GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Dlaczego lubie slipknota ?

05.09.2010
17:16
[1]

HoMeR [ Man with dragonov ]

Dlaczego lubie slipknota ?

świetna muzyka, wspaniali giatrzyści, vokaliści i humor

a wy, lubie ich ?

05.09.2010
17:19
smile
[2]

MajkelFPS [ Frag Per Second ]

Pseudo metal dla dzieci.

Marne marne. Strasznie zyskują na swoim pozerstwie i show jakie robią na koncertach. W ogóle nie potrafią grać Live! a jedyną osobą która coś potrafi w tym zespole, to Joey Jordinson.

05.09.2010
17:20
smile
[3]

Playboy95 [ Master of Puppets ]

Ja lubię Slipknot'a i to bardzo.

05.09.2010
17:20
smile
[4]

Stalker1 [ wkurzający typ ]

świetna muzyka, wspaniali giatrzyści, vokaliści i humor

05.09.2010
17:21
smile
[5]

bezio007[IsBack] [ Konsul ]

A kto to?

05.09.2010
17:27
smile
[6]

_MaZZeo [ Legend ]

Majkel --> te, znawco, czemu uważasz go za pseudo metal? I czy byłeś na ich koncercie, że stwierdzasz że nie potrafią grać Live?

05.09.2010
17:32
smile
[7]

DarthRadeX [ Zagłębie Lubin ]

Slipknot to metal, od kiedy ?

05.09.2010
17:33
[8]

MajkelFPS [ Frag Per Second ]

Nie trzeba być na koncercie, żeby wiedzieć że są kiepscy.

Zjesz gówno, żeby sprawdzić czy jest niedobre? Niektóre rzeczy na tym świecie są oczywiste. Porównaj nagrania studyjne, i pierwszy lepszy koncert.

Oczywiście, każdy zespół ma dobre kawałki(typowo koncertowe) U nich Disasterpiece i Pulse of the Maggots.

Ale nie oszukujmy się. Nadrabiają stylem, i to praktycznie wszystko.

05.09.2010
17:35
[9]

Aen [ Anesthetize ]

Ja byłem na koncercie i potwierdzam, słabo.

05.09.2010
17:35
[10]

mefsybil [ Legend ]

Do mnie przemówiło tylko "All Hope Is Gone", nawet fajna płyta, ale poprzednie zupełnie mi się nie podobają. Mają całkiem fajny image, tylko szkoda że bardzo rzadko (o ile w ogóle) pokazują się bez tych swoich masek i strojów. A, i perkusistę mają naprawdę dobrego.

05.09.2010
17:44
[11]

_MaZZeo [ Legend ]

Nie trzeba być na koncercie, żeby wiedzieć że są kiepscy.

Wystarczy przecież rip na jutubie.

Zjesz gówno, żeby sprawdzić czy jest niedobre? Niektóre rzeczy na tym świecie są oczywiste. Porównaj nagrania studyjne, i pierwszy lepszy koncert.

Sądzę że obejrzałem/przesłuchałem więcej rzeczy związanych z tym zespołem niż ci się wydaje. Niektóre koncerty są lepsze niektóre gorsze, tak jak w przypadku każdego innego zespołu, niczego wielkiego nie odkryłeś.

Oczywiście, że niektóre rzeczy są oczywiste, ale chyba nie tobie to oceniać, tylko znawcom. - większość w kategorii "Best Live Band". Dziwne?

Ale nie oszukujmy się. Nadrabiają stylem, i to praktycznie wszystko.

Styl nie gra, o czym przekonał się Mushroomhead. Poza tym akurat oni wcale unikalni pod tym względem.

Zadałem wcześniej proste pytanie - czemu uważasz go za pseudo metal?

Slipknot to metal, od kiedy ?

Od początku. Czymże jest jak nie metalem?

05.09.2010
17:46
smile
[12]

K4B4N0s [ Filthy One ]

[1] - Ilu Ty się tam wokalistów doliczyłeś?

Styl nie gra, o czym przekonał się Mushroomhead.
Oj panie. Mushroomhead, gra dużo lepiej od Slipów, ale nie został tak dobrze wypromowany w swoim czasie...

05.09.2010
17:47
[13]

HoMeR [ Man with dragonov ]

[12] - 2 ?

