GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Wrocław nie daje rady.

10.07.2010
09:49
[1]

mirencjum [ operator kursora ]

Wrocław nie daje rady.

Wrocław sobie nie daje rady. Biurokracja się mota i miesza. Nie dość, że najdroższy stadion, to jeszcze stałe problemy z budową. Może im większy bajzel i zamieszanie, to łatwiej rozprowadzić pieniądze, bo kto się tam doliczy paru milionów?

"Umowę na stadion zawarto z naruszeniem prawa. Kontrakt może zostać uznany za nieważny. Szanse na wybór firmy w przetargu są niewielkie.
Nie było podstaw do udzielenia zamówienia na dokończenie budowy wrocławskiego stadionu z wolnej ręki – takie są wyniki kontroli Urzędu Zamówień Publicznych, do których dotarła „Rz”. Zdaniem kontrolerów prezydent Wrocławia niezgodnie z prawem zawarł umowę z niemiecką firmą Max Bögl po zerwaniu kontraktu z Mostostalem Warszawa.

Konsekwencje mogą być bardzo poważne, łącznie z tym, że wykonawca będzie musiał zejść z placu budowy. A to może oznaczać, że stadion nie powstanie na czas i mecze Euro 2012 zostaną rozegrane w innym mieście."

10.07.2010
10:06
smile
[2]

.:Jj:. [ Legend ]

W skrócie- Euro na Śląskim.

10.07.2010
10:08
smile
[3]

Regis [ ]

Bo tak działa w tym kraju idiotyczny - choć z założenia słuszny (komunizm "z założenia" też jest idealny) - system zamówień publicznych i przetargów w tym kraju... Procedury, wnioski, oferty, rozpatrywanie, odwołania, protesty, a budowa stoi. Do tego kluczowe kryterium ceny, dzięki któremu wygrywają firmy proponujące nierealne koszty w nierealnym czasie, a potem albo frajerzy płacą ponad to, co było zakontraktowane (więc oszczędności szlag trafia), albo - jak tu - wypieprzają wykonawcę, który swoje i tak już zgarnął, a cała machina rusza od nowa. Jakby MB nie wszedł tam tak szybko, tylko musiał przejść przez wszystkie biurokratyczne procedury (nowy przetarg?), to pewnie stadion byśmy zobaczyli w okolicach 2016, a tak przynajmniej jest szansa, że się wyrobią. Najwyżej zapłacą jakieś kary - to też pewnie mają wkalkulowane w koszt.

10.07.2010
10:08
[4]

Erard [ Konsul ]

Rz dostała od jarusia zlecenie na Dutkiewicza?

10.07.2010
10:11
[5]

Langert [ Generaďż˝ ]

Burdel godni burdel w tym kraju, jak Euro się nie odbędzie we Wrocku to... lepiej nie myśleć.

spoiler start
O ile wgl w Polsce się odbędzie
spoiler stop

10.07.2010
11:21
smile
[6]

Herr Pietrus [ Gnusny Leniwiec ]

Ajajaj... A takie bogate miasto było, tak świetnie zarządzanie i prężnie sie rozwijające! A tu burdel jak na wschodzie! Faktycznie, koniec z Polska A i B!

10.07.2010
11:23
smile
[7]

Reaper1996 [ Generaďż˝ ]

No to chyba faktycznie pograją sobie w Chorzowie...

10.07.2010
11:34
smile
[8]

Karrde [ Visual Effects Artist ]

Przecież to nie wina Wrocławia, który po prostu robił co mógł by budowa została ukończona, a chorej biurokracji - o której wspomniał Regis - która bez pierdyliona papierków nie pozwoli ci się nawet wysikać.

10.07.2010
11:38
[9]

Jeremy Clarkson [ Prezenter ]

Wrocławiowi już się w du*ie poprzewracało od tych wszystkich imprez, Kraków powinien go zastąpić, piękne miasto, dawna stolica Polski, ładna starówka...

10.07.2010
11:40
[10]

pawel020 [ Carnivale ]

Może w Krakowie ,bo coś tam budują . Tylko że u nas kibice lataja z mieczami samurajskimi i siekierami więc nie jest ciekawie:<

10.07.2010
12:01
[11]

Slow Motion [ Generaďż˝ ]

Po czym poznać że ktoś jest z Krakowa?

Powie Ci o tym.

10.07.2010
12:03
[12]

Jeremy Clarkson [ Prezenter ]

Po czym poznać że ktoś jest z Krakowa?

Powie Ci o tym.


