GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Jaki kalkulator naukowy?

10.10.2010
15:13
smile
[1]

Łysack [ Przyjaciel ]

Jaki kalkulator naukowy?

Będę wdzięczny za pomoc przy wyborze kalkulatora naukowego.

Na zakup planuję przeznaczyć nie więcej niż 100zł.
Już kiedyś miałem kalkulator noname kupiony za kilkanaście złotych i rozleciał się momentalnie. Szwagier ma Casio już kilkanaście lat i działa jak trzeba. Co więcej kolektor słoneczny faktycznie tam działa, a kalkulator nie potrzebuje baterii.

Na coś konkretnego zwracać uwagę?


10.10.2010
15:46
[2]

Gonsiur [ Giga Drill Breaker!! ]

Sam korzystam z takiego -


Dziala juz bezproblemowo jakies hmmm 4-5 lat, baterie zmieniane nigdy nie byly, a korzystam z niego praktycznie codziennie. Spotkalem sie wsrod znajomych jedynie z tym modelem (rozniacym sie tylko dodatkowym zrodlem zasilania, badz jego brakiem) i wszyscy sobie go chwala. Mi rowniez pasuje, zdecydowanie pomocna bestia, w liceum byl zbawieniem, na studiach cholernie ulatwia prace, takze moge Ci go polecic.

10.10.2010
15:48
smile
[3]

kong123 [ Legend ]

Ja byłbym za tym z pierwszego linku. Ogólnie rzecz biorąc kalkulatory marki CASIO są bardzo dobre i wytrzymałe. Sam posiadam kalkulator CASIO Scientific Calculator fx-350TL (zdjęcie obok ------>)

Nie jest to konstrukcja nowa bo ma ok. 7-8 lat ale nigdy mnie nie zawiódł i służy do dzisiaj. O ile pamiętam dałem za niego jakieś 70 zł gdzie była jeszcze gwarancja na 2 lata.

Tak więc ja skłaniałbym się za CASIO z pierwszego linku, chociaż ten drugi CASIO też jest ok - który byś nie wybrał na pewno będziesz zadowolony.


Jaki kalkulator naukowy? - kong123
10.10.2010
15:54
[4]

Łysack [ Przyjaciel ]

Generalnie jestem przekonany do marki Casio :)

Oba podane są objęte 3-letnią gwarancją. Różnica jest tylko w funkcjach z tego co widzę. Zastanawia mnie głównie to, czy warto dopłacać te 30zł do kalkulatora rozbudowanego o kilka funkcji :)

Oczywiście jest też wiele kalkulatorów Casio pośrednich względem ceny i ilości funkcji:)

10.10.2010
15:58
smile
[5]

kong123 [ Legend ]

Ja już wolałbym dopłacić - 30 zł to nie wielki majątek a kalkulator będzie służył długie lata. Moim zdaniem w tym przypadku nie ma co oszczędzać.

10.10.2010
16:18
[6]

k42a_ [ The Blues ]

Pierwsze słyszę o takich kalkulatorach, ale widzę, że to bardzo ciekawa i interesująca rzecz. :)

10.10.2010
16:50
smile
[7]

Ogon. [ półtoraken fechten ]

Tylko i wyłącznie casio fx-991 es - powie Ci to każdy student geodezji/budownictwa :)
...o właśnie widzę, taki sam jest w Twoim linku, wersji plus nie znam. Ale generalnie to jest to. Podstawa to bateria słoneczna której temu drugiemu brakuje.

Zakładam też, że ten drugi to starszy model = wolniejszy (widziałem w działaniu starsze modele u znajomych). A jeśli wklepujesz 100* znakowe (kreski ułamkowe i znaki zajmują sporo) działanie, to fajnie jakby po 50 znaku nie zaczynał skakać :)
*Gdzieś mi się zapodziała instrukcja, więc dokładnie nie pamiętam ile ma tych znaków ;p

10.10.2010
17:10
[8]

Pirix [ ! KB ! Góry górą ]

Również polecam kalkulator CASIO. Osobiście od 2003 roku korzystam z CASIO fx-911Z i jestem bardzo zadowolony z niego.

10.10.2010
17:15
[9]

Didier z Rivii [ life 4 sound ]

Przede wszystkim zwróć uwagę czy kalkulator obsługuje działania na liczbach zespolonych. Kalkulator naukowy bez takiej funkcjonalności jest naprawdę kaleki, sam się o tym przekonałem jak przed maturą dostałem super wypasiony Casio bez liczb zespolonych i na pierwszym roku studiów musiałem kupować nowy.

Swoją drogą zamiast wydawać znów kupę kasy na Casio kupiłem wtedy kalkulator firmy Vector (bebechy z Casio, tylko obudowa i brand inny), który kosztował ok 30zł i miał wszystkie bajery wraz z tymi liczbami zespolonymi, no i służy on mi już ponad 6 lat :)

10.10.2010
20:00
[10]

Herr Pietrus [ Gnusny Leniwiec ]

Ale Casio to casio, chocby dla ładnego znaczka warto :D
Generalnie ja jestem humanista, ale w liceum miałem jakis prostszy model ( wyświetlacz jeszcze bez naturalnie wygladajach ułamków, mniej funkcji itp ) wiięc mogę tylko powiedziec, zę jakosc wykjonania zdecydowanie jest ich plusem.

