GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Fundacja Bono zwiekszająca swiadomosc

26.09.2010
11:16
smile
[1]

Mortan [ ]

Fundacja Bono zwiekszająca swiadomosc



"zwiekszanie świadomosci" wychodzi na swietny interes, policzyy ktos ile kasy sie marnuje na debilne kampania informacyjno-uswiadamiajace,k tore nie przynosza zadnego skutku ? :-)


Fundacja Bono zwiekszająca swiadomosc - Mortan
26.09.2010
11:21
[2]

O_RLY [ Pretorianin ]

Nie finansujemy programów bezpośredniego wsparcia (red. biednych). Jesteśmy organizacją, która wspiera kampanie - tłumaczył.

Aha, to teraz zwykłe pomaganie biednym nazywa się finansowaniem programów bezpośredniego wsparcia... Ten rzecznik chyba nie do końca wiedział co chce przekazać w swojej wypowiedzi. To jakiś bełkot. Organizacja wspierająca kampanie, które wspierają organizacje, które to z kolei wspierają kampanie, które.. itd. itd.

[1]Mortan

"zwiekszanie świadomosci" wychodzi na swietny interes

Czas pomyśleć nad założeniem własnej organizacji "zwiększającej świadomość". A jakby się oprzeć na wartościach katolickich i chęci niesienia pomocy poszkodowanym w powodziach, to milionowe wpłaty od licznych darczyńców murowane.

26.09.2010
11:27
[3]

MANOLITO [ Senator ]

"zatrudnia 120 pracowników", jak dla mnie 8/10 curików


Fundacja Bono zwiekszająca swiadomosc - MANOLITO
26.09.2010
11:30
[4]

miki [ Too Deep ]

zawsze wiedziałem że te fundacyjki to nic innego jak forma pijaru gwiazd, gwiazdeczek i firm.
Nie ma to jak pokazać szlachetność i dobroć założyciela fundacji za zebrane pieniądze. Genialny mechanizm - świetna reklama za czyjeś pieniądze...
Już nie mówiąc o tkz balach czy imprezach charytatywnych gdzie koszt organizacji takiej imprezy przewyższa wielkość zebranych podczas niej funduszy...

26.09.2010
11:43
[5]

Shaybecki [ Shaybeck ]

5 100 000 funów - 120 pracowników
42500 funtów - 1 pracownik
3500 funtów miesięcznie na pracownika

czyli wcale nie tak dużo jak na realia Wielkie Brytanii
pytanie: czy owi pracownicy pracują na tyle ciężko, żeby otrzymywać takie pieniądze ?
bardzo możliwe jest, że zarabiają oni normalnie po 100 000 funtów rocznie, a fundacją zajmują się po godzinach, dorabiając do pensji
czyli tak naprawdę te pieniądze nie są im niezbędne do życia, a jedynie chcą się wzbogacić

co innego gdyby owi pracownicy pracowali dzień i noc w tej fundacji, robiąc nie wiadomo co, wtedy pieniądze mogłyby się im należeć

26.09.2010
11:46
[6]

Victor Sopot [ Generaďż˝ ]

26.09.2010
18:13
[7]

Dzikouak [ Konsul ]

@Shaybecki - Pensja w wysokości 3500 to całkiem niezłe pieniądze, równowartość pensji zawodowego księgowego albo wykwalifikowanego inżyniera. Ponadto, zakładasz, że wszyscy pracownicy zarabiają tyle samo, co najlepwniej nie jest prawdą (szefowie mogą dostawać więcej, nowi pracownicy - mniej etc.).

Swoją drogą, wyniki zbiórki nie jakieś strasznie imponujące. W roku 2008 Caritas (organizacja religijna, z nieszczególnie bogatego kraju, jakim jest Polska) zebrała 2,5 raza więcej niż ONE. Ba, nawet WOŚP zebrała w zeszłym roku niewiele mniej niż ONE rok wcześniej (odpowiednio, 44 mln i 50 mln zł, przy przeliczeniu dla średniego kursu funta z 2008 roku).

26.09.2010
18:19
[8]

graf_0 [ Nożownik ]

To tak samo jak z dotacjami unijnymi. Najłatwiej wydawać je na promocję faktu że jest się dotowanym(a jest to często obowiązkowe) :)

30.09.2010
21:24
[9]

simian-raticus [ Generaďż˝ ]

A sami na prąd i benzynę ile wydają jak te durne instrumenty wiozą i wyje ten wyjec oraz oszołomy grają na instrumenach piosenki durne o bogu!

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.