GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

1800 zl pensi brutto to ile netto na reke?

12.01.2011
21:05
[1]

nwo [ Konsul ]

1800 zl pensi brutto to ile netto na reke?

Witam mam pytanie jezeli dostane 1800 zl brutto to ile dostane netto? Umowa o prace...

12.01.2011
21:06
[2]

Sizalus [ Senator ]

ok 1300

12.01.2011
21:06
[3]

Lysack [ Przyjaciel ]

około 1300zł - współczuję.

12.01.2011
21:06
[4]

mikmac [ Senator ]



google odparowal?
pierwszy link po wpisaniu brutto netto...

12.01.2011
21:11
smile
[5]

żbike [ Generaďż˝ ]

Nie wiem czemu ale przeczytałem temat 1800 penis, ile za nerkę ? he he

12.01.2011
21:47
[6]

Imak [ Generaďż˝ ]

Ale dostajesz kwotę brutto, więc po co w ogóle te pytanie, poza tym to da się policzyć z kalkulatorem w kilka sekund.

EDIT: I pisze się pensji, a nie pensi, ja też to przeczytałem jako penis.

12.01.2011
21:50
[7]

VR [ Centurion ]

Ale dostajesz kwotę brutto, więc po co w ogóle te pytanie

Podawanie swojej pensji brutto to jak podawanie długości swojego członka wraz z kręgosłupem.

12.01.2011
21:56
[8]

Imak [ Generaďż˝ ]

A niby czemu?

12.01.2011
21:57
[9]

Baron Samedie [ Generaďż˝ ]

Ale dostajesz kwotę brutto,

Bzdura.

12.01.2011
22:01
[10]

VR [ Centurion ]

Bo brutto widzisz na rachunku, a netto na koncie.

12.01.2011
22:01
smile
[11]

Regis [ ]

Ale dostajesz kwotę brutto

Z choinki się urwałeś?

12.01.2011
22:07
smile
[12]

LooZ^ [ intermarum ]

[6]: Lol.

12.01.2011
22:15
smile
[13]

chop [ smiech to zdrowie ]

Ale dostajesz kwotę brutto

Od kiedy tak jest ? :)

12.01.2011
22:17
[14]

lorek997 [ Legionista ]

Tyle co trzeba:)

12.01.2011
22:19
[15]

davhend [ Trophy Hunter ]

O kufa, to mogłem się z tepsy nie zwalniać tam miałem prawie 3 klocki brutto! To chyba nowe zmiany 2011 roku. :) Niby vat do góry, a tu taki suprajs, że brutto wypłacają. :)

12.01.2011
22:25
[16]

Xinjin [ Bending Unit 22 ]

[3] <---------------- wspolczujesz bo twoj tatus jest preziem i zarabia 30k miesiecznie a ty lezysz na kanapie i sie obijasz czy jest jakis inny powod?

12.01.2011
22:27
[17]

grattz [ Generaďż˝ ]

[6] <-- Taaak . A potem jeszcze państwo płaci ci podatek za tą pensje...

[3] Dlaczego współczujesz ? Tyle zarabia większość polaków.

12.01.2011
22:27
[18]

Regis [ ]

[16] Może po prostu dlatego, że to głodowa pensja?
[17] Tym bardziej jest to powód do współczucia.

12.01.2011
22:32
smile
[19]

GaKuZo [ Chor��y ]

[3] ciekawe ile Ty masz ;-)


ps. o widzę, że trochę się spóźniłem z wypowiedziła :d

12.01.2011
22:33
smile
[20]

Abdul Jarrah [ Pretorianin ]

Nie czepiajcie się Lysacka bo on ma swoją dietę cud. W przeciwieństwie do was nie przeżera połowy zarobków.

12.01.2011
22:35
smile
[21]

KiLlaZ97 [ Pretorianin ]

też przeczytałem za nerkę :D

12.01.2011
22:44
[22]

el.kocyk [ Senator ]

jak na pierwsza prace 1300 nie jest zle, ja mialem przez 1.5 roku 900-1000 na u mowe o dzielo...czyli zero ubezpieczenia
za to nauczylem sie mnostwo, oplacilo sie...

12.01.2011
22:54
smile
[23]

jasonxxx [ Szeryf ]

1800 brutto to akurat na zatankowanie samochodu w miesiacu :)

12.01.2011
22:55
[24]

_MyszooR_ [ Senator ]

[23]pogielo cie :P

12.01.2011
23:01
[25]

kkazz [ Konsul ]

hmm ja mam 1700 zł brutto i 1400 zł netto, tak miałem jak podpisywałem umowę, dodatkowo do tego premia i dostaje 1700 zł wypłaty normalnie

12.01.2011
23:05
smile
[26]

piokos [ 147 ]

około 1300zł - współczuję.

czemu? przecież tyle wydajesz na jedzenie w ciągu pół roku (dla 2 osób :)) :)

12.01.2011
23:10
smile
[27]

ambu_ [ Konsul ]

1800 brutto to dobrze? Płace tyle raty za mieszkanie :)))

12.01.2011
23:20
[28]

_MyszooR_ [ Senator ]

No to sie wje^&#^$es po uszy tyle placac ;] A strac prace i bedziesz w dupie ;]

12.01.2011
23:28
smile
[29]

bartek [ Legend ]

jasonxxx, na Twoim miejscu też bym kradł łódki.

