GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Jak chińska policjantka rozwiązała "hostage situation" :)

13.07.2010
11:26
smile
[1]

ksips [ Legend ]

Jak chińska policjantka rozwiązała "hostage situation" :)



Szok, wykazała się nie lada precyzją :o

13.07.2010
11:29
smile
[2]

bezlerg66 [ Senator ]

Może i dobrze, ale c by było jakby tą kobietę trafiła?

13.07.2010
11:32
smile
[3]

.:Jj:. [ Legend ]

Mocne. Ale widziałem kilka groźniejszych sytuacji, tutaj było dosyć spokojnie.

13.07.2010
11:32
[4]

PatriciusG. [ Legend ]

Naraziła zdrowie zakładnika.

13.07.2010
11:32
[5]

Stra Moldas [ Futbolowy maniak ]

Nie lada precyzją - że strzelała do napastnika kilka razy. Dla mnie kretynizm - tak, wiem, zaraz zostanę zjedzony, że kobieta mogła zginąć itd. - było to bardzo niebezpieczne dla zakładnika, a do tego po co strzelała kilka razy? Gość miał nożyczki, uważam, że na pewno możliwe byłoby obezwładnienie go - chociażby gazem, tylnym wejściem... No ale, to są Chiny. Mnie tam to się nie podoba, a tym bardziej mnie to nie bawi.

13.07.2010
11:42
[6]

ksips [ Legend ]

[5] Eeee, z tego co ja widzę, to powaliła go pierwszym strzałem - później faktycznie "dobiła" kilkoma strzałami, jednak ten pierwszy był szalenie precyzyjny...

13.07.2010
11:44
[7]

jagged_alliahdnbedffds [ Rock'n'Roll ]

Ruskie zastrzeliłyby najpierw zakładniczke, a potem spokojnie napastnika :D

13.07.2010
11:45
[8]

_Luke_ [ Death Incarnate ]

Chyba bym nie chcial zeby ta pani mnie "ratowala".

13.07.2010
11:45
[9]

Mada Fakir [ Bel-Shamharoth ]

[5] Ich jest tylu, że jedna zakładniczka w tą czy w tamtą nie robi różnicy.

A tak poważnie, mogła gościa nie dobijać...

Luke - wolał byś czekać na rozwój wypadków? Przecież nie trafiła zakładniczki.

13.07.2010
11:47
[10]

Stra Moldas [ Futbolowy maniak ]

Mada Fakir -> toteż myślałem o tym samym - że są to Chiny, to się nie bawili w obezwładnianie ani nie przejmowali zakładniczką, w państwach europejskich raczej by starano się gościa powalić, a nie zabić.

13.07.2010
11:55
[11]

koniec jest blisko [ Generaďż˝ ]

Snajperow w chinach nie maja?

Wg mnie totalna amatorszczyzna.

13.07.2010
11:58
[12]

BossManPL [ Generaďż˝ ]

Dostała +10 do Renegata :)
Właśnie tak się powinno załatwiać takich pajaców. Szybko, tanio i bezboleśnie.

13.07.2010
11:59
[13]

smalczyk [ Senator ]

Nie wspomnę już o tym,że strzelała z biegu - a z tej odległosci ranić zakładnika nie trudno.

13.07.2010
12:02
[14]

koniec jest blisko [ Generaďż˝ ]

W biegu, praktycznie bez celowania, do ruszajacego sie celu zaslaniajacego sie zakladnikiem. Do tego nerwy (znam faceta z warszawskiego oddz. AT wiec wiem jak to nawet im sie zdarza w czasie akcji glupoty robic) i mala celnosc broni krotkiej - fart ze zakladniczka przezyla...

13.07.2010
12:20
[15]

K4B4N0s [ Filthy One ]

A poza tym niezły zaciesz ma po całej sytuacji. Widać, że nie szkoda tamtejszej policji jednego obywatela.

13.07.2010
12:27
[16]

r_ADM [ Senator ]

A co to ma za znaczenie czy w biegu? Jak byla wyszkolona w strzelaniu dynamicznym to trafic w glowe z paru metrow nie jest problemem. Pytanie czy byla.

13.07.2010
12:32
[17]

smalczyk [ Senator ]

Jak byla wyszkolona w strzelaniu dynamicznym to trafic w glowe z paru metrow nie jest problemem.

Zwłaszcza gdy 30cm obok jest druga głowa. Za dużo shooterów, za mało myślenia.

13.07.2010
12:40
[18]

olivierpack [ Senator ]

Klasa sama w sobie, na pewno nie była to przypadkowa policjantka w przypadkowym miejscu, ale wysokiej klasy fachowiec, czasem rzeczywistość przerasta fikcję.

