GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Rosjanie chcą sklonować mamuta (!?)

06.02.2003
13:18
[1]

moussad [ la kretino maximale ]

Rosjanie chcą sklonować mamuta (!?)




PAP 05-02-2003, ostatnia aktualizacja 05-02-2003 18:28

Rosyjscy naukowcy zamierzają sklonować mamuta, poinformowało w środę radio "Echo Moskwy". Nie chodzi przy tym o makietę dla rosyjskiej wersji "Parku Jurajskiego", tylko rzeczywiście o przedsięwzięcie naukowe.

Według Piotra Łazariowa z Północnego Instytutu Ekologii Stosowanej w Nowosybirsku, wskrzeszenie ssaka z rzędu trąbowców, wymarłego w okresie epoki lodowcowej, jest całkowicie możliwe.

Rosyjscy i japońscy uczeni - twierdzi Łazariow - znaleźli w czasie jednej z ekspedycji komórkę wymarłego

zwierzęcia, która, ich zdaniem, nadaje się do kolonowania.

Komórka pochodzi ze szczątków mamuta znalezionych w wiecznej zmarzlinie w Jakucji. Była w nodze zwierzęcia. Przewieziono ją do Nowosybirska, gdzie materiał ma zostać poddany badaniom.

06.02.2003
13:24
[2]

NaJlePsZy [ Konsul ]

zamiast brnac z rozwojem cywilizacji do przodu to sie cofamy do epoki lodowcowej:))) moze amerykanie nie chcac byc gorszymi sklonuja jakiegos dinusia;))

06.02.2003
13:24
smile
[3]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

Byl u nich kiedys taki profesor Miczurin, ktory chcial hodowac pomarancze na kole podbiegunowym...

06.02.2003
13:26
smile
[4]

L@WYER [ Valaraukar ]

Dobrze że mamuta a nie Włodzimierza Ilicza

06.02.2003
13:27
smile
[5]

moussad [ la kretino maximale ]

ale swoją drogą,nieizłe jaja
przecież"zwykłe słonie " są na granicy wyginięcia,a im sie chce olifanty klonować(watpie żyby im sie to udało)
hehehe...

06.02.2003
13:29
[6]

reksio [ Szerzmierz Natchniony ]

JESTEM STANOWCZO PRZECIWKO KLONOWANIU...

A pomyślcie co by było, jak jakiś idiota sklonowałby Stalina, albo Hitlera czy kurde Hannibala...

06.02.2003
13:30
[7]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

Wlodzimierza Ilicza nie trzeba klonowac, wszak jest on wiecznie zywy :)

06.02.2003
13:33
smile
[8]

bialy kot [ Konsul ]

reksio --> Co by było? Bo nie bardzo chwytam sens... Klonuje się 'mięso', nie psychikę. Sklonowany Hitler móglby być równie dobrze pacyfistą i wolontariuszem PCK.

biały

06.02.2003
13:35
smile
[9]

moussad [ la kretino maximale ]

reksiu-to ze byly by w tym stalinie jego geny ni oznaczalo by nic(wszak lenin móglbybyc swietnym biznesmenem czy prezesem klubu sportowego)
a to dlatego że nie wychowywal by sie w tym srodowisku co prawdziwy lenin.

06.02.2003
13:39
[10]

moussad [ la kretino maximale ]

chociaz swoją droga nakukowcy odkryli że to geny mają największe znaczenie w naszym życiu(czy będziemy bandytami czy muzykami) przedysozycje wszk,wazna zecz

06.02.2003
13:41
[11]

Allan2002 [ Konsul ]

reksio --> za przeproszeniem ale widze ze gowno wiesz o klonowaniu. Sklonowac mozna tylko cialo a nie umysl. Np. Hitler sklonowony moglby byc druga matka Teresa a nie zbrodniazem wojennym.
A ja jestem jak najbardzoej ZA KLONOWANIAM GATONKOW KTORE SA NA WYMARCIU bo to jedyna droga aby nie wyginely calkowicie.

06.02.2003
13:42
smile
[12]

L@WYER [ Valaraukar ]

gladius--> dlatego rosją rządzi półtorej osoby - Lenin-Wiecznie-Żywy i półżywy (Ras)Putin

06.02.2003
13:44
smile
[13]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

Nie, z Putinem to już ten kawał nie brzmi tak dobrze, jak z Jelcynem...

06.02.2003
13:46
[14]

reksio [ Szerzmierz Natchniony ]

Allan2002 - > Przepraszam, ale gówno wieszo moralności i etyce... Powiedz, co robisz. Wchodzisz do sklepu i widzisz Hitlera, który prosi o kilogram mąki? Nie wkurzyło by cię to? Bo mnie tak. Facet, który wyrżnął tyle ludzi stoi sobie w kolejce i kupuje mąke...

