GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Kaczyński ma plan??

13.09.2010
09:25
smile
[1]

Tlaocetl [ cel uświęca środki ]

Kaczyński ma plan??

Jako liberał i twardy przeciwnik narodowych kato-socjalistów z PiS oraz ateistycznych socjalistów z SLD, uważam, że w polityce rządzącym potrzebna jak tlen jest silna opozycja. Opozycja, która mobilizuje do działania, a nie tylko pozorowania rządzenia. Tymczasem zarówno PiS jak i SLD jawiły mi się ostatnio jako partie wręcz na granicy rozpadu, zajmujące się głównie sobą.
Tymczasem ten artykuł jest jednym z niewielu, dających pewną nadzieję, czyżby w tym szaleństwie była metoda?

13.09.2010
09:31
[2]

r_ADM [ Senator ]

A jaki masz stosunek do socjalistow z PO? :)

13.09.2010
09:35
smile
[3]

Widzący [ Legend ]

Chyba taki jak do narodowych socjalistów z PiS.

13.09.2010
09:40
[4]

MANOLITO [ Senator ]

Tlaocetl, ja bym się nie martwił tym że nie mamy silnej opozycji, tylko tym że scenariusz kaczyńskiego sprawdzi się, bo pomimo mojej dla niego sympatii, bardziej mi zależy na tym, żeby naszemu rządowi udało się wreście wprowadzić zapowiadane od trzech lat reformy, niż na tym by się pogrążyli w kolejnych aferach, doprowadzając nasz kraj do zapaści na skutek gigantycznje dziury budżetowej (w tym roku cały dług publiczny wzrośnie o 100mld!!!)

13.09.2010
09:52
smile
[5]

'ekto [ Konsul ]

Ten elektorat negatywny PO istnieje, łatwo go wyłapać patrząc jak spada w sondażach poparcie dla rządu

I w tym momencie wiarygodność artykułu spada prosto na mordę :)

Mimo podwyższania podatków i kombinowania jak tu zapełnić państwową kasę rząd daje radę. I nie jest to zasługa rządu tylko samego Jarosława K.. Jaro nie ma planu i mieć takiego nie będzie. Chyba, że szczekanie w koło i gadanie o męczeńskiej śmierci brata jest dla wyborców PiS planem. W takim wypadku bardzo mi przykro :)

13.09.2010
12:55
[6]

MANOLITO [ Senator ]

ekto, że jak? rząd daje radę? a juz wiem, masz na myśli nieróbstwo i pompowanie dziury budżetowej.

13.09.2010
13:09
[7]

'ekto [ Konsul ]

ekto, że jak? rząd daje radę?

Chodziło mi o sondaże. Nadzwyczaj dobrze się trzymają mimo manewrów z pompowaniem budżetu naszym kosztem.

13.09.2010
13:17
[8]

smuggler [ Advocatus diaboli ]

Ten tekst przypomina mi dowcip o optymiscie, ktory wypadl z okna z 10 pietra. Gdy przelatywal w poblizu piatego, slyszano jak krzyczal "jak na razie jest niezle".

Jarkowi odbija pod deklem, a rozmaici usluzni dziennikarze usiluja jego irracjonale dzialania wtloczyc w jakis Wielki Plan, no bo przeciez "w tym szalenstwie MUSI byc jakas metoda". A jak nie, to co nam pozostalo do gloszenia?

Plan Jarko ma - dorwac sie do wladzy za wszelka cene i wszelkimi srodkami. Ale w najlepszym wypadku napompuje SLD, ktora sie bedzie jawila jakas alternatywa wobec "szalenca z PiS" i "zlodziei z PO" w oczach elektoratu "niezelaznego".

PiS musialby wygrac w takiej wysokosci, zeby mogl samodzielnie rzadzic, bo smiem watpic czy ktos bedzie chcial - pamietajac losy poprzedniej koalicji - z nimi "wspolrzadzic". A nie wiem co by sie musialo w Polsce nagle stac, zeby 50% ludzi nagle znow pokochalo PiS. A jakby doszlo nawet do takiego tapniecia, to coz - nagle sie okaze, ze choc Kaczor u wladzy to dolar nie jest juz po 2 zl, a wzrost gospodarczy nie jest 6% "jak kiedys" (co z luboscia przypominaja fani Kaczki), a zwalanie na rzady aferalow, ktorzy tak zniszczyli kraj, ze teraz trzebz z 5 kadencji PiS zeby to naprawic chyba niewiele pomoze w oczach roszczeniowego elektoratu.

Krotkow mowiac - PiS przegra. A nawet jak wygra to przegra, i to im wyzej wygra tym bardziej przegra. Jaroslaw i PiS mieli swoj zloty rog w 2005-07 - teraz ostal im sie jeno sznur, jak mowil jeden z klasykow literatury polskiej. Przynajmniej tak dlugo, poki Kaczor jest u wladzy. Tylko czym bedzie PiS bez Kaczora?

