GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Allegro - problem z kupującym

08.09.2010
18:10
[1]

Snakepit [ aka Hohner ]

Allegro - problem z kupującym

Wystawiłem na allegro PC, jakiś koleś napisał do mnie, że daje mi 1200zł i czy za tyle puszcze go. Napisałem, że tak, za tyle mogę sprzedać. Zaczął mi pisać czy zakończę aukcję i on mi wpłaci, czy poczekam na wpłatę do końca tygodnia itd. a mi zdechła poczta. Dostawałem maile ale nie odpisywałem, nie chciało mi się nawet pisać do niego z innego konta.
Z powodu braku możliwości pisania maili zamieściłem w aukcji dwie notki na dole - - wydawało mi się, że to wystarczy, szczególnie ostatnia notka, że aukcję kończę normalnie. W domyśle, nie sprzedaje poza allegro.
No i koleś aukcję wygrał, podbił do 1430zł i...i napisał mi maila, że się umówiliśmy na 1200zł i tyle mi wpłaca.
Szczerze nie mam ochoty tracić pieniędzy, z facetem się nie umówiłem, powiedziałem tylko, że 1200zł mnie zadawala, ale aukcji nie skończyłem, jasne chyba, że 1400 mnie bardziej zadawala.

Co z tym fantem zrobić? Mailing z nim nie był prowadzony przez allegro.

08.09.2010
18:13
[2]

Will Barrows [ take one shot fo my pain ]

Ja bym nie cwaniakował.

08.09.2010
18:15
[3]

Rod [ Niereformowalny Sceptyk ]

jakiś koleś napisał do mnie, że daje mi 1200zł i czy za tyle puszcze go. Napisałem, że tak, za tyle mogę sprzedać

Zgodziłeś się więc w czym problem? Bierz 1200 zł i nie rób afer, które mogą Cię kosztować o wiele więcej.

08.09.2010
18:17
[4]

Snakepit [ aka Hohner ]

Zgodziłeś się więc w czym problem? Bierz 1200 zł i nie rób afer, które mogą Cię kosztować o wiele więcej.

Nie napisałem mu, że mu za tyle sprzedam. Napisałem tylko, że 1200zł mnie zadawala. Aukcja zakończyła się na 1430zł i jest to umowa zawarta na 1430zł, nie widzę powodu by miało być inaczej a facet postąpił moim zdaniem dziwnie, bo się z nim nie umówiłem na żadną kwotę i kończenie dla niego aukcji.

08.09.2010
18:17
[5]

gnoll [ Legend ]

Zapytaj się gościa który zakończył aukcję jako drugi, czy nie kupi tego kompa za 1400 zł, jak tak to sprzedaj. Tylko zostaje kwestia negatywa...

Zresztą napisałeś Aukcję kończy się za 18 godzin i niech już tak pozostanie,, to cie kryje - w takim razie wszelkie poprzednie umowy są anulowane, a gość jak nie chciał, to nie musiał licytować.

Poza tym - skoro umawiał się na 1,2 tysiąca, to po co licytował więcej ?

08.09.2010
18:17
[6]

The Joker [ Legent ]

Nie rób z gęby dupy. Jak się tak umówiłeś to teraz nie kręć...

08.09.2010
18:18
[7]

Sc00®pY [ Loler ]

wystaw kompa jeszcze raz jeśli wyśle ci te 1200zł to mu je odeślij a jak będzie się chciał o to kłucić przez allegro - wpłacił tylko 1200 a nie 1400 a allegro nie ma twojego mailingu jakby co :>

08.09.2010
18:18
[8]

Snakepit [ aka Hohner ]

Zapytaj się gościa który zakończył aukcję jako drugi

Nie ma jak, allegro usuwa nazwy licytujących a ja mam wyłączone dostawanie maili o nowych ofertach...

Nie rób z gęby dupy. Jak się tak umówiłeś to teraz nie kręć...


Nie umówiłem się. Nie powiedziałem "tak sprzedam Ci za 1200zł i kończę aukcję".

