GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Jak to jest ?

03.02.2011
19:21
smile
[1]

Marcinwin [ Konsul ]

Jak to jest ?

Cześć. Polityką się nie interesuje, telewizji prawie nie oglądam, a wiadomości polityczne omijam szerokim łukiem. Może jestem ignorantem, nie wiem. Ale jednej rzeczy nie mogę zrozumieć, proszę o wyjaśnienia ..

Miesiąc temu media trąbią - rozpoznawalny polityk przychodzi do sejmu na obrady, do swojej pracy lekko wstawiony, żeby nie powiedzieć naje@#$ny jak prosie (na które zresztą wyglądał). Myślę sobie - no kolego, to pożegnaj się z pracą, jak mogłeś się doprowadzić do tego stanu wiedząć że jutro do pracy (i to jakiej ..) to raz, a dwa, jak już to zrobiłeś to jak miałeś czelność w tym stanie się pokazać .. Mówie - no i dobrze, jednego mniej ...

Ale dzisiaj, po miesiącu (?) przypadkowo oglądam fakty. No i co widze - oczywiście ten sam koleś .. 'pracuje' dalej, jak gdyby nigdy nic ..

Nie wiem, może już za stary jestem, może za głupi, ale na prawdę nie rozumiem. Nie wiem jakie zasady panują w tych kręgach, nie znam dokładnie zasad immunitetu posła. Ale normalny człowiek, szanujący swoją prace, tak nie robi. A co dopiero praca posła - jakże odpowiedzialna i waża. Żadnych konsekwencji, naprawdę ? ...

03.02.2011
19:23
smile
[2]

Devilyn [ Storm Detonation ]

Witamy w prawdziwym świecie. Ludzie w sejmie niekiedy to taka sama hołota jaką możesz spotkać na ulicy, a nie żadna elita.

03.02.2011
19:37
smile
[3]

Xinjin [ Bending Unit 22 ]

masz racje NORMALNI ludzie tak nie robia... ja bym ta holote co zasiada w tym calym sejmie zeslal do Tobolska. Darmozjady cholera jasna.

03.02.2011
19:46
[4]

mirencjum [ operator kursora ]

Co tam zwykły moczymorda. Senator biega w sukience, oczka zaćpane, ale dla ojczyzny pracuje..., prawnik job jego mać!

03.02.2011
19:52
[5]

Devilyn [ Storm Detonation ]

Xinjin - a ty przyłazisz do roboty wstawiony?

03.02.2011
20:19
[6]

DEXiu [ Senator ]

Niestety tak jest. A tak jest, bo oni sami sobie ustalają zasady. Szkoda, że nie ma sposobu aby to ludzie (np. w drodze czegoś na kształt inicjatywy ustawodawczej) mogli przepchnąć dowolny wniosek bez prawa weta i weryfikacji przez sejm/senat. Bo czasami ma się wrażenie, jakby banda na Wiejskiej zakładała, że tylko oni są jaśnie oświeconymi specjalistami w absolutnie każdej dziedzinie i zawsze wiedzą lepiej co jest najlepsze dla "ciemnego ludu" i "przypadkowego społeczeństwa" :/

03.02.2011
20:25
[7]

Rotsiak [ Centurion ]

Ludzie go wybrali na swojego reprezentanta. Wyborcy ocenia jego pracę i jeśli uznają, że nie powinien przychodzić do pracy wstawiony, to na niego nie zagłosują.

Proste...

Musisz pamiętać, że Sejm, Senat, Sejmiki Wojewódzkie, Rady Miast, Powiatów itp to nie są korporacje z bardzo rygorystycznym zbiorem zasad, które każdy bez wyjątku musi przestrzegać. Jak nie to wylot.
Tutaj takie sprawy są bardziej płynne.

03.02.2011
20:32
[8]

Xinjin [ Bending Unit 22 ]

@Devilyn - a ty?

03.02.2011
20:54
[9]

JasterMereel [ Konsul ]

Xinjin> wyobraź sobie, jakby nauczyciel przyszedł pijany do pracy. Zwykły nauczyciel. Za pewne wyleciałby z pracy.
A to jest reprezentant kraju, któremu powierzono jakąś tam władze. Dlaczego on ma być "lepszy"?

03.02.2011
21:13
[10]

Xinjin [ Bending Unit 22 ]

@Jaster ---> a teraz spojrz na mojego posta nr [3]. Gdzie widzisz to, ze popieram to co zrobil Dorn ? :>

03.02.2011
21:34
[11]

Hajle Selasje [ Eljah Ejsales ]

Dorn to jeden z najbardziej inteligentnych i pracowitych posłów. Nawet pijany prawdopodobnie rozumie więcej, niż przeciętny polski parlamentarzysta na trzeźwo.

03.02.2011
21:45
[12]

ma_ko [ Fanboy Sony ]

Nie lubie go, źle mu z oczu patrzy...

spoiler start
jestem całkowitym ignorantem w sprawach polityki
spoiler stop

03.02.2011
22:14
[13]

Rotsiak [ Centurion ]

A jak wysocy rangą politycy lewicy byli pijani nad grobami naszych bohaterów to gdzie był autor wątku i inni krzykacze...

Łatwo manipulować tłumem oj łatwo....