Ale jestem także za klonowanie zagrozonych gatunków, sam chciałbym zobaczyć mamuta, jednakże jeśli cloning ma dotyczyć ludzi...TO ja postoję...

06.02.2003
13:47
smile
[15]

dHq [ Konsul ]

Przecież Ruscy i tak nie mają na to kasy :)

06.02.2003
13:48
smile
[16]

Mutant z Krainy OZ [ Legend ]

Fajnie, ruscy sklonują mamuty, amerykańce sklonują dinozaury i będzie Jurasic Park Reality Show ;)

06.02.2003
13:50
smile
[17]

wich3r [ Sprzedam nerkę ]

reksio - sorry chlopie ale pieprzysz jak potłuczony przecierz Hitler kupujący mąke to nie ta sama osoba ktora zabiła tyle milionow ludzi!!!!!!!

06.02.2003
13:51
smile
[18]

L@WYER [ Valaraukar ]

gladius-->ale gdybym miał rządzić takim krajem to byłbym półżywy

06.02.2003
13:53
smile
[19]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Spelnia sie moje marzenia - zjem stek z mamuta ! :)))

06.02.2003
13:54
[20]

reksio [ Szerzmierz Natchniony ]

wich3r - > PRzykro mi, ale nie przekonamy się... Chcesz mieć za sąsiada Hitlera, your choice. Dla mnie ten człowiek jeszcze nie zapłacił za swoje czyny...

Żeby nie było: jestem za klonowaniem poszczególnych części ciała w celach leczniczych i zwierząt, zaś kloning człowieka... NIEEEEEEEEEEEEEEEEE!!! Widzę może pare korzyści, choćby iść na koncert takiego Kurta Cobaina no2. ale to nie to samo... Sami powiedzieliście...

Ps. Nie jestem katolikiem/chrześcijaninem...

06.02.2003
13:56
[21]

Requiem [ has aides ]

skoro znaleźli JEDNĄ komórke, to jeśli eksperyment im sie nie uda, a dodatkowo zniszczą tą komórke, co czesto sie zdarza, to po mamucie:)

06.02.2003
13:57
smile
[22]

Allan2002 [ Konsul ]

moussad --> hmm ale mozna modyfikowac geny. Zmieniac, przeksztalcac... no to juz nam pozwala wspolczesna nauka. Mozna wyelimionwac wiwle defektow na poziomie genow. Mozna sprawic ze czlowiek bedize madrzejszy, szybszy, odporniejszy... no ale tak zwani obroncy praw czlowieka sa przeciw takim zmaina... ale za jakis czas beda mieli gowno do powiedzenia. Tak samo jak przy klonowaniu ludzi...

06.02.2003
13:57
smile
[23]

Paszczak [ Oaza Spokoju ]

Żeby nie było: jestem za klonowaniem poszczególnych części ciała w celach leczniczych i zwierząt, zaś kloning człowieka... NIEEEEEEEEEEEEEEEEE!!!

a widzisz...
nerkę hitlera to chciałbyś mieć...

06.02.2003
13:59
[24]

Requiem [ has aides ]

wich3r - > PRzykro mi, ale nie przekonamy się... Chcesz mieć za sąsiada Hitlera, your choice. Dla mnie ten człowiek jeszcze nie zapłacił za swoje czyny...


a skąd wiesz, że sklonowany Hitler bedzie myślał tak samo? Może i będzie wyglądał identycznie, ale napewno nie wróci mu cała pamięc z tamtych czasów. Przecież sklonowanie to nie ożywienie martwego:P

06.02.2003
14:04
smile
[25]

TAILEREKK [ Senator ]

kurde ARMAGIEDON rosjanie i mamuta hahahah :D

06.02.2003
14:05
[26]

Allan2002 [ Konsul ]

reksio --> Nie mow mi o moralnosci bo Ty jestes zwyklym rasiasta.. skoro mowisz ze nie lubisz Hitlera ale ten sklonowany Adolf bylby zupelnie innym czlowiekim ale widze ze masz psychike tak zaslonieta tym co zrobil ze nie rozrozniasz faktow od przeszlosci. Rownie dobrze nasz kochany John Poul II moglby po sklonowaniu byc niewiele lepszym od Hitlera a nawet gorszym..

06.02.2003
14:06
[27]

NaJlePsZy [ Konsul ]

Piotrasq<------ heh :)) ciekawe jakby smakowalo:))
Nie ja uwazam ze z tym klonowaniem to spoko sprawa, mamuty dinozaury te rzeczy;)
ale po co od razu hitlera klonowac?? ja wiem ze on bylby zupelnie inna osoba ale i tak wszystkim kojarzyl by sie ze swoim poprzednim wcieleniem...

