--> Archiwum Forum
Herr Pietrus [ Gnusny Leniwiec ]
McDonald's oferta śniadaniowa - da się przełknąć? ;)
Dobra, wiem zę wątek jest głupi, ale pora też późna... A tak poważniej - na wielu nowosciach w menu Mc sie przejechałem - wstrętny kurczakoburger i SnacWrap z obrzydliwą ciepłą salsą... wcześniej jakaś kanapka z bekonem ( ale nie stary dobry McBecon ) i śmierdzącym sosem... właściwie skłonnym twierdzić ze eksperymenty z menu im nie wychodzą ( tak jakby Pocket w KC był dobry... hehe ) i dobre są w Mc tylko ich tradycyjne chamburgery, bBig Mac i Wieś mac...
Ale jako zę jutro rano będę w ocolicy Maca pomyslałem, zę mozę spróbuję czegos nowego i cool :D czy te kanapki z jjkiem są dobre i jak to w ogóle w środku wyglada? Wieprzowy muffin jakoś mnie nie zachwycił... nie wiem, czy mięso było stare, czy przyprawy dziwne... :D
Wiem ze Mc to nei Sheraton, ale jak widać i tam są rzeczy niezmiennie dobre i zawsze smaczne i jakieś wpadki, więc pytam, :D
Cliffton The Second [ Konsul ]
Nie wiesz co zrobiłeś, man! Zaraz ściągnie tu masa anty-mcdonaldystów, tudzież ludzi, którzy nigdy by czegoś takiego nie zjedli, bo to syf, kiła i mogiła!
PS. Ja nic do McDonalda nie mam :D A bardziej w temacie - kanapki z jajkiem nie są złe, ogólnie oferta śniadaniowa jest całkiem ok (może oprócz Mc Placków Ziemniaczanych czy jakoś tak, które to dosłownie ociekały tłuszczem ;))
sturm [ Australopitek ]
Smakowo to dla mnie jeszcze ujdzie ale nie lubie tych porannych pseudobulek bo te ich okruszki do wszystkiego jakos sie lepia:/
Łoker men [ Generaďż˝ ]
o rany już nie żyjesz koleś KFC wpisało cię na czarną listę
delstar [ Generaďż˝ ]
Co jak co ale McDonald'a nie tkne i nie pamietam kiedy bylem, czy wogole bylem. Jakos mnie nie ciagnie tam. I wogole nie wiem kim trzeba byc zeby sniadanie sobie takie urzadzac- masakra doslownie i w przenosni.
Bo to syf, kila i mogila !
Widze, ze Polske ze wszystkichs tron chca przerobic na ameryke. Kurde czemu nie wypadlo np. na Norwegie
Garret Rendellson [ Krwawy Hegemon ]
Nie powiem ci bo nie jadam tam. Nie daltego, że niezdrowe i średnio dobre ale straszliwie drogie i wogóle nie sycące.
Snakepit [ aka Hohner ]
czesto jadam w McD, ale sniadania to porazka na calej linii...bez smaku, suche wiury i do tego malutkie...ja to 2 cheesy, big mac, royal, fryty i duza cola i mam zapas kalorii na 2 dni :P
dave_mgs [ Senator ]
A ja tam Snack wrapa lubię, na pewno lepszy niż ta ich "tortilla", która jest niedobra. Tortilla (nie wiem jak je tam zwą dokładnie) w KFC zmiata wszystkie ;)
Co do śniadań, niestety nie pomogę, ostatnio jak byłem to specjalnie poczekałem, aż normalne menu zapodadzą ;)
wysiak [ Legend ]
delstar --> Czyli nie znasz, ale z gory wiesz, ze "syf, kila i mogila". Piknie.
Co do samego menu sniadaniowego w McD, to tylko jesli kompletnie nie ma mozliwosci zjesc czegos innego.