13.07.2010
12:41
[19]

Heretyk [ Generaďż˝ ]

Nie powiem: według mnie ryzykowała życie zakładnika. Nie znam się na tym, ale chyba rzeczywiście ryzyko przypadkowego trafienia zakładnika było duże.

Jednak miło widzieć, że są jeszcze cywilizowane kraje gdzie życie przestępcy nie jest ważniejsze niż dobro jego ofiar i nikt nie żałuje potencjalnego mordercy.

13.07.2010
12:42
[20]

Mada Fakir [ Bel-Shamharoth ]

olivier, co ty, to był zwyczajny przechodzień, całe szczęście, że zakładnik żyje...
Ludzie, nic się nie stało zakładnikowi, a wy to przeżywacie jak by się drugi Hitler narodził...

13.07.2010
12:47
[21]

N0wak [ Generaďż˝ ]

Jednak miło widzieć, że są jeszcze cywilizowane kraje gdzie życie przestępcy nie jest ważniejsze niż dobro jego ofiar i nikt nie żałuje potencjalnego mordercy.
Tutaj zycie zakladniczki bylo warte dla policjantki tyle co zycie napastnika. Rownie dobrze mogla zabic kobiete.

A zachowanie policjatnki ktora po odebraniu zycia cieszyla miche mowi o niej wszystko...

13.07.2010
12:47
[22]

r_ADM [ Senator ]

Zwłaszcza gdy 30cm obok jest druga głowa. Za dużo shooterów, za mało myślenia.


Gdybys zamiast siedziec na forum poczytal pare ksiazek to moze przestalbys pisac glupoty.

13.07.2010
12:48
smile
[23]

Sezz [ Konsul ]

W Polsce bylaby sadzona za nieuzasadniony 2,3,4... strzal.

edit:
Trzeba wziac pod uwage, ze nie zabila zakladnika... a przeciez mogla :P

13.07.2010
12:51
[24]

Janczes [ You'll never walk alone ]

a jedna kulka nie wystarczyła ???

jaki kraj taki SWAT :/

13.07.2010
12:54
smile
[25]

.:Jj:. [ Legend ]

r_ADM=> nie wymądrzaj się. Przecież gołym okiem widać że to pewnie były instruktor SAJu czy Specnazu.

He knows his shit.

13.07.2010
13:01
[26]

Sir klesk [ ...ślady jak sanek płoza ]

Ok, powiedzmy, ze to wyszkolona nadpolicjantka, ktora po prostu nie mogla nie trafic.

A co jezeli ten bandzior zamiast cofnac sie o krok, szarpnalby zakladniczke i uzyl jako tarczy? To nie byla na tyle szybka akcja by nie dac napastnikowi mozliwosci reakcji. Od momentu wyciagniecia broni zdazyla zrobic 3 kroki i miala zajebiste szczescie, ze pierwszym impulsem w glowie tego bandziora bylo "uciekam" a nie "zaslaniam sie".

Jak dla mnie za duza stawka by bawic sie w takie ryzykowne zagrania.

13.07.2010
13:05
[27]

Azerko [ Alone in the wild ]

ale po co takie gdybanie? nie zabiła zakładnika to niech się wszyscy cieszą... Jak by trafiła to dopiero wtedy można byłoby rozmyślać nad tym.

13.07.2010
13:18
[28]

Likfidator [ Generaďż˝ ]

Zauważcie, że skoro to nagranie pojawiło się w necie, to znaczy, że Rząd Chin tego chciał. Jestem ciekaw ile jest tam "hostage situation", które kończą się źle dla "hostage". Sytuację można było oczywiście rozwiązać lepiej: gaz, tylne wejście, snajper itd... To co zrobiła ta policjantka było szalenie ryzykowne nawet jeśli miałaby super skilla.

Podoba mi się tylko to, że go dobiła po tym jak go postrzeliła. Tak się powinno traktować terrorystów. Żadnej taryfy ulgowej. Wziąłeś zakładnika, nie chcesz się poddać, to szykuj się na śmierć.

Gdyby u nas było podobnie, a do tego zrobili by kilka egzekucji publicznych, to od razu żyłoby się bezpieczniej. W dodatku najgorszy jest u nas to, że jedyną dozwoloną formą samoobrony jest "nie rób nic".

13.07.2010
13:23
[29]

Lookash [ Legend ]

Skoro nic się nie stało, nie rozumiem tej durnej dyskusji zgrai eskpertów od odbijania zakładników.