06.02.2003
14:15
[28]

AK [ Senator ]

Piotrasq - żeby zjeść stek z mamuta nie trzeba go klonować. Wiesz ilu traperów przeżyło, jedząc znalezione zamarznięte mamuty? ;)

06.02.2003
14:15
smile
[29]

L@WYER [ Valaraukar ]

Allan2002-->przystopuj trochę - sklonowana istota nie ma w genach "zapisanego" przeznaczenia - to kim był pierwowzór zależy od wychowania i zdarzeń jakie spotkały ów "pierwowzór".
Jeśli nie umiesz tego do zrozumieć to masz problem

06.02.2003
14:18
[30]

AK [ Senator ]

A co do Hitlera... Jakby mu ktoś powiedział, aby zmienił styl czesania i nie zapuszczał wąsików (albo zapuścił brodę) to pewnie wielu z was by go nie poznało. WIdziałem sobowtóra Hitlera i jakoś nikt go z pałą nie ganiał. Dziwne :P

06.02.2003
14:18
[31]

reksio [ Szerzmierz Natchniony ]

Allan2002 -> Dziękuję za nazwanie mnie rasistą. Nie ma to jak nazwać rasistą człowieka, który od długiego czasu walczy z rasistami...

I tak większość ma rację, a więc mnie nie przekonacie... Po co więc się kłócić... Pokój bracia.

Odsyłam do mojej strony...

06.02.2003
14:18
[32]

Andrei [ killah beez ]

Ale by było, zrobili by rosjanie Mamuta, USA dinozaura, i walka by byłą!!!! w reality show. Fajne widowisko

06.02.2003
14:22
[33]

Allan2002 [ Konsul ]

NaJlePsZy --> to moze w ogole zacznij oceniac ludzi wylacznie po ich rodzinie?. Bo takie jest Twoje podejscie. To kim Hitler byl to coz nie chwali sie :), ale czlowiek nie rodzi sie zly.. to kwestia wychowania.. moze matka go nie kochala albo ojciec bil.

06.02.2003
14:23
[34]

kiowas [ Legend ]

Bzdura.

Naukowcy od kilkunastu lat probuja przywrocic gatunek wilka tasmanskiego wymarlego zaledwie ponad 100 lat temu i jakos im sie nie udaje. A co dopiero mowic mamuta (a jego dna maja od kilkudziesieciu lat - i co z tego?)

06.02.2003
14:23
[35]

Annihilator [ ]

Reksio -> to widocznie jednak tylko zdaje Ci się że walczysz z rasizmem

A co by było gdyby Hitler kupował makaron?

06.02.2003
14:24
[36]

reksio [ Szerzmierz Natchniony ]

Allan2002 - > Popieram twoją ostatnią wypowiedź.

06.02.2003
14:25
[37]

Allan2002 [ Konsul ]

L@WYER --> chyba niezbyt dobrze czytals moje odpowiedzi.. no ale ja nic ju zna to nie poradze

06.02.2003
14:26
[38]

reksio [ Szerzmierz Natchniony ]

Anni - > Może... Może jestem klonem...

06.02.2003
14:29
smile
[39]

Raziel [ Action Boy ]

no i jestem calkowcie za... tylko kiedy?

06.02.2003
14:32
[40]

Allan2002 [ Konsul ]

reksio --> moze troche przeszadzilem z Tym rasizmem bo nie nawidze rasistow. Ale zrozum ten Hitler bylby zupelnie innym czlowiekiem odpowiednio wychowany moglby cos wniesci jakies dobro dla tego swiata.. To tak jak kazdy z nas inaczej wychowany, w strachu, w nedzy, czy w warunkach niegodnych czlowieka bylby innym czlowiekiem zlym i majacym zal do calego swiata. Pomimo ze gleboko w sercu mial by jakies dobro ale za wszelka cene chcialby sie odgrysc na swiecie.

Tak samo jak Osama Bin Laden.. tak naprawde to co mu brakuje?.. kasy ma w brud.. a taka pała nienawiscia do USA.. za co?.. Ano za to ze w jego chorym mnienaniu to USA to zle tego swaiata.

A tak pozatym jestm chory i mam grype i prosze o nieobalanie moich teorii :)))))))

06.02.2003
14:33
smile
[41]

Chupacabra [ Senator ]

fajnie jakby sklonowali mamuta, tylko gdzie by taki zyl?? Byly wrazliwe na zmiany srodowiska, a teraz jest zupelnie inne. Mialby im zaraz zdechnac?

06.02.2003
14:34
smile
[42]

L@WYER [ Valaraukar ]

Allan2002-->czytać umiem nieźle, ale do tego nie wyzywam każdego adwersarza od rasistów.