Herr Pietrus [ Gnusny Leniwiec ]
Ależ banowie, miejcie litość! Zrozumcie biednego, zagubionego człowieka który nie wie co jje i czyni! Nie skreślajcie, błagam! Ja tam tylko raz na dwa tygodnie jadam! :)
A bułka śniadaniowa to mi akurat smakowała :D Cóż, jutro skosztuje , mam nawet kupon na Cappuccino i tę bułkę 2 zł taniej :D
Tak, wiem, powinienem na Sushi skoczyć, albo makaron orkiszowy... Innym razem, obiecuję ( żeby nei było - nie jestem wrogiem dobrej kuchni, ale i hipokryta co to twierdzi, ze nigdy w Mc nie jadł albo ze to tuczy - jakby schabowy i młode ziemniaczki nei tuczyły... ech... albo spaghetti i pesto :d kluchy - istan kalory.... ale to nie ten wątek - o schabowym... )
pablo397 [ sport addicted ]
porazka - omijac z daleka. o ile wiesmaca czy bigmaca to lubie sobie strzelic, to menu sniadaniowe? to ja juz wole jajecznice w byle jakiej knajpce w centrum - cena podobna, a smaczniejsze.
zreszta kto wymyslil, ze ludzie do mcdonalda chodza jesc jajka, jabłka czy ciastka?!
Macco™ [ Child Of The Damned ]
wstrętny kurczakoburger
Mi akurat najbardziej smakuje z tych kanapek. A za tosta którego kiedyś jadłem o 7 rano powinni mi oddać pieniądze.
Edit: I pisze się raczej kurczakburger.
_MaZZeo [ Legend ]
Tylko nie rób trzody jak przyjdziesz o 11:30
PatriciusG. [ Legend ]
Dawno nie wstałem tak rano (i miałem czas) aby zahaczyć o McDonalda w porze śniadaniowej.
Ale nauczyłem się, że najlepszym pomysłem jest kupić sobie dobrą kawę i przeczekać.
napster92 [ Why so serious?! ]
Nie radzę. Dla mnie porażka, a śniadania to już w ogóle. Teraz w McD kupuje tylko lody. Zahaczę o żarcie, ew. jak wracam z jakiejś imprezy. Jedynie dobrze wspominam tę kanapkę, gdzie zamiast tej ich bułki, był chlebek.
Herr Pietrus [ Gnusny Leniwiec ]
_MaZZeo
A wiesz, czasem to naprawdę rozumiem tego gościa. Muszę przy następnej emisji w TV znowu obejrzeć cały film...
A co do snaidania - widzę, że wszyscy na nie. :)
"bez smaku, suche wiury i do tego malutkie.
Co do samego menu sniadaniowego w McD, to tylko jesli kompletnie nie ma mozliwosci zjesc czegos innego.
omijac z daleka"...
Ale w sumie, trzeba sprawdzić na sobie... Tortille i jakiś wstrętny Bekon mm za sobą, podobnie jak średni wieprz Muffin :D
Paul12 [ Buja ]
Ostatnie kilka razy w McD skończyło się porażką - zawsze można było na coś narzekać, a to zimne, a to przesolone itp. Od paru miesięcy nie bywam i mi z tym dobrze :) Co do oferty śniadaniowej, to próbowałem bodaj raz i nigdy więcej - hamburger z jajkiem to beznadziejny pomysł.
HUtH [ pr0crastinator ]
Jedynie dobrze wspominam tę kanapkę, gdzie zamiast tej ich bułki, był chlebek.
Niemożliwe, przecież takie coś pleśnieje :O
Mnie odpycha sam wygląd tego śniadanka, nawet jajko nie wygląda na jajko, kwadratowe...
Najprościej, najtaniej i najsmaczniej to samemu sobie zrobić bułkę.
Zenedon [ Burak cukrowy ]
Syf, malaria i korniki. Nawet na bani nie byłem w stanie tego zeżreć.
