GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Zmutowane komary...

10.06.2010
21:51
smile
[1]

smokinnhobo [ czolgista ]

Zmutowane komary...

Co sie z nimi stalo, ze nie moga sie france odczepic? Stoje - tną, ide - qwa osiadaja na mnie i żrą...
Przeciez rok temu tak nie bylo... Glowa spuchnieta ( jednorozec ) , plecy spuchniete, nogi spuchniete...

Czym sie posmarowac, zeby ulżyło w cierpieniu i irytacji?

10.06.2010
21:53
smile
[2]

xanat0s [ Wind of Change ]

W Warszawie na szczęście ich nie mam, ale na działce nie da się wytrzymać. Psikam się Offem i działa - jakieś 20 minut, potem znowu wracają. A jak idę do drewutni to nic mnie nie chroni, rój dopada i nie ma przebacz :/

10.06.2010
21:55
smile
[3]

Montera [ Michael Jackson zyje ]

W Białymstoku tak mnie pogryzły, że jeszcze się drapię...

10.06.2010
21:55
[4]

Pshemeck [ Legend ]

Smarowalem sie kiedys woda w ktorej byla witamina C i bylo tol lepsze niz OFF :D

Co do tych malych krwiopijcow - to sa komarzyce, w wiekszosci " w ciazy " wiec sie nie dziw ze sa tak cholernie upierdliwe :D

10.06.2010
21:55
[5]

Mada Fakir [ Bel-Shamharoth ]

Polecam posmarować się olejkiem waniliowym (jak do ciasta) tylko raczej odpada w miejscach publicznych.

10.06.2010
21:56
[6]

Gary Szerokie Bary [ Centurion ]

Szambo przez kraj przeplynelo a owady lubia gnojowke.

10.06.2010
21:59
smile
[7]

Predi2222 [ Generaďż˝ ]

Mam ten sam problem,teraz popadało obwicie to ku...wy sie plęgną, unikaj wszelkich zagajników,mokradeł itp a najlepiej wogóle z domu nie wychódzi.XD
A czym się smarować? słyszałem ze jak się ropą wysmarujesz to cię nic nie ruszy ale skótki mogą byc opłakane.
Są środki odstraszające komary ale ich działanie jest różne

10.06.2010
22:01
smile
[8]

smokinnhobo [ czolgista ]

Mozliwe ze sie tyle ich nazbieralo po powodzi? Śląsk...

No ale zebym w ciagu kilkunastu sekund po ukąszeniu byl spuchniety ... ? :|
Nie wiem czy to komarzyce bo one sa takie dosc duze a to bylo takie małe gnidy...
Pierwsze co zrobilem po powrocie do domu to prysznic, no i lzej - ale naszly mnie takie tiki ze mam wrazenie ze dalej sie cos po moim ciele kręci...

spoiler start

Nie no masakra, zamiast tempic bobry to by sie za komary wzieli

spoiler stop

10.06.2010
22:02
[9]

Damian1539 [ Legend ]

A mi tam nie przeszkadzają. Jestem cały pogryziony ale jakoś specjalnie mnie to nie swędzi więc nawet ich nie zabijam bo mi się nie chce :P

10.06.2010
22:07
[10]

Gmp3 [ Chuck ]

Aromat waniliowy (taki do ciast) całkiem dobrze odstrasza komary. Metoda stosowana przez znajomych wędkarzy. Sam też próbowałem i muszę stwierdzić, że to skuteczne. Jedyną wadą jest to, że olejek potem trochę się lepi. No i nie wszyscy muszą lubić ten zapach.

[8] Nie wiem czy to komarzyce bo one sa takie dosc duze
Komarzyce? To duże przypominające komara to komarnice, które są całkowicie nieszkodliwe dla człowieka, są roślinożerne.

10.06.2010
22:07
[11]

Mada Fakir [ Bel-Shamharoth ]

Tak mi się przypomniało, komary mniej kąsają, jeżeli się zjada jakąś witaminę, bodajże D. (jeżeli się mylę, niech mnie ktoś poprawi)

10.06.2010
22:10
[12]

smokinnhobo [ czolgista ]

No kurde jak tak dalej bedzie to wieczory spedzam w domu:

Przed chwila zalatwilem jednego klaśnięciem, az mnie dłonie bola... Ale warto było :->

10.06.2010
22:12
[13]

Pizystrat [ VictoriaConcordiaCrescit ]

Pff, komary, pffff.... Co to są komary w porównaniu do meszek. To jest dopiero draństwo. Ich ugryzienia są trwalsze, a przede wszystkim swędzą bardziej. Byłem na boisku, na otwartym terenie, i 2 razy się nimi zakrztusiłem, takimi rojami latają, i jak tną... Nic nie czuć, póki nie wróci się do domu. I nogi mam całe zgryzione. Twarde opuchlizny, z których sączy się płyn, swędzi jak cholera.

Choć komary też mnie załatwiły. Byłem razem z kolegą nad rzeką, to całą noc nie spałem, i się drapałem. Na plecach miałem z 20 ugryzień. Było to miesiąc temu, do dziś mam ślady.

10.06.2010
22:17
[14]

Predi2222 [ Generaďż˝ ]

Pizystrat>>co do tych meszek to się zgodze,ale nie jest ich tyle co komarów.

