--> Archiwum Forum
addins [ Chor��y ]
Ustępowanie staruszkom miejsca
Jak w tym, temacie... Czy jeżdżąc autobusami/tramwajami ustępujecie miejsca starszym/kalekim/upośledzonym osobom? Jeśli nie-to czy spotkała Was jakaś przykra sytuacja z tego powodu? Jaka? Walneli was torebką? Przekleństwami rzucili? Oddychali czosnkiem w twarz?
Ja osobiście słyszałem o paru:)
Nie zawsze zwalniam,czasem wracam zmęczony ze szkoły i nie mam ochoty zwalniać starym babciom, które podjeżdżają sobie góra dwa przystanki z kościoła do kościoła.
Lansdowne [ Pretorianin ]
_MyszooR_ [ Senator ]
Juz od paru lat nie jezdze autobusami, czasem do szkoly busem jade, a tam raczej starych ludzi nie ma, a jak sa, to ja siedze, nie mam zamairu ustepowac. Place to siedze, jak chca siedziec to trzeba bylo wczesniej sobie wyjsc. W autobusach jak jezdzilem to nigdy nie ustepowalem, bo po co ? To, ze ktos jest stary, nie oznacza dla mnie , ze mam mu miejsca ustepowac.
Ale ze auto mam, to wszedzie autem jezdze.
kamehameha [ Konsul ]
Hehehehehe, nie. Nikomu nie ustępuję, bo jeżdżę samochodem. Bo mnie stać.
Cing [ Gang Agi ]
Starszym miłym facetom oraz niepełnosprawnym ustępuję.
Reaper1996 [ Generaďż˝ ]
Ja nie mam jak ustępować, ponieważ zazwyczaj nie siedzę w autobusie nawet, gdy są wolne miejsca.
iLLusionist [ FataL ]
to zależy od tego jaki mam humor i od tego jak bardzo jestem zmęczony :) ale zazwyczaj ustępuję po wcześniejszej weryfikacji zdrowia i kondycji osoby starszej :D
Danewcieło [ Starszy Orzechowy ]
Nie jeżdżę autobusami/tramwajami :)
Cliffton The Second [ Konsul ]
To jest kwestia kultury, ludziom starszym należy się trochę szacunku. Niestety niektórzy faktycznie to wykorzystują i babcie robią co mogą żeby zdobyć miejsce... ale niektórym zrobi się po prostu bardzo miło jak im się ustąpi miejsca.
Jak będziecie starzy to będziecie narzekać, że ta młodzież nie ustępuje miejsc i jak tak można w ogóle ;)
Heretyk [ Generaďż˝ ]
Zazwyczaj ustępuje starszym, choć - paradoksalnie - osoby starsze często odmawiają przyjęcia miejsca, na które młodsi rzuciliby się jak wilki.
litlat [ (A)//(E) ]
Zależy. Jak wsiada babcia/dziadek po których widać, że potrzebują tego miejsca bardziej niż ja - ustępuję. Jeśli wpadnie taki stary pierdziel, przebiegnie pół autobusu (czasem mijając wolne miejsca!) i sapie mi nad głową to w zależności od humoru - albo udaję, że nie wiem o co kaman albo pytam dlaczego nie usiądzie na wolnym miejscu. W ostateczności mogę się przesiąść ale to już zależy od potraktowania przez interesanta ;)
MavericKK [ Life is Brutal ]
Potrafia godzinami pod blokiem stać to w tramwaja ogarną :D
Sage [ Arbiter Elegantiae ]
[4] --> jeżdżę samochodem. Bo mnie stać. Aleee tyy jesteś fajny!
Ustępuję, korona z głowi mi nie spadnie. Przywiązałem.
smuggler [ Advocatus diaboli ]
[4] Ignrouj tez swiatla i znaki pierwszemstwa - masz samochod, stac cie!
A ja nie mam samochodu, choc mnie stac. I ustepuje, ale selektywnie...
KANTAR1 [ Symulator Interfejsu ]
Generalnie tak. Głupio się czuję gdy siedzę a obok mnie stoi jakiś staruszek. Szczególnie biorąc pod uwagę fakt, że w autobusach podczas gwałtownego hamowania bardzo łatwo się wywrócić. Nie ustępuje tylko w dwóch przypadkach. Jeśli jakiś staruszek stuka mnie swoimi zakupami abym ustąpił, albo jeśli ustanie obok i ekhm... sapie mi do ucha.