05.09.2010
17:54
[14]

kali93 [ Isildur ]

Majkel--> Bez urazy, ale p*^@^olisz jak potłuczony. Nawet nie chce mi się tego komentować.

Lubię bo podoba mi się wokal Taylor'a, jest mnóstwo energii w ich muzyce.

05.09.2010
17:59
[15]

MajkelFPS [ Frag Per Second ]

Wiem, każdy przechodzi przez Rysia peję, i tak samo przez Slipknota.

Owego czasu "Before i Forget, Left Behind" słuchałem, ale nie jest to muzyka jakaś specjalna, nad którą można się zachwycać. Nie narzucam nikomu, żeby tego nie słuchał- kwestia gustu. Ja z nimi skończyłem w 6 klasie podstawówki, ale nie ukrywam, że Before I forget słucham do dziś.

Perkusista-Joey Rox.

05.09.2010
18:00
[16]

Behemoth [ Rrrooaarrr ]

Dwa pierwsze albumy (Slipknot, Iowa) to niezła miazga. Swego czasu naprawdę mocny, dosadny debiut i jedyna konkretna odpowiedź na (w)czasy new metalowe. Wybuchowa mikstura. Przechodziłem przez okres kiedy bardzo lubiłem ten zespół, a kilka kawałków z wczesnej twórczości naprawdę zapadło mi w pamięć i do tej pary uważam je za porządną porcję ciężkiej muzyki. Wypadałoby wymienić: People=Shit, Wait and Bleed, Spit It Out, Liberate, My Plague czy Left Behind.

Od trzeciej płyty (Vol. 3: The Subliminal Verses) zrobiło się trochę gorzej, bo jest ona bardzo nierówna. Wcześniejsze też miały słabsze fragmenty, ale od trzeciego studyjniaka ta nierówność miała o wiele więcej negatywnego odcienia. Tym niemniej kilka kawałków wciąż dawało radę: Duality, Before I Forget i dwie świetne części Vermilliona. Wszystko single, sprawne i przemyślane.

Przez ostatni album nie przebrnąłem. Zupełnie przeszedł obok mnie. Nudny, wtórny i bez hitów na miarę wcześniejszych krążków.

Wychodzi na to, że zaliczam się do grona osób, które mają dosyć ostrożne zdanie na temat grupy, ale potrafią dostrzec jej moc, głównie ugruntowaną wcześniejszą twórczością. Trochę szkoda, że Corey Taylor po śmierci basisty grupy powiedział coś w stylu "All I could say about Paul is love", bo to trochę naiwne było :-).

05.09.2010
18:01
[17]

Stalker1 [ wkurzający typ ]

@[11]
Slipknot od 1995 zdobył 17 nagród, Bieber w ciągu tego roku 9.
Wg tego co mówisz, Justin jest lepszy niż Slipknot.

05.09.2010
18:02
smile
[18]

MajkelFPS [ Frag Per Second ]




Meeeeeeeega!

05.09.2010
18:13
[19]

_MaZZeo [ Legend ]

Kaban --> trudno żeby zespół się wypromował, skoro na żadnym większym festivalu nie był i poza USA nawet nie wyjechał. Poza tym równie dobrze można stwierdzić, że o grzybach zaczęło być głośniej kiedy się przyjebali do slipów o maski :F

Może zamiast gadać o marketingu trzeba przyznać że Slipknot dojebał z debiutem? I według specjalistów jest jednym z prekursorów New Wave of American Heavy Metal? Nie mówiąc o już Coreyu.

Możemy się kłócić ale dla mnie akurat Grzyby to nic specjalnego i sam o nich usłyszałem dopiero przy okazji Slipów. Jedyna dobra ich płyta to składanka XIII, zobaczymy jak z tą nową będzie, co ma wyjść pod koniec września. Poza tym nie wiem czemu tak w ogóle piszesz - nawet nie masz ich w last.fm :P

Wiem, każdy przechodzi przez Rysia peję, i tak samo przez Slipknota.

Cholera, a ja 8 lat już ich słucham a mam już "trochę" wiecej latek niż 6klasista.

słuchałem, ale nie jest to muzyka jakaś specjalna, nad którą można się zachwycać. Nie narzucam nikomu, żeby tego nie słuchał- kwestia gustu.