06.02.2003
14:45
[43]

Allan2002 [ Konsul ]

L@WYER --> spojrz na podpis Chupacabra jego jakos nie wyzywam od rasistow wiec nie pieprz czlowieczku ze wyzywam wszsytkich okej?. Zreszta chyba ze cos masz ze wzrokiem....

06.02.2003
14:46
[44]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Niektórzy z was myślą że ludzie rodzą się źli, bierzecie pod uwagę genetykę tak jakby wpływ środowiska nie istniał. Otóż wpływ środowiska jest równie ważny co uwarunkowania genetyczne, a może i ważniejszy. Nie jest tak jak w pewnym filmie "ktoś rodzi sie kurwą, ktoś księdzem, a ktoś złodziejem". To 'życie' czyni człowieka takim a nie innym. A może się okazać że sklonowany Hitler czy Stalin, wychowani w zwyczajnych domach to świetni kumple do np. pogrania w piłkę. Z ciekawości można by podjąć próbę sklonowania Hitlera, wtedy by się okazało co z ludzkiej psychiki jest dziedziczne, a co przystosowawcze.

06.02.2003
15:13
[45]

uksiu [ OBDŻEKTOR* ]

Przeczytałem powyższe posty i aż mnie skręciło.

Najpierw pomysł Hitlera i jego wiecznej, nieustającej winy. Pomysł, by klonowanego człowieka (pomijając, że póki co nie ma dowodów na to, że kiedykolwiek się to komuś udało) winić za grzechy jego dawcy genów, jest tak niedorzeczny, że nie wiem jak się do niego ustosunkować. Ale spróbuję.
Po pierwsze - genotyp to nie fenotyp, więc sklonowany organizm może być tylko trochę podobny do dawcy.
Po drugie - jeśli byłby identyczny, to posługując się logiką KARAĆ ZŁEGO, należałoby wsadzać do więzień bliźniaków jednojajowych - przecież są tacy podobni...
Po trzecie i najważniejsze - nawet zestaw genów i cech windukowanych przez środowisko nie stanowi podstaw do kary. Kara się WINNYCH, tych co popełnili zbrodnię, a nie tych, którzy ich przypominają, mają podobne geny, a nawet cechy, które sprawiają, że są ku temu skłonni. Póki co sądy nie karzą za nieprawomyślność i mogę sobie wyobrazić, jak duszę szefa i wrzucam go do niszczarki dokumentów. Osoby, które pragną takiej prewencji polecam wycieczkę w czasie (gdy już bedzie możliwa) do obozów Pol Pota. Tam wielki eksperyment społeczny zawierał także elementy czytania w krzywych spojrzeniach i niedostatecznie szczerym entuzjazmie.

O klonowaniu. Radzę poczytać o technikach PCR, zanim zaczniemy krzyczeć czy Rosjanie popsują komórkę mamuta czy nie. Zakładając, że komórka jest cała (a więc nie była zamrożona - inaczej lód z cytoplazmy rozsadza błony komórkowe itd.)
Strach przed tymi technikami w przypadku roślin czy zwierząt jest nieco spóźniony. Zmieniamy biologiczne otoczenie od kilku tysięcy lat (kto nie wierzy, niech spróbuje poczekać, aż kukurydza się sama rozsieje). Bardziej świadomie, znając budowę genomu, zabawiamy się od blisko czterech dekad. Dalej jednak nie ma mowy by zrobić kogoś mądrzejszym czy szybszym - o tych cechach decydują całe dywizje genów, sprzężonych z innymi genami w różny sposób. Geny to nie statystyki w grach komputerowych, nie ma nawet prostej relacji, że jak się na czymś zyskuje, na czymś innym się traci.

Genetyka i klonowanie to złozone dziedziny. Krzyk: "jestem przeciw klonowaniu" brzmi trochę jak "jestem przeciw chemii". Nic nie znaczy i świadczy o braku wiedzy połączonym z elementami histerii. Każde odkrycie powoduje ryzyko dla przetrwania człowieka i środowiska - tak było od kamienia łupanego i rolnictwa, od początku. Potrzebny jest rozsądek i odpowiedzialność - bo stanowczość i konswerwatyzm mogą nie na wiele się zdać. Świat i tak pójdzie naprzód.

i tyle :)

06.02.2003
15:20
[46]

uksiu [ OBDŻEKTOR* ]

A co do wpływów genów na zachowanie, to dorzucę jeszcze jedno. Nie ma jednych, uznanych i ostatecznych wniosków na temat wpływu genotypu na zachowanie w porównaniu do innych czynników. Czytałem kilka książek na ten temat i zapamiętałem przybliżony, intuicyjny podział Diamonda.
40 proc. zachowań, charakteru itp. elementów psychologicznych i socjologicznych tkwiących w człowieku pochodzi z genów.
Po 20 proc. z okresu życia płodowego i poprzez wpływ środowiska (szczególnie rówieśnicy w dzieciństwie).
10 proc. wkład rodziców, a pozostałe 10 proc. to nasz własny wysiłek i przypadki, które mogą w skrajnym przypadku zrobić z nas szalonych morderców, albo łagodnych Samarytaninów.

