GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Wiecznie piękna oprawa graficzna Half-Life 2

04.10.2010
22:33
smile
[1]

Filevandrel [ czlowiek o trudnym nicku ]

Wiecznie piękna oprawa graficzna Half-Life 2

Czy tylko ja tak mam, że nawet po 6 latach jak odpalam tę grę jej oprawa wydaje mi się genialna? Nie wiem w czym leży jej siła, widzę przecież archaicznie wręcz zrealizowane płomienie, eksplozje i inne niedoskonałości a jednak dalej uważam, że gra może iść w zawody z wieloma dzisiejszymi wysokobudżetowymi produkcjami. Nie ma chyba innej takiej gry, która by mnie dalej tak zachwycała stroną wizualną.

link do galerii na GOL https://www.gry-online.pl/S026.asp?ID=1515


Wiecznie piękna oprawa graficzna Half-Life 2 - Filevandrel
04.10.2010
22:35
[2]

Garret Rendellson [ Krwawy Hegemon ]

Ja mam odwrotnie - teraz gra wydaje mi sięszpetna jak nigdy. Szczególnie ohydnie wyglądają bydunki - blok z nałożoną teksturą okien :/

04.10.2010
22:40
[3]

GaidenNinja [ Generaďż˝ ]

BO TO JEST NAJLEPSZA GRA JAKĄ KIEDYKOLWIEK STWORZONO.

spoiler start
Chciałem przez to powiedzieć że dla mnie też jest wiecznie ładna, zresztą wystarczy powiedzieć że nowe produkcje valve wciąż jadą na tym samym silniki i widać ile się jeszcze z niego da wyciągnąć.
spoiler stop

04.10.2010
22:44
[4]

Trane [ Konsul ]

Tez ostatnio o tym myslalem i cos w tym jest. Powiem więcej, nie chodzi o grafikę ale, o unikatową atmosferę jaka stwarza ten silnik wlasnie w hf2.

04.10.2010
22:46
smile
[5]

k4m [ that boy needs theraphy ]

coś w tym jest. Chociaż widać już ząb czasu, nawet w porównaniu z E1 i E2, które za sprawa użycia efektów HDR wyglądają o wiele lepiej niż podstawka.

04.10.2010
22:46
[6]

gnoll [ Legend ]

Może nie jest już tak mocno śliczna jak kiedyś (ale mi kopara opadła jak pierwszy raz ją zobaczyłem u kumpla). ale wciąż strasznie klimatyczna. Naprawdę, niewiele gier poprzez grafikę pokazywało to przygnębienie w mieście, coś pomiędzy postapokalipsą a bezradnością i marazmem mieszkańców. Coś niesamowitego.

Przy okazji polecam mod polepszający grafikę, i nie są to jakieś kosmetyczne pierdółki, ale całkiem spory zakres zmian. Zresztą, obczajcie filmik -

Link do moda -

UWAGA - trzeba mieć Episode Two, aby mod działał.

04.10.2010
22:47
smile
[7]

EspenLund [ Senator ]

04.10.2010
22:47
smile
[8]

Filevandrel [ czlowiek o trudnym nicku ]

@[4] - Dokładnie, samo wykorzystanie Source sukcesu nie gwarantuje, celowo tej nazwy we wstępniaku nie użyłem. Masa detali w City 17 i okolicach tworzy niepowtarzalną atmosferę:)

04.10.2010
22:48
[9]

pecet007 [ Fallout NV ]

Też mi się podoba graficznie i pod względem silnika fizyki, niestety sama rozgrywka nigdy nie wciągnęła na dłużej, po prostu mnie nudzi.

04.10.2010
22:51
[10]

pablo397 [ sport addicted ]

tez mam jak [2] - gra mi sie wydaje brzydka jak nigdy i sam sie sobie dziwie jak moglem sie nia kiedys zachwycac (grafika, bo klimat zostal :)) - moze dlatego, ze gralem na duzym tv a nie monitorze.

04.10.2010
22:57
smile
[11]

D3O [ Leutnant ]

Zgadzam się z [1] w pełni :) Teraz, po najnowszym(z tego roku) patchu, który znacznie ulepszył grafikę jest jeszcze piękniej.

04.10.2010
23:00
[12]

Devilyn [ Storm Detonation ]

Też mi się podoba grafika z HL2, szkoda że nie zrobiono żadnego RPG'a na jej silniku. Bloodlines się nie liczy bo został wydany jeszcze przed HL2 i jest beznadziejnie zoptymalizowany i nie pokazuje w ogóle możliwości tego silnika. I prosze niech nikt się nie ośmiesza nazwyając Dark Messiah RPGiem.

04.10.2010
23:29
[13]

_MaZZeo [ Legend ]

tez mam jak [2] - gra mi sie wydaje brzydka jak nigdy i sam sie sobie dziwie jak moglem sie nia kiedys zachwycac

Nie rozumiem, to przecież chyba oczywiste że to co 6 lat temu wywijało gały dzisiaj niekoniecznie zachwyca?

Ja HL2 regularnie odkurzam, wiadomo że nie robi już większego wrażenia ale też nie w ogóle nie odstrasza (za to w 2004 roku niektóre gry z końcówki lat 90tych nie mogłem znieść). Za to klimatem bije większość teraźniejszych gier na łeb.