Nie można było tak od razu napisać, zamiast walić pierdy jak "Pseudo metal dla dzieci"?

Meeeeeeeega!

Meh, jakiś gimb ryje do mikrofonu. Mało zabawne. Jak robić parodie to z pierdolnięciem - :D

@[11]
Slipknot od 1995 zdobył 17 nagród, Bieber w ciągu tego roku 9.
Wg tego co mówisz, Justin jest lepszy niż Slipknot.


Wg mnie jesteś debilem.

05.09.2010
18:14
[20]

rog1234 [ Gold Cobra ]

Dobrze że można się szybko nauczyć nie zwracać uwagi na ludzi takich jak [2].

Ich muzyka mi się podoba, Jim Root to jeden z moich ulubionych gitarzystów. Uważam że napisali kawał dobrej muzyki i to banda utalentowanych kolesi. Mam głęboko w zadzie co myśli o nich ktoś inny, komu ich muzyka nie odpowiada. Ja jestem ich fanem, ktoś inny będzie fanem Metalliki, Justina Biebera czy czego tam chce. Nic mi do tego.

I takim BTW, Pseudo metal dla dzieci. to jedna z najzabawniejszych rzeczy jakie słyszałem. Polecam zobaczyć Download 2009. Ta grupa ludzi to nie są dzieci. Nierzadko to ludzie, którzy w '99 gdy usłyszeli debiut byli w moim wieku albo i starsi (ode mnie i większości tych "mondrych" którzy widzą w tym muzykę "dla dzieci"), dorastali przy tym i zostali ich fanami przez ponad 10 lat. Odśpiewają każde słowo, bawią się świetnie, nie przejmowali się przez lata atakami na kapelę. Bo są ludzie którzy rozumieją jakąś muzykę, i tacy którzy jej nie zrozumieją. I nic złego w niezrozumieniu nie ma, kwestia gustu. Ale bezsensowne ataki są dowodem dziecinności. Nie ważne czy atakujesz Szopena, Led Zeppelin, Slipknota czy Biebera. Robiąc coś takiego pokazujesz jak bezwartościowe jest twoje życie, skoro nie masz nic lepszego do roboty niż narzekać na kogoś, kto i tak ma cię gdzieś i będzie robił swoje, a ludziom będzie się to podobać.

EDIT
I według specjalistów jest jednym z prekursorów New Wave of American Heavy Metal?

Oj (dla mnie oczywiście, ale takie mam zdanie) akurat NWoAHM zaczęło się jakoś... 5 lat przed debiutem, czyli z Burn My Eyes Machine Head. Ale Slipknot (czy się to podoba czy nie) był jedną z głównych "sił napędowych" tego zjawiska. Ożywili na nowo metal w latach .90, które były dla niego średnio łaskawe, była masa dobrych płyt/zespołów, ale licha popularność. Slipknot to zmienił, stali się popularni. Dla niektórych to dość dobry powód do nienawidzenia czegoś, no ale cóż, jak ktoś ma ze sobą takie problemy, to już nie ma co mu pomagać. Czasu szkoda.

05.09.2010
18:20
[21]

Stalker1 [ wkurzający typ ]

@[19]
Podać flamethrowera czy chusteczkę do wytarcia piany? : )
Powołując się na statystyki sam strzelasz sobie w kolano, elo.
Nie mam nic do Slipknota, można ich lubić/nie.
Ale nie ma tam niczego ponadprzeciętnego.
(ponadprzeciętnego, co zmieniłoby bieg muzyki)
Kolejnym straszliwym ciosem jest to, że masa gimnazjalistów uważa ich za omegę i stąd "Pseudo metal dla dzieci."

Ach, wrzesień, nawet flamerzy wytaczają armaty na kampanie.

05.09.2010
18:28
[22]

_MaZZeo [ Legend ]

Nie powołuje się na statystyki tylko na konkretne nazwy jak np. Kerrang, Metal Hammer czy Grammy, ty wyskakujesz z Bieberem który dostaje nagrody od jakiś magazynów dla nastolatek czy kanadyjskich popierdółek, ogarnij się, elo.