pozdrawiam

06.02.2003
15:26
[47]

uksiu [ OBDŻEKTOR* ]

I jeszcze o klonowaniu: z tego co wiem, technika klonowania, która kilka razy pozwoliła osiągnąć sukces w tej dziedzinie, polega na manipulacjach na komórce jajowej. Jeśli Rosjanie nie mają komórki jajowej mamuta, to mogą co najwyżej bawić się w czytanie materiału genetycznego (nie ma to nic wspólnego z klonowaniem, chyba że ktoś nie zrozumiał istoty PCR), albo jakieś krzyżówki, co radykalnie zmniejsza szanse na powodzenie eksperymentu.

06.02.2003
15:44
smile
[48]

Aen [ MatiZ ]

Wchodzisz do sklepu i widzisz Hitlera, który prosi o kilogram mąki? Nie wkurzyło by cię to? Bo mnie tak. Facet, który wyrżnął tyle ludzi stoi sobie w kolejce i kupuje mąke...

Mnie tez by wkurzylo, przeciez zbrodniarzom wojennym mąka sama z nieba spada:DDDD..A poza tym jestes rasista i szowinista, nie pozwalasz czlowiekowi maki kupic! A w Ksiedze napisane wyraznie- Szanuj blizniego swego i mąke jego jak siebie samego

06.02.2003
15:53
smile
[49]

pawel020 [ Carnivale ]

ci rosjanie to maja pomysly po co klonowac mamuta jak mamut jest w polsce , czasem blokuje drogi :) niech go wezma do siebie i doglebnie zbadaja dla dobra ludzkosci , albo niech otworza jurajski park ,niech nasz polski mamut straszy ludzi w tym parku :) moze chociaz w tym bylby dobry

06.02.2003
16:09
[50]

uksiu [ OBDŻEKTOR* ]

aen---> wchodzę i widzę czarno-białą postać, prosto jak z kroniki filmowej z początku lat 40. Charakterystyczny strój, czapka, wąsik i dzikie spojrzenie.

Jest 2003 rok, ale nie może być pomyłki - to Adolf Hitler, zwariowany malarz pochodzący z Austrii. Zapominam o tym, że powinien mieć teraz 114 lat, zapominam o tym, że popełnił samobójstwo w Berlinie w 58 lat temu. To musi być on, zbrodniarz, bestia ludzka. Nie czekam na policję, prokuratorów i sąd, rzucam się na niego z bagietką i słoikami na sos tabasco.

I zagadka: na leży, przebity pieczywem leży:

A. prawdziwy Adolf Hitler (ten który ma 114 lat i zabił się 58 lat temu)

B. doskonale przebrany sobowtór

C. nie istniejący brat bliźniak (jednojajowy!) tyrana

D. klon tyrana (sklonowany conajmniej ćwierć wieku temu, bo przecież musiał się urodzić, dojrzeć, zestarzeć - a te procesy trwają, choć szybciej u klonów niż u dawców)

E. ducha despoty

F. chory produkt mojego umysłu, powstały na skutek nadużywania sosu tabasco i telewizji

Do wygrania jest udziałw losowaniu kompletu kredek w kolorze niebieskim i zegarka z widokiem na Loarę.

PS Mąkę proszę zostawić w poczekalni.

06.02.2003
16:22
[51]

uksiu [ OBDŻEKTOR* ]

(krokiety z mięsem mamuta mogłyby być smaczne, ale najpierw trzeba by sklonować Hitlera, bo ktoś musi kupić mąkę)

06.02.2003
16:27
[52]

H3ZEKI4H [ Homo Homini Lupus ]

Lepiej mamuta niż Leppera

06.02.2003
16:31
smile
[53]

dragstar [ Konsul ]

Niech lepiej sklonują Stalina...w dzisiejszych czasach mogłby sie przydać....

06.02.2003
16:32
[54]

skilow [ Centurion ]

Allan -> Mozna sprawic ze czlowiek bedize madrzejszy, szybszy, odporniejszy... no ale tak zwani obroncy praw czlowieka sa przeciw takim zmaina... ale za jakis czas beda mieli gowno do powiedzenia

Widze, ze bardzo spieszy Ci sie do stania sie niepotrzebnym kawalkiem miesa wsrod milionow superludzi. Ja tam nie chce zeby moje dziecko chodzilo do szkoly dla zwyklych dzieci bo akurat oddalem do prania spodnie z milionem dolarow w kieszeni. Pozatym to zbyt niebezpieczne, wiesz armie zmodyfikowanych ludzi i inne motywy powtarzajace sie bez przerwy w filmach i powiesciach Sci-Fi

06.02.2003
16:34
[55]

SULIK [ olewam zasady ]

E to fajnie wreszcie spowrotem na Ziemie wrócą te przepiękne zwierzątke... kiedy ta ja je ostatnii widziałem.. a już sam nie pamiętam to tak dawno temu było....