Jeśli chodzi Ci o mnie to jestem z Poznania

10.07.2010
12:04
[13]

LooZ^ [ intermarum ]

Dziennikarze jak zwykle pieprza glupoty. UZP wyslal zwyczajne wnioski pokontrolne, na ktore teraz odpowiada miasto, nie ma tam slowa o rozwiazaniu umowy.

No ale mirencjum, typowo, musi zalozyc watek jak to w tym kraju zle.

10.07.2010
12:24
[14]

mirencjum [ operator kursora ]

LooZ^ --> No ale mirencjum, typowo, musi zalozyc watek jak to w tym kraju zle.

Przypomnij sobie jak to było na chwilę przed wyrzuceniem Mostostalu z budowy stadionu. Te piękne gadki urzędników, jak to wszystko idzie zgodnie z harmonogramem, no wzór współpracy. Tydzień później inna wersja.
Inne miasta jakoś mają te same przepisy, ale budują taniej, szybciej i bez problemów. Jaki wniosek?
Prezydent i jego ekipa myślą jeszcze o organizacji EXPO? Metropolia, lokomotywa wysysająca pieniądze z Dolnego-śląska.

10.07.2010
12:30
[15]

Dycu [ zbanowany QQuel ]

Nie odbędzie się we Wrocławiu, to odbędzie się gdzie indziej - kogoś to w ogóle obchodzi gdzie te mecze będą rozgrywane? Ma to w ogóle jakiekolwiek znaczenie dla szarego Kowalskiego, bo nie bardzo rozumiem już całego tego szumu wokół budowy stadionów, nienadążania, rozwiązywania umów i generalnie pierdolenia kotka młotkiem?

10.07.2010
12:34
smile
[16]

eJay [ Quaritch ]

Ma to w ogóle jakiekolwiek znaczenie dla szarego Kowalskiego

Jeżeli jesteś właścicielem pubu lub restauracji to stracisz nawet i 500% standardowego utargu ;)

10.07.2010
12:50
smile
[17]

tomazzi [ Flash YD ]

kogoś to w ogóle obchodzi gdzie te mecze będą rozgrywane?

Chyba jedno z najgłupszych pytań na tym forum...

10.07.2010
12:53
smile
[18]

Konrad312 [ Konsul ]

Euro 2012- pierwsze Euro, które się nie odbędzie.

10.07.2010
13:01
[19]

LooZ^ [ intermarum ]

I potem taki mirencjum daje pozywke takim pajacom jak temu z [18]

10.07.2010
13:14
[20]

ronn [ Legend ]

mirencjum musi odejść..

1) To nie jest odpowiedni wątek na takie tematy
2) UZP wysłał miastu wnioski pokontrolne. Jakie one są nie wiemy. Pewnie jak w innych tego typu kontrolach np NIK jest tam lista rzekomych uchybień przy dokonywaniu wyboru trybu z wolnej ręki. Miasto teraz pewnie przy pomocy prawników odpowie na te zarzuty, a potem UZP dokona podsumowania.

Co do reszty twórczości dziennikarza, to jest to tylko opis teoretycznego przebiegu sytuacji gdyby UZP po kontroli złożył wniosek o rozwiązanie umowy. Wtedy Wrocław odwołałby się do KIO. Potem mógłby być proces o rozwiązanie umowy.

Jednak UZP nie złożył wniosku o rozwiązanie umowy więc jak na razie możemy delektować się kolejnym zabiorom (ale w innym wątku).


(za SSC)

jak bedzie to nie wiadomo, ale raczej sklanialbym sie ku temu, ze stadion bedzie gotowy rok przed euro :]

10.07.2010
13:33
[21]

kastore [ Troll Slayer ]

Mirencjum nie rozumiem cie. Na podstawie plotkarskiego felietonu w Pisowskiej gadzinówce piszesz wątek bez sensu. Co masz na celu? Ponarzekanie, że Euro nie bedzie w twoim mieście? Przecież to nie zależy od ciebie , od działań miasta, od rządu, tylko od UEFA.
Euro może wogóle nie być w Polsce nawet, w efekcie braku działań w strone infrastruktury drogowo/kolejowej, a nie stadionów.
A po drugie to czy myślisz, że taka firma jak Max Bogl podpisałaby umowe i radośnie wlazła na teren budowy gdyby sobie sytuacji prawno - finansowej nie obejrzała z każdej strony? To nie polski "michałek" którego rzucanie się na kontrakt jak z motyką na słońce może uratować od upadłości. Jakby coś nie było w porządku, olali by temat i poszli budować na Węgrzech np.
Poza tym nawet jak wnioski pokontrolne są niekorzystne, to co? Uważasz, że PRowska machina Platformy pozwoli UZP na wstrzymanie budowy, szczerze wątpie. Prędzej użyją tego argumentu podczas wyborów samorządowych i prezydentów miasta, ale budowa nie stanie.
Chyba, że mają ochotę oddać władze we Wrocławiu do reszty. Płatna AoW mogła to spowodować, na szczęście się Tusek opamiętał.