05.09.2010
18:29
smile
[23]

BmrQ3 [ Konsul ]

Chyba już zawsze będą mi się kojarzyć z tym

05.09.2010
18:36
[24]

K4B4N0s [ Filthy One ]

trudno żeby zespół się wypromował, skoro na żadnym większym festivalu nie był i poza USA nawet nie wyjechał. Poza tym równie dobrze można stwierdzić, że o grzybach zaczęło być głośniej kiedy się przyjebali do slipów o maski :F

No wiesz, prawda jest taka, że w tym świecie, to nie zespół szuka miejsca na tym poziomie sławy, tylko kluby szukają zespołu.
A fakt, że Slipknot miał dużo farta będąc znalezionym przez Roadrunnera, na fali wszechobecnego Nu, podczas gdy Mushroomhead do 2000 roku wydawał płyty samodzielnie to cóż.
Slipknot także nie opuścił ameryki do 2000 roku, a mimo to byli już znani właśnie dzięki trafieniu na odpowiednich ludzi.


Może zamiast gadać o marketingu trzeba przyznać że Slipknot dojebał z debiutem? I według specjalistów jest jednym z prekursorów New Wave of American Heavy Metal? Nie mówiąc o już Coreyu.

Debiut owszem niezły. Łączy wszystko to co już wcześniej zostało wymyślone, w całkiem niezłą prostą w odsłuchu całość.
Gadanie o czymś takim jak New Wave... jest bezsensowne, o tyle, że samo to wyrażenie to tylko amerykański wynalazek marketingowy, nie mający nic wspólnego z oryginalnym NWOBHM. I w zasadzie to wyrażenie zostało użyte chyba już o każdym chamerykańskim zespole podpisującym kontrakt z ważnymi wytwórniami w latach 90 i pierwszych latach tego wieku; bez względu na jakość ich muzyki.


Poza tym nie wiem czemu tak w ogóle piszesz - nawet nie masz ich w last.fm :P

Wielu rzeczy jakich słucham nie mam na laście, z tego względu, iż jeśli nie mam płyty jakiegoś zespołu słucham jej w internecie. Wot...

I wcale nie jest tak, że nienawidzę Slipów, bo lubię, ale imo Mushroomhead > Slipknot.

05.09.2010
19:37
[25]

Garret Rendellson [ Krwawy Hegemon ]

Jeden z moich ulubionych zespołów.

05.09.2010
19:39
[26]

METALO [ Konsul ]

Powiem tak KILL THE POZER!!! a tak na serio muza taka sobie pseudo metal

05.09.2010
19:49
[27]

HoMeR [ Man with dragonov ]

METALO - brak słów....

05.09.2010
20:14
smile
[28]

qweks [ Helix pomatia ]

Dla mnie to niezła kupa gówna. :)
Zaraz się ktoś doczepi jak wcześnie ale gust i guściki.
Dla mnie to kapela między heavy a death metalem a tym bardziej nienawidzę wstawek śpiewano-mówionych między growlem.
Muza, która nie przeszkadza mi w radiu tak jak przyswajalne elektro but still qpa. :)

Poza tym w ogole nie rozumiem dziwnych klimatów w stylu Piły, 13 duchów itp. chłamu mejd in usa

05.09.2010
20:15
[29]

MajkelFPS [ Frag Per Second ]

pjona metalo
pjona qweks.


I'm out.

05.09.2010
20:19
[30]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Iowa daje radę i to w zasadzie wszystko.

05.09.2010
20:24
[31]

jagged_alliahdnbedffds [ Rock'n'Roll ]

Równie dobrze mogliby się zrzygać na tym filmiku - przekaz pozostałby taki sam.

05.09.2010
20:54
[32]

HETRIX22 [ PLEBS ]

Ja ich jakoś nie lubie. Mają tylko niektóre jakotakie piosenki do posłuchania jak Duality, ale grają troche zbyt chaotycznie.

05.09.2010
21:32
[33]

HoMeR [ Man with dragonov ]

HETRIX22- ja własnie lubie taki chaos, rozpierduchę ... :)

Zapytałem się na samym początku czy to lubicie... zrozumiałbym gdyby ktoś napisał że po prostu nie lubi. Ale takie pisanie jak majkel (nie wiem która klasa podstawówki) który od razu pociska że to jest pseudo metal i gówno - tak to zrozumiałem, to jest po prostu debilizm i prowokowanie.

