GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Co z tym boksem ?

21.12.2010
13:38
[1]

SlaY91 [ Pretorianin ]

Co z tym boksem ?

Boks w XXI wieku ogląda praktycznie każdy mężczyzna. Walka interesuje każdego - bez względu na wiek , czy zainteresowania. Ale boks to coś więcej. Nie jest to bijatyka. Prawdziwi fani boksu dostrzegają w tym wszystkim sztukę , a niektórzy myślą , że oni poprostu walą sie po mordach. Przychodzi więc pytanie : Co do cholery zniszczyło boks ?Odpowiedź jest jedna i bardzo prosta - media. Pierwszym problemem jaki stworzyła w tym przypadku telewizja i promotorzy to pieniądze. Wiadomo każdy z nas musi zarabiać. Lecz dziś bokserzy chcą wyciągnąć jak najwięcej - mowa tu o milionach dolców. Dlatego własnie , ze względu na pieniądze , negocjacje mogą sie bardzo , ale to bardzo dłużyć. Przykładem są wciąż trwające negocjacje Władymira Kliczki z Davidem Haye'em. Przynajmniej jak dla mnie Haye to po prostu tchórz , i nie skrzyżuje rękawic z Kliczką póki nie otrzyma dość astronomicznej sumy. Sam twierdzi , że wszystko idzie w dobrym kierunku , ale jeszcze długo poczekamy zanim Haye odważy się stawić czoła młodszemu z braci Kliczków. Dawniej , obydwie strony robiły by wszystko , byle by doszło do upragnionej przez kibiców walki , którą zapamiętają na długo.

Obecnie w tej dyscyplinie sportowej nie ma już takiej wielkiej rywalizacji , tak wyrównanego poziomu jak kiedyś. W wadze cięzkiej królują ukraińscy bracia Kliczko , a w innych liczących się wagach nikt nie podskoczy filipińczykowi Manny'emu Pacquaio. Wielu ludzi uważa , że Kliczkom czoła stawić może Haye , a Manny'ego ma szanse pokonać Floyd Mayweather Jr. Osobiście uważam , że gdyby rzeczywiscie mieli szanse już dawno doszło by do owych pojedynków i udowodnili by oni swe umiejętności. Haye uważa , że to Kliczko się boi a tymczasem sam ucieka. Mayweather uważa iż Pacquaio się "szprycuje" i żąda testów olimpijskich. Pomimo sprzeciuw , Manny przystał na jego prośbę lecz Mayweather się wywinął. Prawda jest taka , że obecna wielka trójca boksu będzie królować aż do zakończenia kariery.

Kolejnym problemem boksu jest "odgrzewanie kotletów" w sensie , starych walk , starych (dosłownie) mistrzów. Chca zrobić wszystko by zarobić forsę i zwołują na ring dziadziusiów którzy mają po 40 lat. Przykładem jest walka Bernarda Hopkinsa z Royem Jonesem Jr. Przed laty świetni fighterzy , szybcy jak na wagę ciężką z potężną siłą ciosu. Stoczyli świetny pojedynek który zakończył się zwyciestwem Jones Jr. Do ich następnego spotkania doszło 2010 roku. Zapowiadany był super pojedynek dwa. Mimo , że na ringu widać było nienawiść to fighterzy nic nie zaprezentowali i po bardzo nudnej walce wygrał Hopkins. Problemem są również sędziowie którzy czasami swoimi werdyktami zadziwiają cały świat. Przykładów jest mnóstwo ale weźmy walkę Gołoty z Ruizem. Amerykanin trzy razy leżał na deskach a mimo to wygrał na punkty.

Problemów boksu jest wiele i można by je tak wymieniać jeden po drugim. Miejmy nadzieję , że coś się ruszy , poprawi i wszyscy będziemy mogli oglądać prawdziwy boks , na prawdziwym , solidnym poziomie. AVE !

21.12.2010
13:44
[2]

COOLek [ Konsul ]

Co do pierwszego zdania - ja boksu nie oglądam i mnie totalnie nie interesuje. Tak samo 90% znajomych. Więc nie kłam.

21.12.2010
13:47
[3]

jasonxxx [ Szeryf ]

28-letni Pascal vs 45-letni Hopkins - jeszcze ciepły highlight:



Czy chciałbys jeszcze coś dodać na temat Hopkinsa?

21.12.2010
13:49
[4]

yo dawg [ 1979 ]

Jak dla kogoś boks to tylko Don King, Kliczki, Haye, Adamek, Gołota, Pacquiao, Mayweather to rzeczywiście można wysnuć takie wnioski, że boks się zdewaluował. Dla osób, których horyzonty poszerzają się ponad ww nazwiska boks zawsze będzie fascynował, wzbudzał emocje i sprawiał, że chce Ci się wstawać na sobotnie gale o 3 w nocy.