Robi27 [ Mes que un club ]
za czesto nie jezdze ale jak juz, to z reguly ustepuje, chyba, ze napatoczy sie jakis nachalny buc
Charles Earl Grey [ Pretorianin ]
"To jest kwestia kultury, ludziom starszym należy się trochę szacunku. "
Za co?
maly_17a [ Generaďż˝ ]
Idę na początkowy przystanek - siedzę. Jak ludziom nie chce się przejść 5 min dłużej na początkowy przystanek, to sobie postoją. I tak zawsze siedzę na tyle, więc 98% babek tam nie idzie, ale jeżeli już stoi koło mnie schorowana babcia/dziadek/kobieta w ciąży/ktoś o kulach, to ustępuję, resztę przypadków zlewam ciepłym moczem.
Behemoth [ Rrrooaarrr ]
Ustępuję. Po prostu nie mam siły się użerać ze spychaczami.
chop [ smiech to zdrowie ]
Najczęściej nie siadam w autobusie. Praktycznie zawsze stoję, czasem jak usiądę to raczej nie zdarzyło się jeszcze abym musiał ustępować miejsca starszej osobie. Ale uważam, że normalnym starszym ludziom (czyli takim, którzy faktycznie mają problemy z utrzymaniem równowagi, widać, że wypadało by im ustąpić, a nie takim, którzy klną na młodych, bo siedzą na du*ie itd.) powinno się ustępować miejsca. Ja tak jak wspomniałem zazwyczaj stoję w autobusie, więc nie przejmuje się za bardzo tym.
Raziel [ Action Boy ]
widzę, że postawa "na buraka" wciąż w modzie. Co wam szkodzi ustąpić tego miejsca? nóżki rozbolą po pracy? starsi ludzie już się napracowali to niech sobie siedzą. Oczywiście jak taki delikwent jest chamski to należy mu zwrócić uwagę bo chamstwo trzeba tępić, aczkolwiek zawsze powinno się im ustępować ponieważ są starsi, a co za tym idzie po prostu słabsi.
Jeśli zaś twardo postawisz na swoim to twoją wygraną będzie to, że starszy facet sobie nie usiądzie.
Gratulacje
HUtH [ pr0crastinator ]
Oczywiście, że ustępuję. Niech sobie babcia czy dziadek usiądzie póki jeszcze w ogóle może.
eJay i inni ultraliberałowie pewnie autobusami nie jeżdzą, ale gdyby mieli ustępować byłoby zabawnie, pyskówka w stylu "-pan ma bilet za darmo, bo czerwoni rządzą tym państwem, nie będę wspierać ich polityki, umożliwiając komuś, kto nie płaci za bilet, korzystania w pełni z komunikacji miejskiej, już samo to, że pan jest w autobusie jest absurdem!" Odp: "Ale jęzor, widać, żeś pan esbek i zomowiec!" :P
Irytują mnie natomiast wózki z dziećmi w autobusie. Ostatnio zdarzyło mi się jechać darmówką do Carrefoura i do środka wjechały trzy wózki... dobrze, że jest w tym busie sporo przestrzeni, ale w tych normalnych miejskich byłaby masakra.
A jeszcze gorsi są ludzie z psami...
Baron Samedie [ Generaďż˝ ]
To jest bardzo proste - jeżeli ktoś odebrał prawidłowe wychowanie w domu, to ustępuje miejsca starszym. A jeżeli ktoś pochodzi z hołoty, rodziców ma prostaków i chamów a dziadków granatem od pługa oderwanych (albo i nie oderwanych), to pisze tak jak [1] albo [3]. Cham ze wsi wyjdzie, ale wieś z chama - nigdy.
Loon' [ Generaďż˝ ]
Teraz to juz po prostu nie siadam, bo i tak jezdze takimi autobusami, ze za gora dwa przystanki bedzie ciasno.
Jak chodzilem do szkoly to zawsze ustepowalem, nie do konca rozumiem argumentu zmeczenia po szkole, czy ktos kto przezyl 7 godzin lekcyjnych jest bardziej zmeczony od kogos, kto przezyl 70 lat?
Wszelkie proby usprawiedliwiania swojego buractwa podjete w tym temacie sa zalosne.
hopkins [ Zaczarowany ]
Kiedys zawsze ustepowalem. Obojetnie czy to byl dziadek czy osoba starsza ode mnie. Teraz ustepuje tylko starszym.
Loon' [ Generaďż˝ ]
Hopkins, Twoj post jakakolwiek stylistyke i logike zgwalcil, po czym wysikal sie na jej zmaltretowane cialo :P
hopkins [ Zaczarowany ]
O kurka :) Faktycznie. Pozbieram go do kupy. Kiedys ustepowalem praktycznie wszystkim. Dzisiaj tylko staruszkom i dziadkom :)
Royal_Flush [ Generaďż˝ ]
To zależy komu mam ustępować.
