ciechula [ Megadeth! ]
Glany
W tym tygodniu mam zamiar kupić glany. 10 dziurowe, jakoś bardziej mi się podobają. Ale mam problem:
-jaka firma?
-jaki sklep?
Down: Chcę kupić coś porządnego i np. sklep CCC ma jakiś wybór takiego obuwia. Wystarczy pomyśleć, a Tobie się nie chce :)
Ragnus [ thrash ]
to tak jakbyś zaczynał palić i pytałbyś się jakie fajki kupić... co kto lubi.
tazik [ Generaďż˝ ]
Posiadam jeszcze owe trzewiki, ale odradzam za ciężkie przez co kręgosłup za szybko siada. (glany tylko HD)
Pomyśl może o Martensach, albo Magnum-ach ?
Twoje wymarzone
to co ja polecam
<Tito> [ Pretorianin ]
sklep nie ma znaczenia liczy sie marka bo ona wyznacza jakosc, mozesz rownie dobrze zamawiac z internetu jesli znasz swoj rozmiar wiec 2 pytanie odpada.
pare lat temu polecilbym ci Dr.Martens ale od kiedy produkuje sie je w Chinach jakosc spadla i nie sa warte polowy swojej ceny
ja nosze Solovair - sa eleganckie i maja jakosc jak te martensy robione w UK. niestety cene tez maja podobna ale takie buty to inwestycja na pare sezonow w sumie wiec to mnie nie boli zupelnie. najlepsze buty jakie mialem wiec polecam, mam 10tki. kupowalem bodajrze na glany.pl czy cos w ten gust
Kowal172 [ Music Producer ]
Glany=
EDIT: tak, tak rozumiem was...<joke>
ciechula [ Megadeth! ]
Kowal nie nabijaj postów. tazik podał dobry przykład opisane jako moje wymarzone. Takie mi się podobają :)
pablo: dobrze wiedzieć. Jeżeli chodzi o rozmiarówkę to jak noszę "adidasy" 46 to i glany będą 46 czy jakoś inaczej na to patrzeć? Wolę wszystko wiedzieć ^^
pablo397 [ sport addicted ]
pare lat temu kupilem glany z pierwszego linka w [3] - odradzam. przod buta nie jest w zaden trwaly sposob zespolony z podeszwa (tylko przyklejony) - efekt? nie wytrzymaly jednego sezonu i w obydwu sie odkleiła podeszwa od buta (pewnie gdyby nie wkręty to by calkiem odpadla :P) dawalem ze trzy razy do szewca, za kazdym razem wytrzymywaly moze miesiac. poza tym w sumie to jeszcze mi sluza jako-tako do tej pory, gdy trzeba obuwia do ciezkiej roboty, ale na miasto juz w nich nie wyjde.
<Tito> [ Pretorianin ]
kowal wole nosic prawdziwe buty niz szmaciane laczki pumy dla dresiarstwa czy conversy dla zbuntowanych malolatek (joke), ale przyznaje ze glany z przeszyciem to porazka i wygladaja paskudnie
HD to tania alternatywa dla dobrych glanow - ostatecznosc. wszystkie Steele i inne chuje to pieniadze w bloto bo rozwala ci sie po jednym zimowym sezonie pozatym sa kiepskiej jakosci co poprostu widac w wykonaniu. wolalbym juz w tramkach biegac
pozatym trzeba pamietac ze glany z gruntu mialy przeznaczenie robotnicze wiec na wesele w tym raczej nie pojdziesz. poztym trzeba dbac bardziej niz o zwykle adidaski ale to procentuje
tazik [ Generaďż˝ ]
pablo397
to co Ty w nich robiłeś, ja ten model przechowuje już 7 rok, jedyne ubytki jakie widać to lekko popękana skóra. Może źle zadałem pierwsze pytanie, czemu o nie nie dbałeś, bo robić w nich dużo i ja robiłem czy to na ryby, czy to na koncerty, czy to przez przypadek na ciele innym wylądowały...buty to jedno, a konserwacja to drugie :)
pablo397 [ sport addicted ]
tazik --> ciezko cos konserwowac, co nie przetrwalo jednego sezonu - co mialem robic? dolewac kleju w spowia czy jak? i o buciki dbalem, bo wydalem ladna, ciezko odlozona sumke, wiec staralem sie unikac celowego lazenia po deszczu/sniegu/kaluzach/blocie co by za szybko nie zniszczyc nowego nabytku.
zreszta szewc ktoremu zanioslem, obejrzal i pokrecil nosem, jakie to teraz wujostwo robia, ale postara sie cos uratowac - wzial w sumie drobne pieniazki, bo nie dawal mi zadnej gwarancji, ze wytrzymaja. i nie wytrzymaly. powtarzalem tak trzy razy az sie dalem na spokoj.
Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]
HD 0 dzurowe. Chodze w takich butach okragły rok. Dzień w dzień przez kilka godzin: praca, rower, wycieczki po górach, koncerty itd. Wytrzymują jakieś półtora roku. Podeszwa nigdy mi się nie odkleiła i nie pękła, zawsze pęka skóra na zgięciach. Dodam tylko że o swoje buty nie dbam za bardzo i pastuje je raz na kilka miesięcy.
Jak w starych robi się dzuyra kupuje nowe i tak już od kilkunastu lat:)
Zenedon [ Burak cukrowy ]
Solovair, najlepsze glany do dostania w Polsce. Od biedy Grindersy.
Madril [ I Want To Believe ]
To Martensy teraz w Chinach robią? Wszystkie modele?
Zenedon [ Burak cukrowy ]
Owszem.
Madril [ I Want To Believe ]
Szkoda.
ciechula [ Megadeth! ]
upne jeszcze
ciechula [ Megadeth! ]
upniak, proszę o wypowiedzi, gdyż jutro wybieram się do sklepów na łowy :)
Imak [ Generaďż˝ ]
Upnę i podepnę się ze swoim pytaniem, a mianowicie, czy jest jakaś sieć sklepów, która sprzedaje buty tej marki, szukam w Gliwicach i znaleźć nie mogę , szukam tego modelu:
kefirek09 [ Senator ]
Steel??
qweks [ Helix pomatia ]
Z tego typu obuwia wyłącznie oryginalne magnumy. Moje dostały konkretnie w ekkk... i nietknięte.
Pojawia się wiele podrób, więc proponuję jednak zwrócić uwagę na oryginały.
Ja posiadam model Stealth i planuję zakup kolejnej pary.
Glany to imo bezsens bo ni to wygodne a poza tym nie wiadomo na jaką porę roku, chyba wyłącznie jesień, bo zimą po pól godzinnym pobycie na zewnątrz palce odpadają od stopy. ;p
Wykończyłem kilka par glanów a po wskoczeniu w magnumy nie mam zamiary wracać do ciężkich i niewygodnych pseudo butów ;p
Warte każdego grosza!:)
caramucho [ Generaďż˝ ]
Polecam dobra rodzima produkcja mam ładnych parę lat i gdyby nie ekstremalna eksploatacja dalej by były w świetnym stanie :)
beeria [ Generaďż˝ ]
moim zdaniem nic nie pobije corcoranow. ja akurat mialem taki model -->
oczywiscie swoje kosztuja, ale nic ich nie pobije jesli chodzi o trwalosc (swoje katowalem jakies 5 lat) i wygoda noszenia (wieksza niz w adidasach, nie przesadzam).
oczywiscie swoje kosztuja, i pewnie latwo ich sie w Polsce nie dostanie (jakies 10 lat temu sporo musialem sie za nimi nabiegac, moze teraz jest lepiej).
oczywiscie to buty WOJSKOWE, ale glanopodobne
<Tito> [ Pretorianin ]
[20] "Glany to imo bezsens bo ni to wygodne a poza tym nie wiadomo na jaką porę roku, chyba wyłącznie jesień, bo zimą po pól godzinnym pobycie na zewnątrz palce odpadają od stopy. ;p"
to wlasnie swiadczy o gownianych butach. pozatym gdzie tu logika jak biegasz po sniegu w tropikach? glany to najwygodniejsze buty jak je rozchodzisz i masz wlasciwy rozmiar
tygrysek [ behemot ]
już kupiłeś?