Małe sprostowanie: Hopkins nigdy nie walczył w wadze ciężkiej. Jones tylko raz z Ruizem o pas WBA. Pojedynek dziadków natomiast odbył się zdaje się w limicie do 175 funtów.
Zgodzę się co do sędziów, ale taki urok tego sportu (na szczęście sędziowie z USA nie są tak stronniczy jak pieski Sauerlanda).

Pierwszym problemem jaki stworzyła w tym przypadku telewizja i promotorzy to pieniądze. Wiadomo każdy z nas musi zarabiać. Lecz dziś bokserzy chcą wyciągnąć jak najwięcej - mowa tu o milionach dolców. Dlatego własnie , ze względu na pieniądze , negocjacje mogą sie bardzo , ale to bardzo dłużyć. Przykładem są wciąż trwające negocjacje Władymira Kliczki z Davidem Haye'em. Przynajmniej jak dla mnie Haye to po prostu tchórz , i nie skrzyżuje rękawic z Kliczką póki nie otrzyma dość astronomicznej sumy. Sam twierdzi , że wszystko idzie w dobrym kierunku , ale jeszcze długo poczekamy zanim Haye odważy się stawić czoła młodszemu z braci Kliczków. Dawniej , obydwie strony robiły by wszystko , byle by doszło do upragnionej przez kibiców walki , którą zapamiętają na długo.

Ryzykujesz zdrowiem, parkinsonem, alzheimerem, płaskostopiem mózgu itp. więc krzyczysz duże sumy. Ktoś powiedział, że kiedyś boksem rządziła mafia. Dziś też rządzi, ale zmieniła nazwę na telewizja/promotorzy.

Ico masz na myśli, że w końcu coś się ruszy? Malo to jest interesujących walk? Trwa SuperSix w Superśredniej, w piórkowej masz Lopeza, w lekkiej Marqueza, superpółśredniej Khana, Floyd jest rozstawiony w półśredniej, w średniej rządzi Martinez itepe itepe. walki z udziałem tych bokserów ZAWSZE stoją na najwyższym poziomie.

Jedynym problemem jest cruiser i ciężka - w pierwszej pasy mają jakieś Włodarczyki, Hucki (czyli przydupas Pana S.), czy inne Cunninghamy, a ciężka to w ogóle jeden wielki kabaret..

21.12.2010
13:52
smile
[5]

Vangray [ Hodor? Hodor! ]

Boks w XXI wieku ogląda praktycznie każdy mężczyzna. Walka interesuje każdego - bez względu na wiek , czy zainteresowania.

Pozdro.

21.12.2010
13:53
[6]

Baron Samedie [ Generaďż˝ ]

Co do wieku, to taki np. George Foreman był mistrzem świata w wieku 45 lat. Problem boksu obecnie jest moim zdaniem brak wyrazistych postaci takich jak Tyson, Holyfield czy nawet Lennox Lewis. Bracia Kliczko jakoś mnie nie przekonują.

21.12.2010
13:54
[7]

Belert [ Legend ]

Kliczkowie :-. to panowie ktorzy chca wycisnac jak najwiecej pieniedzy z boksu jak najmniejszym kosztem.

21.12.2010
13:59
smile
[8]

yo dawg [ 1979 ]

A i nie podniecałbym się zbytnio Pacquiao. Ładnie toto wszystko z boku wygląda, ale każdy nieco lepiej obeznany wie, że jest to dobieranie przeciwników pod Mannego tak by ten nie miał problemów z pokonaniem rywala (dziada Mosleya mu teraz podstawili...).

21.12.2010
13:59
[9]

Max_101 [ Mów mi Max ]

Boksu nie zniszczyły media. Mój ojciec miał kilku znajomych w latach XX w sekcji bokserskiej w Polonii Świdnica, która była jedyną z, nieurywając, lepszych sekcji bokserskich w Polsce. Zniszczyły go korupcja i narkotyki. Sam nie jestem wielkim znawcą tego tematu, ale przez to wielu dobrych bokserów stoczyło się i poszło siedzieć, czy to za branie w żyłę, czy za przyjmowanie w łapę za danie obicia mordy.

21.12.2010
15:45
[10]

SlaY91 [ Pretorianin ]

Do jasonxxx:

Akurat Bernarda Hopkinsa jako boksera bardzo szanuje - niesamowita kariera , nieprzecietne umiejętności itd. Chodzi mi tutaj stricte o tą walke którą media zapowiedziały jako super ekstra walkę , a jaka była to już sobie obejrzyj.