08.09.2010
18:20
[9]

Bart2233 [ Peaceblaster ]

Ja bym go olał i puścił aukcje jeszcze raz. Mailowałeś z nim bez zobowiązań i nie masz obowiązku mu sprzedawać sprzętu za 1200zł bo on sobie tak wymyślił.
Ew. możesz dogadać z nim że sprzedaż mu PC za 1400zł.

08.09.2010
18:20
[10]

Rod [ Niereformowalny Sceptyk ]

Nie napisałem mu, że mu za tyle sprzedam.

On spytał czy sprzedasz za 1200 zł, a nie czy cię taka cena zadowala. Jeżeli odpisałeś, że cię taka cena zadowala, to automatycznie się zgodziłeś na tę cenę.

08.09.2010
18:23
[11]

Snakepit [ aka Hohner ]

On spytał czy sprzedasz za 1200 zł, a nie czy cię taka cena zadowala. Jeżeli odpisałeś, że cię taka cena zadowala, to automatycznie się zgodziłeś na tę cenę.

Jeśli człowiek licytujący ma mózg to widzi, że ktoś dał 1400zł a on mówił o 1200zł i chyba nie liczy na to, że sprzedam mu sprzęt za który dają 1400zł, za 1200zł. Inna sprawa, że rozmowa nie była wiążąca, nie była prowadzona przez allegro, nie odpisałem mu na pytanie czy sprzedam poza allegro, czy zakończę aukcję itd. Napisałem na aukcji, że kończę normalnie.

08.09.2010
18:23
[12]

Mada Fakir [ Bel-Shamharoth ]

Napisz, żeby zapłacił 1400, jeżeli zapłaci 1200, napisz mu upomnienie, jeżeli nie dopłaci, napisz do allegro, że gość nie chce dopłacić.

08.09.2010
18:26
[13]

j.a.c.k [ tdcc ]

Moim zdaniem olałeś sprawę, bo co za problem napisać z innej skrzynki... pozostaje więc pytanie czy wolisz 200 zł, czy negatywa :)

08.09.2010
18:28
[14]

Michał Raven [ Jeremy Clarkson ]

Aukcja się zakończyła na 1400 to tyle ma zapłacić, a jak nie chce, to nie. Albo wystaw ponownie albo zapytaj się drugiej osoby z licytacji czy nie chce za 1400.

Nie kontaktowałeś się z nim przez Allegro, to na dobrą sprawę nie ma żadnego dowodu. :P

08.09.2010
18:28
[15]

Rod [ Niereformowalny Sceptyk ]

Pytanie tylko: czy chcesz wykręcić się prawami obowiązującymi na Allegro, dostać te 200 zł więcej i okazać się złamasem (i przy okazji dostać negatywną opinię) czy po prostu zgodzić się na cenę, którą uzgodniliście mailowo. Pamiętaj że nie masz do czynienia z tępą maszyną, a z człowiekiem. Wypada zachować odrobinę honoru.

08.09.2010
18:30
smile
[16]

Mada Fakir [ Bel-Shamharoth ]

Wypada zachować odrobinę honoru. Napisz mu, że komputer sprzedasz za 1400, a kto się z tym nie zgadza, niech podejmie rękawicę, po czym ciśnij ją typowi w twarz. :)

08.09.2010
18:31
[17]

leszo [ Legend ]

Kwestia interpretacji.. chociaż regulamin jest po Twojej stronie. Ale postaw się na miejscu tego gościa. Jak będzie uparty to sprawa będzie się trochę toczyć, może Ci złośliwie dać negatywa.. nie wiem czy warto.

Osobiście nigdy nie umawiam się na sprzedaż poza aukcją, choć praktycznie zawsze przychodzą mailem jakieś oferty. Wyjątkiem była sytuacja, w której napisał do mnie koleś z mojego miasta i za godzinę miałem pieniążki w ręku.

08.09.2010
18:32
[18]

Snakepit [ aka Hohner ]

Moim zdaniem olałeś sprawę, bo co za problem napisać z innej skrzynki... pozostaje więc pytanie czy wolisz 200 zł, czy negatywa :)

Pytanie tylko: czy chcesz wykręcić się prawami obowiązującymi na Allegro, dostać te 200 zł więcej i okazać się złamasem (i przy okazji dostać negatywną opinię) czy po prostu zgodzić się na cenę, którą uzgodniliście mailowo. Pamiętaj że nie masz do czynienia z tępą maszyną, a z człowiekiem. Wypada zachować odrobinę honoru.