Jak sobie siedzę i wchodzi jakaś starsza osoba czy to babcia czy to dziadek i widzę że ma siły więcej ode mnie i spokojnie wystoi te 10 minut a mnie nóżki trochę bolą to jakoś mi się nie chce. Jak mam siłę to ustępuje.
Ale jeśli widzę że wsiada jakieś już totalne próchno co to jest już bliżej niż dalej to bez względu na to jak ja się czuje od razu wstaje i ustępuję :)
Finthos [ Generaďż˝ ]
Loon-wierz lub nie, ale po 7 lekcjach, kiedy wcześniej spałeś trzy godziny, człowiek może być zmęczony bardziej niż po dniu roboty. Pamiętam z liceum.
W większości wypadków ustępowałem i ustępuję. Wyjątki to totalne zmęczenie(choć pewnie i wtedy, gdyby ktoś mnie poprosił o ustąpienie miejsca, to bym zwolnił) lub chamskie zachowanie starszej osoby. Jakby jakaś babcia zaczęła się na mnie drzeć, to z pewnością miejsca bym jej nie ustąpił(poza tym z babami trzeba uważać, niektóre się obrażają jak się im zaproponuje miejsce), bo grzeczność wymaga grzeczności drugiej strony.
Loon' [ Generaďż˝ ]
No przeciez chodzilem do liceum i doskonale wiem jak to jest, jednakze czlowiek w tym wieku rqczej nie omdleje tylko dlatego, ze postoi 20 minut dluzej. To sa glupie wymowki.
Maziomir [ Generaďż˝ ]
Jeszcze się nasiedzicie bando gowniarzy - wielu z was wyjdzie dopiero po połowie kary.
Finthos [ Generaďż˝ ]
Loon-dla jednego głupia wymówka, inny zasypiał (jak ja) minutę po wejściu do autobusu, jak akurat byl ciężki dzień i bezsenna noc. Przez sen miejsca nie ustępuję ;)
Coy2K [ Veteran ]
"Jak sobie siedzę i wchodzi jakaś starsza osoba czy to babcia czy to dziadek i widzę że ma siły więcej ode mnie i spokojnie wystoi te 10 minut a mnie nóżki trochę bolą to jakoś mi się nie chce. Jak mam siłę to ustępuje. "
ojejku, dzidzie nóżki bolą :)
a jak ze szkółki wracasz i położysz tornisterek w pokoiku to pewnie już kaszka manna cieplutka czeka na Ciebie ?
Belert [ Legend ]
Finthos --> nie p... pls
jackowsky [ Dobry Wojak Szwejk ]
A buraczane argumenty będą rosły wraz z nimi:
- bo jestem zmęczony po szkole,
- bo jestem zmęczony zakuwaniem do egzaminu,
- bo jestem zmęczony pierwszą pracą,
- bo jestem zmęczony pracą,
- bo jestem zmęczony życiem,
smuggler [ Advocatus diaboli ]
Charles Earl Grey - za co? A jaki jest powod, ze sie nie smarka w palce w czasie np. rozmowy kwalifikacyjnej? Dobry obyczaj i szacunek dla drugiej osoby. Jak dziadek ma 80 lat to dla niego samo wejscie do tramwaju to wysilek niesamowity... wiec mlody byczek moglby to zrozumiec i troszke mu zycie ulatwic. Kiedys zreszta sam bedziesz taki i bedziesz marudzil, ze "za moich czasow to byloby nie do przyjecia, zeby mlody czlowiek siedzial, a stary stal". I tak samo bedziesz zlewany przez takich jak ty, tylko o pol wieku mlodszych.
No ale oczywiscie wiem - ty nigdy nie bedziesz stary, umrzesz najpozniej w 35 roku zycia, bo potem to juz nie jest zycie. :P Wiec ciebie problem nie dotyczy.
PS. A jak mi niektorzy mowia, ze po szkole sa bardziej zmeczeni niz po pracy, to znaczy tylko ze strasznie sie musza w tej pracy opierdalac, albo tez maja prace typu "portier w bramie" gdzie sie glownie siedzi i nudzi...
Mepha [ Mhroczny Pogromca ]
staram się ustępować ale nie zawsze
wysiak [ Legend ]
Zhar, jaki ty meski jestes, musisz miec zajebiscie twarda psychike. Normalnie prawie jak Jaroslaw Psikuta. Bez S.
mirencjum [ operator kursora ]
Zhar the Mad --> nie dosyc ze trzeba na nich pracowac, jezdza za darmo to jeszcze o miejsce sie potrafia upomniec.