Lookash [ Legend ]
Herr -- BigTasty jest niezły, bo o nim pewnie wspominasz przy bekonie. Lepszy ze 2 razy od BigMaca i reszty. Generalnie to żarcie w Maku nie jest dobre, dziwię się, że to w ogóle ma swoich smakoszy. Wolę zjeść porządny kebab w sprawdzonej miejscówce niż żreć słodkie bułki z nawet nie porządnie wygrilowanym mięsem i kwaśnym keczupem.
Stra Moldas [ Futbolowy maniak ]
Co do śniadania - na początku było okropne, teraz jest całkiem w porządku. Mnie z oferty śniadaniowej najbardziej smakuje placek ziemniaczany i tosty. Co do śniadaniowych kanapek - zawsze proszę bez jajka lub omletu, bo o ile jajek nie lubię, to omlety są strasznie mdłe. Ale ogólnie nie jest źle, można się najeść tam śniadaniem. :P
Karrde [ Visual Effects Artist ]
To menu śniadaniowe to całkowita porażka McD. Idzie człowiek rano, nie za bardzo wie jeszcze w jakim świecie istnieje, po drodze wstępuje do McD, a tu pani grzecznie odpowiada, że z big maca i dużych frytek nici, bo do 10 obowiązuje menu śniadaniowe. Cholery idzie dostać.
tmk13 [ Konsul ]
Karrde, w drugą stronę też to działa. Chcesz śniadanie, a jest dwie minuty po czasie, jak w poście [13]. ;)
Aen [ Anesthetize ]
Moim zdaniem to niejadalne gówno, i piszę to jako fan zestawów klasycznych. Zawsze zapomnę o tych nieszczęsnych śniadaniowych godzinach i siedzę potem z marsową miną, żując kolejne jajeczno-kiełbasiane barachło, licząc że w końcu trafię na jakiś zjadliwy zestaw.
Bullzeye_NEO [ 1977 ]
bez kitu, nie lepiej do subwaya isc? =]
w zyciu nie jadlem tych ich zestawow sniadaniowych. moze dlatego, ze nie spotkalem sie jeszcze z ani jedna pozytywna opinia na ich temat
Kyahn [ Rossonero ]
Bardzo rzadko jadam MC, ostatnio rzekłbym, że w ogóle, ale o ile normalne kanapki da się zjeść to śniadania są do niczego, porażka na całej linii. Nie potrafię zrozumieć dlaczego z samego rana nie serwują np McChickena czy WieśMaca.
Backside [ Senator ]
O dziwo, Mac ma GENIALNE tosty na śniadanie! Jajeczka, paróweczki i inne syfy omijam dalekim łukiem i w życiu ich nie tknę, ale tosty.... cholera to jest dobra sprawa :). Świetny chlebek, ser typu Hochland (nieźle się roztapia) i szynka lub bekon.
(oczywiście genialne jak na fast-fooda i cenę 3zł)
eJay [ Quaritch ]
Cienizna i wióry jak ktoś wspomniał, ale z drugiej strony jak nie ma okazji co zjeść i gdzie zjeść o 7 rano to jest to jedyna okazja aby coś przegryźć ;)
koniec jest blisko [ Generaďż˝ ]
Dobry jest cruissant z szynka i serem. To mi podpasowalo, reszta oferty sniadaniowej raczej slaba. W Niemczech widzialem ze byla jajecznica (z proszku, ale zawsze) w Polsce nie kojarze zeby byla, a szkoda bo byla nawet niezla.
.
bartek [ Legend ]
Nawet jakbym wył wycieńczony, umierał z głodu, miał 15 minut życia i leżał na schodach McDonald's to i tak zaryzykowałbym czołganie się do najbliższego Subwaya, choćbym miał 20 kilometrów pod górę.