1300 zł netto to wyzysk murzyna, w moim rodzinnym Olsztynie, który nie jest pracowniczym rajem naprawdę trzeba być bałwanem, żeby za tyle pracować. Mój znajomy tyra w magazynie, lokalna firma, do 100 pracowników i ma 1700-1800 netto za pełen etat... Także jeśli to nie jest rozwojowa posada, to weź, ale w trakcie szukaj innej, albo od razu szukaj innej i staraj się lepiej zagadać.

Swoją drogą ten sam kumpel opowiadał, że chwilę po tym jak podjął pracę przyszedł do magazynu pewien "cwaniak", który zgodził się na 1300 i robi to samo co mój ziomek za 5 stów mniej :)

12.01.2011
23:29
[30]

davhend [ Trophy Hunter ]

MYSZOR - hahahahahahahha, spadłem z krzesła!

12.01.2011
23:32
smile
[31]

yo dawg [ 1979 ]

myszczoor to gimbus

12.01.2011
23:34
smile
[32]

Murinio [ The Special One ]

Lysack w [3] wspolczuje, bo 1300 na reke to dla niego trzynastomiesięczna racja żywieniowa, a bebzun przecież rośnie i rośnie.

12.01.2011
23:36
[33]

el.kocyk [ Senator ]

dla jednego 1300 jest ok, dla innego 20tys to za malo

jak ktos nie ma zadnego doswiadczenia to lepiej zeby popracowal jakis czas za taka kase niz siedzial w domu i nic nie robil, pozniej bedzie lepiej

nie od razu zarabia sie dziesiati tysiecy:)

12.01.2011
23:38
[34]

sparrhawk [ Mówca Umarłych ]

[3] Dlaczego współczujesz ? Tyle zarabia większość polaków.
Bzdura. Mediana wynagrodzeń w zeszłym roku wynosiła ponad 2600 złotych, w tym będzie jeszcze wyższa.

12.01.2011
23:42
[35]

el.kocyk [ Senator ]

wg tego artykulu wynosila 3500

12.01.2011
23:46
[36]

sparrhawk [ Mówca Umarłych ]

Mówiłem o badaniu z zeszłego roku czyli de facto o danych z 2009 roku. Choć ten wzrost wydaje mi się podejrzanie wysoki.

12.01.2011
23:48
[37]

ampro [ Junior ]

omg ludzie moze to pensja za administrowanie jakies strony pizzeri i dostaje za to 1800 zl? dosc duza pensja za takie cos praktycznie nic sie nierobi i wpada sie tylko na 15 min tyg/mies

12.01.2011
23:52
smile
[38]

Gupolek [ Pretorianin ]

Ho ho same kozaki sie zebraly, co gardza 1800zl brutto, a w rzeczywistosci zapewne siedza u mamusi na garnuszku.

12.01.2011
23:59
[39]

jasonxxx [ Szeryf ]

dla jednego 1300 jest ok, dla innego 20tys to za malo

100% racji, apetyt rosnie w miare jedzenia. Niestety.

13.01.2011
00:00
[40]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Lepiej zarabiać 1800pln brutto na umowę o pracę, niż nie zarabiać nic.

13.01.2011
00:01
[41]

wilqu [ wilk medyczny ]

Gup -> za tysiaka to ja miałem wakacyjną robotę dwa razy w tygodniu 8 h gdzie musiałem poprzerzucać trochę kartonów, a ile żarcia firmowego mi nawciskali :))

13.01.2011
00:28
smile
[42]

Adrianziomal [ Samael ]

A ja mam na koncie niecały miliard koron islandzkich to jest ok 16378000 zł. Życzę wam powodzenia w ciężej harówie za minimalną krajową. ;]

spoiler start
Szkoda, że w grze, a nie na prawdziwym koncie w banku... :/
spoiler stop

13.01.2011
00:33
[43]

pr0gh0stpl [ World With Out End ]

lepszy rydz niż nic.... btw 2400 nie starcza mi utrzymanie samemu mieszkania, więc przy 1300 musi być mega ciężko

13.01.2011
00:35
[44]

Luremaster [ Pierwszy Sekretarz ]

od czegos trzeba zaczac. niektorzy uwazaja ze jak nie dostana 2000 na start to skandal i ida na bezrobocie. na takich darmozjadow pracuja wlasnie wszyscy ci ktorzy pracy sie nie boja.

13.01.2011
05:48
[45]

Łysack [ Przyjaciel ]

Xinjin -> nie korzystałem z pomocy rodziców, a bezpośrednio po szkole zacząłem pracę - 1300zł na rękę to śmiesznie mało, nawet jak na sam początek. Oczywiście, że lepiej pracować za tyle niż nic nie robić, ale stanowiska tak opłacane najczęściej są wyzyskiem i wiążą się z ciężką pracą.

Grattz -> nie powiedziałbym, żeby tyle zarabiała większość Polaków.

Abdul -> celem mojego życia nie jest jedzenie, nie odczuwam więc potrzeby wydawania połowy pensji na ten cel. Natomiast nie ograniczam się w wydatkach, a po prostu kupuję to co lubię i na co mam ochotę. Co więcej kontroluję swoją dietę i wiem, że odżywiam się zdrowo i smacznie - to mi wystarczy.

13.01.2011
06:41
smile
[46]

Cremek [ Generaďż˝ ]

Ten watek to jakas marna prowokacja...