Absolutnie nie wiem za co miałbym dostać negatywa :) Zasady allegro, to zasady allegro. Piszesz, że nie mam do czynienia z tępą maszyną tylko z człowiekiem, cóż...mógłbym tu użyć słowa TĘPY.
Napisałem mu "ugodowego" maila czyli spotkanie ceny w połowie, na to pójdę by burdelu nie robić.

08.09.2010
18:34
[19]

hctkko [ Key of Awesome ]

pójdź na kompromis i podaj mu cenę 1300...

08.09.2010
18:37
[20]

BlackBolt [ Senator ]

Ja bym powiedział gościowi wprost teraz. Albo kupuje za tyle, ile wylicytował, albo dostaje negatywa i wystawiasz kompa jeszcze raz. Tobie negatyw niewiele zrobi, jeżeli dasz sensowną odpowiedź, a jemu już zaszkodzi, bo ma mało opinii. A właśnie. Możesz podać link do jego profilu? Chcę sprawdzić, jakie ma komentarze. Bo zaraz się okaże, że w związku z podobnymi kwestiami dostał już kilka.

08.09.2010
18:37
[21]

Snakepit [ aka Hohner ]

pójdź na kompromis i podaj mu cenę 1300...

właśnie to pare minut temu zrobiłem

Ma same pozytywy, sprzed ponad 30 dni, ostatnia aukcja jaka sie otwiera to sprzedaż pamięci ram za 25zł, nie mam zamiaru na nim wieszać psów i bić się na słowa pisane w mailach, zobaczymy co powie na 1300zł.

08.09.2010
19:00
smile
[22]

jasonxxx [ Szeryf ]

Co za pieprzenie. Jakie 1200? Jakie 1300? Hohner weź no bądź poważny i nie dawaj się robić w bambuko przez cwaniaka; jak widzę spora część z piszących tu lubi się łatwo dać wydymać. Zalicytował 1430zł, aukcja się zakończyła, umowa została zawarta za pośrednictwem Allegro i tyle ma zapłacić, koniec kropka. Jak frajerowi nie pasuje, negatyw i sprzęt wystaw jeszcze raz.

Jak ja wystawiam coś na licytację to dodaję zawsze w opisie aukcji coś w stylu "proszę nie pytać jaka jest cena "kup teraz", jakbym chciał sprzedać od ręki to bym taką cenę umieścił, zapraszam do licytacji". A na maile głąbów, którzy nie umieją tego przeczytać zwyczajnie nie odpisuje.

08.09.2010
19:14
[23]

Snakepit [ aka Hohner ]

Spieszy mi się z kasą więc puszcze mu go za 1330zł (zgodzil sie) ale za to weźmie ode mnie za dobrą dla mnie kasę zalegający mi w kurzu monitor którego nawet nie planowałem sprzedawać. Tak więc sprawa zażegnana a ja nigdy więcej nie gadam z ludźmi na mailu odnośnie ceny...ych.

08.09.2010
19:29
[24]

Narmo [ nikt ]

Było założyć wątek z informacją, że sprzedajesz, bo za ok 1400 to ja bym kupił taki zestaw. Znacznie gorsze chodzą na Allegro po 1600-1800 (używki oczywiście).

08.09.2010
19:31
[25]

Snakepit [ aka Hohner ]

Narmo - był wątek...ech...

08.09.2010
19:35
smile
[26]

wysia [ Senator ]

Ja nie rozumiem w ogole pomyslow niektorych ludzikow z pytaniami do sprzedawcy na aukcji czy sprzeda za 'tyle a tyle'. Na tym polega aukcja, ze sprzedaje sie za tyle, ile da najbardziej chetny - jesli gosc chcial kupic kompa za 1200, to powinien zalicytowac 1200, i liczyc, ze nikt go nie przebije, a nie jakies kretynskie uklady emailowe. Ja bym go wyslal na drzewo.