A tak w ogóle, to nie wiem czy to tylko moja opinia, ale McDonald's smakuje od paru lat jak gówno. Albo kiedyś człowiek miał mniejsze wymagania a Mc to było "coś"? Nawet najprostsze potrawy są do dupy. McChicken ssie pałę smakując jak upośledzona wersja Twistera (nawet przy Longerze smakowo wysida), zwykły Burger czy wszystko z "taniej" listy też jest niewiele warte, z Kurczakoburgerem na czele (jedyny dla niego ratunek to usuwanie sosu plastikowym nożykiem).
Do tego totalnie posrane ceny, przy okazji jak nigdy, tak ostatnio zdarza mi się totalna sraka po ich żarciu.
Nie wiem jak to się dzieje, że Maki nadal mają takie obłożenie. Ludzie, Wam to naprawdę smakuje? Niedosmażony schabowy czy kalafior w cieście naleśnikowym to są przy tym badziewiu przepyszne i wykwintne dania.
Nigdy więcej, gdyby nie szejki, to mogliby to wszystko zburzyć i postawić Subwaye.
I nie pieprzyć mi, że Subway drogi, bo za cenę dwóch Big Maców ładuje sobie taką 30-stkę, że jak wsadzam z przodu, to czuję, jak z tyłu wychodzi :> Smak ma niesamowity, obsługa jest zajebista, dla ciastka bym zabił, napoje są znacznie wyższej jakości (...). Jedzenie śniadań w McDonald's jest jak bzykanie 70-letniej babci gdy na łóżku obok śpi Jessica Alba. Droga wolna, ale już na samą myśl, chce mi się rzygać. A jak jeszcze pomyślę, że kilka dych za taką "przyjemność", to w ogóle nie jestem w stanie ogarnąć tego czym się ludzie kierują. Bo przecież nie smakiem i nie ceną.
William_Wallace [ Generaďż˝ ]
bartek ---> Jeszcze rok temu co tydzień musiałem zjeść w MC big maca, frytki i tortille, czułem się uzależniony! (tak tak, są tam składniki uzależniające i to nie tylko moja opinia). Chodź faktycznie wydaje mi się, że kilka lat temu jedzenie smakował w MC lepiej. Cieszę się, ze rzuciłem MC, bo puchłem dosłownie po nim, nabierałem, wody, brzuch bolał mnie i miałem czesto rozwolnienia, jak rzuciłem MC schudłem 10kg LOL i oniebo lepiej się czuje, mam wiecej energii.
MC TO SYF, powinni to zamknąć jak dopalacze! To żarcie powoduje choroby!
boskijaro [ Nowoczesny Dekadent ]
A ja mam podobnie zdanie jak [30]
kiedyś to MC był frajdą, czymś nowym to wiadomo wszystko smakowało, ale od kilku lat w ogóle mi tam nie smakuje. Zapycha to tylko żołądek i smak zupełnie przeciętny (powiedziałbym że prawie go nie ma). KFC jest nieporównywalnie lepsze, a cenowo bardzo podobne
Kyahn [ Rossonero ]
bartek ---> Subway nie jest dostępny w wielu miejscach w Polsce, w ogóle nie ma porównania pod tym względem z MC. Poza tym nie zawsze jest, aż tak smaczny. Ja najwięcej Subwaya jadałem w Galerii Mokotów i byłem zadowolony, pamiętam jak raz zamówiłem sobie kanapkę w Lublinie i szczerze mówiąc nie dało rady jej zjeść. Nie wiem od czego to zależało, ale po prostu była niedobra. Teraz siedzę w Radomiu, więc o Subwayu mogę zapomnieć :P
Nawet nie wiecie jak moja żona lubi McChickena i nie wiem skąd to ma.
