GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Co sadzicie o Arcanum...

04.11.2001
14:01
smile
[1]

Chepre [ Pretorianin ]

Co sadzicie o Arcanum...

Co sadzicie o Arcanum czy wam sie podoba czy jej nie znosicie jakie sa wasze wrazenia po grze czy oplaca sie zakladac klany? Co sadzicie o gatunku RPG ?

04.11.2001
14:12
[2]

picuś [ Generaďż˝ ]

Wlasnie skonczylem Arcanum i musze powiedziec ze moje uczucia sa mieszane , zawiodlem sie nieco na walkach ktore byly poprostu za latwe. Razi tez duzo ilosc bledow no i to koszmarne przesowanie mapy. A pozatym gra bardzo bardzo mi sie spodobala pod wzgledem fabuly i samego swiata Arcanum. Wiecie moze cos o nastepnych projektach Troika Games? Moze Arcanum 2?

04.11.2001
14:18
smile
[3]

Chepre [ Pretorianin ]

Tez tak sadze zwlaszcza swiat jest fajny ale zawiodlem sie troche na koncowce myslalem ze bedzie bardziej efektowny ale gra i tak jest super fajnie by bylo gdyby kontynulacje zrobili. Jak by co czasami mozemy pograc na multipleyu:)

04.11.2001
15:05
smile
[4]

Chepre [ Pretorianin ]

Opinie i komentarze na temat RPG dawajcie

04.11.2001
15:45
[5]

picuś [ Generaďż˝ ]

Mnie brakuje troche erpegow sf. Jest ich zdecydowanie za malo.

04.11.2001
15:59
smile
[6]

belhifet [ Legionista ]

gry jeszcze nie przeszedłem jestem na 27 lvl i kończę z Tarant; gra mi się fajnie -postacią: mag/złodziej. Już teraz wiem, że zagram drugi raz -technologiem (powrócą klimaty z Fallouta? :))) )-magiem jak na razie łatwizna (fireball a na siebie tarcza+siła ziemi i zręczność ognia) Ogólnie cieszy mnie częsta "podobność" w grze do praprzodków falloutów, no ale to ci sami autorzy. raczej długo tu nie zajrzę (do przejścia Arcanum) z obawy przed spoilerami... bye!

04.11.2001
17:14
[7]

Piotrek [ Generaďż˝ ]

Ja wczoraj przeszedłem krasnoludem technologiem. Teraz spróbije zagrać półogrem wojownikiem. Ciekawe jak będzie;) Ale wracając do krasnoluda. Grało się dość dziwnie. Raz było dość trudno. bez przyaciół (u mnie Magnusa) ani rusz. Niektórych przeciwników nie miałbym szans pokonać np. półogr czy straż w Kaladonie na 40 poziomach doświadczenia. Tutaj sprawę załatwiali więc głównie Magnus i Virgil. Ja tylko pomagałem. Z drugiej strony większość przeciwników w grze nie mogła nawet do mnie podejść. A już w ogóle śmiesznie było jak zmontowałem pistolet ze schematu w Vendigroth. Pod koniec przeciwnicy padali jak muchy! Gorgoth, Kraka-tur padli baaardzo szybko, za to Arronax zginął w ciągu jednej tury!!! I to mają być postrachy całego Acanum?! W grze brakowało mi potyczek, w których ja i komputer mielibyśmy podobne szanse. Na szczęście zdarzały się takie, jak walka z bandytami w Zamglonych Wzgórzach czy ratowanie porwanej gnomki od ganku w Ashbury. Widziałem jak kolega grał półorkiem. Wtedy to musi być łatwo. Niewiele było przeciwników, którzy przeżyliby jedną turę.