13.01.2011
07:33
[47]

SutiL [ Generaďż˝ ]

ludzie i ludziska, ja teraz zarabiam 1k na rekę...
kiedyś zarabiałem w innej pracy o wiele więcej, ale jakoś nie narzekam, z tym że ja mam szczęście i jeszcze z rodzicami koczuję :P

13.01.2011
08:34
[48]

Baalnazzar [ Konsul ]

Sytuacja zależy od tego czy mieszka się z rodzicami czy nie. Zimą jak muszę grzać to 1300 to miesięczny rachunek za wynajęte mieszkanie, czasem więcej.

13.01.2011
08:43
[49]

Dessloch [ Legend ]

pomyslec ze jeszcze 10 lat temu jak sie dostalo 800zl to bylo juz do przodu :)
niecale 700zl jako sprzataczka mozna bylo zarobic.
w mcdonaldzie jak powiedziano ze 1000 na reke sie dostanie w okolicach 2002 to sie rzucili ludzie.

a teraz? :) za 1300 sie nie oplaca pracowac, itd itp :)

13.01.2011
08:50
smile
[50]

Dycu [ zbanowany QQuel ]

Dessloch - Ale mimo to ciągle mówi się że kraj biednieje i ludziom coraz gorzej ; )

13.01.2011
09:05
smile
[51]

JÓZEK2 [ Pretorianin ]

I taka jest prawda, Gro ludzi żyje za dziadowszczyzne (bo musi) a tam, na wysokich przyzbach, cała ta swołocz co to przed wyborami twierdzi, że ,,najważniejszy jest człowiek" teraz to olewa i kosi kasę, że w pale się nie mieści ( BEZ WZGLĘDU NA POJEMNOŚĆ PAŁY) Rzygać się chce.

13.01.2011
16:53
smile
[52]

Lukas172_Nomad_ [ Still Alive ]

Ale mimo to ciągle mówi się że kraj biednieje i ludziom coraz gorzej ; )

Pewnie dlatego ,że wszystko drożeje ,a pracy na dodatek coraz mniej.

Btw jak pomyślę o tym naszym kraju to szlag mnie trafia, bieda z nędzą normalnie. Nie mówię ,że w innych krajach jest dużo, dużo lepiej, ale na pewno jest lepiej. Z resztą nie jest tajemnicą ,że mieszkamy w jednym z najgorszych państw w Europie.

13.01.2011
17:01
smile
[53]

Dycu [ zbanowany QQuel ]

<---- Lukas172_Nomad_ - Cały post po prostu. Dzięki za udany wieczór, dawno się tak nie ubawiłem. Skąd te brednie wziąłeś, z gazety wyborczej?

13.01.2011
17:06
[54]

matisf  [ Konsul ]

Btw jak pomyślę o tym naszym kraju to szlag mnie trafia, bieda z nędzą normalnie. Nie mówię ,że w innych krajach jest dużo, dużo lepiej, ale na pewno jest lepiej. Z resztą nie jest tajemnicą ,że mieszkamy w jednym z najgorszych państw w Europie.

Jak ci sie nie podoba to wypie@@$#, bedzie wiecej dla nas...

Smiesza mnie takie male ludziki ktore tak marudza...

Jak ktos uwaza ze 1300 zl na reke nie oplaca sie isc do roboty to jest glupi, kiedys pracowalo sie za 700 zl i bylo dobrze...

I tak btw ci co jecza ze malo zarabiaja to jest tylko i wylacznie ich wina, nikt was nie zmusza do pracy za male pieniadze, ale zeby duzo zarabiac to trzeba sie napracowac. Lenie maja fige...

13.01.2011
17:06
smile
[55]

Lukas172_Nomad_ [ Still Alive ]

[53] Co jeszcze mi ciekawego powiesz?

Jak ktos uwaza ze 1300 zl na reke nie oplaca sie isc do roboty to jest glupi, kiedys pracowalo sie za 700 zl i bylo dobrze...


Opłacać się nie opłaca, ale w naszym przypadku nie ma innego wyboru. Jak pisałem w poprzednim poście z roku na rok ceny żywności itp. rosną! Ostatnio z resztą zwiększono VAT..

Smiesza mnie takie male ludziki ktore tak marudza...

Pewnie! Lepiej jest pisać jak to nam jest dobrze ,a o szarej rzeczywistości najlepiej zapomnieć. Tak w ogóle żyjmy w swoim wyimaginowanym świecie tak będzie lepiej!


I tak btw ci co jecza ze malo zarabiaja to jest tylko i wylacznie ich wina, nikt was nie zmusza do pracy za male pieniadze, ale zeby duzo zarabiac to trzeba sie napracowac. Lenie maja fige...

Nice. W moim mieście więcej niż 2k nie zarobisz choćbyś nie wiem kim był. Mieszkam w Trzebnicy niedaleko Wrocławia.

13.01.2011
17:08
[56]

VR [ Centurion ]

1300zł na rękę to śmiesznie mało, nawet jak na sam początek

Komiczne.

13.01.2011
17:08
smile
[57]

hopkins [ Zaczarowany ]

Lukas172 kiedy szukales pracy, ze pierdzielisz takie farmazony? :)

13.01.2011
17:09
[58]

matisf  [ Konsul ]

Lukas172_Nomad_ -> :*

Opłacać się nie opłaca, ale w naszym przypadku nie ma innego wyboru. Jak pisałem w poprzednim poście z roku na rok ceny żywności itp. rosną! Ostatnio z resztą zwiększono VAT..