Ja jej generalnie nie pozwalam tam jeść, ale czasami już jako ostateczność i tak zamówi swoją ulubioną "kanapkę".
wysiak [ Legend ]
McD nigdy nie mial specjalnego smaku, praktycznie wszystkie inne sieci fasfoodowe bija go na glowe. W ogole nie ma co porownywac np Whoppera czy nawet Zingera od KFC (mimo, ze to drob, a nie prawdziwe mieso) do biednego Big Maca - nie ta liga zupelnie.
bartek [ Legend ]
William_Wallace, z tego co pamiętam, to i bez tego byłeś zawsze ładnie "spuchnięty"? ;) Może byś zapodał fotki przed, w trakcie i po kuracji Makiem? Tak z czystej ciekawości :>
Swoją drogą nie demonizujmy Maka aż tak, jakbyś się opychał regularnie w KFC czy jakimkolwiek innym fast foodzie - efekt byłby pewnie podobny (może oprócz McSraczki).
boskijaro, ha, czyli nie jestem sam a Mc naprawdę się skiepścił, tudzież wymagania nam wzrosły a Mc już nie daje rady podołać?
Kyahn, TO SAMO! Moja dziewczyna też uwielbia McChickena! Przecież to jest pitolone gówno! Bułka sztuczna jak cycki Pameli, mięso nie ma smaku (o ile to w ogóle mięso), nasrane 30 cm tłustego jak świńska dupa majonezu i jeszcze weź płać dychę za takie tortury. Mogliby równie dobrze dać Ludwika jako zapitę. Raz się skusiłem i jak dotąd to była najgorzej wydana dycha w życiu :D Aż się zamieniłem burgerem, bo patrząc na twarz swojej dziewczyny zastanawiałem się, czy przypadkiem ona nie je czegoś innego? Gdzie tam, to samo badziewie.
Aha - od razu po tym dostałem sraki! :D
Co do Subwaya to masz rację, ale sieć się rozrasta w zastraszającym tempie i wierzę, że doczekamy się Subawya w każdym większym mieście (znam ludzi, którzy mają i potwierdzam, że to biznes życia - jak ktoś ma wolne +/- 500 tys., to nie ma na co czekać).
Co do smaku - mylisz się, musi być zawsze smaczny. Raz mi dziewczyna dała przypaloną kanapkę w Złotych Tarasach, to wbiłem na czub kolejki, oddałem jej i powiedziałem, że czekam na nową. Zrobili bez problemu. Jak coś Ci nie pasuje w smaku, to źle ją przyrządzili. Chociaż mi się nigdy nie zdarzyło, oprócz tego jednego incydentu (tylko, że ja jadam jedynie w Poznaniu i Warszawie i ze wszystkich restauracji najgorsza jest IMHO ta w Złotych Tarasach).
Co oni Ci zrobili w Lublinie, że nie dało rady zjeść? :O
wysiak i wszystko jasne. Jak Mc podbijał nasze serca, to jeździłem tam z rodzicami i pałaszowałem Happy Meals. Wtedy wszystko było piękniejsze, łatwiejsze i... smaczniejsze. Ty nie byłeś już dzieckiem, więc możesz obiektywnie ocenić dlaczego żarcie z Maca smakuje jak Pedigree. Skoro mówisz, że zawsze tak było, to wierzę.
SutiL [ Generaďż˝ ]
a nie lepiej z rana wyskoczyć do sklepu po cieplutkie bułeczki szyneczką, pomidorkiem ,serem i zieloną cebulką ,polane jakimś sosem hamburgerowym ?
wata_PL [ Ogniomistrz ]
Pracuje tam i nie polecam jeść śniadań skorupki czy to ze kanapka upadnie nikomu nie przeszkadza aby ja sprzedać jem tam tylko jak jestem w pracy bo wiem ze nie dostane czegoś co raczej nie powinno być spożyte:)
<Tito> [ Pretorianin ]
lubie jadac w maku ale zauwazylem ze jak sie zje tego gowna wiecej niz "zeby przekasic" to dostaje taka bombe kaloryczna ze np przy szybkim wchodzeniu po schodach zaczyna mnie napierdalac glowa, kolacze mi serce etc. zdrowe to nie jest ale nic co dobre tez ;]
©®© [ Generaďż˝ ]
Menu śniadaniowe to chyba najwieksza zdechlizna jaka tam jest, jajka, bekony, cholera wie co. Kilka razy z przymusu "w drodze" jadłem, i wiecej tego błedu nie powtorze nawet jak bym umierał z głodu.
