Piecia_____18 [ Generaďż˝ ]
Telewizyjny maniak w polskim metrze
Niezły typ :)
piokos [ 147 ]
gdybym stał za nim dostałby kopa w dupę
ppaatt1 [ Trekker ]
Mi to wygląda na jakiś drobny happening.
K4B4N0s [ Filthy One ]
Ten typ to akurat jest częścią serii taki filmów.
Acz fakt, że niekiedy wieśniactwo niektórych ludzi w komunikacji miejskiej jest nader wnerwiające.
mirencjum [ operator kursora ]
Drzwi w wagonach metra, tramwajów i autobusów powinny być na krawędziach ze szwedzkiej stali. Codziennie przed wyjazdem obowiązkowo ostrzone.
kali93 [ Isildur ]
Mirencjum--> A co często takich spotykasz?:P Raz była sytuacja, w autobusie były fotokomórki i była wyznaczona strefa gdzie nie wolno stać przed odjazdem, na drzwiach kartka żeby stać za żółtą linią. Znalazł się jakiś analfabeta i stoi za linią, a kierowca jakby nigdy nic wyjął gazetkę nogi na kierownicę i miał w***ne:D
COOLek [ Konsul ]
Zgadzam sie z mirencjum. Oczywiscie kazdemu w metrze sie spieszy i zamiast poczekac 3 minuty na nstepny wagon, to musze wbiec jak drzwi sie zatrzymuja i opoznic odjazd pociagu o 20 sekund.
Jeszcze lepsi sa bohaterowie, ktorzy przytrzymuja drzwi dla innych, obilbym takim dupe.
sparrhawk [ Mówca Umarłych ]
No gość to robił specjalnie, głupi i tak dalej. Ale jakimś cudem po chwili znalazło się miejsce, prawda? Gdyby nie było tak, że każdy stoi pod drzwiami, bo "zaraz wysiada", to nie byłoby problemu ze zmieszczeniem się do wagonu.
mirencjum [ operator kursora ]
kali93 --> Mirencjum--> A co często takich spotykasz?
Jeździłem kiedyś autobusem Mercedesa. Przy drzwiach była platforma-waga. Jeśli ktoś stał w pobliżu drzwi, to nie ruszyłeś. Takie wynalazki podnoszą bezpieczeństwo pasażerów, ale w u nas uniemożliwiają jazdę.
NewGravedigger [ spokooj grabarza ]
no ale jakie pizdy za nim stały, to głowa mała.. zero reakcji
piokos [ 147 ]
Ale jakimś cudem po chwili znalazło się miejsce, prawda? Gdyby nie było tak, że każdy stoi pod drzwiami, bo "zaraz wysiada", to nie byłoby problemu ze zmieszczeniem się do wagonu.
ależ on to zrobił z premedytacją, czekał na załadowany pociąg (w godz. szczytu o to nie trudno). Po co wkurw.ć 50 osób jak można 600...
COOLek [ Konsul ]
Wlasnie. Po to ludzie placa, zeby jechac z jakims tam komfortem, a nie zeby by scisnieci jak sardynki. Miejsce zawsze sie znajdzie, tylko ze wtedy ludzie beda mdlec.
sparrhawk [ Mówca Umarłych ]
Coolek, chyba nigdy nie jeździłeś w Warszawie w szczycie. :)
piokos, ależ mówię, że zrobił specjalnie itd. Taka tylko luźna refleksja nad głąbami, które nie umieją się zachować w środkach transportu.
COOLek [ Konsul ]
Jezdzilem, ale wtedy ide do srodkowych wagonow, w ktorych zawsze jest luzno.
sparrhawk [ Mówca Umarłych ]
Ekhm, jak się wsiada na końcowych stacjach to może. :)
COOLek [ Konsul ]
Metrem jezdze praktycznie codziennie od 6 lat, wiec wiem jak to wyglada. A te slynne "godziny szczytu" trwaja ok 30 minut wieczorem i rano.
kombinator [ Konsul ]
Zasadziłbym takiemu imbecylowi kopa w sam środek bladej dupy!
Dobrze że u mnie w mieście nie ma metra ;p
Zenedon [ Burak cukrowy ]
Jezdzilem, ale wtedy ide do srodkowych wagonow, w ktorych zawsze jest luzno.
Chyba w innej Warszawie mieszkamy...
Zawsze wolałem w robocie posiedzieć o jakieś pół godziny dłużej, bo o 17 to do metra się po prostu wejść nie da.