Yhy, lupia jak byk 1 procent wiecej placisz...

Pewnie! Lepiej jest pisać jak to nam jest dobrze ,a o szarej rzeczywistości najlepiej zapomnieć. Tak w ogóle żyjmy w swoim wyimaginowanym świecie tak będzie lepiej!

Stary, ja juz nie bede mowil o sobie, ale popatrz ile samochodow jest na drodze, pomysl teraz ze ludzi stac zeby kupic takie auto i zalac paliwo


Nice. W moim mieście więcej niż 2k nie zarobisz choćbyś nie wiem kim był. Mieszkam w Trzebnicy niedaleko Wrocławia.

Aha...




2. Przeciętne miesięczne wynagrodzenie w III kw.2010 r. (obowiązuje od 1.12.2010r.) 3.203,08 zł

Hmmm?

13.01.2011
17:14
smile
[59]

Lukas172_Nomad_ [ Still Alive ]

Dam wam dobrą radę moi mili! Następnym razem nim kogoś wyśmiejecie, wpierw udowodnijcie to ,że to wy macie w danej sytuacji rację. Takie puste posty jak [53], [57]; [58] za wiele do rozmowy nie wnoszą.


1300zł na rękę to śmiesznie mało, nawet jak na sam początek

Komiczne.


Bo to jest śmiesznie mało. Z 1300 zł nie da się utrzymać ,a jak już to żyjąc z miesiąca na miesiąc i to bez żadnych udogodnień.

13.01.2011
17:14
smile
[60]

Dycu [ zbanowany QQuel ]

Opłacać się nie opłaca, ale w naszym przypadku nie ma innego wyboru. Jak pisałem w poprzednim poście z roku na rok ceny żywności itp. rosną! Ostatnio z resztą zwiększono VAT..

MOAR! - I nie zapomnij iść obejrzeć fakty, na tvn'ie się zaczynają!

Lukas - Ale tu nie chodzi o to że my Ci coś udowodnimy, bo Ty i tak tego nie przyjmiesz, bo twój ograniczony horyzont ludzi zarabiających góra 1300 złotych których nie stać na drożejącą w zastraszającym tempie żywność w tym zasranym (należy podkreślić) kraju nie przyjmie żadnych argumentów.

Ale zabawny jesteś, niech Cię to pocieszy.

13.01.2011
17:18
[61]

hopkins [ Zaczarowany ]

Lukas pracy jest pod dostatkiem. Wystarczy, ze zachce ci sie szukac. Sama do ciebie nie przyjdzie, wiec prosze skoncz pieprzyc bzdury, bo sam ostatnio bylem zmuszony do znalezienia jakies :)

edit: Skoro mowisz o swojej wiosce, to nie porownuj jej do calek Polski, bo to jest smieszne :)

13.01.2011
17:18
smile
[62]

SysOp [ Generaďż˝ ]

A ja się akurat zgadzam z Lukas172_Nomad_ . I co z tego że zarabiam wielokrotność tego śmiesznego 1300,- jak mam oczy i widzę co się w kraju dzieje.

13.01.2011
17:18
smile
[63]

Lukas172_Nomad_ [ Still Alive ]

bo twój ograniczony horyzont ludzi zarabiających góra 1300 złotych

Człowieku... W większym mieście możesz zarobić nawet ze 4k, problem w tym ,że ja w nim nie mieszkam. Inna kwestia ,że utrzymanie się tam wymaga zdecydowanie większych pieniędzy niż u mnie na wiosce. W małym miasteczku do którego mi jest nie daleko da się zarobić gdzieś 2k ale ciężko jest znaleźć taką pracę.. Inna sprawa ,że ja aktualnie nie szukam pracy. Piszę tylko o tym jak jest. Poza tym tak jak SysOp wiem co się dzieje w Polsce i wiem ,że nie jest różowo.

Lukas pracy jest pod dostatkiem.

To też kwestia tego jaki kto ma zawód. Nie w każdym zawodzie da się znaleźć tak szybko pracę.

13.01.2011
17:20
[64]

czikabicza [ Pretorianin ]

jak wam tak zle w Polsce B aka Wolsce, to przyjedzcie do irlandii, 2 lata wykladajcie towar na polki a potem na social benefit 200e/tygodniowo. zyc nie umierac ;d

13.01.2011
17:25
[65]

davis [ ]

matisf --> Przeciętne miesięczne wynagrodzenie w III kw.2010 r. (obowiązuje od 1.12.2010r.) 3.203,08 zł. Jest to przeciętne wynagrodzenie dla całego kraju, a nie dla Trzebnicy.


Ta tabelka jest w każdym PUP-ie

13.01.2011
17:29
[66]

matisf  [ Konsul ]

davis -> tak wiem i?

13.01.2011
17:34
[67]

davis [ ]

matisf --> i jak ci gość napisał, że w Trzebnicy 2k pensji to górny pułap to nie wklejaj ogólnikowych linków, które nijak się mają do sytuacji akurat w tym mieście.

13.01.2011
17:39
[68]

Wielka_Wieśniara [ Konsul ]

ja do reki dostaje jakies 1350zl i zyje caly miesiac ;)

13.01.2011
17:43
[69]

VR [ Centurion ]

ludzi zarabiających góra 1300 złotych których nie stać na drożejącą w zastraszającym tempie żywność

Na litość boską, to co Wy jadacie, kawior i homary?

