GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Pomysł na własny biznes.

28.08.2010
15:32
[1]

bombowiecc [ Junior ]

Pomysł na własny biznes.

Ostatnimi czasy cos mnie wzielo na myslenie o pracy i wpadlem na pomysl wlasnego biznesu. Wydaje mi sie, ze temat jest jeszcze malo ogarniety w Polsce wiec nie wiem czy takie cos w ogole ma sens... Postanowilem tutaj to napisac i dowiedziec sie co sadza o tym zwykli internauci.

A wiec mianowicie chodzi mniej wiecej o cos takiego jak firma przewozowa, ale nie bedzie to cos na zasadzie przywiez - odwiez. Lepiej bedzie jak podam przyklad:

Powiedzmy, ze mamy koncert w miescie oddalonym o 300km od miasta, w ktorym mamy siedzibe. Bilety kosztuja po 100zl, w busie jest 19 miejsc + kierowca (jesli dobrze mysle, ale chyba tak jest). I ma to dzialac na takiej zasadzie - ja kupuje te 20 biletow (w tym jeden dla mnie czyli dla kierowcy). W sumie to wychodzi 2000zl + cena paliwa w dwie strony (600km, tylko nie wiem ile takie cos moze spalac?, powiedzmy ze 10l na 100km czyli wychodzi 60l a to jest gdzies 300zl). W sumie musze wydac na takie cos 2300- ok, niech bedzie. Czyli wychodzi, ze oferuje bilety, dowoz i odwoz. W sumie za takie cos bede sobie zyczyl 200zl (nie myslicie, ze za malo?). Skoro mam 19 miejsc to wyjdzie mi 3800zl. Po latwym dzialaniu matematycznym wychodzi, ze na czysto mam 1500zl.

Ogolnie mam na mysli firme, ktora organizowalaby wyjazdy powiedzmy na jakies koncerty (niekoniecznie w Polsce), ważniejsze mecze (powiedzmy lm czy le), albo do jakies wiekszych lunaparkow czy aquaparkow poza granicami naszego kraju... Czy taka dzialalnosc mialaby jakas szanse przejscia?

28.08.2010
15:41
smile
[2]

tomazzi [ Flash YD ]

200zł za 300km busem w tą i z powrotem

28.08.2010
15:41
[3]

bombowiecc [ Junior ]

tomazzi >>> chyba zle zrozumiales.

na te 200zl sklada sie - bilet (100zl) + dojazd i odjazd (czyli 600km), nie wiem, moze troszke zawyzylem?

mxsjeee >>> a firma w miescie powyzej 100tys mieszkancow, wiec dosc duze to miasto

28.08.2010
15:41
[4]

mxsjeee [ Chor��y ]

Wszystko zalezy od tego czy znajdziesz chetnych, czyli od tego gdzie chcesz prowadzic taka firme.

28.08.2010
15:45
[5]

Dessloch [ Legend ]

do tego wliczyc amortyzacje, ubezpieczenie, podatki, zusy, srusy, ksiegowosc, haracz dla mafii, licencje....

28.08.2010
15:47
[6]

bombowiecc [ Junior ]

Dessloch >>> mam sie doszukiwac w tym ironii? bo chyab ten haracz to mial byc zart? :) rozumiem, ze na start troche ciezko bedzie, ale dalej powinno sie rozkrecic...

GBreal.II >>> ale to juz jest naprawde duzo firma. a wszyscy wiemy jak jest na poczatku ;)

Ale sama firma to cos podobnego do tego co ja mialem na mysli. tylko, ze oni chyba ograniczaja sie tylko do wydarzen muzycznych, a ja chce troche szerzej...

28.08.2010
15:47
[7]

GBreal.II [ floydian ]

- można u nich na przykład kupić bilet na sam przejazd autobusem z największych miast w Polsce do Poznania na koncert Stinga. Porozglądaj się. Skoro działają od dobrych kilku lat, to znaczy, że im się opłaca.