04.10.2010
23:43
smile
[14]

chop [ smiech to zdrowie ]

Zgadzam się. Jak dla mnie Half Life 2 to do dziś najlepszy FPS jaki powstał. Piękna grafika (to był 2004 rok!, wtedy opad szczęki był niesamowity). Również dziś grafika może się podobać. Ale to co najlepsze, a w dzisiejszych FPSach już właściwie zanika to klimat. Rewelacja. Do dziś nie stworzono gry z takim klimacikiem co HL 2. Nawet Bioshock to już nie to samo. Gra już dosyć stara, ale do dziś jara.

04.10.2010
23:51
[15]

Likfidator [ Generaďż˝ ]

Nie wiem czemu, ale HL2 jest dla mnie co najwyżej przeciętniakiem. Już w roku premiery był dla mnie przeciętny pod praktycznie każdym względem:
1. Grafika - po Doom 3 i Far Cry, gra Valve wyglądała jak z poprzedniej generacji,
2. fizyka - opad szczęki to był jak zobaczyłem rag doll'e w Max Payne 2 (ten sam silnik fizyczny). Poza tym Far Cry miał bardzo ciekawą fizykę. HL2 już nie zaskakiwał pod tym względem.
3. Gameplay - jakiś taki nudnawy. Strasznie mnie irytowały wąskie ścieżki i skrypty. Choć z drugiej strony starali się urozmaicić rozrywkę na wiele sposobów m.in. pojazdy, gravity gun, czy przyzywanie robali. W każdym bądź efekt końcowy był co najwyżej średni.
4. Fabuła - w gruncie rzeczy nic ciekawego. Klimat był ciekawy, ale fabularnie bez rewelacji.

Zaznaczę jedną rzecz, nie grałem w pierwszą część, gdyż jakoś ją po prostu ominąłem w tamtych latach, co pewnie miało olbrzymi wpływ na postrzeganie drugiej części.

spoiler start

Tylko mi nie wrzucajcie, że zależy mi na nowoczesnej grafice, bo nadal grywam w takie gry jak X-COM: Terror from The Deep, który wciąż mnie zachwyca tym ile twórcy wycisnęli z tak powolnych komputerów.

spoiler stop

05.10.2010
00:10
smile
[16]

Filevandrel [ czlowiek o trudnym nicku ]

@15 w jaki sposób Far Cry miał ciekawą fizykę a HL2 nie?

05.10.2010
00:16
[17]

NewGravedigger [ spokooj grabarza ]

w którym miejscu far cry miał ciekawą fizykę?

:D too late

poza tym, w którym miejscu doom przebijał grafiką HL2?

Gameplay - jakiś taki nudnawy. Strasznie mnie irytowały wąskie ścieżki i skrypty.
[patrzy na dooma 3] ...

05.10.2010
00:22
[18]

Devilyn [ Storm Detonation ]

[15] - Far Cry i dobra fizyka, przecież tam wszystko sie zachowywało jakby ważyło z dwie tony. W HL2 była za to lekko przesadzona "lekkość" przedmiotów ale frajda z zabawy fizyką była przednia.

Strasznie mnie irytowały wąskie ścieżki i skrypty.

No w Doomie 3 rozmiar lokacji porażał.

4. Fabuła - w gruncie rzeczy nic ciekawego. Klimat był ciekawy, ale fabularnie bez rewelacji.

No shit. Wyżej wymienione przez Ciebie tytuły dopiero raziły głupotą fabuły. Doom jeszcze uszedł bo pomimo prostoty, trzymał klimat przez fajne PDA i wiadomośći głosowe. Ale Far Cry? Przecie to dla mnie jedna z nagłupszych fabuł z wysoko ocenianych gier. Jakiś pajac od oprowadzania turystów niszczy bazę szalonego naukowca który produkuje mutanty by zniszczyć świat. No bez jaj.

Dobra rozumiem że każdy ma prawo do swojego zdania, ale takie jest moje.

HL przy tym to poezja.

05.10.2010
01:10
[19]

Blackthorn [ Generaďż˝ ]

1. Grafika - po Doom 3 i Far Cry, gra Valve wyglądała jak z poprzedniej generacji,
Podajac jakas teze wypada podac tez przyklady. Podaj mi prosze gre z taka grafika, z poprzedniej generacji od HL2.
2. fizyka - opad szczęki to był jak zobaczyłem rag doll'e w Max Payne 2 (ten sam silnik fizyczny). Poza tym Far Cry miał bardzo ciekawą fizykę. HL2 już nie zaskakiwał pod tym względem.
W far cry gralem sporo, ale nie zdalem - zbyt przynudzal i nie zauwazylem zeby tam fizyka sie tak wyrozniala jak w HL2... Nawet nie zauwazylem, zeby tam jaka kolwiek fizyka byla.
3. Gameplay - jakiś taki nudnawy. Strasznie mnie irytowały wąskie ścieżki i skrypty. Choć z drugiej strony starali się urozmaicić rozrywkę na wiele sposobów m.in. pojazdy, gravity gun, czy przyzywanie robali. W każdym bądź efekt końcowy był co najwyżej średni.
Waskie sciezki to akurat znak rozpoznawczy serii Half-life(ponoc gra pomaga w leczeniu klaustrofobii - kiedys czytalem gdzies artykul o tym), widac ze nie grales w 1 czesc. A skoro nie grales, lub ci sie nie podobala to nie wiem czego szukales w sequelu...
4. Fabuła - w gruncie rzeczy nic ciekawego. Klimat był ciekawy, ale fabularnie bez rewelacji.
Twoje poprzednie minusy jeszcze jakos mozna przyjac, ale tutaj juz przesadziles. Fabula jest baardzo intrygujaca i nie jestem odosobniony w tym stwierdzeniu. Sposob narracji jest poprostu genialny, gdyz nikt nam nie tlumaczy jak niemowlakowi co sie dzieje, tylko sami musimy do tego dojsc, chocby przez zwracanie uwagi na szczegoly - transmisje, plakaty itd. Historia tez jest bardzo ciekawa, ale zeby ja zrozumiec to trzeba zdac 1 czesc(warto tez z dodatkami). Bardzo mnie ciekawi jak sie historia zakonczy. Jesli nie wiesz o co mi chodzi to sproboj obejzec jakas trylogie bez ogladniecia 1 czesci, albo jakis film od polowy.