To zakup na lata, wiec chyab specjalnie załowac kasy nie warto. Zresztą ja za swoj zapłaciłem 60zl, a specjalnie nawet mi sie nei przydał, ot, do sparawdzenia niektorych zadań bez klucza :)

10.10.2010
20:05
smile
[11]

RockyX [ Tygrys ]

Niedawno kupiłem Casio fx991 es plus i jak na razie jestem bardzo zadowolony.

10.10.2010
20:05
[12]

Baron Samedie [ Generaďż˝ ]

A nie wystarczy na telefon sobie taką aplikację ściągnąć?

10.10.2010
20:09
[13]

dobryziomal135 [ Skowronxter ]

Korzystam z Vector CS-105, świetnie się sprawdza, dużo funkcji, nigdy mnie nie zawiódł.

10.10.2010
20:12
smile
[14]

leszo [ Legend ]

a propos fx-350TL [3]

Nie jest to konstrukcja nowa bo ma ok. 7-8 lat

Ja swój kupiłem w 1999r. :)

10.10.2010
20:29
[15]

przemek__ [ F1 2010 ]

Tanio sprzedam Casio Algebra FX 2.0 plus, mało używany, w stanie praktycznie idealnym.

11.10.2010
09:41
[16]

Lysack [ Przyjaciel ]

Przemek - jaka cena?:D

Teraz waham się już tylko fx-991 es, a fx-991 es plus.

Z tego co widzę to jest różnica w ilości funkcji - 403 vs 417. No i ten z plusem wychodzi 5zł drożej...




Jest ktoś w stanie wynaleźć jakimi funkcjami różnią się te kalkulatory? Czy warto do nich dopłacać, czy może to już tak zaawansowana matematyka, że żaden normalny student z czymś takim nie będzie miał do czynienia? :D

11.10.2010
11:40
smile
[17]

Grzesiek [ www eRepublik com PL ]

Tak, jak Ogon napisał :)

Casio fx-991ES
Mam go od 5 lat. Nigdy mnie nie zawiódł. Kupiłem (o zgrozo!) w Saturnie :D

Jakimi funkcjami się różnią? Ciężko powiedzieć, ale skoro przeszedłem przez studia, to temu niczego nie brakuje :)

Zwykły (bez plusa) jest bardziej m(i)ęski :P

Edit:
Manuala do zwykłego masz tutaj:


Trzeba dać ocenę najpierw :P

11.10.2010
11:43
smile
[18]

Lysack [ Przyjaciel ]

Właśnie 3 minuty temu zakupiłem kalkulator z plusem :)

Pocieszam się, że jest on dla dziewczyny, więc nie musi być mięski :D

11.10.2010
11:45
smile
[19]

Grzesiek [ www eRepublik com PL ]

A no to zmienia postać rzeczy, jak dla dziewczyny ;-)

Anyway, dobry wybór :)

11.10.2010
11:46
[20]

frer [ God of Death ]

Ja mam Casio fx-82ES, przeżył 5 lat studiów technicznych i nawet baterii nie musiałem zmieniać. Oczywiście samego modelu nie polecam, bo lepiej dołożyć i kupić lepszy, który ma choćby całki, ale w kategorii kalkulatorów naukowych ciężko znaleźć coś lepszego niż produkty Casio. One łączą świetną jakość z dobrą ceną.

11.10.2010
12:07
[21]

smuggler [ Advocatus diaboli ]

Ja was przebije - posiadam kalkulator naukowy marki Elwro "Lolek" (serio!) kupiony w 1981. I ciagle dziala...






Kosztowal mnie miesiac wakacji spedzonych na koszeniu trawy w Miejskim Przedsiebiorstwie Zieleni. Zarobiona kasa starczyla na Lolka i 2 butelki pepsi. :)


Dodam, ze byl tez kalkulatror Bolek ale slabszy, a dzieli Lolkowi pare osob zdalo mature z matmy, chociaz swiadomie wzialem go na egzamin... bez baterii. A to dlatego, ze chodzil na taka duza 9-voltwa. I w komorze na baterie miescia sie masa sciag, a nauczyciel kiedy kontrolowal czy "podaj dalej/pozycz" kalkulator nie zawiera sciag, nie wpadl by tam zajrzec albo sprawdzic czy dziala - bo kto bralby na mature kalukator bez baterii i jeszcze go ludziom pozyczal... :P

12.10.2010
22:28
[22]

przemek__ [ F1 2010 ]

Lysack ---> Cena nowego to ok. 400 zł. Mój jest w idealnym stanie itd. Rozważę każdą propozycję, a jak taka się nie pojawi to puszczę na allegro BCM. Korzystałem z niego na dwóch przedmiotach podczas studiów (był używany przez parę zajęć i 2 kolokwia), gdzie były zaawansowane obliczenia. Tym kalkulatorem zrobisz wszystko nawet własne programy obliczeniowe można wrzucać. Za 100 zł trochę szkoda mi go oddać, ale za troszkę więcej... czemu nie, szkoda, żeby taki sprzęt się marnował (leży cały czas w szufladzie).

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.