A na Ciebie kto tyle lat pracował? Koledzy ze szkoły?
Starsze osoby mające uprawnienia nabyte do "bezpłatnego" przejazdu po ukończeniu pewnego wieku, nie jeżdżą za darmo. Przejazdy funduje im urząd miasta z podatków mieszkańców, tych starszych, na emeryturach też. Jedyną grupą pasożytów autobusowych to jednak w znacznej większości młodzi ludzie jeżdżący bez biletu.
yasiu [ Legend ]
była już dyskusja w której jakiś młody użytkownik tak zabłysnął, że nawet moja żona się odezwała hehe
ustępuję, moje trzyletnie dziecko ustępuje
Zhar the Mad [ Konsul ]
Ojciec i matka na mnie pracowali, oboje starsi schorowani ludzie, jak jezdza mpk mimo ze maja auto nigdy sie o miejsce nie upominaja. Gdyby kazdy stary czlowiek mial tyle dumy, mialbym do nich szacunek.
yasiu [ Legend ]
zhar, dziecko, regulamin nie pozwala napisać tego, co zwykle mówię w takich sytuacjach więc może tak: nie wszyscy ludzie są tacy sami.
Andrewlee [ Crossroads ]
Nawet nie siadam, zeby nie miec takich dylematow
Dycu [ zbanowany QQuel ]
Jak ogarnę to ustępuję, ale nie siedzę też niczym sokół wypatrując słabych jagniąt którym trzeba ustąpić. Jak stanie niedaleko starsza pani/pan, jakaś babeczka z torbami, ktokolwiek kto bardziej ode mnie wymagałby siedzenia - ustąpię.
Chyba że sam ledwie na oczy widzę, co zdarzało się po nockach w pracy po których wracałem rannymi tramwajami - i parę razy zdarzyło mi się wtedy usłyszeć coś niemiłego od jakiejś babci, której nie ustąpiłem, bo Ona całą noc spała, Ja całą noc tyrałem, ale to w sumie wyjątek od reguły : )
yasiu - Łatwo odnieść wrażenie że Zhar to żadne dziecko, tylko setne konto req'a i ertona, więc daruj sobie dyskusje z nim : )
Kompo [ Legend ]
"Jak sobie siedzę i wchodzi jakaś starsza osoba czy to babcia czy to dziadek i widzę że ma siły więcej ode mnie i spokojnie wystoi te 10 minut a mnie nóżki trochę bolą to jakoś mi się nie chce. Jak mam siłę to ustępuje. "
Oj, Royal_Flush, ojejku... nóżki... :((
PS.
Miejsca ustępuję, nie wszystkim, ale ustępuję, bo to dla mnie żaden problem (no chyba, że śpię).
Spotkałem się raz z komentarzem od osoby starszej, że jestem pieprzonym gówniarzem, że nie ustąpię jej miejsca - powiedziała to dokładnie w momencie, w którym dopiero ją zauważyłem i chciałem właśnie wstać, ale gdy to usłyszałem to odpowiedziałem, że miałem zamiar właśnie jej ustąpić, ale skoro tak stawia sprawę, to sobie jeszcze posiedzę, jeśli nie ma nic przeciwko.
Nie lubię tych nachalnych, a zwłaszcza nie lubię tych postronnych ludzi, którzy Cię szturchną i powiedzą na cały autobus "proszę pana, ustąpiłby pan miejsca tej pani". Nie lubię też sytuacji, w których ustępuję miejsca staruszce, a tam murem stoi, że nie trzeba, podczas, gdy ja już wstałem - i tak oboje stoimy, siąść z powrotem głupio, więc ją namawiam, a ona, że nie. I się wręcz kłócimy. :D Nie lubię też, gdy jakaś starucha mi zacznie sapać nad głową, domagając się mojego miejsca, gdy wokół dużo miejsc wolnych - wtedy zdecydowanie ignoruję takie osoby.
Ale ogólne uważam, że powinno się ustępować osobom starszym miejsca. Postawa typu "nie ustępuję, bo płacę za przejazd i chcę siedzieć" to buractwo (w przypadku osoby dorosłej) i niedojrzałość (w przypadku nastolatka).
yasiu [ Legend ]
dycu - widzisz gdzieś tu dyskusję? bo ja nie :D a prowokacje na poziomie posta 46 są poniżej mojego poziomu reakcji hehe
kompo - i tu racja, nachalnym sprinterom trzeba mówić stanowcze nie :D
smalczyk [ Senator ]
Tak jak był napisał yasiu - wątek w tym samym tonie już był, równie dużo kulturalnych inaczej w nim tez wystąpiło, po co to dublować?