Po za tym, nie zauwazyliscie moze, ze milczenie Gordona bardzo wplywa na wczucie sie w klimat gry?

05.10.2010
02:23
smile
[20]

Zhar the Mad [ Konsul ]

Ja half-life jedynke znam bardzo dobrze, gralem sporo bo gra dobra. Nie gralem w 2 poniewaz mialem za slabego kompa zeby to uciagnac a z drugiej strony siedzialem u konkurencji tnac configa dooma 3 zeby pograc na low detalach minimum 20fps na gf2 gtx i tak sie "srednio udalo". Dopiero po kilku latach od premiery obu tych wspanialych gier moglem posmakowac efektow ultra w doomie 3 i schrupalem go ze smakiem mniam mniam... Half life 2 mnie wciaz nie interesowal, wkoncu mam go na dysku i odpalilem pod wplywem tego watku i musze przyznac ze grafika, przynajmniej tekstury sa w wyzszej rozdzielczosci na plus dla half life, a i silnik jest lepiej zoptymalizowany. Tak wiec pojedynek doom3 vs half-life 2 wygrywa HL2. Niestety legendarne iD ugielo sie, tym razem zarzadzilo valve. Jakos odeszla mi ochota na granie od jakiegos czasu i w ogole na wszystko hehe.. ale moze od czasu do czasu sobie zagram! Takiego posta napisal Zhar the mad i radze sie z nim liczyc... bo jak nie to YGGHH!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

05.10.2010
08:18
[21]

Mepha [ Mhroczny Pogromca ]

Grałem parę miesięcy temu i byłem zachwycony grafiką, fizyką i ogólnie wszystkim. Ta gra jest zaje...fajna!

05.10.2010
08:26
[22]

wi3dzmin [ Generaďż˝ ]

Niedawno przeszedłem w końcu epizody :) pierwszy średni, ale drugi powala na kolana. Aż szkoda, że nie ma trzeciego.
A grafika rzeczywiście ponadczasowa, ma już swoje lata, ale nadal wygląda świetnie, myślę, że głównie jest to zasługa świetnej animacji, mimiki! i twarzy postaci. No i przede wszystkim ten klimat!

Co do fizyki, to może HL2 nie ma najlepszej z dostępnych (szczególnie teraz), ale jest ona mocno zaakcentowana. W żadnym innym FPSie fizyka i łamigłówki fizyczne nie grają aż takiej roli. Dzięki temu tą fizykę w grze się po prostu widzi i czuje!

Half life wielką grą jest i basta!

05.10.2010
08:32
smile
[23]

Filevandrel [ czlowiek o trudnym nicku ]

[21] - recenzent użył dokładnie sformułowania "zajeb**a", później zmienili https://www.gry-online.pl/S020.asp?ID=2283 Chyba jedyny taki przypadek jaki widziałem na GOL-u :)

05.10.2010
09:17
smile
[24]

Radkoss [ Starszy Ratownik ]

Ostatnio też chciałem sobie przypomnieć HL2, ale tez stwierdziłem na początku że coś zbrzydł po tym czasie, więc postanowiłem poszukać moda który by temu trochę zaradził.
To co znalazłem przeszło moje najskrytsze oczekiwania.
Może zwiększa on wymaganie gry 2krotnie (przynajmniej jeśli chodzi o ram) i waży ponad 10GB
Ale bardzo polecam.

05.10.2010
10:18
[25]

raziel88ck [ Legend ]

Likfidator - jesli HL2 byl i jest dla ciebie przecietniakiem, to inne fpsy musza byc zwyczajnie slabe.

1. Znajdz mi choc jedna gre z 2003 roku, ktora ma ladniejsza oprawe wizualna od Half-Life 2, nawet najladniejszy Max Payne 2 jest w tyle. Ponadto wiekszosc gier mogla calowac stopy takim pieknoszkom jak wlasnie Half-Life 2, Kroniki Riddicka, Doom 3, Far Cry - to byly najladniejsze gry z tamtego roku. Kazda gra zachwycala czyms innym. Woda w Far Cry mimo, ze miodna to wyglada do dzis mniej realistycznie od tej z Half-Life 2, wyglad postaci w HL2 jest znacznie lepiej wykonany niz w FC. Doom 3 za to w etapach na zewnatrz, ktorych bylo niezwykle malo wypadal bardzo cienko, to samo Kroniki Riddicka. Za to HL2 i na zewnatrz i w srodku prezentowal sie znakomicie.