28.08.2010
15:50
smile
[8]

pablo397 [ sport addicted ]

ogolnie dobry pomysl. dowoz srednich grupek ludzi na jakies imprezy czy np nad morze (znajomy znajomych tak organizuje) wydaje sie oplacalny.

pierwsza sprawa - musisz posiadac samochod. jesli chcesz kursowac w lato to musi byc porzadna klima.

druga sprawa - podejdz do tego solidnie i przygotuj porzadny biznes plan. przejrzyj oferty najblizszych koncertow i ryzyko zwiazane z taka dzialalnoscia (pijana mlodziez itp), jakie formy reklamy zastosujesz i ile to bedzie kosztowalo (na poczatek najlepiej sledzic fora o koncertach czy fora poswiecone konkretnym muzykom), za sponsoring i reklame na oficjalnej stronie imprezy zaplacisz slono - lepiej sie zorientowac jakie sa stawki.

do tego dochodzi paliwo, nie mam pojecia jak to funkjonuje, ale hurtownicy maja duuuze upusty, moze lepiej zgromadzic troche gotowki i zainwestowac w wykup wiekszej ilosci paliwa plus dzierzawa jakiegos zbiornika (ale to chyba raczej dalsza przyszlosc, gdy bedziesz mial ladna flote tych busow).

zuzycie samochodu - spore koszta, bo samochod bedzie robil duze ilosci km - dobrze sie zorientowac jak z przegladami, czesciami itp.

no i do tego dochodza godziny jazdy - nie wiem czy bedziesz mial jakiegos zmiennika ale jak chcesz kursowac za granice to samemu tyle godzin jazdy - cos tu trzeba pomyslec.

zakup kasy fiskalnej - troche kosztuje...


podsumowujac - im wiecej czasu poswiecisz na poczatku, porzadnie przygotujesz podstawy, ulozysz porzadny biznesplan i cele i strategii swojej przyszlej firmy tym wieksze szanse masz na sukces. z zakupem autka musisz sie spieszyc, bo od przyszlego roku przepada zwrot calosci vat :/

chyba ze chcesz isc na zywiol, dzisiaj rejestracja firmy jutro pierwszy transport - oczywiscie mozesz, ale jesli nie jestes geniuszem organizacji to bedziesz ciułał od pierwszego do pierwszego :P


edit:

zusy, srusy, ksiegowosc itp - nie jest to takie straszne jak tu ludzie pisza :P zusy - przez dwa lata maly zus, potem juz normalnie, jesli sam bedziesz jezdzil, lub zatrudnisz tatę jako zmiennika tudziez kumpla na umowe-zlecenie to kadrowoscia nie masz co sie martwic, podatki typu vat-7 czy pit-5 kazdy srednio rozgarniety ksiegowy za 200~300 zl miesiecznie Ci poprowadzi. a jak z matmy jestes dobry to mozesz sprobowac samemu poprowadzic ksiegowość :) podstawy nie sa takie straszne wbrew pozorom :) ubezpieczenia jak to ubezpieczenia, lecencje? nie mam pojecia jak to jest, do 9 osob mozna chyba bez licencji, powyzej to troche kosztuje i dochodza jakies tachografy, godziny jazdy - musisz sie dowiedziec, bo nie znam sie na transporcie. haracze? to nie lata 90 :P

28.08.2010
15:50
[9]

Dessloch [ Legend ]

bombowiecc---> jesli male miasto to prawdopodobnie wyjscia miec nie bedziesz (a 100tys to male miasto).
zalezy jeszcze gdzie. takie sa realia niestety

28.08.2010
15:52
[10]

Regis [ ]

Przeczytaj sobie może najpierw o zarobkowym przewozie osób, licencji na takich przewóz, ich kosztach oraz o wymaganiach finansowych jakie musisz w tym celu spełnić:



Sama idea wydaje mi się OK, ale są już firmy które zapewniają transport tego typu. Ale liczenie, że 19 osobowy bus pali 10l na setkę to chyba Twoje pobożne życzenie. Sam nie wiem ile takie coś może palić, ale 10-12l w trasie to potrafi dobrze obciążony (odpowiednik 8-9 osób?) Ford Transit zrobić.

28.08.2010
15:52
[11]

Devilyn [ Storm Detonation ]

[7[] swoją drogą - nie polecam tego sklepu w żadnym wypadku, amatorka i chamstwo

28.08.2010
15:53
[12]

tomazzi [ Flash YD ]

Najwyraźniej źle zrozumiałem :)
Chyba lepszym pomysłem jest zakup busa i bycie kierowcą do wynajęcia. Bierzesz zmiennika za kierownicą i swobodnie możecie ludzi przewozić np do Londynu albo Paryża.

28.08.2010
15:58
[13]

Morbus [ TIR DRIVER_ SKYDIVE ]

to dolicz jeszcze prawojazdy kategori D kurs na przewoz osob liecencje busa testy itp itd i zastanow sie jeszcze raz...