10.07.2010
13:38
smile
[22]

Goozys[DEA] [ Rise and shine! ]

Jedno co można powiedzieć, to fakt, że osoby odpowiedzialne za wybór stadionów na Euro 2012, zachowały się naprawdę chamsko w stosunku do władz stadionu w Chorzowie. Nie znam drugiego stadionu w Polsce, który przyjmował u siebie wręcz historyczne mecze, jakie miały miejsce na Stadionie Śląskim. Stadion w Chorzowie można śmiało nazwać Stadionem Narodowym. Wrocław ma problemy, a Chorzowianie zapewne zacierają rączki. Trzymam kciuki.

10.07.2010
13:40
[23]

ronn [ Legend ]

euro może wogóle nie być w polsce nawet, w efekcie braku działań w strone infrastruktury drogowo/kolejowej, a nie stadionów

nie bedzie tak zle -->

---

btw fajne fotki narodowego znalazlem:




10.07.2010
13:43
[24]

mirencjum [ operator kursora ]

kastore --> PRowska machina Platformy pozwoli UZP na wstrzymanie budowy, szczerze wątpie.

A co ma machina PR PO do obowiązującego prawa Unii Europejskiej? PO chyba nie lubi się z prezydentem Wrocławia i nie będzie go mocno bronić. Zobaczymy jak sytuacja się rozwinie.

Sprawa trafi do Krajowej Izby Odwoławczej. Tam wszystko się wyjaśni. Procedura trwa około pięciu tygodni. W przypadku, gdy uznane zostaną argumenty UZP, umowa z firmą Max Boegl zostanie unieważniona.

Co masz na celu? Ponarzekanie, że Euro nie bedzie w twoim mieście?

To nie moje miasto. To już tylko pianie hymnów pochwalnych jest dozwolone?

10.07.2010
13:44
[25]

olivierpack [ Senator ]

Nawet byle laik w dziedzinie zamówień publicznych i prawa administracyjnego pukał się wtedy w głowę, jak można praktycznie z dnia na dzień wybrać sobie nowego wykonawcę tak wielkiej (drogiej) inwestycji.

10.07.2010
13:47
smile
[26]

Big B [ Konsul ]

Tylko nie to!

10.07.2010
13:54
[27]

PitbullHans [ Legend ]

Ja jestem przekonany, że to będzie największa kompromitacja w dziejach futbolu. Ale tak to jest jak ludziom niekompetentnym powierza się zorganizowanie takiej imprezy.

10.07.2010
13:54
[28]

kastore [ Troll Slayer ]

mirencjum --> a co ma prawo UE do budowy stadionu w Polsce? jakby miało pewnie od samego początku byłoby inaczej. PO będzie bronić Dutkiewicza, bo nie ma innego kandydata w tym mieście, chyba że ma ochote oddać to poletko PiSowi. A w razie wojny Dutkiewicz-PO podczas wyborów we Wrocławiu to PiS wygrywa.

No i ciągle mi nie odpowiedziałeś co miałeś na celu.

olivierpack --> więc uważasz, że w ciągu jednego dnia prezydent rano zadzwonił do MaxBogl z zaproszeniem na budowe, po południu wywalił Mostostal, wieczorem podpisał umowe, a w nocy nowy wykonawca wszedł na budowe???
Takie jest właśnie idiotyczne przyzwyczajenie urzędnicze i ludzie nie widzą w tym nic dziwnego, że jak jest postępowanie przetargowe to musi trwać dwa lata do czasu prawomocnego wybrania wykonawcy. A później marudzą, że nie ma inwestycji i słabo przerabiamy fundusze europejskie.

10.07.2010
13:58
[29]

olivierpack [ Senator ]

Ale ja nic nie uważam, jeżeli jest to możliwe i krystaliczne prawnie, to trzeba władzom Wrocławia klaskać.

10.07.2010
13:59
[30]

mirencjum [ operator kursora ]

kastore --> No i ciągle mi nie odpowiedziałeś co miałeś na celu.

A co miałem mieć na celu? Muszę poinformować tysiące osób na forum o problemie przy budowie stadionu we Wrocławiu. Muszę dbać, by naród nie żył w nieświadomości. Jak dostanę informację, że umowa z Max Boegl była podpisywana na cmentarzu Osobowickim, to też poinformuję!