Ale zastanawia mie jedno czemu sobie tak teściowych nie sklonują.... ?? :]

06.02.2003
17:04
[56]

Allan2002 [ Konsul ]

Hehe.. gdzies chyba w Newsweku pisali ze US Army testowala takie cacka dla wojakow i zeby tego bylo malo, nawet prototypy czolgow byly odzciane w Cloaking device...

06.02.2003
17:11
[57]

Allan2002 [ Konsul ]

skilow --> wiesz w tej chwili jestem chory na grype i wiele bym teraz dal aby moj organizm tak byl zmodyfikowany abym nigdy juz nie musoial sie martwic o katar z nosa, goraczke, i brac kupe dragow...
A jak slysze ze to niebezpieczne to mnie szlak trafia.. a gdyby Twoje dziecko zapadlo na chorobe AIDS.. podczas kiedy inne dziecko odpowiednio zmodyfikowane bylo by odporne dalej bys byl przeciwny modyfikacja bo to niebezpieczne? ... bzdury gadasz... etyka... phi takie argumanty sa tak plytkie i ciasne ze szkoda dyskutpwac...
To tak samo jak bys krzyczal przestancie z lotami wachadlowcow bo to niebezpieczne...
Albo po co mi komputer bo przeciez to tez niebezpieczne...

06.02.2003
17:12
[58]

Allan2002 [ Konsul ]

oo shit...!! pomylily mi sie watki :)) sorki :))

06.02.2003
17:30
[59]

uksiu [ OBDŻEKTOR* ]

Allan2002---> Nadzieje są ogromne, ale warto zdać sobie sprawę, że przynajmniej przez okres początkowy (a może i przez całe dekady) zabiegi będą dostępne jedynie wybranym. Czytaj: bogatym. Wtedy mamy inny problem, bo będziemy popierali zmiany w genotypach, ale wszyscy nie będziemy mogli cieszyć się ich zaletami. To wywoła spore tarcia społeczne, choć bogate społeczeństwa są - jak dotąd - dobrze spacyfikowane. Już dziś opieka medyczna zależy od zamożności, ale rozpiętość w jej dostępności na skutek genetyki może się jeszcze zwiększyć.

Jednak nikt dziś nie nawołuje do ograniczenia szczepień, gdyż nie są one stosowane powszechnie z uwagi na biedę, nie mówiąc o antybiotykach i wielu innych lekach. Godzimy się z nierównościami i walczymy z nimi w inny sposób, niż zakazami stosowania technologii.

Z genetyką powinno być podobnie. Już dziś bogaci korygują urodę swoich dzieci, stać ich na odpowiednie szkoły dla nich, dbałość o dietę, zdrowy tryb życia. Bogactwo się dziedziczy i pomnaża, podobnie jak biedę. Nierówności są jednak związane z wolnością - wolnością gospodarczą. Zacieranie różnic w zamożności oznacza wzrost kontroli państwa i zwykle globalny spadek tejże zamożności.
Czy takie posunięcie jest słuszne - niech każdy rozważy to dla siebie. Ale w skrajnym, socjalistycznym podejściu, kosztowne zabiegi medyczne powinny być zakazane - niemożliwe jest udostępnienie ich ogółowi. W skrajnym, liberalnym spojrzeniu nic co nie szkodzi, nie powinno być zakazywane, a więc może powstać superrasa. Oba kierunki mają sporo wad. Z resztą, wszystkie kierunki rozwoju je mają i przyszłość nigdy nie jest malinowa :)))

06.02.2003
17:45
[60]

Allan2002 [ Konsul ]

uksiu --> wiem wszak juz przezylem 23 lata na tym swiecie. I naprawde na wiele sie napatrzylem. Ale takie sa prawa bogatych... a raczej prawa pieniadza... jestes bogaty masz wszystko... no prawie.
Ale z czasem wszystko staje sie dostepne dla ogolu.. 100 lat temu o kupnie samohcodu mozna bylo jedynie pomarzyc. A teraz...
Przyklad wspolczesny.. np. loty samolotami... tez juz nie sa takie drogie...
Na poczatku fakt bedzie trudno, ale z czasem zapewnie sie pozmiania.
Hehe ja zreszta nigdy nie mailem nic przeciwko bogaceniu sie :))))