05.09.2010
21:45
[34]

Chudy The Barbarian [ Legend ]

Lubię głównie za perkusję i wokal, ale słucham dosłownie kilku piosenek - parę z Vol.3 i jedna z Iowy zdaje się - My Plague. Tak w ogóle to chyba jedna z pierwszych piosenek metalowych jakie usłyszałem w życiu, a które mi się jeszcze do tego spodobały (miałem może wtedy z 10 lat).

Majkel, Metalo - nie, dzieciaczki, nie jesteście fajne tylko dlatego, że nie lubicie Slipknota.

05.09.2010
21:46
[35]

siurekm [ Szef wszystkich szefów ]

HoMeR --> Czego się dziwisz, skoro średnia wieku wynosi 16 lat. I słuchaj Hip-Hopu bo to prawdziwa, "poważna" muzyka.

A, żeby nie robić offtopu, to Slipkonta lubię i często go słucham

05.09.2010
21:58
smile
[36]

pooh_5 [ Czyste Rączki ]

Show jakie robią na koncertach

No to faktycznie tragedia, robienie "show na koncercie" :D

07.09.2010
22:48
[37]

Behemoth [ Rrrooaarrr ]

Chudy The Barbarian ==> Ciekawe gdzie usłyszałeś My Plague? Bo jeśli nie miałeś kontaktu z metalem to możliwe, że zetknąłeś się z tym kawałkiem w napisach do pierwszego Resident Evil :-). Jeśli podoba Ci się kilka kawałów z Vol. 3 to będziesz wniebowzięty "kilkoma" kawałkami z pierwszej płyty :-).

07.09.2010
22:54
[38]

flepi [ Pretorianin ]

Ja niestety nie słucham:(

07.09.2010
23:01
[39]

qweks [ Helix pomatia ]

Siurekm OSTR czy Kaliber to nieporównywalnie bardziej ambitna muza niż Slipknot.

07.09.2010
23:07
[40]

Behemoth [ Rrrooaarrr ]

qwels ==> Nie prowokuj chłopaczyno konfliktu, bo porównanie dwóch zupełnie różnych gatunków to zbrodnia. Inny poziom emocji, inna przestrzeń muzyczna, inne parametry.

08.09.2010
00:42
[41]

qweks [ Helix pomatia ]

Beh nie porównuje, zauważam umniejszenie wartości dobrej muzy a poza tym nie jesteśmy w żaden sposób spowinowaceni byś zwracał się do mnie per chłopcze

08.09.2010
00:43
smile
[42]

Predi2222 [ Generaďż˝ ]

Dlaczego lubie slipknota ?

A kto powiedział że go lubię?

08.09.2010
00:53
[43]

PatriciusG. [ Legend ]

Ja slipknota tak średnio na jeża.

Ale koncert Disasterpieces był zajebisty. Kumpel mi kiedyś DVD pożyczył to do dzisiaj szukam okazji.

08.09.2010
05:00
[44]

Bukol88 [ _-LORD VADER-_ ]

Nie obchodzi mnie to czy ktoś lubi czy nie, jego sprawa.

08.09.2010
08:42
smile
[45]

tazik [ Generaďż˝ ]

Taaa, zespół dobry na czasu szkoły podstawowej i początki gimnazjalnej. Na przerwach pamiętam, że często kawałek się powtarzał wait and bleed i chyba ten pamiętam. Zespół w moim oczach niczego wielkiego nie osiągnął i nie robi.(jedyna perełka to perkusista Joey chyba, reszta może się napindalać bo to chyba im najlepiej wychodzi) Zespół do posłuchania na lata szczeniackie bo teraz to problem mam słuchania tego jak połknięcia w całości śliwki, to samo zdanie mam o system'ie...
dziękuję
dzień dobry

edit: jakieś porównania K44 do tych maskotek, przecież walka ledwo co się zacznie, a slipknot już z ringu się wytoczy jako przegraniec.

Pierdolą
Do widzenia w piekle, do zobaczenia w piekle
Ona podała mi dłoń


To legenda !

08.09.2010
10:40
smile
[46]

Behemoth [ Rrrooaarrr ]

qweks ==> Jesteśmy w jednej wielkiej rodzinie gola, bracie.