08.09.2010
19:37
[27]

Narmo [ nikt ]

Snakepit --> Ta. Miesiąc temu, założony wtedy kiedy nie było mnie w domu i nigdy nie upowany nawet. Ech. Szkoda.

08.09.2010
19:42
[28]

Snakepit [ aka Hohner ]

:( szkoda, bylbys 2 osoba po ZBM'ie która kupiła na golu ode mnie kompa ;P

08.09.2010
19:44
smile
[29]

Loon' [ Generaďż˝ ]

No, ale stary, umowiles sie z kolesiem na 1200 zl, dla mnie to ty tu jestes niestety nie fair. Trzeba bylo sie nie umawiac.

08.09.2010
19:44
smile
[30]

Sizalus [ Senator ]

Hmm, ja powoli przymierzam się do wymiany lapka.Nie chcesz sprzedać?;)

08.09.2010
19:49
[31]

Coy2K [ Veteran ]

czy połowa tu piszących to debile ?

gdyby hohner się z gościem umówił na konkretną kwotę to by nie puszczał aukcji, która w swoich założeniach daje szanse każdemu licytującemu... gdyby aukcje wygrał inny gość to też by się podnosiły głosy przygłupów zaciekle broniących rzekomej "umowy", która nota bene nie została wcale zawarta.

Miałem pare razy taką sytuację i była krótka piłka - gość ustawiał mi ustaloną kwotę "kup teraz" i po sprawie. Co to w ogóle za pomysł żeby sprzedawać komputer po cenie niższej niż zalicytowana ? a jak konkurujący licytujący rzucił kwotą dajmy na to 1350zł która została przebita przez gościa, który nie chce jej płacić, bo "umówił" się na niższą ?

puknij się w łeb jeden z drugim, chyba za dużo debilnych dyskusji prowadzicie, że nie potraficie co poniektórzy dojść do logicznej konkluzji

08.09.2010
20:04
smile
[32]

eltexo [ Idzie Grzes przez wies ]

Swoją drogą (zakładam, że oferta nie została złożona w ostatnich minutach) nie prościej było znaleźć jakichś dwóch znajomych - jeden przebiłby wszystkie oferty, dając (załóżmy) 2.5k zł za ten pc. Następnie odwołałbyś ofertę tegoż znajomego + typa, z którym rozmawiałeś via mail, drugi zaś podbiłby do takiej kwoty, jaką maksymalnie dawała osoba, która obecnie skończyła na 2gim miejscu.

Niezbyt to fair i zgodne z Dekalogiem, Koranem i innymi, ale "byznes ys byznes.."

08.09.2010
20:14
[33]

nagytow [ Firestarter ]

Coy2K --> Wreszcie jakis glos rozsadku :)

08.09.2010
20:20
[34]

Snakepit [ aka Hohner ]

Do wszystkich co uważają, iż postąpiłem nie fair - zakończenie aukcji na allegro zgodnie z regulaminem i jej czasem, jest równoznaczne z podpisaniem umowy kupna - sprzedaży.
Choćby z nieba zaczęły padać żaby to cena wylicytowana na aukcji jest ceną końcową. Zrobiłem facetowi "dobrze" bo umówiłem się na 100zł mniej niż wylicytowana, bo z nim rozmawiałem o 1200zł. Załatwiłem z nim sprawę mailowo, jest ok. A będzie 100% ok jak wpłaci pieniądze a ja komputer wyśle. Powinien i pewnie jest być wdzięczny, że tak sprawę załatwiłem. NIE MÓWIŁEM, ŻE JEMU KONKRETNIE, JEGO OSOBIE, SPRZEDAM ZA 1200zł.
Ktoś by się mnie na aukcji samochodu zapytał czy za 8000zł sprzedam. Napiszę TAK i cisza dalej, aukcja trwa, ktoś wylicytował 20.000zł a ten co przeczytał, że sprzedam za 8000zł licytuje na 21k i chce mi dać 8k bo mu napisałem, że za 8k sprzedam. Nie, to nie działa w ten sposób. Rozmowa w 4 oczy, umowa na gębę, chwilę potem pieniądze do ręki i sprawa załatwiona, wtedy można się umawiać, a tak to karawana jedzie dalej, aukcja się toczy dalej.

