GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Problem z kompem po wymianie zasilacza

26.08.2010
20:42
[1]

Simen_01 [ Generaďż˝ ]

Problem z kompem po wymianie zasilacza

Witajcie,

UWAGA!!! UWAGA!!! UWAGA!!!

Następująca część posta nie ma w zasadzie charakteru informacyjnego, miała stanowić barwną opowieść. Opowieść o tym, jak trudno w tych czasach naprawić cokolwiek w ogromnej sieci zależności. Jeżeli jest niebezpieczeństwo, że przeczytasz poniższą część posta, a potem będziesz na mnie krzyczał - NIE CZYTAJ JEJ!!! W takim przypadku zacznij dopiero od rozdziału "PRZEJDŹMY DO RZECZY".



Mój komputer niedawno szlag trafił. Grałem sobie, aż nagle się wyłączył. Nie dawało się już go włączyć, wciskanie przycisku "POWER" nie ruszało go. Wydedukowałem, że chodzi o zasilacz. Niby nic takiego, niby się zdarza. Dałem ojcu, żeby zawiózł do informatyków w pracy. Czekam jeden dzień- nie było go dziś w dyrekcji. Na drugi dzień już go odwiózł. No to czekam. Dzień, drugi... W czwartek pojechaliśmy na taki krótki urlopik - do niedzieli. Tata wraca w poniedziałek- wiedzą już, że to zasilacz (fajnie, ja już wcześniej to wiedziałem). Teraz trzeba było znaleźć nowy zasilacz- to już coś trudniejszego. Łaziłem po sklepach (no dobra, po sklepIE) i myślałem (no dobra, właściwie to kląłem w myślach, jak ten mój komputer zaczyna mnie wkurzać). Wybór padł na zasilacz Take Me Silent 500W (nie bijcie, mój budżet chwilowo na nic innego nie pozwala). Tata zabrał go rano do pracy. Wraca i mówi, że będzie na jutro. Ehhh, to akurat mógłbym już zrobić sam... Ale OK. Następnego dnia ojciec wraca do domu z komputerem. Spytałem, czy wszystko sprawdzili: "nie, ale mówili, że wszystko powinno działać". Rzeczywistość okazała się zgoła odmienna...



PRZEJDŹMY DO RZECZY (to już możesz zacząć czytać):


Po podłączeniu wszystkich niezbędnych do uruchomienia mego kompa komponentów, włączyłem przycisk "POWER", wspomniany w poprzednim rozdziale. Nic nie wybuchło, czyli jest dobrze, czyli jest OK. Doszło do ekranu wpisywania hasła, jednak klawiatura nie działała. NIE DZIAŁAŁA, ROZUMIECIE?! Mało tego- myszka również nie dawała znaku życia. Co jest, do wafla?, myślę sobie. Oba urządzenia były na USB. Resetowałem kompa i odłączałem wtyczki po kilka razy (nie, nie zapominałem ich potem podłączyć). Nic nie działało, nie było nawet zasilania, bo laserek w myszce się nie świecił. podłączałem też klawiaturę i myszkę ze złączami PS/2, ale mimo, że laserek w myszce się świecił, nie działała ona. Odpiąłem też i podpiąłem chyba wszystkie wtyczki wewnątrz komputera- na nic. Już nie wiem, co jeszcze zrobić. Kupić nową myszkę i klawiaturę, kupić nową płytę główną, wypierdzielić kompa przez okno? Wiecie może, o co chodzi?

Config:
Intel Co... A zresztą, starczy chyba to:
Płyta: AsRock G31M-S

spoiler start
Tak, walczę o nagrodę Posta Roku :D
spoiler stop

26.08.2010
21:10
[2]

Widzący [ Legend ]

Może popróbować metody docenta Macajewa? Odpiąć wszystko od płyty, wyjąć pamiątki, procek i wkładać kolejno sprawdzając po dwa razy czy dobrze. Z minimalną konfiguracją, bez napędów, odpalać i szukać przyczyny.

26.08.2010
21:20
[3]

Sezz [ Konsul ]

Mialem identyczna sytuacje po wymianie ramu czy procka.
Klawiatura nie dzialala, myszka tez nie.
Wystarczylo ponownie wlozyc procek/ram i za ktoryms razem zaskoczylo.
U Ciebie tez zaskoczy.

26.08.2010
21:55
smile
[4]

Simen_01 [ Generaďż˝ ]

Dzięki za pomysły, popróbuję

29.08.2010
17:23
[5]

Simen_01 [ Generaďż˝ ]

To nic nie dało :/

Odpiąłem i podpiąłem chyba już wszystkie wtyczki, jakie mam w kompie, z RAMem też próbowałem. Kupiłem sobie kontroler pod PCI z USB i jakoś żyję.

Ale te niedziałające USBki i tak mnie wkurzają. Informatyk powiedział, że to może być coś z mostkiem północnym. Czeka mnie pewnie wymiana płyty, tak?

29.08.2010
17:26
[6]

nagytow [ Firestarter ]

Ja sie troche pogubilem. USB z kontrolera PCI ci dzialaja, a te na plycie nie?

29.08.2010
19:10
[7]

Simen_01 [ Generaďż˝ ]

nagytow- dokładnie. Ale informacje idą wtedy przez PCI, więc chyba nie powinno być problemu, nie? Karta graficzna przecież mi działa.

29.08.2010
19:14
[8]

nagytow [ Firestarter ]

To jak juz odpaliles windows to sprobuj podpiac mysze/klawiature bezposrednio i zobacz jeszcze raz. PS2 nie zadziala z pnp ale usb moze zaskoczy.
Generalnie jak padl zasilacz to mogl ze soba zabrac pare innych rzeczy. Moze faktycznie cos na plycie padlo.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.