w swoim życiu znosiłem kilka firm glanów i powiem, że najlepszymi były grindersy. nosiłem też hadeki i były całkiem przyzwoite choć po 3 latach zaczęła skóra wymiękać. miałem też steele jakieś stare modele i tam po 5'ciu latach pękła podeszwa na pół. aktualnie sobie kupiłem znowu steele bo mnie na grindersy stać nie było a najwyżej za 3 lata kupię sobie nowe
ciechula [ Megadeth! ]
Zaraz wychodzę na łowy, więc jak ktoś by chciał jeszcze się wypowiedzieć to zapraszam :)
qweks [ Helix pomatia ]
glany to najwygodniejsze buty jak je rozchodzisz i masz wlasciwy rozmiar
LOL & ROTFL! Powiedz mi jak można nazwać ciężkie, sztywne buty w których najczęściej można zobaczyć zbuntowanego na cały świat nastolatka ;p
Na usta ciśnie mi się tylko jedno słowo. :D:D
Żeby glany rozchodzić potrzebny jest czas, cierpliwość i dobra maść.
Ja potrzebuję bitów w których po założeniu na stopę czuję się jakby były wykonane idealnie dla mnie. Glany takie IMO nie są ale oczywiście to wyłącznie moje zdanie.
Arttrue [ Only Art is True ]
OMG - to teraz glany w sklepach sie kupuje? :)
Za moich czasow jedynym zrodlem glanow byl miastowy zaklad WSK i robotnicy ktorzy dostawali je jako obuwie robocze - za dwa wina i kapcie oddawali na wymiane - problem tylko byl taki ze wymiana obuwia przyslugiwala im raz na rok - wiec trzeba bylo miec niezle znajomosci zeby je dorwac....
ale szpan jaki byl.....
tygrysek [ behemot ]
qweks -> ani dla zbuntowanych nastolatków ani też nie są butami niewygodnymi. jeśli założysz glany to już nic chcesz ich zdjąć bez względu na temperaturę na zewnątrz. wagi butów nie czujesz już drugiego dnia a to, że są bardzo sztywne w swojej konstrukcji powoduje iż nie męczą się stawy skokowe. but szybko mięknie w tych miejscach których powinien i służy przez wiele lat. na rozchodzenie butów wystarczy tydzień czasu i to w upartym przypadku
Arttrue -> ja jeszcze pamiętam takie czasy gdy opinacze rosyjskie za flachę oddawał kontyngent zza wschodniej granicy
qweks [ Helix pomatia ]
Jak wspominałem miałem kilka par tego topornego obuwia i wiem co to znaczy, więc nie próbuj mi wpierać, że glany są wygodne.
Dla mnie jest to rzeczą absurdalną, że miałbym kupić buty na minimum tydzień przed wypadem w góry a i tak narobiłyby mi przetarć i pęcherzy w ich jak mówisz rozchodzeniu. Ostatnią pare kupiłem i po pierwszym dniu puściłem w allegrosz zamieniając na zacne Magnumy :)
Zenedon [ Burak cukrowy ]
Glany do chodzenia po gorach nadaja sie mniej wiecej w takim samym stopniu jak baletki.
Dobre glany sa mega wygodne, choc chodzenie w nich w lecie jest troszeczke przerazajace jednak.
simian-raticus [ Generaďż˝ ]
Na szczenę kopów nasadzisz z żelaztwem nawet dla karateki piojanego jak mu alkoholem resztki magnezu i rozumu wypłucze! Martensy są nie do zayebania! Pastować tylko trzeba jak u soldata by świecily się jak k00rwie oczy! Ale jeśli nikogo nie masz zamiaru kopać a uciekać trzeba, bo wrog w przewadze to buty sportowe trza brac! Najprędzej w martenach to podeszwa pęknie, niż się przepracują! Ale na zime to śliskie jak podeszwę zajedziesz i gleby po pijaku będą szly na plery!
Lookash [ Legend ]
Tito -- Mam Martensy kupione w 2004 roku, już produkcji chińskiej i gdyby nie zrobiła mi się niedawno dziura na zgięciu (każdy but tam po jakimś czasie się zgina) powstała po pęknięciu niekonserwowanej skóry, to móglbym w nich chodzić drugie 6 lat. Teraz dalej będę chodził, kiedy nie będę musiał przejmować się tym, że to niechlujnie może wyglądać. Może warto przetestować samemu zanim zacznie się pieprzyć głupoty przeczytane na forum dla zbuntowanych fanów rocka.
<Tito> [ Pretorianin ]
:-(
koosa [ prawie biolog ]
Od siebie polece ten sklep sam tam zamawiałem swoje glany i jestem z nich zadowolony.