2. Do dzis ciezko znalezc gre, ktora ma lepsza fizyke od Half-Life 2, a wtedy byl to szok, nawet swietny pod tym wzgledem Max Payne 2 musial ustapic produkcji Valve, za to Far Cry najwyzej mial calkiem niezla fizyke, nic wiecej, bo tam nic juz nie zaskakiwalo.

3. Dziwne, ze wlasnie sposrod trzech gier: Doom 3, Far Cry, Half-Life 2 - zdolalem przejsc kilka razy HL2, a D3 czy FC nigdy nie moglem skonczyc, bo mnie zanudzaly na smierc. Owszem w Far Cry swietnie sie bawilem do momentu pojawienia sie mutantow, bo od tej chwili byla nedza i odpuscilem sobie te gre. Co do Dooma, to coz nudy bardzo.

4. Teraz to juz przesadziles, Hl2 ma srednia fabule? W takim razie Far Cry i Doom 3 maja bardzo nedzna.

Nie grajac w jedynke ominelo cie wiele ciekawych wydarzen i zapewne grajac w dwojke nie wiedzac o co chodzi dokladnie i nie zwracajac uwag na wydarzenia stwierdziles z gory, ze ma srednia.

HL2 zwyczajnie ci nie podszedl, koniec kropka.

05.10.2010
10:20
[26]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

Mając w pamięci ostatnie parę lat przemysłu gier mogę powiedzieć jedno - nie było drugiej gry, która w kwestii grafiki tak wiernie i realistycznie oddawałaby wygląd świata rzeczywistego (niejakim kompromisem były produkcje ze stylizowaną, np. szaroburą grafiką). Wszystkie te shadery, blury, bloomy, sroomy czynią gry tak plastikowe i nierealistyczne, że śmiech mnie ogarnia, gdy wszyscy zachwycają się następną produkcją na silniku UT3, gdzie każdy przedmiot świeci się jak psu jajca, a wszystko w odległości większej niż 20 metrów pokrywa dziwna mgiełka (to tylko przykład - UT3 nie ma monopolu na plastik). Nawet z HDR udało się Valve osiągnąć względny realizm, podczas gdy inni wolą w tym miejscu atakować gracza wiązkami światła odbijającymi się od każdego elementu otoczenia z subtelnością niskoorbitowego działa jonowego. A że obecnie tektury w HL2 nieco odstają rozdzielczością od dzisiejszych standardów? No kutwa! Ta gra ma sześć lat. Z czysto technicznego punktu widzenia nikogo nie powinno to dziwić. Natomiast jeśli chodzi o ogólną KONCEPCJĘ grafiki, to odwołuję do załączonego obrazka, który niegdyś robił furorę na GOLu i pewnie każdym innym forum poświęconym grom. Przy dzisiejszych standardach ten kamień wyglądałaby dokładnie tak samo jak w Far Cry'u, tylko w wyższej rozdzielczości i może wytwarzałby własne źródło światła.
Jeśli można naprawdę przyczepić się do czegoś w HL2, to tylko i wyłącznie do respawnów oraz inteligencji przeciwników, która już w 2004 odstawała od normy. Ale dlaczego najczęściej przyrównywano ją do wojaków z Far Cry'a, którzy potrafili zachowywać się niewiele mniej durnie niż Combines? Tego nigdy się nie dowiedziałem...

Doceniam natomiast żarty o słabej fizyce (czy właściwie kinetyce, bo prawdziwa fizyka jest w grach tyleż odległa, co i zbędna) oraz fabule. Przypomina mi się recenzja z IG, gdzie pan redaktor lżył praktycznie na wszystko, twierdząc jednocześnie, że HL2 nie ma żadnej fabuły oraz że sam tejże fabuły nie zrozumiał (!!!). Żeby nie odstawać, i tak dał grze 9/10. :)


Wiecznie piękna oprawa graficzna Half-Life 2 - Mephistopheles
05.10.2010
18:49
smile
[27]

Filevandrel [ czlowiek o trudnym nicku ]

"Wszystkie te shadery, blury, bloomy, sroomy czynią gry tak plastikowe i nierealistyczne, że śmiech mnie ogarnia, gdy wszyscy zachwycają się następną produkcją na silniku UT3, gdzie każdy przedmiot świeci się jak psu jajca, a wszystko w odległości większej niż 20 metrów pokrywa dziwna mgiełka (to tylko przykład - UT3 nie ma monopolu na plastik). Nawet z HDR udało się Valve osiągnąć względny realizm, podczas gdy inni wolą w tym miejscu atakować gracza wiązkami światła odbijającymi się od każdego elementu otoczenia z subtelnością niskoorbitowego działa jonowego."

Podpisuje się wszystkimi kończynami!