10.06.2010
22:22
smile
[15]

Flyby [ Outsider ]

..to problem jest dla biednych graczy ..akurat miałem skasować mutanta kiedy komar ugryzł mnie w palec spoczywający na LPM ..i mutant skasował mnie

10.06.2010
22:28
[16]

Bajt [ Ariakan ]

Heh, co do komarow to mialem nieciekawa akcje z nimi 2 lata temu na Rodos.
Pierwszej nocy jak polozylismy sie spac lajtowo przy otwartym oknie, zeby bylo chlodniej, to cos nie moglem zasnac. Swedzialo mnie troche, myslalem, ze to od potu, ale po pewnym czasie slysze to znienawidzone bzyczenie. Zapalam swiatlo a tam ze 30 komarow na scianie i oczywiscie ja caly pogryziony (lezalem najblizej okna...).
No i reszta pobytu byla z zamknietym oknem i wlaczona klima.
Szczerze mowiac, to w ogole sie nie spodziewalem tych bydlakow w takim klimacie. Jeszcze jakies takie mikre byly i ledwo je bylo slychac.

10.06.2010
22:31
[17]

raziel88ck [ Legend ]

To meszki sa wiekszym problemem -

10.06.2010
22:41
smile
[18]

Backside [ Senator ]

W Warszawie na szczęście ich nie ma

A to ciekawe :)... Mi nawet na 4 piętro wleciał.

10.06.2010
22:45
smile
[19]

Jedziemy do Gęstochowy [ PAINKILLER ]

Eee tam co rok tak jest.

10.06.2010
23:14
smile
[20]

Mikołaj™ [ Konsul ]

A mnie komary w tym roku zaskoczyły. Jakieś jebane sterydziarze w tym sezonie są. Ukąsił mnie dzisiaj w bica to mi ze 2 cm w obwodzie przybyło, tak mi spuchło :) Poważnie :)

10.06.2010
23:18
[21]

Stra Moldas [ Futbolowy maniak ]

Ja, znajomi - mamy czerwone plamy, prawie jak po ospie... Wieczorem nie mogę wyjść na pole (tak, Galicja :) ), bo cały czas kąsają...

10.06.2010
23:20
smile
[22]

Heavy Deszcz [ Generaďż˝ ]


< [20]

Mnie tylko gryzą jak pod wieczór stoje przy kasztanie... A tk na ogól to w ogóle nie ma, na szczęście : D

11.06.2010
00:22
smile
[23]

Bukol88 [ _-LORD VADER-_ ]

Ok, ale jak prawdopodobniej jadę do Niemiec teraz w sobotę i mam pytanie... czy tam też tak "walą" komary? to jest skandla... jadę do Essen

11.06.2010
00:47
[24]

Ziomczyk [ Konsul ]

Do Essen na bazar się wybierasz?

11.06.2010
00:49
[25]

Mr. Big Brain [ Pretorianin ]

Ta, mutanty...


Zmutowane komary... - Mr. Big Brain
11.06.2010
01:21
[26]

Coy2K [ Veteran ]

rozumiem na powietrzu, ale żeby w dzisiejszych czasach nie być zaopatrzonym w moskitiery w oknach? Moge miec pootwierane na oścież, chłodne powietrze mi wieje i żadne robactwo nie wleci :)

11.06.2010
02:10
smile
[27]

Flyby [ Outsider ]

..mam stare, wielkie okna - zamontowanie w nich moskitier (ruchomych, bo nie wyobrażam sobie oglądania świata przez siatkę) byłoby droższe niż wymiana okien na nowe (bez moskitier) ;) .. W naszym klimacie, w mieście i tak służyłyby sporadycznie ..Jeżeli klimat nam się zmieni (co nie wykluczone) moskitiery być może staną się koniecznością (albo po prostu klimatyzacja i okna zamknięte) ;)

11.06.2010
07:39
[28]

SilentFisher [ Generaďż˝ ]

We Wrocławiu jeszcze nie ma komarów.

11.06.2010
08:55
[29]

smokinnhobo [ czolgista ]

Zostały mi bycze 'krosty' ktore jak lekko nacisne to boli jak cholera...

Coy2k no nie wszyscy sa tacy spryciarze jak ty :)

11.06.2010
09:44
[30]

Snakepit [ aka Hohner ]

Na mazurach są takie, rodzinka właśnie wraca i dzwonili bym się nie śmiał z tego jak wyglądają :D


Zmutowane komary... - Snakepit
11.06.2010
10:13
[31]

matik109 [ SpongeBob Kanciastoporty ]

Na bąble polecam Fenistil Żel, przynosi ulgę po nałożeniu. A w Kielcach to dość dużo jest komarów w tym roku(w lasach na pewno więcej gryzie a w mieście mniej).

11.06.2010
10:22
smile
[32]

Isolate [ Legionista ]

Wczoraj wieczorem poszedłem na spacer do lasu. Po 10 min. musiałem się stamtąd ewakuować :P Strasznie dużo tych komarów jest w tym roku.

11.06.2010
11:01
[33]

yasiu [ Legend ]

silentfisher - nie wiem w ktorej czesci wroclawia mieszkasz, ale dziwne jest to, co piszesz. dworzec swiebodzki - komarow w cholere, spacer z hub na drukarska i z powrotem, koszmar, szczegolnie idac po stronie parku.... najgorsze, ze wieczorami pracuje na dworze :/

11.06.2010
11:35
[34]

Macco™ [ Child Of The Damned ]

We Wrocławiu jeszcze nie ma komarów.

Dobry żart. Na noc zostawiam okna uchylone w mieszkaniu i wlatują te mendy a rano się budzę pogryziony ;/

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.