Koniec tematu z mojej strony bo uważam, że postąpiłem fair obniżając o 100zł cenę wylicytowaną przez tą osobę. Jestem stratny 100zł owszem, ale ciekaw jestem ile osób by postąpiło tak jak ja w momencie gdybym to ja licytował 1400zł myśląc, że zapłacę 1200zł BEZPODSTAWNIE.

08.09.2010
20:26
[35]

Coy2K [ Veteran ]

Jestem stratny 100zł owszem, ale ciekaw jestem ile osób by postąpiło tak jak ja w momencie gdybym to ja licytował 1400zł myśląc, że zapłacę 1200zł BEZPODSTAWNIE.

jako sprzedający na pewno bym nie zszedł poniżej zalicytowanej kwoty to raz,
dwa - jako kupujący rozegrałbym to tak jak pisałem wyżej - prośba o dodanie opcji "kup teraz" na ustaloną kwotę, wygranie aukcji i wpłata pieniędzy - oczywiście przy założeniu, że kwota "kup teraz" nie zostałaby przekroczona.

Nie rozumiem czemu w ogole się cackałeś z gościem, który najwyraźniej nie rozumie koncepcji licytacji

08.09.2010
20:27
[36]

BlackBolt [ Senator ]

Przeczysz sobie w co 2 zdaniu. Najpierw mówisz, że aukcja jest wiążąca, potem, że poszedłeś gościowi na rękę, bo z nim wcześniej korespondowałeś, potem, że samochodu byś tak nie sprzedał, a na samym końcu uważasz, że postąpiłeś słusznie, obniżając wylicytowaną kwotę.
Śmieszne to trochę.

08.09.2010
20:32
[37]

Snakepit [ aka Hohner ]

Nie rozumiem czemu w ogole się cackałeś z gościem, który najwyraźniej nie rozumie koncepcji licytacji

Bo mam serduszko jak miękka kaczuszka

BlackBolt - aukcja jest wiążąca i kupujący może liczyć tylko na prezent od sprzedającego w postaci obniżenia ceny, byłem na tyle miły, że to zrobiłem bo rozmawiałem z nim o 1200zł. Jako, że mam "dobre serce" to obniżyłem kwotę bo może kupujący to napalony dzieciak co nie ma kasy, albo właśnie ktoś mnie dyma na 100zł, nie wiem...wisi mi to w tym momencie. To co napisałem było dla tych wszystkich co mi mówią, że cwaniakuje, robie z gęby cholewę itd. Pomyślcie zanim coś napiszecie, a to, że obniżyłem cenę to cóż...cieszcie się, jeśli kiedyś na allegro będziecie mieli taką sytuację a sprzedający Wam cenę opuści.

08.09.2010
20:37
[38]

dzony600 [ Generaďż˝ ]

Absolutnie nie wiem za co miałbym dostać negatywa :)

Jasne, ale użytkownicy Allegro najczęściej wystawiają negatywa w zemście ;) IMO mogłeś mu coś napisać z innej skrzynki, chociaż ja po zobaczeniu ostatniej wiadomości na pewno bym nie licytował.

08.09.2010
20:42
smile
[39]

Setak [ Pretorianin ]

Napisz do goscia 1200pln, ze PeCet spadl z biurka i cos tam lata, ale oczywiscie mozesz mu wyslac za te 1200 :)

Wiesz juz, ze PC pojdzie za 1400+
Nowa aukcja

08.09.2010
21:19
smile
[40]

Smoleń [ Sumatran Rat-Monkey ]

Snakepit --> Nie podnoszę tu kwestii, czy się umówiłeś na sprzedaż za 1,2k czy też, nie. Bardziej mnie interesuje, po co w takim razie zamieszczałeś ten wątek, skoro sam później sobie odpowiadasz, że nie umówiłeś się na kwotę jaką Ci zaproponował? Chyba wiesz, że w internecie, jedni będą Cię bronić i twierdzić, że masz rację, a inni napiszą, że postąpiłeś niehonorowo itp.