13.01.2011
17:53
[70]

mirencjum [ operator kursora ]

Przykro to pisać, ale jedyny ratunek przed takimi zasiłkami, nazywanymi przez niektórych całkowicie błędnie pensją, może nadejść tylko ze strony Niemiec i Austrii. Otwarcie rynku pracy w tych krajach może skutecznie wyssać pracowników z terenu "dziki kraj" i spowoduje to zmianę nastawienia rodzimych kapitalistów zrzeszonych w związku zawodowym Jeremi Mordasewicza, wiceprezydenta Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych "Lewiatan".

13.01.2011
17:57
smile
[71]

Bukol88 [ _-LORD VADER-_ ]

Ciesz się z tego co masz, bo inni nawet 800zł nie mają...

13.01.2011
18:07
smile
[72]

Dycu [ zbanowany QQuel ]

Nie chce mi się już z Lukisowymi potworkami rozmawiać, więc się wycofuję, ale

VR - zacytowałeś mój post, tak więc wczytaj się w niego jeszcze raz proszę ; )

13.01.2011
18:18
[73]

VR [ Centurion ]

Dycu

Znam Twoje stanowisko w temacie, ja tylko wyrażam swoje zdumienie panującą tu powszechnie opinią, że jakoby ktoś, kto zarabia 1300zł na rękę, regularnie przymierał głodem.

13.01.2011
18:27
[74]

sparrhawk [ Mówca Umarłych ]

W Warszawie mógłby przymierać. Chyba nie rozumiesz, że koszty utrzymania w różnych miejscach w Polsce mocno się różnią.

13.01.2011
18:37
[75]

VR [ Centurion ]

No właśnie, więc dlaczego pada stwierdzenie bez podania punktu odniesienia?

13.01.2011
18:51
[76]

Soulcatcher [ end of winter ]

Ale wspaniała kolekcja:

- bufonów
- mitomanów
- chamów
- prostaków

bo nie wiem jakim bufonem i prostakiem trzeba być aby śmiać się z tego że ktoś uczciwie pracuje i dostaje NORMALNĄ w wielu regionach naszego kraju pensję, wywyższając się jednocześnie ile to on nie zarabia

nwo ---> 1800 brutto jest OK na początek, to i tak o 1800 złotych więcej niż zero.

Lysack --> a ja mu zazdroszczę bo ma pracę w przeciwieństwie do wielu ludzi którzy nie mają zatrudnienia na etat tylko pracują z miesiąca na miesiąc bez umowy.

Regis ---> dla młodego człowieka z małego miasteczka 1800 złotych to więcej niż może chcieć na początek. Żyjesz w jakiejś błogiej nieświadomości, być może należysz go 20 procent ludzi którzy zarabiają więcej , albo do 0,5% ludzi którzy zarabiają bardzo dużo. Zapewniam cię że 1800 brutto na etat bez nadgodzin i premii to nie jest wcale złe wynagrodzenie w naszym kraju.

jasonxxx ---> jak płacisz 1800 zł miesiecznie za tankowanie samochodu to są 4 możliwości:
- jesteś taksówkarzem
- jesteś akwizytorem
- jeździsz cieżarówką
- masz gówniany samochód

sparrhawk ---> do badań na które się powołujesz nie są brane emerytury, renty itd. biorą tylko ludzi pracujących na etatach. Jeżeli weźmiesz realne dochody na członka rodziny to jest ono o wiele niższe.

Co z tego że mąż zarabia 2600 brutto jak żona nie pracuje i mają 2 dzieci.

To takie pieprzenie o tej średniej pensji. Gdyby każdy człowiek emeryt, dziecko, osoby niepracujące itd. dostawały 2600 brutto to żylibyśmy jak w Szwajcarii.

Zrozum do tej średniej nie są brane osoby które nie zarabiają wcale a są przecież na czyimś utrzymaniu.

13.01.2011
18:54
[77]

VR [ Centurion ]

No i Soulcatcher idealnie oddał swoim wpisem mój pogląd na Wasze wypowiedzi.

13.01.2011
18:56
[78]

pr0gh0stpl [ World With Out End ]

dostawały 2600 brutto to żylibyśmy jak w Szwajcarii.

Aktualnie w nowej pracy mam prawie 2500 brutto.... i samemu utrzymać się jest naprawdę ciężko (Wrocław - b. drogi wynajem mieszkań).
Oczywiście można mu współczuć że ma tyle a nie więcej i jest mu ciężko...ale niektórzy tutaj musieli się chyba pochwalić jacy są super mega fajni i zwiększyć swój e respect...
Wcześniej pracowałem za niecałe 1200zł na rękę i nie marudziłem.. lepiej mieć tyle niż nic siedząc w domu.
Nie każdy ma hojnego tatusia i mamusie, którzy w prezencie na 18 urodziny kupują porsche...

1800 brutto to akurat na zatankowanie samochodu w miesiacu :)


Co to za model Toyoty? Jakiś mini autobus?