10.07.2010
14:05
[31]

kastore [ Troll Slayer ]

mirencjum --> no to odgrzewasz staaaareeee kotlety, to już byyyyyłoooooo, łącznie z dyskusją w UM, na radzie miasta, Urzędzie Wojewódzkim i mediach. Sie Rzepa obudziła na sezon ogórkowy.

2010-02-02
Spółka Wrocław 2012 rozpoczęła procedurę przekazania terenu budowy nowemu wykonawcy


10.07.2010
14:09
[32]

mirencjum [ operator kursora ]

kastore --> Ale nie było wyników kontroli Urzędu Zamówień Publicznych.

10.07.2010
14:13
[33]

smuggler [ Advocatus diaboli ]

"informacje o mojej smierci sa stanowczo przesadzone". Mark Twain


A jako wroclawianin to powiem, ze mi to wisi - czy bedzie Euro we Wrocku, czy nie. Jesli bedzie w Polsce, to mnie to wystarczy, jesli nie skonczy sie kompromitacja (organizacyjna, bo o pilkarskiej to nawet mowic sie nie chce) bedzie OK. Nie mam pubu, nie uwazam ze jak NIE bedzie u nas Euro to mi sie fiutek skurczy, balonikow/piwa/flag nie sprzedaje i nie zamierzam. A na mecz typu - bo ja wiem - Slowenia vs. Grecja tez mi sie isc nie chce. Obejrze w TV i pikus.

10.07.2010
14:17
[34]

kastore [ Troll Slayer ]

Smuggler --> hehehe, zwłaszcza, że jak bedą już te mistrzostwa to przedostanie się na zachód od linii Dworzec - Rynek będzie graniczyło z cudem :) Jakie to szczęście, że mieszkam i pracuje na wschód.

15.07.2010
19:11
[35]

ronn [ Legend ]

tera jasne -->


Wrocław nie daje rady.  - ronn
15.07.2010
19:26
smile
[36]

_MyszooR_ [ Senator ]

Dawac mecze na śląsk !

15.07.2010
19:27
[37]

kasi surf men [ Generaďż˝ ]

Boże żeby zdążyli jestem z Wocławia i niechce zeby to miasto okryło się chańbą

15.07.2010
19:28
[38]

reksio [ Q u e e r ]

Slow Motion-> Stary, ale ty jesteś... intelektualnie nieświeży.

09.08.2010
15:43
[39]

kastore [ Troll Slayer ]

mirencjum -->
Nie znalazłem jeszcze linka na sieci, ale przed chwilą w Radiu Wrocław podali, że Krajowa Izba Odwoławcza odrzuciła skargę prezesa UZP i uznała rację miasta do zmiany głównego wykonawcy. Decyzja jest ostateczna.

09.08.2010
16:11
smile
[40]

mirencjum [ operator kursora ]

kastore --> No to "niech się mury pną do góry". Jesteś z Wrocławia? To pilnuj ich tam trochę, bo coś za dużo zamieszania w tym budowaniu. W razie czego melduj.!

09.08.2010
16:24
smile
[41]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

OT.

mirencjum

Wpisz sobie w sygnaturke aka hiobowa wiesc, bo co widze Twoj temat, to jest o jakims "nieszczesciu"

09.08.2010
16:34
[42]

Dycu [ zbanowany QQuel ]

tomazzi - Smuggler w poście [33] chyba najlepiej sprezentował o co mi chodzi.

Dodając do tego post [41] Paudyna masz 100% wizję tego co miałem na myśli.

09.08.2010
16:37
[43]

mirencjum [ operator kursora ]

Paudyn --> Wpisz sobie w sygnaturke aka hiobowa wiesc, bo co widze Twoj temat, to jest o jakims "nieszczesciu"

Czy to ja te nieszczęścia sprowadzam? Lepiej udawać, że wszystko w porządku?

09.08.2010
16:42
[44]

ronn [ Legend ]

lajt.onet.pl/sport/3414958,1,pilka_nozna.wszystkie,wiadomosc.html

Zabiorom!!!!!!!

09.08.2010
16:45
smile
[45]

pablo397 [ sport addicted ]

[3] Regis --> pier...sz az szkoda gadać.

Procedury, wnioski, oferty, rozpatrywanie, odwołania, protesty, a budowa stoi.

masz jakis inny pomysl na formę przetargu? to chyba normalne, ze jest jasno sprecyzowana procedura danego przetargu.

wnioski nie rozumiem o jakie wnioski Ci sie rozchodzi? ze trzeba napisac wniosek celem wyjasnienia danego punktu SWIZ? to nie wina ustawodawcy czy ustawy, ze zleceniodawca pisze niezrozumiałą SIWZ...