05.10.2010
18:52
smile
[28]

Orlando [ Legend ]

Meph ->


Wiecznie piękna oprawa graficzna Half-Life 2 - Orlando
05.10.2010
19:07
smile
[29]

Łoker men [ Generaďż˝ ]

nie wiedzieć czemu wolę HL 1:)

05.10.2010
19:45
[30]

HETRIX22 [ PLEBS ]

[26] > to już chyba zależy od gustu bo zmienna kolorystyka to ja dla mnie bardzo ważna rzecz w utrzymywaniu klimatu danego miejsca.

A co jeśli chodzi o left 4 dead 2? On chyba wykorzystuje najnowsze zdobycze technologii source? W nim także grafika podoba wam się do złudzenia?

05.10.2010
20:00
[31]

mineral [ Senator ]

Pozwolę sobię nadmienić, że od czasu HL2, grafika w grach komputerowych nie zmienila się za wiele. Wystarczy porównać jak zmieniła się technologia od HL1 do HL2 (6 lat) i jak do tej pory od HL2 (kolejne 6 lat).

05.10.2010
20:03
[32]

Filevandrel [ czlowiek o trudnym nicku ]

@30 L4D2 nie wygląda tak ładnie, co jest kolejnym dowodem, że sam Source grafiki nie uczyni:)

05.10.2010
20:14
smile
[33]

Albert M. [ Pretorianin ]

mineral -> Zmieniła się bardzo ;) porównaj Metro 2033 do Doom'a 3 :D

05.10.2010
20:30
[34]

Likfidator [ Generaďż˝ ]

Większość z was zachowuje się jak zgraja fanboyów. Napisałem tylko własne zdanie, uszanujcie je.
Po pierwsze, nigdzie nie napisałem, że FC czy D3 były lepszymi grami. Po prostu w moim odczuciu miały lepszą grafikę, a na starszych kartach graficznych pozbawionych shaderów różnica wręcz była kolosalna, gdyż HL2 wyglądał na nich jak gra z 2001 roku.

HL2 miał momentami przepiękną grafikę, ale zdarzały się też pomieszczenia rażące straszną pustką. Ładna woda to zdecydowanie za mało, żeby uznać grafikę za ładną.

Podaj mi prosze gre z taka grafika, z poprzedniej generacji od HL2.
A proszę bardzo: MAFIA 1. SW:KOTOR ma ładniejszą grafikę, a level design bił na głowę to co oferował HL2.
Dalej: POP:SoT, Deus Ex: Invisible War itd...

Fabuła jak fabuła, ale akcje w stylu nawalającej teleportacji, gdzie Gordon na ułamek sekundy pojawił się w gabinecie Breen'a, są po prostu zbyt mocno naciągane, co mi osobiście bardzo przeszkadza.
Jak pisałem klimat był fajny m.in. wywieszone na ścianach artykuły z gazet, znaki partyzantki, zniszczony świat, ale dla mnie było to za mało. Odnosiłem co chwila wrażenie "o zobacz jaki mamy super silnik fizyczny i to jedna z jego możliwości", zamiast skupiać się na grze.

Jeśli chodzi o fizykę, to Far Cry nie był gorszy choć nie była ona nigdy na pierwszym planie rozgrywki tak jak w HL2 tj. przełam płotek, czy gravity gun. Poza tym otwarte wyspy, różne drogi do celu i możliwość cichego przemykania pomiędzy dość inteligentnymi wrogami dużo bardziej podobały mi się niż ciasne korytarze, skrypty i sterylność HL2.

Mephistopheles--> Każdy, kto choć trochę zna się na grafice dobrze wie, że ten screen o niczym nie świadczy. Praktycznie każdy silnik graficzny umożliwia dobranie oświetlenia sceny w taki sposób, żeby ta konkretna scena wyglądała tak jak na zdjęciu, ba nawet na silniku Quake 1 można przygotować statyczną fotorealistyczną scenę. Silnik Source ma świetne narzędzia, ale w kwestii technicznej jest po prostu dość słaby, co widać po nowszych grach na nim opartych. Tę słabość najlepiej widać po ilości gier na nim zrobionych.

Na koniec powiem tyle, że nie uważam HL2 za grę słabą, ale po prostu nie jest w moim odczuciu aż tak dobry jak go wszyscy przedstawiają.
Co więcej HL2 przeszedłem 2 razy, świetnie się przy tym bawiłem, ale nie na tyle, aby wstawić go do TOP 25 moich ulubionych gier, choć pewnie w TOP50 by się miejsce dla niego znalazło.

05.10.2010
20:33
[35]

_Luke_ [ Death Incarnate ]

[34] Ze co, Deus Ex IW mial lepsza grafike? I PoP? :) Prosze... rozumiem, ze mozna nie lubic hl2 ale sa jakies granice.

05.10.2010
20:36
smile
[36]

Albert M. [ Pretorianin ]

Likfidator ma po części rację ;) Source już w dniu premiery był zacofany technicznie ,a to że hl2 jakoś wyglądał to wina dobrych programistów, level desingerów. Oświetlenie było lipne (już nawet Deus Ex miał dynamiczne cieniowanie itp.), teksturki również nie zachwycały, modele postaci jedynie były świetne reszta IMO naprawdę przeciętna ale co tu się dziwić skoro Source jest pochodną Id Tech 1.