08.09.2010
12:21
smile
[47]

BarD [ Leningrad Cowboy ]

Iowa była niezła, vol.3 dawało jeszcze radę. a najnowszą płytę najlepiej podsumowuje jej tytuł.

Z resztą, pamiętam jeszcze wywiad z Coreyem przy okazji vol.3, w którym mówił, że nie można wydać więcej tak agresywnych albumów i że powinni rozwiązać zespół, a jeśli coś jeszcze wydadzą to będzie lipa. Mówił też chyba coś o jedzeniu własnych fekaliów jeśli to zrobią, ale tutaj możliwe że ponosi mnie fantazja.

Ze Slipknota się po prostu wyrasta i wszystkim tego życzę :)

08.09.2010
12:54
[48]

SnT [ U R ]

Iowa i wybrane numery z albumu Slipknot dają rade.

Ale mozna po nich jezdzić, mozna ich nienawidzić, ale Jordison'a wielbić trzeba :)

08.09.2010
13:11
smile
[49]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Pierdolą
Do widzenia w piekle, do zobaczenia w piekle
Ona podała mi dłoń

To legenda !


Blokowe legendy... To ci dopiero!

08.09.2010
15:25
[50]

Chudy The Barbarian [ Legend ]

Behemoth - mimo, że Residenta kiedyś tam oglądałem, to jednak z My Plague zetknąłem się dzięki osiedlowemu p2p :P Było to po prostu pierwsza lepsza metalowa piosenka, jaką ściągnąłem, a podoba mi się do dziś i to wcale nie z sentymentu, bo dopiero niedawno se ją zdecydowałem przypomnieć. Jest jednak kilka wersji tej piosenki, albo tak mi się wydaje. Zwykła (IMO najlepsza), jakaś ocenzurowana (to chyba specjalnie dla soundtracka do RE) i live. W tej ocenzurowanej jest ugrzeczniony tekst na początku i chyba więcej melodycznej części, a w wersji Live inaczej brzmi ta wstawka z gitarą po "I know why you blame me" itd.

Zwykła:
Ocenzurowana:
Live:

08.09.2010
21:01
smile
[51]

Raved [ Pretorianin ]

Ja też lubię slipknota dobry zespół xD kiedy wybiorą nowego basiste??

08.09.2010
21:11
[52]

Behemoth [ Rrrooaarrr ]

Chudy The Barbarian ==> O tak, wersja z soundtracka była bardzo mocno ocenzurowana i ten link ze "zwykłej" odpowiada wersji studyjnej. Warto posłuchać szczególnie jeśli się ma do dyspozycji przynajmniej cztery głośniki wychwytujące odpowiednie partie instrumentalne. Czad.

Raved ==> Możliwe, że nigdy. W wyniku śmierci basisty grup zespół zastanawia się nad sensem kontynuowania kariery. Moim zdaniem nie ma ludzi nie zastąpionych :-) i Slipknot spokojnie mógłby coś jeszcze nagrać.

08.09.2010
21:15
[53]

Kravas [ Niepokonan ]

Tak jak poprzednicy - Iowa, i ewentualnie kilka kawałków z albumu Vol.3 typu Pulse of The Maggots, Before I Forget, czy Three Nil.

08.09.2010
21:17
[54]

dresX94 [ Happy Bóbr ]

Slipknot mnie mocno irytuje przez całą tą swoją "otoczkę", któr tworzą w okół siebie oraz jak wspomniał kolega w [2] są strasznymi pozerami. Grają muzykę dobrą dla dzieciaków, które chcą zaszpanować przed kolegami, że słuchają czegoś mocniejszego od Biebiera

08.09.2010
21:32
smile
[55]

MajkelFPS [ Frag Per Second ]

Pjonteczka dresik.


Spoko, kiedyś zrozumieją;):D

08.09.2010
21:37
[56]

dzony600 [ Generaďż˝ ]

Zmień ten pedalski styl pisania, bo aż oczy bolą.

08.09.2010
22:15
[57]

_MaZZeo [ Legend ]

Majkel --> co zrozumieją? że jesteś głupszy niż te gimby w koszulkach slipów, co to z których się śmiejesz?

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.