Nie będę tu polemizował z osobami, które potrafią wyzywać ludzi od debili, bo to już inna para kaloszy.

09.09.2010
07:35
[41]

Snakepit [ aka Hohner ]

smoleń - szczerze to liczyłem na rozum ludzi i chęć pomocy w wybrnięciu z sytuacji a zrobiło się jak zrobiło.

Inna sprawa, że facet od zakończenia aukcji wysłał mi z 10 czy 15 maili na temat kompa z pytaniami, czy da się podkręcić, jak tak to do ilu, jaka temperatura, co to za płyta, czy jak zmieni płytę to coś się zmieni, jak zamontuje wiatraki to czy sie temperatura zmniejszy, zebym zainstalowal windowsa (?!), office'a (>!), antywirusa....no ja się zaczynam zastanawiac czy nie dostac negatywa za nie sprzedanie w ogóle kompa i nie sprzedać go komuś innemu...

09.09.2010
07:47
[42]

Belert [ Legend ]

facet byl glupi ze licytowal , napisz mu grzecznie ze cena wynosi 1450 zl i takiej kwoty oczekujesz.Podziekuj mu za skonczona aukcje.I tyle.
Nie ma w allegro umawiania sie na jakies kwoty itp , skoro nie zakonczyles licytacji to oznacza ze sie nie zgodziles.

09.09.2010
08:45
[43]

Snakepit [ aka Hohner ]

A teraz dostałem maila, że mój procesor to rewizja C3 bo tak czytał w necie. To mu grzecznie odpisałem, że rewizje są różne, i mój to C2 i na 4Ghz się nie podkręci i jego kres to 3,6Ghz.
Zaczyna mnie denerwować facet. Zamiast wpłacić pieniądze to zadaje 10000 pytań które mógł zadać przed w ogóle licytowaniem jakimkolwiek i mailami w sprawie ceny...

09.09.2010
09:28
smile
[44]

Narmo [ nikt ]

Jak tak dalej pójdzie, to wymienię laptopa na coś znośnego szybciej, niż myślałem ;)

09.09.2010
09:37
[45]

Raistand [ Generaďż˝ ]

Oprócz regulaminu Allegro jest jeszcze jakaś zwykła ludzka przyzwoitość.

Inna sprawa, że z tego co piszesz to nawet jak mu sprzedasz za 1200 to koleś będzie ci marudził.

Dlatego właśnie nie lubię sprzedawać "poważnych" rzeczy na Allegro.

09.09.2010
11:29
[46]

Snakepit [ aka Hohner ]

Narmo - zaproponować mu, że zapomnimy o aukcji? Wtedy mógłbyś kompa ode mnie wziąć jeśli typ się zgodzi, o ile byś był zainteresowany. Nie chce robić interesów z niezdecydowaną osobistością która zadaje mi 100 pytań odnośnie zestawu PO aukcji.
No chyba, że się nie zgodzi to będę miał przeprawę pewnie z nim...

09.09.2010
11:40
smile
[47]

wysiak [ Legend ]

Zaproponuj mu, zeby zaplacil tyle, ile wylicytowal, po prostu. Wtedy jesli sie nie zgodzi, to wyjdzie to od niego, ciebie allegro nie bedzie sie moglo czepiac w zaden sposob. Choc negatywa pewnie i tak zlapiesz, bo po tej masie pytan widac, ze to jakies nadpobudliwe dziecko.

09.09.2010
11:49
[48]

Narmo [ nikt ]

Snakepit --> Jeżeli aukcja nie dojdzie do skutku to jutro był bym w stanie przelać pieniądze. Co do szczegółów to dogadamy się już mailowo (zaraz wyślę swoją propozycję).

09.09.2010
11:53
[49]

Snakepit [ aka Hohner ]

jasna sprawa, wal na maila śmiało, ja postaram się gościa zniechęcić do kompa, zaryzykuje nawet negatywa, choć raczej nie powiem mu wprost "nie sprzedam ci" ech...