06.02.2003
18:28
[61]

skilow [ Centurion ]

Allan2002 --> Nie rozumiem tego co napisales na koncu tej wypowiedzi skierowanej do mnie. To nie tak samo bo nie widze zadnego zwiazku miedzy tym co tam jest napisane, a moim postem. To chyba jasne, ze sa rzeczy mniej lub bardziej bezpieczne i ludzie zazwyczaj maja pewna granice bezpieczenstwa ktora akceptuja. Dlatego przykladowo pan Y wlamuje sie do kioskow, ale nigdy nie zdecydowalby sie na probe wlamania do banku bo to zbyt niebezpieczne. Ja obawiam sie powstania nowej super rasy (i nie jest to zreszta zbyt oryginalny sposob myslenia) ktora moze poczuc sie lepsza i np roscic sobie prawo do sprawowania wladzy i nie bez przyczyny, w koncu byliby madrzejsi od nas, my tez dzisiaj mozemy sobie rzadzic malpami (takie male wyolbrzymienie). To jest dla mnie niebezpieczenstwem, jesli dalej Cie trafia to nic na to juz nie poradze. Argument z dzieckiem to inna sprawa, kazdy by chcial, zeby jego dziecko bylo jak najblizsze idealowi, nie chorowalo i bylo kuloodporne. Rownie dobrze moglbys powiedziec, ze nosicieli HIV nalezy zebrac w jedno miejsce i zabic bo to bedzie najlepsze dla dziecka.a etyka? phi.

06.02.2003
18:31
[62]

zulu [ Konsul ]

uksiu - poruszyłeś bardzo ważny temat. Możliwość znacznego pogłębienia różnić społecznych to podstawowy argument przeciwko dokonywaniu manipulacji genetycznych w stylu programowania przyszłych cech osobowościowych danego człowieka. Myślę, że w tym przypadku powinniśmy jednak się skłonić w stronę skrajnie socjalistycznego podejścia, gdyż w przeciwnym przypadku fururologiczne wizje światów będących szczelnie chroniionymi wyspami w morzu geett biedoty, jest bardzo bliski realizacji. To już nie jest sytuacja z początku wieku, gdzie samochody były dostępne jedynie bogatym. Wówczas z tego stanu rzeczy nic strasznego nie mogło wyniknąć, natomiast w tym przypadku taka możliwość jest nie tylko prawdopodobna ale i nieunikniona, jeżeli zezwolimy na tego typu manipulacje genetyczne.
Ciężko powiedzieć jaka się sprawy potoczą. Możliwe, że demokratycznie wybierane rządu skłonią się przeciw większośći swych wyborców, poddając sie wpływom zamożnych. Możliwe tez, ze udoskonalanie człowieka na drodze inżynierii genetycznej zostanie zakazane i tego typu działalność zejdzie do podziemi, co może przyczynić się do powstania nowej siły, która pomnażając swerę swych możliwości i wpływów, powoli będzie wprowadzać tę paskudną wizję, o której napisałem wyżej, w rzeczywistość.

06.02.2003
20:46
[63]

AK [ Senator ]

No tak, widzę już jak scenariusz "Wehikułu czasu" dla niektórych staje się rzeczywistością... Zaraz będą Morlokowie i Eole.
Więc przypomnę tylko że podbijanie ludzkich możliwości doprowadzić może jedynie do opracowania najlepszych genów od różnych funkcji - maksymalizujących daną cechę u człowieka. Czyli - tworzymy rezerwuar identycznych genów. A wtedy przestanie to być miłe i stanie się zgubne - dla ich nosicieli. Daję 50 lat na powstanie wyspecjalizowanej bakterii lub wirusa, który je będzie atakował - i właśnie je tylko. Już HIV jest wyspecjalizowanym wirusem, choć działa w populacji bardzo zróznicowanej. A co dopiero mówić jak stworzymy grupy nosicieli identycznych genów.
Przypomnę - różnorodnośc jest tym, co utrzymuje (jeszcze) ludzkość z dala od gigantycznych plag, w które sami już byśmy się wpakowali choćby tylko z przeludnienia.

06.02.2003
21:04
smile
[64]

o^scar^^ [ GRWD ]

Jestem przeciw klonowaniu lepiej niech sie zajma klonowaniem juz prawie wymarlych sloni tygrysów goryli a nie klonuja Mamuty gdzie je pomieszcza jesli uda sie???gdzie beda zyly ludzie je nio i tak beda zabiajc bo to bedzie nowsc nich sprobuja sklonowac Tygrysa lub Goryla bo one naprawde potrzebuja czlowieka a nie zeby czlwiek krzywdził je zabijał;)mamuty moga poczekac ale zwierzena dzisiaj na wyginieciu nie :)i ilepiej nie wycinac tylu drzew . Ludzie teraz zrobili wielka droge ktora prowadzi przez Nizine Amazonska ;]a w Nizinie Amazonskiej zyje wiele zwierzat ah siem rozpisałemjush bio tio sie robi nudne a wiec mysle ze jesli uda sie im sklonowac mamuta to niech sie lepiej zajma klonowaniem zwierzat na wyginieciu...

