--> Archiwum Forum
wygnany za nic [ Chor��y ]
Zakladamy firme w PL vs UK.
Przepraszam, za brak polskich fontow, ale pisze z telefonu.
Mam 19 lat i chcialem zalozyc dzialalnosc gospodarcza, pracy w moim miescie nie ma (a przynajmniej nie takiej, jakiej szukam) a tutaj moze moglbym cos zdzialac. Mieszkam z rodzicami, wiec nawet jakby firma nie przynosila zyskow, to dalbym sobie jakos rade.
Zalozenie firmy to ok. 150 zl (wpis do ewidencji i... pieczatka), moge to obejsc rejestrujac sie jako bezrobotny. Spoko.
Potem firma rusza, musze co miesiac placic 225 zl skladek (nie wiedzac nawet czy ta firma wypali!) a po dwoch latach ponosza to do ponad 800 zl (!) nie wspomiam nawet o podatkach. Powiedzmy, ze firma w miare sie rozkreci i za 2 lata zarobie 3000 w miesiac. Z tego 570 zl to podatek dochodowy. Zostaje 2430. Do tego 800 ubezpieczenia i mam 1630 zl. I tak sie zabija przedsiebiorczosc w Polakach, bo wole juz jechac do Warszawy, gdzie w mojej branzy zarobie lekka reka 2500 netto na poczatek ;/
Dla porownania zalozenie dzialalnosci gospodarczej w Anglii to jeden kwitek a koszta:
- 250 zl rejestracja + wysylka (nie trzeba nawet isc do urzedu),
- STALA oplata - 50 zl miesiecznie (ubezpieczenie, to juz jest bez zadnych ulg, nie rosnie do 800 po 2 latach!),
- podatek 19% od dochodu, dodatkowo fundusz ubezpieczeniowo-emerytalny - 8% od 5,715 do 43k funtow.
Porownajmy teraz prowadzenie firmy w cholernie drogiej Anglii i Polsce:
Pierwsze miesiace dzialalnosci:
0 - 225 = - 225 zl
Polska - pierwszy rok dzialalnosci, zarobki na poziomie 2000 brutto.
2000 - 380 - 225 = 1395 zl w kieszeni
Polska - trzeci rok:
4000 - 760 - 800 = 2440 zl w kieszeni.
Anglia, pierwszy miesiac bez klientow:
0 - 50 = - 50 (w kieszeni prawie 200 zl w stosunku do systemu polskiego, a co by bylo, gdyby firma 5-letnia nie miala zlecen w jakims miesiacu? :))
Pierwszy rok dzialalnosci, zarobki na poziomie 2000 zl miesiecznie:
2000 - 540 - 50 = 1410 zl w kieszeni (nie uznaje ulg, w Polsce to 556 zl w UK - pierwsze 15 tys. zl! - tak naprawde pensja w UK nie bylaby wyzsza o te kilkanascie a kilkaset zl)
Anglia - trzeci rok, 4000 zl:
4000 zl - 1080 - 50 = 2870 zl (i tak ponad 400 zl wiecej w kieszeni, niz w Polsce!)
Panowie, o co tu chodzi? Firme zalozyc ciezko, trzeba ja zarejestrowac zanim w ogole zacznie dzialalnosc (w Anglii rejestruje sie firmy, ktore juz dzialaja 3 miesiace, wiec wiadomo czy przyniosa zyski i nie ma takiej lipy jak w Polsce, gdzie sie firme zawija, zanim w ogole zacznie).
Zapraszam do dyskusji.
zone.zeus [ Centurion ]
Polska jest chujowa, Anglia jest super. Ok, rozumiemy.
wygnany za nic [ Chor��y ]
Nie jest, ale jest cholernie nieprzychylna przedsiebiorcom ze wzgledu na cholernie wysokie oplaty stale (850 zl wyzsze, niz w Anglii MIESIECZNIE!). A potem sie dziwic, ze kazdy na samozatrudnieniu pracuje u kogos na etacie i sobie wszystko wrzuca w VAT?
Bo jak to kurka mozliwe, ze w takim biednym kraju placimy wyzszy podatek, niz Anglicy? I nie mowcie, ze "oni maja wszystko inne" drozsze, bo w ogole nie o to chodzi... Jak to mozliwe, ze oni moga sobie firme zarejestrowac po 3 miesiacach a u nas by Ci do gardla od razu skoczyli?
Znam firme, ktora ma certyfikaty ISO i europejskie, uznana za wielkiego lidera w branzy, na stronie WWW ciagle szukaja pracownikow, maja oddzialy w 5 miastach a w firmie pracuje 3 pracownikow, dwoch wlascicieli i syn jednego. Cala reszta to vatowcy. I gdzie jest prawo? :) Im do gardla nikt nie skacze. A certyfikaty jakosci sygnowane logiem eu ktos przyznawal tej preznie dzialajacej 3-osobowej... firmie?
Moja mama prowadzi mala firme i jest po prostu masakra jesli o koszty chodzi (sam zus i wynajecie lokalu to 2000), pracownikow bierze na emeryturach i krusie, bo inaczej by tylko dokladala, potem sie dziwic, ze mamy takie drogie uslugi i pracy nie ma? Jak szewc co buty robi placi 900 zusu?
Child of Bodom [ Woo Hoo! ]
Nihil Novi. Podziwiam naszych przedsiębiorców, że pomimo kłód pod nogi jakie konsekwentnie podkładają od lat wszystkie opcje polityczne jakoś sobie radzą.
Trzeba wrócić do ustawy Wilczka.
DarkStar [ magister inzynier ]
Faktem jest, ze niektóre polskie przepisy mają na celu jedynie wyłudzenie kasy.
Pracuje na etacie, pracodawca płaci za mnie wszystkie składki. Mam również działalność i muszę dodatkowo bulić wspomniane wyżej ubezpieczenie zdrowotne. Najlepsze jest to, że mam wykupioną prywatną opiekę medyczną i w zasadzie tylko z niej korzystam, a muszę dwukrotnie wyskakiwać z kasy.
wysiak [ Legend ]
Juz w okolicach roku 2003-2004 zalozenie firmy w Niemczech kosztowalo mniej pieniedzy, czasu i zabawy w bierka z urzedasami, niz w Polsce. A od tego czasu w Polsce tylko sytuacja sie systematycznie pogarsza.
DarkStar [ magister inzynier ]
Niekoniecznie. Założenie działalności to max 2h, koszta też nie są za wielkie. Najgorsze są wymuszone składki, trzymanie faktur latami, papierologia itd.
pao13(grecja) [ Silkroad Fan ]
To ja juz lepiej nie bede zaczynal o tym jak to w Grecji wyglada...
Caine [ Legend ]
nie przesadzajmy z tym uwielbieniem dla Wilczka, te ustawy miały przede wszystkim przygotować grunt pod miękkie lądowanie dla aparatu. Wskazuje na to na przykład likwidacja wydziału przestępstw gospodarczych w komendzie głównej MO.
LooZ^ [ intermarum ]
pao13: 80% firm nie jest zarejestrowana? ;)
Caine: Co nie znaczy, ze nie mamy zauwazac dobrych stron. Ustawa o swobodzie działalności gospodarczej jest do wyrzucenia i do napisania od nowa.