05.11.2001
19:32
[8]

Rmoahal [ Pretorianin ]

Ja sie zdołowałem jak zobaczyłem ile lvli nabił sobie mój koleś grajac łoriorem/magiem,ja grałem dwarfem techno i miałem koszmarne problemy z ubijaniem kolesi(on ubijał 10 lvli w ok.20 minut bez tur ja zas tyle samo w tak ok.4 dni :() w turach, nie wiem moze zle gosca rozwinałem(rusznikarstwo na max, percepcja also materiały wybuchowe wysoko- Burn,burn evryfing;))), mam kolesia tak na 17 lvlu i nie gram od dawna ale chyba wróce bo klima jest w gierce zajebista

05.11.2001
19:33
[9]

Rmoahal [ Pretorianin ]

Ja sie zdołowałem jak zobaczyłem ile lvli nabił sobie mój koleś grajac łoriorem/magiem,ja grałem dwarfem techno i miałem koszmarne problemy z ubijaniem kolesi(on ubijał 10 lvli w ok.20 minut bez tur ja zas tyle samo w tak ok.4 dni :() w turach, nie wiem moze zle gosca rozwinałem(rusznikarstwo na max, percepcja also materiały wybuchowe wysoko- Burn,burn evryfing;))), mam kolesia tak na 17 lvlu i nie gram od dawna ale chyba wróce bo klima jest w gierce zajebista

05.11.2001
19:33
[10]

Rmoahal [ Pretorianin ]

Ja sie zdołowałem jak zobaczyłem ile lvli nabił sobie mój koleś grajac łoriorem/magiem,ja grałem dwarfem techno i miałem koszmarne problemy z ubijaniem kolesi(on ubijał 10 lvli w ok.20 minut bez tur ja zas tyle samo w tak ok.4 dni :() w turach, nie wiem moze zle gosca rozwinałem(rusznikarstwo na max, percepcja also materiały wybuchowe wysoko- Burn,burn evryfing;))), mam kolesia tak na 17 lvlu i nie gram od dawna ale chyba wróce bo klima jest w gierce zajebista

05.11.2001
19:34
smile
[11]

Rmoahal [ Pretorianin ]

Sorry za potrójniaka ale mi sie cos zważyło

05.11.2001
19:53
smile
[12]

NicK [ Smokus Multikillus ]

Z broniami dystansowymi to jest rzeczywiście cienko. Najlepszy jest mag/wojownik. Warto pakować w: Strenght: 20 (dużo obrażeń, oraz pozwala efektywnie używać lepsze bronie) Dexterity: 20 (dużo punktów akcji) Willpower: 20 (podwyższa punkty zdrowia i many) Inteligencja: 8-10 Melee: Master (częste trafienia) Dodge: Master (częste uniki) i reszta w czary, ale nie więcej jak 3 szkoły. Najlepsze czary: Teleportation i Desintegration. Na obecnym poziomie (50) i po wszystkich bless'ach, mając 250 punktów zdrowia i tyle samo many, jestem w stanie zmierzyć się z każdą zgrają potworków w pojedynkę. 4 desintegration załatwiają za jednym zamachem najgroźniejszych wrogów, a resztę dobijam ręcznie. Na większość z nich wystarczy 1, 2 uderzenia miecza (great magic sword). Mając jednocześnie koło 30 punktów akcji, mogę w pierwszym ruchu wyeliminować 4-5 słabszych potworków, lub 2-3 mocniejsze. Nie wiem czy to master w melee czy coś innego sprawiają, że moja broń (miecz) się nie niszczy, nawet przy aktakowaniu najmocniej opancerzonych mechanicznych przeciwników. W lockpick także się nie opłca inwestować, bo w szkole magii w której jest teleportation jest czar otwierający wszystkie zamki (poza chronionymi magicznie). Praktycznie żaden towarzysz nie jest mi potrzebny, bo jest tylko kulą u nogi. A to ktoś mu zbroję zniszczy, albo on sobie miecz połamie na kimś...

05.11.2001
20:01
smile
[13]

kiowas [ Legend ]

NicK ---> jak mozesz miec 30 punktow akcji, skoro ja przy 20 Dex mialem ich tylko 23 (czyli moglem machnac 8 x mieczykiem w rundzie) ??

05.11.2001
20:09
smile
[14]

NicK [ Smokus Multikillus ]

Kiowas ---> dokładnie to mam 21 Dex i zerowe obciążenie, dzięki dużej sile :))) Zobacz jakie masz obciążenie, bo nawet lekkie zabiera 2 punkty szybkości, a każde kolejne następne 2 punkty itd. Reszta zależy też od współczynnika szybkości broni. Jest taki mieczyk co ma szybkość 23 chyba (balanced sword), ale nim nie machałem, bo ma za słaby atak. Tym bym pewnie mógł i ze 12 razy na ture machnąć.

