Roycewicz [ Pretorianin ]
Last.fm Autotagowanie- Lol?
Zastanawiam się dla czego słuchając orginalnych płyt skrober poprawia mi nazwę utworu (np Ceremonial Embrace – Bloodshead Stains na Ceremonial Embrace – Bloodshed Stains ).
Czyżby dane serwera Last.fm były tworzone w oparciu o kopie pirackie? No bo chyba nie ma możliwości popełnienia błędu podczas tłoczenia płyty.
kubomił [ Legend ]
Większość ma tak otagowane, to Ci zmienia.
Chris_Martin [ rogalinho ]
Jeśli Ci to przeszkadza to wyłącz w opcjach auto-tagowanie.
Ustawienia -> Serwer -> Poprawianie pisowni
bezi 47 [ Cowboy From Hell ]
Niektórzy moderatorzy są po prostu z dupy wzięci i potem mamy albo brak albumu, albo, źle nazwany utwór, lub co gorsza brak jakiegoś utworu.
rog1234 [ Gold Cobra ]
Nigdy się tym w sumie nie interesowałem, bo zawsze do CD tagi ściągał mi i tak Winamp, ale na samym CD przecie chyba nie ma tagów. Są dopiero ściągane z sieci albo dodawane. A to, które jest dobrą wersją, można sprawdzić bardzo łatwo, skoro (jak wnioskuję) masz oryginalną płytę - odwróć pudełko i przeczytaj co pisze. Raz byłem święcie przekonany że utwór nazywa się jakoś, a last.fm zmieniał mi jego tag. Na poprawny, jak się okazało gdy kupiłem w końcu płytę :P
Roycewicz [ Pretorianin ]
Hm, to ciekawe, bo słucham zespołu który ma 4K odtworzeń i 200 słuchaczy, więc nigdy bym nie domyślił się ze w necie są jakiekolwiek pirackie kopie.
Roycewicz [ Pretorianin ]
Na okładce pisze Bloodshed Stains, last.fm poprawił mi na Bloodshead Stains... Zdziwiłem się że taki zespół ma piracie kopie płyt... Wkurza mnie to bo moja biblioteka to 90% płyty orginalne (stąd tak mało artystów u mnie na lascie) a połowę utworów i tak mi poprawia.
Rog: płyta w formacie Audio CD jest sama z siebie otagowana, słucham tylko formatu Audio CD a mi scrobbuje bezproblemowo (poza tymi błędami)