Co do walki z Pascalem powiem tyle że go skrzywdzili - statystyki przemawiały wyraźnie za nim.

Do yo dawg :

Z tym że coś się ruszy chodziło mi o negocjacje które potrafią się długo ciągnąć. No bo który fan boksu nie czeka , czy tam nie chciałby zobaczyć walki Pacquaio vs Mayweather. I wiadomo - niektóre pojedynki są naprawde fascynujące , ale nie ma już takiej rywalizacji że np. taki Marquez może sobie dobrać takiego przeciwnika z którym naprawdę poboksuje.

21.12.2010
16:06
[11]

AdamekPL1 [ Nie wiem co tu wpisac ]

Nie zgodzę się co do tego, że mało jest interesujących walk. W ostatnim czasie była masa ciekawego boksu. Katsidis - Marquez, Martinez - Williams to tylko dwie z wielu bardzo interesujących walk, które się odbyły w ostatnich miesiącach.
Nie widzę tego kryzysu w boksie, jest masa ciekawych zawodników, których chętnie oglądam. Za to sama waga ciężka jest w obecnym czasie bardzo słaba. Bracia Kliczko którzy są kapitalnymi bokserami, a potem długo, długo nic. Wystarczy powiedzieć że oficjalnym pretendentem do walki z jednym z braci jest Solis, którzy był kapitalny w amatorstwie, a obecnie tego talentu nie widać na wskutek za dużej wagi. Ludzie których taki Tyson, Lewis, czy Holyfield rozwalili w pierwszych rundach, dostają szansę o tytuł. Ale niech waga ciężka nie rzutuje na cały boks, który ma wielu bardzo interesujących zawodników.

No i kompletnie muszę się nie zgodzić z tym, że boks ogląda każdy. Z moich doświadczeń jest odwrotnie, większość ludzi z którymi się spotykam kompletnie nie interesuje się boksem, może z dwie osoby znam, które znajomość boksu nie ograniczają do nazwisk Kliczko, Adamek, Pacquiao, Mayweather.
Proszę mi również się nie czepiać Bernarda, który jest absolutnie kapitalnym bokserem. Z Royem mu nie poszło, ale z Pascalem był kapitalny (moim zdaniem walkę wygrał).

21.12.2010
16:10
[12]

flikt [ wandalista ]

Boks w XXI wieku ogląda praktycznie każdy mężczyzna. Walka interesuje każdego - bez względu na wiek , czy zainteresowania.

Slay91, ustosunkuj sie nt twojego klamstwa, oszuscie

21.12.2010
16:17
[13]

smuggler [ Advocatus diaboli ]

A ja wole sumo - dla mnie znacznie bardziej emocjonujace. Serio. Niestety od jakiegos czasu Eurosport nie transmituje juz zawodow sumo :`(

21.12.2010
16:19
[14]

SlaY91 [ Pretorianin ]

Dobrze , widocznie pierwsze zdanie nie jest prawdą. To , że mnie interesuje nie znaczy że interesuje każdego. Przyznaje się do błędu.

Do AdamekPL1:
Absolutnie nie czepiam się Hopkinsa. Jak wcześniej pisałem jestem dla niego pełen podziwu i jak dla mnie walkę z Pascalem wygrał.

Zapomniałem dodać , że problemem w dzisiejszym boksie jest też własnie dobieranie zawodników.

I przestancie naskakiwac na mnie z tym pierwszym zdaniem - nie miałem racji , tyle !

21.12.2010
16:31
smile
[15]

yo dawg [ 1979 ]

Pewnie, że Hopkins wygrał (2 razy więcej ciosów doszło do szczęki Pascala, samych power punchów zadał ok 60 więcej). No ale walczyli w Kanadzie :). Cóż, Marquez też zlał Pacquiao dwukrotnie :)

No i trzeba przyznać - apropos kończącego się roku - byl on naprawdę dobry dla bokserskiego świata (szczególnie jesień i zima).

21.12.2010
16:47
[16]

SlaY91 [ Pretorianin ]

Co do kończącego się roku , interia twierdzi , że rok ten był rokiem polskiego boksu. Głównie ze względu na Sosnowskiego bo walczył z Kliczką i pokazał serce , ale też ze względu na Diablo który zdobył pas w mysle najgorszej kategorii wagowej , i ze względu na Tomka Adamka na którego temat nie chcę się wypowiadać.

22.12.2010
22:03
[17]

tomo3101 [ PLaYeR ]

Ja oglądam ale się mało interesuje.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.