09.09.2010
12:07
[50]

yakuz [ YUM YUM ]

No i co ze dostanie negatywa? Sam mam durnego negatywa za to, ze kupilem sprzet a gosc mi wydzwanial po wygranej aukcji ze wystawil go za nisko i ze pomylil sie z cena (wielkie wtf, ale rozne cwaniaczki chodza po swiecie), jakos mi to nigdy pozniej w moich podbojach allegrowych nie przeszkodzilo. :P Ja bym wyslal maila do drugiej wygranej osoby w aukcji, ewentualnie wystawil drugi raz z ustalona cena minimalna.

edit: sry, wolno czytam i nie mam w nawyku odswiezania strony przed postem. :P

15.09.2010
16:08
[51]

Snakepit [ aka Hohner ]

Nic tylko się zajebutać...komputer do faceta dojechał, na boku wział jeszcze ode mnie monitor, wysyłałem mu foty, że wszystko działa...sprzęt dojechał i...peknięta matryca -_-
I oczywiscie z ryjem do mnie dzwoni zebym sie przyznal ze to nie ten monitor, ze wymienialem matryce bo jest slad po otwieraniu (?!) i w ogole co ja mam do powiedzenia na ten temat. Niestety nerwy mi puscily i poleciały słowa na k i ch (nie w jego stronę tylko co myślę o dzwonienu z ryjem do mnie na dzień dobry) ale UPS już dostał zjebę (wysyłałem UPSem) bo paczka zabezpieczona, oklejona "uwaga szkło" itd. ktoś musiał albo na paczkę nadepnąc albo mocno nacisnąć na górę...co ciekawe monitor pęknięty w pracym gównym rogu, tego nie rozumiem...

15.09.2010
17:17
[52]

Narmo [ nikt ]

Komentarza już zmienić nie może, więc ma chłopak problem :P
Ja bym go teraz dodał do czarnej listy, żeby nie próbował kupić kolejnego przedmiotu tylko po to, żeby wystawić negatywa i dał sobie spokój.
Chyba, że będzie chciał zwrócić całość. Wtedy możemy się znowu dogadać :P

15.09.2010
17:33
[53]

Snakepit [ aka Hohner ]

Ja nie z takich, oddam mu hajs za monitor i bede sie tłukł z UPSem o zwrot, co jak co, paczka dobrze zabezpieczona, oklejona, że szkło a i tak matryca poszła, nie wiem co oni robili, chyba ktoś siadał na tej paczce bo duża...

15.09.2010
17:36
[54]

Michał Raven [ Jeremy Clarkson ]

Jeśli paczka była uszkodzona, to dlaczego kupujący nie sporządził protokołu z kurierem? IMHO Cię robi w ch... i jeszcze bardziej chce naciągnąć.

15.09.2010
17:40
[55]

Snakepit [ aka Hohner ]

nie paczka, tylko uszkodzony wewnątrz monitor, jestem w stanie w do uwierzyc, bo jesli ktos mocno nacisnal na gore paczki (dupą na przykład) to mozna powiedziec ze siedział na tyle monitora, a monitor pekniety ma plastik i rozlany kawalek matrycy

15.09.2010
18:00
[56]

Arxel [ Kostka Rubika ]

Ale czy w gestii odbierającego nie leży sprawdzenie paczki przy kurierze..?
Ja tak zawsze robię..

Nie sprawdził - ma problem.. Takie moje zdanie.

15.09.2010
18:05
[57]

Snakepit [ aka Hohner ]

Ja się z typem nie chcę kłócić, serio, dosyć mam z nim nerwów. Powinien był sprawdzić paczkę, a kurier ma psi obowiązek czekać do 15 minut w miejscu odbioru (wg UPSu), aż klient sprawdzi...cóż, forsę odzyskam od UPSu a on niech ma se ten komputer, niech sobie z nim robi co mu się podoba...nie chce mieć z nim nic wspólnego...

gdyby nie problemy zdrowotne i absolutny brak czasu to bym się z nim kłucił, że od czasu wysyłki to nie mój problem...no ale on twierdzi, że ja mu do paczki wsadziłem taki sam ale uszkodzony monitor, nie wiem facet jakiś ze wsi, co mu się wszystko nie podoba...a ja nie mam siły, czasu, pieniędzy, nerwów i zdrowia do kłócenia się, jak mi wyskoczy, że coś mu z kompem nie działa to już jego problem...