13.01.2011
18:58
[79]

sebu9 [ O_o ]

Śmieszą mnie opinie, że 1300 zł to głodowa pensja albo, że to i tak OK. Przecież wszystko zależy za co taką sumę dostaje. Wątpię czy za takie pieniądze chciałoby mi się nawet wstawać o tej o której wstaję ale są zajęcia, za które nawet taka kwota jest i tak aż "za dobra".
[70] - Sam to wymyśliłeś czy [ctrl + c] ze strony Faktu ? Nie chodzi o żadne nastawienie pracodawców. Skoro myślisz, że tacy oni źli to załóż firmę i dawaj ludziom pracę (ale nie przez 3 miesiące tylko chociaż przez 2-3 lata). Żal mi wszystkich narzekaczy którzy uczynili z tego swoją religię. W Polsce jest jeszcze mnóstwo niewykorzystanej "przestrzeni" na przedsiębiorczość - jeden warunek - trzeba chcieć i coś umieć (czasem wystarczy chcieć). Ale po co próbować, lepiej iść po najmniejszej linii oporu i narzekać na wyzyskiwaczy: drobnych pracodawców albo inne Biedronki.

13.01.2011
19:00
[80]

Soulcatcher [ end of winter ]

pr0gh0stpl ---> chodziło mi o to że ja mam 4 osobową rodzinę. Gdyby dochód na członka rodziny był 2600 zło brutto to miał bym 10400 brutto co starczyło by z naddatkiem. I takim tropem podążają ludzie którzy opwiadaja o średniej pensji 2600 brutto.

A prawda jest taka ze często w czteroosobowej rodzinie pracuje mąż, niech zarabia te 2600, żona na 1/2 etatu 1300 co daje 975 brutto na członka rodziny. W takiej sytuacji 1800 brutto to nie jest mało.

13.01.2011
19:01
[81]

gad1980 [ Generaďż˝ ]

sebu9 --> Świetnie napisane. Tak to już jest, że najłatwiej jest jojczeć.

13.01.2011
19:05
[82]

pr0gh0stpl [ World With Out End ]

Soulcatcher - doskonale Cię rozumiem gdyż mój ojciec przez pewien okres był w podobnej sytuacji. Nie zarabiał zbyt dużo gdyż był wtedy ciężki okres ( na rękę miał chyba jakoś 1400zł), a mama miała wtedy dorywczą pracę w której niewiele mogła zarobić... a do utrzymania 2 dzieci, i mieszkanie w trakcie remontu...

Trzeba łapać każdą pracę jaką się da, w między czasie szukać czegoś lepszego (albo bogatej żony :P) i zwiększać kwalifikacje zawodowe.

13.01.2011
19:09
[83]

mirencjum [ operator kursora ]

sebu9 --> [70] - Sam to wymyśliłeś czy [ctrl + c] ze strony Faktu ? Nie chodzi o żadne nastawienie pracodawców. Skoro myślisz, że tacy oni źli to załóż firmę i dawaj ludziom pracę

Przeczytaj jeszcze raz mój post. Gdzie tam jest narzekanie? Jest po prostu przewidywanie, że jak na rynku zabraknie chętnych do pracy za 1300 netto, to związkowcy z Lewiatana nie będą mieli wyjścia i będą musieli podnieść wynagrodzenie. No chyba, że zatrudnią jeszcze tańszych obcokrajowców.

13.01.2011
19:30
[84]

Soulcatcher [ end of winter ]

mirencjum ---> to ja ci powiem jak będzie. Jak zacznie brakować ludzi do pracy za 1300 złotych to może podniosą do 1400, a jak nadal będzie brakować to zamkną sklepy w któych nie będzie pełnej obsługi. Efekt będzie taki że wiele osób straci pracę. Bo nikt od interesu nie będzie dopłacał.

Taka darmowa lekcja ekonomi.

Uprośćmy sytuację.

Zakładasz firmę. Firma zajmuje się sprzedażą obwarzanków (takie krakowskie precle) na ulicy.
Zatrudniasz jedną osobę. Płacisz jej 1000 złoty miesięcznie. Ona sprzedaje precli za 10 000 złotych które kosztują cię 8000. zostaje co 2000 złotych z czego opłacasz koszty i wypłacasz jej 1000 złotych pensji.

Twój pracownik przychodzi do ciebie i mówi chcę 3000 złotych pensji. Co wtedy robisz?
Wypłacasz mu 300 tysiące i dopłacasz do interesu 2000?
Nie, zamykasz interes, albo szukasz innego pracownika.

To była wersja uproszczona.

W Lewiatanie jak i w innych firmach tego typu ludzie dostają tyle ile warta jest ich praca dla tej firmy. Nie wnikam czy jest to dużo czy mało. Firmę na tyle stać.

Czy mogli by płacić im więcej?

Tak np. podnosząc wydajność i zwalniając np. 30 % pracujących, albo wprowadzajać maszyny no i również zdzwaniając część c z nich.

Koszta osobowe w takich firmach to na tyle duża kwota że podniesienie ich wszystkim o 20% zapewne skończyło by się dla nich bankructwem. Nie mówiąc o tym aby wszyscy zarabiali po 3000 zł.

Zapytasz jak to jest możliwe że w Niemczech tacy sami pracownicy zarabiają o wiele więcej. Ano dlatego że marża na towarach jest większa, obrót jest większy, wydajność jest większa, no i ceny są wyższe. Jak by dodać do każdego produktu w Polskim sklepie po 20% do ceny zapewne będzie się dało podwyższyć pensję pracownikom o 10%. Ale tak się nie stanie bo nikt by wtedy w takim sklepie nie kupował.

Czy jest szansa że kiedyś szeregowi pracownicy Lewiatana bedą zarabiali 3000 zło miesięcznie?
Tak jest taka szansa, jak będzie na stać żeby kupować towary po cenach jakie są w Niemczech i pracować z niemiecką wydajnością, jednocześnie zamykając mniej rentowne sklepy.

