Silent [ The Voice ]
O jaka miła wiewióra... trochę.... hmmm.... nie chuda :-)
Astrea [ Genius Loci ]
No coż... wypada podziekowac za goscine. Zabieram zwierzaki pod pache i ide do zagrody nad strumyk. Silent, masz wędkę? Moze coś tubylcom w ramach rekompensaty złowimy na kolację? (ukłon do wszystkich) Ps. Ósmy wreszcie nie czuł sie samotny... widziałam to w jego oczach :)
Silent [ The Voice ]
taaaak nieźle zawaliliśmy Karczmę - ale teraz już stali bywalcy wrócili i mogą kontynuować nasze dzieło :-)
Magini [ Legend ]
Ja zaloze nowa czesc, OK?
Magini [ Legend ]
Jest