13.09.2010
13:20
[9]

Baron Samedie [ Generaďż˝ ]

Sondaże mają to do siebie, że pokazują to, za co zapłaci zlecający. I wcale nie są sfałszowane, po prostu dobiera się stosowną metodę jego przeprowadzenia. Co do rządu, to w zasadzie nie ma wielkich różnic między tym, a poprzednim - jedni i drudzy niczego sensownego nie zrobili, jedni i drudzy to socjaliści z tą różnicą, że PiS to narodowi a PO europedalscy. Różnice są tylko światopoglądowe i w kwestii polityki historycznej - pomysłów na gospodarkę i rozwiązanie prawdziwych problemów nie mają żadni z nich - najważniejsze kwestie to Smoleńsk, krzyż pod pałacem, religia w szkołach, małżeństwa pederastów, dofinansowanie in vitro itp. kwestie wymagające natychmiastowej interwencji władz.

Tylko czym bedzie PiS bez Kaczora?

Zależy, kto się dorwie do schedy po nim. Jeśli Poncyliusz, Kowal itp. to staną się platformą bis bez Palikotów, Niesiołowskich i może bez afer ale moim zdaniem to nie są ludzie zdolni zgromadzić duży elektorat. Przy całym szacunku dla Poncyliusza czy Migalskiego brak im charyzmy, doświadczenia politycznego i siły przebicia.
Jeśli po Kaczyńskim nastanie banda Ziobra (Kurski, Brudziński, Kempa), to stoczą się - mam nadzieję - do ok. 10% poparcia albo i jeszcze mniej.

13.09.2010
13:23
[10]

'ekto [ Konsul ]

Tylko czym bedzie PiS bez Kaczora?

Zależy kto będzie następcą prezesa. Jeśli będzie to osoba, która w działaniu podczas kampanii prezydenckiej widziała sens to może być całkiem milusio. Jeśli to będzie któryś z oszołomów poklaskujący preziowi przy każdym jego bąku to nic się nie zmieni. Przynajmniej dla PiSu.

13.09.2010
13:26
[11]

O_RLY [ Pretorianin ]

[10]'ekto

Zależy kto będzie następcą prezesa.

Stawiam na Palikota. Janusz przedrze się do szeregów wroga, zaciągnie się jako tajny agent do ich armii, a później w ramach puczu przejmie władzę.

13.09.2010
13:28
smile
[12]

'ekto [ Konsul ]

@ Baron Samedie

że PiS to narodowi a PO europedalscy

Język masz typowy dla Janusza Korwina Mikke. Nie zazdroszczę jeśli poglądy na politykę i państwo masz podobne.

13.09.2010
13:28
[13]

smuggler [ Advocatus diaboli ]

Ktokolwiek by nie byl, bedzie walka frakcji, a ze kazdy z liderow kompromis rozumie jako "dobra, zatem niech bedzie po mojemu i zgoda" to blyskawicznie zrobi sie "PRAWSI i Sprawiedliwi" czy "Patriotyzm i Sprawiedliwosc" plus "Prawi i Smolensk 2010" Macierewicza etc. etc. a kazdy rozlam bedzie udowadnial, ze tylko on jest "depozytariuszem wartosci narodowych" i wypelnia "testametn Jaroslawa" etc. etc. a reszta to agenci, ktorzy doprowadzili do rozpadu PiS.

13.09.2010
13:31
smile
[14]

Baron Samedie [ Generaďż˝ ]

Uważam, że Korwin-Mikke ma bardzo sensowne poglądy na politykę i państwo - na pewno sensowniejsze od wszystkich PiSów, PO i SLD razem wziętych. JKM jest za jak najmniejszymi wydatkami na socjal i przeciwko różnego rodzaju zboczeniom typu postulaty o legalizację małżeństw pederastów. Jest też przeciwko złodziejskim obciążeniom podatkowym.

13.09.2010
13:31
[15]

kamyk_samuraj [ Legend ]

Tak - Kaczyński ma plan...


Kaczyński ma plan?? - kamyk_samuraj
13.09.2010
14:21
[16]

Bramkarz [ brak abonamentu ]

Biorąc pod uwagę sytuację finansów publicznych najlepszym planem jest przegrana w wyborach w 2011 r.

Jarek chyba do tego zmierza.

14.09.2010
15:59
[17]

graf_0 [ Nożownik ]

Biorąc pod uwagę sytuację finansów publicznych najlepszym planem jest przegrana w wyborach w 2011 r.

Jarek chyba do tego zmierza.


Nie sposób się nie zgodzić. JK musi grać na czas, bo wygrana teraz to przegrana w dalszej perspektywie.
A PO? PO za rok, dwa się skończy, a raczej skończy z PO sytuacja gospodarcza i konieczność cięć i dalsze podwyżki podatków. 55% dług w 2010 i 60% dług w 2012? To nie jest niemożliwe.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.