To jest naprawdę bardziej skomplikowane niż ci się wydaje.


13.01.2011
19:30
[85]

sparrhawk [ Mówca Umarłych ]

sparrhawk ---> do badań na które się powołujesz nie są brane emerytury, renty itd. biorą tylko ludzi pracujących na etatach. Jeżeli weźmiesz realne dochody na członka rodziny to jest ono o wiele niższe.

Co z tego że mąż zarabia 2600 brutto jak żona nie pracuje i mają 2 dzieci.

To takie pieprzenie o tej średniej pensji. Gdyby każdy człowiek emeryt, dziecko, osoby niepracujące itd. dostawały 2600 brutto to żylibyśmy jak w Szwajcarii.

Zrozum do tej średniej nie są brane osoby które nie zarabiają wcale a są przecież na czyimś utrzymaniu.


Po pierwsze to nie mówiłem o średniej, a o medianie. A to jest duża różnica.

Po drugie, oczywiście, że badanie nie bierze emerytur i rent, skoro mowa o wynagrodzeniach. Mówimy o średniej lub medianie w wynagrodzeniach, nie dochodzie.

Po trzecie, badanie nie bierze pod uwagę tylko osób pracujących na etatach, ale pracujących w ogóle.

Po czwarte, nie wiem co z tego. A co z tego, że ktoś zarabia 10 000 zł, jeśli ma raka?

Po piąte, nikt nigdzie nie mówi, że każdy człowiek w Polsce dostaje 2600 zł. Za to badanie mówi, że połowa osób pracujących w Polsce zarabia ponad to. A jeśli wierzyć kolejnemu linkowi, to nawet ponad 3500 zł.

Po szóste, ja to rozumiem. Za to Ty chyba nie do końca zrozumiałeś, o czym mówiłem.

13.01.2011
19:52
[86]

Dycu [ zbanowany QQuel ]

Po czwarte, nie wiem co z tego. A co z tego, że ktoś zarabia 10 000 zł, jeśli ma raka?

Tak jak słowa Soula oddały najlepiej zdanie kogoś tutaj, tak słowa sparrhawka oddały moje zdanie - Nie ogarniam co to za pieprzenie że jak gość zarabia 3 kafle i ma niepracującą żonę i dwójkę dzieci to mało.

Przecież Ja nikomu nie kazałem w taki a nie inny sposób układać sobie życia, prawda?

13.01.2011
19:52
[87]

Lysack [ Przyjaciel ]

Soulcatcher ->

Masz pewien błąd logiczny - otóż parokrotnie wyższe zarobki w Niemczech czy Szwajcarii nie mają przełożenia na wyższe ceny. Byłem przez pewien czas w Szwajcarii i tam ceny są średnio 3-krotnie wyższe niż w Polsce - zwykła renta to jednak nie 500zł, a 3000 franków, czyli kilkanaście razy więcej.

Podobnie w Niemczech - wiele produktów w polskich sklepach produkowanych jest w Niemczech. Z resztą - zgodnie z moim hobby - jak to się dzieje, że w Polsce regionalne piwo kosztuje około 5zł, podczas gdy w Niemczech można kupić ichniejszy regionalny wyrób za 0.6 euro na stacji benzynowej, czyli nie dość, że znacznie taniej, to przy dużo wyższych zarobkach.

Podobnie w Belgii - piwa leżakujące po kilka lat, o znacznie bardziej skomplikowanym procesie produkcji względem naszych wytworów, kosztują mniej więcej tyle samo po przeliczeniu na złotówki. Nie muszę chyba wspominać o kolosalnej różnicy w jakości.

Poza tym generalnie zgadzam się z Twoimi stwierdzeniami. Niemniej warto rozważyć czym jest początek przy wyrażeniu "1800 na początek jest ok" - dla jednego jest to start po LO na garnuszku rodziców, gdzie nawet 700zł jest ok, a dla drugiego początek jest po zdobyciu mgr inż i wynajem mieszkania w innym mieście.

Wydatki Stansona na paliwo rzędu 1300zł (1800 brutto) nie muszą oznaczać jazdy ciężarówką czy autobusem - wystarczy zrobić około 3000km miesięcznie, czyli wcale nie tak dużo - samymi dojazdami do pracy robię w miesiącu 1/3 tego, a gdzie jeszcze wycieczki i inne przejażdżki w różnych celach.

Swoją drogą ciekawią mnie średnie dochody na członka rodziny w Polsce - oczywiście należałoby wtedy wykluczyć pary bezdzietne, a wyliczenia robić tylko dla rodzin wielodzietnych, gdzie dochody rozkładają się na więcej niż 2 osoby.

13.01.2011
19:59
smile
[88]

matisf  [ Konsul ]

Przecież Ja nikomu nie kazałem w taki a nie inny sposób układać sobie życia, prawda?


Prawda, kto chce to ma, uczciwie i nie marudzi tylko zyje sobie spokojnie :)

13.01.2011
20:34
[89]

Diplo [ Generaďż˝ ]

Lysack --> Tylko jedna uwaga odnośnie piwa:

porównaj sobie rynek piw w Polsce i w Niemczech.

