--> Archiwum Forum
Ponczek [ Generaďż˝ ]
Tusze do drukarek - napełniać czy kupować nowe????
Mam problem. WYczerpał mi się tusz w drukarce, a że nowy kosztuje 120 zeta, zastanawiam się, czy nie napełnić pojemnika. W sumie jest to tańsze, można wlać 40 ml zamiast 20 ml, ale tusz może być lipny i się rozmazywać. Kumpel powiedział mi też, że dopóki drukara jest na gwarancji, lepiej używać firmowych, oryginalnych tuszy. A jak Wy sądzicie????
AQA [ Pani Jeziora ]
nic się nie rozmazuje :)) musisz tylko wyszukać tusz, który jest do tego konkretnego modelu drukarki :) byle nie oryginalny he he w punkcie, gdzie napełniają udzielają również informacji o zamiennikach :))) sama tak zrobiłam..zapłaciłam 1/3 ceny oryginalnego i wszystko jest w porządku:)
Ponczek [ Generaďż˝ ]
Dzięx !!! Ciekaw jednak jestem, czy to gwarancji nie anuluje. BO cosik z drukarką jest nie tak i pewnie będę musiał zawieść ją do serwisu. I żeby nie przypluli się o tusz.
AQA [ Pani Jeziora ]
to najpierw ją "zbadaj", a potem lej tusz :)) a propos...na tusz też Ci powinni dać gwarancję :)
Ponczek [ Generaďż˝ ]
I jeszcze jeden problem. Nie chce mi się jechać do serwisu, więc może powiecie mi, co jest nie tak. Mam HP 640C i chodzi o to, że głowica z pojemnikami na tusze podczas "podchodzenia" do drukowania nie ustawia się tam, gdzie powinna, tym samym po skończonym drukowaniu (którego nawet nie rozpoczyna, bo się źle ustawia) nie chowa się z prawej strony po obudową, zostając na środku szyny. Co jest???????
tygrysek [ behemot ]
U mnie w firmie kiedyś próbowana używać zamienników, ale na dłuższą metę jest to nie opłacalne, drukarki stawały się z dnia na dzień bardziej zawodne. Coraz częściej trafiały do serwisu. Mówię tutaj o igłowych firmy OKI, atramentowych i laserowych firmy HP. Możliwe, że do użytku domowego zamienniki są dobrym rozwiązaniem, ale ja mam przykre doświadczenia z nieoryginalnymi produktami. AvE
Ponczek [ Generaďż˝ ]
No właśnie, nie chcę mieć problemów ze sprzętem, dlatego pytam, o rozwiązania. A nie chcę, aby w serwisie, jeśli mi drukara od złego tuszu nawali, kazali mi płacić za naprawę, bo musieli cofnąć, grawancję z powodu używania nieorginalnych akcesoriów...
tygrysek [ behemot ]
Z tego co wiem, to jak przywieziesz drukarkę z nieoryginalnym tuszem do HP to mogą odmówić Tobie naprawy. AvE
Ponczek [ Generaďż˝ ]
I w tym tkwi problem. Mogę kupić tusz oryginalny teraz i wydać 120 złotych. Muszę też dać drukarę do naprawy i jeżeli można oddać bez tuszu, to kupię go dopiero, jak drukarę z serwisu odbiorę. A przed zawiesieniem do naprawy tuszu nieorginalnego napewno nie kupię.
Joanna [ Kerowyn ]
Wszystko zalezy od tego czy głowica jest częścią kałamarza czy nie. Jeśli jest częścią - a tak chyba jest obecnie w większości drukarek, to nie ma znaczenia czy tusz jest oryginalny czy nie. Taki kałamarz możesz kilka razy napełnić, aż do chwili gdy zacznie głowica szwankować, wówczas kupujesz oryginalny i znowu parę razy możesz go naszprycować. Możesz też kupić podróbę nic się nie może stać. Najwyżej będzie smużyć to wymienisz i ok. Natomiast niektóre drukarki (m.in starsze Epsona) mają kałamarz i głowicę oddzielnie. W związku z tym jesli - zwłaszcza lepkość i czas schnięcia atramentu i oczywiście typ - będą niezgodne z firmowymi moze nastąpić zapchanie głowicy. Praktycznie taka głowica jest do wyrzucenia, a kosztuje 50% nowej drukarki. I tam trzeba uważać. Z tym, że niektórzy producenci atramentów zastępczych dają gwarancję, że coś takiego się nie wydarzy - a jeśli by się zdarzyło to można u nich wyegzekwować naprawę
AQA [ Pani Jeziora ]
no i tu sie wyraził specjalista :) obiema rękami się podpisuję, mimo że wypowiadam się tylko z kategorii "użytkownika":)
Iceman 416th EU [ Konsul ]
Nowe Epsony tez maja osobno glowice i kalamarz. Poza tym tuszy do tych drukarek nie da sie napelnic (teoretycznie) bo posiadaja mikrochipy i po wyczerpaniu atramentu chip zapisuje, ze pojemnik jest pusty. Ale podejrzewam, ze jezeli przed wyczerpaniem sie tuszu napelni sie go, wowczas chip po prostu wskaze nowy poziom atramentu w pojemniku (w najblizszym czasie bede to sprawdzal)
filet [ Centurion ]
Ponczek --> Problemy mogą Ci wystąpic gdy będziesz sam napełniał pojemnik, ponieważ do tego trzeba pewnej wprawy. Natomiast jak pójdziesz do punktu gdzie się tym zajmują profesjonalnie to nie odczujesz różnicy czy jest to napełniany czy orginalny tusz. Mówi Ci to użytkownik HP690C, który używa tylko takich tuszy. Iceman --> Tuszy nie powinno się łączyć - no chyba że masz zamiennik do napełniania o identycznych parametrach fizycznych co orginał - bo mogą być problemy.
Ponczek [ Generaďż˝ ]
Dzięki, ale ciekaw tez jestem, czy jak w serwisie zobaczą, że mam nieoryginalny tusz, to cofną mi gwarancję na drukarę??????
Iceman 416th EU [ Konsul ]
filet==>mowisz o laczeniu tuszy oryginalnego z o identycznych parametrach. Nigdy, nawet w serwisie zajmujacym sie profesjonalnie napelnianiem nie dostaniesz takiego samego atramentu, o takim samym skladzie jaki masz w oryginalnym tuszu. Zawsze bedzie sie roznic, moze nieznacznie ale zawsze.
filet [ Centurion ]
Tak masz rację, ale mi chodziło o to, że nie powinno się napełniać (dopełniać) kartridża innym tuszem gdy w pojemniku jeszcze został stary, bo wtedy mieszasz różne tusze o różnych właściwościach. Zdaję sobie sprawę, że nie jest to łatwe, ale na pewno wyspecjalizowany punkt posiada przynajmniej jakieś narzędzia/maszyny do tego celu i zrobi to lepiej niż my w domu. Pozdroo
Krzysio [ Pretorianin ]
Ponczek----->nie zobaczą bo i jak nikt w servisiie nie będzie tuszu badał na testy DNA .Bo awarja jest podejrzewam przyczyny mechanicznej.