05.10.2010
20:40
[37]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Likfidator - Ja miałem podobne odczucia co do HL. Już jedynka mnie nie zachwyciła. Nie wiem w sumie czemu, ta gra podoba się praktycznie wszystkim. Przeszedłem obie częsci, i grało się przyjemnie, ale tych gier już nie pamiętam, a np. Doom 2 tak :P

05.10.2010
20:42
[38]

raziel88ck [ Legend ]

Likfidator - Mafia 1? KOTOR? Piaski Czasu? Deus Ex 2? Czy ty sobie ze mnie zartujesz?

W czym takie Piaski Czasu badz tym bardziej Mafia sa ladniejsze od Half-Life 2? Odpal te gry na maksymalnych detalach i ujrzyc, ze podanym przez ciebie grom daleko jest do HL2. Deus jest plastikowy i matowy, Mafia wyglada staro przy Half-Life 2, Piaski Czasu w detalach sa znacznie slabsze.

"gdzie Gordon na ułamek sekundy pojawił się w gabinecie Breen'a, są po prostu zbyt mocno naciągane, co mi osobiście bardzo przeszkadza." - podobne sytuacje byly w Half-Life 1 Blue Shit i dla mnie wcale to naciagane nie jest. Czepiasz sie byle czego.

Mieli swietna fizyke, wiec ja wykorzystali w grze jak sie tylko dalo, a skoro tobie to nie odpowiada to pograj w cos innego, proste. Ja sie cieszylem z zabawy fizyka, bo odroznialo ta produkcje od innych, jest jedyna w swoim rodzaju i to mnie urzeklo. Juz jedynka nie byla typowym FPS'em, poniewaz miales tam zagadki. Ja osobiscie to cenie.

"Jeśli chodzi o fizykę, to Far Cry nie był gorszy choć nie była ona nigdy na pierwszym planie rozgrywki tak jak w HL2 tj. przełam płotek, czy gravity gun. Poza tym otwarte wyspy, różne drogi do celu i możliwość cichego przemykania pomiędzy dość inteligentnymi wrogami dużo bardziej podobały mi się niż ciasne korytarze, skrypty i sterylność HL2. " - Crytek obral inna droge stworzenia FPS'a, a Valve inna. To tak jak porownywac GTA do Mafii.

Albert M. - jak juz to skorzystali z kodu Id Tech 2, Id Tech 1 byl w pierwszym Doomie, zas Id Tech w Quake'u. Poza tym skoro uwazasz, ze Source jest przestarzaly to w jaki sposob wytlumaczysz fakt, ze gry na Unreal Engine 2 wygladaja slabiej niz te na Source? Pomijam gry na UE 2.5, bo one maja zaimplementowane elementy z UE 3. Poza tym zauwaz jak wygladaja gry na Id Tech 2, a jak na Source, nawet Id Tech 3 sie kryje, a jedynie Id Tech 4 jest konkurencyjny.

"Mephistopheles--> Każdy, kto choć trochę zna się na grafice dobrze wie, że ten screen o niczym nie świadczy. Praktycznie każdy silnik graficzny umożliwia dobranie oświetlenia sceny w taki sposób, żeby ta konkretna scena wyglądała tak jak na zdjęciu, ba nawet na silniku Quake 1 można przygotować statyczną fotorealistyczną scenę. Silnik Source ma świetne narzędzia, ale w kwestii technicznej jest po prostu dość słaby, co widać po nowszych grach na nim opartych. Tę słabość najlepiej widać po ilości gier na nim zrobionych. " - czyli twoim zdaniem Id Tech 4 jest gorszy od Unreal Engine 2 tylko dlatego, ze na tym pierwszym wyszlo malo gier, a na tym drugim pelno? To nie ma sensu, albo ze Cry Engine 2 jest slaby, bo tylko Crysisy na nim powstaly? Zero logiki.

Masz porownanie

Mafia -

vs

Half-Life 2 -

05.10.2010
20:55
[39]

BossManPL [ Generaďż˝ ]

Poza tym otwarte wyspy, różne drogi do celu i możliwość cichego przemykania pomiędzy dość inteligentnymi wrogami dużo bardziej podobały mi się niż ciasne korytarze, skrypty i sterylność HL2.
Muszę się z Tobą nie zgodzić. To, że FarCry ma duże lokacje nie oznacza, że można je frywolnie eksplorować. Bardzo często droga do celu rozwidlała się na max 2-3 ścieżki, a gdy chciałem np opłynąć wyspę to jakiś śmigłowiec nagle mnie zdejmował. Po tym co słyszałem o grze przed jej premierą oczekiwałem eksploracji na miarę Morrowinda, a tu klops.

Jeśli chodzi o grafę to i w 2004, i w 2010, i w 2016 developerzy będą robić gry-benchmarki. Zrobić wciągającą grę to sztuka i IMO Valve ma tę sztukę opanowaną. Choćby taki L4D. Gra prymitywna technicznie i fabularnie, a wciąga jak cholera.

05.10.2010
22:04
[40]

SzymEn [ Go Szpadyzor! ]

Mafia ładniejsza od Half Life'a 2? Z całym szacunkiem ale takiej głupoty jeszcze nie słyszałem.
Można jeszcze zrozumieć porównanie pierwszej części trylogii PoPa ale Mafia detalami no HL2 nie ma wgl startu. Takie moje wtrącenie się w ten wątek, ponieważ wasza mała dyskusja mnie zaciekawła.