Pomyśleliście chociaż, jak wielki psychologiczny efekt ma to na innych potencjalnych bandytach? Można sobie trzymać ofiarę w łapach, ale i tak można dostać kulę w łeb. Tylko jeden, bandycki łeb.

13.07.2010
13:33
[30]

smalczyk [ Senator ]

Gdybys zamiast siedziec na forum poczytal pare ksiazek to moze przestalbys pisac glupoty.

Gdybyś zamiast czytania książek porozmawiał trochę za policjantami i samemu postrzelał może przestałbys pisać głupoty.

13.07.2010
13:36
[31]

Heretyk [ Generaďż˝ ]

N0wak --> Tak jak napisałem też nie sądzę by to co ona zrobiła było bezpieczne i mądre, ale chodziło mi o to, ze w końcu gdzieś ktoś sobie z przestępcami radzi, a nie tylko duma jaki to przestępca jest przez to wredne społeczeństwo pokrzywdzony.

13.07.2010
13:46
smile
[32]

Łoker men [ Generaďż˝ ]

dla mnie bezsens koleś padł a ta władowała 3 strzały w niego jakby był uzbrojony w m14 akcja do połowy udana potem spieprzone można było kolesia uratować i nie wiem czy udało się jej zachować zimną krew skoro ja poniosło i go rozwaliła

13.07.2010
13:57
[33]

koniec jest blisko [ Generaďż˝ ]

Robicie jedno niekoniecznie prawdziwe zalozenie: ze terrorysta CHCE zyc. A co jesli on nie chce zyc? Jesli robi to co robi bo po prostu nie widzi juz innego wyjscia? Stawia swoje zycie, na zasadzie "moze sie uda a jak nie to trudno i tak nie mam po co zyc".

W cywilizowanym kraju jest to zalozenie z reguly sluszne, ale w chinach mysle ze dla takiego "terrorysty z koziej dupy" (nozyczki? dajcie spokoj, to byl albo jakis desperat albo swir) dozywotnie wiezienie (znacie warunki wiezien w chinach?) jest o wiele gorsza kara.

13.07.2010
14:27
[34]

r_ADM [ Senator ]

Gdybyś zamiast czytania książek porozmawiał trochę za policjantami i samemu postrzelał może przestałbys pisać głupoty.

A ty jeszcze? :) Co w ogole chcesz udowodnic. Ze w biegu, wyszkolony strzelec nie moze trafic w glowe napastnika mimo, ze ten ma zakladnika 30 cm obok? Przeciez dokladnie to dzieje sie na tym filmiku. Pytanie jest czy byl to fart czy owoc zmudnego szkolenia, ale tego nie mozesz wiedziec.

Co do strzelania to dziekuje, z pewnoscia niedlugo ponownie wybiore sie na warszawianke.

13.07.2010
14:29
[35]

Sir klesk [ ...ślady jak sanek płoza ]

Jak nie chcecie dyskutowac to tego nie robcie. Gdybamy sobie (i mamy do tego prawo) o tym, ze ta sytuacja mogla zakonczyc sie w drastycznie rozniacy sie sposob. To co zrobila ta policjantka bylo skuteczne ale tez bardzo ryzykowne. Oprocz umiejetnosci i praktyki ogromna role odegralo tu zwyczajne szczescie bo niemozliwym bylo przewidzenie reakcji jakiegos wariata z nozyczkami. Gdybamy sobie o tym czy warto podejmowac takie ryzyko gdy istnieja inne mozliwosci rozwiazania problemu a stawka jest zycie niewinnej osoby. Nie neguje tego, ze koles poszedl do piachu - takie ryzyko jego "fachu", ale skoro koles mial czas by zrobic krok w tyl to mialby tez czas zeby sie obrocic czy zasonic jak kto woli.
Zycie czlowieka uzaleznione od tego jaka bedzie pierwsza instynktowna, reakcja jakiegos bandziora. Moim zdaniem zaduze ryzyko.

13.07.2010
14:34
[36]

smalczyk [ Senator ]

Pytanie jest czy byl to fart czy owoc zmudnego szkolenia, ale tego nie mozesz wiedziec.

A co niby robimy w tym wątku jak nie gdybamy sobie? Pani jak na mój gust wykonała swoją 'akcję' dość chaotycznie- to już łatwiej byłoby wyciągnąć gnata i z miejsca gdzie stała (a więcej niż 2m to nie było) przycelować w łepetynę gościa,a nie wsadzać mu lufę w oko. MOże się mylę,ale jeśli tak wygląda szakolony strzelec chińskiej policji to ja podziękuję :)

13.07.2010
14:39
[37]

Cyber Rekin [ Sharkee ]

Podobno prawdziwy fachowcy zabijają dwoma strzałami.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.