28.08.2010
16:01
[14]

bombowiecc [ Junior ]

pablo397 >>> troche sie rozpisales, wiec tak:

pierwsza sprawa - musisz posiadac samochod. jesli chcesz kursowac w lato to musi byc porzadna klima.
Szczerze jeszcze o tym nie myslalem, ale tak na oko ile takie cos moze kosztowac - 50 000 bedzie? czy jeszcze wiecej? nie mam tez na mysli zadnego ultra-super-hiper pojazdu za 200 000...



druga sprawa - podejdz do tego solidnie i przygotuj porzadny biznes plan. przejrzyj oferty najblizszych koncertow i ryzyko zwiazane z taka dzialalnoscia (pijana mlodziez itp), jakie formy reklamy zastosujesz i ile to bedzie kosztowalo (na poczatek najlepiej sledzic fora o koncertach czy fora poswiecone konkretnym muzykom), za sponsoring i reklame na oficjalnej stronie imprezy zaplacisz slono - lepiej sie zorientowac jakie sa stawki.


pijana mlodziez - chodzi ci o to, ze ta pijana mlodziez to beda moi pasazerowie? raczej odpada. Na pewno nie bede zabieral nikogo poniezej 18, chyba, ze pod opieka.

wlasnie z ta reklama jest moim zdaniem najwiekszy problem - bo gdzie taka firme rozreklamowac? nie wiem czy to madre ale myslalem aby zagadac do kogos z empiku i podrzucic troche ulotek...


do tego dochodzi paliwo, nie mam pojecia jak to funkjonuje, ale hurtownicy maja duuuze upusty, moze lepiej zgromadzic troche gotowki i zainwestowac w wykup wiekszej ilosci paliwa plus dzierzawa jakiegos zbiornika (ale to chyba raczej dalsza przyszlosc, gdy bedziesz mial ladna flote tych busow).

na pewno jakies upusty beda, a co do tego zbiornika - tak jak mowiles, daleko przyszlosc. ;)



zuzycie samochodu - spore koszta, bo samochod bedzie robil duze ilosci km - dobrze sie zorientowac jak z przegladami, czesciami itp.


znam kilku ludzie, ktorzy sie na tym znaja.


no i do tego dochodza godziny jazdy - nie wiem czy bedziesz mial jakiegos zmiennika ale jak chcesz kursowac za granice to samemu tyle godzin jazdy - cos tu trzeba pomyslec.


jak by juz to wypalilo to na pewno na poczatku sam... ale tez z drugiej strony na samym poczatku bede sie raczej staral ograniczac do jazdy tylko po Polsce.

Dessloch >>> napisalem ze ppowyzej 100 000 ;) wiec takie calkiem male to to nie jest :)

Morbus >>>



to dolicz jeszcze prawojazdy kategori D kurs na przewoz osob liecencje busa testy itp itd i zastanow sie jeszcze raz...

czyli w sumie? ;)



jeszcze pytanie - czy prawo jazdy na busa = prawo jazdy na autobus? chyba nie?

28.08.2010
16:07
[15]

pablo397 [ sport addicted ]

ogolnie nie mam zielonego pojecia jak prowadzic dzialalnosc transportowa, ale troche juz swoja firme prowadze i powtórzę - jak to zolnierze mowia, wiecej potu na treningu mniej krwi na polu bitwy - im wiecej sie nameczysz przed rozruchem firmy nad biznesplanami, strategiami, kosztorysami tym mniej stresu, zaskoczen i smutnych wynikow finansowych bedzies mial gdy ruszysz z biznesem. czasami juz na etapie planowania wychodzi, ze biznes ma male szanse odniesc sukces - warto wtedy przespac sie pare nocy na spokojnie, poradzic innych i podjąć decyzje, niz byc zaskoczonym nie miło, ze kolejny miesiac na minusie :P

jak to mowia, madry polak po szkodzie - teraz patrze w przeszlosc i widze wiele swoich blednych decyzji, ktore mogly by wygladac inaczej, gdybym na poczatku dzialalnosci zastanowil sie nad takim obrotem zdarzen i przewidzial najlepsze rozwiazanie, a nie gdy na goraco, terminy gonia, klienci i skarbowka pukaja wkurwieni do drzwi i trzeba szybko podejmowac decyzje :\

28.08.2010
16:14
[16]

pablo397 [ sport addicted ]


czyli podsumowujac twoja wiedze na temat branzy - nie masz samochodu, nie orientujesz sie ile taki moze kosztowac, ile moze palic, ile moga kosztowac czesci, jakie sa licencje na przewoz, jak wyglada forma reklamy takiej dzialalnosci, jaki bedzie target, jaki jest popyt i podaz na tym kawałku rynku?