05.10.2010
22:32
[41]

HETRIX22 [ PLEBS ]

Half Life 2 ma naprawde słabe tekstury, gdy poraz pierwszy zobaczyłem te toksyczne bagna to myślałem że to normalna powierzchnia do chodzenia :D. Przez większą część gry chodziłem z grafiką na medium z ciekawości włączyłem na maximum bo gravity gun był praktycznie zamazany i różnica była prawie nie zauważalna. Myślałem że mam coś popsutego, albo za słabą karte graficzną :D.

05.10.2010
23:04
[42]

Blackthorn [ Generaďż˝ ]

Podaj mi prosze gre z taka grafika, z poprzedniej generacji od HL2.
A proszę bardzo: MAFIA 1. SW:KOTOR ma ładniejszą grafikę, a level design bił na głowę to co oferował HL2.
Dalej: POP:SoT, Deus Ex: Invisible War itd...

Nie no, nie mow ze powaznie tak twierdzisz... albo moze masz zacme? Gdzie niby Deus ex ma lepsza grafike? Chocby postacie, ktore wygladaja poprostu Zjeb**ie, animacje zbyt sztywne a juz o mimice nie mowiac... SoT mial tylko dosc dobra oprawe Artystyczna, a w szczegolnosci gra swiatel i efekty czasteczkowe, aczkolwiek modele wygladaly dosc dobrze. Tylko mnie najbardziej ciekawi czemu podales Kotora? Graficznie gra nie powalala, ani w dniu premiery ani nawet teraz... Gothic 3 ma o niebo lepsza grafike... Mafii to ja juz nawet nie komentuje, z szacunku do tego staruszka...
Z czego to widze to na sile szukasz przykladow, nawet nie zastanawiajac sie nad nimi...

05.10.2010
23:07
smile
[43]

Qverty™ [ Legend ]

ylko mnie najbardziej ciekawi czemu podales Kotora? Graficznie gra nie powalala, ani w dniu premiery ani nawet teraz... Gothic 3 ma o niebo lepsza grafike...

No dziwne jakby Gothic 3 miał gorsza grafikę od stareńkiego KOTORa, Gothic 3 to nawet HL2 przebija o głowę graficznie...

05.10.2010
23:50
[44]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

"Każdy, kto choć trochę zna się na grafice dobrze wie, że ten screen o niczym nie świadczy. Praktycznie każdy silnik graficzny umożliwia dobranie oświetlenia sceny w taki sposób, żeby ta konkretna scena wyglądała tak jak na zdjęciu, ba nawet na silniku Quake 1 można przygotować statyczną fotorealistyczną scenę. Silnik Source ma świetne narzędzia, ale w kwestii technicznej jest po prostu dość słaby, co widać po nowszych grach na nim opartych. Tę słabość najlepiej widać po ilości gier na nim zrobionych."
Owszem. "Screen" o niczym nie świadczy, bo to nie screen, a zdjęcie odpowiednio stuningowane w programie graficznym. Jego zadaniem nie jest pokazanie, że dokładnie coś takiego widać w grze x w lokacji y za zwłokami z, tylko ogólny koncept, jaki zastosowano w tworzeniu oprawy graficznej każdej z wymienionych gier. I do tego nie trzeba nawet "choć trochę znać się na grafice" - wystarczy zainstalować każdy z tych tytułów i rozejrzeć się po jakieś co bardziej reprezentatywnej lokacji. Efekt zawsze będzie ten sam. Half-Life 2 - dość realistyczna, grafika, miejscami surowa bo i świat rzeczywisty wcale tak cudownie nie wygląda (a już na pewno nie w miejscach podobnych do tych z HL2). Far Cry - widokówka z wakacji, ładne to, szkoda, że wysmarowane wazeliną i brokatem, coby jeszcze ładniej wyglądało. Doom 3 - ciężko stwierdzić - po wyciągnięciu latarki nie możesz się bronić i zostajesz zeżarty przez Impa (dla nieogarniętych tetryków bez poczucia humoru - to była ironia). Argument o ilości gier stworzonych na danych silnikach jest tak surrealistyczny, że chyba tylko Salvador Dalí byłby w stanie go ogarnąć...
Serio... szukasz argumentów na siłę. Zasłanianie się "argumentem", że każdy ma własny gust też ma swoje granice... Na nieświęte macki naszego Pana! Invisible War...

05.10.2010
23:53
[45]

Likfidator [ Generaďż˝ ]

Zauważcie w jakim kontekście podałem te starsze gry. Nie chodziło przecież, że wyglądały lepiej od HL2, ale o to, że nie wyglądały dużo gorzej.

Silnik Source był technologicznie przestarzały już w dniu premiery. Składał się z wielu części tj. świetnej animacji postaci, ślicznej wody, ciekawie wykorzystanej fizyki, ale też raził brakiem dynamicznych cieni, kiepskimi teksturami, czy sterylnością pomieszczeń.
Zresztą to wszystko jest akurat mało istotne. Liczy się efekt końcowy, a ten jak mówiłem jest dla mnie co najwyżej dobry i na pewno nie wybitny.