03.02.2011
22:36
[14]

Devilyn [ Storm Detonation ]

Xinjin - nie nie chodzę ani nie mam zamiaru ;)

03.02.2011
22:37
[15]

Xinjin [ Bending Unit 22 ]

Boze czy wy nie widzicie tego ze Marcinwin generalizuje. W jego poscie nie ma nazwiska bohatera a wy juz wyjezdzacie z sympatiami politycznymi :/

03.02.2011
22:38
[16]

smuggler [ Advocatus diaboli ]

Mirencjum - jest subtelna roznica co DOROSLY czlowiek robi PO pracy i co robi W PRACY. Ty mozesz sobie po zmianie walic litr wodki bez zagrychy i biegac nago po domu, smarujac sie po dupie majonezem i mnie nic do tego, jesli do pracy przyjdziesz trzezwy i wypoczety. Jesli natomiast przyjdziesz najeb*** jak (nomen omen) autobus, to to ze w domciu jestes trzezwy jak swinia 365 dni w roku i tak nie ma znaczenia, bo lecisz z pracy dyscyplinarnie, a moze i do pierdla trafisz z paragrafu o zagrozeniu zycia pasazerow, czy jakos tak.

Dorosly czlowiek ma prawo robic prywatnie to, co ma ochote, jesli nie narusza to prawda i dobrych obyczajow, a zdaje sie ze zazywanie narkotykow i przebieranki nie sa w kodeksie karnym uwzglednione jako czyny karalne. Nawet jesli jest prawnikiem i nosi krawat pod sukienka. :)

04.02.2011
07:32
[17]

mirencjum [ operator kursora ]

smuggler --> Dorosly czlowiek ma prawo robic prywatnie to, co ma ochote, jesli nie narusza to prawda i dobrych obyczajow, a zdaje sie ze zazywanie narkotykow i przebieranki nie sa w kodeksie karnym uwzglednione jako czyny karalne.

Czyli senator może. Jak myślisz czy komendant np policji nie miałby nic przeciwko temu, by jego podwładny dzielnicowy po pracy latał w sukience i wciągał kokainę? Przecież po pracy jest człowiekiem prywatnym.

04.02.2011
08:23
[18]

smuggler [ Advocatus diaboli ]

Sa pewne subtelne wyjatki, ale poki nie robi tego na ulicy, a w domu, to naprawde ciezko tu interweniowac.

04.02.2011
08:24
[19]

ksips [ Legend ]

[17] Niech robi co chce, nawet chłopaka posuwa. Byle nie miało to wpływu na jego pracę i byle robił to w zaciszu własnego mieszkania/domu.

04.02.2011
12:57
[20]

Marcinwin [ Konsul ]

hej, to chyba oczywiste że po pracy każdy może robić co chce (oczywiście nienaruszając prawa, zasad powszechnych), byle by tylko nie robił tego w pracy, podczas służby, służby dla ojczyzny w szczególności, nie wiem po co wogle dyskusje w tę stronę zeszła ..

w każdym razie, tu rozchodzi się o to, że stało to się w pracy, i niestety jak widać - żadnych konsekwencji. W związku z tym mam teraz prawo sobie myśleć, że polityk ma ciche przyzwolenie (o ile nawet nie prawo) przychodzenia do pracy zalanym, nieobawiając się o konsekwencje. Świetnie, aż nie chce mi się wierzyć po prostu. Ciekawi mnie też, czy zasada ta obowiązuje tylko w Polsce, czy też w innych krajach - jak by taka sytuacja została odebrana w Niemczech lub dalej ?

04.02.2011
14:12
[21]

Lindil [ Lumpenliberal ]

Poseł nie jest pracownikiem Sejmu. Poseł jest pracownikiem społeczeństwa [w tym kraju pewnie raczej Narodu]. Stąd też nie wyrzuca go z pracy Marszałek Sejmu, a wyborcy. Jeśli tym ostatnim nie podoba się chlający poseł z twarzą prosiaka, to spokojnie mogą go nie wybierać następnym razem.
Immunitety i brak możliwości wywalenia za picie bez czekania do następnych wyborów mają dość istotne uzasadnienie - i wbrew pozorom rodzaj kultury politycznej w Polsce jest raczej argumentem za ich utrzymaniem.

Tutaj możliwe okoliczności wygaśnięcia mandatu [za Wikipedią, brak przypisu ale pewnie cytowane z Konstytucji]:
śmierć posła,
zrzeczenie się mandatu,
utrata prawa wybieralności,
stwierdzenia nieważności wyboru,
zakończenie kadencji Sejmu, na którą [poseł] został wybrany.


O byciu w Sejmie pod wpływem nic nie ma.

04.02.2011
14:57
[22]

Mr.t0ster [ Chuck Norris ]

[2]--> taaa, elita mozna nazwac ludzi sprytnych i nie dazacych do celu po trupach, zykle sa to ludzie pospolici. Niestety takich ludzi na swiecie bardzo malo.
1
1
1
1
1 1
1 1
11
1

04.02.2011
15:16
[23]

MacioraMZ [ Civilized Pig ]

Mniemam, że mowa tu o szanownym panie Ludwiku Dornu. Przecież we wczorajszych obradach brał udział całkiem trzeźwy - to jest nie zauważyłem, żeby jego zachowanie odbiegało od zachowania człowieka trzeźwego.

Tylko krążył po sali.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.