--> Archiwum Forum
yxyzyk [ Chor��y ]
jak sprawdzic czy dobrze odczytalem funkcje??
mam pytanie,
Jest podany wykres, z ktorego mam odczytac wspolrzedne punktow przeciecia tego wykresu z osia X i osia Y. I podany wzor funkcji czyli y = -2x + 3. X wynosi 1,5, a Y 3. I jak to teraz policzyc? Kolejna za X i za Y podstawic cyfry im odpowiadajace?
yxyzyk [ Chor��y ]
przy okazji jeszcze to:
mam odgadnac miejsce zerowe danej funkcji i podac wspolrzedne punktow przeciecia wykresu z osia X i Y. A dane funkcje to:
y = x -5
y = 2x
y = 1/2x - 1
Domyslalam sie, ze w miejscu zerowym trzeba z Y podstawic 0, ale co z dalsza czescia zadania?
Belert [ Legend ]
jak podstwisz za y zero i wyliczysz x to bedziesz mial dla danej funkcji miejsce zerowe.
yxyzyk [ Chor��y ]
czyli tak jak myslalem, ale jak obliczyc te wspolrzedne?
yxyzyk [ Chor��y ]
zadanie z 1 posta wyliczone, wystarczylo zrobic tak jak mowie czyli za x podstawic 1,5, a za y 3.
Ale co z kolejnym??
DEXiu [ Senator ]
Mam wrażenie, że nie za bardzo rozumiesz o co w tym biega. Co tak właściwie miałeś zrobić w pierwszym zadaniu i co takiego zrobiłeś? Bo z tego co zrozumiałem, to miałeś wyznaczyć punkty przecięcia z obiema osiami. I to X, które dalej podałeś (1,5) to jest właśnie pierwsza współrzędna przecięcia z osią OX (czyli współrzędna punktu przecięcia na tej osi). Natomiast Y które podałeś (3) to jest druga współrzędna przecięcia z osią OY (czyli współrzędna na tej osi). Tego się nie wstawia równocześnie :/ Chyba że coś źle zrozumiałem ;P
Ogólnie: jak masz funkcję i chcesz wyznaczyć miejsce przecięcia z osią OX, to po prostu wstawiasz 0 w miejsce y i wyliczasz ile wynosi x (jak w zwykłym równaniu). Jeżeli chcesz wyznaczyć miejsce przecięcia z osią OY, to robisz tak samo, tylko że tym razem 0 podstawiasz w miejsce x, a nie y.