Ten wątek był o wiecznie piękniej oprawie graficznej HL2. Ja nie zauważyłem w niej czegoś szczególnego ani w czasie premiery, ani obecnie nie widzę nic ponadczasowego. To jest tak naprawdę kwestia gustu i każda moja kolejna wypowiedź jest po prostu zbędna.

EDIT--> Meph... Jejku twórcy HL2 przyjęli taki styl graficzny. Różnica polega na tym, że w takim Cry Engine stworzysz taką grafikę jak w HL2, a w drugą stronę niekoniecznie... Dobra już nic więcej nie piszę...

06.10.2010
00:06
[46]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

Może da się stworzyć, ale nie stworzono i się nie tworzy. Oceniamy to, co jest, a nie to, co mogłoby być. Inaczej ręce by nam wszystkim odpadły od oklasków, jaki ten świat piękny i wspaniały.

06.10.2010
00:09
smile
[47]

CHESTER80 [ Maniak Konsolowy ]

Zgadzam się Filevandrelem. Coś jest magicznego w tym silniku że nawet po latach robi wrażenie. Śliczna woda, oświetlenie i tekstury. Nawet konsolowa wersja Orange Box daję radę i ładnie wygląda na wielkim ekranie, mimo że jest słabsza od wersji PC. Nie rozumiem tego co tu piszą niektórzy że Source był już przestarzały w 2004. Pamiętam do dziś jak pierwszy raz odpaliłem HL2. To był graficzny masakrator. Choć i tak wolę pierwszą część i czekam na prawdziwy remake, znając Valve doczekamy się czegoś takiego na 30lecie jedynki tuż przed premierą trójki :)

Z innych silników bardzo lubię Unreal Engine 3 który idealnie pasował w Arkham Asylum i Gearsach. W ME2 też wymiata. W odpowiednich rękach to bardzo dobry silnik (Mirror's Edge nie przypomina innych gier na nim). Fajny jest też silnik z Just Cause 2 i Assassin's Creed.

06.10.2010
00:13
[48]

Blackthorn [ Generaďż˝ ]

Qverty -> Kurde, chcialem napisac ze Gothic 2 xD

I zeby nie bylo - kotor ma ladniejsze modele i mike od Gothica 2, ale scenerie czesto "pusta", inaczej mowiac, z mala iloscia detali.

06.10.2010
11:01
smile
[49]

Qverty™ [ Legend ]

Kurde, zainstalowałem sobie HL2, jestem na początku w tunelu kolejnowym, uciekam przed kombinatem ale freemrate spada mi gwałtownie w momencie kiedy jeden z żołnierzy rzuca we mnie podpaloną beczką. Normalnie gierka chodzi płynie na max detalach a w tym momencie fps spada do jakichś 5...nie da się grać :p O co chodzi?

06.10.2010
11:52
[50]

Qverty™ [ Legend ]

up bo chce sobie pograć a nie moge...

06.10.2010
11:55
[51]

Orlando [ Legend ]

A zmniejszałeś ustawienia grafiki w tym miejscu?

06.10.2010
11:58
[52]

Qverty™ [ Legend ]

Tak, nic to nie dało...Tak jak mówię gra chodzi płynnie(na oko jakieś 60 fpsów) a tylko w tym momencie spada i to praktycznie do zera tak że mam pokaz slajdów...

06.10.2010
16:06
[53]

Blackthorn [ Generaďż˝ ]

A masz wlaczone AA i AF w grze i w ustawieniach karty graficznej? Bo jesli tak to wylacz w ustawieniach karty graficznej lub w opcjach gry.

06.10.2010
16:09
[54]

Balsamista™ [ Generaďż˝ ]

Kup oryginał - to pomoże.

06.10.2010
16:26
smile
[55]

Goozys[DEA] [ Rise and shine! ]

Generalnie chciałem coś w tym temacie napisać, oczywiście jak najbardziej będąc "za". Ale wszystko co mógłbym ująć w mojej wypowiedzi, już zostało napisane. Nadmienię tylko, jak już parę osób to zrobiło, iż mnie najbardziej urzekła owa "rzeczywistość" grafiki, oferowanej przez Source. Gdzieś kiedyś, przy okazji innego tematu, już o tym wspominałem.

Gra jest wyjątkowa w swojej istocie. Jednym będzie się podobała, drugim nie. Ja natomiast znajduję się zdecydowanie w gronie osób, których całokształt gry naprawdę pochłonął. Muzyka, fabuła, sugestywne odczucia wizualne... Nie raz oglądałem w TV filmy i marzyłem, aby choć na chwilę pojawić się w środku akcji i zdziałać co nieco, jak to robili wszelacy bohaterowie. A dzięki zabawie z Half-Life 2, otrzymałem taką możliwość.

W dniu dzisiejszym nadal gram w HL2 i systematycznie uzupełniam sobie osiągnięcia, a czasami nawet zatrzymuję się, aby pooglądać to tu to tam przelatujące ptaszki i wirujący snop energii na zgliszczach Cytadeli.

Jestem wdzięczny VALVe, że w roku 1998 uraczyli nas pierwszą częścią Half-Life. Cieszę się, że temat jest nadal kontynuowany i z wypiekami na twarzy, acz cierpliwie, oczekuję dalszego rozwinięcia historii. Mam dziwne wrażenie, że będzie to stosunkowo niedługo.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.