no to na dzien dobry musisz wylozyc sporo czasu i troche gotowki zeby w ogole zorientowac sie jest jakikolwiek cien szansy na oplacalnosc tego biznesu :)

zrob sobie podzial informacji ktore musisz zdobyc, podziel to na tygodnie, tydzien pierwszy - samochod, cena, koszta; tydzien drugi - target, popyt i podaz, tydzien trzeci - licencje, biurokratyzacja i koszta z tym zwiazane itp. potem przeprowadz sobie jakas symulacje i zabierz sie za ukladanie biznes planu :)

w kazdym badz razie ja bym sie na Twoim miejscu tak za to zabral

po miesu bedziesz mial jakas podstawowa wiedze na temat rynku, zawsze to jakis krok do przodu. i mniej wiecej bedziesz wiedzial na czym stoisz i czy warto inwestowac swoje pieniazki w taka dzialalnosc. a dalej? to juz zalezy od Twojego talentu przedsiebiorcy i szczesc ia:D

28.08.2010
16:16
[17]

bombowiecc [ Junior ]

tak wlasnie czytam ten ling Regisa i musze powiedziec, ze moj zapal zostal troche ostudzony. ale tylko troche ;) Ogolnie chodzi o to, ze tam praktycznie na byle gowno trzeba kupic licencje ktore kosztuje zawsze kilkaset zlotych. ufff, dobrze ze ja mysle o przewozach busem niz autokarem... Uwazam, ze najwiekszym glupstwem jest to, ze taka sama licencje trzeba posiadac i na zwykle pojazdy osobowe i na duze autkoary... ale co zrobic?

No, ale jeszcze dluga droga przede mna. :)

pablo397 >>> mozna wiedziec czym zajmuje sie twoja firma? bo wnioskuje, ze chyba przewozami nie. ;)

podsumowujac to czego sie tutaj dowiedzialem - tanio to na pewno nie wyjdzie.

28.08.2010
16:17
smile
[18]

Morbus [ TIR DRIVER_ SKYDIVE ]

chcesz jezdzic busem z 19 osobami ? bedziesz musial wydac na samo prawko ponad 11tysiecy zl do tego dochodzi jazda na tacho zakup sprzetu i inne bzdety.. ludzie to nie ziemniaki.. a ponoc czasami lepiej z ziemniakami jezdzic... ale o to spytaj juz mirencjum

28.08.2010
20:33
[19]

bombowiecc [ Junior ]

no, kochani, moze jeszcze cos ciekawego wam wpadnie go glow?

tak troszke popatrzalem na stronach i wychodzi, ze przecietny bus 19miejsc to wydatek rzedu 50k, czyli tyle ile sie spodziewalem. z kolei wersja mini czyli cos kolo 7-8miejsc to 20-30k...

28.08.2010
20:49
[20]

zapomnialem_stary_login [ Konsul ]

Prawko na autobus może zrobić tutaj (kategoria D ze wszystkim pewnie ok 4000zł, a do 17 osób może być D1, które pewnie jest tańsze), a papierki na ten durny kurs przewozu kupi sobie na Ukrainie. Bo nie oszukujmy się, te fikcyjne kursy przewozu wprowadzono wyłącznie po to, żeby kasę z ludzi zdzierać. Niemniej ja takiego biznesu nie widzę, ale może akurat jest to dobry, innowacyjny pomysł, który się sprawdzi- kto wie?

28.08.2010
21:03
[21]

Alien.pl [ Generaďż˝ ]

Pewne na 100% są na pewno nastepujace biznesy:
A. karawan + ewentualnie krematorium - ludzie zawsze będą umierać, nie ma szans aby zainteresowanych brakło.
B. fryzjerstwo - wszyscy łysi nigdy nie będą, zawsze kogoś opitolić trzeba będzie.
C. Dom publiczny - na skok w bok, czy relaks po dniu w pracy też chętnych nigdy nie zabraknie. Mały problem w naszym kraju to to że nielegalne. ostatecznie emigracja do Japoni tam to jest legalne.
D. Apteka - jesteśmy krajem największych lekomanów w Europie, kasiora będzie ci się pchała oknami i drzwiami.

28.08.2010
21:04
[22]

Caleb [ The Evil That Men Do ]

Pomysł bardzo dobry.
Szczególnie - po zamknięciu TOPbiletów - jest bardzo duża nisza.