07.02.2003
12:01
[65]

zulu [ Konsul ]

AK - NIe sądzę by ten scenariusz miał sie urzeczywistnić. Biotechnologia jest naukę nie ograniczoną jedynie do manipulacji genetycznych, udoskonalania jej metod oraz obszaru, którym się zajmuje. Jeżeli nawet taki wirus pojawiłby się, jestem przekonany, iż zagrożenie z jego strony zostałoby zduszone w zarodku. Bardziej prawdopodobne, że sytuacja globalnej pandemii wydarze się w najbliższych kilkunastu - kilkudziesięciu latach, a więc wtedy, kiedy jeszcze nie będziemy przygotowani na odpowiednio wczesne i skuteczne zapobieganie tego typu zagrożeniom.
oscar - może napiszemy petycję, by chłopaki od wycinania lasów trochę ograniczyli sie w swym procederze, bo za kilkadziesiąt lat zauważalnie zmniejszy się stężenie tlenu w atmosferze, a efekt cieplarniany popieści nas gorąco ? :)) Jeżeli idzie o tego mamuta i to co powiedziałeś - by klonować zwierzęta ( rozumiem ze miałeś na myśli klonowanie hodowlane, w skutek którego liczebność populacji wymierających gatunków znacznie by się zwiększyła ), wydaje mi się, ze coś w tym stylu ma szansę się zdarzyć w najbliższej przyszłości. Istnieje tylko jeden warunek - wydajność, oraz stosunek jakość/cena muszą ulec zdecydowanej poprawie.

07.02.2003
12:02
smile
[66]

moussad [ la kretino maximale ]

zaraz ,zaraz
TO MIAŁBYC WĄTEK O MAMUTACH:-P
a wy mi piszecie jakies rozgrzebane mysli o klonach

rotfl,rotfl,rotf

07.02.2003
12:47
[67]

AK [ Senator ]

zulu - nie uwzględniasz podziałów na świecie, jak większość naukowców. Tymczasem Afryka, Ameryka i Azja to istne wylęgarnie wszelakich ludzkich chorób. Licho wie, co stamtąd jeszcze wylezie. Przypomnę tylko że HIV (a i pewna inna choroba, o której było głośno chyba w zeszłym roku) przywlokła się właśnie z Afryki. Bogate kraje żyją sobie w spokoju, nie dbając o biedotę - niestety, żaden kraj nie jest izolowaną wyspą. Niech tylko Ebola zmutuje w bardziej odporną formę i nieszczęście gotowe. Zarazki nie stoją w miejscu. Też się rozwijają, a antybiotyki tylko tenr ozwój przyspieszają.
Póki ludzie utrzymują w populacji zróżnicowane genotypy, jak dzisiaj, póty nowe, wymutowane specyficzne wirusy wymierają, nie znajdując kolejnych żywicieli. Ale co się stanie przyszłości? Możemy pokładać nadzieję w rozwoju genetyki, ale o ile pamiętam, według prognoz z lat 50 do końca wieku miały zniknąć ze świata wszelkie ludzkie choroby zakaźne.
Możemy obserwować jakie zagrożenie staje przed monokulturami (a taką może się, w wyniku inżynierii genetycznej, stać sam człowiek) patrząc, co się dzieje np. na polach przenicy - całe łany niemal ujednoliconych genetycznie osobników wciąż są porażane przez coraz to rózne zarazy. Co jeśli w przyszłości ludzie, aby przeżyć, będą musieli łykać dziennie garście antybiotyków (tak jak my opylamy rośliny)?
A nawet jak zdołamy opanować zarazki, wciąż bedziemy mieć w sobie bakterie symbiotyczne. Wystarczy, że któreś zmutują w szczep zjadliwy - mając taką ludzką monokulturę mogą uderzyć nagle i rozprzestrzenić się na dużym obszarze, zanim lekarze dostrzegą niebezpieczeństwo.
Według mnie, jest czym się martwic, ale przyszłośc pokaże kto ma rację.

A na koniec - o ile mnie pamięc nie myli, są projekty klonowania gepardów. Przypomnę że ich populacja jest niewielka (poniżej 10 tys osobników, co uważa się za graniczną wartośc wymierania gatunku dla populacji ssaków) i dodatkowo, jak wskazują badania, gatunek ten przeszedł przez plagę, która zubożyła jego różnorodność genotypową.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.