05.11.2001
20:44
[15]

BTJ [ Pretorianin ]

Rano skończyłem grajac technologiem i od razu zabrałem sie za maga:)) Piotrek--->ten pistolet mozna zmontować sobie dużo wcześniej,bo część tego pistoletu dostajesz od gostka na Isle of despairs i potrzebujesz tylko blachy milithrynowej

05.11.2001
21:13
smile
[16]

Loczek [ Senator ]

Troche sie na niej zawiodlem... Ale tylko, troche, jest zajebista.

05.11.2001
21:17
smile
[17]

jedroos [ Legionista ]

Gdzie znalezc krysztal kathornu

05.11.2001
22:13
[18]

BTJ [ Pretorianin ]

jedroos--->Np na północ od Ashbury(wrak statku)albo w zamku w Caledonie

06.11.2001
14:28
[19]

Chepre [ Pretorianin ]

Zgadzam sie z wami ja nie dawno przeszedlem cale arcanum ale teraz gram jeszcze raz od nowa lepiej wiem w co inwestowac punkty a w co nie tez gram magie/wojownikiem ale zaufalem lukowi i na poczatku nie korzystam z niego ale potem mam zamiar zaczac. gdybyscie chcieli czasami pograc w multi pleya mimo iz nie jest dopracowany moj nr gg to1676691

06.11.2001
14:35
[20]

Piotrek [ Generaďż˝ ]

BTJ --> Ty pewnie mówisz o pistolecie Bronwycka. Czy on rzeczywiście jest dobry? Jakoś o nim zapomniałem i nie korzystałem z niego. A w Vendigroth można znaleźć specjalny karabin, który po połączeniu z korpusem pistoletu (tym starożytnym oczywiście) da jeszcze inny pistolet. I o ten mi chodziło.

06.11.2001
14:45
smile
[21]

leo987 [ Senator ]

Co sądzę o Arcanum? Ano fajnie wygląda na pólce. Kupiłem miesiąc temu i nie rozpakowałem z braku czasu, ale niedługo (za dwa miechy) sięgnę po nią i zagram :))))

06.11.2001
18:35
smile
[22]

BTJ [ Pretorianin ]

Piotrek--->Masz racje,poszukałem tego pistoletu dzisiaj i go znalazłem(jest bardzo dobry).Zwracam honor:))

08.11.2001
18:03
[23]

Chepre [ Pretorianin ]

Jak widac wiele osob uwaza ze jest to fajna gierka i warto ja nabc

10.11.2001
23:52
smile
[24]

Xellos [ Chor��y ]

Gierka jest SUPER, jest prawie tak doskonala jak Planscape

11.11.2001
10:04
[25]

picuś [ Generaďż˝ ]

Planscape nie jest doskonaly.

11.11.2001
14:26
[26]

tymczasowy5624 [ Junior ]

Właśnie skończyłem Arcanium.Mam tylko jedno pytanie. Czy można grać dalej tak jak np. w Fallout-cie, bo po intrze końcowym pokazało się menu początkowe, ale nie wiem czy nie jest to zwiazane ze sposobem w jaki ukończyłem grę? Tzn. zamimiast pomóc Nasrudinowi zabiłem go, za co strącono mnie do Otchłani, gdzie i tak poradziłem sobie ze wszystkim, zabijając Kerghana falchionem Kryggirda.Czy jeśli nie zabije się Nasrudina to można grać dalej po zabiciu Kerghana? PS. Gra jest git.Grałem człowiekiem złodziejem ( zręczność 20, mistrz uników). PS 2.Czy można osiągnąć więcej niż 50 poziom( pokazuje że jest 999999 pkt. do następnego i chyba się nie zmniejsza)?

11.11.2001
22:24
[27]

tymczasowy5654 [ Junior ]

Gram Krasnoludem i jestem mistrzem w posługiwaniu się bronią palną. Z walkami jest albo ciężko albo łatwo. Początek jest trudny, ale kilka punktów na zręczność i percepcję, a później nauka broni palnej i już w jednej tuże można nieźle wymiatać. Rusznikarstwo proponuje pominąć na rzecz rozwijania statystyk, a fajną giwere można "kupić" od mistrza bez palców ;)

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.