15.09.2010
18:11
[58]

KANTAR1 [ Symulator Interfejsu ]

Nie sprawdził - ma problem.. Takie moje zdanie Nie przesadzajmy. Nie zawsze paczkę odbiera kupujący, tylko, np. ktoś z rodziny itd.

15.09.2010
18:18
[59]

Narmo [ nikt ]

Właśnie nie ze wsi, tylko typowy małomiasteczkowy cwaniaczek.

Otoczony lasami i polami brata się z innymi burakami i taka już jego natura, że udaje knura.
Ja po tych wszystkich kłopotach machnął bym ręką (zwłaszcza, że już w piątek wystawił komentarz pozytywny), dodał jego adres mailowy, nazwę konta i numer telefonu do czarnych list w kliencie pocztowym, na Allegro i w telefonie i napisał jedynie, że skoro nie spisał protokołu to jego strata i że chytry dwa razy traci.

KANTAR1 --> Wszyscy domownicy u mnie wiedzą, że jeżeli przychodzi paczka, to mają ją sprawdzić. Nikt też nie podpisze za kogoś innego poleconego z Urzędu Gminy, Urzędu pracy, Urzędu Skarbowego, banku i tak dalej chyba, że wcześniej dostanie ostrzeżenie, że czekamy na przesyłkę/list z któregoś z w/w organów.

17.09.2010
14:49
smile
[60]

Raistand [ Generaďż˝ ]

[51] -> No i wykrakałem, że będą "przygody"

17.09.2010
14:55
smile
[61]

wysiak [ Legend ]

"gdyby nie problemy zdrowotne i absolutny brak czasu to bym się z nim kłucił, że od czasu wysyłki to nie mój problem...no ale on twierdzi, że ja mu do paczki wsadziłem taki sam ale uszkodzony monitor, nie wiem facet jakiś ze wsi, co mu się wszystko nie podoba...a ja nie mam siły, czasu, pieniędzy, nerwów i zdrowia do kłócenia się, jak mi wyskoczy, że coś mu z kompem nie działa to już jego problem..."

A mowilem od samego poczatku, zeby wyslac goscia na drzewo... Tak to jest, jak sie dobrych rad nie slucha..

17.09.2010
14:56
[62]

Snakepit [ aka Hohner ]

Protokół sporządzony, teraz będę tłukł się z UPS o moje 250zł...proste :) albo wygram, albo nie, koleś idzie na czarną listę i tak, by mu się nie zachciało czegoś jeszcze ode mnie kupować...

EDIT: dzwoniłem do osobnika i z nim gadałem, z głosu to mu dam max 20 lat heh...no cóż...

320+ aukcji na allegro przeprowadzonych i jedna taka wpadka ych...

17.09.2010
15:13
smile
[63]

SzymX_09 [ Mr. Irony ]

Hohner, żenisz się?

17.09.2010
15:24
[64]

Snakepit [ aka Hohner ]

eee, daleko mi do tego, skąd to pytanie? :)

17.09.2010
15:27
smile
[65]

SzymX_09 [ Mr. Irony ]

aa, pisałeś coś w wątku o spowiedzi. to dobrze, że się nie żenisz.

21.09.2010
22:23
[66]

Snakepit [ aka Hohner ]

UPS nie przyznał odszkodowania bo podobno było źle zapakowane...aha, aha

koleś co kupił ode mnie sprzęt odesłał mi kurierem monitor, nie było mnie w domu, odebrała rodzina....i zabulili 55zł za odebranie, w zyciu bym tego nie odebrał gdybym był w domu, jaja jakieś...a tera rodzina chce ode mnie kase...

zjebałem typa przez maila a potem z 4 czy 5x dzwonił, nawet nie chciało mi sie odbierać...

wiecej nie robie interesow z wsiurami...

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.