No i najwiekszy idiotyzm tego całego zamieszania, jak jest menu sniadaniowe to nie ma szans na cos normalnego z normalnego menu - nie mam pojecia co za DEBIL to wymyslił !!
I zeby nie było ze jestem anty McD, wrecz przeciwnie, czasami wpadam na BigMac Menu i Cheesburgera ktore bardzo lubie (jak na fastfood).
czekers [ Legend ]
Wieś mac dobry? O statnio śmierdział łajnem. Jak Mac to tylko frytki, kawa i szejki.
mineral [ Senator ]
Menu śniadaniowe to największa porażka. Wszyscy czekają aż minie 10-ta i będzie można zjeść coś normalnego.
Herr Pietrus [ Gnusny Leniwiec ]
Subway? No chetnie by sprónbował, ale w Lulinie zywej duszy tam nei ma i boje sie,z ę kanapki maja dwa tygodnie... Nie, dziekuję, mozę przy okazji wizyty w innym mieście...
A co do menu sanidaniowego. Bylem, zjadłem Muffina z jajkiem i bekonem. Jajka uwielbiam, więc się z łaski swojej od nich odczepcie, zaś co do samej kanapki... no, nie weim co w nich tkaiego tragicznego. Ot, zwykła kanapka - podgrzana byłka, jajko smaczne - bo jak mozę byc inne? - zwykły topiony ser i bekon. Nie ma sie and czym rozwodzic i czego chwalic, ale miesać z błotem też - mnie tam smakowało.
No i pewnie,zę wypasiona była z apchnacą szyneczką, serkiem, apetycznym sosem i nie wiem yczm jeszcze byłaby lepsza, ale cenie swój zołądek i do Subwaya w Lublinei nie zajrzę.
No i Mc mi nigdy nie zaszkodził. Czyżbym miał jelita ze stali? :D
bartek [ Legend ]
Herr Pietrus
Subway? No chetnie by sprónbował, ale w Lulinie zywej duszy tam nei ma i boje sie,z ę kanapki maja dwa tygodnie...
MISTRZ!
Hint: w Lublinie nie ma tam ludzi, bo najprawdopodobniej jest to w porównaniu z Warszawą czy Poznaniem bardzo biedne miasto i ludziom w głowie się nie mieści "wydawać na kanapkę 20 zł".
Hint #2: Ciężko, żeby kanapka w Subwayu miała dwa tygodnie, skoro zawsze jest robiona na Twoje konkretne zamówienie w chwili, gdy je składasz.
Hint #3: w [33] jest częściowa odpowiedź - podobno kanapek w Lublinie nie da się zjeść, ale Kyahn nie napisał dlaczego? Podejrzewam, że obsługa jest zupełnie niewprawiona z powodu braku klientów.
Romo69 [ nvidiagm ]
Jadłem śniadanie w Mc i muszę powiedzieć, że bardziej obrzydliwej rzeczy nie jadłem, chodzi o te "kanapki" z kotletami. Rogal jest ok ale drogi i mały.
KU KA [ Junior ]
Zjadłem tam jajko raz, ale jak mu się przyjrzałem z bliska to już wiem że nigdy więcej tego nie tknę. Na białku było jakieś "spojenie", takie blado krwiste. Nawet jajka kurna muszą spierdolić.
Jeremy Clarkson [ Prezenter ]
w Mc tylko cheeseburger i Big Mac, w KFC praktycznie wszystko.
errorek18 [ Konsul ]
kfc - all
mc - fail
<Tito> [ Pretorianin ]
mi tez sie w pale nie miesci zeby na kanapke wyjebac 20zl chyba ze tak szpanujesz przed panienkami (weak). wolalbym juz dac to jakiemus zulowi zeby nastukal sie porzadnie pruta za moje zdrowie