Do tego kluczowe kryterium ceny, dzięki któremu wygrywają firmy proponujące nierealne koszty w nierealnym czasie,

pokaz mi punkt twierdzacy tak :) znowu to nie wina ustawy, ze zleceniodawca idzie na latwizne i jedyne kryterium oferty to cena. w trakcie swojej dzialalnosci na kilkadziesiat przetargow w ktorych bralem udzial, spotkalem tylko jeden (!), ktory mial w SIWZ kryterium inne niz cena - konkurs *jakosci* uslug, przez ocen potencjalu firmy - i to tez zrozbione na odpieprz, bo faworyzowalo duze firme, kosztem malych...

Jakby MB nie wszedł tam tak szybko, tylko musiał przejść przez wszystkie biurokratyczne procedury (nowy przetarg?)

mozna wziac druga firme z listy. ot i cala filozofia. trzeba skonstruowac umowe, ktora np. za nie dotrzymywanie terminow z automatu nalicza kary, jesli kary przekrocza jakis tam procent zlecenia (czy co tam sobie zazyczy zleceniodawca), rozwiazujemy umowe i kierujemy sie z zapytaniem do drugiej firmy, ktora uzyskala najwiecej punktow w przetargu o dokonczenie zlecenia - jesli sie podejma, prosze bardzo, bez nowego przetargu ruszamy do pracy.

rozpatrywanie dla mnie tez logiczne jest, ze wszystkie oferty, ktore wplynely musza byc rozpatrzone :)

odwołania, protesty, a budowa stoi chyba nie dokonca jestes aktualny w tej kwestii - od stycznie tego roku, czyli ostatniej nowelizacji prawa zamówień publicznych sporo tutaj zmieniono i uproszczono. wczesniej odwolywano sie do zleceniodawcy, ktory rozpatrywal nasze odwolanie wedle jego widzi-mi-się, obecnie odwolania kieruje sie do niezaleznego organu czyli krajowej izby odwoławczej przy urzedzie zamowien publicznych. i nasze odwolanie musi byc solidnie uargumentowane np. bledami formalnymi przy przetargu, zeby cos wskorac.

Najwyżej zapłacą jakieś kary - to też pewnie mają wkalkulowane w koszt.

branza budowlana to dosyc specyficzna branza, srednio sie orientuje co i jak. ale masz racje, wiekszosc firm kalkuluje sobie tego rodzaju koszta, tak samo jak i margines sie bierze np. na pogode, od ktorej czesto-gesto zalezy tempo prac.


reasumujac - 3/4 *jakosci* i tempa przygotowania przetargu a co za tym idzie przyszlego tempa wykonania zamówienia zalezy tylko i wylacznie od zleceniodawcy. i tutaj wlasnie lezy podstawa niewydolnosci duzych zamówien - zle przygotowane przetargi, analfabeci w administracji itp itd. prawo jest wzglednie dobre (choc i tak przydaloby sie troche poprawic) - ale nie ma go co winic, za nieprzygotowanie merytoryczne ludzi przygotowujacych przetarg. w wielu jednostkach panstwowo-samorzadowych spotkalem sie z zatrwazajacym brakiem wiedzy na temat mechanizmu dzialania zamowien publicznych i sam musialem sugerowac najbardziej korzystne rozwiazania dla danej jednostki. podejrzewam, ze i taka sytuacja zaistniala we wroclawiu - zle przygotowano przetarg ze wzgledu na niewiedze ludzi za niego odpowiadajacych. ale ile to bylo przykladow w historii naszego rodzimego kapitalizmu, gdy urzednik panstowy mylił sie i nawet wlos mu z glowy nie spada... bizancjum, panowie, bizancjum.


edit:

jesli chodzi o ten wroclaw - konkretnie rozchodzi sie o ten zapis

PZP Art 67, punkt 3.

"ze względu na wyjątkową sytuację niewynikającą z przyczyn leżących po stronie zamawiającego, której nie mógł on przewidzieć, wymagane jest natychmiastowe wykonanie zamówienia, a nie można zachować terminów określonych dla innych trybów udzielenia zamówienia"

UZP przyczepil sie do jakiegos zapisu w umowie z poprzednim wykonawcą, ze bylo cos na ten temat, czyli jednak zleceniodawca *mógł przewidzieć*, ale ostatecznie KIO stwierdziła, ze *nie mógł przewidzieć* wiec, ze wzgledu na terminy słusznie postąpił dając z wolnej ręki. czyli jak zwykle - zle skonstruowana umowa, dająca pole do nadinterpretacji - kto za to odpowiada? oczywiscie zleceniodawca :D

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.