Generalnie: U nas nie ma tradycji i kultury picia dobrego piwa, dlatego ogromna część rynku to browary przemysłowe. Za zachodnią granicą jest inaczej. Nie pamiętam dokładnych danych, ale w Niemczech działa kilkaset mikrobrowarów (takich jak Bierhalle). W USA jest ich ponad 1000, w Anglii(GB) ponad 500. U nas jest ok 20. Nawet w mniejszej Danii samych mirkobrowarów jest ok 100 przy czym w Polsce wszystkich browarów jest ok 70.

Liczby niestety nie kłamią, szczególnie gdy do mikrobrowarów dodasz małe, średnie i duże browary w poszczególnych krajach.

No, sorka za mały offtopic :-)

13.01.2011
21:15
[90]

Lysack [ Przyjaciel ]

Diplo -> u nas na dzień dzisiejszy jest około 19 browarów restauracyjnych i 45 przemysłowych. Dla porównania, w znacznie mniejszej od nas Szwajcarii działa około 1200 browarów, z czego ponad 1000 to działalność domowa, bez odprowadzania zbędnych podatków. Mimo to, po odliczeniu podatków, koszt wyprodukowania piwa w Polsce jest znacznie wyższy niż w Szwajcarii. Coś jest na rzeczy

13.01.2011
21:43
[91]

pablo397 [ sport addicted ]

więc tak:

odpowiadając na pytanie z posta nr 1:

będziesz zarabiał te 1320,43 zeta przy założeniu

- nie będziesz miał innych dochodów (więc łapiesz sie w tej wypłacie na ulgę podatkową)
- będziesz miał standardowe koszty uzyskania przychodu

komentując post nr [70], jak to zwykle u Mirencjuma bywa - ma nas, przedsiębiorców za krwiopijców co to za krew i pot pracowników nowe gajery kupują

zapraszam Mirencujma do założenia własnego biznesu. może po roku czy dwóch latach czasu przekonasz sie czemu Polska jest ostatnia w europie pod względem łatwości prowadzenia biznesu :)

bo za przeproszeniem, pieprzyc zza biurka to kazdy potrafi. zwróc uwagę, że żeby ten pracownik dostał w łapkę tą głodową pensję 1300 złotych co to na już na chlebek nie starcza, to pracodawca musi z własnej kieszeni wydać 2132,64 złote...

wiesz ja to mam w dupie czy dam te 2000 tysiące pracownikowi w łapę czy połowę pożre państwo a pracownik dostanie resztę - dla mnie koszt jest ten sam. więc do kogo pretensję, że wypłaty małe? do krwiożerczych przedsiebiorców czy do naszego kochanego, socjalistycznego państwa, które z czegoś musi swoje socjalistyczne zaszłości i armie urzędników finansować...?

13.01.2011
22:00
[92]

Regis [ ]

dla młodego człowieka z małego miasteczka 1800 złotych to więcej niż może chcieć na początek. Żyjesz w jakiejś błogiej nieświadomości, być może należysz go 20 procent ludzi którzy zarabiają więcej , albo do 0,5% ludzi którzy zarabiają bardzo dużo. Zapewniam cię że 1800 brutto na etat bez nadgodzin i premii to nie jest wcale złe wynagrodzenie w naszym kraju.

Ależ ja sobie z tego doskonale zdaję sprawę. Przy czym to o czym piszesz nie wynika to z tego, że taka pensja jest pensją "dobrą", ale z tego, że takie są realia. Stąd moja luźna uwaga. Po prostu mam pojęcie ile kosztuje życie i uważam, że taka pensja - choć dla wielu zupełnie normalna - z "obiektywnego" punktu widzenia jest bardzo niska.

14.01.2011
14:16
[93]

el.kocyk [ Senator ]

nie wiem jak teraz wyglada sytuacja na rynku pracy bo od 3 lat mam dzialalnosc, ale wiem, ze jak ja zaczynalem to 900-1000 zl na umowe o dzielo to bylo wszystko na co moglem liczyc (pracowalem w IT)
mieszkalem z dziewczyna, wynajmowalismy mieszkanie we Wroclawiu, podjelismy ryzyko bo przeprowadzilismy sie tam bez pracy, po studiach, mielismy troche oszczednosci i kazde z nas kredyt studencki (okolo 20tys, w sumie 35) do splaty
pierwsza praca to jak pisalem umowa o dzielo przez 1.5 roku (2 rozne firmy), a dziewczyna najpierw tez umowa o dzielo, pozniej umowa o prace i okolo 1300 na reke
ja dorabialem tworzeniem stron i tak udawalo nam sie utrzymac majac lacznie okolo 2500 (czyli wynajem, oplaty, kredyty itp)
po poltora roku biedowania i uczenia sie firmy zaczely nagle "walic drzwiami i oknami", bez problemu znalazlem prace za 7tys brutto, po nastepnych poltora zalozylem dzialalnosc i zarabiam wielokrotnosc tych 7

i tak, wiem ze nie kazdy pracuje akurat w IT, ale mysle, ze w w wielu dziedzinach specjalista ma placone wiecej, niz osoba bez doswiadczenia

podsumowujac - nie od razu kokosy sie zarabia, ja widzialem kumpli, ktorym sie udalo i mieli 2500 brutto jak ja zarabialem 900 i zazdroscilem im, nie z zawiscia, ale jednak zal mi bylo, ze mi sie nie udalo tak fajnie jak im, zacisnalem wiec zeby i podnosilem kwalifikacje
jak widac, oplacilo sie...

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.