Od razu z planu wykluczyłbym jeżdżenie samemu - po to jest pełno firm transportowych - żebyś sobie mógł wynająć autobus, kiedy będziesz potrzebował.
Nie ma też większego problemu z wynajęciem 20 autobusów wyjeżdżających z 20 miast jednocześnie.

Trzeba tylko dobrze dogadać się z kontrahentami - wtedy kierowca ma liste obecności i wpuszcza do busa.

Pomysł ma BARDZO duże szanse powodzenia, jeśli zostanie bardzo dobrze przemyślany i przygotowany.

Na zachlane bydło w busie są chyba nawet ubezpieczenia - ale to byś musiał się dokładniej podowiadywać.

28.08.2010
21:11
[23]

vlodek2532 [ Senator ]

Ale czy to po prostu nie jest agencja turystyczna z własnym przewoźnik? To jest organizowanie wycieczek okolicznościowy - to jest na byle PKS'a często!

28.08.2010
21:25
[24]

bombowiecc [ Junior ]

jestem, jestem, moge pisac

Caleb >>> zaraz, zaraz. czyli masz na mysli to, abym wynajal autokar razem z kierowca, a ja malbym tam jezdzic jako przewodnik/organizator/opiekun czy ktos w tym stylu? Wlasnie takiego czegos chce uniknac, bo to bedzie cos w stylu biura turystycznego, ktorego ja nie mam zamiaru otwierac... a o co dokladnie chodzi z tymi 20 autobusami? ze zbieraja ludzi z calej Polski ktorzy wykupili ode mnie przejazd i ich rozwaza na miejsce imprezy?

vlodek2532 >>> jesli piszesz to do Caleba to chyba tak samo myslimy...

zapomnialem_stary_login >>> piszesz, ze do 17 osob, a bus ma 19 miejsc... troche wyjechalem poza granice ;)

28.08.2010
21:40
[25]

bombowiecc [ Junior ]

Morbus >>> pisales, ze prawo jazdy kat. D bedzie mnie kosztowac ponad 10k? teraz spojrzalem na strona pierwszego lepszego osrodka dla kierowcow i wg ich cennika bedzie to kosztowac 3,5k - to w koncu jak to jest? rozumiem, ze po drodze trzeba jeszcze zrobic B i C, ale to i tak nie wyjdzie 10k... i chyba nawet doliczajac te wszystkie licencje to i tak az tak wiele nie wyjdzie?

28.08.2010
22:01
[26]

bombowiecc [ Junior ]

dobra, ja spadam, ale jak ktos ma cos ciekawego do napisania to niech pisze.
dobranoc

28.08.2010
22:04
[27]

mirencjum [ operator kursora ]

bombowiecc --> Prawo jazdy na autobus i ciężarówkę to obecnie drogi interes. Tak jak pisał Morbus wyżej, jako świeży kierowca po kursie kat "D" wycycakają Cię na jakieś 10 tys, a może i więcej. Prawko to mały pikuś. Kurs na przewóz osób to drogi interes. Zobacz przykład kursu na przewóz rzeczy:



Do tego licencja, karta kierowcy, badania lekarskie. Mnóstwo forsy. Kiedy to odrobisz? A pomyślałeś o zastępczym pojeździe? Co zrobisz jak w dniu wyjazdu nawali Ci, albo jakaś kolizja? Będziesz tysiące zwracać za bilety?

Może zainwestuj w jakiś kurs i papiery od klimy, to przyszłościowy biznes:

"Prace konserwacyjne będą mogli przeprowadzać tylko certyfikowani serwisanci. Wg gazety, do wykonywania nowych zadań brakuje obecnie w Polsce ponad 12 tys. takich fachowców. To jeden z powodów, dla których te usługi nie będą tanie."

28.08.2010
22:08
[28]

K4B4N0s [ Filthy One ]

[21] - Ukraina nas przebija. We lwowie każda galeria w kamienicy posiada obowiązkowo Notariusza, Aptekę i często zakład pogrzebowy :P

28.08.2010
22:22
smile
[29]

Sandro [ Legend ]

Pytanie od laika - ile orientacyjnie kosztuje przeróbka auta dostawczego na busa (bez takich bajerów jak kamery, klimatyzacja czy panel LCD)?

28.08.2010
22:29
[30]

mirencjum [ operator kursora ]

Sandro --> Przeróbka, przeróbką, ale homologacja, rejestracja ze zmianą przeznaczenia itp

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.